Info

Więcej o mnie.















Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Sierpień3 - 4
- 2025, Lipiec9 - 10
- 2025, Czerwiec22 - 15
- 2025, Maj12 - 18
- 2025, Kwiecień9 - 15
- 2025, Marzec20 - 17
- 2025, Luty21 - 4
- 2025, Styczeń19 - 8
- 2024, Grudzień12 - 12
- 2024, Listopad8 - 10
- 2024, Październik13 - 22
- 2024, Wrzesień14 - 27
- 2024, Sierpień17 - 26
- 2024, Lipiec14 - 33
- 2024, Czerwiec20 - 49
- 2024, Maj13 - 24
- 2024, Kwiecień11 - 24
- 2024, Marzec12 - 27
- 2024, Luty7 - 13
- 2024, Styczeń5 - 15
- 2023, Grudzień8 - 18
- 2023, Listopad8 - 15
- 2023, Październik10 - 15
- 2023, Wrzesień14 - 35
- 2023, Sierpień12 - 21
- 2023, Lipiec13 - 35
- 2023, Czerwiec23 - 48
- 2023, Maj17 - 38
- 2023, Kwiecień12 - 33
- 2023, Marzec8 - 17
- 2023, Luty11 - 21
- 2023, Styczeń11 - 20
- 2022, Grudzień9 - 20
- 2022, Listopad10 - 24
- 2022, Październik13 - 27
- 2022, Wrzesień14 - 28
- 2022, Sierpień11 - 20
- 2022, Lipiec12 - 18
- 2022, Czerwiec18 - 31
- 2022, Maj13 - 32
- 2022, Kwiecień16 - 27
- 2022, Marzec11 - 24
- 2022, Luty11 - 17
- 2022, Styczeń9 - 12
- 2021, Grudzień3 - 4
- 2021, Listopad8 - 15
- 2021, Październik10 - 24
- 2021, Wrzesień15 - 29
- 2021, Sierpień13 - 24
- 2021, Lipiec16 - 35
- 2021, Czerwiec24 - 46
- 2021, Maj14 - 29
- 2021, Kwiecień11 - 40
- 2021, Marzec12 - 31
- 2021, Luty8 - 20
- 2021, Styczeń8 - 18
- 2020, Grudzień17 - 50
- 2020, Listopad16 - 71
- 2020, Październik15 - 54
- 2020, Wrzesień17 - 55
- 2020, Sierpień16 - 46
- 2020, Lipiec12 - 40
- 2020, Czerwiec18 - 56
- 2020, Maj17 - 70
- 2020, Kwiecień16 - 86
- 2020, Marzec15 - 70
- 2020, Luty13 - 32
- 2020, Styczeń15 - 41
- 2019, Grudzień15 - 41
- 2019, Listopad14 - 28
- 2019, Październik16 - 43
- 2019, Wrzesień14 - 31
- 2019, Sierpień19 - 47
- 2019, Lipiec11 - 27
- 2019, Czerwiec20 - 50
- 2019, Maj14 - 63
- 2019, Kwiecień14 - 56
- 2019, Marzec14 - 47
- 2019, Luty13 - 34
- 2019, Styczeń11 - 34
- 2018, Grudzień12 - 42
- 2018, Listopad15 - 84
- 2018, Październik12 - 64
- 2018, Wrzesień14 - 60
- 2018, Sierpień16 - 50
- 2018, Lipiec14 - 50
- 2018, Czerwiec15 - 64
- 2018, Maj18 - 70
- 2018, Kwiecień17 - 77
- 2018, Marzec13 - 60
- 2018, Luty10 - 40
- 2018, Styczeń13 - 64
- 2017, Grudzień14 - 53
- 2017, Listopad14 - 52
- 2017, Październik13 - 43
- 2017, Wrzesień12 - 39
- 2017, Sierpień14 - 45
- 2017, Lipiec11 - 47
- 2017, Czerwiec16 - 63
- 2017, Maj4 - 20
- 2017, Kwiecień5 - 19
- 2017, Marzec14 - 47
- 2017, Luty6 - 22
- 2017, Styczeń10 - 26
- 2016, Grudzień10 - 34
- 2016, Listopad11 - 30
- 2016, Październik10 - 30
- 2016, Wrzesień12 - 47
- 2016, Sierpień7 - 31
- 2016, Lipiec8 - 24
- 2016, Czerwiec12 - 48
- 2016, Maj17 - 76
- 2016, Kwiecień11 - 74
- 2016, Marzec12 - 57
- 2016, Luty11 - 40
- 2016, Styczeń12 - 25
- 2015, Grudzień11 - 40
- 2015, Listopad13 - 41
- 2015, Październik15 - 60
- 2015, Wrzesień15 - 74
- 2015, Sierpień16 - 58
- 2015, Lipiec15 - 49
- 2015, Czerwiec12 - 51
- 2015, Maj13 - 55
- 2015, Kwiecień15 - 63
- 2015, Marzec12 - 57
- 2015, Luty13 - 39
- 2015, Styczeń8 - 29
- 2014, Grudzień12 - 30
- 2014, Listopad12 - 32
- 2014, Październik11 - 23
- 2014, Wrzesień10 - 34
- 2014, Sierpień15 - 28
- 2014, Lipiec12 - 29
- 2014, Czerwiec12 - 33
- 2014, Maj12 - 33
- 2014, Kwiecień14 - 41
- 2014, Marzec16 - 51
- 2014, Luty10 - 31
- 2014, Styczeń10 - 38
- 2013, Grudzień10 - 34
- 2013, Listopad11 - 34
- 2013, Październik11 - 36
- 2013, Wrzesień12 - 26
- 2013, Sierpień15 - 24
- 2013, Lipiec7 - 10
- 2013, Czerwiec11 - 17
- 2013, Maj13 - 16
- 2013, Kwiecień11 - 6
- 2013, Marzec6 - 3
- 2013, Luty2 - 1
- 2013, Styczeń3 - 1
- 2012, Grudzień4 - 3
- 2012, Listopad8 - 2
- 2012, Październik12 - 4
- 2012, Wrzesień12 - 17
- 2012, Sierpień13 - 8
- 2012, Lipiec10 - 6
- 2012, Czerwiec12 - 4
- 2012, Maj15 - 1
- 2012, Kwiecień14 - 3
- 2012, Marzec12 - 0
- 2012, Luty1 - 0
- 2011, Grudzień3 - 1
- 2011, Listopad11 - 7
- 2011, Październik11 - 0
- 2011, Marzec1 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
REKREACJA
Dystans całkowity: | 82815.87 km (w terenie 6974.65 km; 8.42%) |
Czas w ruchu: | 3369:08 |
Średnia prędkość: | 24.54 km/h |
Maksymalna prędkość: | 3529.00 km/h |
Suma podjazdów: | 279790 m |
Suma kalorii: | 3360357 kcal |
Liczba aktywności: | 1369 |
Średnio na aktywność: | 60.49 km i 2h 27m |
Więcej statystyk |
- DST 51.27km
- Teren 14.70km
- Czas 02:08
- VAVG 24.03km/h
- Temperatura 16.0°C
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Poniedziałek, 8 lipca 2019 · dodano: 08.07.2019 | Komentarze 2
Gdy wróciłem z pracy uległem namowie małżonki żeby zostać z nią chwilę aż wyjdzie do pracy i stało się nie wiem kiedy i usnąłem i gdy o 14:30 po drzemce ocknąłem się za bardzo nie miałem już ochoty na jazdę tylko że zbliża się mój urlop gdzie mało mam czasu na rower postanowiłem ruszyć DDR-ka na Żarowo i gdy miałem odbijać na Grzędzice zauważyłem że w okolicy jeziora Miedwie raczej pada deszcz i po sprawdzeniu prognozy godzinowej która jak wczoraj proponowała jazdę w stronę Goleniowa aby uniknąć deszczu tak więc odbiłem na Lubowo i wydłużoną drogą przez Poczernin docieram do Sowna w którym szosa była świeżo po deszczu.
Ciemności nad jeziorem Miedwie © strus

Prawie w Sownie © strus
Dawno nie jechałem dojazdem pożarowym 32 który zaczyna się w Sownie a kończy w Reptowie ale zanim tam dojechałem musiałem się pomęczyć pierwsze dwa kilometry które są obecnie w kiepskiej formie co do nawierzchni .Dużo dziur i jeszcze więcej kamieni aż wyskakują z pod opon ,z jednego dojazdu wjeżdżam na drugi oznaczony cyfrą 40 i docieram do miejsca gdzie droga zmienia się w brukową przy miejscu gdzie wiosną szalał pożar i tam zawracam w kierunku DP32.


Dojazd Pożarowy 40 © strus
A żeby nie wracać tą samą droga co wczoraj od DP39 wybieram dojazd pożarowy do Reptowa którego część jest w bardzo dobrym stanie a mimo to dziś były łatane małe nierówności ,przed torami kontynuuje jazdę leśną drogą w kierunku Cisewa która także posiada w dobrym stanie chodź długa nie jest i na dodatek za chmur pojawia się słońce.

W drodze do DP 32 © strus


Droga Reptowo - Cisewo © strus
Wjeżdżam na szosę i kieruje się do przejazdu kolejowego który dziś był łaskawy i przejechałem bez zatrzymywania się aby skierować się do ścieżki rowerowej w Kobylance i jadąc nią w Morzyczynie wjeżdżam na promenadę nad jeziorem Miedwie gdzie spotykam syna który mówi mi że musiał siedzieć w aucie bo padał spory deszcz a w amfiteatrze trwały próby do koncertu Korteza [KORTEZ]

Amfiteatr Morzyczyn © strus

Po krótkiej rozmowie jadę do DDR-ki w Zieleniewie i wracam do Stargardu dotleniony i wypoczety

TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,DP32,DP40,DP32,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy.
- DST 78.40km
- Teren 26.30km
- Czas 03:24
- VAVG 23.06km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 2933kcal
- Podjazdy 160m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Las i teren.
Niedziela, 7 lipca 2019 · dodano: 07.07.2019 | Komentarze 4
W ostatnia niedziele jechałem w temperaturze plus trzydzieści pięć stopni a dziś wyjeżdżając prawie o jedenastej termometr wskazywał ledwie trzynaście stopni i postanowiłem założyć długie spodnie o których myślałem że do września mogę zapomnieć i wcale tego nie żałowałem.Ruszyłem do DDR-ki na Giżynek i nią podjechałem pod S10 i skierowałem się wzdłuż niej do Lipnika bo chmury za dziesiątką były deszczowe aż było widać punkty w których pada.
Droga wzdłuż S10 do Lipnika © strus

Sprawdziłem radar pogodowy z opadami który pokazał mi na północnych terenach od Stargardu do piętnastej ma nie być żadnych opadów dlatego z Lipnika skierowałem się do Smogolic przez Grzędzice drogami terenowymi a następnie przez Sowno jadę DW 141 do Przemocza a dalej drogą w kierunku Goleniowa.

Drogi z Grzędzic do Smogolic © strus

Z drogi na Goleniów zjeżdżam w Tarnówku i kieruję się do Bolechowa przez Stawno gdzie wjeżdżam w las i przejeżdżam przez Bącznik w którym znajdują się ruiny młyna na Wisełce a następnie kieruję się w stronę krzyżówki Strumiany - Kliniska a po drodze sprawdzam czy są w tej okolicy jagody oraz spotykam kajakarzy na rzece Ina w okolicy Łęska i odwiedzam poniemiecki cmentarz leśników.

Bącznik (niem.Dieckmühl) Ruiny XVII wiecznego młyna wodnego na rzeczce Wisełka. © strus


Pierwsze jagody © strus

Kajakarze na Inie w okolicy Łęska © strus

Pątlica (do 1945 niem. Marienwalde) Poniemiecki cmentarz leśników. © strus
Na krzyżówce z DP16 gdzie zniknął kawał lasu odbijam w kierunku Klinisk aby udać się do Pucka i skierować się przez las w kierunku "Chociwelki" drogą leśną równoległą do DP 24.

Dojazd pożarowy 16 i "znikający las" © strus


Prawdziwki w Pucku © strus

Droga do "Chociwelki" © strus

Trochę ponad 3 km drogi do DW 142 ciężka czego zdjęcia nie oddają później 2 km luzu na "Chociwelce" i odbijam na dojazd pożarowy 39 na którym od chwili kiedy oddali do użytku po remoncie DW 142 byłem tylko raz a dziś strasznie ciężka do jazdy przez bardzo duże ilości kamieni na całym odcinku do dojazdu pożarowego 40 z którego jadę do Wielichówka.

Dojazd pożarowy 39 © strus

Dojazd pożarowy 40 © strus

Droga do Wielichówka © strus
W Wielichówku wjeżdżam na normalną drogę która poprowadzi mnie przez las do Cisewa a dalej kieruje się do Kobylanki przez Reptowo aby zameldować się na ścieżce rowerowej którą wracam do Stargardu.Jadąc ścieżką nie spotkałem żadnego bikara aż do węzła Zachód a wcześniej mijałem sie tylko z jednym rowerzysta w okolicy Przemocza.I tak dojechałem do domy bez deszczu jedynie raz mnie złapała mała mżawka gdy jechałem wzdłuż S10 do Lipnika.

TRASA:
Stargard,Giżynek,Lipnik,Grzędzice,Smogolice,Sowno,Przemocze,Tarnowiec,Tarnówko,Stawno,Bolechowo,Bącznik,Łęsko,Pucko,
DW142,DP39,DP40.Wielichówko,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : Las i teren.
- DST 50.75km
- Teren 5.30km
- Czas 02:07
- VAVG 23.98km/h
- Temperatura 19.0°C
- Kalorie 1823kcal
- Podjazdy 109m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy,wietrzna.
Czwartek, 4 lipca 2019 · dodano: 04.07.2019 | Komentarze 3
Warunki pogodowe odczuwalne gorsze niż wczoraj a to przez wiatr i na dodatek przeszkadzał mi w 70 % trasy a tereny po których dziś zrobiłem pięćdziesiątkę po pracy w większości bez osłon architektonicznych.Dziś trochę inaczej bo rozpocząłem od dojazdu do DDR-ki w Witkowie Drugim przez Oś.Pyrzyckie a następnie w kolejnym Witkowie odbijam do drogi prowadzącej do Kurcewa i pierwszy raz zauważyłem że da droga należy do Spółdzielni Witkowo i jest tam zakaz jazdy który wszyscy ignorują.W Kurcewie coś się dzieje bo zrobiono pierwsze porządki na poniemieckim cmentarzu a dalej jadę drogą której unikam do Strzyżna bo jest w bardzo kiepskim stanie.

Kurcewo (niem. Krüssow) Cmentarz po-ewangelicki z początku XIX wieku © strus
W Strzyżnie zobaczyłem że w okół kościoła są robione porządki więc podjechałem zobaczyć z bliska a następnie bardzo dziurawą żużlówką skierowałem się do Kluczewa aby przez Oś.Lotnisko dojechać do strefy przemysłowej.

STRZYŻNO (niem.Streesen) Kościół filialny p.w. MB Częstochowskiej z XV w. © strus

Strzyżno (niem. Streesen)Ród Bohm (Bohmowie od 1863 do 1945 r. byli ostatnimi niemieckimi właścicielami Strzyżna) © strus
Na Metalowej zmieniam na chwilę kierunek jazdy i trochę odpocząłem od upierdliwego wiatru który towarzyszył mi od Kurcewa ale nie na długo bo od ronda w Golczewie gdzie odbijam w kierunku ścieżki rowerowej w Zieleniewie nadal walczę z nim aż do nawrotki w Jęczydole a po drodze odwiedzam dziś pustą promenadę nad jeziorem Miedwie.

Nad jeziorem Miedwie © strus

Jak wcześniej wspomniałem w Jęczydole zawróciłem bo wiedziałem że gdy wrócę do domu stałą trasa 50 km będzie zaliczone a po zjeździe z nad S10 na łące rodzinka żurawi ale rodzice schowali się za belami z sianem z prawej strony, nie chciały za pozować a dalej już prosto do domu.

Młodzież żurawia w okolicy Lipnika © strus

TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Witkowo Pierwsze,Kurcewo,Strzyżno,Kluczewo,Goczewo,Skalin,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,
Morzyczyn,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy,wietrzna.
- DST 53.38km
- Teren 5.00km
- Czas 02:05
- VAVG 25.62km/h
- Temperatura 19.0°C
- Kalorie 1832kcal
- Podjazdy 128m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Popołudniowa rundka
Środa, 3 lipca 2019 · dodano: 03.07.2019 | Komentarze 4
W wolny dzień miałem zaliczyć setkę dlatego wczoraj po pracy odpuściłem jazdę a przed osiemnastą dostałem telefon że moje zamówione meble są do odbioru a że dziś moi synowie byli dostępni więc trochę podźwigałem a gdy już miałem jechać to zaczął padać deszcz więc zrobiłem szybki obiad a po odpoczynku koło szesnastej ruszałem znowu deszcz ale na szczęście krótki a żeby mieć możliwości skrycia się wybrałem trasę z dużą ilością drzew.Ruszyłem do ścieżki rowerowej na Żarowo i tam widząc duże ilości ciemnych chmur w okolicy jeziora Miedwie ja pojechałem w przeciwną stronę do Sowna przez Lubowo i Poczernin.
Ciemne chmury nad Stargardem © strus
Z Sowna jadę do "Chociwelki" gdzie odbijam na DW 141 i jadę do skrętu na Darż za Przemoczem gdzie zawracam i ta samą droga wracam do Żarowa gdzie kieruję się na dziurawe Grzędzice aby w nich wjechać na ścieżkę rowerową którą wracam do Stargardu przez Lipnik

Stare drewniane domy © strus


Remont drogi w Grzędzicach © strus
INFO DLA JANUSZA - WIDZIAŁEM DZIŚ MŁODE BOCIANY POZA GNIAZDAMI W ROGOWIE I SOWNIE

TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Przemocze,Sowno,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Grzędzice,Stargard.
M A P K A : Popołudniowa rundka
- DST 52.23km
- Czas 02:05
- VAVG 25.07km/h
- Temperatura 24.0°C
- Kalorie 1807kcal
- Podjazdy 229m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Poniedziałek, 1 lipca 2019 · dodano: 01.07.2019 | Komentarze 3
Po wczorajszej tropikalnej pogodzie dziś zdecydowanie łagodniej bo gdy wyjeżdżałem po pracy na rundkę termometr wskazywał 23 stopnie a dziś rozpocząłem jazdę od dojazdu do DDR-ki przy szczecińskiej na Motaniec aby dojechać do Kobylanki a tam odbić w kierunku Kołbacza przez Bielkowo i Nieznań a po drodze spotkałem rower z dziwnym ulepszeniem.
KOŁBACZ (niem.Kolbatz) Wieża więzienna z 1349r © strus

"Ulepszenie" siodełka - to nie mój rower © strus
Z Kołbacza jadę do Starego Czarnowa przez Dębine fotografując powstającą nową ścieżkę rowerową ze Starego Czarnowa do Szczecina co mnie bardzo cieszy jak każdy odcinek nowej DDR-ki.Dziś jeszcze po niej nie jechałem bo nie jest skończona ale dobrze się zapowiada a po niżej kilka zdjęć .

DDR-ka kierunek Stare Czarnowo © strus

DDR-ka kierunek Kołbacz © strus

DDR-ka kierunek Szczecin © strus
Wracam do Kołbacza DW 120 aby skierować się w drogę powrotna do Bielkowa gdzie skierowałem się do ścieżki rowerowej w Morzyczynie jadąc do niej przez Jęczydołu a nią już wracam do domu.


TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Bielkowo,Nieznań,Kołbacz,Dębina,Stare Czarnowo,Kołbacz,Nieznań,
Bielkowo,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : 50-tkapo pracy.
- DST 91.67km
- Teren 15.50km
- Czas 04:10
- VAVG 22.00km/h
- Temperatura 35.0°C
- Kalorie 3565kcal
- Podjazdy 175m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Żar tropików
Niedziela, 30 czerwca 2019 · dodano: 30.06.2019 | Komentarze 1
Wyjeżdżając wiedziałem że będzie to walka z żarem dlatego dziś rzadko zatrzymywałem się aby zrobić jakieś zdjęcie a gdy ruszałem chwilę po dziesiątej było już dwadzieścia osiem stopni a ja przez Oś.Pyrzyckie wjeżdżam do Witkowa Drugiego a następnie jadę przez kolejne osiedle do strefy przemysłowej w Kluczewie aby wyjechać przed Warnicami i skierować się do Koszewa przez Dębice w której w całej wiosce jest nowa nawierzchnia idealnie równa a za to droga do Koszewa to walka z bardzo dużymi koleinami ,najbezpieczniej jechać środkiem drogi.Mimo zakazu kierowcy TIR-ów jeżdżą tą drogą bo to skrót.

Droga do Koszewa © strus
Z Koszewa skierowałem się do ścieżki rowerowej w Zieleniewie zaliczając Koszewko,Wierzchląd i bardzo dziurawe Kunowo.Na DDR-ce wzdłuż jeziora Miedwie bikerów mało ale ludzi nad jeziorem bardzo dużo jak i aut zaparkowanych gdzie się da.Ja jadę do Kobylanki gdzie od razu odbijam na Reptowo a następnie przez Cisewo docieram do Wielichówka aby najkrótszą ale ciężką drogą wyjechać w Sownie.

Z Sowna ruszyłem wydłużoną drogą do Żarowa przez Poczernin i Lubowo a następnie po sprawdzeniu godziny po Iwonkę pojechałem wydłużoną drogą przez Grzędzice z których wyjechałem w strefie przemysłowej i pojechałem już prosto po małżonkę.

Po zakupach w sklepiku ruszyliśmy do ścieżki rowerowej na ulicy Spokojnej i przez Giżynek i Golczewo pojechaliśmy na Osiedle Lotnisko z którego skierowaliśmy się do strefy przemysłowej w Kluczewie w której ja już dziś byłem ale po innej stronie.

Iwonka na DDR-ce do Golczewa © strus

Najwyższą temperaturę jaką pokazał mi dziś termometr na kierownicy to 41,9 co okazało się gdy wracaliśmy ze strefy przemysłowej do Golczewa małżonka oznajmiła że się źle czuje przez te słońce a tam w okolicy nie było nawet drzewa żeby się skryć w cieniu dlatego postanowiłem już nie jechać nad jezioro Miedwie tylko wracać do domu.Gdy dojechaliśmy do Giżynka zatrzymaliśmy się pod drzewami a po chwili na przystanek wjechał autobus i wpadłem na pomysł żeby Iwonka nim wróciła do domu.Zgodziła się ale tylko na dojazd do Bogusława IV .Autobus odjeżdżał za 5 minut więc ja na przystanku byłem pierwszy i ostanie mery jechaliśmy znowu razem.


TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Kluczewo,Burzykowo,Warnice,Dębica,Koszewo,Koszewko,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,
Morzyczyn,Kobylanka,Reptowo,Cisewo,Wielichówko,Sowno,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Grzędzice,Stargard,
Giżynek,Golczewo,Kluczewo,Golczewo,Giżynek,Stargard.
M A P K A : Etap I -Solo
MAPKA : Etap II z Iwonką
Kategoria MIX [SOLO RODZINA], REKREACJA
- DST 51.57km
- Teren 1.50km
- Czas 02:00
- VAVG 25.79km/h
- Temperatura 23.0°C
- Kalorie 1714kcal
- Podjazdy 94m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Piątek, 28 czerwca 2019 · dodano: 28.06.2019 | Komentarze 3
Chwila po pracy z małżonką która dziś ma drugą zmianę i nieco później niż zawsze ruszam zaliczyć kolejną pięćdziesiątkę zaczynając od DDR-ki na Żarowo i przejazdu przez dziurawe co raz bardziej Grzędzice do kolejnej ścieżki rowerowej którą jadę do węzła Motaniec gdzie przejeżdżam nad DK 10 a niebo robi się jakoś dziwnie ciemne ale na szczęście nie padało tylko postraszyło.

Ciemne chmury nad Szczecinem © strus
Przez Kałęgę i Niedźwiedź jadę do Reptowa z którego pojechałem do Cisewa przy lapidarium sprawdziłem kilometraż i wiedziałem że mogę już spokojnie kierować się do domu bez jazdy do Wielichówka.

Lapidarium Cisewo © strus


Po nawrotce wracam do Reptowa ale ponownie musiałem odstać przed przejazdem kolejowym aby przejechał "smerf" i jadę do ścieżki rowerowej w Kobylance i jak wczoraj wracam nią prosto do Stargardu.Jakoś w tym miesiącu zaliczyłem dużą ilość dni z rowerem trochę nieoczekiwanie a w niedziele mam jeszcze wolne.


TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Cisewo,Reptowo,
Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy.
- DST 101.28km
- Teren 23.60km
- Czas 04:01
- VAVG 25.21km/h
- Temperatura 21.0°C
- Kalorie 3465kcal
- Podjazdy 150m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Przylądek Czterech Szkieletów
Czwartek, 27 czerwca 2019 · dodano: 27.06.2019 | Komentarze 3
Wczoraj gdy wychodziłem do pracy w południe było 35 stopni a dziś ledwie dwadzieścia to po prostu jakaś "zima" a dziwnie się jechało jakby było chwilami za zimno gdy wiało a dziś wiaterek był dokuczliwy.lekko wydłużoną droga dojechałem do DDR-ki na Żarowo a następnie również wydłużoną droga jadę do Sowna przez Lubowo i Poczernin a następnie kieruje się za "Chociwelką" na Dw 141 i obieram kierunek na Goleniów oczywiście wojewódzka odbija za Przemoczem na Maszewo a jadę do ścieżki rowerowej w Podańsku.I tak ścieżką rowerową jadę do Goleniowa a następnie cały czas DDR-kami do strefy przemysłowej w Łozienicy za S 3 - ką.
Kontrola temperatury w Goleniowie. © strus

Pusta droga nad morze - S3 Goleniów © strus
Nadal poruszam się ścieżką rowerową do Smolna przed Lubczyną gdzie jadę kolejny raz wydłużoną drogą przez Borzysławiec gdzie jak zwykle mocno wieje co widać na poniższym zdjęciu z marchewkowym polem.Gdy docieram do Lubczyny na początku zajeżdżam do sklepu na drobne zakupy a następnie kieruję się do mariny nad jeziorem Dąbie.

Marchewkowe pole i wiatr w oddali. © strus

Pusta plaża w Lubczynie © strus

Marina Lubczyna © strus

Po flagach widać jak dziś wiaterek szaleje a ja przedostaję się przez marine do jeszcze nie oddanej DDR 3-ki a już ją przyroda pochłania prawie do Czarnej Łąki,później jest lepiej ale trzeba uważać na osty , trzcinę i wylatujące ptaki .

Początek DDR 3 w Lubczynie. © strus


Porzucany obiekt pływający © strus
Jechać trzeba uważnie żeby nagle droga się nie skończyła a ja jadę cały czas po wale od Lubczyny do Przylądka Czterech Szkieletów ale później zawracam i jadę do Załomia bo nie mam ochoty na walkę z przyrodą i budową odcinka ścieżki rowerowej do Dąbia.

Przylądek Czterech Szkieletów © strus

Wyjeżdżam w Załomiu sprawdzam czas i postanawiam zaliczyć setkę a następnie kieruję się prosto do gruntowej drogi przez las prowadzącej nad S3 do drogi pożarowej 42 którą jadę do Wielgowa a później do Zdunowa do sklepu przy przejeździe kolejowym na kolejne zakupy [napoje].


Kolejny raz nad S3 © strus

Dojazd pożarowy 43 © strus
Przejeżdżając na remontowanym odcinkiem S3 wpadłem na pomysł aby w jakąś niedzielę kiedy nie ma pracowników na remontowanym odcinku zaliczyć go na rowerze jak wcześniej DW 142 i DK 10 zanim oddadzą do użytku a droga prawie na ukończeniu.Po zakupach do szutrowej drogi na Niedźwiedź jadę przez Sławociesze i Płonie i melduję się na szosie w Niedźwiedziu a następnie jadę do Reptowa przez Kałęgę i Motaniec.

Szutrówka do Niedźwiedzia © strus

Coś powoli trwają prace na drodze pomocniczej do Zdunowa © strus
Z Reptowa to już prosto do ścieżki rowerowej w Kobylance a nią do Stargardu.

TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Przemocze,Tarnowiec,Tarnówko,Podańsko,Goleniów,Łozienica,Smolno,
Kępy Lubczyńskie,Borzysławiec,Lubczyna,DDR3,Czarna Łąka,Przylądek Czterech Szkieletów,Załom,Wielgowo,Zdunowo,
Sławociesze,Płonia,Zdunowo,Niedźwiedź,Kałęga,Motaniec,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A :Przylądek Czterech Szkieletów
- DST 51.10km
- Teren 4.70km
- Czas 01:52
- VAVG 27.38km/h
- Temperatura 26.0°C
- Kalorie 1609kcal
- Podjazdy 99m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy ,szybka.
Poniedziałek, 24 czerwca 2019 · dodano: 24.06.2019 | Komentarze 4
Ostatni raz w tym miesiącu pracowałem w godzinach jak "sklepie" i gdy ruszałem przed osiemnastą była jeszcze wysoka temperatura bo termometr wskazywał 28 stopni a ja rozpocząłem pięćdziesiątkę po pracy zaczynając od przejazdu do Lipnika przez Żarowo i Grzędzice.Gdy jechałem DDR-ką do Motańca na ścieżce rowerowej był spokój żadnych szalonych bikerów więc super się jechało a gdy przejeżdżałem nad DK 10 jakiś rowerzysta zapytał mnie czy bym go nie podholował do Szczecina a ja bez odpowiedzi odbijam na główną drogę do Szczecina i zaczynam kręcić.Gdy dojechałem do zwężenia przed Płonią okazało się że "pasażer " został za mną ponad trzysta metrów.Odbijam w kierunku Zdunowa aby wjechać na szutrówkę do Niedźwiedzia i robię tam przerwę na banana i pół butelki Oshee i jakieś fotki by się zrobiło.

Po krótkiej przerwie ruszam szutrówką do Niedźwiedzia gdzie z Kałęgi nadjeżdża "szoson" który mnie jakoś dziwnie zmierzył i wyprzedził a ja mu spokojnie usiadłem na koło i zostałem podholowany do DDR-ki w Kobylance przez Reptowo.Tam usłyszałem telefon więc zatrzymałem się aby odebrać i chwilkę porozmawiać z małżonką.

Szutrówka łącząca Zdunowo z Niedźwiedziem © strus

DDR-ka w Kobylance. © strus
Ostatnie nie całe czternaście kilometrów to dojazd do Stargardu ścieżką rowerową i pora na zasłużony odpoczynek i późny obiad a jutro druga zmiana i brak planów na rower....jak na razie.

TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,DK 10,Płonia,Zdunowo,Niedźwiedź,
Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy ,szybka.
- DST 103.20km
- Teren 17.00km
- Czas 04:43
- VAVG 21.88km/h
- Temperatura 25.0°C
- Kalorie 4066kcal
- Podjazdy 214m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Na dwa razy w niedzielę.
Niedziela, 23 czerwca 2019 · dodano: 23.06.2019 | Komentarze 4
Ostatni dzień czterodniowego weekendu rozpocząłem po śniadaniu od rundki solo zaczynając od dojazdu do DDR-ki przy ul.Spokojnej i jazdy nią przez Giżynek i Golczewo do strefy przemysłowej w Kluczewie.Z Lotniska wyjeżdżam w Warnicach i udaje się do Obryty przez Reńsko a następnie melduje się jak wczoraj w Starym Przylepie i kontynuuje jazdę drogą prowadzącą do Lubiatowa przez Cieszysław i Zaborsko.
Cieszysław (niem.Augusthof) Neoklasycystyczny dwór z końca XIX w. © strus

Przed Lubiatowem odbijam na drogę z płyt która była ciężka do jazdy przez szpary między nimi ,po 300 m zmienia się na gruntową ale przed Żalęcinem znowu płyty na długim odcinku że nawet auto wyprzedziłem bo tak wolno jechało.

Płytowa droga do Żalęcina © strus

ŻALĘCINO (niem.Sallentin) Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej. © strus
Przejeżdżam przez park i wjeżdżam na kolejna trudna drogę która jest z kostki sześciokątnej zwanej trylinką która doprowadziła mnie do wioski zwanej Szemielino w której wjeżdżam na normalną szosę prowadzącą do Kolina a tam na główną drogę łączącą Stargard z Dolicami z której często korzystają szosowcy także i dziś który wyprzedziłem na góralu ,byli słabi :)

Główna droga łącząca Stargard z Dolicami © strus
Żeby nie wrócić do Stargardu przez Witkowa odbijam na kiepską drogę do Strzebielewa a dalej jadę do żużlówki na Witkowo w Kurcewie oczywiście odbijając z niej na Strzyżno także jadąc w dobrej formie żużlówką.

STRZEBIELEWO (niem.Strebelow)Kościół filialny p.w. św. Józefa Rzemieślnika z XVI w. © strus

STRZYŻNO (niem.Streesen) Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej. © strus
Kolejną żużlówką wyjeżdżam na drogę do Kluczewa która jest w bardzo złym stanie i udaję się do DDR-ki z której zjeżdżam w Golczewie gdzie już wcześniej dziś byłem i kieruje się do Skalina gdzie sprawdzam ile mi zostało czasu a byłem umówiony na godzinę jak wczoraj.

Kluczewo - Pomnik żołnierzy armii czerwonej © strus

Tym razem ze Skalina jadę z pominięciem Wierzchlądu od razu bezpośrednio do dziurawego Kunowa a następnie do ścieżki rowerowej w Zieleniewie którą jadę do Stargardu po małżonkę.Zmieniam koszulkę i uzupełniam napoje i po 10 minutach jedziemy do ścieżki rowerowej na Żarowo a następnie odbijamy na Lubowo.Czasu dużo nie mieliśmy bo na siedemnastą byliśmy umówieni na kawę i ciasto dlatego wybrałem mniej uczęszczaną drogę przez bikerów w sezonie letnim prowadzącą do Sowna przez Poczernin .

Droga z Lubowa do Rogowa © strus

Młodzież w Rogowie © strus

W Sownie dojeżdżamy do sklepu i okazuje się że jest zamknięty a mieliśmy ochotę na lody,ta zawróciliśmy i ta samą drogą wracamy do Poczernina gdzie przypomniałem sobie o sklepie,tam straszna bida.Żadnych zimnych napojów a lody trzy rodzaje których normalnie nie kupuje ale dziś nie było wyjścia.Koło sklepu ławki zajęte przez miłośników tanich win to my zajmujemy ławkę na przystanku.

Miejsce na loda,takie tylko było wolne. © strus
Małe lody krótka przerwa i jedziemy tą samą drogą do ścieżki rowerowej w Żarowie a dalej już tylko do domu i w gościnę.


TRASA:
Stargard,Giżynek,Golczewo,Kluczewo,Burzykowo,Warnice,Reńsko,Obryta,Stary Przylep,Cieszysław,Zaborsko,
Żalęcino,Szemielino,Kolin,Strzebielewo,Kurcewo,Strzyżno,Kluczewo,Golczewo,Skalin,Kunowo,Zieleniewo,Lipnik,Stargard,
Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Stargard.
M A P K A : Etap I Solo
M A P K A : Etap II Z Iwonką
Kategoria MIX [SOLO RODZINA], REKREACJA