Info
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2025, Grudzień10 - 14
- 2025, Listopad12 - 26
- 2025, Październik11 - 13
- 2025, Wrzesień10 - 16
- 2025, Sierpień16 - 18
- 2025, Lipiec9 - 10
- 2025, Czerwiec22 - 15
- 2025, Maj12 - 18
- 2025, Kwiecień9 - 15
- 2025, Marzec20 - 17
- 2025, Luty21 - 4
- 2025, Styczeń19 - 8
- 2024, Grudzień12 - 12
- 2024, Listopad8 - 10
- 2024, Październik13 - 22
- 2024, Wrzesień14 - 27
- 2024, Sierpień17 - 26
- 2024, Lipiec14 - 33
- 2024, Czerwiec20 - 49
- 2024, Maj13 - 24
- 2024, Kwiecień11 - 24
- 2024, Marzec12 - 27
- 2024, Luty7 - 13
- 2024, Styczeń5 - 15
- 2023, Grudzień8 - 18
- 2023, Listopad8 - 15
- 2023, Październik10 - 15
- 2023, Wrzesień14 - 35
- 2023, Sierpień12 - 21
- 2023, Lipiec13 - 35
- 2023, Czerwiec23 - 48
- 2023, Maj17 - 38
- 2023, Kwiecień12 - 33
- 2023, Marzec8 - 17
- 2023, Luty11 - 21
- 2023, Styczeń11 - 20
- 2022, Grudzień9 - 20
- 2022, Listopad10 - 24
- 2022, Październik13 - 27
- 2022, Wrzesień14 - 28
- 2022, Sierpień11 - 20
- 2022, Lipiec12 - 18
- 2022, Czerwiec18 - 31
- 2022, Maj13 - 32
- 2022, Kwiecień16 - 27
- 2022, Marzec11 - 24
- 2022, Luty11 - 17
- 2022, Styczeń9 - 12
- 2021, Grudzień3 - 4
- 2021, Listopad8 - 15
- 2021, Październik10 - 24
- 2021, Wrzesień15 - 29
- 2021, Sierpień13 - 24
- 2021, Lipiec16 - 35
- 2021, Czerwiec24 - 46
- 2021, Maj14 - 29
- 2021, Kwiecień11 - 40
- 2021, Marzec12 - 31
- 2021, Luty8 - 20
- 2021, Styczeń8 - 18
- 2020, Grudzień17 - 50
- 2020, Listopad16 - 71
- 2020, Październik15 - 54
- 2020, Wrzesień17 - 55
- 2020, Sierpień16 - 46
- 2020, Lipiec12 - 40
- 2020, Czerwiec18 - 56
- 2020, Maj17 - 70
- 2020, Kwiecień16 - 86
- 2020, Marzec15 - 70
- 2020, Luty13 - 32
- 2020, Styczeń15 - 41
- 2019, Grudzień15 - 41
- 2019, Listopad14 - 28
- 2019, Październik16 - 43
- 2019, Wrzesień14 - 31
- 2019, Sierpień19 - 47
- 2019, Lipiec11 - 27
- 2019, Czerwiec20 - 50
- 2019, Maj14 - 63
- 2019, Kwiecień14 - 56
- 2019, Marzec14 - 47
- 2019, Luty13 - 34
- 2019, Styczeń11 - 34
- 2018, Grudzień12 - 42
- 2018, Listopad15 - 84
- 2018, Październik12 - 64
- 2018, Wrzesień14 - 60
- 2018, Sierpień16 - 50
- 2018, Lipiec14 - 50
- 2018, Czerwiec15 - 64
- 2018, Maj18 - 70
- 2018, Kwiecień17 - 77
- 2018, Marzec13 - 60
- 2018, Luty10 - 40
- 2018, Styczeń13 - 64
- 2017, Grudzień14 - 53
- 2017, Listopad14 - 52
- 2017, Październik13 - 43
- 2017, Wrzesień12 - 39
- 2017, Sierpień14 - 45
- 2017, Lipiec11 - 47
- 2017, Czerwiec16 - 63
- 2017, Maj4 - 20
- 2017, Kwiecień5 - 19
- 2017, Marzec14 - 47
- 2017, Luty6 - 22
- 2017, Styczeń10 - 26
- 2016, Grudzień10 - 34
- 2016, Listopad11 - 30
- 2016, Październik10 - 30
- 2016, Wrzesień12 - 47
- 2016, Sierpień7 - 31
- 2016, Lipiec8 - 24
- 2016, Czerwiec12 - 48
- 2016, Maj17 - 76
- 2016, Kwiecień11 - 74
- 2016, Marzec12 - 57
- 2016, Luty11 - 40
- 2016, Styczeń12 - 25
- 2015, Grudzień11 - 40
- 2015, Listopad13 - 41
- 2015, Październik15 - 60
- 2015, Wrzesień15 - 74
- 2015, Sierpień16 - 58
- 2015, Lipiec15 - 49
- 2015, Czerwiec12 - 51
- 2015, Maj13 - 55
- 2015, Kwiecień15 - 63
- 2015, Marzec12 - 57
- 2015, Luty13 - 39
- 2015, Styczeń8 - 29
- 2014, Grudzień12 - 30
- 2014, Listopad12 - 32
- 2014, Październik11 - 23
- 2014, Wrzesień10 - 34
- 2014, Sierpień15 - 28
- 2014, Lipiec12 - 29
- 2014, Czerwiec12 - 33
- 2014, Maj12 - 33
- 2014, Kwiecień14 - 41
- 2014, Marzec16 - 51
- 2014, Luty10 - 31
- 2014, Styczeń10 - 38
- 2013, Grudzień10 - 34
- 2013, Listopad11 - 34
- 2013, Październik11 - 36
- 2013, Wrzesień12 - 26
- 2013, Sierpień15 - 24
- 2013, Lipiec7 - 10
- 2013, Czerwiec11 - 17
- 2013, Maj13 - 16
- 2013, Kwiecień11 - 6
- 2013, Marzec6 - 3
- 2013, Luty2 - 1
- 2013, Styczeń3 - 1
- 2012, Grudzień4 - 3
- 2012, Listopad8 - 2
- 2012, Październik12 - 4
- 2012, Wrzesień12 - 17
- 2012, Sierpień13 - 8
- 2012, Lipiec10 - 6
- 2012, Czerwiec12 - 4
- 2012, Maj15 - 1
- 2012, Kwiecień14 - 3
- 2012, Marzec12 - 0
- 2012, Luty1 - 0
- 2011, Grudzień3 - 1
- 2011, Listopad11 - 7
- 2011, Październik11 - 0
- 2011, Marzec1 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
SOLO
| Dystans całkowity: | 109084.18 km (w terenie 9760.35 km; 8.95%) |
| Czas w ruchu: | 4352:34 |
| Średnia prędkość: | 25.03 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 3529.00 km/h |
| Suma podjazdów: | 293984 m |
| Suma kalorii: | 3260853 kcal |
| Liczba aktywności: | 1742 |
| Średnio na aktywność: | 62.62 km i 2h 30m |
| Więcej statystyk | |
- DST 101.00km
- Teren 11.00km
- Czas 03:59
- VAVG 25.36km/h
- Temperatura 21.0°C
- Kalorie 3320kcal
- Podjazdy 854m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Kosin z Tomaszem.
Niedziela, 19 czerwca 2016 · dodano: 19.06.2016 | Komentarze 4
Umówiony z Tomkiem byłem na 10-tą a wyszykowany trochę wcześniej więc postanowiłem wyjechać wcześniej i do Oś,Pyrzyckiego pojechać dość wydłużoną drogą przez Giżynek ,Kluczewo a następnie przez Witkowo żeby po 16 km dotrzeć o miejsca startu przejeżając nowym odcinkiem ścieżki rowerowej łączący DDR-ki od Giżynka do Golczewa.
Nowa DDR-ka z Giżynka do Golczewa © strus
Już z Tomkiem ruszyliśmy do Warnic przez poradzieckie lotnisko a następnie obraliśmy kierunek na Lubiatowo przez Reńsko i Obryte w którym próbowaliśmy zrobić zakupy ale niestety były tylko isotoniki chmielowe.Do Kosina dojechaliśmy przez Kluki gdzie chcieliśmy wjechać na ścieżkę rowerową którą mieliśmy dojechać do Pyrzyc.Raz nią przyjechałem ale z Pyrzyc i jakoś nie pamiętałem w którym miejscu to było i skorzystaliśmy z map google która nas skierowała na drogę z płyt jumbo do Brzeska ale to nie ta co chcieliśmy jechać.

Jumbo do Brzeska © strus
W Brzesku na czas mszy świętej oba sklepy zamknięte a u mnie sucho w butelce więc wjeżdżamy na DDR-kę do Pyrzyc i tam dopiero robimy zakupy i na miejscu pochłaniam 1 litr zimnego i dwa banany.Po drodze w okolicy Mechowa na strumykiem rośnie w dziwny sposób drzewko.

Drzewko w okolicy Mechowa © strus
Z Pyrzyc do Okunicy jedziemy wydłużoną drogą przez Ryszewo gdzie w okół ruin kościoła zrobiono duże porządki czyżby szykowała się odbudowa????

Ryszewo (niem.Gross Rischow) - Ruina gotyckiego kościoła z XV w © strus

Żeby do Stargardu nie jechać DW 106 odbijamy przez Czernice żeby ponownie zawitać w Starym Przylepie i odbić na Nowy i żużlówką skierować się do Kłebów.Nad głowami na niebie zbierały się ciemne chmury które obserwowaliśmy i mieliśmy nadzieję że woda nas ominie i udało się :).

Żużlówka do Kłębów © strus
Z Kłębów kierujemy się w stronę Stargardu właśnie ze względu na niebo i przez Wójcin docieramy do Barnimia i kierujemy się na Witkowa jadąc dwoma żużlówkami docieramy do mety w dobrym czasie.
TRASA:
Stargard,Giżynek,Golczewo,Kluczewo,Witkowo Drugie,Stargard,Kluczewo,Warnice,Reńsko,Obryta,Stary Przylep,Cieszysław,Zaborsko,
Lubiatowo,Oćwieka,Kluki,Kosin,Brzesko,Mechowo,Pyrzyce,Brzezin,Ryszewo,Okunica,Czernice,Stary Przylep,Nowy Przylep,Kłęby,
Wójcin,Barnim,Kurcewo,Witkowo Pierwsze,Witkowo Drugie,Stargard.
M A P A TRASY
Kategoria SOLO
- DST 51.00km
- Teren 8.00km
- Czas 02:01
- VAVG 25.29km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 1673kcal
- Podjazdy 635m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Z braku czasu szybka pięćdziesiątka.
Sobota, 18 czerwca 2016 · dodano: 18.06.2016 | Komentarze 2
Z braku czasu ruszyłem wcześnie jak na mnie po chwilę po dziewiątej zaczynając od rundki po mieście a następnie kieruje się DDR-ką do Żarowa żeby dojechać do Poczernina.W dalszą trasę ruszyłem terenem do "Chociwelki" i nią do krzyżówki Sowno - Przemocze żeby zobaczyć jak się ma rowerostrda do Bącznika którą już dawno nie jechałem i niestety nawierzchnia z dużą ilością kamieni.
Rowerostrada do Bącznika © strus
Kolejny odcinek drogi to z Sowna terenowo do Cisewa która początkowa była OK a później na wielu odcinka stała duża woda i trzeba było jechać skrajem drogi obijając facjatę co rusz o gałęzie.
![Droga Sowno - Cisewo. [DP-36]](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,629757,20160618,droga-sowno-cisewo-dp36.jpg)
Droga Sowno - Cisewo. [DP-36] © strus
Jadąc z Cisewa do Reptowa musiałem odstać dłuższą chwilę bo przejeżdżały trzy pociągi a później jadąc przez Reptowo wpadło mi coś do ust i użądliło że do tej pory mnie boli dziąsło jakby mnie ząb bolał a fuuuuu.

Smerf w Reptowie © strus
Po obliczeniach matematycznych wyszło że z Reptowa mogę wracać już do domu i 50-tka będzie zaliczona a będąc w strefie przemysłowej na niebie pojawiły się ciemne chmury na szczęście dojechałem bez zmoczenia.

Ciemne chmury nad Stargardem © strus
TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P A
Kategoria SOLO
- DST 108.00km
- Teren 2.00km
- Czas 04:49
- VAVG 22.42km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 4004kcal
- Podjazdy 942m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Ińsko w trio.
Niedziela, 12 czerwca 2016 · dodano: 12.06.2016 | Komentarze 7
Wczoraj zdzwoniliśmy się żeby spotkać się i w czasie jazdy posłuchać Tomka jak mu poszła wyprawa z Częstochowy do Rzeszowa przez Ustrzyki Górne i tak w tempie relaksowym połykaliśmy kolejne kilometry słuchając relacji z jazdy i próbując zrobić zakupy które udały się dopiero w Ińsku .
Stara przeprawa na Krąpieli © strus

Jezioro Ińsko © strus

Rak w Ińsku (niem.Nörenberg) © strus
Po krótkim wypoczynku i pochłonięciu bananów i batona oraz puszeczki Oshee ruszyliśmy w powrotną drogę ale tym razem w szybszym tempie i tak do samego Marianowa.

Kępno (niem.Kempendorf) Kościół filialny p.w. św. Józefa z 1 poł. XIX w © strus

Przysklepowe ozdoby w Marianowie © strus
W Marianowie robimy sobie przerwę na smaczne zimne lody i ruszmy w dalszą drogę i ledwie opuściliśmy Czarnkowo nagle słyszę krzyk "GUMA" więc przymusowy pit-stop szybko zrobiony w trójkę i w drogę.

Pit - stop między Czarnkowem a Pęzinem © strus
Na Bydgoskiej żegnamy się oni obrali kierunek na Oś,Pyrzyckie a ja małą rundkę robię po centrum miasta które mimo że jest jeszcze ponad godzina do meczu a ulice są już puste.
TRASA:
Stargard,Strachocin,Ulikowo Kolonia,Ulikowo,Pęzino,Czarnkowo,Marianowo,Wiechowo,Kępno,Lutkowo,Długie,Linówko,Ińsko i z powrotem przez te same wioski.
M A P A
Kategoria SOLO
- DST 107.00km
- Teren 20.00km
- Czas 04:30
- VAVG 23.78km/h
- Temperatura 24.0°C
- Kalorie 3743kcal
- Podjazdy 1017m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Bieniczki czyli okolice Dobrej.
Wtorek, 7 czerwca 2016 · dodano: 07.06.2016 | Komentarze 5
Niedzielna lektura wyprawy dornfeld-a do Dobrej spowodowała że miałem ochotę odwiedzić tą miejscowość ale coś mi mówiło że ja tam byłem ale nawet zdjęcia mi nic nie mówiły dopiero sprawdziłem swoje wpisy i okazało się przejeżdżałem przez Dobrą 03 września 2012 roku ale wtedy miałem awarie aparatu w telefonie i nie zrobiłem żadnej fotki więc było po co jechać ale tym razem nie pojechałem Meridą ponieważ po przeczytaniu starego wpisu dowiedziałem się że droga nie była dobrej jakości i dziś wybrałem się w tamte okolice Viperem ale jadąc inną drogą zaczynając dojazd do Starej Dąbrowy przez Michałową drogę do Grabowa żeby nie jechać DW 106 a dalej przez Kiczarowo i Kicko.
Michałowy skrót do Grabowa z Klępina © strus
Od Starej Dąbrowy do Krzemiennej w każdej wiosce przez którą jechałem dziś już byłem więc nie wstawiam fotek ze starymi kościółkami itp. a w Mokrej dokupuję dwie butelki isotoników i pierwszy kościółek na bloga.

Droga Chlebówko - Nastazin © strus

Extra płytówka do Krzemiennej z Koloni Anielino © strus

Krzemienna (niem.Kramonsdorf) Kościół filialny pw. Narodzenia NMP z XV © strus
W Krzemiennej odbijam na główną drogę DW 146 którą wśród już kultowych buków wjeżdżam do Dobrej i w kiosku przy cmentarzu wypytuję i obiekty które chciałem nie pominąć i jest pierwszy na cmentarzu na którym mi najbardziej zależało czyli pomnik poświęcony poległym w I wojnie światowej a następnie kilka innych obiektów w Dobrej ale ze zdjęć nie jestem zadowolony.

Bukowa aleja do Dobrej © strus

Pomnik poległych w I wojnie światowej w Dobrej (niem.Daber) © strus


Dobra (niem.Daber) - Taber budynek z 20.05.1695r © strus

Dobra - Kościół parafialny św. Klary z XV w © strus

Ruiny zamku rodu von Dewitz z XIII w © strus

Pan który kosił trawę przy zamku powiedział mi że w Bieniczkach jest również pomnik podobny co w Dobrej poświęcony poległym w I wojnie światowej więc ruszyłem w tym kierunku drogą DW 144 i odbijam na Bienice.

Bienice (niem.Gross Benz) Kościół filialny p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego © strus

Bienice (niem.Gross Benz) Pałac neoklasycystyczny rodziny Kannenberg w 1876 r © strus
Zanim dotarłem do okolic Osowa a mianowicie do Bieniczeki przejeżdżam jeszcze Bieńczyce w którym dostrzegam jakiś dworek.

Bieńczyce (niem.Hohenbenz) Dwór z 2 poł. XIX w © strus

Bieniczki (niem.Klein Benz) Kościół filialny p.w. Świętej Trójcy z 1917 r © strus

Pomnik poległych w I wojnie światowej w Bieniczki (niem.Klein Benz) © strus

Do odnalezienia został mi jeszcze cmentarz rodziny v. Diest o którym informacje mam od leśniczego którego domek bym przy drodze do lasu w którym miał się znajdować co prawda telefoniczne bo go nie było w leśniczówce ale później przydał mi się do niego numer telefonu.Dużo danych i za daleko pojechałem więc z korzystałem z telefonu i w końcu znalazłem w zaroślach w których panoszyły się komary a na dodatek mnóstwo pokrzyw.

Cmentarz rodziny v. Diest © strus

Za dużo zielska i komarów które żywcem chcą mnie pożreć więc uciekam do drogi i napotykam jeszcze jeden pomnik chodź uszkodzony.

Pomnik poległych w I wojnie światowej poświęcony mieszkańcom Dobrzanka © strus

Żuczek © strus
Pora na drogę powrotna ,moja bateria w telefonie nie była w dobrej kondycji więc żeby nie korzystać z leśnych dróg i sprawdzania czy jadę dobrze postanawiam iść na minimum czyli dojazd do Chociwla przez Dobropole.

Dobropole (niem.Breitenfeld) Kościół filialny p.w. MB Nieustającej Pomocy z XVI w © strus

Dobropole (niem.Breitenfeld) Stary dom © strus
W Dobropolu nie udało mi się nic kupić na dalszą drogę do picia dopiero w Chociwlu i pochłaniałem jedną z zakupionych butelek słyszę
odgłos lecących samolotów najpierw leciały trzy blisko siebie a później jeszcze dwa pojedynczo ale telefon nie dał rady.

Ostatni samolot nad Chociwlem © strus
Teraz pora skierować się do DDR-ki w Stargardzie jadąc 22km DK 20 i to chwilę po 15-tej w dużym ruchu a następnie ścieżką prawie do Iny i już w domu.
TRASA:
Stargard,Mokrzyca,Klępino,Grabowo,Kiczarowo,Kicko,Stara Dąbrowa,Białuń,Chlebówko,Kłodniki,Nastazin,Mokre ,Anielino Kolonia,
Krzemienna,Dobra,Bienice,Bieńczyce,Bieniczki,Bieńczyce,Bienice,Dobra,Dobropole,Chociwel,Dzwonowo,Dalewo,Gogolewo.Kiczarowo,
Stargard.
M A P A
Kategoria SOLO
- DST 100.00km
- Czas 03:31
- VAVG 28.44km/h
- Temperatura 27.0°C
- Kalorie 4336kcal
- Podjazdy 836m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Suche kilometry .
Piątek, 3 czerwca 2016 · dodano: 03.06.2016 | Komentarze 5
Po środowej operacji dłoni Iwonki na zespół cieśni nadgarstka mam teraz o wiele więcej obowiązków domowych a małżonka ma wolne od roweru pewnie do końca wakacji przez co mój wyjazd na 200km będę musiał chyba przenieś na wrzesień a miałem to zrobić w maju ale niestety w wolne dni nie dopisała mi pogoda.Miał być wyjazd do Pilichowa skończyło się w Dąbiu na Irydowej gdy zepchnęła mnie ciężarówka na brukową zatokę przystankową i złapałem kapcia,jedynym plusem tego zdarzenia że miałem miejsce do pracy.Nie wiem jak to jest po kapciu od razu się źle czuję i morale bardzo spada.

Tłok na S6 w kierunku morza © strus

Warsztat przystankowy © strus
A że miałem tylko jeden zapas i nie miałem pojęcia gdzie najszybciej kupić dętkę ruszyłem w drogę powrotną do Stargardu ta samą drogą czyli DK 10 na którą wjechał za konwojem zmierzającym na Anakondę 2016.Wozy jakość bardzo wolno jechały wszyscy ich wyprzedzali lewym pasem ja nie miałem jak dopiero gdy po 500-set metrach pojawił się pas awaryjny zacząłem ich wyprzedać i tak jakieś 1,5km później przyspieszyli i zostawili mnie ,fotkę dodaję ale niestety w czasie jazdy robiona i wyszła nieostra.

Za Niedźwiedziem zjeżdżam bo dalej jest zakaz dla rowerów i już DDR-ką kieruję się od Motańca do Stargardu wcześniej jak jechałem w okolicy Kobylanki szykowali się do łatania dziur a kamyki okleiły mój rower że zatrzymałem się żeby oczyścić go a przede wszystkim opony.

Oklejone opony © strus
Po 62 kilometrach moja średnia była ponad 30 km/h co było najlepszym wynikiem w tym roku ale niestety po zakupieniu nowych dętek wybrałem kiepskie szosy na których nie było można szybko jechać,W Żarowie kupiłem kolejne dwie butelki picia i ruszyłem do Poczernina ale tylko do tablicy bo później to droga ala Kunowo i szkoda kół.

Droga Poczernin - Rogowo © strus
Nawrotka i przez Grzędzice do końca Lipnika i powrót do Stargardu z małą pętelką żeby zaliczyć 100km
TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Płonia,Zdunowo,Wielgowo,Dąbie,Wielgowo,Zdunowo,Płonia,Motaniec,
Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Stargard.
M A P A
Kategoria SOLO
- DST 106.00km
- Teren 13.00km
- Czas 04:13
- VAVG 25.14km/h
- Temperatura 24.0°C
- Kalorie 3514kcal
- Podjazdy 1247m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Babigoszcz plus hala.
Środa, 25 maja 2016 · dodano: 25.05.2016 | Komentarze 6
Mimo że dziś udało mi się wcześnie wstać miałem kilka spraw do załatwienia i musiałem zrobić zakupy na cztery dni dla starszego syna bo jutro rano wyjeżdżam z resztą rodziny do Świnoujścia na cztery dni obijania się.Wyruszyłem w kierunku Mostów przez Warchlino a dalej wydłużonym odcinkiem drogi przez Imno gdzie piachami jadę przez las do jednostki wojskowej.
Łubin przed Siwkowem © strus

Droga do Dąbrowicy © strus

Imno (niem.Immenthal) stary cmentarz © strus
Bokiem objeżdżam jednostkę wojskową i kieruję się do Glewic żeby wjechać na leśną drogę którą miałem zamiar dojechać do samego
Niewiadowa ale duża ilość piachu wybiła mi z głowy jazdę w terenie i szybko pojechałem do szosy i dobrze bo przy drodze znalazłem
jakiś obelisk.

Droga Glewice - Niewiadowo © strus

Głaz 1851 - okolice Niewiadowa © strus

Niewiadowo (niem.Harmsdorf) - Kościół filialny p.w. Wniebowzięcia NMP z 1836 r © strus

Od Niewiadowa próbowałem dokupić jakieś napoje ale niestety w żadnej wiosce nie było sklepu dopiero w Goleniowie co się później objawiło mocnym skurczem uda i łydki lewej nogi w Rogowie.Zanim dojechałem do Goleniowa jadę przez Sobieszewo i docieram do Dzisna.

Dzisna (niem.Dischenhagen) Kościół filialny p.w. Św. Stanisława Biskupa z ok. 1595 r., © strus
Jakoś przeoczyłem dwa stare cmentarze od których dopiero po powrocie się dowiedziałem między innymi z bloga dornfeld
ale w końcu docieram do celu dzisiejszej wycieczki czyli Babigoszcz.

Babigoszcz (niem.Hammer) Młyn wodny nad rz. Gowienicą z pocz. XIX w © strus

Teraz musiałem wjechać na DK 3 i zatłoczona szosą dotrzeć do węzła Miekowo i już od razu lżej na duszy i jak wcześniej na oparach dojechałem na Helenów w Goleniowie i zrobiłem zakupy.A że tak głośno ostatnio tylko nie wiem dlaczego o drzewko w okolicy Sowna bo ja co najmniej od trzech lat jej w takim stanie widziałem to również zatrzymałem się przy nim gdzie trwała jakaś profesjonalna sesja zdjęciowa a pożnie prosto do domu z małą przygodą skurczową od Rogowa do Lubowa i na hale pora już iść.

Pajęczyna Charlotty © strus
TRASA:
Stargard,Mokrzyca,Klępino,Małkocin,Siwkowo,Warchlino,Dąbrowica,Rożnowo Nowogardzkie,Zagórce,Tarnowo,Danowo,Mosty,Imno,
Glewice,Niewiadowo,Sobieszewo,Dzisna,Babigoszcz,Miękowo,Goleniów,Podańsko,Tarnowiec,Przemocze,Sowno,Poczernin,Rogowo,
Lubowo,Żarowo,Stargard.
M A P A
Kategoria SOLO
- DST 121.00km
- Teren 14.00km
- Czas 04:48
- VAVG 25.21km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 3993kcal
- Podjazdy 867m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Zieleniewo.
Czwartek, 19 maja 2016 · dodano: 19.05.2016 | Komentarze 9
Wyjazd do Zieleniewa był zainspirowany nazwą miejscowości i innym w tamtej okolicy podobnymi nazwami co w okolicy Stargardzkiego Zieleniewa a mianowicie Kaszewo - Koszewo,Rakowo - Rekowo oraz Żeńsko - Reńsko.Gdy już byłem w Witkowie Pierwszym wjechałem na drogi często jeżdżone przez Wojtka a ja ich nie lubię przez bardzo kiepskiej jakości nawierzchnię która ciągnie się przez około 10 km za Rzeplino.
Granitowa stela (Krzyż Prośby) z XVI w. wykonana przez Leopolda von Wedel © strus
W końcu w Piaseczniku wjeżdżam na DW 160 którą jadę do samego Zieleniewa docierając na początku do Choszczna.

Cmentarz żołnierzy Armii Radzieckiej w Choszcznie © strus

Od Choszczna wjeżdżam dla mnie na dziewicze tereny i kieruję się do celu jakim jest Zieleniewo przejeżdżając przez Raduń w którym oprócz kościoła nic ciekawego nie dostrzegłem a w kolejnej wiosce Kaszewo nic nie było żeby uwiecznić na zdjęciu.

RADUŃ (niem.Radun) Kościół parafialny p.w. Matki Bożej Szkaplerznej z XIII/XIV w © strus
Po dwóch godzinach i dwóch minutach docieram do dzisiejszego celu jakim jest Zieleniewo ale nie to koło Stargardu.

Zieleniewo - cel dzisiejszego dnia © strus

Zieleniewo - Dwór z poł. XIX w © strus

Zieleniewo (niem.Sellnow) Kościół parafialny p.w. św. Jadwigi © strus
Drogę powrotna obrałem na gminę Krzęcin zaliczając kilka nowych wiosek w których byłem po raz pierwszy i przejeżdżając obok kilku jezior ale jakoś łatwego dostępu do nich nie za uwarzyłem i docieram do Rakowa.

RAKOWO (niem.Raakow) Dworek? © strus

Rakowo (niem.Raakow) - Kościół p.w. Św. Trójcy z XVI w © strus

Przystanek z remizy w Rakowie © strus
Po Rakowie przejeżdżam przez staje kolejową Słonice na której dwóch panów remontuje dach dworca a dwóch innych robi zdjęcia i filmy z okolic przejazdu kolejowego.

Słonice - Dworzec PKP © strus
Dalsza droga to kierunek na Zamęcin w którym już raz byłem a po drodze zaliczam Krzęcin w którym kolejny stary kościół zaliczony
oraz Stary Klukom w którym dodatkowo uzupełniam płyny.

Krzęcin (niem.Kranzin) Kościół parafialny p.w. św. Jana Chrzciciela z 1910 r © strus

Stary Klukom (niem.Alt Klücken) Kościół filialny p.w. Wniebowstąpienia Pańskiego z XV w © strus
Żeby ponownie nie zawitać w Choszcznie w Zamęcinie wybrałem drogę bardzo kiepskiej jakości do Dolic.Początek OK do Glęźna a później piach ,kamienie i bruk przez około 2 km później prze 1,5 km płyty czyli trzepawka.

Droga na Gleźno © strus
Po drodze do Sądowa przeżyłem atak jakiś owadów które wpadły mi do kasku i musiałem się zatrzymać i zrobić z nimi porządek a przy okazji zrobiłem kolejna fotkę z rzepakiem.

Rzepak w okolicy Sądowa © strus
Cały odcinek drogi z Gleźna do Komorowa to droga którą trzeba unikać a dalej z Dolic to standardowa trasa do Kolina a później przed Witkowem Pierwszym uciekam przez żużlówkę do Kurcewa a następnie kolejną żużlówką docieram do Strzyżna i już prawie prosto do domu.
TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie ,Witkowo Pierwsze,Radziszewo,Krępcewo,Rzeplino,Bralęcin,Piasecznik,Pakość,Choszczno,Raduń,Kaszewo,
Zieleniewo,Rakowo,Słonice,Krzęcin,Stary Klukom,Nowe Żeńsko ,Zamęcin,Glęźno, Sądówko,Sądów,Komorowo,Dolice,Morzyca,Kolin,
Kurcewo,Strzyżno,Kluczewo,Stargard.
M A P A
Kategoria SOLO
- DST 76.00km
- Teren 24.00km
- Czas 03:16
- VAVG 23.27km/h
- Temperatura 14.0°C
- Kalorie 2726kcal
- Podjazdy 1114m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Czarne chmury - Załom.
Poniedziałek, 16 maja 2016 · dodano: 16.05.2016 | Komentarze 4
Czekałem do południa bo miał padać deszcz według prognoz pogody i to był błąd bo żadnych opadów nie było i tylko wolny straciłem czas przed komputerem zamiast pedałować.
W końcu minęła dwunasta i ruszyłem, jak poczułem siłę wiatru od razu odechciało mi się odkrytych dróg którymi miałem zamiar dojechać do Babigoszczy i postanowiłem ukryć się między drzewami ale do nich dotarłem dopiero po 12 km za Smogolicami i od razu lżej ale nie na długo bo coś mnie walło żeby nie jechać szosą do Klinisk tylko przecierać się przez las i tak za fermą norek w Strumianach znalazłem się na piaszczystej kiepskiej drodze z dużą ilością korzeni które bardzo utrudniały jazdę.

Za drzewami ferma © strus

Początek ciężkiej drogi © strus
Zamiast wybrać jakiś dojazd pożarowy to jechałem na czuja jak mnie oczy niosły ,kilka razy musiałem zejść z roweru bo nie dawałem rady jechać po głębokim luźnym piachu w końcu docieram do Pucka a na liczniku średnia poniżej 20 km/h.Będąc tam oczywiście odwiedzam grzybki w okół których jest już zielono.

Prawdziwki w Pucku © strus

Po grzybobraniu ruszam w dalszy ciągu na poszukiwaniu kolejnych kilometrów i przez Pucice wjeżdżam do Załomia gdzie na okularach witają pierwsze krople deszczu a niebo całe czarne.

Niebo nad Załomiem © strus

Schron w Załomiu - Obiekt wartowniczy © strus
Przez te pierwsze krople rezygnuje z dojazdu do Wielgowa przez Dąbie i wybieram krótszą drogę z Załomia ale po przejechaniu nad S3
wydłużam ją przez super jakości szutrówkę którą docieram do ulicy Borowej.Nie widziałem lepszej drogi szutrowej w okolicy niż ta którą dziś jechałem , Michał ją zna.

Przejazd nad S3 © strus

Najlepsza szutrówka w okolicy © strus
Kolejny raz przejeżdżając w Wielgowie ulicą Bryczkowskiego przegapiam pomni poświęcony mieszkańcom wsi Augustwalde poległym w I wojnie światowej.Co raz więcej ciemnych chmur więc ruszam do przodu żeby jak najszybciej znaleźć się w okolicy domu żeby mnie za mocno nie zlało.Gdy wyjechałem z lasu w Niedźwiedziu droga sucha więc wydłużam przejazd do Stargardu przez Bielkowo i Jęczydół . W Morzyczynie kolejny już większy deszcz więc nie zajeżdżam nad jezioro tylko szybko do miasta.W Lipniku sucha a na DDR-ce kraksa dwóch aut w tym jednego z przyczepką.

Kraksa na DDR-ce © strus
Żal mi wracać do domu bo mam dziś trochę wolnego czasu i miałem zamiar zrobić setkę ale przez warunki pogodowe nie udało mi się to bo po przejeździe przez Giżynek i zawitanie nad bardzo płytka Iną jadąc Okrzei bardzo mocno zaczęło padać i wróciłem do domu.

Niski stan wody w Inie © strus

Pozostał tylko komin po Polenie © strus
TRASA:
Stargard,Grzędzice,Smogolice,Sowno,Strumiany,Pucko,Kliniska Małe,Kliniska Wielkie,Pucice,Załom,Woelgowo,Zdunowo,Niedźwiedź,
Reptowo,Kobylanka,Bielkowo,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard,Giżynek,Stargard.
M A P A
Kategoria SOLO
- DST 100.00km
- Teren 16.00km
- Czas 04:04
- VAVG 24.59km/h
- Temperatura 24.0°C
- Kalorie 3390kcal
- Podjazdy 1224m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Śladami Trendixa - Krzemień
Czwartek, 12 maja 2016 · dodano: 12.05.2016 | Komentarze 5
Zainspirowany niedzielnym wypadem Wojtka postanowiłem dzisiejszy wolny dzień poświęcić na odwiedzenie tych terenów a najbardziej interesował mnie odcinek od Tarnowa do Grabnicy.DK 20 jadę w kierunku Ulikowa a następnie docieram do Pęzina i postanawiam coś zmienić na drodze do Barzkowic żeby nie było standardowo.
Krzyżówka w Pęzinie © strus
Drogowskaz nakazuję odbić w prawo a ja jadę prosto obok szkoły i drogami gruntowymi najpierw docieram do Barzkowic a po około kilometrze odbijam na kolejną drogę która doprowadziła mnie do Sulina.

Droga do Barzkowic z Pęzina © strus

Droga Barzkowice - Sulino © strus

OSP Sulino © strus
Żeby nie jechać tak jak Wojtek postanowiłem pojechać w przeciwną stronę i to chyba nie był dobry pomysł .Od Sulina szosy w dość kiepskim stanie ale jechać trzeba ,docieram do Tarnowa w którym raz byłem ale nie pamiętam tej wioski i w końcu na dziewiczym szlaku docieram do pierwszej wioski w której jestem po raz pierwszy - Modrzewo w którym drewniana wieża kościoła jest z desek wagonów PKP.

Modrzewo - Kościół filialny p.w. Matki Bożej Różańcowej © strus
W Sierakowie przeoczyłem stary przedwojenny cmentarz a gdy wyjechałem z wioski przed drogą Ognica - Wapnica przy drodze jakiś głaz.

Sierakowo - przydrożny kamień? © strus

Jezioro Sierakowskie © strus
Zanim skierowałem się do Błotna zajechałem nad J.Sierakowskie i do Ognicy bo nie pamiętałem czy odwiedzałem tą mieścinę.

Ognica - Kościół filialny p.w. św. Apostołów Piotra i Pawła z 1600 r © strus

Pomnik poległych w I wojnie światowej w Błotnie © strus
Teraz kolej na dwie miejscowości przez które wybrałem się w te okolice a mianowicie pierwsza to Bytowo a to wszystko przez pałac o którym się z wycieczki Wojtka - SZLAK WOJTKA

Pałac w Bytowie © strus


Bytowo - Kościół filialny p.w. św. Wojciecha Biskupa Męczennika z XVII w © strus
Czas na miejsce docelowe dzisiejszego wypadu czyli Jezioro Krzemieńskie ale zanim nad wodę najpierw pod kościółek i miałem zrobić jeszcze fotkę starej lipy ale zagadał mnie jakiś dziadek i później pojechałem dalej nad jezioro.

Krzemień - Kościół filialny p.w. Wniebowzięcia NMP z 1 poł. XIX w © strus

Jezioro Krzemieńskie - plaża © strus
Po krótkiej przerwie pora wracać do domu bo około 15-tej mają być ponoć burze a ja nie mam ochoty zmoknąć więc ruszam do Dobrzan na zakupy bo w ostatniej butelce pusto ,zanim dojechałem do sklepu zahaczyłem o cmentarz.

Pomnik poległych w I wojnie światowej w Dobrzanach © strus
Na ostanie kilometry kupiłem jeszcze 1,7l napojów ,oshee do koszyka wodę do kieszeni i małą cole wypijam na miejscu ,przez cała drogę zjadłem zaledwie jednego batona musli oshee i dwie tabletki magnezu z potasem.Ostanie kilometry to ucieczka przed opadami które dopadły mnie w Wiechowie co prawda to kilka kropel ale niebo było ciemne a chciałem zaliczyć setkę a gdybym jechał od razu do domu to by mi zabrakło kilometrów.Tym razem w Marianowie nie zapomniałem zrobić fotki starego auta czyli Forda.

Ford w Marianowie © strus
Miałem w planach z Czarnkowa pojechać do Gogolewa a dalej przez Kiczarowo i Klępino wrócić do domu ale te czarne chmury mnie przestraszyły ale gdy zawitałem po raz drugi w Pęzinie słoneczko zaświeciło i do Stargardu pojechałem zaliczając jeszcze Trzebiatów i Sułkowo żeby wylądować w Strachocinie a dalej wzdłuż bardzo płytkiej Krąpieli aż ukazała mi się chyba jakaś stara przeprawa na drugą
stronę rzeczki.

Stara przeprawa © strus
TRASA:
Stargard,Ulikowo,Pęzino,Barzkowice,Luboń,Sulino,Tarnowo,Modrzewo,Sierakowo,Ognica,Błotno,Bytowo,Krzemień,Grabnica,Dobrzany,
Kępno,Wiechowo,Marianowo,Czarnkowo,Pęzino,Trzebiatów,Tychowo Kolonia,Sułkowo,Ulikowo Kolonia,Strachocin,Stargard.
M A P A
Kategoria SOLO
- DST 50.00km
- Teren 7.00km
- Czas 01:56
- VAVG 25.86km/h
- Temperatura 22.0°C
- Kalorie 1612kcal
- Podjazdy 393m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka przed zakupami w Szczecinie.
Sobota, 7 maja 2016 · dodano: 07.05.2016 | Komentarze 4
Dziś około 14-tej z małżonką wybieramy się na zakupy do Szczecina a wcześniej chciałem zrobić szybkie kółeczko żeby zaliczyć 50 kmbo szkoda tracić takiego słonecznego ciepłego dnia.Do Strzyżna śmigam przez dwa Witkowa i kieruje się do strefy przemysłowej przez Kluczewo.

Rzepak w okolicy Witkowa © strus

Na dalszej trasie jakoś zapomniałem o obserwacji okolic i po prostu jechałem i spoglądałem ile mam przejechanych km i gdzie mam jechać dalej.Od Golczewa kieruję się zimową trasą do Kobylanki i powrót przez Grzędzice a jutro prawdopodobnie
TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Witkowo Pierwsze,Strzyżno,Kluczewo,Golczewo,Skalin,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,
Jeczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
M A P A
Kategoria SOLO





