Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 113352.46 kilometrów w tym 10820.40 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.99 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2013

Dystans całkowity:1046.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:43:37
Średnia prędkość:23.98 km/h
Maksymalna prędkość:63.00 km/h
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:95.09 km i 3h 57m
Więcej statystyk

Goleniów po pracy.

Piątek, 28 czerwca 2013 · dodano: 28.06.2013 | Komentarze 0

Po czterech godzinach snu i ośmiu godzinach pracy wyruszyłem na szlak ,jeszcze w pracy myślałem o kolejnej setce .Wybrałem na początek kierunek Goleniów z myślą o małych wiatrach.Jak dotarłem do Helenowa to bez żadnego postoju ruszyłem w powrotną drogę ,krótki postój był w końcu przy kościele w Podańsku.
Podańsko - kościół © strus

Wielokrotnie przejeżdżałem koło tego drewnianego kościółka ale nigdy się nie zatrzymywałem , bardzo mi się on podoba.
Kościół filialny w Podańsku, pw. św. Stanisława Kostki © strus

Fotka z wewnątrz kościoła nie jest moja bo kościółek był zamknięty.
Kościół filialny w Podańsku, pw. św. Stanisława Kostki wnętrze © strus

FILMIK - Kościół filialny w Podańsku, pw. św. Stanisława Kostki
Po kilku fotka ruszyłem dalej ,gdy dojechałem do Przemocza poczułem wielki głód ,miałem nadzieje na zakup jakieś drożdżówki w sklepie były tylko banany.Po 10 minutowej przerwie ruszyłem na Stargard w głowie cały czas myśl o 100 km.
Gdy byłem już w Stargardzie nagle odeszła mi ochota na dalszą jazdę ,ostro dostałem po grzbiecie wracając pod wiatr.Przez całą drogę oddychałem tylko przez nos ,od rana miałem problem z gardłem i krtanią - ostry ból ,właśnie wysłałem syna do apteki bo ból narasta aż mam problem z łykaniem śliny.
Trasa:Stargard,Żarowo,Smogolice,Sowno,Przemocze,Tarnowiec,
Tarnówko,Podańsko,Goleniów,Podańsko,Tarnówko,Tarnowiec,Przemocze,Sowno,Smogolice,Żarowo,Stargard.
Kategoria SOLO


Stawno z małżonką.

Niedziela, 23 czerwca 2013 · dodano: 23.06.2013 | Komentarze 2

Dziś niedziela postanowiliśmy więc dać sobie spokój z gmina Kobylanka i udaliśmy się do Przemocza ,tam zajechaliśmy do sklepu na coś słodkiego i zimnego. Podczas posiłku namówiłem do dalszej jazdy w stronę Goleniowa.Gdy dotarliśmy do Tarnówka powiedziałem że jak skręcimy w lewo to dojedziemy do Łęska i to był błąd bo małżonka wolała ta trasę niż Goleniów.
Tarnówko - wieża © strus

A więc kierunek Stawno a dalej drogą na Kliniska z przerwą nad Iną.Mieliśmy pecha bo z obu stron wszystkie ławki były zajęte i ruszyliśmy dalej.Do krzyżówki Kliniska,Strumiany mijały nas zaledwie dwa auto ,tylko sama natura.
Przed Strumianami przerwa na testowanie nowych stołów z ławkami w lesie.
Okolice Strumian © strus

Tam spotykam kolegę śpiącego w aucie ,szkoda mi było go budzić ale żałuje że mu foty nie zrobiłem.Po 10 minutach ruszyliśmy w dalszą drogę ,do Sowna pojechaliśmy dołem aby nie jechać brukiem.Małżonka miała ochotę jechać przez Poczernin ja nie ,zaproponowałem zamiast Poczernina Grzędzice i tak zrobiliśmy.
Trasa:Stargard,Żarowo,Smogolice,Sowno,Przemocze,Tarnowiec,Tarnówko,Stawno,Łęsko,Strumiany,Sowno,Smogolice,
Żarowo,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
Kategoria RODZINNA


  • DST 125.00km
  • Czas 04:36
  • VAVG 27.17km/h
  • VMAX 63.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gartz (Oder) i nowy rekord.

Sobota, 22 czerwca 2013 · dodano: 22.06.2013 | Komentarze 2

Przed wyjazdem przeglądałem bikestats.pl i zobaczyłem że 4gotten wybiera się do Schwedt ja też mam zamiar dojechać do tej mieściny ale dziś, jak zwykle brak czasu więc dotarłem tylko do Gartz.Po drodze wypatrywałem niebieskiej T2 Daniela ale jakoś się nie spotkaliśmy.Po przekroczeniu mostu w Gryfinie zauważyłem robotników na ścieżce rowerowej i miałem nadzieje że ją naprawiają od strony niemieckiej a nie od polskiej.Teraz można spokojnie jechać nawet 30 km/h i było komfortowo.
Tym razem do Gartz nie jechałem ścieżką wzdłuż Odry tylko ulicą 113 a następnie w lewo Stettiner Chaussee do centrum.
Gartz (Oder) © strus

W mieście zrobiłem małe kółko w bardzo turystycznym tempie mijając grupę ponad 20-stu rowerzystów i małymi przerwami na kilka fotek.
Gartz (Oder) - Stettiner Tor [Brama Szczecińska] © strus

Pension u. Gaststätte Schill-Eck, Pommernstraße, Gartz © strus

I jeszcze jedna fotka , jest to kościół ewangelicki św. Stefana zbudowany na przełomie XIII i XIV wieku w stylu gotyckim. Zniszczony w 1945 r., zachowany chór i transept.
Gartz (Oder) - kościół ewangelicki św. Stefana © strus

Cała drogę jechałem pod wiatr najgorzej było po stronie niemieckiej , gdy znalazłem się nad Odrą w Gratz zmieniłem decyzje co to powrotu ta sama drogą i pojechałem ścieżką wzdłuż Odry myśląc że 4gotten może wyjechał później niż ja to byśmy się spotkali ale myliłem się.Jadąc ścieżką nagrałem krótki filmik który ma zachęcić żonę do wycieczki na niemiecką stronę.W Mescherin jechałem górą a nie blisko Odry ścieżką , tam ostatnia fotka kościółka.
Mescherin, Kościół © strus

Wyjeżdżając z Gryfina spotykam troje rowerzystów ze Stargardu których wcześniej wyprzedzałem na odcinku Kołbacz Stare Czarnowo.Jadąc myślałem że oni przez Stare Czarnowo i Dębinę będą wracać do Stargardu a tu niespodzianka.W grupie tej były dwie starsze Panie i Chłopak na "CUBE" często go widzę wyjeżdżającego z Oś.Chopina który jechał do Szczecina na Święto Cykliczne.Teraz tylko mi pozostał szybki powrót do domu bo małżonka kończy prace o 14-tej i pewnie będzie głodna.
Wracając spotkałem małżonkę oczekującą na autobus przy dużym Tesco.
PS.
Zapomniałem dodać że pobiłem swój rekord prędkości , oczywiście na tym samym odcinku drogi czyli:Stare Czarnowo-Kołbacz.
Mój rekord prędkości © strus

Trasa:Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydół,Bielkowo,Nieznań,Kołbacz,Stare Czarnowo,Glinna,Kartno,Żelisławiec,Gardno,Wełtyń,Gryfino,Mescherin,Gartz,Mescherin,Gryfino,Wełtyń,Gardno,Żelisławiec,Kartno,Glinna,Stare Czarnowo,Kołbacz,Nieznań,Bielkowo,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
Kategoria SOLO


Radziszewo prze Gryfino.

Środa, 19 czerwca 2013 · dodano: 19.06.2013 | Komentarze 1

Jak zaplanowałem tak wyjechałem tylko z kłopotami , bo okazało się że zgubiłem śrubę mocującą blok do buta i wróciłem się do domu żeby podzwonić po sklepach czy gdzieś jest dostępna.Okazało się że w Stargardzie nie można kupić samej śruby ani z blokami, i tak przeszukałem szufladę ze ''złomem'' i coś dopasowałem.Jak ruszyłem o 11-tej na termometrze było już 28 stopni a jak wróciłem 31.Na odcinku z Kobylanki do Bielkowa spotkałem kolegę który testował nowy nabytek Kellys -a Arc 1.9 i był tym szczęśliwcem który już wracał do domu.Trochę cienia zaliczyłem dopiero między Starym Czarnowem a Glinna , ulga dla ciała.W Gryfinie szybko w prawo w kierunku ulicy Pomorskiej i kierunek na Radziszewo.W Radziszewie skończył się pierwszy isotonik , trzeba było zatrzymać się przy sklepie i zakupiłem od razu dwa następne i Magnum dla ochłody i jeszcze mała korekta bloku w bucie bo pobolewała mnie stopa.Zamiast jechać przez Szczecin skręciłem w prawo w kierunku Chlebowa i Gardna.Temperatura ostro dawała się we znaki i szybko moje zapasy wyparowały i potrzebna była jeszcze jedna przerwa na zakupy , tym razem w Starym Czarnowie.Ogólnie podczas przejazdu wypiłem 4 isotoniki 0,75l i dwie puszki Ice Tea a w domu przez 15 minut 1,5l wody.Jutro mam czas wolny od 13-tej ale zapowiadają 35 stopni to sobie podaruję solo wypad ,może jakieś wypad z małżonką pod wieczór wypali.Dziś środa a więc na salę pora , to chyba przedostatnia środa triatlonowa przed wakacjami.
Trasa:Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydół,Kobylanka,Bielkowo,Nieznań,Kołbacz,Stare Czarnowo,Glinna,Kartno,Żelisławiec,Gardno,Wełtyń,Gryfino,Czepino,Nowe Brynki,Daleszewo,Radziszewo,Chlebowo,Wysoka Gryfińska,Gardno,Żelisławiec,Kartno,Glinna,Stare Czarnowo,Kołbacz,Nieznań,Bielkowo,Kobylanka,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
Kategoria SOLO


Goleniów ,Niedźwiedź.

Wtorek, 18 czerwca 2013 · dodano: 18.06.2013 | Komentarze 0

Dzisiejszego dnia miałem nadzieję na pogodę taka jak wczoraj ,a tu niespodzianka ,po śniadaniu mały deszczyk za chwilę powtórka.Odczekałem godzinkę i wyruszyłem w kierunku Goleniowa. Ruch znikomy co mnie cieszyło ,gdy przejechałem DW142 co mnie trafiło aby jechać szybko w miarę możliwości skoro miałem przejechać ok 65 km.Do Goleniowa dotarłem w 1h 03 min to gorszy o 5 min czas od najlepszego mojego przejazdu.Wracając jeszcze bardziej się sprężyłem i na 62km miałem czas 2h i 02min i telefon od małżonki że dziś po pracy będzie później co mnie ucieszyło i postanowiłem jeszcze pojechać przez Kossaka i Składową do Niedźwiedzia.Dzisiejsza wyprawa była najszybszą w tym roku ,jutro prawdopodobnie kierunek Gryfino.
Trasa:Stargard,Żarowo,Smogolice,Sowno,Przemocze,Tarnowiec,Tarnówko,Podańsko,Goleniów,Podańsko,Tarnówko,Tarnowiec,
Przemocze,Sowno,Smogolice,Żarowo,Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydół,Kobylanka,Motaniec,Niedźwiedź,Reptowo,
Kobylanka,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
Kategoria SOLO


Szczecin , rodzinnie.

Niedziela, 16 czerwca 2013 · dodano: 16.06.2013 | Komentarze 3

Żonie spodobał się wypad do Szczecina przed tygodniem i postanowiliśmy w piątek pojechać ponownie wraz synem.Młody oczywiście miał dużo na "nie" bo on nie kolarz.Jak mu powiedzieliśmy że może wybrać gdzie będziemy się posilać to nabrał ochoty i zapytał ile jest kilometrów do Mc Donald`s-a ? Oczywiście wynik był zaniżony.Wyruszyliśmy po godzinie 11-tej i udaliśmy się przez Motaniec do Niedźwiedzia gdzie była pierwsza 5-co minutowa przerwa.Następnie 3 km przez las do Zdunowa i śmiechy z moich driftów.Jadąc przez las syn pytał się czy tu nie ma dzikich zwierząt i co ma zrobić jak coś wyskoczy?Po drodze spotkaliśmy sarnę i borsuka ale niestety były martwe.Dalej przez Wielgowo dotarliśmy do Dąbia i ulicą Wiosenną do Struga ,tam ulubiony lokal syna.
Mc Donald`s - Szczecin,Oś.Słoneczne © strus

Podczas posiłku syn był tak zadowolony z siebie to zaproponowaliśmy przejazd do Szczecina Głównego na podzamcze i o dziwo zgodził się.Udaliśmy się w kierunku ulicy Pszennej następnie do Zdroji.Mostem Cłowym i Gdańską dotarliśmy do Trasy Zamkowej , na której była przerw na kilka fotek.
Szczecin - Trasa Zamkowa © strus

Syn po dojechaniu zaproponował że wróci pociągiem a jak nie to będzie odpoczywał.
Szczecin - Trasa Zamkowa - odpoczynek syna © strus

Po 15-tu minutach odpoczynku i ostatniej wspólnej fotce , ruszyliśmy z powrotem.
Szczecin - Trasa Zamkowa - 49 kilometr wycieczki. © strus

Szybko dotarliśmy do Mostu Cłowego tam kierunek na Dąbie i dojechaliśmy do
Kościoła w Szczecin Dąbiu.
Parafia rzymskokatolicka p.w. Wniebowzięcia NMP Szczecin Dąbie © strus

Po 10 minutach ruszyliśmy w kierunku Wielgowa,po przejechaniu nad S3 jeszcze jedna przerwa na fotki przy zwale korzeni.
Wielgowo - Tczewska © strus

Na koniec ostatnia przerwa po zakupach w Biedronce w Zdunowie.Jadąc do Niedźwiedzia spotkałem rowerzystę który miał tak samo ciężko jak ja jadąc po piachu.Gdy dotarliśmy do Reptowa syn o dziwo zaproponował jazdę przez Grzędzice ja dodałem , że może jeszcze Lubowo ale nie udało mi się ich na mówić na dokrętkę do 100 km.Ogólnie wycieczka udana i wszyscy zadowoleni.
Trasa:Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydól,kobylanka,Motaniec,Niedźwiedź,Zdunowo,Wielgowo,Dąbie,Słoneczne,Zdroje ,Centrum,Dąbie,Wielgowo,Zdunowo,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
Kategoria RODZINNA


Chociwel-Dobrzany-Suchań-Dolice

Wtorek, 11 czerwca 2013 · dodano: 11.06.2013 | Komentarze 1

Dzisiejszego dnia postanowiłem jechać w przeciwnym kierunku co zawsze ,na początek Chociwel , nic specjalnego poza dużym ruchem ciężarówek co mnie zdziwiło bo jechałem już tą trasą dwa razy i był luz. Następnie w prawo na Dobrzany gdzie zastała mnie szosa jak ser szwajcarski.Tak byłem zapatrzony w nią że nie zauważyłem zakrętu na Suchań i dojechałem do Ognicy.Na szczęście nie trzeba było wracać była dobra droga na Szdzko aby wrócić na obrany szlak.W Suchaniu przerwa na uzupełnienie zapasów picia i chwila na relaks z zimnym Magnum.Ulicą Leśną udałem się do Piasecznika gdzie spotkałem rowerzystę który przyjechał z Bralęcina i zaproponował wspólną jazdę do Dolic.Razem dojechaliśmy do Mogilicy i pan stwierdził że myślał że ja jako starszy nie dam rady a sam tak szybko musiał dać spokój.Więc do Dolic solo tam jedna fotka bocianiego gniazda.
Dobrzany - ładne bocianie gniazdo © strus

Przed kościołem w prawo i kierunek Stargard.Z Dolic non stop pod wiatr i dopiero zobaczyłem pod jaką górę wspinałem się w maju.jest to odcinek prawie 5 km , jest gdzie potrenować.Od Morzycy do Witkowa to najgorszy odcinek pod względem jakości szosy jaki dziś pokonywałem.
Trasa:Stargard ,Kiczarowo,Gogolewo,Dalewo,Dzwonowo,Chociwel,Starzyce,Długie,Biała,Kozy,Dobrzany,Ognica,Tarnowo,Suchań,
Piasecznik,Mogilica,Dolice,Morzyca,Kolin,Witkowo,Stargard.
Kategoria SOLO


Święto Cykliczne Szczecin

Niedziela, 9 czerwca 2013 · dodano: 09.06.2013 | Komentarze 4


Zbiórka 8.45 przy Dworcu PKP i ruszyła grupa ponad 60 osób pod eskortą Policji ,po drodze dołączyło jeszcze kilka osób.Gdy dojechaliśmy do Motańca okazało się że nie ma pozwolenia na przejazd S10 to dla mnie nie była dobra wiadomość.Nie lubię jechać inną drogą niż asfalt z obawy na kapcie i drifty.Dla własnego bezpieczeństwa jechałem przez las na platformach zamiast w zatrzaskach.Gdy dojechaliśmy do Płoni ponownie eskortowała nas Policja aż do Jasnych Błoni.W Szczecin Zdrojach 30 min przerwy i oczekiwanie na grupy z innych miast.
Szczecin Zdroje - Lidl © strus

Około 11.30 ruszyła bardzo duża grupa całą szerokością do celu, na miejscu okazało się że jest nas 4 tysiące.Po krótkiej przerwie i odebraniu szprychówek ruszyła cała grupa na objazd Szczecina.
Święto Cykliczne 2013 © strus

Po powrocie na Jasne Błonia chwila przerwy ,kilka fotek i udaliśmy się do ulubionej pizzerii która okazała się przeniesiona na Jagielońską i będzie wkrótce otwarta.Postanowiliśmy że posilimy się na Oś.Słonecznym.
Święto Cykliczne 2013 - Jasne Błonia © strus

Przy Trasie Zamkowej postój na jabłko i kilka fotek i kierunek Oś.Słoneczne.
Święto Cykliczne 2013 - Trasa Zamkowa © strus

Święto Cykliczne 2013 - Widok na Odrę © strus

Po posiłku udaliśmy się na Dąbie i najkrótszą drogą do domu z jeszcze jedną przerwą w Zdunowie [Biedronka] na loda i uzupełnienie płynów.Jeszcze stresowy odcinek ze Zdunowa do Niedźwiedzia dla mnie z kilkoma driftami a później szybkim tempem do domu.Wycieczka extra tylko denerwowały mnie odcinki w bardzo słabym tempie i przestoje przy objeździe Szczecina.Na koniec jestem bardzo zadowolony z mojej ŻONY która pobiła swój rekord kilometrów , który wcześniej wynosił 65km.
Trasa:Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Jezierzyce,Płonia,Zdroje,Centrum,Zdroje,Dąbie,
Wielgowo,Zdunowo,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
Kategoria RODZINNA


Gryfino - Daleszewo - Stargard - Poczernin

Sobota, 8 czerwca 2013 · dodano: 08.06.2013 | Komentarze 3

Po chorobie znanej jako trzydniówka w końcu mogłem pojechać na wyprawę która okazała się najdłuższa w tym roku.Na początek Gryfino następnie w prawo i kierunek na Szczecin.W Daleszewie w lewo pod ostrą górkę w kierunku na Chlebowo przez Stare Brynki.Niestety odcinek z Daleszewo do S3 z kiepskim asfaltem ale za to z stromymi podjazdami jak w górach.Przy S3 straciłem kasę przy wyciąganiu z torebki telefonu żeby zrobić fotkę.Spostrzegłem to dopiero przy KFC ale jak wróciłem już wiatr gdzieś porwał moją kasę.
S3 - Stare Brynki/Chlebowo © strus

Dalej na Gardno i powrót do domu po małżonkę i dalsze 40 km z małżonka na początek do Poczernina dalej Grzędzice i powrót do domu.
Wracają jeszcze solo musiałem iść po prośbie o wodę do ludzi po skończył się isotonik a kasę porwał wiatr nad S3.
Trasa:Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydół,Kobylanka,Bielkowo,Nieznań,Kołbacz,Stare Czarnowo,Glinna,Kartno,Żelisławiec,Gardno,Wełtyń,Gryfino,Czempino,Nowe Brynki,Daleszewo,Stare Brynki,Chlebowo,Wysoka Gryfińska,Gardno,Żelisławiec,Kartno,Glinna,Stare Czarnowo,Kołbacz,Nieznań,Bielkowo,Kobylanka,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,
Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Grzędzice,Żarowo,Stargard.

Znowu wietrznie

Wtorek, 4 czerwca 2013 · dodano: 04.06.2013 | Komentarze 1

Od razu po pracy miałem ok. 2h wolnego więc starczyło na 50 km.Udałem się na krótką wycieczkę do Cisewa przez Niedźwiedź.Pogoda podobna do wczorajszej z mocnym wiatrem który przeszkadzał.
Trasa:Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydół,Kobylanka,Motaniec,Niedźwiedź,
Reptowo,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
Kategoria SOLO