Info
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2025, Grudzień10 - 14
- 2025, Listopad12 - 26
- 2025, Październik11 - 13
- 2025, Wrzesień10 - 16
- 2025, Sierpień16 - 18
- 2025, Lipiec9 - 10
- 2025, Czerwiec22 - 15
- 2025, Maj12 - 18
- 2025, Kwiecień9 - 15
- 2025, Marzec20 - 17
- 2025, Luty21 - 4
- 2025, Styczeń19 - 8
- 2024, Grudzień12 - 12
- 2024, Listopad8 - 10
- 2024, Październik13 - 22
- 2024, Wrzesień14 - 27
- 2024, Sierpień17 - 26
- 2024, Lipiec14 - 33
- 2024, Czerwiec20 - 49
- 2024, Maj13 - 24
- 2024, Kwiecień11 - 24
- 2024, Marzec12 - 27
- 2024, Luty7 - 13
- 2024, Styczeń5 - 15
- 2023, Grudzień8 - 18
- 2023, Listopad8 - 15
- 2023, Październik10 - 15
- 2023, Wrzesień14 - 35
- 2023, Sierpień12 - 21
- 2023, Lipiec13 - 35
- 2023, Czerwiec23 - 48
- 2023, Maj17 - 38
- 2023, Kwiecień12 - 33
- 2023, Marzec8 - 17
- 2023, Luty11 - 21
- 2023, Styczeń11 - 20
- 2022, Grudzień9 - 20
- 2022, Listopad10 - 24
- 2022, Październik13 - 27
- 2022, Wrzesień14 - 28
- 2022, Sierpień11 - 20
- 2022, Lipiec12 - 18
- 2022, Czerwiec18 - 31
- 2022, Maj13 - 32
- 2022, Kwiecień16 - 27
- 2022, Marzec11 - 24
- 2022, Luty11 - 17
- 2022, Styczeń9 - 12
- 2021, Grudzień3 - 4
- 2021, Listopad8 - 15
- 2021, Październik10 - 24
- 2021, Wrzesień15 - 29
- 2021, Sierpień13 - 24
- 2021, Lipiec16 - 35
- 2021, Czerwiec24 - 46
- 2021, Maj14 - 29
- 2021, Kwiecień11 - 40
- 2021, Marzec12 - 31
- 2021, Luty8 - 20
- 2021, Styczeń8 - 18
- 2020, Grudzień17 - 50
- 2020, Listopad16 - 71
- 2020, Październik15 - 54
- 2020, Wrzesień17 - 55
- 2020, Sierpień16 - 46
- 2020, Lipiec12 - 40
- 2020, Czerwiec18 - 56
- 2020, Maj17 - 70
- 2020, Kwiecień16 - 86
- 2020, Marzec15 - 70
- 2020, Luty13 - 32
- 2020, Styczeń15 - 41
- 2019, Grudzień15 - 41
- 2019, Listopad14 - 28
- 2019, Październik16 - 43
- 2019, Wrzesień14 - 31
- 2019, Sierpień19 - 47
- 2019, Lipiec11 - 27
- 2019, Czerwiec20 - 50
- 2019, Maj14 - 63
- 2019, Kwiecień14 - 56
- 2019, Marzec14 - 47
- 2019, Luty13 - 34
- 2019, Styczeń11 - 34
- 2018, Grudzień12 - 42
- 2018, Listopad15 - 84
- 2018, Październik12 - 64
- 2018, Wrzesień14 - 60
- 2018, Sierpień16 - 50
- 2018, Lipiec14 - 50
- 2018, Czerwiec15 - 64
- 2018, Maj18 - 70
- 2018, Kwiecień17 - 77
- 2018, Marzec13 - 60
- 2018, Luty10 - 40
- 2018, Styczeń13 - 64
- 2017, Grudzień14 - 53
- 2017, Listopad14 - 52
- 2017, Październik13 - 43
- 2017, Wrzesień12 - 39
- 2017, Sierpień14 - 45
- 2017, Lipiec11 - 47
- 2017, Czerwiec16 - 63
- 2017, Maj4 - 20
- 2017, Kwiecień5 - 19
- 2017, Marzec14 - 47
- 2017, Luty6 - 22
- 2017, Styczeń10 - 26
- 2016, Grudzień10 - 34
- 2016, Listopad11 - 30
- 2016, Październik10 - 30
- 2016, Wrzesień12 - 47
- 2016, Sierpień7 - 31
- 2016, Lipiec8 - 24
- 2016, Czerwiec12 - 48
- 2016, Maj17 - 76
- 2016, Kwiecień11 - 74
- 2016, Marzec12 - 57
- 2016, Luty11 - 40
- 2016, Styczeń12 - 25
- 2015, Grudzień11 - 40
- 2015, Listopad13 - 41
- 2015, Październik15 - 60
- 2015, Wrzesień15 - 74
- 2015, Sierpień16 - 58
- 2015, Lipiec15 - 49
- 2015, Czerwiec12 - 51
- 2015, Maj13 - 55
- 2015, Kwiecień15 - 63
- 2015, Marzec12 - 57
- 2015, Luty13 - 39
- 2015, Styczeń8 - 29
- 2014, Grudzień12 - 30
- 2014, Listopad12 - 32
- 2014, Październik11 - 23
- 2014, Wrzesień10 - 34
- 2014, Sierpień15 - 28
- 2014, Lipiec12 - 29
- 2014, Czerwiec12 - 33
- 2014, Maj12 - 33
- 2014, Kwiecień14 - 41
- 2014, Marzec16 - 51
- 2014, Luty10 - 31
- 2014, Styczeń10 - 38
- 2013, Grudzień10 - 34
- 2013, Listopad11 - 34
- 2013, Październik11 - 36
- 2013, Wrzesień12 - 26
- 2013, Sierpień15 - 24
- 2013, Lipiec7 - 10
- 2013, Czerwiec11 - 17
- 2013, Maj13 - 16
- 2013, Kwiecień11 - 6
- 2013, Marzec6 - 3
- 2013, Luty2 - 1
- 2013, Styczeń3 - 1
- 2012, Grudzień4 - 3
- 2012, Listopad8 - 2
- 2012, Październik12 - 4
- 2012, Wrzesień12 - 17
- 2012, Sierpień13 - 8
- 2012, Lipiec10 - 6
- 2012, Czerwiec12 - 4
- 2012, Maj15 - 1
- 2012, Kwiecień14 - 3
- 2012, Marzec12 - 0
- 2012, Luty1 - 0
- 2011, Grudzień3 - 1
- 2011, Listopad11 - 7
- 2011, Październik11 - 0
- 2011, Marzec1 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
SOLO
| Dystans całkowity: | 109084.18 km (w terenie 9760.35 km; 8.95%) |
| Czas w ruchu: | 4352:34 |
| Średnia prędkość: | 25.03 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 3529.00 km/h |
| Suma podjazdów: | 293984 m |
| Suma kalorii: | 3260853 kcal |
| Liczba aktywności: | 1742 |
| Średnio na aktywność: | 62.62 km i 2h 30m |
| Więcej statystyk | |
- DST 70.00km
- Teren 5.00km
- Czas 02:40
- VAVG 26.25km/h
- Temperatura -1.0°C
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
W małym mrozie.
Sobota, 24 stycznia 2015 · dodano: 24.01.2015 | Komentarze 0
Po dwóch dniach pod kocykiem z fervexem pora było wyjść na rower chodź wyleczony jestem w 90% to szkoda wolnego dnia bez opadów .Pierwszą godzinę straciłem w piwnicy przez czyszczenie rowerów ale kiedyś trzeba było to zrobić ,w Viperze jeszcze mam do wyregulowania przerzutki i zapowietrzony tylny hamulec. Początkowo miałem ochotę jak to mówi Daniel na Tour de Miedwie ale jadąc do Witkowa pod zimny wiatr z perspektywą jazdy w takich warunkach do Pyrzyc pojechałem inaczej.Żeby nazbierać trochę kilometrów do Skalina jadę przez lotnisko w Kluczewie.
Poradzieckie lotnisko w Kluczewie © strus

Bridgestone - rozbudowany © strus
Dzisiejszego dnia jakoś mnie stresu na dziurach w Kunowie ,może dlatego że nie było wody i błotka i łatwiej było odnaleźć mniej dziurawe odcinki szosy, w Zieleniewie zajeżdżam na promenadę - coś ostatnio często to robię :)

Zima nad J.Miedwie © strus

Wjeżdżam na DDR-kę w kierunku Motańcaa następnie na DK 10 udając się do Zdunowa.Przez mały mrozek początkowy odcinek wzdłuż szpitala do Niedźwiedzia był trudniejszy w przejeździe bo miejscami była cienka warstwa lodu na gruncie przez który dwa raz musiałem zaliczyć podpórkę.

Leśna droga ze Zdunowa do Niedźwiedzia © strus
Mimo dobrej pogody więcej osób biegających mijałem niż na rowerach - panie panowie na rowery a nie siedzieć przed TV.Mam nadzieje ze jutro będzie inaczej.
TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Kluczewo,Skalin,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Płonia,Zdunowo,Niedźwiedź,
Kałęga,Motaniec,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
http://www.sports-tracker.com/workout/strus1968/54...
Kategoria SOLO
- DST 90.00km
- Teren 22.00km
- Czas 03:45
- VAVG 24.00km/h
- Temperatura 1.0°C
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Zima na Bukowa.
Środa, 21 stycznia 2015 · dodano: 21.01.2015 | Komentarze 5
Dziś wyruszyłem bez żadnego pomysłu dokąd jechać , po prostu aby do przodu . Jadąc DDR-ka w Morzyczynie wyskoczył mi przed rower dość duży lis i zatrzymał się przed płotem .Zostawiłem rower ,wycofałem się parę metrów żeby zrobić mu zdjęcie ale w kadrze został tylko rower.
Miał być lis na fotce © strus
Pomyślałem że może powtórzę kółeczko z piątku żeby porównać czas ale niestety przypomniało mi się że na początku jechałem przez Giżynek i tak bez planu kierowałem się na Bielkowo rozmyślając.

Zimowa panorama Bielkowa © strus
Gdy wyjechałem z lasu za Jęczydołem zaczęło być biało wszędzie oprócz szosy na szczęście.W oddali zobaczyłem Bukowe i tam postanowiłem się skierować.A że jechałem spiderem to nie miałem żadnego wyboru jak pojechać przez Stare Czarnowo a dalej na Dobropole Gryfińskie.

Stare Czarnowo - stacja końcowa © strus
Dzisiejszego dnia można powiedzieć wcale nie odczuwałem bólu kręgosłupa zobaczymy jak wieczorem będzie na hali czy będę mógł grać czy zostanie mi tylko basen i sauna ale za to syn sprzedał mi katar przez który z użyłem dziś podczas jazdy dwie paczki chusteczek.Po pokonaniu ostatniego podjazdu pod Dobropole zobaczyłem zimę większą niż w moich okolicach.

Podjazd pod Dobropole Gryfińskie © strus

Kierunek na Kołówko © strus
Całą drogę ze Starego Czarnowa do Kołowa jechałem w samotności nie widząc żadnego auta i człowieka ,na odcinku od głazu Lewandowskiego do wyjazdu z Kołowa na szosie dużo mokrego śniegu ale za to w Kołowie extra widoki.

Panorama Kołowa © strus

Kołowo w śniegu © strus

Śniegu mokry na drodze górskiej zadecydował że pojechałem na Podjuchy a nie na Klęskowo ,na Smoczej już prawie śniegu nie było jak
na kolejnych dzielnicach Szczecina. Na Pszennej bardzo duży ruch aut przez co mały stresik gdy na podwójnej ciągłej wyprzedza mnie ciężarówka na na przeciwnym pasie też ciężarówka i tak kilka razy zanim zjechałem na rodzie na DDR-kę.Standardowo żeby zrobić więcej kilometrów wracam przez Dąbie ,Wielgowo ,Zdunowo.

W Dąbiu brak śniegu na Tczewskiej © strus
Odcinek do Niedźwiedzia przez las bez kłopotów przejechany na wąskich oponach chodź najbardziej się tego dziś obawiałem ,jakby było błoto to miałem zawracać i wracać DK 10 której nie lubię w stronę Stargardu [złe wspomnienia].

Nad DK 10 - Lipnik © strus
TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydół,Bielkowo,Nieznań,Kołbacz,Stare Czarnowo,Dobropole Gryfińskie,Kołówko,Kołowo,Podjuchy,Zdroje,Bukowe,Klęskowo,Kijewo,Dąbie,Wielgowo,Zdunowo,Niedźwiedź,Reptowo,
Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard
http://www.sports-tracker.com/workout/strus1968/54...
Kategoria SOLO
- DST 52.00km
- Teren 2.00km
- Czas 02:02
- VAVG 25.57km/h
- Temperatura 2.0°C
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Cała droga w mżawce.
Wtorek, 20 stycznia 2015 · dodano: 20.01.2015 | Komentarze 3
Od ponad dwóch tygodni tak dobrze się nie czułem jak dziś , mając wolny czas do 13.30 postanowiłem pojechać mimo że za oknem mżyło .Wybrałem się do Przemocza jadąc przez Smogolice a wracając przez Poczernin.
Wyjazd z Żarowa © strus
Na drodze prowadzące do Goleniowa dziś ruch nie duży do Sowna wyprzedzały mnie zaledwie cztery auta .Za Sownem na łąkach sporo wody przy dwóch mostach.

Strumyk za Sownem © strus

W Przemoczu objechałem kościółek i zawróciłem w drogę powrotną ,gdy zjechałem na Poczernin droga masakra przez dwa kilometry prawie to samo co w Kunowie ale trzeba było się przemęczyć.

Ina w Poczerninie © strus
Wyjeżdżając z Poczernina aż do Żarowa to dzisiejszy najtrudniejszy odcinek drogi ,jadąc miedzy polami pod dość mocny wiatr .który miedzy drzewami wcześniej nie był odczuwalny.W centrum Grzędzic zostałem zatrzymany przez "smerfa".

"Smerf" w Grzędzicach © strus
Gdy dojechałem do domu jak zobaczyłem jaki rower jest oklejony błotkiem to chyba jutro będę musiał wcześniej wyjść żeby go doprowadzić do użytku albo iść na łatwiznę i wybrać Vipera.
TRASA:
Stargard,Żarowo,Smogolice,Sowno,Przemocze,Sowno,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Stargard.
http://www.sports-tracker.com/workout/strus1968/54...
Kategoria SOLO
- DST 80.00km
- Teren 2.00km
- Czas 03:11
- VAVG 25.13km/h
- Temperatura 8.0°C
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Red Dragon + ketonal.
Piątek, 16 stycznia 2015 · dodano: 16.01.2015 | Komentarze 4
Wczoraj wieczorem małżonka nakleiła mi plaster rozgrzewający Red Dragon na bolące miejsce ja dziś rano dołożyłem tabletkę ketanolu i po jedenastej wyruszyłem z zamiarem wykręcenia minimum 60 km.Ruszyłem do Zieleniewa przez Giżynek i Wierzchląd.Za cmentarzem w szczerym polu bardzo mocno wiało aż do Skalina.Dwa kilometry przez Kunowo na Spiderze to męka większa niż trzy kilometry ze Zdunowa do Niedźwiedzia lasem ale przejechać trzeba było i to z prędkością do 15km/h.
Nad J.Miedwie © strus
Ostatnim razem ze względu na bardzo duży wiatr zrezygnowałem z jazdy do Starego Czarnowa tym razem postanowiłem tam pojechać ale ostateczną decyzję miałem podjąć po dwóch podjazdach w okolicy Nieznania.Szału nie było ,lecz myślałem że będzie gorzej .Plaster extra grzał mi miejsce bólu którego jadąc nie czułem ,najgorzej było ruszyć po zatrzymaniu.

Widok na Kołbacz i Bukowe © strus
Drogę do Starego Czarnowa wydłużyłem jadąc przez Dębinę ,po drodze zauważyłem jakby teren był przygotowywany do drogi rowerowej?

Czyżby nowa DDR-ka? © strus

Droga jakby prowadziła z Kołbacza w okolice Urzędu Gminy w Starym Czarnowie pod DW 120 ,pożyjemy zobaczymy.Wracając do Kołbacza pomyślałem że tak dobrze się czuję że dorzucę kilkanaście kilometrów. Kołbacz wzbogacił się o ciekawe tablice informacyjne przy wszystkich zabytkach w miejscowości.

Baszta w Kołbaczu © strus

Po rundce po gminie Kobylanka wracam na DDR-ke do Stargardu ,na przejeździe na DK 10 sprawdzam która godzina i okazało się że mam spory zapas żeby pojechać przez Grzędzice i dokręcić do 80 km co na mój stan zdrowia to duży wyczyn.JESTEM BARDZO ZADOWOLONY Z DZISIEJSZYCH KILOMETRÓW - zobaczymy co będzie jutro.

Nad DK 10 © strus
TRASA:
Stargard,Giżynek,Golczewo,Kluczewo,Skalin,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydół,Bielkowo,Nieznań,Kołbacz,
Dębina,Stare Czarnowo,Kołbacz,Nieznań,Bielkowo,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,
Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
http://www.sports-tracker.com/workout/strus1968/54...
Kategoria SOLO
- DST 60.00km
- Czas 02:22
- VAVG 25.35km/h
- Temperatura 6.0°C
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Walka z bólem i wiatrem.
Środa, 14 stycznia 2015 · dodano: 14.01.2015 | Komentarze 5
Po tygodniowym leczeniu postanowiłem spróbować jazdy na rowerze i odpuścić sobie dziś koleją halę po do biegania to mi jeszcze daleko , na razie mogę chodzić nie kulejąc. Ostro dał mi popalić mój kręgosłup przez ten tydzień i nadal go czuję chyba nadszedł SKS.Rano wszystko w domu ogarnąłem żeby około 10 -tej wyjechać ,już miałem się ubierać aż tu patrze na termometr a na dworze zaczyna lać deszcz :(. Sprawdzam w necie pogodę i niby do wieczora ma nie padać,odczekałem trochę aż wiatr osuszy trochę szosy i ruszyłem dopiero po 12-tej.Wybrałem Spidera żeby mnie nie kusiły lasy chodź i tak tam wzrokiem zaglądałem na stan ścieżek o dziwo że mimo ostatnich deszczy były Ok. Na Przemysłowej dopiero zobaczyłem jak dziś porządnie wieje ,zjeżdżając z górki nie mogłem przekroczyć 25km/h. W Zieleniewie zajechałem na promenadę i wjeżdżając na pomost wpadłem w poślizg na szczęście miałem już odpięte buty.Zapomniałem że w takich warunkach atmosferycznych pomosty nad Miedwiem są jak lodowisko.

J.Miedwie © strus

Dzisiejszego dnia wyjechałem z postanowieniem zrobienia 60 km i poczekania na efekty następnego dnia czy nie pogorszy się mój stan zdrowotny ,mam nadzieję że nie bo w piątek znowu mam wolny dzień a synoptycy zapowiadają dzień bez opadów.Pierwsze 22 km to prawie non stop pod silny wiatr aż do Niedźwiedzia (koniec asfaltu). Nawrót i kierunek pod lapidarium w Cisewie a tam kolejny nawrót i wracam do Kobylanki i przez Bielkowo wracam do domu z jedną małą przygodą na rondzie przy Tesco jakaś blondynka przez otwarte okno w aucie ostro krzyczała że na przejściu powinienem prowadzić rower ,nie dałem jej dokończyć tylko odpowiedziałem że najpierw muszę na nim się znajdować.Dziś środa ale z hali jak już wcześniej pisałem rezygnuje ale zaliczę basen z sauną.
TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,Bielkowo,Jęczydół,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
http://www.sports-tracker.com/workout/strus1968/54...
Kategoria SOLO
- DST 67.00km
- Teren 25.00km
- Czas 03:11
- VAVG 21.05km/h
- Temperatura -1.0°C
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
3 x K ...
Wtorek, 6 stycznia 2015 · dodano: 06.01.2015 | Komentarze 5
3 x K ... czyli kręgosłup ,Kołowo ,kapeć.Od niedzielnego poranka walczę z bólem kręgosłupa przez którego w niedzielę odpuściłem sobie jazdę a dziś mu nie darowałem i wybrałem się do Puszczy Bukowej tym razem wróciłem do podjazdu przez Sosnówko.
Na Jezierzyce © strus
Jakiś oszołom rozrzucił bardzo dużą ilość śmieci w większości butelki szklane i plastiki na ostatnich 500 set metrach do Jezierzyc.
Takiemu to bym kazał za to posprzątać całą okolice.Od Sosnówka wspinam się pod słońce przez co mam ograniczoną widoczność a na dodatek za zakrętu pojawiło się auto z rejestracją pyrzycką na drodze p-poż gdzie jest zakaz dla aut aż wyjechałem w zielsko które mnie zatrzymało a przy okazji wpadłem w błoto ukryte pod liśćmi jak robiłem poniższą fotkę.

Na Bukowym © strus
Przy głazie Lewandowskiego duża grupka osób z kijkami która okazała się nie ostatnią .Zanim dojechałem do Kołowa mijałem kilka mniejszych w różnym wieku.

Kołowo - staw © strus

Ledwie wróciłem z pod stawą na szosę a na niej tłok przez dużą ilość aut aż do drogi górskiej na którą odbiłem a tam aż do Klęskowa chyba przez słoneczna pogodę mnóstwo spacerowiczów ,biegaczy , nordic walking-ów i kilku rowerzystów.Do działek naliczyłem prawie siedemdziesiąt osób i to się chwali a nie siedzenie przed TV.

Droga Górska z Kołowa © strus
Przejeżdżam dwa razy pod A 6 i jadę do Płoni przez Trzcinową a dalej do Zdunowa żeby wylądować w Niedźwiedziu.

Okolice szpitala w Zdunowie © strus
Do Reptowa wydłużam sobie drogę przez Kałęgę i Motaniec i postanawiam wykręcić 70 km.Gdy jadę po dziurach przez Morzyczyn zaczyna mi dokuczać kręgosłup a przed Lipnikiem poczułem nagle jak mnie zarzuciło i pierwszy w tym roku kapeć - szkło.
Zatrzymałem sport trackera i poszedłem do Lipnika na pieszo żeby w wiacie przystankowej dokonać zmiany dętki.Wymiana dętki zimą porą nie należy do przyjemnych czynności od razu odechciało mi się dokrętki do pełnej siedemdziesiątki i wróciłem najkrótsza droga do domu.
TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Jezierzyce,Sosnówko,Kółówko,Kołowo,Klęskowo,Kijewko,Płonia,Zdunowo,
Niedźwiedź,Kałęga,Motaniec,Reptowo,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
http://www.sports-tracker.com/workout/strus1968/54...
Kategoria SOLO
- DST 60.00km
- Teren 5.00km
- Czas 02:35
- VAVG 23.23km/h
- Temperatura 3.0°C
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Noworoczne otwarcie sezonu.
Czwartek, 1 stycznia 2015 · dodano: 01.01.2015 | Komentarze 5
Na noworoczne otwarcie sezonu postanowiłem przejechać 60 km tylko zły rower wybrałem na drogę którą pojechałem lepiej było mi wybrać spidera bo szybciej pokonał bym ta drogę.Przez Żarowo pojechałem do Motańca a na DDR-ce do Zieleniewa spory ruch rowerzystów ,ogólnie dzisiejszego dnia widziałem ich więcej niż przez cały grudzień .
Pusta DK 10 © strus
Do Płoni pojechałem odcinkiem DK 10 na którym dawno nie byłem i po 6km byłem w Szczecinie.

Szczecin - 01.01.2015 © strus
Przy plusowej temperaturze obawiałem się odcinka ze Zdunowa do Niedźwiedzia czy będzie w miarę przejezdny ale tylko w jednym momencie w jechałem na trawę dalsza droga w dobrym stanie i bez lodu na szosie w Reptowie.

Droga do Niedźwiedzia ze Zdunowa © strus
Wracając do Stargardu przez Bielkowo zajechałem nad Miedwie gdzie panował duży ruch na promenadzie i ponad 10 osób ćwiczyło na siłowni pod chmurką.

J.Miedwie - Nowy Rok © strus
TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Płonia,Zdunowo,
Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Bielkowo,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard
http://www.sports-tracker.com/workout/strus1968/54...
Kategoria SOLO
- DST 60.00km
- Teren 22.00km
- Czas 02:50
- VAVG 21.18km/h
- Temperatura -3.0°C
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Bukowe ostatni raz w tym roku.
Wtorek, 30 grudnia 2014 · dodano: 30.12.2014 | Komentarze 4
Ostatni raz w tym roku wybrałem się na Bukowe ale inna droga niż przeważnie się wspinałem,pierwsze kilometry non stop pod wiatr i docieram do Kołbacza tam chwilę jadę z innym rowerzystą ale on tylko do Starego Czarnowa a ja przez odbijam na leśna ścieżkę która mnie interesowała ale nie ma jej na mapie więc zaryzykowałem jadąc w ślepo.
Droga do ??? © strus
Droga doprowadziła mnie do krzyżówki od której kiedyś jechałem do Dobropola Gryfińskiego.Przejechałem do tego momentu około 24 km i nagle zimno mi było w duże palce u stóp.Postanowiłem wykorzystać dość duże wzniesienie na rozgrzanie stóp ,po prostu zszedłem z roweru i podbiegłem starając to robić na palcach - POMOGŁO .

Pod górkę biegiem © strus
Na fotce nie widać jak było stromo :( a chwilę później byłem już w Dobropolu i skierowałem się do krzyżówki z głazem Lewandowskiego.

Dobropole Gryfińskie - wyjazd © strus

Bukowe - krzyżówka © strus
Na krzyżówce zastanawiałem się którędy wracać na początku myślałem o Sosnówku ale wybrałem Śmierdnicę żeby było bliżej do Płoni.
Wracałem ta droga pierwszy raz zawsze się pod nią wspinałem ,następnym razem muszę wracać przez Sosnówko.
Gdy byłem w Zdunowie przy szpitalu szybkie liczenie kilometrów i podjecie decyzji żeby wydłużyć tak drogę żeby zrobić 60 km .Droga przez Reptowo i Cisewo to koszmar lodu na szosie i powolna jazda jak była możliwość to po trawie ,o dziwo między wioskami było OK

Okolice bobrów koło Grzędzic © strus
Na jutro zapowiadają deszcz co oznaczałoby że dziś zakończyłem sezon ale poczekamy do jutro i się zobaczy.
Na koniec fotka ze Szczecina z soboty.

TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydół,Bielkowo,Nieznań,Kołbacz,Dobropole Gryfińskie,Śmierdnica,Płonia,Zdunowo,Niedźwiedź,Reptowo,Cisewo,Grzędzice Majątek,Grzędzice,Stargard
http://www.sports-tracker.com/workout/strus1968/54...
Kategoria SOLO
- DST 57.00km
- Teren 22.00km
- Czas 02:41
- VAVG 21.24km/h
- Temperatura -4.0°C
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Słoneczna niedziela.
Niedziela, 28 grudnia 2014 · dodano: 28.12.2014 | Komentarze 2
Nad Miedwie pojechałem drogą nieco dłuższą niż standardową przez Lipnik tj. przez Skalin.Droga od Skalina do Kunowa jest już w takim samym stanie jak ta w Kunowie czyli dziura na dziurze a na dodatek 3/4 drogi w Kunowie pokryta lodem.Nad jeziorem na całej promenadzie duża ilość spacerowiczów i pierwszy lód na brzegach jeziora.
Zima na J.Miedwie © strus

W okolicach Jęczydołu spotykam pierwszych rowerzystów i kilka starszych par spacerujących z kijkami na leśnych ścieżkach.

Jęczydół - leśna ścieżka © strus
Z Bielkowa do Jezierzyc ścieżki leśne poza jednym miejscem bez problemowo przejechane,kłopoty przyszły dopiero w drodze do DK 10
z Jezierzyc.

Na Jezierzyce © strus
Na Relaksowej przed wjazdem do lasu pożegnała mnie świątecznie ozdobiona choinka a przywitał najgorszy odcinek drogi jaki dziś pokonywałem.

Drzewko świąteczne na Relaksowej © strus
Droga którą kilka razy jechałem była zawsze na prawie całej długości równa ale po kilkudniowych opadach deszczu i raptownej zmianie pogody na minus była ciężko przejezdna przez zamarznięte kolejny przez które uszkodziłem sobie ochraniacz.

Lepszy odcinek drogi do DK 10 z Jezierzyc © strus
Miejscami były cztery koleiny po których jechałem jak na hulajnodze odpychając się lewą nogą to była męczarnia już wolę błota.Wróciłem druga strona DK 10.
TRASA:
Stargard,Giżynek,Golczewo,Kluczewo,Skalin,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydół,Bielkowo,
Jezierzyce,Płonia,Zdunowo,Niedźwiedź,Reptowo,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
http://www.sports-tracker.com/workout/strus1968/54...
Kategoria SOLO
- DST 53.00km
- Teren 21.00km
- Czas 02:23
- VAVG 22.24km/h
- Temperatura 0.0°C
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Słoneczny dzień.
Piątek, 26 grudnia 2014 · dodano: 26.12.2014 | Komentarze 2
W końcu słońce..... wybrałem się do Wierzbna przez lotnisko w Kluczewie.Słoneczko pięknie świeciło wiaterek delikatny po prostu tylko jechać.
Na Golczewo © strus

Okolice Cargotec-u © strus
Jadąc do Dębicy chciałem w końcu dotrzeć nie tylko w okolice ale również do wewnątrz bunkra typu granit ale niestety było za mokro a z drugiej strony błoto.

Podwójny schron typu Granit dla pocisków rakietowych klasy z-z © strus
Droga z Dębicy do Wierzbna którą bardzo lubię jeździć dziś była moim koszmarem przez "pułapki" na drodze.W dwie dałem się złapać przez co moje ochraniacze na stopy były zalane wodą. Po prostu na drodze było dużo kałuż z cienkim lodem i na lodzie śnieg wydawało się że jest prosta droga jak na poniższej fotce.

Droga do Wierzbna z pułapkami © strus
Przy molo w Wierzbnie ściągam ochraniacze i je po prostu wykręcam żeby pozbyć się wody a miałem je zaimpregnować przed wyjazdem ale pomyślałem że nie pada to po co.

Wierzbno - molo © strus
Droga powrotna też do łatwych nie należała bo musiałem początkowo do Koszewa jechać po bruku a nie jak zawsze poboczem które dziś było niedostępne przez wodę i błoto.Musiałem jeszcze zawitać do lasu bo Iwonce zachciało się mchu do ozdób więc postanowiłem jechać w to samo miejsce co w zeszłym roku.Droga do Miedwiecka okazała się dziś tez koszmarna jak jej początek w lesie.

Ser na drodze :) © strus

Pierwsze metry w las © strus
Pierwszą pokonałem slalomem z prędkością do 10km/h a drugą przeprowadziłem rower miedzy drzewami i krzakami żeby dostać się na drogę z prawej strony która nigdy wcześniej nie jechałem żeby dotrzeć pod Grzędzice po mech.Z mchem niestety przegrałem bo mimo temperatury około zera nie było można go ściągnąć z kamieni bo się kruszył i wróciłem z niczym.

Mech pod Grzędzicami © strus
Przez zamoczenie ochraniaczy zmarzłem w stopy i w Żarowie zrezygnowałem z zaplanowanego jeszcze odcinka Lubowo-Klepino.
TRASA:
Stargard,Giżynek,Golczewo,Kluczewo,Dębica ,Wierzbno,Koszewo,Koszewko,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Miedwiecko,Grzędzice Majątek ,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
http://www.sports-tracker.com/workout/strus1968/54...
Kategoria SOLO





