Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 119014.41 kilometrów w tym 11360.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2014

Dystans całkowity:792.00 km (w terenie 164.00 km; 20.71%)
Czas w ruchu:34:17
Średnia prędkość:23.10 km/h
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:72.00 km i 3h 07m
Więcej statystyk

Droga Chojnowska

Środa, 29 października 2014 · dodano: 29.10.2014 | Komentarze 1

Dziś chciałem przejechać zaplanowany wcześniej odcinek drogi czyli zielony szlak za Bukowcem do Mącznej tj.Drogą Chojnowską.Jadę jak ostatnie razy do Kołowa przez Sosnówko.Przed  "tarasem" wyrąb drzew ,kilka leżało na drodze więc rower pod pachę i 50 m na pieszo.Jak się okazało to nie pierwsza wędrówka piesza, druga to przez błoto na Drodze Chojnowskiej i trzeba było lasem się przedzierać około 20 metrów.Za Sercem Puszczy buczynowe żniwa trwają nadal ,stały dwa auta a pracownicy zbierali buczynę w worki.
Buczynowe żniwa trwają
Buczynowe żniwa trwają © strus
Docieram do zielonego szlaku spodziewałem się że to będzie bruk ale przykryty liśćmi  był bardzo trudny do bezpiecznego pokonania,mimo że w większości z górki jechałem max.15 km/h. Parę razy mnie zarzuciło ,raz dostałem sporym kamieniem spod koła,w głowie tylko jedno żeby nie złapać kapcia.Widoki super ,wydaje mi się że to  najładniejsze krajobrazy na bukowym do których na razie dotarłem.Z prawej strony dostrzegam duży głaz ,wiec wdrapuje się do niego i okazuje się że to Szwedzki Kamień.
Szwedzki Kamień
Szwedzki Kamień © strus

Po drugiej stronie wiele powalonych drzew, podziwiam cudowne widoki mimo złości na drogę ,ruszam dalej w poszukiwaniu Szwedzkiego  Młyna.

Chojnówka dziś głośna a w lesie cisza wiec nie było można przeoczyć kolejnego punktu zaplanowanego na dzień dzisiejszy jakim jest Szwedzki Młyn.
Szwedzki Młyn
Szwedzki Młyn © strus

Sklepienie piwnicy przy zboczu Młyńskiej Góry
Sklepienie piwnicy przy zboczu Młyńskiej Góry © strus
Zaraz za młynem błotnisty odcinek i bardzo błotnisty ,jak wcześniej pisałem przedzierałem się lasem ,błota dużo pewnie przez maszyny które prowadziły porządki z powalonymi drzewami .
Małe błotko z Szwedzkim Młynem
Małe błotko z Szwedzkim Młynem © strus
Kamienny drogowskaz
Kamienny drogowskaz © strus
Przed autostradą odbijam w lewo do ruin Sanatorium BismarckHohe ,podjechac nie mogłem więc idę pieszo.
Sanatorium BismarckHohe - ruiny
Sanatorium BismarckHohe - ruiny © strus
Sanatorium BismarckHohe - mostek będący kiedyś podjazdem dla niepełnosprawnych
Sanatorium BismarckHohe - mostek będący kiedyś podjazdem dla niepełnosprawnych © strus
Wracając na szlak do Mącznej gdy zjeżdżałem z górki od sanatorium tylne koło zaczęło mnie z boku wyprzedzać ,na szczęście buty nie były zatrzaśnięte w pedałach i udało mi się uniknąć upadku, ale strachu się najadłem.Dojeżdżam do Pszennej a dalej wracam do domu przez Dąbie i Grzędzice żeby dokręcić do 80 km.a na 18.30 wybieram się jak co środę na halę i basen z sauną.

TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Motaniec,Jezierzyce,Sosnówko,Kołówko,Kołowo,Zdroje ,Słoneczne,Bukowe,Klęskowo,Kijewo,Dąbie,Wielgowo,Zdunowo,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,
Żarowo,Stargard.

http://www.sports-tracker.com/#/workout/strus1968/...

Kategoria SOLO


  • DST 115.00km
  • Teren 7.00km
  • Czas 04:15
  • VAVG 27.06km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krzywy las.

Wtorek, 28 października 2014 · dodano: 28.10.2014 | Komentarze 2

Dzisiejszego dnia chciałem wykorzystać słoneczny dzień żeby w końcu dotrzeć do krzywego lasu za Gryfinem.Dla odmiany wyruszyłem Spederem żeby kółeczko zrobić w krótszym czasie.Wyruszyłem przy temperaturze 8 stopni i miałem problem jak się ubrać bo zapowiadali około 13.Na kurtkę jak dla mnie za ciepło a osiem stopni w bluzie za zimno więc założyłem dwie koszulki i w drogę żeby jak najszybciej dojechać do Gryfina. DDR od Morzyczyna do Kobylanki czyściutka świeżo po sprzątana.
Widok na Bukowe z Glinnej
Widok na Bukowe z Glinnej © strus
W Gryfinie zaraz po wjeździe odbijam w Jana Pawła II i jadę w kierunku Grajdołka.Zamiast jechać bezpośrednio do lasu zachciało mi się nieco dłuższa drogą. Drogą na Wirów odbijam na Szczawno i nagle kończy się szosa i zaczyna bruk.Na początku mogłem jechać poboczem ale po pokonaniu drewnianego mostu byłem zmuszony prowadzić rower około 500 m.
Szczawno
Szczawno © strus
Droga z bruku zamienia się na szuter i na kamienną i na koniec trochę piachu i płyt ,to na moje wąskie koła było mordęgą jak i dla mnie.Dopiero gdy zobaczyłem tablicę koniec miejscowości Żórawie pokazał się asfalt.
Żórawie
Żórawie © strus
W Pniewie za daleko pojechałem i wylądowałem na stacjo PKP Dolna Odra.Tory na pieszo i znowu droga piaszczysta i 100 metrów asfaltu i wjeżdżam w las.
Dolna Odra - PKP
Dolna Odra - PKP © strus
Zobaczyłem kierunkowskaz 300 m do krzywego lasu i nie zauważyłem że zaraz po wjeździe jest na drzewie biała strzałka do lasu i docieram do wody.Tam próbuje u wędkarzy dowiedzieć się gdzie te krzywe drzewa ale oni byli ze Szczecina i powiedzieli że gdzieś tu w bliskiej okolicy.Wracam do głównej drogi i dostrzegam napis na drzewie i jestem u celu.
Krzywy Las
Krzywy Las © strus

Przez te terenowe kółko i błąkanie w lesie straciłem trochę czasu, więc postanawiam jak najszybciej dotrzeć do domu na rodzinny objadek.W okolicach Lidla w Gryfinie  wypadek i duży korek odbijam w prawo w Pogodna i górą jadę do wyjazdu z miasta do drogi DW 120.W Wełtyniu uzupełniam zapasy picia i bez zatrzymania wracam do domu.Niestety mapy z Sport Trackera nie mam bo zmieniłem telefon i zapomniałem przesłać na serwer.

TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Bielkowo,Nieznań,Kołbacz,Stare Czarnowo,Glinna,Kartno,Żelisławiec,Gardno,Wełtyń,Gryfino,Szczawno,Żórawie,Pniewo,Dolna Odra,Krzywy Las,Pniewo,Gryfino,Wełtyń,Gardno,Żelisławiec,Kartno,Glinna,Stare Czarnowo,Kołbacz,Nieznań,Bielkowo,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.

Kategoria SOLO


Sławociesze ,powrót nocą.

Niedziela, 26 października 2014 · dodano: 26.10.2014 | Komentarze 1

Jeszcze nie wróciłem z pracy a małżonka dzwoni i pyta się czy wybieram się na rower bo ona ma ochotę na wspólne małe kółeczko ??
Kobiecie nie można odmówić, ale musiałem jeszcze dętki "zacerować" bo żadnej nowej już nie miałem żeby coś ze sobą zabrać Zaproponowałem na początek pojechać do Zdunowa a dalsza trasę przedstawie później.

Iwonka że nie lubi ruchliwych ulic, zaproponowałem dojazd do DK 10 w Płoni przez Sławociesze, tam trochę posłuchałem że musi jechać DK 10 choć było to zaledwie kilka set metrów żeby wjechać w las w kierunku Jezierzyc.Chciałem pokazać Iwonce ten odcinek drogi leśnej wzdłuż rzeki Płoni.
Sławociesze ...w oddali Iwonka
Sławociesze ...w oddali Iwonka © strus
Jadąc do Jezierzyc zaczynało się ściemniać  ,tym razem byliśmy uzbrojeni w pełne oświetlenie nie jak w zeszłym roku jak po zmianie czasu zastała nas ciemność na drodze i wracaliśmy chodnikami.
Rodzina grzybków
Rodzina grzybków © strus
Przy krzyżówce na Niedźwiedź odpaliłem przednie światło na maxa po pod gęstymi drzewami było już ciemno, które w pełni  nas zastało w Kobylance.Sprawdziłem czas i zdziwiłem się że o 17.06 było ciemno a liczyłem że to nastąpi co najmniej pół godziny później.

W drodze powrotnej tylko jedną rowerzystkę mijaliśmy na DDR-ce do Stargardu,cała droga należała do nas aż do ronda przy Tesco.Jadąc Ceglaną małżonka stwierdziła że zasługuje na lepsze oświetlenie przednie!!!
TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Niedźwiedź,Zdunowo,Sławociesze,Płonia,Jezierzyce,Motaniec,Kobylanka,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.

http://www.sports-tracker.com/#/workout/strus1968/...


Kategoria RODZINNA


Kapeć i do domu.

Piątek, 24 października 2014 · dodano: 24.10.2014 | Komentarze 4

Miałem ochotę ponownie zawitać na Bukowym i to pierwszy raz przygotowany ,zapisałem kilka miejsc na mapie do których chciałem dotrzeć i ruszyłem w drogę .Chciałem do Kołowa pojechać przez Sosnówko i dalej niebieskim szlakiem do Mącznej.
Jesień na DDR -ce do Motańca
Jesień na DDR -ce do Motańca © strus
Ledwie dojechałem do Jezierzyc nagle coś mnie zarzuciło na zakręcie ,zatrzymałem się i okazało się że w tylnym kole było  mało powietrza,dopompowałem i pojechałem dalej. Postanowiłem zmienić plan wycieczki i pojechałem do Płoni .Powietrze delikatnie schodziło a ja miałem jeden zapas i na dodatek portfel zostawiłem w piwnicy.Zmieniłem dętkę i przez Zdunowo wróciłem do domu.

Grzybki w Zdunowie
Grzybki w Zdunowie © strus
W Morzyczynie na stacji paliw dopompowałem koło na full ale bez zapasu nie odważyłem się jechać dalej.Dziś pierwszy raz jechałem w kurtce i ochraniaczach na buty i pełnych rękawicach.
TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Jezierzyce,Płonia,Zdunowo,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,
Zieleniewo,Lipnik,Stargard.

http://www.sports-tracker.com/#/workout/strus1968/...

Kategoria SOLO


Zdunowo przez Warchlinko.

Niedziela, 19 października 2014 · dodano: 19.10.2014 | Komentarze 2

Wyjeżdżając z domu miałem zamiar przejechać na początku niespenetrowany odcinek drogi z Małkocina do Rogowa ,niestety gdy dojechałem do szkoły widok drogi zniechęcił mnie do jazdy w tamtym kierunku.Trzeba było zmienić plan trasy.
Droga z Małkocina do Rogowa
Droga z Małkocina do Rogowa © strus
Ruszam w kierunku Warchlinka z myślą że pojadę poźniej w okolice Przemocza.Coś na Sport trackerze miejscowość Warchlino jest źle zaznaczona bo z niej wynika że tam byłem a ona jest z drugiej strony jeziorka.Droga od końca Warchlinka też nie za dobra ,trawa a pod nią dziury i zwisające gałęzie drzew ,prędkość na tym dwu kilometrowym odcinku nie przekracza 12 m/h.
Droga z Warchlinka
Droga z Warchlinka © strus
Jadąc skrajem lasu w pewnym momęcie  dostrzegłem znajomy rower i ruszyłem za nim zamiast na Przemocze.Przed DW 142 dogoniłem go ale to nie był kolega i on wracał przez Poczernin do domu dla mnie to było za mało i wzdłuż drogi lasem jechałem do krzyżówki z DW 141.
Jesień,jesień
Jesień,jesień © strus

Z Sowna obrałem kierunek na Zdunowo .po drodze w okolicach bruku trwaja jakieś prace,na łące zaznaczony teren wstęgami i ciężki ciągniki.Ze Zdunowa do Płonie przejechałem sobie przez Sławociesze gdzie miałem chętnego na koło ale gdy usłyszał że jadę w kierunku Jezierzyc terenem to zrezygnował bo dziś nastawił się na szosę [góralem - dziwne jak dla mnie].
Sławociesze
Sławociesze © strus
Jestem ciekaw czy jak był pojechał ulicą Stary Szlak to bym przedostał się na drugą stronę autostrady aby dojechać do Dąbia.Na moment wjeżdżam na DK 10 żeby ponownie wjechać w las i jadę terenowo do krzyżówki na Kołbacz przez Jezierzyce i Rekowo.

Okolice Rekowa
Okolice Rekowa © strus
W końcu zaliczę trochę szosy żeby pojechać większymi prędkościami , gdy spojrzałem na licznik zdziwiłem się że jakoś mało kilometrów mi pokazuje a zdawało mi się że tak długo jadę.Do domu wracam przez Giżynek w którym chyba cała droga z Golczewa jest już zrobiona na 100%. Ale za to w Kunowie bez zmian ,beznadziejne dwa kilometry.
Pomnik  w Kunowie
Pomnik w Kunowie © strus
Gdy stałem na światłach na Spokojnej spojrzałem na zegarek i postanowiłem zrobić małą rundę po Stargardzie.
TRASA:
Stargard,Mokrzyca,Klępino,Małkocin,Siwkowo,Warchlinko,Sowno,Klępinka,Wielgowo,Zdunowo,Sławociesze,Płonia,Jezierzyce,Rekowo,
Nieznań,Bielkowo,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Kunowo,Wierzchlą,Skalin,Golczewo,Giżynek,Stargard.

http://www.sports-tracker.com/#/workout/strus1968/...


Kategoria SOLO


  • DST 80.00km
  • Teren 26.00km
  • Czas 03:30
  • VAVG 22.86km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Buczynowe żniwa .

Sobota, 18 października 2014 · dodano: 18.10.2014 | Komentarze 4

Dziś chciałem sprawdzić jak moje kolano będzie znosiło większe obciążenia więc wybrałem się na Bukowe.Po drodze zajechałem na promenadę nad Miedwiem zobaczyć czy są kolory pięknej jesieni ,jakoś mało było .

Wyjeżdżam na DDR-ke i jadę na zakupy do Kobylanki i niestety nie udany zakup u kamieniarza w Kobylance ,potrzebuje szybki żaroodporne do lampiona na cmentarz niestety samych nie chciał sprzedać więc nigdy nikomu tego zakładu nie polecę.

Czterokilometrowy odcinek do Jezierzyc myślałem że będzie mocno błotnisty ale się myliłem tylko kilka fragmentów było błotniste.Do Kołowa postanowiłem jechać przez Sosnówko a trudniejszy odcinek do tarasu pokonałem w spokojnym tempie prawie jak z Iwonką.
W Kołowie przy obu stawach wybudowano małe pomosty,na drugim zrobiłem sobie małą przerwę.


Ledwie wyjechałem z Kołowa i minąłem Serce Puszczy a w lesie całą para ruszyły buczynowe żniwa na sporym obszarze.Zebrane w ten sposób owoce drzew bukowych, czyli buczyny wykorzystywane są do zakładania tak zwanych szkółek, czyli do wysadzania nowych drzew, w miejsce wycinanych.

Przy okazji że zawitałem kolejny raz na Bukowe postanowiłem po raz drugi poszukać Pomnik Albrechta Rudelsdorffa tym razem po około 10 minutach znalazłem w/w pomnik.Wcześniej myślałem że on jest bliżej szosy.


Zjeżdżam do Smoczej i po pokonaniu pierwszego dużego wzniesienia zmieniam trasę powrotną i jadę w kierunku Panoramy.Na rondzie zapatrzyłem się ale nie napiszę w co i prawie wjechałem rowerem na A 6,zatrzymałem się przy szlabanie do lasu i sprawdziłem mapę i ruszyłem w las.Większość drogi aż do Mącznej była w złym stanie a nawet w bardzo złym odcinek po przejechaniu pod autostradą ,droga wypłukana przez wodę i dużo kamieni pod liśćmi ,trzeba było jechać ostrożnie.Ale za to dostałem nagrodę po znalazłem Morowce


Gdy już dojechałem do Pszennej ruszyłem w drogę powrotną na początku myślałem żeby  wracać przez Kozią ale tam po deszczach pewnie gorsza droga niż ze Zdunowa do Niedźwiedzia więc wybrałem tą drugą.Ruszyłem w kierunku Wielgowa przez Dąbie.


Trasa:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Jezierzyce,Sosnówko,Kołówko,Kołowo,Podjuchy,Zdroje,Bukowe,Klęskowo,Kijewo,
Dąbie,Wielgowo,Zdunowo,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.

http://www.sports-tracker.com/#/workout/strus1968/...

Kategoria SOLO


50 - tka po pracy.

Poniedziałek, 13 października 2014 · dodano: 13.10.2014 | Komentarze 2

Wracając z pracy robię zakupy w piekarni i mięsnym i szybko do domu żeby się przebrać i zrobić małe kółeczko po pracy.
Wolne dwie godzinki wystarcza żeby zrobić minimum 50 km ,nie wybredzam w wyborze trasy ,przeważnie na tak krótki dystans jadę do gminy Kobylanka i tym razem również ruszam tam przez Żarowo i Grzędzice.W Zieleniewie zajeżdżam nad jezioro Miedwie.
Nad J.Miedwie
Nad J.Miedwie © strus
Na moim kolenie w końcu po czterech tygodniach strup odpadł już cały ale noga nadal nie jest sprawna całkowicie np: nie mogę ukucnąć.
Na szczęście to nie przeszkadza w jeździe rowerem.
Kolano prawie zdrowe
Kolano prawie zdrowe © strus
Na DDR-ce sporo liści co mnie denerwuje gdy jadę spiderem bo nie widać czy pod nimi nie ma jakiś niespodzianek.
DDR - ka między Kobylanką - Motańcem
DDR - ka między Kobylanką - Motańcem © strus
W środę mam wolne i mam nadzieję na dobrą pogodę tz.żeby nie padał deszcz.
TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Bielkowo,
Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.

http://www.sports-tracker.com/#/workout/strus1968/...

Kategoria SOLO


Dębice przez przypadek.

Niedziela, 12 października 2014 · dodano: 12.10.2014 | Komentarze 1

Drogą Michał docieram do Grabowa z Klępina  a odcinek do Kicka można powiedzieć jadę  w samotności  dopiero ok.100m przed zakrętem wyprzedzają mnie dwa auta.
Idzie jesień kolorowa
Idzie jesień kolorowa © strus
Kicko - pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej i dzwonnica
Kicko - pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej i dzwonnica © strus
Wyjeżdżając z Kicka w stronę Starej Dąbrowy z daleka rzuca się porządek na starym cmentarzu ewangelicki  po rewaloryzacji i budowie lapidarium.
Cmentarz ewangelicki po remoncie
Cmentarz ewangelicki po remoncie © strus
Dalej już kilkakrotnie pokonywanym odcinkiem do Nowej Dąbrowy .
Stara Dąbrowa -  kaplica grobowa z 2 poł. XIX w
Stara Dąbrowa - kaplica grobowa z 2 poł. XIX w © strus
Nie wiem dlaczego myślałem że nigdy nie byłem w Krzywnicy i dlatego dziś pojechałem w tym kierunku ,gdy wjeżdżałem i ujrzałem pałac od razu sobie przypomniałem że tu byłem i w okolicy pozostał mi tylko nie odwiedzany Nastazin do którego pojechałem przez Chlebówko.
Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej - Chlebówko
Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej - Chlebówko © strus
Kościół filialny p.w. św. Anny - Nastazin
Kościół filialny p.w. św. Anny - Nastazin © strus
W Dębice wylądowałem tylko dlatego że droga polna do Bielic była po prostu nie przejezdna dla roweru i musiałem dotrzeć do DW 106.
Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej - Dębica
Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej - Dębice © strus
Przed Maszewem uciekam z głównej drogi i jadę już pokonywanym odcinkiem do miejscowości Sokolniki przez Bielice.W Bielicach obszedłem kościół na około  ale oprócz trawy nic nie znalazłem jak i w Sokolnikach.Tylko jeden podwójny nagrobek.
Sokolniki - nagrobek
Sokolniki - nagrobek © strus
Sokolniki -Tolcz to dzisiejszy najtrudniejszy odcinek do pokonania ,początkowa bardzo mokra trawa później jechałem szczytem kolein ,szerokość drogi to niecałe pół metra a wokoło wda i błoto - zachciało mi się terenu :(
Sokolniki - Tolcz
Sokolniki - Tolcz © strus

Dopiero przy strumyku zatrzymałem się  na małą konsumpcje i odpoczynek po bardzo złym odcinku na którym bardzo rzadko prędkość przekraczała 10 km/h
Leśny strumyk ?
Leśny strumyk ? © strus
Tu drugi zonk bo też myślałem że tu nie byłem ,więc pozostał mi tylko odcinek którym nie jechałem do Łęczycy a dalej przez Storkówko do domu.
TRASA:
Stargard,Klępino,Grabowo,Kicko,Stara Dąbrowa,Nowa Dąbrowa,Krzywnica,
Rokicie,Chlebówko,Kłodniki,Nastazin,Dębice,Stodólska,Bielice,Sokolniki,Tolcz,Łęczyca,
Storkówko,Małkocin,Klępino,Stargard


http://www.sports-tracker.com/#/workout/strus1968/...
Kategoria SOLO


Zamęcin.

Poniedziałek, 6 października 2014 · dodano: 06.10.2014 | Komentarze 4

Pierwszy raz tej jesieni musiałem ubrać długie spodnie bo na termometrze widniała temperatura 12 stopni,mało tego przed Witkowem ubrałem na łysinę opaskę i cienkie nowe pełne rękawiczki.W Kolinie musiałem jechać poboczem bo drogowcy lali asfalt.W Morzyce prace tylko kosmetyczne ,bez utrudnień przejazd.Do Dolic cały czas pod chłodny wiatr który nie chciał chodź na chwile dać odpocząć.
Płyta nagrobna  Fryderyki Krystyny Wilhelminy Bluth w Dolicach
Płyta nagrobna Fryderyki Krystyny Wilhelminy Bluth w Dolicach © strus
Od Dolic rozpocząłem dziewiczy szlak który trwał do Lubiatowa.Pierwsza miejscowość Komorowo to chyba dwa budynki i wjeżdżam w las żeby dojechać do Sądowa.
Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowejw Sądowie
Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej w Sądowie © strus
Kościół filialny p.w. św. Andrzeja Boboli w Sądowie
Kościół filialny p.w. św. Andrzeja Boboli w Sądowie © strus
Z Sądowa do Gleźna to najgorszy dzisiejszy odcinek drogi a to przez nawierzchnię - bruk,płyty i ponownie bruk tylko 300 m drogi żużlowej na której mój nadgarstek nie cierpiał.Zajechałem do Gleźna ale tam nic specjalnego nie widziałem i zawróciłem na szlak do Zamęcina.
Kościół parafialny p.w. Niepokalanego Poczęcia NMP w Zamęcinie
Kościół parafialny p.w. Niepokalanego Poczęcia NMP w Zamęcinie © strus
Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej w Zamęcinie
Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej w Zamęcinie © strus
W końcu bardzo dobry odcinek drogi DW 151 po której mknąłem powyżej 40 km/h aż do zjazdu do kolejnej wioski którą zaplanowałem odwiedzić.

Wjeżdżając do Nadarzyna od razu zauważyłem pałacyk niestety osłonięty drzewami.
Pałac w Nadarzynie z 1902 roku
Pałac w Nadarzynie z 1902 roku © strus
Kościół filialny p.w. Świętej Trójcy w Nadarzynie
Kościół filialny p.w. Świętej Trójcy w Nadarzynie © strus
W Nadarzynie zła nawigacja ale po chwili wracam na prawidłowo wybrany szlak w kierunku Brzeziny.Cały odcinek mimo drogi terenowej jechało się bardzo dobrze przez równy żużel bez dziur.

Przejeżdżając przez Brzyczno dostrzegłem jakiś dom o którym nic nie znalazłem w internecie ,pewnie jakiś majątek bo przy nim było kilka budynków gospodarczych.
Brzyczno - ?????
Brzyczno - ????? © strus
Wjeżdżam do Brzeziny i gdy zobaczyłem z lewej strony stary dom to sobie przypomniałem że tu byłem jak jechałem do Pełczyc więc zawracam i obieram kierunek do Warszyna który wita mnie wieżą.
Wieża widokowa z XIX w., pozostałość po pałacu w Warszynie
Wieża widokowa z XIX w., pozostałość po pałacu w Warszynie © strus
O tym że to pozostałość po pałacu dowiedziałem się z internetu ,przejeżdżając pytałem dwóch tubylców o ten obiekt i żaden nic nie wiedział na temat wieży .Opodal znajduje się  zabytkowy pałac powstał na początku XX w.
Pseudoklasycystyczny pałac z pocz. XX w. - Warszyn
Pseudoklasycystyczny pałac z pocz. XX w. - Warszyn © strus
Kościół filialny p.w. św. Antoniego - Warszyn
Kościół filialny p.w. św. Antoniego - Warszyn © strus
Od krzyżówki  na Płońsko bardzo kiepska droga al Kunowo prawie do samego Przywodzia , za starym mostem nad Płonią zobaczyłem szeroki wał przeciwpowodziowy i nabrałem ochoty żeby nim pojechać ale od tego pomysłu zrezygnowałem po konsultacji z wędkarzem.
Wał przeciwpowodziowy
Wał przeciwpowodziowy © strus
W Karsku przegapiłem dworek i dojechałem do miejscowości Żuków gdzie uzupełniłem płyny.
Kościół parafialny p.w. Św. Trójcy - Żuków
Kościół parafialny p.w. Św. Trójcy - Żuków © strus
Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej - Żuków
Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej - Żuków © strus
Wyjeżdżając dostrzegłem jakiś obiekt z czerwonej cegły z prawej strony i podjechałem w jego okolice.
Żuków - dworek
Żuków - dworek © strus
Wyjeżdżając z Żukowa zobaczyłem drogę z płyt jumbo w bardzo dobrym stanie ,sprawdzam na mapie gdzie mnie zaprowadzi i okazało się że  prawie do Lubiatowa.Tak płyt dobrze ułożonych nigdzie wcześniej nie spotkałem ,spokojnie można było jechać ponad 30 km/h.
Droga Żuków - Lubiatowo
Droga Żuków - Lubiatowo © strus
Od Lubiatowa w którym już kilkakrotnie byłem została mi  tylko droga do domu ,przejeżdżając przez Zaborsko chciałem wejść na teren kościoła niestety był zamknięty na kłódki ale za odnowiono dworek w Cieszysławie.
Cieszysław - dwór z końca XIX w
Cieszysław - dwór z końca XIX w © strus
Żeby nie jechać do Barnimia wybrałem drogę do Reńska a dalej dziewiczy odcinek do Warnic żeby udać się przez lotnisko w stronę domu.
Oznaki jesieni w Warnicy
Oznaki jesieni w Warnicy © strus
Droga z Golczewa do Giżynka prawie ukończona , nie podoba mi się odcinek DDR-ki który biegnie wzdłuż muru cmentarza.
Wjazd na DDR-kę od strony Golczewa
Wjazd na DDR-kę od strony Golczewa © strus

TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Witkowo Pierwsze,Kolin,Morzyca,Dolice,Komorowo,Sądów,Sądówko,Gleźno, Zamęcin,Nadarzyn,Brzyczno,Brzezina,Warszyn,Ostrzyca,Gardziec,Przywodzie,Karsko,Żuków,Lubiatowo,Zaborsko,Cieszysław,Stary Przylep,Obryta,Reńsko,Warnice,Kluczewo,Golczewo,Giżynek,Stargard.

CZĘŚĆ 1:
http://www.sports-tracker.com/#/workout/strus1968/...

CZĘŚĆ 2:
http://www.sports-tracker.com/#/workout/strus1968/...




Kategoria SOLO


Po przerwie z Iwonką.

Niedziela, 5 października 2014 · dodano: 05.10.2014 | Komentarze 2

Gdy wróciłem z pracy podczas obiadu małżonka oznajmiła że by dziś spróbowała zrobić małe kółeczko na rowerze,na którym  nie była 6 tygodni przez zabieg chirurgiczny.Ruszyliśmy do gminy Kobylanka przez Grzędzice w którym zajechaliśmy na cmentarz.Dalsza droga Iwonki to przyjazd do Kobylanki pod sklep "Pod lipami"  tam małe zakupy słodkości i małżonka pojechała na ławeczkę koło fontanny na Pl.Zgody. Ja zrobiłem sobie małe kółeczko 10 kilometrowe  żeby spotkać się koło fontanny i ruszyć w drogę powrotną.

Iwonka postanowiła zrobić bardzo małe kółeczko bo bała się o swoje zdrowie a dla mnie to kolejne kilometry które zbliżyły mnie do zeszłorocznego osiągnięcia które jutro jak się nic nie wydarzy pobiję.Dłoń nadal zabezpieczona dwoma rękawiczkami i opaską.
Dłoń zabezpieczona
Dłoń zabezpieczona © strus
TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,
Lipnik,Stargard.
http://www.sports-tracker.com/#/workout/strus1968/...