Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 119014.41 kilometrów w tym 11360.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Gryfino - Daleszewo - Stargard - Poczernin

Sobota, 8 czerwca 2013 · dodano: 08.06.2013 | Komentarze 3

Po chorobie znanej jako trzydniówka w końcu mogłem pojechać na wyprawę która okazała się najdłuższa w tym roku.Na początek Gryfino następnie w prawo i kierunek na Szczecin.W Daleszewie w lewo pod ostrą górkę w kierunku na Chlebowo przez Stare Brynki.Niestety odcinek z Daleszewo do S3 z kiepskim asfaltem ale za to z stromymi podjazdami jak w górach.Przy S3 straciłem kasę przy wyciąganiu z torebki telefonu żeby zrobić fotkę.Spostrzegłem to dopiero przy KFC ale jak wróciłem już wiatr gdzieś porwał moją kasę.
S3 - Stare Brynki/Chlebowo © strus

Dalej na Gardno i powrót do domu po małżonkę i dalsze 40 km z małżonka na początek do Poczernina dalej Grzędzice i powrót do domu.
Wracają jeszcze solo musiałem iść po prośbie o wodę do ludzi po skończył się isotonik a kasę porwał wiatr nad S3.
Trasa:Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydół,Kobylanka,Bielkowo,Nieznań,Kołbacz,Stare Czarnowo,Glinna,Kartno,Żelisławiec,Gardno,Wełtyń,Gryfino,Czempino,Nowe Brynki,Daleszewo,Stare Brynki,Chlebowo,Wysoka Gryfińska,Gardno,Żelisławiec,Kartno,Glinna,Stare Czarnowo,Kołbacz,Nieznań,Bielkowo,Kobylanka,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,
Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Grzędzice,Żarowo,Stargard.


Komentarze
michuss
| 04:54 poniedziałek, 10 czerwca 2013 | linkuj Na szczęście zawsze można poprosić dobrych ludzi o wodę. :) Też tak kilka razy robiłem. Gratuluję dystansu! :)
strus
| 20:16 sobota, 8 czerwca 2013 | linkuj Dużo nie , ale nie zostało już nic ,a pic się chciało.
davidbaluch
| 19:55 sobota, 8 czerwca 2013 | linkuj przykro, dużo wywiało?
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!