Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 113352.46 kilometrów w tym 10820.40 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.99 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2016

Dystans całkowity:635.16 km (w terenie 151.30 km; 23.82%)
Czas w ruchu:29:11
Średnia prędkość:21.76 km/h
Suma podjazdów:5521 m
Suma kalorii:24771 kcal
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:57.74 km i 2h 39m
Więcej statystyk
  • DST 60.00km
  • Teren 19.30km
  • Czas 03:01
  • VAVG 19.89km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Kalorie 2521kcal
  • Podjazdy 481m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Radzanek.

Niedziela, 27 listopada 2016 · dodano: 27.11.2016 | Komentarze 5

Zainspirowany kilka dni temu przez dornfeld-a pomnikiem w Maszewie dziś w słoneczny dzień chodź wieczny wyruszyłem omijając DW 106 do tej miejscowości.Na początku przez Storkówko docieram  do DW 142 ale nie na długo bo zjeżdżam na drogę gruntową którą docieram do Parlina w którym odbijam na drogę do Maszewa przez Mieszkowo z małym błędem wjechania w ślepy zaułek a później musiałem jechać kiepskim odcinkiem drogi której nawet nie ma na mapie.
W poszukiwaniu szlaku
W poszukiwaniu szlaku © strus
Przegapiłem wjazd na ulicę Głowackiego ale przy okazji znalazłem budynek chyba po remizie strażackiej i gdy zjechałem na zaplanowaną ulicę ujrzałem ruiny domu z wieżą pochodzącego z 1920 roku a wieża z 2 poł. XIX.
Była remiza strażacka w Maszewie
Była remiza strażacka w Maszewie © strus
Dom z wieżą w Maszewie (niem.Massow)
Dom z wieżą w Maszewie (niem.Massow) © strus
Maszewo (niem.Massow)  Pomnik poświęcony poległym w I wojnie światowej z 1926r
Maszewo (niem.Massow) Pomnik poświęcony poległym w I wojnie światowej z 1926r © strus

Powrót na główny szlak i kierunek na Radzanek w którym oprócz kościoła nic ciekawego nie widziałem i skierowałem się na gruntowy 4 km odcinek do miejscowości Darż przez Dolacino tylko nie wiem dlaczego jest na mapie bo tam są tylko gruzy po młynie
Radzanek (niem.Resehl) Kościół filialny p.w. św. Floriana z XIX w
Radzanek (niem.Resehl) Kościół filialny p.w. św. Floriana z XIX w © strus
Dolacino (dawniej niem. Emilienhof) to co po nim zostało
Dolacino (dawniej niem. Emilienhof) to co po nim zostało © strus

Odcinek Dolacino - Darż to najgorszy odcinek dzisiejszej trasy tam chyba ju z dawno nikt nie jechał a na dodatek duże ilości liści i gałązek a pod nimi ukryte przeszkody typu kamienie, dołki a jedynym plusem biegające płowe po polach okolicznych.
Droga na Darż
Droga na Darż © strus
Darż (niem.Daarz) Dwór z II poł. XIX w
Darż (niem.Daarz) Dwór z II poł. XIX w © strus
Po 38 km docieram po ciągłej walce z wiatrem do miejscowości Rożnowo Nowogardzkie i w końcu wiatr będzie moim "kolegą" i poczułem to od razu gdy skierowałem się do Dąbrowicy i na dodatek jeszcze mnie dwa psy godziły dobrze że nie było to pod wiatr.
Z Dąbrowicy chciałem zaliczyć drogę którą jeszcze nigdy nie jechałem a poprowadziła mnie  prosto do Poczernina po przejechani pod DW 142 .
Dąbrowica (niem.Damerfitz, Damerbitze)  Kościół filialny p.w. NSPJ, zbudowany w latach 1879 – 1880, neogotycki, obok kościoła - drewniana dzwonnica
Dąbrowica (niem.Damerfitz, Damerbitze) Kościół filialny p.w. NSPJ, zbudowany w latach 1879 – 1880, neogotycki, obok kościoła - drewniana dzwonnica © strus
Leśna droga Dąbrowica - Poczernin
Leśna droga Dąbrowica - Poczernin © strus
Przejazd pod DW 142
Przejazd pod DW 142 © strus
Z Poczernina prawie standardową drogą do domu z małym łukiem żeby dociągnąć do sześćdziesiątki.
TRASA:
Stargard,Mokrzyca,Klępino,Małkocin,Storkówko,Parlino,Mieszkowo,Maszewo,Kolonia Radzanek ,Radzanek,Dolacino,Darż,Rożnowo Nowogardzkie,Dąbrowica,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Stargard.
MAPA - Radzanek.

Kategoria REKREACJA, SOLO


  • DST 50.52km
  • Teren 8.60km
  • Czas 02:16
  • VAVG 22.29km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Kalorie 1894kcal
  • Podjazdy 384m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Okolice Sowna w przerwie.

Sobota, 26 listopada 2016 · dodano: 26.11.2016 | Komentarze 1

Mimo wolnego weekendu od pracy na rower czasu dziś bardzo mało ale 50-tka zaliczona .Brak czasu ponieważ musiałem zrobić mały remoncik i przerwie po gruntowaniu ściany ruszyłem w trasę.Gdy wyjechałem do DDR-ki na Żarowo zaraz za miastem poczułem silny chłodny wiatr i dlatego zamiast do gminy Kobylanka pojechałem w okolice Sowna.Na początku przez Poczernin do DW 142 i ponownie jak ostatnim razem w tej okolicy wjeżdżam na tereny leśne nad dw 142 i po chwili zatrzymuje się na poszukiwanie obiektów do zdjęć.


Z Sowna ruszam jak ostatnim razem do Cisewa wydłużoną drogą a następnie kieruję się do Kobylanki przez Reptowo żeby zameldować się na DDR-ce.

DDR-ką śmigam do domu i zabieram się do roboty przy ścianie
TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA
Kategoria REKREACJA, SOLO


  • DST 70.95km
  • Teren 19.60km
  • Czas 03:08
  • VAVG 22.64km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 2621kcal
  • Podjazdy 757m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ponad mgły.

Środa, 23 listopada 2016 · dodano: 23.11.2016 | Komentarze 4

dornfeld na robił mi wczoraj ochoty na dojazd do Maszewa żeby na własne oczy zobaczyć duży  pomnik ku czci poległych w I wojnie światowej ale gdy zobaczyłem dziś co się dzieje za oknem od razu odechciało mi się jazdy DW 106 w tak gęstej mgle więc pojechałem szukać słońca? Przypomniało mi się że już kiedyś jechałem w gęstej mgle a na szczycie "Bukowej" było piękne słońce i po długiej nieobecności na górkach postanowiłem je odwiedzić.Wybrałem dojazd chyba najłagodniejszy przez Dobropole Gryfińskie.Po drodze zajechałem nad J.Miedwie i gdy byłem w okolicy Oś.Zacisze niespodzianka brak drogi ,chyba będą robić szosę?
We mgle nad S 10
We mgle nad S 10 © strus
Budowa nowej drogi?
Budowa nowej drogi? © strus
Przez Kołbacz i Stare Czarnowo docieram do skraju puszczy gdzie wita mnie duży czarny dzięcioł ale zanim zdążyłem wyjąć telefon odfrunął na dalsze drzewo , pokonuję ostatnie duże wzniesienie przez wioską i docieram za chwilę pod kościół.
DOBROPOLE GRYFIŃSKIE (niem.Dobberphul)  Kościół filialny p.w. Podwyższenia Krzyża z 1863 r
DOBROPOLE GRYFIŃSKIE (niem.Dobberphul) Kościół filialny p.w. Podwyższenia Krzyża z 1863 r © strus
Za Dobropolem prawie do Leśnej Szosy trwa osty wyrąb drzew tak jak i przy Mokradłowej.Gdy dojeżdżam do Leśnej zobaczyłem to po co tu przyjechałem czyli w końcu słońce.
Leśna Szosa w słońcu
Leśna Szosa w słońcu © strus
Te promienie słoneczne spowodowały że zaplanowany powrót Drogą Bieszczadzką nie doszedł do skutku bo postanawiam przedłużyć pobyt w puszczy udając się do Kołowa które tonęło w słońcu i zjechać z góry Drogą Górską.
Kołowo w słońcu
Kołowo w słońcu © strus

Droga Górska w Puszczy Bukowej
Droga Górska w Puszczy Bukowej © strus
Gdy już znalazłem się na Chłopskiej to wróciłem do szarości dnia w gęstej mgle kieruję się do Płoni rozmyślając czy uda mi się przejechać bez przeszkód błotnych i wodnych w okolicy Koziej i Mokradłowej.Było nie źle do około 100m przed zjazdem w kierunku Mokradłowej gdzie jak wcześniej trwał jeszcze wyrąb drzew i wszędzie leżały gałęzie i ziemia oklejające opony ,czułem się jak bym jechał po drodze nasmarowanej klejem.
Mokradłowa we mgle
Mokradłowa we mgle © strus
Z Płoni już nie ryzykowałem jazdy do Motańca przez Jezierzyce tylko poszedłem na łatwiznę i do DDR-ki w Motańcu pojechałem główną droga czyli DK 10.
Wjazd na DK 10 w Płoni
Wjazd na DK 10 w Płoni © strus
Gdy już byłem na początku ścieżki rowerowej zaczął się koszmar wody mimo że nie było opadów a starczyła opadająca gęsta mgła i od razu na DDR-ce stojąca woda na odcinku do Morzyczyna na starym odcinku do Stargardu było jak zawsze wszystko OK.Podsumowując udało mi się wjechać ponad mgły i chwilę pocieszyć się z jazdy w pełnym słońcu.
TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydół,Bielkowo,Nieznań,Kołbacz,Stare Czarnowo,Dobropole Gryfińskie,Kołówko,Kołowo,
Klęskowo,Kijewko,Płonia,Motaniec,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard,
MAPKA - PUSZCZA BUKOWA
Kategoria REKREACJA, SOLO


  • DST 67.04km
  • Teren 9.10km
  • Czas 03:17
  • VAVG 20.42km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 2744kcal
  • Podjazdy 795m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dwa etapy.

Wtorek, 22 listopada 2016 · dodano: 22.11.2016 | Komentarze 4

Kolejne rozczarowanie pogodą ponieważ od trzech dni na dzisiejszy dzień było zapowiadane słońce a prawie go nie widziałem,po raz pierwszy zobaczyłem je gdy dojechałem do DW 142  za Siwkowem.
Dojazd do Dw 142 za Siwkowem
Dojazd do Dw 142 za Siwkowem © strus
Po 6 km jazdy "Chociwelką" zjeżdżam w stronę Przemocza żeby odbić w las i skierować się tym razem nad DW 142 do Sowna.
Po drodze do Sowna rozmyślałem którędy jechać dalej bo po ostatnich dniach z opadami drogi terenowe pewnie są w złym stanie.
Przejazd nad DW 142
Przejazd nad DW 142 © strus
Na początek zamiast szosą przejechałem równoległą do niej drogą gruntową wzdłuż lasu i była wolna od wody i błota więc w okolice Cisewa udałem się lasem po wjechaniu do niego za szkołą podstawową w Sownie a następnie z leśnych ścieżek wyjechałem w Miedwiecku żeby udać się do DDR-ki w Zieleniewie a to przez małżonkę która zadzwoniła i oznajmiła mi że kończy godzinę szybciej i chce spróbować pojeździć na rowerze po pół rocznej przerwie spowodowanej operacją dłoni.Gdy już dotarłem do ścieżki to prawie prosto pojechałem po małżonkę.
Suche drogi w lesie - te główne
Suche drogi w lesie - te główne © strus
Gdy już byłem pod domem zadzwoniłem po Iwonkę i po 12 minutach jadę drugi etap,  tym razem małe kółeczko z małżonką rozpoczynamy od dojazdu do DDR-ki na Żarowo.
Na DDR-ce do Żarowa
Na DDR-ce do Żarowa © strus
Jak to jazda z małżonką gdy rozpoczynamy jazdę od tej ścieżki to dalej do Grzędzic i przy okazji na cmentarz zrobić małe porządki.Pierwszy raz po długiej przerwie miało być krótkie kółeczko ,poniżej 20 km żeby zobaczyć jak będzie się sprawować operowana dłoń.Gdy udaliśmy się w drogę powrotną przez Lipnik Iwonka postanowiła wydłużyć rundkę zahaczając o Morzyczyn więc gdy już znaleźliśmy się na DDR-ce w Lipniku skierowaliśmy się nad J.Miedwie.
J.Miedwie w Zieleniewie
J.Miedwie w Zieleniewie © strus
Krótka przejażdżka po promenadzie i wracamy na ścieżkę rowerową kierują się przez Lipnik do Stargardu.Oczywiście jak to moja małżonką bywa w chłodne dnie był problem jak się ubrać i oczywiście było źle czyli za grubo :). Ja jej nigdy nie doradzam bo ja jestem jej przeciwieństwem czyli zimnolubny.
TRASA:
Stargard,Mokrzyca,Klępino,Małkocin,Siwkowo,Sowno,Cisewo,Miedwiecko,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Stargard,Żarowo,Grzędzice,
Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA ETAP 1 - SOLO
MAPKA ETAP 2 - Z IWONKĄ

  • DST 54.06km
  • Teren 2.30km
  • Czas 02:17
  • VAVG 23.68km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 1907kcal
  • Podjazdy 514m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

W porywach...65km/h

Piątek, 18 listopada 2016 · dodano: 18.11.2016 | Komentarze 4

W porywach wiatr gdy dziś pojechałem wiał według prognozy pogody 65 km/h co miłe nie było , chodź wyjechałem w pełnym słońcu i na dodatek lekko ubrany bo na koszulkę termalną miałem założona tylko bluzę to długo z tej aury się nie cieszyłem.

Ledwo dojechałem do Żarowa słońca już nie było i nagle wiatr się  zaczął nabierać mocy ,gdy przekroczyłem przejazd kolejowy za Lubowem nagle polała się woda z nieba w dużych ilościach aż zawróciłem żeby schować się w wiacie przystankowej.Żeby nie zmoknąć musiałem wejść na ławkę bo deszcz padał prawie poziomo.Czekałem kilkanaście minut żeby ruszyć dalej,niestety wszędzie ciemne chmury a na liczniku ledwie 8 km przejechanych.
W oczekiwaniu na lepszą pogodę
W oczekiwaniu na lepszą pogodę © strus
Gdy wracałem do Żarowa jechałem z myślą powrotu do domu ale przed zakrętem na Grzędzice deszcz przestał padać tylko bardzo mocno wiało i na dodatek musiałem pod wiatr jechać non stop do DDR-ki w Lipniku.Na ścieżce było już lżej ale tylko to Zieleniewa bo później na DDR-ce leżało dużo śmieci i połamanych gałęzi i gałązek.
Nad S 10
Nad S 10 © strus
Przez te śmieci zjechałem ze ścieżki na promenadę nad J.Miedwie i o dziwo spotkałem na niej kilkanaście osób spacerujących.Zatrzymałem się przy głównym molo i ruszyłem po chwili w dalszą drogę żeby dojechać do Kobylanki ale gdy pojawiłem się ponownie na DDR-ce gdy to zobaczyłem duże ilości wody jak to bywa nawet po małym deszczu to nie miałem ochoty na pływanie tylko wróciłem do Lipnika.
Molo nad J.Miedwie
Molo nad J.Miedwie © strus

Dojeżdżając do Lipnika ponownie woda zaczęła lać się z góry ale już nie tak intensywnie odbiłem w głąb wioski i miałem ochotę skierować się do Golczewa ale niestety gdy dojechałem do końca szosy na drodze gruntowej były duże ilości wody więc zawróciłem
i postanowiłem że pojadę do DDR-ki w Żarowie .Opuszczając Grzędzice widziałem że na zachodzie się przejaśnia a gdy dotarłem kolejny raz do Żarowa opad się zakończył to ruszyłem przez Smogolice do Poczernina i po małej rundzie znowu w Żarowie ale nadal nie pada aż miałem ochotę na więcej ale nie sety miałem na dłoniach mokre na wylot rękawice i odczuwałem chłód przez co wróciłem do domu.
TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Smogolice,Poczernin,
Rogowo,Lubowo,Żarowo,Stargard.
MAPKA TRASY:
Kategoria REKREACJA, SOLO


  • DST 60.22km
  • Teren 17.60km
  • Czas 02:44
  • VAVG 22.03km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Kalorie 2282kcal
  • Podjazdy 515m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zdunowo.

Niedziela, 13 listopada 2016 · dodano: 13.11.2016 | Komentarze 3

Wczorajszy słoneczny dzień spędziłem z Iwonką w szczecińskich galeriach na zakupach a zapowiadanego słońca na dziś nigdzie nie spotkałem zaczynając dojazd wydłużona drogą do DDR-ki w Zieleniewie przez Golczewo a jedynie uciekającego konia przed Wierzchlądem z chwilę później pana na rowerze goniącego zwierzę.
Ucieikający koń
Uciekający koń © strus
Nad J.Miedwie w Morzyczynie
Nad J.Miedwie w Morzyczynie © strus
Zanim wjechałem w las za stacją paliw w Motańcu przejechałem promenadą nad jeziorem a gdy wróciłem na DDR-kę spotkałem pierwszego rowerzystę wracającego a drugiego który mnie wyprzedził gdy robiłem makro fotki w drodze do Jezierzyc.
Grzybki w drodze do Jezierzyc
Grzybki w drodze do Jezierzyc © strus


W Jezierzycach obieram drogę wzdłuż rzeki Płoni żeby dojechać do krajowej dziesiątki ale tuż za szlabanem na dojeździe pożarowym 47 widok niezachęcający przez wyrąb drzew.
Dojazd pożarowy 47
Dojazd pożarowy 47 © strus


Droga 47 okazała się  bez problemowa i po krótkiej wizycie na DK 10 odbijam w kierunku Zdunowa gdzie przed kolejowym szlabanem odbijam na drogę powrotna do Stargardu jadąc przez trzy kilometrowy odcinek leśny żeby pojawić się w Niedźwiedziu gdzie na szosie były tajemnicze strzałki i słupki jak się okazało trwał pierwszy bieg z okazji Dnia Niepodległości.

Drogi leśne dzisiejszego dnia były w super stanie żadnej wody i błota więc dlatego postanowiłem wybrać się na cmentarz w Grzędzicach  właśnie takim szlakiem a później dojazd do DDR-ki w Lipniku i powrót do domu i będę wyczekiwał na piątek który mam wolny i mam nadzieje na dobrą pogodę bo kolejne cztery dni  w pracy na drugą zmianę..
TRASA:
Stargard,Giżynek ,Golczewo,Skalin,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Jezierzyce,Płonia,Zdunowo,
Niedźwiedź,Reptowo,Cisewo,Grzędzice,Lipnik,Stargard.
M A P K A:
Kategoria REKREACJA, SOLO


  • DST 55.62km
  • Teren 14.60km
  • Czas 02:32
  • VAVG 21.96km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Kalorie 2167kcal
  • Podjazdy 261m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Słoneczne Wierzbno.

Piątek, 11 listopada 2016 · dodano: 11.11.2016 | Komentarze 3

Pierwszy etap to Barnim , za miastem w okół szron z Witkowa Pierwszego do Kurcewa żużlówką, twarda nawierzchnia ale kilka odcinków tarki na kolejnym odcinku terenowym wszystko OK.Dalszy odcinek do Kłębów szybko szosą i trzeci żużlowy odcinek do Nowego Przylepa również bez żadnych utrudnień.
Droga Nowy Przylep - Stary Przylep
Droga Nowy Przylep - Stary Przylep © strus
Czernice (niem.Sehmsdorf) Zabytkowy  dwór z 1913 r
Czernice (niem.Sehmsdorf) Zabytkowy dwór z 1913 r © strus
Podczas całego przejazdu bezwietrznie ale również bez słońca jedynie gdy wjeżdżałem do Wierzbna to słońce zaświeciło a gdy opuszczałem nad Miedwiańską wioskę schowało się ponownie za chmury i już go dziś nie widziałem.Bardzo mi się podoba plaża w Wierzbnie i polecam ją wszystkim a szczególnie tym co mają jeszcze małe dzieci bo woda jest bardzo czysta w tym miejscu i nie głęboka.
Wierzbno nad J.Miedwie
Wierzbno nad J.Miedwie © strus

Słońce zaszło i sprzyjające żużlówki też najpierw spojrzałem jak wygląda bo przed wyjazdem z wioski było dużo czarnej mazi na szosie
ale było OK niestety tylko pierwszy kilometr później jak droga szeroka tak czarna błocisko chlapiące wokół mnie mimo że jechałem spokojnie aż do samej Dębicy z której jechałem w kierunku Koszewa żeby odbić na tereny poradzieckiego lotniska żeby nim dotrzeć do strefy przemysłowej w Kluczewie.
Pozostałości na ramie i nie tylko po żużlówce
Pozostałości na ramie i nie tylko po żużlówce © strus

Pozostałości po pasie startowym
Pozostałości po pasie startowym © strus
Przez Golczewo i Giżynek wracam do Stargardu żeby jeszcze zajechać do kolegi do pracy i powrót do domu.
TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Witkowo Pierwsze,Kurcewo,Barnim,Wójcin,Kłęby,Nowy Przylep,Stary Przylep,Czernice,Grędziec,Wierzbno,
Dębica,Kluczewo,Golczewo,Giżynek,Stargard
MAPA - WIERZBNO:
Kategoria REKREACJA, SOLO


  • DST 51.75km
  • Teren 12.60km
  • Czas 02:23
  • VAVG 21.71km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Kalorie 1989kcal
  • Podjazdy 525m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

50 -tka po pracy.

Czwartek, 10 listopada 2016 · dodano: 10.11.2016 | Komentarze 0

Rano w pracy a po pracy od razu na rower trzeba było wykorzystać słoneczną pogodę chodź nie na całej trasie bo gdy wjechałem w las to słoneczka nie widziałem bo było już zbyt nisko.Wyjeżdżając termometr pokazywał dwa stopnie na plusie ale gdy już byłem za miastem od razu rzucał się wszechobecny szron.Tym razem do Poczernina pojechałem inna drogą czyli przez Klępino i Małkocin do "Chociwelki" na której za długo nie byłem żeby skierować się dziurawą drogą do Poczernina.
Poczernin (niem.Pützerlin)  Kościół parafialny p.w. Michała Archanioła z XV w
Poczernin (niem.Pützerlin) Kościół parafialny p.w. Michała Archanioła z XV w © strus
Kolejny odcinek to szosą do Sowna i w Podlesiu zanurzam się w oszroniony las kierując się do krzyżówki Wielgowo - Reptowo - Wielichówko i wybieram ten ostatni co nie było dobre ponieważ droga to po prostu tarka a na dodatek zamarznięta.Przy drożne kanie niestety leżały na trawie uszkodzone przez mróz.
Mini grzybek w meszku i szronku
Mini grzybek w meszku i szronku © strus

Droga Cisewo - Wielichówko
Droga Cisewo - Wielichówko © strus
Droga  Wielichówko - Cisewo jest po mały przygotowywana do remontu mają w końcu położyć asfalt na całym tym odcinku.W okolicy Cisewia robię jeszcze małą rundkę  po lesie ale trafił mi się odcinek około 40 m gdzie musiałem prowadzić rower bo droga była nie przejezdna.Kolejny raz musiałem odstać na szlabanie przed Reptowem a następnie kierunek DDR-ka w Kobylance i powrót do domu.
TRASA:
Stargard,Klępino,Małkocin,Poczernin,Sowno,Wielichówko,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P A :
Kategoria PO PRACY, REKREACJA


  • DST 52.93km
  • Teren 14.60km
  • Czas 02:30
  • VAVG 21.17km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Kalorie 2088kcal
  • Podjazdy 457m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jezierzyce

Wtorek, 8 listopada 2016 · dodano: 08.11.2016 | Komentarze 2

Uwielbiam takie niespodzianki gdy gotowy i zwarty do jazdy przychodzę po sprzęt a tam oba rowery stoją na kapciach ,o jednym wiedziałem ale tego drugiego zostawiałem gotowego do jazdy czyli Speedera. Przyczyną podwójnego kapcia w Lipniku był szklany trójkącik który był cały wewnątrz opony.

"Niszczyciel" dętek © strus
Zrobiłem tylko jeden rower i wyruszyłem ale słońce które rano pięknie świeciło schowało się za chmurami a stopni też było mało a mianowicie cztery.Szybki dojazd do Lipnika i wydłużenie dojazdu do Zieleniewa po odbiciu na Golczewo i przez okolice strefy przemysłowej docieram do Skalina i znowu dłuższą drogą do Kunowa przez Wierzchląd i melduję się ponownie na DDR-ce do Motańca .
Przejeżdżam przez promenadę nad J.Miedwie i przez leśny odcinek jadę do Jęczydołu żeby skierować się przez Rekowo do Jezierzyc.
Promenada w Morzyczynie
Promenada w Morzyczynie © strus
Niedobre grzybki
Niedobre grzybki © strus

Droga do Jęczydołu
Droga do Jęczydołu © strus
Droga od Rekowa do Jezierzyc w różnym stanie od bardzo dobrej do odcinkami zalanej na całej szerokości wodą i dość spore ilości czarnej błotnistej mazi na dwóch odcinkach gdzie wcześniej była wycinka drzew a przed stawami zaczął padać deszcz na szczęście trwało to może pięć minut.W Jezierzycach od razu odbijam na leśną drogę prowadzącą do DDR-ki w Motańcu.
Droga Rekowo - Jezierzyce
Droga Rekowo - Jezierzyce © strus
Droga Jezierzyce - Motaniec
Droga Jezierzyce - Motaniec © strus
I tak dojazdem pożarowym 48 przybyłem do stacji paliw i wjeżdżam na ścieżkę rowerową do Stargardu i wracam do domu,zauważyłem że moja kurtka chyba straciła swoje właściwości albo ja stałem się wrażliwszy na chłód.
TRASA:
Stargard.Lipnik,Golczewo,Skalin,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydół,Bielkowo,Rekowo,Jezierzyce,Motaniec,Kobylanka,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA Z WYJAZDU:
Kategoria REKREACJA


  • DST 52.20km
  • Czas 02:07
  • VAVG 24.66km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Kalorie 2112kcal
  • Podjazdy 294m
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

W końcu bez opadów.

Niedziela, 6 listopada 2016 · dodano: 06.11.2016 | Komentarze 2

W końcu bez opadów chodź woda na szosie była i to miejscami w dużych ilościach po wczorajszych opadach.Viper stoi na kapciu chodź wczoraj kupiłem dwie nowe dętki ale nie było czasu na zmianę więc wyruszyłem Speederem który ma ograniczenie możliwości co do wyboru dróg w dobrym stanie najprościej udać się DDR-kami do Kobylanki ale ja wybrałem się przez Witkowo Drugie i Kluczewo do Strefy przemysłowej w której spotkałem biegającego kolegę ,chwilę porozmawialiśmy i ruszyłem w dalszą drogę do Wierzchlądu i przez Kunowem skierowałem się ponownie do strefy przemysłowej bo przez Kunowo nie miałem ochoty się męczyć Speederem.
Strefa przemysłowa w Kluczewie
Strefa przemysłowa w Kluczewie © strus
Dwór w Golczewie – [niem. Goltzow] (gmina Stargard)
Dwór w Golczewie – [niem. Goltzow] (gmina Stargard) © strus
Przez Golczewo i Giżynek wracam do Stargardu żeby dojechać do DDR-ki prowadzącej do gminy Kobylanka ale tym razem w Lipniku odbijam na Żarowo przez Grzędzice z przystankiem przy zwierzętach.
Zwierzaki przed Grzędzicami
Zwierzaki przed Grzędzicami © strus

Jadąc DDR-ką z Żarowa do Stargardu na ścieżce spory ruch mimo nie najlepszej pogody ale najważniejsze bynajmniej dla mnie nie padało.
TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Kluczewo,Golczewo,Skalin,Wierzchląd,Kunowo,Skalin,Golczewo,Giżynek,Stargard,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,
Stargard.
M A P K A:
Kategoria REKREACJA