Info
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2025, Grudzień10 - 15
- 2025, Listopad12 - 26
- 2025, Październik11 - 13
- 2025, Wrzesień10 - 16
- 2025, Sierpień16 - 18
- 2025, Lipiec9 - 10
- 2025, Czerwiec22 - 15
- 2025, Maj12 - 18
- 2025, Kwiecień9 - 15
- 2025, Marzec20 - 17
- 2025, Luty21 - 4
- 2025, Styczeń19 - 8
- 2024, Grudzień12 - 12
- 2024, Listopad8 - 10
- 2024, Październik13 - 22
- 2024, Wrzesień14 - 27
- 2024, Sierpień17 - 26
- 2024, Lipiec14 - 33
- 2024, Czerwiec20 - 49
- 2024, Maj13 - 24
- 2024, Kwiecień11 - 24
- 2024, Marzec12 - 27
- 2024, Luty7 - 13
- 2024, Styczeń5 - 15
- 2023, Grudzień8 - 18
- 2023, Listopad8 - 15
- 2023, Październik10 - 15
- 2023, Wrzesień14 - 35
- 2023, Sierpień12 - 21
- 2023, Lipiec13 - 35
- 2023, Czerwiec23 - 48
- 2023, Maj17 - 38
- 2023, Kwiecień12 - 33
- 2023, Marzec8 - 17
- 2023, Luty11 - 21
- 2023, Styczeń11 - 20
- 2022, Grudzień9 - 20
- 2022, Listopad10 - 24
- 2022, Październik13 - 27
- 2022, Wrzesień14 - 28
- 2022, Sierpień11 - 20
- 2022, Lipiec12 - 18
- 2022, Czerwiec18 - 31
- 2022, Maj13 - 32
- 2022, Kwiecień16 - 27
- 2022, Marzec11 - 24
- 2022, Luty11 - 17
- 2022, Styczeń9 - 12
- 2021, Grudzień3 - 4
- 2021, Listopad8 - 15
- 2021, Październik10 - 24
- 2021, Wrzesień15 - 29
- 2021, Sierpień13 - 24
- 2021, Lipiec16 - 35
- 2021, Czerwiec24 - 46
- 2021, Maj14 - 29
- 2021, Kwiecień11 - 40
- 2021, Marzec12 - 31
- 2021, Luty8 - 20
- 2021, Styczeń8 - 18
- 2020, Grudzień17 - 50
- 2020, Listopad16 - 71
- 2020, Październik15 - 54
- 2020, Wrzesień17 - 55
- 2020, Sierpień16 - 46
- 2020, Lipiec12 - 40
- 2020, Czerwiec18 - 56
- 2020, Maj17 - 70
- 2020, Kwiecień16 - 86
- 2020, Marzec15 - 70
- 2020, Luty13 - 32
- 2020, Styczeń15 - 41
- 2019, Grudzień15 - 41
- 2019, Listopad14 - 28
- 2019, Październik16 - 43
- 2019, Wrzesień14 - 31
- 2019, Sierpień19 - 47
- 2019, Lipiec11 - 27
- 2019, Czerwiec20 - 50
- 2019, Maj14 - 63
- 2019, Kwiecień14 - 56
- 2019, Marzec14 - 47
- 2019, Luty13 - 34
- 2019, Styczeń11 - 34
- 2018, Grudzień12 - 42
- 2018, Listopad15 - 84
- 2018, Październik12 - 64
- 2018, Wrzesień14 - 60
- 2018, Sierpień16 - 50
- 2018, Lipiec14 - 50
- 2018, Czerwiec15 - 64
- 2018, Maj18 - 70
- 2018, Kwiecień17 - 77
- 2018, Marzec13 - 60
- 2018, Luty10 - 40
- 2018, Styczeń13 - 64
- 2017, Grudzień14 - 53
- 2017, Listopad14 - 52
- 2017, Październik13 - 43
- 2017, Wrzesień12 - 39
- 2017, Sierpień14 - 45
- 2017, Lipiec11 - 47
- 2017, Czerwiec16 - 63
- 2017, Maj4 - 20
- 2017, Kwiecień5 - 19
- 2017, Marzec14 - 47
- 2017, Luty6 - 22
- 2017, Styczeń10 - 26
- 2016, Grudzień10 - 34
- 2016, Listopad11 - 30
- 2016, Październik10 - 30
- 2016, Wrzesień12 - 47
- 2016, Sierpień7 - 31
- 2016, Lipiec8 - 24
- 2016, Czerwiec12 - 48
- 2016, Maj17 - 76
- 2016, Kwiecień11 - 74
- 2016, Marzec12 - 57
- 2016, Luty11 - 40
- 2016, Styczeń12 - 25
- 2015, Grudzień11 - 40
- 2015, Listopad13 - 41
- 2015, Październik15 - 60
- 2015, Wrzesień15 - 74
- 2015, Sierpień16 - 58
- 2015, Lipiec15 - 49
- 2015, Czerwiec12 - 51
- 2015, Maj13 - 55
- 2015, Kwiecień15 - 63
- 2015, Marzec12 - 57
- 2015, Luty13 - 39
- 2015, Styczeń8 - 29
- 2014, Grudzień12 - 30
- 2014, Listopad12 - 32
- 2014, Październik11 - 23
- 2014, Wrzesień10 - 34
- 2014, Sierpień15 - 28
- 2014, Lipiec12 - 29
- 2014, Czerwiec12 - 33
- 2014, Maj12 - 33
- 2014, Kwiecień14 - 41
- 2014, Marzec16 - 51
- 2014, Luty10 - 31
- 2014, Styczeń10 - 38
- 2013, Grudzień10 - 34
- 2013, Listopad11 - 34
- 2013, Październik11 - 36
- 2013, Wrzesień12 - 26
- 2013, Sierpień15 - 24
- 2013, Lipiec7 - 10
- 2013, Czerwiec11 - 17
- 2013, Maj13 - 16
- 2013, Kwiecień11 - 6
- 2013, Marzec6 - 3
- 2013, Luty2 - 1
- 2013, Styczeń3 - 1
- 2012, Grudzień4 - 3
- 2012, Listopad8 - 2
- 2012, Październik12 - 4
- 2012, Wrzesień12 - 17
- 2012, Sierpień13 - 8
- 2012, Lipiec10 - 6
- 2012, Czerwiec12 - 4
- 2012, Maj15 - 1
- 2012, Kwiecień14 - 3
- 2012, Marzec12 - 0
- 2012, Luty1 - 0
- 2011, Grudzień3 - 1
- 2011, Listopad11 - 7
- 2011, Październik11 - 0
- 2011, Marzec1 - 0
- DST 100.00km
- Czas 03:25
- VAVG 29.27km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Goleniów przez Szczecin.
Poniedziałek, 26 sierpnia 2013 · dodano: 26.08.2013 | Komentarze 2
Dzisiaj miałem ochotę wyjechać około 9 -tej ale temperatura mnie zaskoczyła bo było 12 stopni i czekałem na wzrost temperatury aby nie brać plecaka na ciuchy.Nie miałem pojęcia gdzie jechać ,dopiero gdy wyruszyłem z pod domu pomyślałem że pojadę DK 10 bo wczoraj się nią bardzo dobrze jechało ,jak dojechałem do Dąbia moja średnia wynosiła 33km/h.Takiej średniej w tym roku to jeszcze nie miałem, ale teraz jak piszę to odczuwam to w nogach,a to przez ostatnie kilometry z Goleniowa które pokonywałem pod ostry wiatr.W Dąbiu w prawą część ulicy Goleniowskiej i zauważyłem że ta strona jest w gorszej formie niż druga którą jechałem z Klinisk.Pierwsza krótka przerwa za Parkiem Przemysłowym a przed DK 6.
Łozienica przed DK6© strus
Jak zobaczyłem kierunek na prost i jakość szosy to się uradowałem jak się okazało nie na długo bo zaledwie po przejechaniu 1 km wróciłem do szarej rzeczywistości.Na szczęście do Goleniowa zostały 3 km i szybko dotarłem do bramy Wolińskiej.

Brama Wolińska w Goleniowie© strus
Następnie fotka kościoła ,tylko nie z tej strony co należało zrobić.

Kościół św. Katarzyny w Goleniowie© strus
Wieżdżając na most nad Iną z prawej strony rzucił mi się w oczy okazały spichlerz do którego podjechałem.

Spichlerz w Goleniowie© strus
Na przeciwko spichlerza po drugiej stronie Iny pięknie odnowione mury.

Mury miejskie w Goleniowie po remoncie© strus
Dalej nową ulica przeprowadziłem rower aż do miejsca kiedy się pokazał asfalt.

Nowa droga do Stargardu© strus
W Helenowie uzupełnienie napojów i ciężki powrót pod wiatr z jednym przystankiem w Smogolicach tylko na fotkę kościoła którego jakoś pomijałem.Wcześniej w ostatniej chwili zobaczyłem że w Podańsku kościółek nie ma drewnianej wieży - remont.

Smogolice - kościół gotycki© strus
Trasa:Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydół,Kobylanka,Motaniec,Płonia,Zdunowo,Wielgowo,Dąbie,Załom,Pucice,Kliniska Wielkie,Rurzyca,Dobroszyn,Warcisławiec,Łozienica,Goleniów,Podańsko,Tarnówko,Tarnowiec,Przemocze,Sowno,Smogolice,Żarowo,Stargard.
Kategoria SOLO
- DST 93.00km
- Czas 04:32
- VAVG 20.51km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Szmaragdowe.
Niedziela, 25 sierpnia 2013 · dodano: 25.08.2013 | Komentarze 3
Po późnym śniadaniu ruszyliśmy na Szczecin.Wiatr w plecy dzięki któremu małżonka szalała aż mnie wyniki licznika zaskakiwały.W Kobylance sam zjechałem do sklepu po napoje małżonka kontynuowała jazdę ,gdy ją dogoniłem na końcu ścieżki przed wiaduktem nad 10 -tka zaproponowała sama że dziś niedziela to może pojedziemy DK 10 bo jest mniejszy ruch i tak zrobiliśmy.Gdy dotarliśmy do Płoni skręciliśmy na Zdunowo i dojechaliśmy do przejazdu gdzie pierwsza przymusowa przerwa na szlabanie tam spojrzałem na licznik i szok ,średnia ponad 26 km/h. W Wielgowie zatrzymaliśmy się przy sklepie na banana i zimy napój.Dalej kierunek Dąbie na ulicy Tczewskiej przed DK6 nowy asfalt chodź jeszcze nie na całej długości.W Dąbiu odbiliśmy w kierunku Struga przez Pomorską ,przez Struga do Jasnej jechaliśmy cały czas nową ścieżką rowerową na której są światła bardzo gęsto od Mc Donalda.Co chwile trzeba się zatrzymywać i wciskać guzik na żądanie co jest bardzo upierdliwe.Na Jasnej pan zaparkował na ścieżce auto i poszedł pytać się o drogę ,a wystarczyło pojechać dalej 3 metry.Do jeziorka udaliśmy się trudna trasą którą nie dało się jechać na rowerze od ulicy Wzgórze.Była to ścieżka bardzo wąska aż źle się prowadziło rower ,dopiero gdy dotarliśmy do platana było lepiej.
Platan i ja© strus
Jeszcze jedno podejście pod stromą górę i dotarliśmy do szlaku w okół jeziorka.

Szlak wokół J.Szmaragdowego© strus
Pieszo prowadząc rowery obeszliśmy jezioro w około ,po drodze zrobiłem kilka fotek i chyba wrócimy tu bez rowerów aby sobie pospacerować bez bagażu.

Drzewo© strus
Na szlaku znaleźliśmy miejsce gdzie udało się postawić aparat i zrobić wspólne zdjęcie.

Okolice J.Szmaragdowego© strus
Na zdjęciu poniżej widać schody do jeziorka ale to szlak nie dla nas ,chciałem oszczędzić żonie znoszenie roweru po schodach.

Okolice J.Szmaragdowego - schody© strus
Podczas wędrówki dotarliśmy do dębu co nazywa się Dąb Książęcy który został posadzony w dniu 1 maja 1821 roku przez Fryderyka Wilhelma IV oraz Wilhelma I (późniejszy cesarz).

Dąb Książęcy© strus
Po kilkunastu metrach dotarliśmy do pięknego widoku jeziorka z góry.

Jezioro Szmaragdowe - widok z góry© strus
Na kolejnym zdjęciu moja merida która musiała się przeciskać wąskim szlakiem.

Szlak wokół J.Szmaragdowego.- Merida© strus
W końcu dotarliśmy do samego jeziora które nas oczarowało.

Jezioro Szmaragdowe© strus

Jezioro Szmaragdowe.- widok z dołu© strus
Po spacerze w okół jeziorka już na rowerach wyjechaliśmy ulicą Kopalnianą do Batalionów Chłopskich i udaliśmy się do Dąbia dłuższa drogą bo na rondzie odbiliśmy na lewo w kierunku Eskadrowej a następnie już Przestrzenną w kierunku Dąbia.W Dąbiu krótka przerwa na odpoczynek dla dłoni małżonki i dalej kierunek na Tczewską

Na Tczewskiej fotka na potwierdzenie nowego asfaltu.

Ul.Tczewska za DK6 przed Wielgowem© strus
Żeby oszczędzić małżonkę przed jazdą pod ostry wiatr nie wracaliśmy DK 10 tylko lasem do Niedźwiedzia.Jeszcze jeden skręt na Grzędzice aby dokręcić parę kilometrów.
Trasa:Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydół,Kobylanka,Motaniec,Płonia,Zdunowo,Wielgowo,Dąbie,Majowe,Słoneczne ,Zdroje,Dąbie,Wielgowo,Zdunowo,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
Kategoria RODZINNA
- DST 44.00km
- Czas 02:09
- VAVG 20.47km/h
- Temperatura 23.0°C
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Relaks z małżonką .
Czwartek, 22 sierpnia 2013 · dodano: 22.08.2013 | Komentarze 0
Ostatni raz taką trasę przejechaliśmy końcem maja ,dziś mieliśmy po pracy trochę czasu więc szkoda było słońca które trzeba było wykorzystać.Kolejny rodzinny wypad w niedzielę choć może uda się też coś wykręcić w sobotę.Trasa:Stargard ,Lipnik ,Zieleniewo ,Morzyczyn ,Jęczydół,Kobylanka ,Motaniec ,Niedźwiedź ,Reptowo ,Kobylanka ,Jęczydół ,Morzyczyn ,Zieleniewo ,Lipnik ,Grzędzice ,Żarowo,Stargard.
Kategoria RODZINNA
- DST 66.00km
- Czas 02:15
- VAVG 29.33km/h
- Temperatura 23.0°C
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Cisewo,Kunowo,Lubowo.
Środa, 21 sierpnia 2013 · dodano: 21.08.2013 | Komentarze 1
Po pracy i obiadku po 16-tej zaczęło mnie mulić więc aby nie usnąć i stracić dnia wyruszyłem na krótki wypad jak krótki to Gmina Kobylanka.Co tu pisać już wielokrotnie pokonywałem tą trasę ,nic specjalnego się nie działo jedynie na ścieżce do Żarowa był bardzo duży tłok jakiego nigdy jeszcze nie widziałem.Trasa:Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydół,Kobylanka,Motaniec,Niedźwiedź,Reptowo,Cisewo[tablica],
Reptowo,Niedźwiedź,Motanieec,Reptowo,Kobylanka,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard,Żarowo,
Lubowo,Żarowo,Stargard.
Kategoria SOLO
- DST 82.00km
- Czas 04:21
- VAVG 18.85km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Kliniska Wielkie.
Niedziela, 18 sierpnia 2013 · dodano: 18.08.2013 | Komentarze 3
Kolejna rodzinna wyprawa do Szczecina na obiad ale inną trasą niż zawsze.Wyruszyliśmy trochę za późno bo było już po 12-tej, na początek Sowno gdzie miała być pierwsza przerwa na zakupy napojów ale okazało się że wszystkie trzy sklepy w niedziele są czynne od 15-tej.Więc pierwsza przerwa była na parkingu za Strumianami przy nowych stołach.Dalej ruszyliśmy na Kliniska gdzie na ul.Piastowskiej w piekarni zakupiliśmy napoje i ciastka które skonsumowaliśmy na miejscu,po ciasteczkach ruszyliśmy na Struga do McDonalda bo byliśmy z synem który od dzieciństwa nie wyobraża sobie zaliczyć Szczecina bez tego lokalu.Na początek Pucice następnie Załom i dotarliśmy do Dąbia.Do celu zostały nam do pokonania dwie ulice Pomorska i Struga i syn był szczęśliwy.Niepotrzebnie założyłem mu licznik bo marudził że jechaliśmy dłuższą drogą i boli go pupa.
Ale jak się najadł to przestał marudzić i sam ponownie zaproponował żeby wydłużyć trasę chociaż o Grzędzice, co się nie udało bo gdy dojechaliśmy do Jęczydółu pojawiły się pierwsze krople deszczu i postanowiliśmy jechać jak najkrótszą trasą do domu.Gdy dojechaliśmy do Przemysłowej deszcz już padał porządnie.Dzisiejszego dnia bardzo mi się podobało tempo w drodze powrotnej chodź znowu nie udało mi się przejechać lasu do Niedźwiedzia bez podpórek.
Trasa:Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Strumiany,Kliniska Małe,Kliniska Wielkie,Pucice,Załom,Dąbie,Majowe,Dąbie,Wielgowo,Zdunowo,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Jęczydół,Morzyczyn,
Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
Kategoria RODZINNA
- DST 71.00km
- Czas 02:24
- VAVG 29.58km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Cisewo plus Żarowo.
Piątek, 16 sierpnia 2013 · dodano: 16.08.2013 | Komentarze 0
Po pracy mieliśmy zaliczyć kolejny wypad z małżonka ,ale tak się zabierała do wyjazdu że w końcu ok 17 -tej oświadczyła że dziś nie da rady więc ruszyłem sam,a że było nie wiele czasu do jak zwykle wybrałem na początek kierunek Cisewo.Przy lapidarium nawrót i powrót w stronę Stargardu jak zwykle nie najkrótszą trasą.
Całą trasę pokonałem z jednym zejściem z siodełka wracając z Cisewa musiałem poczekać na przejeździe kolejowym.Gdy dotarłem do Stargardu postanowiłem zaliczyć jeszcze Żarowo.Dziś znowu bolała mnie prawa stopa od butów.
Trasa:Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydół,Kobylanka,Motaniec,Niedźwiedź[Zdunowo],
Reptowo,Cisewo,Reptowo,Niedźwiedź,Motaniec,Reptowo,Kobylanka,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,
Kunowo,Zieleniewo,Lipnik,Stargard,Żarowo,Stargard.
Kategoria SOLO
- DST 65.00km
- Czas 03:38
- VAVG 17.89km/h
- Temperatura 22.0°C
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Terenowo Wielgowo.
Czwartek, 15 sierpnia 2013 · dodano: 15.08.2013 | Komentarze 2
Przed wyjazdem popatrzałem na mapę i wybrałem Dobropole Gryfińskie przez Jezierzyce i w tym kierunku się udaliśmy.Jadąc od Motańca do Jezierzyc sporo było kamieni ,wcześniej gdy ta drogą jechałem nie było aż tyle.W Jezierzycach w lewo ulicą Mostową w kierunku na Sosnówko ,ale daleko nie dojechaliśmy bo po kilkudziesięciu metrach skończył się asfalt więc postanowiłem zawrócić i ruszyliśmy w kierunku Płoni ulicą Buczynową.I kolejny raz nie dojechaliśmy do wcześniej wyznaczonego celu.Dalej kierunek Zdunowo a następnie kierunek stadion Vielgovi.Przed boiskiem wstąpiliśmy do sklepu po batony i banany które zastąpiły nam obiad.Po posiłku ruszyliśmy ulicą Wesołą w kierunku powrotnym na Niedźwiedź.Tym razem nie udało mi się przejechać lasu bez podpórek ale roweru nie prowadziłem.Gdy wjechaliśmy na wiadukt nad 10 -tką przed Kobylanką na wiadukcie zjechaliśmy w prawo w ślepą uliczkę gdzie zrobiliśmy sobie 15-to minutową przerwę na ładowanie akumulatorów słonecznych.
Przed 10 -ką w Kobylance© strus
Po przerwie kierunek dom przez Kunowo i Grzędzice.
Trasa:Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydół,Motaniec,Jezierzyce,Płonia,Zdunowo,Wielgowo,Zdunowo,Niedźwiedź,
Kałęga,Motaniec,Reptowo,Kobylanak,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Kunowo,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
Kategoria RODZINNA
- DST 65.00km
- Czas 03:35
- VAVG 18.14km/h
- Temperatura 23.0°C
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Gliniec.
Niedziela, 11 sierpnia 2013 · dodano: 11.08.2013 | Komentarze 2
Po wczorajszej setce udaliśmy się do Glinnej rowerem gdzie mieliśmy dotrzeć prawie tydzień wcześniej a dalej pieszo do Neumark i Gliniec.Małżonka ostro jechała dopiero w Bielkowie chciała krótkiej przerwy na nawodnienie i odpoczynek dla chorych dłoni.Mijając Nieznań na polach w pełni żniwa.
Nieznań - żniwa© strus
Po dotarciu do Glinnej dalsza droga na pieszo a to przez mój rower który nie daje rady po kiepskim bruku ,dotarliśmy do Niemieckiego Cmentarz Wojennego.

Neumark /Stare Czarnowo - Niemiecki Cmentarz Wojenny© strus

Neumark /Stare Czarnowo - Niemiecki Cmentarz Wojenny- wewnątrz© strus
Krótki pobyt i dalej pieszo do osady Gliniec gdzie znajduje się Ogród dendrologiczny gdzie mieliśmy 15 - to minutową pauzę na odpoczynek.

Gliniec osada na obszarze Puszczy Bukowej© strus
Powrót pieszo do Glinnej na szosę i start do drogi powrotnej z przerwą na zakupy w Kołbaczu i konsumpcję za Nieznaniem i polne foto.

Nieznań - ja na żniwach© strus
Gdy dojechaliśmy do ul.Przemysłowj małżonka zapytała się ile będziemy dziś mieli przejechanych kilometrów ,jak usłyszała to nie wierzyła że tak mało ,bo czuje się zmęczona przez moje górki.
Trasa:Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydół,Bielkowo,Nieznań,Kołbacz,Stare Czarnowo,Glinna,Neumark,Gliniec i powrót tą samą trasą.
Kategoria RODZINNA
- DST 100.00km
- Czas 05:35
- VAVG 17.91km/h
- Temperatura 22.0°C
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Piknik lotniczy i Różanka.
Sobota, 10 sierpnia 2013 · dodano: 10.08.2013 | Komentarze 2
Znowu nie wyruszyliśmy do Mescherin a to dlatego że widziałem w necie zaproszenie na Piknik Lotniczy w Szczecin Dąbiu co mnie zainteresowało .Wyruszyliśmy trochę późno bo była prawie 12-ta.Jadąc przypomniałem sobie że dziś jest maraton MTB ,myślałem że będziemy się musieli przebijać a tu niespodzianka - bardzo mały ruch przy jeziorze ,chyba wszyscy byli na szlaku.Do Motańca namawiałem żonę żeby jechać 10 -tką ale jak to z kobietami uparła się że przez Niedźwiedź i tak pojechaliśmy.Pierwszy raz udało mi się przejechać leśny odcinek Niedźwiedź - Zdunowo w dwie strony bez prowadzenia roweru,zaliczyłem zaledwie dwa małe drifty.W Dąbiu pod koniec parku pierwsza przerwa na krótki odpoczynek.

Szczecin Dąbie - Park© strus
Po przejechaniu prawie trzech kilometrów dojechaliśmy na lotnisko w Dąbiu.

Aeroklub Szczeciński© strus
Przez płytę lotniska musiałem prowadzić rower bo ciężko się jechało wśród tłumu i w trawie.Na miejscu dużo atrakcji,opis na plakacie poniżej.

Piknik Lotniczy -program© strus
Przespacerowaliśmy lotnisko tam i z powrotem robiąc kilkanaście fotek i udaliśmy się w dalszą drogę na Jasne Błonia.Na pikniku spotkałem kolegów z pracy którzy pasjonują się lotnictwem nie mogli ominąć takiej imprezy gdzie pewnie zrobili setki fotek.

Piknik Lotniczy - dwupłatowiec i ja© strus

Piknik Lotniczy - VW Garbus© strus

Piknik Lotniczy - Motocykl grupy rekonstrukcyjnej© strus
Gdy dojechaliśmy na Trasę Zamkową przy nabrzeżu cumował jeszcze STS Fryderyk Chopin.

STS Fryderyk Chopin© strus
Mała runda wzdłuż Wałów Chrobrego gdzie była duża ilość ludzi udaliśmy się w okolice Zamku Książąt Pomorskich.

Zamek Książąt Pomorskich© strus
Dalej udaliśmy się na Jasne Błonia ,gdy dojechaliśmy do Urzędu Miejskiego zobaczyłem jak odrestaurowano w/w urząd co mi się bardzo podobało.

Odrestaurowany Urząd Miejski© strus
Przed drugą przerwa runda po Jasnych Błoniach następnie cel podróży - Różanka.
Mały spacerek i odpoczynek na ławce ,jest chwila na pogawędkę i oddech świeżym powietrzem.

"Różanka" (do 1945 niem. Staudengarten, Rosengarten)© strus
Jadąc z powrotem zobaczyłem dopiero że marynarz doczekał się nowych szat.

Pomnik Marynarza w Szczecinie - w barwach© strus
Dalej wyruszyliśmy w drogę powrotna przez "ULUBIONY" podjazd mojej małżonki.

"ULUBIONY" podjazd mojej małżonki© strus
W drodze powrotnej tylko jedna przerwa za drogą nr 6 w miejscu gdzie jest masa korzeni usuniętych drzew. Na leśnej drodze do Niedźwiedzia postanowiliśmy jechać przez Grzędzice aby pękła setka.W Motańcu zaczął wiać bardzo mocny wiatr na szczęście bardzo pomagał w jeździe w kierunku domu.Małżonka na ścieżce jechała do Morzyczyna z prędkością 30 - 35 km/h co mnie bardzo zaskoczyła,dopiero od amfiteatru zwolniła.Zrobiło się ciemno i zanosiło się na ulewę w Lipniku zamiast na Grzędzice szybko w kierunku domu ,tam ulicami kręciliśmy brakujące metry do 100km.Na 150 m od domu zaczął padać deszcz ale udało się zrobiliśmy 100 km i 180 m.
Trasa:Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydół,Kobylanka,Motaniec,Niedżwiedź,Zdunowo,Wielgowo,Dąbie,Stare Miasto,Błonia i z powrotem tą sama trasą.
Kategoria RODZINNA
- DST 56.00km
- Czas 01:55
- VAVG 29.22km/h
- Temperatura 27.0°C
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Krótki wypad.
Niedziela, 4 sierpnia 2013 · dodano: 04.08.2013 | Komentarze 1
Miałem dziś zaledwie ok 3 godzin wolnego czasu więc ruszyłem na krótki wypad ,jak krótki to do Cisewa.Gdy dojechałem do przejazdu kolejowego w Reptowie przed szlabanem czekał rowerzysta,podjechałem i zaczęła się rozmowa.Był to starszy pan który był z Goleniowa i przyjechał nad Miedwie na maraton tylko mu się daty pomyliły.jechaliśmy razem do Cisewa [lapidarium]tam 10 minutowa przerwa na rozmowę i zaproszenie do Goleniowa.Następnie udałem się w drogę powrotna do Stargardu.W Kobylance kontrola czasu i pomyślałem sobie że zrobię jeszcze rundkę do Żarowa jak wczoraj.Gdy byłem na Przemysłowej usłyszałem swój telefon co jest rzadkością,zatrzymałem się i okazało że goście są już w drodze i trzeba było wracać do domu.Trasa:Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydół,Kobylanka,Motaniec,Niedźwiedź,Reptowo,Cisewo,Reptowo,
Niedźwiedź,Motaniec,Reptowo,Kobylanka,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
Kategoria SOLO





