Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 119014.41 kilometrów w tym 11360.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2013

Dystans całkowity:824.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:34:37
Średnia prędkość:23.80 km/h
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:68.67 km i 2h 53m
Więcej statystyk

Cisewo ,kolejny raz

Piątek, 27 września 2013 · dodano: 27.09.2013 | Komentarze 2

Idąc ze sklepu zobaczyłem że jest spory wiatr więc postanowiłem pojechać Speederem. Chciałem pojechać do Szczecina do Coolbika, ale w Morzyczynie spotkałem kolegę ze szkolnej ławy i tak nam godzinka zeszła że odechciało mi się jechać.
Mimo trzynastu stopni wiał ostry zimny wiatr a ja miałem zaledwie cienką opaskę na łysinie .Gdy dojechałem do Kałęgi głowa zaczęła mi dokuczać więc postanowiłem ostro skrócić wypad i udałem się zaledwie do Cisewa.Wracając odezwał się kolega z pracy z którym jechałem w ostatni piątek z propozycją powtórzenia trasy tylko w szybszym tempie,niestety godzina 18 -sta mi nie pasowała.Po kilku minutach kolejny telefon i kolejna propozycja na niedziele ,niestety pracuje.Chłopaki pokupowali rowery i chcą poznać trasy.Wycieczka ciężka mimo małej ilości kilometrów a głowa przestała poleć dopiero po pastylce.

Trasa:Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Niedźwiedź,
Reptowo,Cisewo,Reptowo,Niedźwiedź,Motaniec,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
Kategoria SOLO


Kołowo po pracy.

Wtorek, 24 września 2013 · dodano: 24.09.2013 | Komentarze 3

Po pracy chciałem skorzystać z bezdeszczowej pogody wyruszyłem na początek do piwnicy aby zamontować nowy licznik ,którego od razu uszkodziłem :(,przeciąłem przewód ,jutro będę naprawiał.Wyruszyłem bez jakiegoś planu ,tylko na początek chciałem pojechać do Jezierzyc a dalej w prawo ul.Mostową w kierunku Sosnówka.Kiedyś tak chciałem ale Meridą nie udało się.W Sosnówku źle skręciłem i znalazłem się ponownie na ul.Pyrzyckiej którą chciałem dojechać do Płoni ale w pewnym momencie zobaczyłem tablicę z kierunkiem na Kołowo i tam się udałem ale bardzo wydłużoną drogą przez ulicę Spokojną a później kręciłem się po lesie aż straciłem orientacje gdzie jestem i musiałem odpalić mapę i odnalazłem drogę do Kołówka a dalej do Kołowa.
Kołówko - gospodarstwo agroturystyczne © strus

Oczywiście musiałem zrobić fotę kościoła którego dość szybko namierzyłem.
Kościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Kołowie © strus

A byś w Kołowie i nie zrobić zdjęcia masztu ośrodka radiowo-telewizyjnego to minus ,więc zatrzymałem się i pstryk.
Maszty ośrodka radiowo-telewizyjnego w Kołowie © strus

Wyjeżdżając z Kołowa nie wiedziałem że czeka na mnie teraz długi relaksujący zjazd i to tak długi.Ciekawe jak się podjeżdża i tak wylądowałem na ul.Smoczej
w Podjuchach,byłem tam pierwszy raz w życiu więc skorzystałem znowu z mapy aby zlokalizować drogę na Dąbie.Pojechałem na początek w kierunku Zdroji następnie Struga i Pomomorską na Dąbie a dalej to standard.Na Tczewskie coś ruszyło przy DK6 ,rozpoczęto budować wiadukt.
Budowa przeprawy nad DK6 © strus

Bardzo szybko przejechałem przez kolejny teren do Niedźwiedzia i udałem się w kierunku Reptowa i tak krótki wypad się przedłużył i na dodatek w terenie przejechałem dużo kilometrów co czuje nadal.

Trasa:Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Jezierzyce,Sosnówko,Kołówko,Kołowo,Podjuchy,
Zdroje,Słoneczne,Majowe,Dąbie,Wielgowo,Zdunowo,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
Kategoria SOLO


Wierzbno.

Niedziela, 22 września 2013 · dodano: 22.09.2013 | Komentarze 3

Jak wyjeżdżaliśmy to świeciło słońce i było 17 stopni więc ubrałem się na krótko ale dobrze że zabrałem ze sobą bluzę bo już w Grzędzicach po 10 km pod wiatr postanowiłem się przebrać tym razem odwrotnie niż wczoraj mimo , że była taka sama temperatura jak wczoraj.W Grzędzicach po przejechaniu przez tory od razu skręciliśmy w prawo i polną drogą oraz przez las udaliśmy się do Morzyczyna.
Leśna droga do Morzyczyna © strus

W lesie moja małżonka zażyczyła sobie więcej takich spokojnych szlaków ,więc wymyśliłem Wierzbno gdzie jeszcze nie byliśmy.W końcu coś zaczęło się dziać w Kunowie,droga została wyrównana za pomocą frezarki,chyba przygotowują do nowej nawierzchni.W Koszewie pierwsza krótka przerwa przy pałacu,chętnie był go zwiedził.Małżonka podziwiała już pałac a ja zrobiłem fotkę kościółka.
Kościół pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Koszewie © strus

Brama wjazdowa do pałacu w Koszewie © strus

Po chwili podziwu dla obiektu udaliśmy się w dalszą trasę do Wierzbna.
Pałac w Koszewie © strus

Bruk do Wierzbna dał się mocno we znaki w nadgarstki żony więc zrezygnowałem z namawiania jej do objechania Miedwia bo nie znałem jakości dalszej drogi i odbiliśmy na Obrytę.Wróciłem tylko zrobić fotkę jak zwykle kościółka.
Kościół w Wierzbnie © strus

W Obrycie na CPN-ie już nie Shell-a zrobiliśmy sobie przerwę na kawę i hot-doga.
Poszedłem skorzystać z toalety a tam wewnątrz reklama" - 10 gr/1 litr *pytaj o promocję" Myślałem że cena za korzystanie z toalety zależy od ilości oddania...[żartowałem].
CPN w Obrycie -toaleta z reklamą © strus

Dalsza podróż lekko stresowa wiadomo dla kogo i dlaczego a na dodatek pod ostry wiatr aż do Barnimia,później było lżej i dotarliśmy do Warnic.
Kościól pw. NMP Matki Kościoła w Warnicach © strus

Gdy dojechaliśmy do Stargardu wybraliśmy drogę mocno wydłużoną do domu ,na początek kierunek Bridgestone.
Bridgestone w Stargardzie © strus

W dalszą drogę udaliśmy się do Girzynka przez Golczewo, a następnie przez poligon
do Al.Zołnierza i do domu.

Trasa:Stargard,Żarowo,Grzędzice,Morzyczyn,Zieleniewo,Kunowo,Wierzchląd,Koszewko,Koszewo,Wierzbno,Obryta,
Barnim,Warnice,Kluczewo,Golczewo,Giżynek,Stargard.
Kategoria RODZINNA


Przemocze przez Storkówko.

Sobota, 21 września 2013 · dodano: 21.09.2013 | Komentarze 4

Pierwsza wycieczka z małżonką na nowym rowerze to trzeba było pojechać nową trasą,na początek Klępino.Jak dojechaliśmy to ja musiałem się przebrać ,bluzę zastąpiłem koszulką bo było mi za gorąco.Gdy dojeżdżaliśmy do Małkocina przez szosę przebiegło stado jelonków [6szt],szkoda że miałem aparat w plecaku.W Małkocinie podjechaliśmy do szkoły bo chciałem zrobić zdjęcie boisk jakimi dysponuje szkoła podstawowa w Małkocinie a w Stargardzie żadna tego nie ma.
Szkoła Podstawowa w Małkocinie © strus

Zawróciliśmy i udaliśmy się do Storkówka ,na tych terenach małżonka była pierwszy raz w życiu.Wjeżdżając do Storkówka zauważyłem czaple siwą przy stawie ale za czym wyjąłem aparat ona odleciała ale za to kościółek nie.
Kościół pw. św. Stanisława Biskupa Męczennika w Storkówku © strus

Następnie udaliśmy się w kierunku DK 142 na której się nasłuchałem że ja po to jeżdżę rowerem aby się zrelaksować a ja ją biorę na trasy z dużym ruchem i tylko się stresuje.Na stres dobra czekolada jaką zakupiłem w Przemoczu gdzie mieliśmy pierwsza przerwę.Czekolada tylko częściowo rozładowała stresową atmosferę i udaliśmy się w dalszą trasę.Gdy dotarliśmy do Sowna skręciliśmy w kierunku Wielichówka,jadąc do Cisewa dopiero usłyszałem że teraz wypoczywa moja żonka i tylko jej słońca brakuje, to pocieszyłem że może jutro będzie.Kolejna 5 minutowa przerwa była w Kobylance i pozostał tylko powrót do domu.
Kellys Viper 60 Dark lime © strus


Trasa:
Stargard,Klępino,Małkocin,Storkówko,Przemocze,Sowno,Wielichówko,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard
Kategoria RODZINNA


Sowno przez Zdunowo.

Piątek, 20 września 2013 · dodano: 20.09.2013 | Komentarze 0

Nie mogłem się doczekać do jutrzejszego dnia aby przetestować nowy rower i wyruszyłem dziś po pracy około 18 -tej.Po drodze spotkałem kolegę z pracy który zaproponował wspólny wypad ale pod warunkiem że nie będę za szybko jechał.Po przejechaniu kilku kilometrów musiałem dokonać regulacji siodła i dopompować koła i dopiero poczułem komfort jazdy ,a odbierając rower miał być gotowy do jazdy .
Kolega zadowolony że poznał drogę do Wielgowa ,tam odbiliśmy w prawo i lasem pojechaliśmy do Sowna.Przed Sownem zrobiło się ciemno ,moje przednie oświetlenie nie dawało rady ale za to kolega jadąc za mną oświetlał drogę dla nas obu.Odbiliśmy na Poczernin aby drogę wydłużyć i dogadaliśmy się co do kolejnego wypadu w poniedziałek.W domu dostałem opierdziel od żonki że pojechałem bez oświetlenia, ale małżonka nie wiedziała że zabrałem oświetlenie z roweru syna.

Trasa:Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Niedźwiedź,Zdunowo,Wielgowo,Sowno,
Poczernin,Rogowo,Lubowo,Stargard.
Kategoria SOLO


Cisewo po pracy.

Wtorek, 17 września 2013 · dodano: 17.09.2013 | Komentarze 2

Po pracy poczekałem jak zjawi się cała rodzina aby zjeść wspólnie obiad,odczekałem po obiedzie pół godziny i ruszyłem sam bo małżonka oświadczyła że jest zmęczona i nie ma ochoty na rower.Ruszyłem chwile po 16-tej,dużo czasu do zmierzchu nie miałem co oznaczało mało ilość przejechanych kilometrów jak mało to do Cisewa, oczywiście przez Niedźwiedź. Wracając zajrzałem do lasu i zrobiłem dwie fotki.
Pająk czekający na ofiarę © strus

Jako że już wrzesień w lesie jest dużo grzybów niestety jednokrotnego użytku.
Muchomor czerwony © strus

Po obiedzie pierwsze 20 km jechało się ciężko ,to przez obżarstwo drugi raz takiego błędu nie popełnie,łokieć nadal dokucza.

Trasa:Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Niedźwiedź,Reptowo,Cisewo[Zieleniewo],Reptowo,
Niedźwiedź,Motaniec,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
Kategoria SOLO


Goleniów ,Zieleniewo.

Sobota, 14 września 2013 · dodano: 14.09.2013 | Komentarze 3

Przez przypadek mam dziś wolne a małżonka musiała iść do pracy więc postanowiłem pokręcić kilkanaście kilometrów ,na początek myślałem o Sownie ,dojeżdżając do ścieżki na Żarowo na Podleśnej spotkałem wracającego z Goleniowa 4gotten z którym chwilę porozmawiałem i ruszyłem w drogę.Na początku przez kilka kilometrów jechałem bardzo spokojnie ,ból łokcia był tylko w momentach kiedy jechałem po bardzo nierównej drodze a biodro ok ,okazało się że boli tylko jak je dotykam a jak jadę na rowerze to nie.W Sownie szybko byłem i miałem wracać ale pomyślałem skoro bólu oprócz nadgarstka nie mam to pojadę zobaczyć jak przebiega remont kościółka w Podańsku,ale przed przerwą w Podańsku zajechałem jeszcze do Goleniowa i zrobiłem małą rundkę po Helenowie i w końcu przerwa krótka na foto w Podańsku.
Kościół filialny w Podańsku, pw. św. Stanisława Kostki podczas remontu © strus

Kamień pamięci poświęcony poległym mieszkańcom Podańska na frontach I wojny światowej © strus

Jak to przerwa szybko mija i czas w dalszą podróż ruszyć,wracając miałem lekki wiatr w plecy dzięki któremu extra się jechało bez wysiłku nawet pod wzniesienia.Dojeżdżając do DW 142 przy drodze dojrzałem grzybka,no to zrobiłem mu fotę i pojechałem dalej.
Przy drożny grzybek © strus

Przejeżdżając w Sownie obok kościoła pomyślałem skoro robię zdjęcia zabytków to dlaczego jeszcze nie zrobiłem mimo wielokrotnego mijania tego kościoła.
Kościół św. Marii Magdaleny w Sownie © strus

Wjeżdżając do Stargardu postanowiłem dokręcic jeszcze kilka kilometrów i ul.Składową udałem się w kierunku Zieleniewa ,tam skręciłem w kierunku jeziora.
Plaża nad J.Miedwie w Zieleniewie © strus

I została tylko droga powrotna do domu,szkoda że nie przygotowałem wcześnie obiadu bo bym dokręcił do setki,ale tego się nie spodziewałem że będzie tak dobrze mi się jechało i nie będą dokuczać kontuzje.

Trasa:Stargard,Żarowo,Smogolice,Sowno,Przemocze,Tarnowiec,
Tarnówko,Podańsko,Goleniów,Podańsko,Tarnówko,Tarnowiec,Przemocze,Sowno,Smogolice,Żarowo,Stargard,Lipnik,Zieleniewo [plaża]Lipnik,Stargard.
Kategoria SOLO


Test i kraksa.

Środa, 11 września 2013 · dodano: 11.09.2013 | Komentarze 3

Wyruszyłem o 8 -mej rano było zaledwie 10 stopni ,chciałem przetestować nowe długie spodnie na szelkach,pierwszy raz pojechałem przed pracą i wracając chłopak podczas gdy go wyprzedzałem na ścieżce rowerowej przy pierwszym z jeździe na jezioro w Morzyczynie od strony Kobylanki chciał ominąć błoto i kałuże bez patrzenia odbił w lewo i walnął prosto we mnie,ostra gleba,rower na szczęście nie ucierpiał ale spodnie dziurawe i bluza i rozbity łokieć.

Ps.Ale dziś dopiero czuje ten upadek ,najgorzej boli nie łokieć a wielki siniak na biodrze i nadgarstek.

Trasa:Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,
Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Stargard.
Kategoria SOLO


Szczecin - Bulwar Piastowski

Niedziela, 8 września 2013 · dodano: 08.09.2013 | Komentarze 0

Prawdopodobnie to ostatnia tak ciepła niedziela którą mamy wolną w całościw tym miesiącu,następna zajęta do 13-tej a na kolejny weekend jedziemy nad morze.Bulwar widzieliśmy tylko z mostu Długiego więc postanowiliśmy zjechać na dół.Pojechaliśmy DK 10 do Płoni nastepnie w prawo na Wielgowo do Dąbia.Pierwsza przerwa w lesie przed Dąbiem i kilka fotek.
Leśny odpoczynek © strus

Grzybia rodzinka © strus

Ładny żuczek © strus

Dalej jadąc ścieżką przez park dotarliśmy do Przestrzennej i było już blisko celu.Jadąc mostem za uwarzyłem z prawej strony długi statek którym okazała się jednostka pod banderą Szwajcarską SAXONIA.
SAXONIA - Długość x Szerokość: 82 m X 9 m © strus

Pojeździliśmy wzdłuż Odry Bulwarem Piastowskim gdzie mieliśmy drugą przerwę a następnie przejechaliśmy na drugą stronę na Nadbrzeże Celne.
Nabrzeże Celne © strus

Na Most Długi wróciliśmy schodami wnosząc rowery na górę,oczywiście targałem dwa jednocześnie.Przed wysiłkiem jeszcze ostatnia fotka z graffiti.
Pod Mostem Długim © strus

Wnosząc rowery okazało się jakie mam słabe ręce ,jeszcze kilka schodów i nie dał bym rady.Wyruszyliśmy w drogę powrotną skręcając w Tczewską na rogu znajduje się pizzeria tak ładnie zapachniało że zawróciliśmy aby zarzucić coś na ruszt.Pizzeria to Marco Polo niestety nie polecam tego lokalu z kilku powodów,ale przede wszystkim to była chyba najgorsza pizza jaką jadłem w życiu.
Taki niesmak mieliśmy w ustach że na Bałtyckiej zajechaliśmy do sklepu na coś czekoladowego gdzie była ostatnia przerwa.Żeby oszczędzić jazdę pod wiatr i pod górkę na DK 10 pojechaliśmy przez las do Niedźwiedzia gdzie bardzo dobrze mi szło zaledwie raz się podparłem .Po spojrzeniu na licznik namawiałem żonkę żeby jechać przez Grzędzice aby mieć przejechana setkę ale nie chciała się zgodzić twierdząc że to przez przejedzenie i tak dojechaliśmy do domu.

TRASA:Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Płonia,Zdunowo,Wielgowo,Dąbie,Stare Miasto,Dąbie,Wielgowo,Zdunowo,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
Kategoria RODZINNA


Szczecin

Sobota, 7 września 2013 · dodano: 07.09.2013 | Komentarze 1

Co tu pisać ,małżonka musiała iść do pracy więc miałem do 14-tej czas wolny. Pospałem i po 10-tej ruszyłem na Szczecin.Gdy dotarłem do ul.Goleniowskiej nie mogłem włączyć się do ruchu,stałem ponad 5 min i w końcu ruszyłem - CHODNIKIEM.
Następnie ścieżką rowerową przez park do Przestrzennej ,przy moście Cłowym skręciłem na Zdroje i ruszyłem w kierunku Klęskowa,dojechałem do ronda Ronalda Reagana i pomyślałem że pojadę dalej Dąbską bo nigdy tam nie byłem i tak dojechałem do DK 10.Wydłużyłem trasę do domu bo ponownie pojechałem pomorską do Dąbia i dalej od Płoni DK 10 w kierunku Stargardu.W Lipniku kontrola czasu i okazało się że mam jeszcze chwilę na pokręcenie się po mieście i zrobiłem zaledwie jedną fotkę.
Ognik szkarłatny - Red Column © strus


Trasa:Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanaka,Motaniec,Płonia,Zdunowo,Wielgowo,Dąbie,Zdroje,Klęskowo,
Kijewo,Dąbie,Wielgowo,Zdunowo,Płonia,Motaniec,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,po Stargardzie.
Kategoria SOLO