STRUS

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 113697.42 kilometrów w tym 10828.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(33)

YoWindow.com yr.no

Moje rowery

TREK Emonda ALR 9072 km

ZUŻYTY - Merida Speeder T1 50903 km

Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime 41443 km

Trek X-Caliber 8 4342 km

TREK Emonda ALR 4 - złamana rama 10853 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 51.18km
Teren 12.30km
Czas 02:12
V_AVG 23.26km/h
Temperatura 17.0°C
Kalorie 1903kcal
Podjazdy 132m
Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
Aktywność Jazda na rowerze

Wczesna rundka.

Sobota, 1 kwietnia 2017 · dodano: 01.04.2017 | Komentarze 3

Wyruszyłem dość wcześnie jak na mnie na termometrze widniało 12 stopni więc ubrany w długie spodnie i bluzę , ale temperatura dość szybko rosła gdy jechałem przez lotnisko do Warnic sprawdzałem temperaturę i na 12-tym kilometrze było już 17 -naście.

Wybrałem się na sprawdzenie gniazd w innych pobliskich wioskach , jedna parę widziałem w Reńsku i jednego na łące w okolicy Kunowa i na tym się skończyło.

Parka w Reńsku © strus
Dalszy etap do dojazd do Wierzbna przez Obryte i oczywiście zajechanie nad plażę na której było pusto pewnie jeszcze była za wczesna godzina na piknik chodź wczoraj tu się działo bo wszędzie masa butelek i innych śmieci.

Obryta (niem.Gross Schönfeld) Kościół filialny p.w. MB Łaskawej z XV w

Wierzbno (niem.Werben) J.Miedwie © strus
Z Wierzbna ruszyłem szlakiem maratonu Miedwiańskiego do DDR-ki w Zieleniewie którą już pojechałem prosto do domu gdzie miałem być do południa żeby dalszą część pięknego dnia poświęcić małżonce.Gdy dotarłem do domu na termometrze było już 20 stopni.

Droga z Wierzbna do Koszewa © strus
TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Kluczewo,Warnice,Reńsko,Obryta,Wierzbno,Koszewo,Koszewko,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA PRZEJAZDU:

Kategoria REKREACJA, SOLO

Komentarze

jotwu | 18:38 sobota, 1 kwietnia 2017 | linkuj Na polskim terenie jak dotąd nie spotkałem parki bocianej ani też bociana na polu. Niepokoją mnie puste gniazda bocianie a to przecież już kwiecień.

srk23 | 17:30 sobota, 1 kwietnia 2017 | linkuj Nie wiedziałem, że droga z Wierzbna do Koszewa to taka masakra, jeżdżę do Koszewa bardzo często bo mieszkają tam rodzice mojej synowej i jedzie się asfaltem (myślałem że do Wierzbna również jest asfalt). Mi również dzisiaj przypiekło tyłek, ponieważ rano miałem 9 stopni i wybrałem się w długich spodniach.

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!