Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 113697.42 kilometrów w tym 10828.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 72.47km
  • Teren 24.00km
  • Czas 03:01
  • VAVG 24.02km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Kalorie 2604kcal
  • Podjazdy 420m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Grzybobranie.

Niedziela, 19 marca 2017 · dodano: 19.03.2017 | Komentarze 6

Wyruszyłem żeby sprawdzić jak się ma rowerostrada do Bącznika na początku jechałem jakiś zamulony najpierw nie wiem dlaczego pojechałem do centrum a później znowu się zagapiłem i przejechałem krzyżówkę prowadzącą do DDR-ki na Żarowo.Później już szybko do "Chociwelki" w okolicy Poczernina i zameldowałem się na dojeździe pożarowym nr 18 zwany "rowerostradą".
Dojazd pożarowy 18
Dojazd pożarowy 18 © strus

Pierwsze prawie 4km rowerostrady pokryte dużą ilością dużych kamyków i trochę tarki więc trzeba było bardzo uważnie jechać , druga część robiona w zeszłym roku nadal w idealnym stanie ale to chyba dlatego że użyto szutru o mniejszej średnicy kamyków.Miałem ochotę do grzybków jechać przez las ale znak rowerostrady na prowadził mnie na drogę która była już od początku w kiepskim stanie ponieważ widać na niej było dużo wody i błota dlatego pojechałem do Pucka szosą jak ser szwajcarski ale suchą docierając do leśniczówki w której urosły nowe grzybki.Na pierwszych dwóch zdjęciach stare grzybki na pozostałych nowości .
Pucko - łąka z grzybkami
Pucko - łąka z grzybkami © strus

Pucko - łąka z nowymi grzybkami
Pucko - łąka z nowymi grzybkami © strus

Pucko - łąka z kolejnymi nowymi grzybkami
Pucko - łąka z kolejnymi nowymi grzybkami © strus

Po grzybobraniu kieruje się przez Kliniska i Pucice do Załomia żeby przez las nad S 3 skierować się na można powiedzieć nową drogę
do Wielgowa chodź ma już ponad rok i jest w idealnym stanie.
Załom - raport pogodowy
Załom - raport pogodowy © strus
Nowa szutrówka do Wielgowa
Nowa szutrówka do Wielgowa © strus
Na Borowej w Wielgowie spotkałem zaginionych piłkarzy którzy szukali stadionu w Wielgowie więc ich poprowadziłem bo kiepsko im wychodziło z zapamiętaniem drogi [rejestracja aut ZPL]. W dalszą drogę ruszyłem standardowo do Niedźwiedzia przez Zdunowo a następnie przez Reptowo do ścieżki rowerowej w Kobylance.
Krokusy w Niedźwiedziu
Krokusy w Niedźwiedziu © strus
W drodze powrotnej DDR-ką do Stargardu zajechałem jeszcze do kolegi w LIpniku odblokować mu kompa i zameldowałem się na obiadku punktualnie jak zapowiadałem swój powrót.

TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Bącznik,Łęsko,Pucko,Kliniska Małe,Kliniska Wielkie,Pucice,Załom,Wielgowo,Zdunowo,
Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA DO GRZYBKÓW:
Kategoria REKREACJA, SOLO



Komentarze
srk23
| 14:41 poniedziałek, 20 marca 2017 | linkuj Grzyby rewelka (ja w weekend w pit-stopie...urodziny wnuka, a później ból głowy :))
jotwu
| 13:37 poniedziałek, 20 marca 2017 | linkuj Ponad 70 km w świetnym tempie a przy tym masz czas na ciekawe zdjęcia - niezmiennie podziwiam Ciebie Darku.
Trendix
| 00:08 poniedziałek, 20 marca 2017 | linkuj Widzę że Ty jesteś twardy i nie ustajesz w rowerowaniu :). Ja niestety po zimie jakoś mam ciężko wrócić do roweru i na lepszą pogodę czekam :) nawet na BSa nie zaglądałem :)
michuss
| 19:03 niedziela, 19 marca 2017 | linkuj Kurde, nawet ja nie wiem gdzie w Wielgowie jest stadion, a zjeździłem je, przynajmniej tak mi się wydaje, wzdłuż i wszerz ;)

Te grzyby zawsze mnie bardzo śmieszą, bo przypominają scenę ze Zmienników, kiedy to prezes Kłusek (Wojciech Pokora) przemycał w podobnie przeskalowanych okazach ("grzyby przyjaźni polsko-syjamskiej") jakieś narkotyki ;)
leszczyk
| 18:04 niedziela, 19 marca 2017 | linkuj Fajne te grzybki - a i dystans znakomity.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!