Info
Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 119014.41 kilometrów w tym 11360.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.02 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Listopad4 - 5
- 2024, Październik13 - 22
- 2024, Wrzesień14 - 27
- 2024, Sierpień17 - 26
- 2024, Lipiec14 - 33
- 2024, Czerwiec20 - 49
- 2024, Maj13 - 24
- 2024, Kwiecień11 - 24
- 2024, Marzec12 - 27
- 2024, Luty7 - 13
- 2024, Styczeń5 - 15
- 2023, Grudzień8 - 18
- 2023, Listopad8 - 15
- 2023, Październik10 - 15
- 2023, Wrzesień14 - 35
- 2023, Sierpień12 - 21
- 2023, Lipiec13 - 35
- 2023, Czerwiec23 - 48
- 2023, Maj17 - 38
- 2023, Kwiecień12 - 33
- 2023, Marzec8 - 17
- 2023, Luty11 - 21
- 2023, Styczeń11 - 20
- 2022, Grudzień9 - 20
- 2022, Listopad10 - 24
- 2022, Październik13 - 27
- 2022, Wrzesień14 - 28
- 2022, Sierpień11 - 20
- 2022, Lipiec12 - 18
- 2022, Czerwiec18 - 31
- 2022, Maj13 - 32
- 2022, Kwiecień16 - 27
- 2022, Marzec11 - 24
- 2022, Luty11 - 17
- 2022, Styczeń9 - 12
- 2021, Grudzień3 - 4
- 2021, Listopad8 - 15
- 2021, Październik10 - 24
- 2021, Wrzesień15 - 29
- 2021, Sierpień13 - 24
- 2021, Lipiec16 - 35
- 2021, Czerwiec24 - 46
- 2021, Maj14 - 29
- 2021, Kwiecień11 - 40
- 2021, Marzec12 - 31
- 2021, Luty8 - 20
- 2021, Styczeń8 - 18
- 2020, Grudzień17 - 50
- 2020, Listopad16 - 71
- 2020, Październik15 - 54
- 2020, Wrzesień17 - 55
- 2020, Sierpień16 - 46
- 2020, Lipiec12 - 40
- 2020, Czerwiec18 - 56
- 2020, Maj17 - 70
- 2020, Kwiecień16 - 86
- 2020, Marzec15 - 70
- 2020, Luty13 - 32
- 2020, Styczeń15 - 41
- 2019, Grudzień15 - 41
- 2019, Listopad14 - 28
- 2019, Październik16 - 43
- 2019, Wrzesień14 - 31
- 2019, Sierpień19 - 47
- 2019, Lipiec11 - 27
- 2019, Czerwiec20 - 50
- 2019, Maj14 - 63
- 2019, Kwiecień14 - 56
- 2019, Marzec14 - 47
- 2019, Luty13 - 34
- 2019, Styczeń11 - 34
- 2018, Grudzień12 - 42
- 2018, Listopad15 - 84
- 2018, Październik12 - 64
- 2018, Wrzesień14 - 60
- 2018, Sierpień16 - 50
- 2018, Lipiec14 - 50
- 2018, Czerwiec15 - 64
- 2018, Maj18 - 70
- 2018, Kwiecień17 - 77
- 2018, Marzec13 - 60
- 2018, Luty10 - 40
- 2018, Styczeń13 - 64
- 2017, Grudzień14 - 53
- 2017, Listopad14 - 52
- 2017, Październik13 - 43
- 2017, Wrzesień12 - 39
- 2017, Sierpień14 - 45
- 2017, Lipiec11 - 47
- 2017, Czerwiec16 - 63
- 2017, Maj4 - 20
- 2017, Kwiecień5 - 19
- 2017, Marzec14 - 47
- 2017, Luty6 - 22
- 2017, Styczeń10 - 26
- 2016, Grudzień10 - 34
- 2016, Listopad11 - 30
- 2016, Październik10 - 30
- 2016, Wrzesień12 - 47
- 2016, Sierpień7 - 31
- 2016, Lipiec8 - 24
- 2016, Czerwiec12 - 48
- 2016, Maj17 - 76
- 2016, Kwiecień11 - 74
- 2016, Marzec12 - 57
- 2016, Luty11 - 40
- 2016, Styczeń12 - 25
- 2015, Grudzień11 - 40
- 2015, Listopad13 - 41
- 2015, Październik15 - 60
- 2015, Wrzesień15 - 74
- 2015, Sierpień16 - 58
- 2015, Lipiec15 - 49
- 2015, Czerwiec12 - 51
- 2015, Maj13 - 55
- 2015, Kwiecień15 - 63
- 2015, Marzec12 - 57
- 2015, Luty13 - 39
- 2015, Styczeń8 - 29
- 2014, Grudzień12 - 30
- 2014, Listopad12 - 32
- 2014, Październik11 - 23
- 2014, Wrzesień10 - 34
- 2014, Sierpień15 - 28
- 2014, Lipiec12 - 29
- 2014, Czerwiec12 - 33
- 2014, Maj12 - 33
- 2014, Kwiecień14 - 41
- 2014, Marzec16 - 51
- 2014, Luty10 - 31
- 2014, Styczeń10 - 38
- 2013, Grudzień10 - 34
- 2013, Listopad11 - 34
- 2013, Październik11 - 36
- 2013, Wrzesień12 - 26
- 2013, Sierpień15 - 24
- 2013, Lipiec7 - 10
- 2013, Czerwiec11 - 17
- 2013, Maj13 - 16
- 2013, Kwiecień11 - 6
- 2013, Marzec6 - 3
- 2013, Luty2 - 1
- 2013, Styczeń3 - 1
- 2012, Grudzień4 - 3
- 2012, Listopad8 - 2
- 2012, Październik12 - 4
- 2012, Wrzesień12 - 17
- 2012, Sierpień13 - 8
- 2012, Lipiec10 - 6
- 2012, Czerwiec12 - 4
- 2012, Maj15 - 1
- 2012, Kwiecień14 - 3
- 2012, Marzec12 - 0
- 2012, Luty1 - 0
- 2011, Grudzień3 - 1
- 2011, Listopad11 - 7
- 2011, Październik11 - 0
- 2011, Marzec1 - 0
Wpisy archiwalne w miesiącu
Październik, 2019
Dystans całkowity: | 1056.34 km (w terenie 57.40 km; 5.43%) |
Czas w ruchu: | 40:42 |
Średnia prędkość: | 25.95 km/h |
Suma podjazdów: | 2554 m |
Suma kalorii: | 45616 kcal |
Liczba aktywności: | 16 |
Średnio na aktywność: | 66.02 km i 2h 32m |
Więcej statystyk |
- DST 30.62km
- Teren 2.00km
- Czas 01:28
- VAVG 20.88km/h
- Temperatura 9.0°C
- Kalorie 1274kcal
- Podjazdy 83m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Pół rundy z Iwonką
Poniedziałek, 28 października 2019 · dodano: 28.10.2019 | Komentarze 1
Miał być koniec miesiąca a tu dziś rano małżonka zarządziła wyjazd na cmentarz wiejski w Grzędzicach w celu poprawienia liter na nagrobku pojechaliśmy przez DDR-kę do Żarowa przy temperaturze osiem stopni i mocnym wiaterku co jej dziś nie przeszkadzało a w sobotę dwa razy cieple i zrezygnowała :(W drodze do Grzędzic © strus
Posprzątałem liście a gdy małżonka wzięła się za literki ja samotnie pojechałem do Zieleniewa przez Lipnik nad jezioro Miedwie i ta samą drogą wróciłem po małżonkę.
I już razem wróciliśmy DDR-ką do Stargardu ,może jeszcze raz ją namówię w tym tygodniu?
TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
M A P K A : Pół rundy z Iwonką
- DST 52.28km
- Teren 1.50km
- Czas 01:59
- VAVG 26.36km/h
- Temperatura 11.0°C
- Kalorie 2269kcal
- Podjazdy 114m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Po deszczu...pięćdziesiątka.
Niedziela, 27 października 2019 · dodano: 27.10.2019 | Komentarze 2
Gdy wstałem i sprawdziłem prognozy pogody okazało się że będzie możliwa do zaliczenia rundka po opadach deszczu bo wczorajsze prognozy przewidywały deszcze od dziesiątej a dziś okazało się inaczej,nie trzeba z góry przekreślać nawet następnego dnia jak ja to wielokrotnie robiłem.Wyruszyłem podobną drogą jak wczoraj tylko bez rundki po mieście i zajechałem do końca ulicy Metalowej gdzie zawróciłem i skierowałem się w kierunku Golczewa .Po drodze zobaczyłem bikera na Stalowej i pomyślałem że to może być Daniel i ruszyłem tam ale okazało się że to pomyłka.Dziś wiaterek mocniejszy niż wczoraj i na odkrytym terenie dawał się we znaki.Wiatr na Stalowej © strus
Z Golczewa przez Giżynek wracam do Stargardu aby pojechać przez trzy osiedla do najstarszej ścieżki rowerowej w Stargardzie czyli przy ulicy Szczecińskiej.Kiedyś było można nią dojechać tylko do Zieleniewa teraz zdecydowanie dalej i nadal się rozbudowuje.
Dwór w Golczewie – niem. Goltzow © strus
DDR-ka w okolicy węzła Zachód © strus
W Zieleniewie zjeżdżam na promenadę nad jeziorem Miedwie bo myślałem że dziś będzie jeszcze więcej surferów a był tylko jeden,zrobiłem zdjęcie amfiteatru od strony wschodniej i ruszyłem do Kobylanki w której zawróciłem i wróciłem ściężką do Stargardu zadowolony że udało mi się w wolny dzień zaliczyć pięćdziesiątkę.
Amfiteatr w Morzyczynie od wschodniej strony © strus
TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Kluczewo,Golczewo,Giżynek,Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,
Lipnik,Stargard.
M A P K A : Po deszczu...pięćdziesiątka.
- DST 70.90km
- Teren 1.70km
- Czas 02:50
- VAVG 25.02km/h
- Temperatura 16.0°C
- Kalorie 3077kcal
- Podjazdy 175m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Pożegnanie ciepłych dni?
Sobota, 26 października 2019 · dodano: 26.10.2019 | Komentarze 3
Mieliśmy pojechać razem ale gdy Iwonka wróciła z miasta oznajmiła że nie ma ochoty walczyć z mocnym wiatrem i dlatego mój start nastąpił w południe czyli z dużym opóźnieniem i nie było czasu na 100 km i pomysłu na trasę.To chyba już ostatni taki ciepły dzień w tym roku chodź z mocnymi porywami wiatru , dziś nie szalałem i ubrałem już długie spodnie i dobrze zrobiłem. Rozpocząłem od rundy po mieście a następnie przez Witkowo Drugie docieram na ścieżkę rowerową w Kluczewie i jadę nią do strefy przemysłowej w której odbijam na Giżynek przez Golczewo czyli wracam do Stargardu.Przez trzy osiedla docieram do ścieżki rowerowej przy Szczecińskiej i jadę nią do Zieleniewa gdzie zajeżdżam zobaczyć nad jezioro Miedwie zobaczyć czy są surferzy
Surferzy nad jeziorem Miedwie i nie tylko © strus
Wracam na DDR-kę w Morzyczynie i jadę nią zaliczyć rundę po gminie Kobylanka zaczynając od przejazdu nad DK 10 i pojechania do końca szosy w Niedźwiedziu i nawet próbowałem pojechać w kierunku Zdunowa ale Speeder nie dawał rady po piachu więc zawróciłem i dojechałem do przejazdu kolejowego w Reptowie na drodze do Cisewa gdzie zrobiłem mi pauzę na fotki i batona Oshee z magnezem.
Lapidarium Sepulkralne w Reptowie © strus
Po przerwie wracam na ścieżkę rowerową w Kobylance i jadę nią do Lipnika gdzie jak wczoraj odbijam w kierunku ścieżki rowerowej w Żarowie zaliczając trzy ronda w Grzędzicach i uwieczniając dwa na zdjęciach a dalej już prosto do domu i to chyba wszystko w tym miesiącu bo jak na razie są kiepskie prognozy na jutrzejszy dzień a w kolejne ma druga zmianę.
Rondo przy kościele w Grzędzicach © strus
Rondo przy wyjeździe na Żarowo © strus
TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Kluczewo,Golczewo,Giżynek,Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,
Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
M A P K A : Pożegnanie ciepłych dni?
- DST 50.70km
- Teren 0.40km
- Czas 01:57
- VAVG 26.00km/h
- Temperatura 19.0°C
- Kalorie 2216kcal
- Podjazdy 136m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Piątek, 25 października 2019 · dodano: 25.10.2019 | Komentarze 5
Mimo że od rana rozbiera mnie przeziębienie to bronie się fervex-em i nie mogłem zrezygnować w słoneczny październikowy dzień z jazdy w krótkich gatkach po pracy bo to prawdopodobnie już ostatni taki dzień w tym roku.Tak jak wczoraj rozpocząłem od ścieżki rowerowej na Żarowo a następnie przez Grzędzice w których słonko chowa się za chmury docieram do DDR-ki która prowadzi do gminy Kobylanka.W Zieleniewie zajeżdżam na promenadę nad jeziorem Miedwie ma małą sesję fotograficzną.Molo w Zieleniewie © strus
Ostatnie jazda w krótkich spodenkach? © strus
Wracam na chwilę na główną DDR-kę z której zjeżdżam na Oś.Zielone aby dojechać do Jęczydółu a następnie pokonuje dziś najgorszy odcinek do Bielkowa w odkrytym terenie z wiatrem czołowym aby skierować się do Kobylanki a przy tej drodze trwa budowa nowego odcinka ścieżki rowerowej.
Jesień na DDR-ce do Kobylanki © strus
Budowa DDR-ki z Bielkowa do Kobylanki © strus
Gdy dojechałem do Kobylanki zrobiłem małą pętelkę po gminie jadąc ścieżką do Motańca a następnie bezpośrednio do Reptowa i wracam na ścieżkę rowerową w Kobylance a po drodze widać szybkie prace w rozbudowie DK 10 do S 10.
Budowa S 10 w okolicy Kobylanki © strus
DDR-ką wracam do Lipnika i dalej jadę tą samą drogą co przyjechałem czyli kieruję się do ścieżki rowerowej w Żarowie przez Grzędzice i wracam do domu się leczyć bo chciałbym przynajmniej jeszcze raz w tym miesiącu zaliczyć jakąś rundkę bo od poniedziałku druga zmiana.
Jesień na DDR-ce w okolicy Żarowa © strus
TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Oś.Zielone,Jęczydół,Bielkowo,Kobylanka,Motaniec,Reptowo,Kobylanka,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
M A P K A : 50- tka po pracy.
- DST 51.80km
- Teren 4.00km
- Czas 01:57
- VAVG 26.56km/h
- Temperatura 13.0°C
- Kalorie 2246kcal
- Podjazdy 148m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Czwartek, 24 października 2019 · dodano: 24.10.2019 | Komentarze 2
Dziś zaskoczenie pogodowe bo rano gdy byłem w pracy sprawdzałem i zapowiadane było słoneczko od trzynastej czyli o godzinie kiedy zawsze po pracy wyruszam aby zaliczyć pięćdziesiątkę po pracy a słońca nie było nawet na sekundę.Pochmurno mglisto z delikatnym wiatrem przez całą rundkę zacząłem od DDR-ki na Żarowo a następnie wydłużoną drogą przez Lubowo i Poczernin pojechałem do Sowna i dla bezpieczeństwa włączyłem oświetlenie.Poczernin © strus
Z Sowna pojechałem w kierunku krzyżówki "Chociwelki" z DW 141 a następnie zaliczyłem Przemocze gdzie na zakręcie do Rożnowa zawróciłem i tą samą drogą wróciłem do Sowna i musiałem skorzystać z leśnego WC dlatego pojechałem do końca szosy gdzie zaczyna się dojazd pożarowy 36 i przy okazji zrobiłem kilka zdjęć.
Dojazd pożarowy 36 © strus
Wracam na główną drogę a jadąc zamyśliłem się i zapomniałem skręcić na Poczernin a oświeciło mnie gdy zobaczyłem tablicę Smoglice więc zawróciłem i skierowałem się na Poczernin a następnie przez Rogowo i Lubowo wracam na ścieżkę rowerową w Żarowie i wracam do domu.
Jesień w Smogolicach © strus
TRASA:
Stargard,Żarowo,Rogowo,Lubowo,Poczernin,Sowno,Przemocze,Sowno,Sogolice,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Stargard.
M A P K A : 50- tka po pracy.
- DST 67.52km
- Teren 1.50km
- Czas 02:43
- VAVG 24.85km/h
- Temperatura 16.0°C
- Kalorie 3055kcal
- Podjazdy 156m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy plus z małżonką.
Środa, 23 października 2019 · dodano: 23.10.2019 | Komentarze 2
Nadal sprzyja pogoda chodź chłodniej niż w poniedziałek ale za to cała wycieczka w słoneczku która rozpoczęła się od razu po pracy od jazdy ścieżką rowerową do Kobylanki gdzie odbiłem na Reptowo aby tam skierować się do Wielichówka przez Cisewo.DDR-ka do Kobylanka po ścince. © strus
Jadąc miedzy Cisewem a Wielichówkiem mój telefon grzał się od dzwonienia więc się zatrzymałem żeby zobaczyć kto to ? Okazało się że to małżonka która chciała abym po nią przyjechał chwilę po piętnastej bo chce zaliczyć mini rundkę.Tam gdzie stałem zrobiłem kilka zdjęć aby było coś do relacji i ruszyłem do końca szosy w Wielichówku.
Po nawrotce postanowiłem zaliczyć 50 km jak najszybciej bez zatrzymywania się aby szybko zameldować się po małżonkę.Wróciłem do Reptowa i skierowałem się do ścieżki rowerowej w Motańcu przez Niedźwiedź i Kałęgę a dalej już prosto do domu.Zamieniłem rower na Vipera i zrobiłem szybki przegląd roweru Iwonki i ruszyliśmy do DDR-ki na Żarowo.
Ścieżka rowerowa na Żarowo © strus
Okazało się Iwonka chciała pojechać tylko na cmentarz wiejski w Grzędzicach aby posprzątać a ja jej oczywiście pomogłem żeby było szybciej bo dziś było sporo roboty.Gdy w poniedziałek wjeżdżałem do Grzędzic od strony Żarowa musiałem pojechać objazdem bo na remontowanej drodze było błoto a dziś najgorszy odcinek już miał inną nawierzchnię nawet przejezdną dla szosówek.Wioska wzbogaciła się o trzy ronda które powstały przy remoncie szosy.
Już wjazd przejezdny do Grzędzic © strus
Po sprzątaniu wróciliśmy ta samą drogą do domu na smaczny obiadek.
TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Reptowo,Cisewo,Wielichówek,Cisewo,Reptowo,Niedźwiedź,Kałega,Motaniec,
Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard,Żarowo,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy.
M A P K A : Bonus z Iwonką.
- DST 52.41km
- Teren 1.00km
- Czas 01:56
- VAVG 27.11km/h
- Temperatura 19.0°C
- Kalorie 2296kcal
- Podjazdy 106m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Poniedziałek, 21 października 2019 · dodano: 21.10.2019 | Komentarze 2
Gdy po pracy wyruszyłem na pięćdziesiątkę zaczynając od ścieżki rowerowej na Żarowo ubrany w krótkie gatki słonko delikatnie pokazywało się za chmur i zrobiło się bardzo przyjemnie chodź często kryło się za chmurki.Odbijam w kierunki Lipnika jadąc przez nadal remontowaną drogę w Grzędzicach a następnie DDR-ką do Motańca.Dziś ktoś musiał posprzątać ścieżkę od Zieleniewa do Kobylanki bo nie było na niej żadnych śmieci po ścince drzew ani liści inaczej było za Kobylanką.Ścieżka rowerowa do Żarowa © strus
DDR-ka w okolicy Motańca © strus
Z Motańca jadę bezpośrednio do Reptowa a następnie jadę do końca szosy w Niedźwiedziu gdzie zawracam i kieruję się do Motańca przez Kałęgę i ponownie zjeżdżam do Reptowa tym razem jadę do przejazdu kolejowego w kierunku Cisewa.
Droga do Reptowa © strus
Znikający las w Niedźwiedziu © strus
Dom w barwach jesieni © strus
Ostatnia nawrotka i powrót na ścieżkę rowerową w Kobylance i jazda nią prosto do Stargardu. Wracam zadowolony do domu z powodu pięknej pogody i oby taka dopisała mi i innym bikerom chodź do niedzieli.
Zadowolony z aury © strus
TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Reptowo,Niedźwiedź,Kałęga,Motaniec,Reptowo,
Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : 50- tka po pracy.
- DST 101.05km
- Teren 0.80km
- Czas 03:38
- VAVG 27.81km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 4445kcal
- Podjazdy 206m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Goleniów .
Niedziela, 20 października 2019 · dodano: 20.10.2019 | Komentarze 4
Po uzupełnieniu bloga z wczorajszej rundki wyruszyłem na kolejną z zamiarem przejechania stu kilometrów zaczynając od rundki po mieście a następnie skierowałem się do ścieżki rowerowej na Żarowo a dalej jadę najkrótszą drogą do DW 141 za Sownem przez Smogolice.Stargardzka różanka © strus
Wybrałem krótszą drogę aby uniknąć jazdy przez dziurawy Poczernin i dojazd do głównej drogi na Sowno gdzie droga to masakra prawie jak Kunowo , przed Przemoczem niespodzianka bo położono nową nawierzchnię i jeszcze kawałek drogi jest z frezowany i przygotowywany do nowej nawierzchni. Jadę dalej w kierunku ścieżki rowerowej w Podański zaliczając po drodze Tarnowiec i Tarnówko
W Podańsku wjeżdżam na DDR-kę na której natrafiam na przeszkodę a gdy zapytałem pani co tu robi to usłyszałem że "to nie wjechałem" nastraszyłem i odjechała a ja wjeżdżam za chwilę do Goleniowa i kieruję się do strefy przemysłowej aby obrać kierunek na Smolno czyli jazda ścieżką rowerową na której dziś panował spory ruch w kierunku Lubczyny.
PODAŃSKO (niem.Puddenzig)Kościół filialny p.w. św. Stanisława Kostki z XVIII w. - remont © strus
Zawalidroga © strus
DDR-ka w Goleniowie w kolorach jesiennych © strus
Do Lubczyny jadę lekko wydłużoną drogą przez Borzysławiec i zajeżdżam nad plaże a następnie wracam i kieruje się do drogi na Dąbie aby nie jechać wzdłuż jeziora Dąbie ścieżką rowerową na której jest sporo kamieni a ja wybrałem się dziś Speeder-em.
Plaża w Lubczynie © strus
Marina w Lubczynie © strus
Czarna Łąka wita mnie słońcem które świeci do końca mojej wycieczki oraz kolejną miłą niespodzianką że droga od kościoła w Załomiu jest w remoncie,cześć już ma nową nawierzchnię a część jest sfrezowana przez to kiepsko się jechało a tym odcinku.Przed opuszczeniem Załomia robię przy sklepie mini pauzę na puszkę Oshe i batona a następnie obieram kierunek na rondo w Dąbiu.
Z ronda zjeżdżam w kierunku Wielgowa a następnie przez remontowaną drogę w Zdunowie kieruję się do Płoni gdzie wjeżdżam na DK 10 i od zjazdu na Niedźwiedź jadę bardzo ostrożnie i aby ponownie nie wjechać w rozbite butelki ale okazało się że zostały sprzątnięte.
Zjeżdżam z krajówki w Motańcu i wjeżdżam na ścieżkę rowerową którą wracam do Stargardu.Nadchodzący tydzień zapowiada się pogodowo dobrze i mam zamiar kilka razy zaliczyć po pracy pięćdziesiąt kilometrów oby prognozy nie zmieniły się.
TRASA:
Stargard,Żarowo,Smogolice,Sowno,Przemocze,Tarnowiec,Tarnówko,Podańsko,Goleniów,Smolno,Kępy Lubczyńskie,Borzysławiec,
Lubczyna,Czarna Łąka,Pucice,Załom,Dąbie,Wielgowo,Zdunowo,Płonia,Motaniec,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M a p k a : GOLENIÓW
- DST 50.90km
- Teren 3.00km
- Czas 01:57
- VAVG 26.10km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 2211kcal
- Podjazdy 104m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Z braku czasu
Sobota, 19 października 2019 · dodano: 20.10.2019 | Komentarze 2
Z braku czasu który na sobotę zagospodarowała mi małżonka po porannych zakupach i śniadaniu ruszyłem na rundkę wkoło komina zaczynając od dojazdu do Kluczewa przez Witkowo Drugie a następnie jazda po strefie przemysłowej gdzie zawróciłem na końcu budowanej ulicy Metalowej gdzie budują między innymi magazyny Lidla.Po nawrotce jadę do Golczewa w którym odbijam na Skalin żeby skierować się do ścieżki rowerowej w Zieleniewie i pojechać do Kobylanki przez Morzyczyn zahaczając o promenadę nad jeziorem Miedwie.
Nad jeziorem Miedwie © strus
Jesień na promenadzie © strus
Jesień na DDR-ce do Kobylanki © strus
Po wczorajsze nocnej burzy na ścieżce rowerowej do Kobylanki dużo mokrych liści i podłoże z zalegającą wodą przez co bałem się szybko jechać aby na liściach gleby nie zaliczyć.Do Morzyczyna z Kobylanki wracam przez Jęczydół i będąc już na DDR-ce ponownie wracam do domu i jestem już do dyspozycji Iwonki .Wylądowaliśmy na prawobrzeżu Szczecina na zakupach a celem były duże sklepy meblowe ,teraz pozostały pomiary co będzie pasowało i wróciliśmy z Dąbia.
Zachód słońca w Dąbiu © strus
TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Kluczewo,Golczewo,Skalin,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Oś.Zielone,Jęczydół,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : Z braku czasu...
- DST 58.24km
- Teren 1.00km
- Czas 02:13
- VAVG 26.27km/h
- Temperatura 21.0°C
- Kalorie 2529kcal
- Podjazdy 131m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy z plusem.
Wtorek, 15 października 2019 · dodano: 15.10.2019 | Komentarze 4
To już trzeci słoneczny październikowy dzień pod rząd w których można było pojeździć ubranym na krótko , tym razem po pracy wyruszyłem aby zaliczyć pięćdziesiątkę po pracy chodź dziś dorzuciłem małego plusa do dystansu.Ruszyłem przez Giżynek do ścieżki rowerowej przy Szczecińskiej i nią jadę do Zieleniewa przez Lipnik i wjeżdżam na promenadę na jeziorem Miedwie a następnie jadę do Kobylanki.Jezioro Miedwie © strus
Tym razem jada po gminie Kobylanka w innej kolejności niż przeważnie to robię,najpierw odbiłem na Reptowo żeby przez Cisewo dojechać do Wielichówka a tam zawrócić i po drodze zrobić jakieś fotki do bloga żeby lepiej opis wyglądał.
Droga do Cisewa © strus
Niedźwiedź jesienią © strus
Z Cisewa jadę do końca szosy w Niedźwiedziu oczywiście przez Reptowo i jak to bywa jadąc Speeder-em nawrotka i kieruję się do ścieżki rowerowej w Motańcu jadąc do niej przez Kałęgę .Na DDR-ce aż do Morzyczyna bardzo dużo śmieci po wycince która nadal trwa i dlatego w drodze powrotnej jadę z Kobylanki do Jęczydółu.
Okolice Kałęgi © strus
Wracam na ścieżkę rowerową w Morzyczynie i nią prosto do Stargardu a kolejne trzy dni bez roweru bo druga zmiana ale innym rowerzystą życzę słonecznych ciepłych dni jakie ostatnio są.
TRASA:
Stargard,Giżynek,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Reptowo,Cisewo,Wielichówko,Cisewo,Reptowo,Niedźwiedź,Kałęga,Motaniec,
Kobylanka,Oś.Zielone,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy z plusem.