Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 125971.34 kilometrów w tym 11854.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.16 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

REKREACJA

Dystans całkowity:82815.87 km (w terenie 6974.65 km; 8.42%)
Czas w ruchu:3369:08
Średnia prędkość:24.54 km/h
Maksymalna prędkość:3529.00 km/h
Suma podjazdów:279790 m
Suma kalorii:3360357 kcal
Liczba aktywności:1369
Średnio na aktywność:60.49 km i 2h 27m
Więcej statystyk
  • DST 56.56km
  • Teren 9.00km
  • Czas 02:29
  • VAVG 22.78km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 2137kcal
  • Podjazdy 132m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

50-tka po pracy.

Poniedziałek, 18 lutego 2019 · dodano: 18.02.2019 | Komentarze 1

Tak jakoś się złożyło że dwa pierwsze dni tego tygodnia mam przeciwna zmianę do małżonki więc pozwoliłem sobie delikatnie bardzo zwiększyć kilometraż rundki po pracy bo nie skontroluje mnie o której wróciłem a razem wyszliśmy z domu.Pierwsze kilometry to dojazd do DDR-ki w Giżynku lekko wydłużoną droga  i ściganie się z Iwonką kto będzie pierwszy pod jej zakładem w strefi przemysłowej w Kluczewie.Wygrałem o 7 minut a dalej resztka pasa startowego pojechałem pod Warnice a następnie do Dębicy.
Pas startowy a w oddali magazyny Lidla.
Pas startowy a w oddali magazyny Lidla. © strus
W Dębicy miałem ochotę na drogę do Wierzbna ale większości przynajmniej początkowy odcinek był z duża ilością błotka i wody co było nie zachęcające dlatego zmieniłem koncepcje dzisiejszej trasy i ruszyłem do Koszewa drogą mocno dojechaną przez TIR-y mimo zakazu wjazdu powyżej 10 T. Bardzo dużo kolein ponad 10 cm wysokości łatwo o upadek,najlepiej jechać środkiem i kontrolować czy od tylca nic nie nadjeżdża. W Koszewie mała sesja foto i ruszam w dalszą drogę.
Koszewo (niem. Groß Küssow) eklektyczny pałac zlokalizowany w południowej części wsi,do 1945 był własnością hitlerowskiego feldmarszałka Friedricha von Paulusa.
Koszewo (niem. Groß Küssow) eklektyczny pałac zlokalizowany w południowej części wsi,do 1945 był własnością hitlerowskiego feldmarszałka Friedricha von Paulusa. © strus
Rannik Wiosenny w Koszewie
Rannik Wiosenny w Koszewie © strus
Przebiśnieg (Galanthus nivalis)
Przebiśnieg (Galanthus nivalis) © strus
Wiosennych oznak co raz więcej i ja dziś byłem w letnich butach i po raz pierwszy w tym roku zamiast kurtki miałem założona bluzę i było OK. Mogło by tak zostać chociaż do końca miesiąca.Z Koszewa ruszyłem do jeziora Miedwie przy ujściu rzeczki Gowienica a następnie leśna droga do Wierzchlądu także na jezioro Miedwie.
Jezioro Miedwie
Jezioro Miedwie © strus
Wierzchląd (niem.Verchland ) - pomost
Wierzchląd (niem.Verchland ) - pomost © strus
Cienka warstwa lodu a w powietrzu plus 12
Cienka warstwa lodu a w powietrzu plus 12 © strus
Z nad jeziora przez dziurawe Kunowo docieram do Zieleniewa gdzie zjeżdżam na promenadę nad jeziorem Miedwie gdzie mimo że jest przed piętnastą panuje spory ruch pieszych.Zaliczam całą promenadę i leśnymi ścieżkami wzdłuż jeziora jadę do Jeczydółu a następnie nowa drogą docieram do Kobylanki aby tam wjechać na DDR-kę i nią przez Morzyczyn i Zieleniewo dojechać do Lipnika.
Wiadukt nad S 1O - węzęł Zachód
Wiadukt nad S 1O - węzeł Zachód © strus
W Lipniku odbijam na Grzędzice zobaczyć czy moja wczorajsza dostawa warzyw została skonsumowana [ śladu po warzywkach nie było]  a przy okazji zobaczyłem że rozebrany stary mur przy kościelny właśnie dziś zaczął być odbudowywany bliżej kościoła.Pozostał mi dojazd do DDR-ki w Żarowie i powrót do domu.
                
TRASA:
Stargard,Giżynek,Golczewo,Burzykowo,Warnice,Dębica,Koszewo,Koszewko,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydół,
Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.

MAPKA : 50-TKA PO PRACY.
Kategoria PO PRACY, REKREACJA, SOLO


  • DST 78.10km
  • Teren 33.00km
  • Czas 03:30
  • VAVG 22.31km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 3037kcal
  • Podjazdy 151m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przylądek Czterech Szkieletów

Niedziela, 17 lutego 2019 · dodano: 18.02.2019 | Komentarze 1

Wczoraj nie udało mi się zdać relacji z wycieczki z powodu przerwy technicznej na bikestats więc najpierw zaległości,rozpocząłem od dojazdu do zwierząt w Grzędzicach przez Lipnik aby je dokarmić warzywami ,niestety schowały się więc zostawiłem na trawie i ruszyłem do leśnej drogi prowadzącej do Smogolic ale po chwili odbiłam w dojazd pożarowy 31 którym nigdy wcześniej nie jechałem z którego odbiłem na dojazd pożarowy 36 w kierunku Sowna na którym spotkałem siedem dorodnych jeleni które były tak szybkie że nie zdążyłem wyciągnąć telefonu aby zrobić im zdjęcie ale za to za około dwieście metrów dalej dorwałem pierwszego żurawia chodź już kilka razy je wcześniej słyszałem
Budowa DDR-ki łaczącej Lipnik z Grzędzicami
Budowa DDR-ki łączącej Lipnik z Grzędzicami © strus
Budoowa DDR-ki wzdłuż kościoła
Budowa DDR-ki wzdłuż kościoła © strus
Dojazd pożarowy 30
Dojazd pożarowy 31 © strus
Pierwszy żuraw w tym roku
Pierwszy żuraw w tym roku © strus
Żuraw nie taki jak na Janusza  zdjęciach ale ja do fotografowania na wycieczkach używam smartfona a nie aparatu fotograficznego.Z lasu wyjeżdżam w Sownie i kieruje się przez bardzo dziurawą szosę do Klinisk Wielkich przez Strumiany po przejechaniu na drugą stronę "Chociwelki". Najgorzej jak to przeważnie bywa jest przedostanie się przejściem dla pieszych na S 3 -ce.
Lesna krzyżówka
Leśna krzyżówka © strus
Oznaki wiosny w Kliniskach
Oznaki wiosny w Kliniskach © strus
Przejazd przez Kliniska i kieruje się do jeziora Dąbie w Czarnej Łące gdzie wjeżdżam na wał przeciwpowodziowy na której zrobiono DDR-kę a po drodze kościół namiotowy.
Czarna Łąka (niem. Wilhelmsfelde) Namiotowy kościół
Czarna Łąka (niem. Wilhelmsfelde) Namiotowy kościół © strus
Droga rowerowa 3 na wale wzdłuż jeziora Dąbie.
Droga rowerowa 3 na wale wzdłuż jeziora Dąbie. © strus
Przylądek Czterech Szkieletów
Przylądek Czterech Szkieletów © strus
Po pięciu kilometrach droga zrobiła się mniej atrakcyjna a prawie 3,5 km bardzo kiepska na której nie mogłem przekroczyć 15 km/h i cały ten odcinek trzeba jechać bardzo uważnie,sporo dziur i innych przeszkód. Ostatni odcinek drogi już z lepszą nawierzchnia ale wyjazd do szosy przez błoto i wodę.
UTRUDNIENA na DDR-ce do Dąbia.
UTRUDNIENIA na DDR-ce do Dąbia. © strus

"Bobrowy" tartak © strus
"Lepsza" nawierzchnia na ścieżce do Dąbia. © strus
Kolejne miejsce na wypoczynek
Kolejne miejsce na wypoczynek © strus
Zjazd z DDR-ki w Dąbiu
Zjazd z DDR-ki w Dąbiu © strus

Trzy takie miejsca do wypoczynku powstały między Czarna Łąką a Dąbiem ja jeszcze zaliczam  drogę z płyt i brukowa aby w końcu wjechać na Tczewska prowadzącą do Zdunowa przez Wielgowo ,między szlabanami musiałem odstać bo pociąg towarowy jechał wolniej niż mój rower.
Między szlabanami PKP
Między szlabanami PKP © strus
Opuszczam Zdunowo i tym razem udaje się do lepszej drogi prowadzącej do Niedźwiedzia a następnie kieruje się do DDR-ki w Kobylance przez Kałęgę i Michałowy skrót aby ścieżką rowerową wrócić do Stargardu.
Nowa droga łącząca Zdunowo z Niedźwiedziem
Nowa droga łącząca Zdunowo z Niedźwiedziem © strus
Pierwszy krokus w 2019 - Niedźwiedź
Pierwszy krokus w 2019 - Niedźwiedź © strus

TRASA:
Stargard,Lipnik,Grzędzice,DP 31,DP 36,Sowno,Strumiany,Kliniska Wielkie,Pucice,Czarna Łąka,Dąbie,Wielgowo,Zdunowo,Niedźwiedź,
Kałęga,Motaniec,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.

MAPKA:Przylądek Czterech Szkieletów
Kategoria REKREACJA, SOLO


  • DST 52.34km
  • Teren 14.50km
  • Czas 02:13
  • VAVG 23.61km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 1919kcal
  • Podjazdy 95m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

50-tka po pracy.

Piątek, 15 lutego 2019 · dodano: 15.02.2019 | Komentarze 4

Ciężko się pracuje do siedemnastej bo później nie ma już czasu na rower ale dziś praca później do lekarza gdzie o dziwo byłem bardzo krótko i udało się wyskoczyć na koło jak to mój kolega Tomasz mówi i zachęcony ostatnią krótką wizytą na "rowerostradzie" dziś postanowiłem sprawdzić jak się ma droga zwana dojazdem pożarowym 32 która zaczyna się w Sownie a do niej dojechałem DDR-ką do Żarowa a następnie wydłużoną drogą przez Lubowo i Poczernin.Początek obiecujący później w okolicy tartaku trochę wodnych utrudnień a dalej to już OK.
DP 32 w okolicy Sowna
DP 32 w okolicy Sowna © strus

"Rzeź" na DP 32 © strus
Tak mi się dobrze jechało że zamiast odbijać na Wielichówko znalazłem się na dojeździe pożarowym 40 który prowadzi prosto do Wielgowa który także dobrze zniósł zimę która mam nadzieje że już nie wróci.Jedynym utrudnieniem delikatnym było ostre słońce gdy wyjechałem z lasu a po mojej lewej stronie były torfowiska i trzeba było jechać po drodze z kamieni i kostki.
Dojazd pożarowy 40
Dojazd pożarowy 40 © strus
A że zawitałem w Wielgowie postanowiłem zobaczyć co słychać na drodze leśnej którą została zamknięta i jest przygotowywana do drogi asfaltowej którą nazwano połączeniem pomocniczym łączącym Zdunowo z Niedźwiedziem.Została poszarzona czyli wycięto sporo drzew na odcinku trzech kilometrów.

DP 45 w Zdunowie
DP 45 w Zdunowie © strus
Powstajaca szosa w okolicy Zdunowa
Powstająca szosa w okolicy Zdunowa © strus
Powstająca szosa w okolicy Niedźwiedzia
Powstająca szosa w okolicy Niedźwiedzia © strus
Po trzech kilometrach wyjechałem z lasy na szosę w Niedźwiedziu i skierowałem się przez Reptowo do DDR-ki w Kobylance żeby już bez żadnych zatrzymywań na fotki wrócić do Stargardu.

TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,DP 32,DP 40,Wielgowo,Zdunowo,DP 45,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.

M A P K A : 50-TKA PO PRACY.
Kategoria SOLO, REKREACJA, PO PRACY


  • DST 50.47km
  • Teren 8.00km
  • Czas 02:11
  • VAVG 23.12km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Kalorie 1870kcal
  • Podjazdy 101m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po deszczu Przemocze

Poniedziałek, 11 lutego 2019 · dodano: 11.02.2019 | Komentarze 2

Wczorajsza deszczowa niedziela spędzona przed TV a od wieczora obserwowałem prognozy pogodowe żeby załapać się na jakieś okno pogodowe bez opadów żeby zaliczyć pięćdziesiątkę.Na kolejne dni prognozy są obiecujące ale nie dla mnie bo zmieniono mi w tym tygodniu godziny pracy na 9.00 do 17.00 i już na rower czasu nie będzie chodź może coś się zmieni.Gotowy do jazdy byłem już od dziewiątej ale auro pozwoliła mi wyruszyć dopiero po trzynastej, a że ruszyłem od razu po opadach nie wiedziałem za bardzo jaki kierunek obrać żeby nie było zalegającej wody na szosach.Do DDR-ki na Żarowo na drodze było kiepsko a później na ścieżce wszystko OK,gdy odbiłem na Lubowo w okolicy mostu nad rzeką Iną była wielka kałuża ale po trawniku przejechałem.Po opuszczeniu miasta jechałem do Poczernina przez Lubowo non stop pod czołowy wiatr który był dokuczliwy.Z Poczernina wróciłem na główną drogę prowadzącą do "Chociwelki" na której było lżej dzięki osłonie "leśnej". Odcinek drogi za Sownem do  DW 142  był z dużą ilością wody a to przez bardzo dużą ilość dziur na szosie.Po chwili na "Chociwelce" wjeżdżam na DW 141 i jadę nią do Przemocza gdzie zawracam.

Jadąc do Przemocza spojrzałem na leśny dojazd pożarowy 18 i wydawał mi się z extra nawierzchnią mimo że ostatnio dużo padało dlatego nie jechałem do 25 km  na liczniku i z powrotem a zawróciłem w Przemoczu i wracając wjechałem na DP 18 i pojechałem nią dwa kilometry gdzie zawróciłem bo wiedziałem że już wystarczy żeby zaliczyć 50 km.
Dojazd Pożarowy 18 w kierunku Bącznika
Dojazd Pożarowy 18 w kierunku Bącznika © strus

Nawierzchnia na DP 18
Nawierzchnia na DP 18 © strus
Szkoda że od razu nie ruszyłem na tą leśną drogę zwaną "rowerostradą"  bo super się po niej jechało a tak po przejechaniu 4 km znowu wróciłem na szosę i ta samą trasą wróciłem do Stargardu a na DDR-ce za Żarowem delikatnie po pryszczyło.
                      
TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Przemocze,DP18,Sowno,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Stargard.

MAPKA: Po deszczu Przemocze
Kategoria REKREACJA, SOLO


Wiosenna 50-tka po pracy.

Piątek, 8 lutego 2019 · dodano: 08.02.2019 | Komentarze 2

Cieszyłem się ze słonka gdy wracałem do domu po pracy i zaledwie dwa pierwsze kilometry ,ledwo wjechałem na DDR-kę do Żarowa i zrobiło się pochmurno ale za to temperatura wiosenna ,plus osiem stopni.Dalej obieram standardową drogę do Lipnika przez Grzędzice i śmigam DDR-ka za Morzyczyn gdzie odbijam na Bielkowo przez Oś.Zielone i Jeczydół.W Bielkowie odbieram telefon i zauważam że Sport-tracker nie rysuje mapki.

Ponownie uruchomiłem aplikację i gdy dojechałem do Cisewa przez Kobylankę i Reptowo nadal mapka nie była zapisywana ale za to wypatrzyłem oznaki wiosny czyli pierwsze białe kwiatki - Śnieżyczka przebiśnieg .
Śnieżyczka- przebiśnieg w Cisewie
Śnieżyczka- przebiśnieg w Cisewie © strus
Do grona mojego sprzętu dołączył nowy kask także firmy Rudy tym razem model Windmax który waży ledwie 255 g aż żal było by nie brać gdy okazja się trafiła nówkę sztukę za 200 zł tylko trochę Żonka pokrzyczała.

W Cisewie zawróciłem i udałem się prosto na DDR-kę w Kobylance i nią wracam do Stargardu a poniższą mapkę sam narysowałem. Gdy później wyruszyłem do sklepu sports-tracker działał już poprawnie.
TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Oś.Zielone,Jeczydół,Bielkowo,Kobylanka,Reptowo,Cisewo,
Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.:
MAPKA : AWARIA apki - nie rysowała trasy


Kategoria PO PRACY, REKREACJA, SOLO


Późna 50-tka po pracy.

Środa, 6 lutego 2019 · dodano: 06.02.2019 | Komentarze 1

Zmieniono mi grafik w pracy i od dziś mam na godzinę której najbardziej nie lubię czyli na 7.00 i tak dziś wyruszyłem na pięćdziesiątkę po pracy o godzinie późniejszej niż zazwyczaj jestem po pracy i mam już zaliczoną 50-tkę.Wiedziałem że będę wracał po ciemku dlatego nie rozglądałem się gdzie zrobić jakąś fotkę tylko pokonywałem kilometry w miarę szybko zaczynając od DDR-ki na Żarowo a następnie przejazd przez Grzędzice i DDR-ka jadę do Kobylanki zahaczając o promenadę nad jeziorem Miedwie.
Na kładce nad S10 -  wezęł Zachód.
Na kładce nad S10 - węzeł Zachód. © strus
Molo nad jeziorem Miedwie w Zieleniewie.
Molo nad jeziorem Miedwie w Zieleniewie. © strus

Z Kobylanki jadę do końca szosy w Niedźwiedziu przez Motaniec i Kałęgę z zamiarem jazdy nową drogą do Zdunowa ale nawierzchnia nie była zachęcająca dlatego zawróciłem i pojechałem pod przejazd kolejowy w Reptowie na drodze do Cisewa.
Nie była zachęcająca nawierzchnia do Zdunowa
Nie była zachęcająca nawierzchnia do Zdunowa © strus
Przejazd kolejowy w kierunku Cisewa
Przejazd kolejowy w kierunku Cisewa © strus
Przy przejeździe zawracam i kieruje się z powrotem na DDR-kę w Kobylance i gdy tam docieram zrobiło się ciemno i trzeba było jechać z oświetleniem na full.Wracając ścieżką do Stargardu chciałem przejechać przez Lipnik ale gruntowa droga była również pokryta kałużami dlatego wróciłem i ścieżkę prosto do miasta.Współczuje bikerą którzy pracują do 15-tej bo mało jest czasu zostaje na rower i dla rodziny.
DDR-ka przez Lipnikiem
DDR-ka przez Lipnikiem © strus

TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.

MAPKA : PÓŹNA 50-TKA PO PRACY.
Kategoria PO PRACY, REKREACJA, SOLO


  • DST 55.80km
  • Teren 3.30km
  • Czas 02:27
  • VAVG 22.78km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Kalorie 2105kcal
  • Podjazdy 106m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po wczorajszych obfitych opadach śniegu.

Niedziela, 3 lutego 2019 · dodano: 03.02.2019 | Komentarze 2

Wczorajszy dzień poświęcony całkowicie rodzinie a gdy byliśmy po południu na prawobrzeżu Szczecina zapała nas śnieżyca i gdy wracaliśmy to sobie pomyślałem że nic nie będzie z niedzielnej rundki bo duże ilości śniegu i temperatura plus jeden nic dobrego nie wróżyła.Byłem przekonany że wszędzie będzie dużo błota i wody a rano niespodzianka przynajmniej patrząc przez okno.Postanowiłem że wyruszę i będę się trzymał bliskiej okolicy bo na dziś też zapowiadają deszcze i obfite opady śniegu a za oknem termometr pokazywał dwa stopnie na plusie.Ruszyłem przez Witkowo Drugie do Kluczewa i na drogach było OK ,dopiero na DDR-ce przez Oś.Lotnisko był środek odśnieżony przez co z boków spływała woda i robiła rzeczkę na drodze.Najkrótszą drogą do DDR-ki w strefie przemysłowej nie udało mi się dojechać bo była zalana droga.
Dojazd do DDR-ki w Kluczewie.
Dojazd do DDR-ki w Kluczewie. © strus
Dojechałem nową drogą do ronda a następnie przejechałem przez kolejne dwie drogi na całych ich odcinkach żeby DDR-ka dojechac do Golczewa i skierować się na Skalin. Po drodze dostrzegłem znajomą sylwetkę auta kolegi bikera z Niemiec [Lothar Haseloff] później okazało się że to tylko jego kolega z pracy.
Budowa centrum dystrybucji dla sieci sklepów Lidl
Budowa centrum dystrybucji dla sieci sklepów Lidl © strus
Myślałem że to kolega Lothar Haseloff
Myślałem że to kolega Lothar Haseloff © strus
DDR-ka do Golczewa w kiepskim stanie bo dużo błota i wody ale droga do Skalina i dalej do ścieżki rowerowej w Zieleniewie OK oprócz przejazdu przez Kunowo.DDR-ką jadę do Kobylanki przez Oś.Zielone a tam wracam na ścieżkę i jadę nią do Lipnika a by odbić w kierunku Żarowa przez Grzędzice i wrócić ścieżką do Stargardu a od jutra druga zmiana czyli dni bez roweru.
Nowa droga w Kobylance
Nowa droga w Kobylance © strus




TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Kluczewo,Golczewo,Skalin,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,Oś.Zielone,Kobylanka,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.

MAPKA: Po wczorajszych obfitych opadach śniegu
Kategoria REKREACJA, SOLO


Nieudana 50-tka po pracy

Piątek, 1 lutego 2019 · dodano: 01.02.2019 | Komentarze 3

Dziś udało mi się po raz czwarty z rzędu wyskoczyć na rower a że to było po pracy to miała być zaliczona pięćdziesiątka jak zwykle.Na początku gdy poszedłem po rower okazało się że mam z przodu kapcia .Nic w oponie nie znalazłem ,wymieniłem dętkę i w drogę. I kolejny raz rozpocząłem jazdę od ścieżki rowerowej do Żarowa a następnie przez Grzędzice zameldowałem się na DDR-ce w Lipniku i nią pojechałem prosto do Kobylanki przez Zieleniewo i Morzyczyn.
DDR-ka nad S10 - węzeł Zachód
DDR-ka nad S10 - węzeł Zachód © strus
A dalsza droga to ścieżka rowerową do Motanca a następnie zobaczyć na końcu asfaltu w Niedźwiedziu jak się mają prace nad przygotowanie terenu do budowy drogi pomocniczej do Zdunowa.
Budowa drogi pomocniczej do Zdunowa
Budowa drogi pomocniczej do Zdunowa © strus

Spojrzałem na licznik i wiedziałem że do domu muszę jechać prawie tą samą drogą zaczynając od dojazdu na ścieżkę rowerową w Kobylance a dalej do Lipnika i przez Grzędzice i Żarowo do domu ale niestety okazało się że mam ponownie laczka.mała dziurka była w tym samym miejscu.Jeszcze raz obejrzałem dokładnie całą oponę i ponownie nic nie znalazłem.Wymieniłem kolejna dętkę i napompowałem aby jechać bo morale spadło i bez zapasu nie chciałem ryzykować jazdy przez Grzędzice i wróciłem do domu.Zdążyłem załatwić jeszcze nowe opony takie same jak miałem co na Stargard jest cudem bo wszędzie najtańsze maja i kiepskiej jakości.
Kapeć w okolicy węzła Zachód
Kapeć w okolicy węzła Zachód © strus

TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,
Zieleniewo,Lipnik,Stargard.

M A P K A : Nieudana 50tka po pracy
Kategoria PO PRACY, REKREACJA, SOLO


  • DST 50.67km
  • Teren 8.80km
  • Czas 02:17
  • VAVG 22.19km/h
  • Temperatura 0.7°C
  • Kalorie 1968kcal
  • Podjazdy 125m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

50-tka po pracy.

Czwartek, 31 stycznia 2019 · dodano: 31.01.2019 | Komentarze 2

Kolejny suchy dzień który wykorzystałem aby zaliczyć standardowe pięćdziesiąt kilometrów po pracy chodź pogoda nie była tak dobra jak wczoraj ,delikatnie chłodnie a przede wszystkim bez słońca i z delikatnych lecz zimnym wiaterkiem.Tym razem na początku pojechałem przez Oś.Pyrzyckie do Witkowa Drugiego a następnie zaliczam kolejne osiedle tym ram w Kluczewie i wjeżdżam na tereny po radzieckiego lotniska ,robiąc po nim rundkę.
Hangary na poradzieckim lotnisku
Hangary na poradzieckim lotnisku © strus

Na Metalowej wjeżdżam na DDR-kę która jadę tylko do Golczewa gdzie odbijam w kierunku Wierzchlądu przez Skalin a następnie kieruję się na DDR-kę w Zieleniewie po zaliczeniu "serowego" Kunowa. Ścieżką jadę do Kobylanki zaliczając promenadę na jeziorem Miedwie i przejeżdżając przez Oś.Zielone.

Molo nad jeziorem Miedwie w Zieleniewie
Molo nad jeziorem Miedwie w Zieleniewie © strus
W Kobylance wjeżdżam na ścieżkę rowerową którą wracam prosto do Stargardu nie mijając przez całą DDR-kę ani jednego bikera i tak pierwszy miesiąc 2019 roku zaliczony chodź wynik słabszy niż w zeszłym roku ale tak to jest ze zmiennymi warunkami atmosferycznymi i praca na dwie zmiany.
DDR-ka tuż przed Stargardem.
DDR-ka tuż przed Stargardem. © strus

TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Kluczewo,Warnice,Burzykowo,Kluczewo,Golczewo,Skalin,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,
Oś.Zielone,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.

M A P K A : 50-tka po pracy.
Kategoria PO PRACY, REKREACJA, SOLO


  • DST 74.26km
  • Teren 20.30km
  • Czas 03:17
  • VAVG 22.62km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Kalorie 2827kcal
  • Podjazdy 191m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pucko przez Stawno

Środa, 30 stycznia 2019 · dodano: 30.01.2019 | Komentarze 1

Po załatwieniu spraw rodzinnych mogłem wybrać się na rower i na dodatek była słoneczna pogoda chodź do końca wycieczki nie było tak do końca super.Pierwsze kilometry rozpocząłem jak wczoraj od DDR-ki na Żarowo a następnie skierowałem się przez Lubowo i Poczernin do Sowna żeby na kolejny odcinek trasy wybrać dojazd do DW 141 przez fragment "Chociwelki" a następnie nią przez Przemocze i Tarnowiec zawitać na małym kółeczku w Tarnówku.Ubrałem się jak wczoraj bo termometr pokazywał mi plus jeden stopień ale jakoś mi było trochę za ciepło to chyba przez słoneczko a gdy byłem w Tarnówku termometr na rowerze pokazał ponad cztery.

Po chwili byłam już w Stawnie a pogoda nadal była jak na styczeń rewelacyjna cały czas w słońcu do póki nie wjechałem za Stawnem w las tam trochę inne warunki ale nie takie jak wczoraj w Cisewie ,miejscami było sporo wody przez dwa pierwsze kilometry a na poboczu sporo nawet śniegu.
                                  STAWNO (niem.Stevenhagen) Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej.
                   STAWNO (niem.Stevenhagen) Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej. © strus

                               STAWNO (niem.Stevenhagen) Kościół filialny pw. Opieki św. Józefa, zbudowany w roku 1884.
                    STAWNO (niem.Stevenhagen) Kościół filialny pw. Opieki św. Józefa, zbudowany w roku 1884. © strus
Ze Stawna docieram do krzyżówki Strumiany , Kliniska i skręcam w prawo gdzie na obrzeżach lasy leży biały puch a ja jadę prawie do S6 przed którą odbijam w kierunku Pucka gdzie docieram po niecałym kilometrze.
Leśna krzyżówka STRUMIANY - STAWNO - KLINISKA
Leśna krzyżówka STRUMIANY - STAWNO - KLINISKA © strus
Pucko -Ściezka spacerowo dydaktyczna
Pucko -Ścieżka spacerowo dydaktyczna © strus

Żadnych nowych grzybków nie przybyło więc wracam do krzyżówki i tym razem odbijam na Strumiany  a około dwóch kilometrów przed nimi małe utrudnienia bo na około pół metra szerokości lód na skrajni na odcinku półtora kilometra gdzie było można na łyżwach pojeździć.Jeszcze kiepski bruk mimo że remontowany na wiadukcie nad DW 142  i ponownie byłem w Sownie .
Nad DW 142
Nad DW 142 © strus
Z Sowna jadę tą samo drogą do Żarowa co przyjechałem z niespodzianką gdy opuściłem Poczernin nie dość że trzeba jechać prawie cały czas pod górkę po dziurawej szosie to jeszcze wiało mi w paszczę :( do samego Lubowa a tam zmiana kierunku jazdy i ulga.Chciałem wykorzystać wolny czas do piętnastej i wracam wydłużoną drogą z Żarowa przez Grzędzice do Lipnika a dalej już prosto do domu.

TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Przemocze,Tarnowiec,Tarnówko,Stawno,Bącznik,Łęsko,Pucko,Strumiany,
Sowno,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Stargard.

M A P K A : Pucko przez Stawno⛅
Kategoria REKREACJA, SOLO