Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 113697.42 kilometrów w tym 10828.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Po chorobie.

Sobota, 29 marca 2014 · dodano: 29.03.2014 | Komentarze 4

Miałem  nie ruszać roweru dopóki nie będę całkowicie zdrowy ale dziś już nie wytrzymałem jak widziałem piękna pogodę za oknem i po trzynastej wyruszyłem na parę kilometrów ,początkowo miało to być max 50.Ubrałem się na świeżego ogórka  [patrz zdjęcie nr 2] i ruszyłem do Motańca  i dalej w kierunku Jezierzyc aby przejechać na wysokości Niedźwiedzia pod DK 10 i spróbować jechać lasem wzdłuż szosy do Płoni. Gdy jechałem w ostatnia niedzielę "10"-tką  pomyślałem że będzie trzeba sprawdzić czy istnieje taka możliwość.
Droga zachęcała do jazdy  i  była dla mnie nowa i miałem zamiar nie używać mapy tylko jechać jak mnie poprowadzi.
Kierunek Płonia wzdłuż DK 10
Kierunek Płonia wzdłuż DK 10 © strus
Droga doprowadziła mnie do ulicy Profesora Tomasza Żuka bardzo blisko DK 10 ,teraz pora udać się w Puszczę Goleniowską i obrałem
kierunek na Sowno , po drodze przerwa na batona i ogórkowe zdjęcie.
Ogórek w Puszczy Goleniowskiej
Ogórek w Puszczy Goleniowskiej © strus
Nie byłem pewien czy na krótkie spodenki nie będzie mi zimno ,przede wszystkim w lesie ale było OK , i mam nadzieje że jutro też będzie słoneczny dzień.W lesie odbiłem na Reptowo przez Wielichówko i Cisewo w którym dziś zobaczyłem pierwszego bociana w 2014 roku , wcześniej w Lipniku gniazdo było puste jak przejeżdżałem.

Pierwszy bocian w 2014 roku - Cisewo
Pierwszy bocian w 2014 roku - Cisewo © strus
Rundka po Reptowie a dalej  terenowo w kierunku Zieleniewa  i   decyzja na dodatkowe kilometry do domu przez Skalin.
Przed samym Skalinem poczułem luz pod prawym butem ,okazało się że blok został w zatrzasku wraz z śrubami.
Blok w zatrzasku
Blok w zatrzasku © strus
Wydłubałem go aby przykręcić ponownie ,niestety jedna śruba była już zużyta ,łapała chyba tylko dwoma zwojami .I tu nagle słyszę znajomy głos mojego mechanika rowerowego zachęcającego do jazdy z nim i pewnie bym nie odmówił bo od dawna się nie możemy razem wybrać żeby nie awaria buta.Nie pojechałem dalej jak planowałem wzdłuż DK 10 do Lipnika z Golczewa tylko do Giżynka wzdłuż nowo budowanego odcinka drogi.
Droga Golczewo - Giżynek
Droga Golczewo - Giżynek © strus
W pewnym momencie nie ma już dwóch rzędów płyt jumbo a ostatni odcinek do cmentarz trzeba jechać polem.

TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Płonia ,Zdunowo,Wielgowo,Wielichówko,Cisewo,Repotowo,Morzyczyn,
Zieleniewo,Kunowo,Skalin,Stargard,Golczewo,Giżynek,Stargard.



Kategoria SOLO



Komentarze
4gotten
| 14:37 niedziela, 30 marca 2014 | linkuj Widać, że brakowało Ci jeżdżenia. Dobrze, że z nadmiaru energii nie wyrwałeś z gwintu któryś z pedałów.
Jarro
| 07:36 niedziela, 30 marca 2014 | linkuj Interesująca ta droga obok DK10. Będę musiał też ją spenetrować :)
davidbaluch
| 19:21 sobota, 29 marca 2014 | linkuj podróż z przygodami, fajnie...
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!