Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 119014.41 kilometrów w tym 11360.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2015

Dystans całkowity:679.00 km (w terenie 197.00 km; 29.01%)
Czas w ruchu:29:10
Średnia prędkość:23.28 km/h
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:61.73 km i 2h 39m
Więcej statystyk

Zakończenie sezonu 2015.

Czwartek, 31 grudnia 2015 · dodano: 31.12.2015 | Komentarze 2

Ostatnią w tym roku wycieczkę a pierwszą przy małym mrozie przejechałem w dużej ilości przez Puszczę Goleniowską zaczynając za Poczerninem jazdę w terenie.Do Poczernina jechałem z wiaterkiem w plecy i bez żadnego wysiłku a zanurzając się w las moja średnia miała prawie 28km/h.Dziś się zatrzymałem koło kamiennego drogowskazu w lesie ale z żadnej strony nie zachowały się napisy.
Kamienny drogowskaz w okolicy Sowna
Kamienny drogowskaz w okolicy Sowna © strus
Szronik na mchu
Szronik na mchu © strus
Po 4 kilometrach wjeżdżam z lasu w okolicy "Chociwelki" i kieruje się szosą do Sowna żeby ponownie wjechać w las do którego słońce nie dochodzi bo jest zbyt nisko ale za to nie czuć zimnego wiatru.Na całym odcinku do Wielgowa spotkałem tylko jednego biegacza czyżby wszyscy przygotowywali się do "Sylwka"
Główna droga z Sowna do Wielgowa
Główna droga z Sowna do Wielgowa © strus
Grzybki w okolicy Wielgowa
Grzybki w okolicy Wielgowa © strus
Z Wielgowa do Zdunowa szosą i kolejny raz na 3 km wjeżdżam w las i planuję dalszą jazdę ale moje plany pokrzyżował zimny wiatr przez którego zaczęły mi marznąć duże palce u stóp że aż jadąc Michałowym skrótem do Kobylanki zatrzymałem się żeby pobiegać sobie  w okół roweru i rozgrzać palce.
Grzybki na Michałowej drodze
Grzybki na Michałowej drodze © strus
Trucht pomógł i ruszyłem w dalszą drogę którą skróciłem bo postanowiłem wracać do domu DDR-ka z Kobylanki zajeżdżając na promenadę i to był dobry pomysł bo nad jeziorem było już widać zimę mimo że nie ma śniegu.
Zima nad J.Miedwie
Zima nad J.Miedwie © strus


Jadąc wzdłuż jeziora można było co kawałek się zatrzymywać żeby robić jakieś zdjęcia w niektórych miejscach było niebezpiecznie przez lód na pomostach i kamieniach a spacerowiczów z aparatami trochę chodziło.
Zima nad J.Miedwie
Zima nad J.Miedwie © strus

Po sesji fotograficznej zmarzła mi tym razem prawa dłoń przez zimno podczas robienia zdjęć i pora wracać do domu zauważyłem też że muszę sobie kopić nowe ochraniacze bo te po trzech sezonach chyba się zużyły i smar na mroźne warunki do napędu.

I na koniec wszystkim znajomym i nie znajomym żeby Nowy 2016 rok  przyniósł wiele niezapomnianych chwil spędzonych na rowerowych ścieżkach, wiele emocji i sukcesów podczas sportowej rywalizacji, a przede wszystkim nową, niespożytą energię, która pozwoli nam wspólnie szerzyć "cyklozę".


TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Wielgowo,Zdunowo,Niedźwiedź,Kałęga,Motaniec,Kobylanka,Morzyczyn,
Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P A


Kategoria SOLO


Polana Psie Pole.

Wtorek, 29 grudnia 2015 · dodano: 29.12.2015 | Komentarze 6

Zanim sam wyruszyłem na szlak postanowiłem przez chwilę poobserwować Janusza [jotwu] gdzie aktualnie się znajduje i czy może wypuścił się w okolice Zdunowa? Niestety pewnie do cieplejszych dni w moich okolicach go nie zobaczę a dziś śmigał po Europejskiej.
Live Janusza
Live Janusza © strus
Ostatni raz w tym roku postanowiłem  pojechać do Puszczy Bukowej , wahałem się którą drogę wybrać czy jak zawsze przez Jezierzyce czy Stare Czarnowo i Dobropole bo ostatnim razem droga do Jezierzyc była w błotnistym stanie.Na początku po drodze dopiero w trzecim sklepie udało mi się kupić Oshee i będąc w sklepie w Kobylance spotkałem kolegę który wracał z Jezierzyc i powiedział mi że droga jest OK więc nią pojechałem.Z Jezierzyc gdy dotarłem do Pyrzyckiej od razu w jechałem na gruntowa drogę do Sosnówka żeby zawitać na "Bieszczadzkiej" na której pojawiły się nowe kamienne drogowskazy.
Nowe kamienne drogowskazy
Nowe kamienne drogowskazy © strus

W Kołówku przy leśniczówce również leżały dwa drogowskazy jeszcze nie umiejscowione na właściwym miejscu a w Kołowie w okół kościoła usunięto drzewa które rosły w murze.
Kościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Kołowie
Kościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Kołowie © strus
Z Kołowa jadę "Kołowską" żeby odbić na zaproponowany szlak przez Michała czyli na początku "Chojnowską" żeby w pewnym momencie odbić w lewo żeby dotrzeć do Drogi Granicznej i polany Psie Pole.Przy wjeździe na Drogę Chojnowską dostrzegłem stary kamienny drogowskaz  z napisem "Drems Weg -  Droga Marzeń" ?
Stary kamienny drogowskaz
Stary kamienny drogowskaz © strus
Droga Chojnowska
Droga Chojnowska © strus
Chojnowska lepiej się jechało mi niż w zeszłym roku bo nie było dużej ilości liści na bruku ale ledwo co skręciłem w lewo w kierunku polany zaliczyłem glebę przez ukrytą mokrą gałązkę pod liśćmi aż pod górkę do polany podszedłem na pieszo.
Polana Psie Pole
Polana Psie Pole © strus
Droga Graniczna
Droga Graniczna © strus
Dąb Myśliwych
Dąb Myśliwych © strus
Zamiast kontynuować jazdę drogą polecaną przez Michała wybrałem żółty szlak który prowadzi do Szwedzkiego Głazu teraz ja polecam tą drogę ale może wiosną albo latem bo na drodze było masa liści i gałęzi przez co bardzo wolno zjeżdżałem ale widoki EXTRA !!!!!
Żółty szlak do
Żółty szlak do "Chojnowskiej" © strus

Wjeżdżam ponownie na "Chojnowską" która na odcinku do krzyżówki z Drogą Grońskiego w kiepskim stanie  na kilku krótkich odcinka duża ilość błota.
Szwedzki Młyn
Szwedzki Młyn © strus
Schody do restauracji Burmeistera
Schody do restauracji Burmeistera © strus
Jak wyjeżdżam z puszczy po jeździe po ciężkich drogach to przeważnie czuje ulgę że nie muszę uważnie patrzeć pod koło a dziś patrzeć nie musiałem ale droga powrotna to walka z wiatrem dlatego skróciłem zaplanowany powrót przez Dąbie i wróciłem do Płoni przez Kozią a dalej do Zdunowa i terenem do Niedźwiedzia a gdy zawitałem na szosie to do domu non stop pod mocny wiatr z wyjątkiem odcinka gruntowego z Reptowa do Morzyczyna z pominięciem Kobylanki.
Droga z Reptowa do Morzyczyna
Droga z Reptowa do Morzyczyna © strus
Mech w okolicy Reptowa
Mech w okolicy Reptowa © strus
Podsumowując dzisiejsze kilometry po "Bukowej" mam powody ponownie tam przyjechać i śmignąć dalszym proponowanym odcinkiem przez Michała i drogą nad jeziorem.
TRASA:
Stargard.Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motanieec,Jezierzyce,Płonia,Sosnówko,Kołówko,Kołowo,Zdroje,Bukowe,Klęskowo,
Kijewko,Płonia,Zdunowo,Niedźwiedź,Reptowo,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P A
Kategoria SOLO


I po świętach.

Niedziela, 27 grudnia 2015 · dodano: 27.12.2015 | Komentarze 2

Nadal piękna pogoda jak na koniec grudnia i to już na pewno ostania przejażdżka bez ciepłej kurtki tylko w bluzie w tym roku bo jutro muszę sobie zrobić wolne od roweru a od wtorku temperatura w dzień ma wynosić trzy stopnie.Dzisiejszego dnia wyruszyłem na północne tereny od Stargardu bo wiatr już zmalał i nie trzeba się kryć w lasach ,do Klępina ruszyłem przez Mokrzycę gdzie przed Iną przebiegł mi przed nosem dość spory lis i schował się pod mostem i niestety nie udało mi się mu zrobić zdjęcia.
Rzeka Ina w okolicy Klępina
Rzeka Ina w okolicy Klępina © strus
Następnie obrałem kierunek na DW 142 do której chciałem dojechać przez Storkówko ,drogę którą wielokrotnie pokonywałem ale dziś wyjeżdżając ze Storkówka przez torami dostrzegłem ruiny fontanny której nigdy wcześniej nie widziałem pewnie przez zarośla.
Zniszczona fontanna w Storkówku
Zniszczona fontanna w Storkówku © strus
Po krótkiej wizycie na "Chociwelce" obieram kierunek na Chlebówko przez Tolcz i Białuń całą drogę pokonuję w samotności na szosie nie widziałem do Białunia żadnego auta ani innego pojazdu.
Dwór Tolcz z 1835 r
Dwór Tolcz z 1835 r © strus
Można powiedzieć że dzisiejszego dnia jeździłem w okolicy dwóch dużych szos a mianowicie DW 142 i DW 106 krążąc po pobliskich wioskach.Docierając do Chlebówka od razu odbijam w prawo na drogę która doprowadzi mnie do Nowej Dąbrowy przez Rokicie.Teraz na skróty mogłem jechać do Kiczarowa ale chciałem zrobić jak ostatnimi razy minimum 60 kilometrów więc pojechałem przez Starą Dąbrowę i Kicko zaliczając trochę terenu.
Droga z Kicka do Kiczarowa
Droga z Kicka do Kiczarowa © strus
Terenem  można powiedzieć jadę  aż do DK 20 bo oprócz dróg gruntowych,brukowych to przejazd przez dziurawe Kiczarowo można zaliczyć do dróg terenowych.
Jeziorko w Kiczarowie
Jeziorko w Kiczarowie © strus
Grzybek nad jeziorem w Kiczarowie
Grzybek nad jeziorem w Kiczarowie © strus
Ostatnie kilometry to odcinek drogi jaki pokonywałem po pracy w ostatnia środę czyli przez Ulikowo do Strachocina a dalej wzdłuż Krąpieli do Stargardu.
TRASA:
Stargard,Mokrzyca,Klępino,Małkocin,Storkówko,Łęczyca,Tolcz,Białuń,Chlebówko,Rokicie,Krzywnica,Nowa Dąbrowa,Stara Dąbrowa,
Kicko,Kiczarowo,Ulikowo,Ulikowo Kolonia,Strachocin,Mroczeń,Stargard.
M A P A
Kategoria SOLO


Świąteczne kółeczko.

Sobota, 26 grudnia 2015 · dodano: 26.12.2015 | Komentarze 4

Pogoda nadal sprzyja a dziś jak zobaczyłem że jest plus 14 stopni i nie zwróciłem uwagi na zapowiadany wiatr a odczułem go szybko gdy dojechałem na DDR-kę przy Spokojnej i od razu postanowiłem zmienić kierunek jazdy bo miałem dość po ostatnich razach jazdy w szczerym polu i dlatego skierowałem się do DDR-ki na Żarowo.W Poczerninie zawitałem na terenowych szlakach dojeżdżając do "Chociwelki" -   DW 142.
Wiaduk nad DW 142 - Sowno
Wiadukt nad DW 142 - Sowno © strus
Po dwóch kilometrach wjeżdżam na rowerostradę na której tak dużej ilości osób jeszcze nie widziałem i to w obsadzie między narodowej z dwóch camperów i dwóch terenówek wyłoniło się ponad 10 osób i ruszyło w las a ja śmigam do Bącznika.
Wyremontowana rowerostrada do Bącznika
Wyremontowana rowerostrada do Bącznika © strus
Jak już byłem na szosie w kierunku krzyżówki Kliniska - Strumiany po drodze zatrzymałem się na krótką przerwę na parkingu przed Łęskiem na batona i głębszy łyk isotonika.
Parking przed Łęskiem
Parking przed Łęskiem © strus
Na wszystkich drogach leśnych którymi dziś jechałem panują extra warunki ,żadnego błota i wody tylko korzystać do póki to się nie zmieni.Za krzyżówką Kliniska - Strumiany zmiana warunków na szosie jakby nie dawno padał deszcz i tak aż do Sowna do póki nie schowałem się ponownie w lesie.
Droga do krzyżówki Kliniska - Strumiany
Droga do krzyżówki Kliniska - Strumiany © strus
Z Sowna kieruję się leśnymi ścieżkami do DDR-ki w Zieleniewie przez Miedwiecko żeby nią wrócić do domu.Miałem wolny czas do 14.30  i jakie było moje zdziwienie jak zatrzymałem się przed klatką żeby wyłączyć sports trackera że na zegarku jest właśnie ta godzina a przejechane kilometry są takie same jak w Wigilię.
Świąteczny wynik
Świąteczny wynik © strus

TRASA:
Stargard,Giżynek,Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Bącznik,Łęsko,Strumiany,Sowno,Miedwiecko,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P A
Kategoria SOLO


Wigilijne kółko.

Czwartek, 24 grudnia 2015 · dodano: 24.12.2015 | Komentarze 2

Dostałem od małżonki trzy godziny wolnego więc szybko się przebrałem i na rower żeby nie zmieniła zdania ,ponownie jak wczoraj trudności z wydostaniem się z miasta najpierw w korku do Pl.Wolności a później musiałem zrezygnować z jazdy w kierunku Giżynka bo cała Bogusława IV zakorkowana więc odbiłem w kierunku Oś.Pyrzyckiego i pojechałem do Kluczewa żeby przez Oś.Lotnisko pojechać do strefy przemysłowej a dalej do Koszewa przez Dębicę.
Bridgestone od strony
Bridgestone od strony "zadka" © strus
Cargotec w Kluczewie
Cargotec i Brukbet  w Kluczewie © strus
Droga przez lotnisko w dobrym stanie jedynie ostatni odcinek z płyt jumbo zalany wodą żeby dostać się na drogę do Koszewa którą jechałem w pełnym słońcu aż mi było w kurtce za ciepło.
Droga do Koszewa
Droga do Koszewa © strus
Z Koszewa z wiaterkiem w plecy śmigam w kierunku DDR-ki w Zieleniewie żeby nią pojechać do drogi Michałowej w Kobylance i zawitać w Motańcu i zrobić fotkę na tym samym pieńku co w zeszłym roku.
Grzybki na Michałowej drodze
Grzybki na Michałowej drodze © strus
Dzisiejszego dnia jadąc spotkałem wiele grzybków niejadalnych i żeby nie wigilia to bym nazwał dzisiejszą wycieczkę na grzybowym szlaku.
Grzybki w Reptowie
Grzybki w Reptowie © strus

Po rundce po gminie Kobylanka kieruję się do Cisewa żeby lasami dotrzeć do Grzędzic i gdy zatrzymałem się przez wioską na sik... w okół mnie znowu pełno różnego rodzaju niejadalnych grzybów,wybrałem te najmniejsze na gałązce.
Droga do Grzędzic
Droga do Grzędzic © strus
Małe grzybki na gałązce
Małe grzybki na gałązce © strus
Gdy już dotarłem do Grzedzic sprawdziłem ile czasu mi zostało i okazało się że mam czas żeby dokręcić do 60 km i się nie spóźnić ....
Mam wolne aż do 04.01 2016 to mam nadzieję że pogoda się utrzyma żeby kilka razy jeszcze w tym roku wyskoczyć na rowerek.

Wszystkiego Najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia dla wszystkich znajomych i nieznajomych lubiących rowery.

TRASA:
Stargard,Kluczewo,Dębica,Koszewo,Koszewko,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,
Reptowo,Cisewo,Grzedzice,Lipnik,Stargard.
M A P A
Kategoria SOLO


50-tka po pracy.

Środa, 23 grudnia 2015 · dodano: 23.12.2015 | Komentarze 2

Dziś byłem ostatni raz w tym roku w pracy i dostałem gratisa ponieważ w południe poszedłem już do domu więc trzeba było to wykorzystać tym bardziej że temperatura jak na grudzień upalna czyli plus 13 stopni.Jak to przed świętami cała okolica w pobliżu rynku przy Reja zakorkowana więc do Konopnickiej jechałem po chodnikach żeby wydostać się z zakorkowanego obszaru.Pojechałem na początku do DK 20 i odbiłem z niej na Ulikowo i tam poczułem jak dziś wiatr hula po polach bo w mieście jakoś go nie czułem.
A na polach żółto w okolicach Ulikowa
A na polach żółto w okolicach Ulikowa © strus
Można powiedzieć że gdy skierowałem się z Ulikowa do Strachocina to moja jazda aż do Wierzchlądu to walka z wiatrem który co chwila zwiększał swoją siłę.W Strachocinie zajrzałem na gruntową drogę wzdłuż rzeki Krąpiel i okazało się że nie widać na niej wody ani błota więc ją ruszyłem w stronę Stargardu jak się okazało to  trafił się około 20 metrowy odcinek nie przejezdny i musiałem prowadzić rower po skraju rzeki .
Panorama Stargardu z okolic Świętego
Panorama Stargardu z okolic Świętego © strus
Po powrocie do Stargardu kieruję się do Kluczewa przez Witkowo Drugie i gdy mijałem cmentarz w Kluczewie to zaczął się najgorszy odcinek dzisiejszego dnia jadąc pod wiatr w szczerym polu, jak wcześniej napisałem dopiero od Wierzchlądu jechało się lżej z wyjątkiem przejazdu przez Kunowo w którym dosyć że masa dziur to na dodatek co raz głębsze ale później było tylko dobrze.
Kolory jesieni na DDR-ce do Lipnika
Kolory jesieni na DDR-ce do Lipnika © strus
W Lipniku odbijam w stronę Żarowa przez Grzędzice a gdy docierałem do Żarowa gdy się odwróciłem ujrzałem jak nadciągają czarne chmury a w zapowiedziach pogody nic o deszczu u nas nie było.
Czarne chmury nad Grzędzicami
Czarne chmury nad Grzędzicami © strus
Na DDR-ce do Stargardu spotkałem biegnącą koleżankę i tak sobie koło niej jechałem wolno prowadząc rozmowę ale gdy poczułem pierwsze krople deszczu ruszyłem do domu.
TRASA:
Stargard,Kiczarowo,Ulikowo,Ulikowo Kolonia,Strachocin,Święte,Mroczeń,Stargard,Witkowo Drugie,Kluczewo,Golczewo,Skalin,
Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
M A P A
Kategoria PO PRACY


Rowerostrada przez Kliniska.

Niedziela, 20 grudnia 2015 · dodano: 20.12.2015 | Komentarze 5

Miała być ponownie "Bukowa" ale gdy wjechałem w las za stacją paliw zaczęła się walka z błotem które mnie spowalniało i zaklejało bieżnik na oponach więc przy pierwszej okazji po około jednym kilometrze odbijam w kierunku Dk 10 pod którą przejeżdżam i kieruje się do Niedźwiedzia.Po drugiej stronie leśne drogi całkowicie w innym stanie ,bez problemowy przejazd do Zdunowa i wówczas postanowiłem jechać w kierunku rowerostrady.
Najlepsza droga do Zdunowa
Najlepsza droga do Zdunowa © strus
Po przejechaniu nad A 6 za Wielgowem zawitałem w Dąbiu w którym skierowałem się w kierunku Klinisk rozmyślając czy nie zaliczyć jeszcze Goleniowa ? W ostatniej chwili zrezygnowałem z Goleniowa ponieważ pomyślałem że oprócz króciutkiego wypadu we wtorek to prawie dwa tygodnie nie jeździłem i od razu setka to za dużo.Po bezproblemowym przejechaniu na drugą stronę S6 w Kliniskach zaczynam walkę z dziurami na gorszym odcinku drogi do Stawna.Prawie całą drogę do krzyżówki Strumiany - Stawno jechałem lewą stroną jezdni bo jest w lepszym stanie oglądając się co chwila czy nic z tyłu nie nadjeżdża.
Rzeka Ina w okolicy Łęska
Rzeka Ina w okolicy Łęska © strus
Dojechałem do rowerostrady w Bączniku i spojrzałem czy jest sen wjeżdżać w las czy lepiej pojechać dalej do Stawna ,błota i wody nie widać więc ruszam w las w kierunku krzyżówki DW 141 z DW 142.
Odcinek nie remontowanej rowerostrady
Odcinek nie remontowanej rowerostrady © strus
Grzybki prz rowerostradzie
Grzybki przy rowerostradzie © strus
Cały odcinek rowerostrady w extra suchej nawierzchni nawet na pierwszych starych trzech kilometrach a na nowej części to już bajka .
Z Sowna nie jadę do Żarowa lecz przez Poczernin żeby w Lubowie odbić w kierunku Klępina .Po błotnistym kilometrze za Motańcem droga jak ser z Klępina do Stargardu to dziś najgorszy odcinek bo na dodatek pod wiatr a przy wyjeździe z wioski na trawie przy szosie leżał niestety martwy borsuk to już kolejny jakiego widziałem ,tym razem jakiś mały.
Borsuk przy Klępinie
Borsuk przy Klępinie © strus
W Stargardzie zajeżdżam na starówkę na której dawno nie byłem.
Kolegiata Najświętszej Marii Panny Królowej Świata w Stargardzie
Kolegiata Najświętszej Marii Panny Królowej Świata w Stargardzie © strus

PS: Zapomniałem dopisać że jadąc z Rogowa do Lubowa widziałem anomalię a mianowicie przeleciał nad moją głową żuraw.

TRASA
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Niedźwiedź,Zdunowo,Wielgowo,Dąbie,Załom,Pucice,Kliniska Wielkie,Kliniska Małe,Łęsko,Bącznik,Sowno,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Klępino,Stargard.
M A P A
Kategoria SOLO


Testowanie nowej kasety Alivio.

Wtorek, 15 grudnia 2015 · dodano: 15.12.2015 | Komentarze 1

Gdy w środę zamawiałem kasetę z łańcuchem do Vipera to nie sądziłem że paczka Pocztex Kurier 48 będzie do mnie szła nie 48 godzin a 6 dni ,gdy dziś ją dostałem to szybko poszedłem do kolegi pożyczyć klucze żeby dokonać wymiany .Kasetę dość szybko wymieniłem  i chciałem pojeździć na starym łańcuchu bo ale nie mogłem znaleźć klucza do skuwania łańcucha.Niestety nie dało się jechać na rozciągniętym łańcuchu więc potrzebowałem pomocy.Najpierw oddałem co pożyczone następnie przebrałem się , zabrałem nowy łańcuch i pojechałem szukać pomocy. W bliskiej okolicy nikt od ręki nie chciał mi pomóc dopiero na Wielkopolskiej udało mi się wymienić i jeszcze okazało się że miałem małą usterkę którą życzliwy pan usunął.Późno się zrobiło bo była już  prawie14.00 -ta jak uruchamiałem sports trackera ale musiałem przetestować nową kasetę Alivio CS-HG51 i łańcuch CN-HG 71 więc ruszając wiedziałem że nie zrobię nawet pięćdziesiątki.Na taki krótki dystans to najlepiej jechać do gminy Kobylanka w której zrobiłem pomniejszone kółeczko.Wracając do Stargardu zatrzymałem się w Kobylance żeby zrobić jakieś zdjęcie i to samo zrobiłem wracając przez promenadę w Morzyczynie żeby nie było wpisu bez zdjęć.
Plac Zgody  w Kobylance
Plac Zgody w Kobylance © strus

Mgła nad J.Miedwie w Morzyczynie
Mgła nad J.Miedwie w Morzyczynie © strus
I pomyśleć że od września się męczyłem jeżdżąc używając tylko dwóch przełożeń 8 i 5 na dużym blacie bo inne już nie były do użytku - szczerbate.
TRASA:
Po mieście,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,
Grzędzice , Żarowo,Stargard.
M A P A
Kategoria SOLO


Bukowa przez Glinną.

Poniedziałek, 7 grudnia 2015 · dodano: 07.12.2015 | Komentarze 3

Nie oczekiwanie wpadł mi dodatkowy dzień wolny więc ruszyłem ponownie do Puszczy Bukowej ale tym razem sprawdziłem pogodę osobiście  przy okazji robienia zakupów a także zapowiedzi na dalszą część dnia.Ubrałem się tak samo co wczoraj i było OK a wczoraj tylko mocniej wiało.Tym razem do "Bukowej" postanowiłem wjechać od strony Glinnej jadąc przez Kołbacz i Stare Czarnowo.
Puszcza czeka
Puszcza czeka © strus
Po 28 km zaczynam wspinaczkę i szybko się zorientowałem że z rowerem jest coś nie tak ,początkowo myślałem że to rozregulowana przerzutka a to po prostu kaseta jest już zużyta i trzeba będzie ją wymienić.Musiałem po raz pierwszy prowadzić rower bo na żadnym trybie nie mogłem pod górkę jechać aż do cmentarza.
Niemiecki Cmentarz Wojenny w Glinnej
Niemiecki Cmentarz Wojenny w Glinnej © strus


W okolicach ogrodu dendrologicznego jak i w samym ogrodzie trwają jakieś prace remontowo-budowlane  przez co droga jest mocno błotnista  i jadę ostrożnie żeby nie zaliczyć gleby ma mokrym bruku.
Martwa sekwoja
Martwa sekwoja © strus
Głaz Jackowskiego
Głaz Jackowskiego © strus
Gliniec zaliczony i ruszam w stronę Drogi Kołowskiej drogą którą jeden raz jechałem ale w przeciwną stronę ,po drodze przestraszył mnie jakiś duży drapieżny ptak przeleciał około 10 metrów przede mną aż prosił się o zdjęcie .Gdy dotarłem do Kołowa w końcu wyszło słońce i od razu lepszy humor,przy Sercu Puszczy odbijam w lewo na żółty szlak Zygzak i śmigam do Binowa.
Drogą Binowską miałem dojechać do mojego celu jakim była proponowana przez Michała Droga Graniczna ale chyba się zapędziłem i wylądowałem na Drodze Chlebowskiej.
Droga Chlebowska
Droga Chlebowska © strus
Po krótkim odcinku żużlowym zaczynam walkę z brukiem i moim z użytym napędem a gdy odbiłem w prawo i był stromy podjazd rower po raz drugi odmówił mi posłuszeństwa i podchodziłem pod górkę pieszo i nagle za zakrętem zobaczyłem że jestem w okolicy terenów wojskowych .Tablica "Teren Wojskowy Wstęp Wzbroniony " nie zatrzymała mnie żeby dotrzeć do Drogi Kołowskiej i po przejechaniu pod A6 docieram do Podjuch.
Strzelnica wojskowa w Puszczy Bukowej
Strzelnica wojskowa w Puszczy Bukowej © strus
Całą brukową ulicę Krzemienną pokonuje jadąc chodnikiem bo już na dziś miałem dość bruków przy okazji w Zdrojach zajeżdżam na pętle SST Turkusowa.
Pętle SST Turkusowa
Pętle SST Turkusowa © strus
Kieruję się jak wczoraj do Kijewka żeby po ponownym  przejeździe pod A6 znowu jechać po byłych torach do Płoni ale tym razem przez mostkiem odbijam w kierunku Mokradłowej i to był błąd bo masa na niej błota i wody nie to co wczoraj na Trzcinowej.Jadąc DK 10 na krzyżówce do Zdunowa stałem pierwszy i gdy mogłem ją opuścić żeby być na drodze do Zdunowa oszołom z autobusu o numerze bocznym 2605 zepchnął mnie z drogi aż na niego zadzwoniłem ZPA "Dąbie". Reszta trasy podobna do wczorajszej ale tylko do Niedźwiedzia dalej troszkę inaczej ,skrótem Michałowym wjeżdżam po raz drugi do Kobylanki na DDR-kę i wracam do domu.
Zachód słońca nad J.Miedwie
Zachód słońca nad J.Miedwie © strus
TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Bielkowo,Nieznań,Kołbacz,Stare Czarnowo,Glinna,Gliniec,Kołówko,Kołowo,Binowo,
Podjuchy,Zdroje,Bukowe,Klęskowo,Kijewko,Płonia,Zdunowo,Niedźwiedź,Kałega,Motaniec,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,
Lipnik,Stargard.
M A P A
Kategoria SOLO


Źle ubrany.

Niedziela, 6 grudnia 2015 · dodano: 06.12.2015 | Komentarze 5

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za gratulację z osiągnięcia 10 000 km ale pogoda pozwala na dalszą jazdę więc trzeba korzystać,dziś miałem w planach objazd Miedwia trasą maratonu ale ledwie dojechałem do DDR-ki przy Tesco poczułem jak dziś wieje a że trasa maratonu jest prawie cała w odkrytym terenie więc pomyślałem że może w lesie będzie lżej więc ruszyłem w stronę Puszczy Bukowej.
Kolega jechał do Jezierzyc w czwartek , klął na błoto i wodę i tego samego się ja spodziewałem a tu niespodzianka dopiero przy wyjeździe z lasu jedna wodna przeszkoda a całej drodze  extra nawierzchnia jak na teren.Wspinam się oczywiście od Sosnówka Drogą
Bieszczadzką i zatrzymuję się na tarasie przy ławeczce ponieważ w puszczy dość mocno także wieje i musiałem odzież poprawić bo coś mi w cztery litery było zimno.
Przerwa przy ławeczce
Przerwa przy ławeczce © strus
Po krótkiej przerwie kontynuuje jazdę  w kierunku Drogi Kołowskiej i gdy byłem na górze w Kołowie to dopiero poczułem siłę dzisiejszego wiatru ,po prostu  zimno mi zaczęło dokuczać od dziwo zawsze przy temperaturze plus dziesięć stopni jeździłem w bluzie a dziś to było za mało a najgorzej było z moją lewą nogą która najbardziej odczuła jazdę pod ostry wiatr jak się okazało po sprawdzeniu prognozy pogody to  okazało się że wiaterek miał siłę 50 km/h.Miałem początkowo ochotę zawitać na polecaną drogę przez Michała [michuss]
czyli na Drogę Graniczną ale zbyt mi wiatr dokuczył i przy Sercu Puszczy postanowiłem pojechać Drogą Górską i może kogoś spotkać kto mi wskaże położenie Głazu Krajoznawców ale dopiero przy działkach spotkałem pierwszą osobę która nie słyszała o nim.
Serce Puszczy i nowe ogrodzenie
Serce Puszczy i nowe ogrodzenie © strus
Krótki przejazd przez Klęskowo i po przejeździe pod A6 znowu jestem w terenie którym jadę do Płoni żeby również na moment zawitać na DK 10.Dzisiejszego dnia dopiero gdy wjechałem w wąwóz po byłych torach przy krzyżówce z Kozią odczułem ulgę od wiatru i można powiedzieć że do samego domu się lżej jechało.Na leśnym odcinku ze Zdunowa do Niedźwiedzia musiałem się zatrzymać na krótką przerwę żeby zajrzeć w krzaczki i coś przy okazji sfotografować.
Droga leśna do Niedźwiedzia
Droga leśna do Niedźwiedzia © strus
Omszała brzoza
Omszała brzoza © strus
Jak już byłem w Reptowie to postanowiłem jechać terenem do Stargardu czyli przez Cisewo i Grzędzice  gdzie po drodze gdy czaję się
na zauważoną chwilę wcześniej sarnę jakiś biker spłoszył mi ją i tylko jemu mogłem zrobić fotkę.
Droga do Grzędzic
Droga do Grzędzic © strus
Wydłużoną drogą przez miasto kończę jazdę po siedemdziesięciu kilometrach i dowiaduję się że jutro mam wolny dzień od pracy i mam nadzieję na dobrą pogodę.
TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Jezierzyce,Sosnówko,Kołówko,Kołowo,Klęskowo,Kijewko,Płonia,Zdunowo,
Niedźwiedź,Reptowo,Cisewo,Grzędzice,Stargard.
M A P A
Kategoria SOLO