STRUS

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 113697.42 kilometrów w tym 10828.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(33)

YoWindow.com yr.no

Moje rowery

TREK Emonda ALR 9072 km

ZUŻYTY - Merida Speeder T1 50903 km

Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime 41443 km

Trek X-Caliber 8 4342 km

TREK Emonda ALR 4 - złamana rama 10853 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 55.18km
Teren 2.00km
Czas 02:19
V_AVG 23.82km/h
Temperatura 12.0°C
Kalorie 2250kcal
Podjazdy 444m
Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
Aktywność Jazda na rowerze

W mżawce Przemocze.

Piątek, 28 października 2016 · dodano: 28.10.2016 | Komentarze 5

Jeszcze tak długo mi nigdy nie zeszło od ubrania się do jazdy a to wszystko przez Vipera którym chciałem jechać, miała być tylko korekta ustawień przerzutki i oczyszczenie roweru po ostatnim przejeździe ale dziś znowu zaryczały okładziny w tylnym hamulcu mimo że były założone dopiero trzy tygodnie temu.Żadne czyszczenie nie pomogło w okolicznych trzech sklepach nowych okładzin nie było więc wróciłem żeby doprowadzić w końcu do jazdy Speedera bo od dłuższego czasu stał na kapciu i tak minęły prawie dwie godziny i w końcu wyjechałem.Plan miałem ale na górala anie na wąskie oponki więc ruszyłem wydłużona drogą do DDR-ki prowadzącej do Żarowa
a na nie spotykam martwego koziołka.

Śpiący koziołek © strus

Kolory jesieni - okolice Żarowa © strus

Kolory jesiennych świąt © strus
Te kwiaty chyba dla tych płowych ofiar które jadąc z Lubowa do Rogowa na trawie leżały kolejne tym razem dwie sarny ,jeszcze takiego czegoś w życiu nie spotkałem.

I tak zamiast dostrzec przydrożne grzyby spotkała mnie niemiłe widoki więc jadąc dalej nie patrzałem już na pobocze tylko przed siebie.
Gdy wyjechałem z Poczernina na głównej drodze mokro chyba świeżo po opadzie ale na razie na głowę nie pada a ja kieruje się do Przemocza gdzie zawracam w drogę powrotną.

Przemocze (niem.Priemhausen) Kościół parafialny p.w. Matki Bożej Królowej Korony Polskiej © strus
Droga powrotna do Żarowa przez Smogolice gdzie zaczyna padać gęsta mżawka że przed Żarowem wjeżdżam w las aby skryć się przed wodą pod drzewami a przy okazji poszukać jakiś grzybków ale były tylko te nie jadalne.

Ten opad był dopiero zapowiedzią większego który dopadł mnie na odkrytym terenie jadąc z Żarowa do Grzędzic na szczęście miałem kurtkę chodź miałem ochotę na bluzę po było 12 stopni ale mocny wiatr zadecydował o wyborze kurtki.Zajechałem na cmentarz w Grzędzicach gdzie małżonka robiła porządki prze świętem a następnie udałem się do DDR-ki w Lipniku i robiąc jeszcze rundę po mieście wracam do domu.
Ooooo dopiero po zakończeniu postu zobaczyłem że to była setna wyprawa w tym roku [dopiero :(] i przekroczone 6 tysi [dopiero :(]
TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Przemocze,Sowno,Smogolice,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Stargard.
MAPKA cz1:

MAPKA cz2:

Kategoria REKREACJA, SOLO

Komentarze

michuss | 10:13 poniedziałek, 31 października 2016 | linkuj Przywaliłeś tymi fotami, nie ma co. ;)

jotwu | 18:29 sobota, 29 października 2016 | linkuj Twoje relacje z reguły są obszerne i pełne ciekawostek, tym razem nie do końca miłych. Średnia szybkość jazdy poza moimi możliwościami

srk23 | 16:21 sobota, 29 października 2016 | linkuj Fakt, zdjęcia sarenek przerażające, ale niestety to już coraz częsty widok na drogach.

mysza71 | 20:25 piątek, 28 października 2016 | linkuj Nie dodawaj takich fotek...przykre są :( ..kilka łosi widziałam martwych przy drodze, serducho pękało ale nie odwarzylam się ich opublikować a powinnam bo ekolodzy w mojej okolicy sprzeciwiają sie już po raz kolejny i przez kilka lat budowie S-7 przez Skarżysko a nie powinni( moje zdanie) na planach utworzone są wiadukty i tunele dla zwierząt, mimo wszystko coś im przeszkadza...nie rozumiem tego !!! bardziej szkoda im motylków niż większych zwierząt, które umiejają w przydrożnych rowach :(

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!