Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 113697.42 kilometrów w tym 10828.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 54.06km
  • Teren 2.30km
  • Czas 02:17
  • VAVG 23.68km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 1907kcal
  • Podjazdy 514m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

W porywach...65km/h

Piątek, 18 listopada 2016 · dodano: 18.11.2016 | Komentarze 4

W porywach wiatr gdy dziś pojechałem wiał według prognozy pogody 65 km/h co miłe nie było , chodź wyjechałem w pełnym słońcu i na dodatek lekko ubrany bo na koszulkę termalną miałem założona tylko bluzę to długo z tej aury się nie cieszyłem.

Ledwo dojechałem do Żarowa słońca już nie było i nagle wiatr się  zaczął nabierać mocy ,gdy przekroczyłem przejazd kolejowy za Lubowem nagle polała się woda z nieba w dużych ilościach aż zawróciłem żeby schować się w wiacie przystankowej.Żeby nie zmoknąć musiałem wejść na ławkę bo deszcz padał prawie poziomo.Czekałem kilkanaście minut żeby ruszyć dalej,niestety wszędzie ciemne chmury a na liczniku ledwie 8 km przejechanych.
W oczekiwaniu na lepszą pogodę
W oczekiwaniu na lepszą pogodę © strus
Gdy wracałem do Żarowa jechałem z myślą powrotu do domu ale przed zakrętem na Grzędzice deszcz przestał padać tylko bardzo mocno wiało i na dodatek musiałem pod wiatr jechać non stop do DDR-ki w Lipniku.Na ścieżce było już lżej ale tylko to Zieleniewa bo później na DDR-ce leżało dużo śmieci i połamanych gałęzi i gałązek.
Nad S 10
Nad S 10 © strus
Przez te śmieci zjechałem ze ścieżki na promenadę nad J.Miedwie i o dziwo spotkałem na niej kilkanaście osób spacerujących.Zatrzymałem się przy głównym molo i ruszyłem po chwili w dalszą drogę żeby dojechać do Kobylanki ale gdy pojawiłem się ponownie na DDR-ce gdy to zobaczyłem duże ilości wody jak to bywa nawet po małym deszczu to nie miałem ochoty na pływanie tylko wróciłem do Lipnika.
Molo nad J.Miedwie
Molo nad J.Miedwie © strus

Dojeżdżając do Lipnika ponownie woda zaczęła lać się z góry ale już nie tak intensywnie odbiłem w głąb wioski i miałem ochotę skierować się do Golczewa ale niestety gdy dojechałem do końca szosy na drodze gruntowej były duże ilości wody więc zawróciłem
i postanowiłem że pojadę do DDR-ki w Żarowie .Opuszczając Grzędzice widziałem że na zachodzie się przejaśnia a gdy dotarłem kolejny raz do Żarowa opad się zakończył to ruszyłem przez Smogolice do Poczernina i po małej rundzie znowu w Żarowie ale nadal nie pada aż miałem ochotę na więcej ale nie sety miałem na dłoniach mokre na wylot rękawice i odczuwałem chłód przez co wróciłem do domu.
TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Smogolice,Poczernin,
Rogowo,Lubowo,Żarowo,Stargard.
MAPKA TRASY:
Kategoria REKREACJA, SOLO



Komentarze
srk23
| 13:49 sobota, 19 listopada 2016 | linkuj Masz ostre samozaparcie, ja jak zaczyna lać "spindalam" do domu...nienawidzę deszczu.
michuss
| 18:01 piątek, 18 listopada 2016 | linkuj Fakt - Darek jak to Darek: stabilnie i systematycznie. Super, że się nie poddałeś po deszczu, nędznie się człowiek po takiej dezercji czuje, wiem coś o tym.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!