Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 113697.42 kilometrów w tym 10828.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 65.17km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:35
  • VAVG 25.23km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 2779kcal
  • Podjazdy 193m
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zamaskowany

Czwartek, 16 kwietnia 2020 · dodano: 16.04.2020 | Komentarze 6

I stało się że trzeba zakrywać nos i usta maseczką i już po 15 minutach gdy wyszedłem na zakupy moja maseczka do chodzenia nie nadawała się do dalszego użytku po prostu od wewnętrznej strony była cała mokra i od razu w głowie myśli jak ja dziś pójdę na rower?Zabrałem inny model maseczki i najcieńszą kominiarkę jaką posiadam i miałem nadzieję że słoneczko które schowało się za chmurami zostanie tam na dłużej bo mi się czacha zagotuje.Wyjechałem było dziesięć stopni ale temperatura szybko poszła w górę bo ledwo dojechałem do Bielkowa a było już piętnaście .Dojechałem tam zaczynając tym razem od ścieżki rowerowej przy Szczecińskiej a następnie do Morzyczyna przez Lipnik i Zieleniewo a po drodze żadnego bikera dalej  przejeżdżam przez Oś.Zielone do Jęczydołu i gdy byłem już w Bielkowie postanowiłem zaliczyć Żelewo i Rekowo w którym dawno nie byłem.Na początek ruszyłem do Żelewa przez Nieznań i po krótkim po bycie nad jeziorem Miedwie wróciłem tą sama droga do Bielkowa.
Zamaskowanie z konieczności
Zamaskowanie z konieczności © strus

Okolice Nieznania
Okolice Nieznania © strus
Jezioro Miedwie w Żelewie
Jezioro Miedwie w Żelewie © strus
Speederem jadę dopiero po raz drugi do Rekowa bo tam nie było asfaltowej drogi w wiosce a teraz jest nowa droga od zeszłego roku ale tylko po zjechaniu ze stromej górki od skrzyżowania w prawo czyli do centrum wioski gdzie stał kiedyś kościół. Teraz już go nie ma ale jest odnowiony plac z miejscem do "rozrywki" a przed wioska zrobiono dla rowerzystów miejsce do odpoczynku.Gdy chciałem dla Janusza zrobić fotkę dużego bocianiego gniazda w Rekowie to bocian sobie odleciał :(
Nowe miejsce do odpoczynku dla zmeczonych bikerów
Nowe miejsce do odpoczynku dla zmęczonych bikerów © strus
Bocianie gniazdo w Rekowie
Bocianie gniazdo w Rekowie © strus
Miejsce do rozrywki w centrum wioski
Miejsce do rozrywki w centrum wioski © strus
Po zaliczeniu szuflady do Rekowa jadę DDR-ka przez Kobylankę do Motańca a następnie bezpośrednio do Reptowa aby po raz kolejny zaliczyć dojazd pożarowy 36 z Cisewa do Miedwiecka na którym dziś było dużo robotników którzy utwardzali nawierzchnie wzdłuż nowej asfaltowej drogi.Gdy już byłem na ścieżce rowerowej w Zieleniewie sprawdziłem godzinę i do Stargardu pojechałem zaliczając jeszcze Grzędzice i Żarowo.Miałem wyjechać max 10.30 ale walczyłem z telefonem teściowej [postawić system] i odzyskiwaniem zdjęć które jakoś "zniknęły" i wyjechałem prawie w południe.Przez 40 km było OK w kominiarce bo nie było słońca i wiał chłodny wiatr ale ostatnie w słońcu dały się we znaki głowie, za ciepło się zrobiło.
Bielkowo -pierwsze kwitnące rzepaki
Bielkowo -pierwsze kwitnące rzepaki © strus

TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Oś.Zielone,Jęczydół,Bielkowo,Nieznań,Żelewo,Nieznań,Bielkowo,Rekowo,Bielkowo,Kobylanka,
Motaniec,Reptowo,Cisewo,DP36,Miedwiecko,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.

M A P K A : Zamaskowany
Kategoria SOLO, REKREACJA



Komentarze
anka88
| 18:12 piątek, 17 kwietnia 2020 | linkuj Nadeszły ciężkie czasy... eh :(
davidbaluch
| 09:31 piątek, 17 kwietnia 2020 | linkuj okropieństwo te maseczki :(
grigor86
| 18:10 czwartek, 16 kwietnia 2020 | linkuj I te parujące okulary ehhhhh :-(
jotka
| 17:17 czwartek, 16 kwietnia 2020 | linkuj Podobno od poniedziałku otworzą nam lasy. Ładne pokręcone koksie :)
jotwu
| 16:26 czwartek, 16 kwietnia 2020 | linkuj Też parę razy bocian mi uciekł spod obiektywu lub od dawna gniazdo jest niezasiedlone. O ile dobrze się orientuję to przy jeździe na rowerze maseczka nie jest konieczna a jedynie przy kontaktach z ludźmi. Kuba dziś zasłaniał się szalikiem a ja zrobiłem maskę z jakiejś ścierki ale za miastem ją opuszczałem . W dziwnych czasach żyjemy.
Marecki
| 15:19 czwartek, 16 kwietnia 2020 | linkuj Może to taki sygnał z góry, by nieco zwolnić na tych swoich pięćdziesiątkach ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!