Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 113352.46 kilometrów w tym 10820.40 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.99 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2016

Dystans całkowity:526.89 km (w terenie 60.40 km; 11.46%)
Czas w ruchu:23:28
Średnia prędkość:22.45 km/h
Suma podjazdów:4547 m
Suma kalorii:20321 kcal
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:52.69 km i 2h 20m
Więcej statystyk
  • DST 50.78km
  • Czas 02:01
  • VAVG 25.18km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Kalorie 2106kcal
  • Podjazdy 387m
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Znowu mżawka i deszcz.

Poniedziałek, 31 października 2016 · dodano: 31.10.2016 | Komentarze 1

PRZEPRASZAM ZA DRASTYCZNE ZDJĘCIA W POPRZEDNIM WPISIE - ALE BYŁEM SAM W SZOKU JAK JE ZOBACZYŁEM
Gdy wróciłem do domu z Kliniki na Pomorzanach zjadłem w końcu śniadanio - obiad i po wyczyszczeniu Speedera po ostatnim wyjeździe bo był cały w piachu i nasmarowaniu układu jezdnego ruszyłem do DDR-ki w Lipniku przez Żarowo i Grzędzice czyli standard.
Jadąc do Żarowa cieszyłem się że ubrałem bluzę a nie kurtkę ale długo moja radość nie trwała bo ledwie po przejechaniu 8 km z nieba zaczęła delikatnie lecieć woda czyli mżawka i tak aż do Kobylanki.
Amfiteatr Morzyczyn
Amfiteatr Morzyczyn © strus
Grzybki w okolicy Kobylanki
Grzybki w okolicy Kobylanki © strus
Zmierzając z Kobylanki do Reptowa mżawka zamieniła się deszcz aż miałem ochotę na powrót gdy dotarłem do Reptowa,powiedziałem sobie że zobaczę jak będzie się jechało między drzewami czy trochę ochronią.Drzewa dopiero pomogły gdy byłem powtórnie na DDR-ce z Kobylanki do Stargardu.
Kolory jesieni - okolice Reptowa
Kolory jesieni - okolice Reptowa © strus
Jadąc w opadach raz mniejszych raz większych przejechałem w wodzie 32 km a gdy dojeżdżałem do Lipnika w końcu się niebo uspokoiło więc dokręciłem do 50-tki.
TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Reptowo,Niedźwiedź,Kałęga,Motaniec,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn
Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPA:
Kategoria REKREACJA


  • DST 55.18km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:19
  • VAVG 23.82km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 2250kcal
  • Podjazdy 444m
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

W mżawce Przemocze.

Piątek, 28 października 2016 · dodano: 28.10.2016 | Komentarze 5

Jeszcze tak długo mi nigdy nie zeszło od ubrania się do jazdy a to wszystko przez Vipera którym chciałem jechać, miała  być tylko korekta ustawień przerzutki i oczyszczenie roweru po ostatnim przejeździe ale dziś znowu zaryczały okładziny w tylnym hamulcu mimo że były założone dopiero trzy tygodnie temu.Żadne czyszczenie nie pomogło w okolicznych trzech sklepach nowych okładzin nie było więc wróciłem żeby doprowadzić w końcu do jazdy Speedera bo od dłuższego czasu stał na kapciu i tak minęły prawie dwie godziny i w końcu wyjechałem.Plan miałem ale na górala anie na wąskie oponki więc ruszyłem wydłużona drogą do DDR-ki prowadzącej do Żarowa
a na nie spotykam martwego koziołka.
Śpiący koziołek
Śpiący koziołek © strus
Kolory jesieni - okolice Żarowa
Kolory jesieni - okolice Żarowa © strus
Kolory jesiennych świąt
Kolory jesiennych świąt © strus
Te kwiaty chyba dla tych płowych ofiar które jadąc z Lubowa do Rogowa na trawie leżały kolejne tym razem dwie sarny ,jeszcze takiego czegoś w życiu nie spotkałem.
Kolejne dwie ofiary aut??
Kolejne dwie ofiary aut?? © strus

I tak zamiast dostrzec przydrożne grzyby spotkała mnie niemiłe widoki więc jadąc dalej nie patrzałem już na pobocze tylko przed siebie.
Gdy wyjechałem z Poczernina na głównej drodze mokro chyba świeżo po opadzie ale na razie na głowę nie pada a ja kieruje się do Przemocza gdzie zawracam w drogę powrotną.
Przemocze (niem.Priemhausen) Kościół parafialny p.w. Matki Bożej Królowej Korony Polskiej
Przemocze (niem.Priemhausen) Kościół parafialny p.w. Matki Bożej Królowej Korony Polskiej © strus
Droga powrotna do Żarowa przez Smogolice gdzie zaczyna padać gęsta mżawka że przed Żarowem wjeżdżam w las aby skryć się przed wodą pod drzewami a przy okazji poszukać jakiś grzybków ale były tylko te nie jadalne.
Mini grzybki w okolicy Żarowa
Mini grzybki w okolicy Żarowa © strus

Ten opad był dopiero zapowiedzią większego który dopadł mnie na odkrytym terenie jadąc z Żarowa do Grzędzic na szczęście miałem kurtkę chodź miałem ochotę na bluzę po było 12 stopni ale mocny wiatr zadecydował o wyborze kurtki.Zajechałem na cmentarz w Grzędzicach gdzie małżonka robiła porządki prze świętem a następnie udałem się do DDR-ki w Lipniku i robiąc jeszcze rundę po mieście wracam do domu.
Ooooo dopiero po zakończeniu postu zobaczyłem że to była setna wyprawa w tym roku [dopiero :(] i przekroczone 6 tysi [dopiero :(]
TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Przemocze,Sowno,Smogolice,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Stargard.
MAPKA cz1:

MAPKA cz2:

Kategoria REKREACJA, SOLO


  • DST 46.01km
  • Teren 7.60km
  • Czas 02:10
  • VAVG 21.24km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 1803kcal
  • Podjazdy 432m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Źle ubrany.

Poniedziałek, 24 października 2016 · dodano: 24.10.2016 | Komentarze 5

Dzisiejsza pogoda była taka sama jak w piątek więc tak samo się ubrałem i wyruszyłem w drogę do Warchlinka przez Klępino i Małkocin zajeżdżając w okolice dworku.
Małkocin (niem.Mulkenthin) Zabytkowy dwór z pocz. XIX w
Małkocin (niem.Mulkenthin) Zabytkowy dwór z pocz. XIX w © strus
Z Warchlinka prawie do Sowna to tylko drogi leśne a grunty rozpocząłem od jazdy polna drogą gdzie miałem odbić w lewo do "Chociwelki" ale była ona w okropnym stanie a mianowicie można powiedzieć że to błoto i woda więc jadę prosto dojazdem pożarowym 27 i po drodze zaliczam kilka fotek do bloga
Polna
Polna "autostrada" z Warchlinka © strus
Młoda kania
Czernidłak kołpakowaty © strus
Mini grzybek w meszku
Mini grzybek w meszku © strus
Jadąc z Sowna do Poczernina między drzewami było wszystko OK a dalej wiatr dawał mi popalić nie siłą tylko chłodem a jadąc w bluzie mocno to odczuwałem i postanowiłem nie dokręcać do 50-tki tylko prawie najkrótszą droga wracać żeby mnie nie przewiało za bardzo.
Kolory jesieni - okolice Poczernina
Kolory jesieni - okolice Poczernina © strus

TRASA:
Stargard.Mokrzyca,Klępino,Małkocin,Warchlinko,Sowno,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Stargard.
M A P A:
Kategoria PO PRACY, REKREACJA


  • DST 66.00km
  • Teren 7.30km
  • Czas 03:02
  • VAVG 21.76km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 2529kcal
  • Podjazdy 505m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mglisto i wilgotno.

Niedziela, 23 października 2016 · dodano: 23.10.2016 | Komentarze 2

W mieście suche ulice ale nie długo bo gdy przejechałem nad S10 droga zrobiła się mokra a nad mną dużo mgły i wilgoci i tak przez całą drogę dzisiejszego dnia.Przez Witkowo dojechałem do Kluczewa gdzie chwilę po oglądałem mecz juniorów a następnie dotarłem na poradzieckie lotnisko w Kluczewie po którym zrobiłem rundę wyjeżdżając w Dębicy skierowałem się do Koszewa.
Gdzieś na terenie  lotniska
Gdzieś na terenie lotniska © strus
Koszewo (niem.Gross Küssow)  Pałac z 2 pol. XIX w., 1911-1916 r. wraz z zespołem folwarcznym
Koszewo (niem.Gross Küssow) Pałac z 2 pol. XIX w., 1911-1916 r. wraz z zespołem folwarcznym © strus
Z Koszewa jadę do DDR-ki w Zieleniewie i zajeżdżam na promenadę nad J.Miedwie gdzie spory ruch spacerowiczów mimo niesprzyjającej aury.Dalsza droga to runda po gminie Kobylanka.
Szrość na J.Miedwie
Szarość na J.Miedwie © strus
Jesień na DDR-ce do Kobylanki
Jesień na DDR-ce do Kobylanki © strus
Żeby zaliczyć trochę lasu z Reptowa kieruje się do Cisewa gdzie na trawie przy szosie rosło sobie kilka kań więc się zatrzymuję na krótka sesję a następnie droga leśna jadę do Miedwiecka gdzie spotyka nie znanego mi grzyba ale namierzyłem jego nazwę w internecie ,chodź to trujak to ja takiego znalazłem pierwszy raz w życiu a ponoć można go używać w lecznictwie[leczenie] - sromotnik bezwstydny.
Kanie w Cisewie
Kanie w Cisewie © strus

Sromotnik bezwstydny - Phallus impudicus
Sromotnik bezwstydny - Phallus impudicus © strus

Kolory jesieni - okolice Cisewa
Kolory jesieni - okolice Cisewa © strus
Mimo niesprzyjającej pogody ale najważniejsze bez opadów na drogach spotkałem zaledwie osiem rowerów a gdyby słońce świeciło pewnie było by o wiele więcej ,czekam na prawdziwą polska złotą jesień której w październiku jeszcze nie było.
TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Kluczewo,Burzykowo,Dębica,Koszewo,Koszewko,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,
Motaniec,Kałęga,Reptowo,Cisewo,Miedwiecko,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A Z WYJAZDU:
Kategoria REKREACJA


  • DST 56.04km
  • Teren 13.20km
  • Czas 02:39
  • VAVG 21.15km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 2212kcal
  • Podjazdy 755m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szaro , szaro.

Piątek, 21 października 2016 · dodano: 21.10.2016 | Komentarze 2

Dziś byłem na komisji lekarskiej i dowiedziałem się że z jednym okiem jestem nadal pełnosprawna osobą ciekawe to dlaczego mam dużo zakazów????? Ale poczekam na pisemne orzeczenie które dostanę za dwa tygodnie a jak na razie od razu po komisji szybko do domu i na rower w kierunku Jezierzyc w których dawno nie byłem.Nie wiem czy jadąc DDR-ką za raz za Tesco nie mijałem się z Wojtkiem [Trendix] ? Po drodze zajechałem nad Jezioro Miedwie a następnie zanurzyłem się w las za stacją paliw w Motańcu na 4km
Jesień w Zieleniewie
Jesień w Zieleniewie © strus
Chyba kania?
Chyba kania? © strus
Z Jezierzyc kieruję się DW119 żeby zajrzeć na chwilę na DK 10 i odbić na Zdunowo i skierować się kolejnym odcinkiem 3 km leśną drogą do Niedźwiedzia.
Grzybki na pieńku
Grzybki na pieńku © strus
Wjazd do Niedźwiedzia od strony Zdunowa
Wjazd do Niedźwiedzia od strony Zdunowa © strus
Jadąc przez Reptowo pomyślałem żeby wydłużyć drogę powrotną do domu i zajechać do lasu w okolicach Cisewa gdzie w zeszłym roku znalazłem duże prawdziwki i tak zrobiłem za raz za lapidarium odbijam w prawo i znalazłem przy drodze pierwszego jadalnego i bardzo dużo muchomorów.Nie zanurzałem się w las anie w trawy bo szkoda było mi moich SIDI.
Pierwszy jadalny tej jesieni
Pierwszy jadalny tej jesieni © strus
Muchomory
Muchomory © strus

Na tym drugim zdjęciu widać około 20 -cia muchomorów ale było ich o wiele więcej,niestety były na kogoś ogrodzonym terenie i nie było do nich dostępu.Żeby nie wracać na DDR-kę w Zieleniewie wybrałem dalszą jazdę po leśnych ścieżkach do Grzędzić i zaliczyłem kolejne 6 km terenu.
Żółty klon w Grzędzicach
Żółty klon w Grzędzicach © strus
Dziś ubrałem się w bluzę i nie odczuwałem zimna ale wracając po odkrytym terenie od Grzędzic przez Żarowo do Stargardu odczułem brak ochraniaczy chodź tylko na małym odcinku między butami a spodniami ,po prostu skarpety nie dały dziś rady.Mimo że było bardzo pochmurno to voltomierz przy ekologicznej ławeczce na DDR-ce wskazywał napięcie.

TRASA:
Stargard,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Jezierzyce,Płonia,Zdunowo,Niedźwiedź,Reptowo,Cisewo,Grzędzice Majątek,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
M A P K A PRZEJAZDU:

Kategoria REKREACJA


  • DST 50.32km
  • Teren 2.60km
  • Czas 02:09
  • VAVG 23.40km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 1792kcal
  • Podjazdy 318m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

50-tka po pracy.

Poniedziałek, 17 października 2016 · dodano: 17.10.2016 | Komentarze 2

Weekend deszczowy i mimo wolnego od pracy bez roweru dziś jedyna możliwość zrobienia kółeczka po pracy bo od jutra mam trzy dni pracy na drugą zmianę.Dużo czasu nie miałem bo jeszcze z synem musiałem zaliczyć Dąbie dziś.I tak przez Witkowo i Kluczewo wjechałem do strefy przemysłowej a następnie kierunek do DDR-ki w Zieleniewie i mała rundka po gminie Kobylanka i powrót do domu.
Protest w Jęczydole
Protest w Jęczydole © strus
Szarość nad J.Miedwie
Szarość nad J.Miedwie © strus
TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Kluczewo,Golczewo,Skalin,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Bielkowo,Jęczydół,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P A:
Kategoria PO PRACY, REKREACJA


  • DST 47.26km
  • Teren 9.20km
  • Czas 02:12
  • VAVG 21.48km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 1831kcal
  • Podjazdy 498m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Prawie 50-tka po pracy

Piątek, 14 października 2016 · dodano: 14.10.2016 | Komentarze 2

Dzisiejsza wyprawa po pracy miała się zakończyć jak zawsze po 50 km ale gdy jechałem z Cisewa do Reptowa nagle poczułem głód a na dodatek gdy jechałem DDR-ką z Zieleniewa do Stargardu trafiłem na bardzo mocny czołowy wiatr o sile h..  wie ile że postanowiłem skrócić przejazd i jechać prosto do domu.Dzisiejszego dnia zaliczyłem trochę terenu co nie było dobrym wyborem ale chciałem zajrzeć do lasu żeby rozejrzeć się za grzybami  ale niestety przy drodze były same trujące.
Leśna droga w okolicy Sowna
Leśna droga w okolicy Sowna © strus
Żuczek leśny
Żuczek leśny © strus
Viper w tle
Viper w tle © strus

TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard
M A P A :
Kategoria PO PRACY, REKREACJA


  • DST 50.06km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:10
  • VAVG 23.10km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 1816kcal
  • Podjazdy 357m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

50-tka po pracy.

Środa, 12 października 2016 · dodano: 12.10.2016 | Komentarze 4

I przyszła pora na cieplejsze ciuchy do jadzy rowerem ,dziś z ostatniego wyjazdu z ubioru miałem tylko bieliznę a bluzę zastąpiła kurtka oraz założyłem trochę cieplejsze spodnie wraz z kominiarka i pełnymi rękawicami i tak wyruszyłem na w miarę szybka rundę żeby zaliczyć po pracy 50 km.Jak mam mało czasu to najbardziej mi pasuje wielokrotnie pokonywana pętelko po gminie Kobylanka i taka zaliczyłem dodając robiąc kilka fotek .Ciekawi mnie ten drugi grzybek którego pierwszy raz widziałem, kto zna nazwę?
Jesień w Zieleniewie
Jesień w Zieleniewie © strus
Grzybki jednokrotnego użytku
Grzybki jednokrotnego użytku © strus

Gdy wróciłem i szykowałem się do kąpieli za oknem zaczął siąpić deszcz więc wróciłem w porę przed nim.
TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Bielkowo,
Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P A :
Kategoria PO PRACY, REKREACJA


  • DST 50.24km
  • Teren 10.30km
  • Czas 02:18
  • VAVG 21.84km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 1925kcal
  • Podjazdy 375m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

50-tka po pracy.

Niedziela, 9 października 2016 · dodano: 09.10.2016 | Komentarze 4

Gdy wróciłem po pracy niepotrzebnie zjadłem obiad przed wyjazdem co dało się w czasie jazdy odczuć a najbardziej kiszoną kapustę,dziś do Strachocina pojechałem pierwszy raz inna trasą a następnie przez Kolonie Ulikowo i Sułkowo docieram do Tychowa.
Ciemne chmury nad Strachocinem
Ciemne chmury nad Strachocinem © strus
Dynia w Strachocinie
Dynia w Strachocinie © strus
W Tychowie zrobiłem wielki błąd udając się drogą z płyt jumbo do Witkowa ,gdy ostatnim razem jechałem było wszystko OK a dziś chyba po opadach i wiatrach w otworach płyt nie było piachu tylko dziury i się ciężko jechało po prostu trzepak co mi jest nie wskazane.
Dalsza droga to dojazd do strefy przemysłowej przez Oś.Lotnisko i zaliczenie kolejnego nowego odcinka ścieżki rowerowej.
Przy pałacyku dawnego właściciela młynu w Kluczewie
Przy pałacyku dawnego właściciela młynu w Kluczewie © strus
Nowy odcinek DDR-ki w Kluczewie przy cmentarzu
Nowy odcinek DDR-ki w Kluczewie przy cmentarzu © strus
Po zaliczeniu strefy przemysłowej kieruje się okolicznymi DDR-kami w stronę Giżynka żeby po pokonaniu wiaduktu nad S10 odbijam na drogę gruntową w kierunku Lipnika i kieruje się przez Grzędzice do DDR-ki w Żarowie i po kółeczku mały jeszcze po mieście jestem w domu.
Kolory jesieni na DDR-ce z Żarowa
Kolory jesieni na DDR-ce z Żarowa © strus
Udało mi się przejechać 50 km bez zaliczenia deszczu tylko trochę wiatr przeszkadzał ale za to zapowiedzi na kolejne dni są bardzo złe czyli deszcz,deszcz.Chyba do środy nic mi się nie uda wykręcić po pracy.
TRASA:
Stargard,Strachocin,Ulikowo Kolonia,Sułkowo,Tychowo,Witkowo Pierwsze,Witkowo Drugie,Kluczewo,Golczewo,Lipnik,Grzedzice,
Żarowo,Stargard.
MAPA PRZEJAZDU:
Kategoria PO PRACY, REKREACJA


  • DST 55.00km
  • Teren 7.20km
  • Czas 02:28
  • VAVG 22.30km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Kalorie 2057kcal
  • Podjazdy 476m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przed deszczem

Piątek, 7 października 2016 · dodano: 07.10.2016 | Komentarze 3

Po odpoczynku nad morzem i czterech dniach w pracy na drugą zmianę w końcu czas na rower ale zanim dzisiejszy opis wstawię trzy fotki z wypoczynku.
Świnoujście - piaskowa rzeźba
Świnoujście - piaskowa rzeźba © strus
Heringsdorf UBB
Heringsdorf UBB © strus
Heringsdorf - Molo
Heringsdorf - Molo © strus
A dziś moja wyprawa zanim się rozpoczęła to miałem trochę pracy ,gdy zawitałem po sprzęt okazało się że Speeder stoi na kapciu więc zabieram się za Viper-ra  okazuje się że oczyszczenie okładzin hamulcowych nie zniwelowało pisku więc kieruje się najpierw do sklepu na Wielkopolską a następnie w miarę szybko wymieniam jej i dopiero kieruje się do DDR-ki na Moniuszki.Przy rondzie jakiś starszy pan z blachosmrodu dostaje od władzy mandat za potrącenie rowerzysty na śluzie przy rondzie a ja śmigam dalej bo i bez mnie było sporo gapiów.Dziś jadę w odwrotną stronę najpierw przejeżdżam promenadą nad Miedwiem później kilometrowym odcinkiem drogi gruntowej jadę w kierunku Jęczydołu a następnie przez Bielkowo i DDR-ką z Kobylanki docieram do stacji paliw przy DK 10.Na chwile zanurzam się w las przejeżdżając pod DK 10 i tym razem nie w lewo lecz po raz pierwszy w prawo i jadę do Niedźwiedzia.
Grzybek w okolicy DK 10
Grzybek w okolicy DK 10 © strus
W Reptowie gdy spojrzałem w niebo wszędzie w okół były widoczne deszczowe chmury więc rezygnuje jazdę przez las od Cisewa do Miedwiecka i wracam na DDR-kę w Kobylance i jadę do Lipnika gdzie odbijam na Grzędzice.Ledwie kilkanaście metrów przejechałem a jadący biker z Grzedzic krzyczy do mnie wracaj bo tam leje,długo się nie zastanawiałem i już byłem z powrotem w Lipniku.Miałem przejechane ledwie 37 km więc uciekam przed deszczem w stronę Golczewa wzdłuż S10
Żółte pola w okolicy Lipnika
Żółte pola w okolicy Lipnika © strus
Jeszcze nie zjechałem z szosy w Lipniku a dopadł mnie deszcz ale na szczęście kropił jakiś kilometr przed powrotem na asfalt a mimo ostatnich opadów droga gruntowa do Golczewa była w bardzo dobrym stanie.Żeby wydłużyć drogę do Giżynka jadę starą drogą aż do dworku.
Kolory jesieni przy S 10
Kolory jesieni przy S 10 © strus
Musiałem zjechać na bok gdy na wąskim odcinku starej drogi pojawił się olbrzymi ciągnik z siewnikiem gdy wjechał już na szerszą szosę ja dopiero mogłem ruszyć.
Cągnik z siewnikiem
Ciągnik z siewnikiem © strus
Giżynek (niem. Giesenfelde) Dworek z 2 poł. XIX w
Giżynek (niem. Giesenfelde) Dworek z 2 poł. XIX w © strus

A że opadów nie było w Stargardzie to pokręciłem się robiąc spore kółeczko po mieście a że małżonka ma popołudniową zmianę w końcu zaliczę dwa polskie filmy:Historia Roja (2016) i Na granicy (2016)

TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydół,Bielkowo,Kobylanka,Motaniec,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,
Lipnik,Golczewo,Giżynek i po Stargardzie.
MAPA PRZEJAZDU
Kategoria REKREACJA