Info
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2025, Grudzień10 - 14
- 2025, Listopad12 - 26
- 2025, Październik11 - 13
- 2025, Wrzesień10 - 16
- 2025, Sierpień16 - 18
- 2025, Lipiec9 - 10
- 2025, Czerwiec22 - 15
- 2025, Maj12 - 18
- 2025, Kwiecień9 - 15
- 2025, Marzec20 - 17
- 2025, Luty21 - 4
- 2025, Styczeń19 - 8
- 2024, Grudzień12 - 12
- 2024, Listopad8 - 10
- 2024, Październik13 - 22
- 2024, Wrzesień14 - 27
- 2024, Sierpień17 - 26
- 2024, Lipiec14 - 33
- 2024, Czerwiec20 - 49
- 2024, Maj13 - 24
- 2024, Kwiecień11 - 24
- 2024, Marzec12 - 27
- 2024, Luty7 - 13
- 2024, Styczeń5 - 15
- 2023, Grudzień8 - 18
- 2023, Listopad8 - 15
- 2023, Październik10 - 15
- 2023, Wrzesień14 - 35
- 2023, Sierpień12 - 21
- 2023, Lipiec13 - 35
- 2023, Czerwiec23 - 48
- 2023, Maj17 - 38
- 2023, Kwiecień12 - 33
- 2023, Marzec8 - 17
- 2023, Luty11 - 21
- 2023, Styczeń11 - 20
- 2022, Grudzień9 - 20
- 2022, Listopad10 - 24
- 2022, Październik13 - 27
- 2022, Wrzesień14 - 28
- 2022, Sierpień11 - 20
- 2022, Lipiec12 - 18
- 2022, Czerwiec18 - 31
- 2022, Maj13 - 32
- 2022, Kwiecień16 - 27
- 2022, Marzec11 - 24
- 2022, Luty11 - 17
- 2022, Styczeń9 - 12
- 2021, Grudzień3 - 4
- 2021, Listopad8 - 15
- 2021, Październik10 - 24
- 2021, Wrzesień15 - 29
- 2021, Sierpień13 - 24
- 2021, Lipiec16 - 35
- 2021, Czerwiec24 - 46
- 2021, Maj14 - 29
- 2021, Kwiecień11 - 40
- 2021, Marzec12 - 31
- 2021, Luty8 - 20
- 2021, Styczeń8 - 18
- 2020, Grudzień17 - 50
- 2020, Listopad16 - 71
- 2020, Październik15 - 54
- 2020, Wrzesień17 - 55
- 2020, Sierpień16 - 46
- 2020, Lipiec12 - 40
- 2020, Czerwiec18 - 56
- 2020, Maj17 - 70
- 2020, Kwiecień16 - 86
- 2020, Marzec15 - 70
- 2020, Luty13 - 32
- 2020, Styczeń15 - 41
- 2019, Grudzień15 - 41
- 2019, Listopad14 - 28
- 2019, Październik16 - 43
- 2019, Wrzesień14 - 31
- 2019, Sierpień19 - 47
- 2019, Lipiec11 - 27
- 2019, Czerwiec20 - 50
- 2019, Maj14 - 63
- 2019, Kwiecień14 - 56
- 2019, Marzec14 - 47
- 2019, Luty13 - 34
- 2019, Styczeń11 - 34
- 2018, Grudzień12 - 42
- 2018, Listopad15 - 84
- 2018, Październik12 - 64
- 2018, Wrzesień14 - 60
- 2018, Sierpień16 - 50
- 2018, Lipiec14 - 50
- 2018, Czerwiec15 - 64
- 2018, Maj18 - 70
- 2018, Kwiecień17 - 77
- 2018, Marzec13 - 60
- 2018, Luty10 - 40
- 2018, Styczeń13 - 64
- 2017, Grudzień14 - 53
- 2017, Listopad14 - 52
- 2017, Październik13 - 43
- 2017, Wrzesień12 - 39
- 2017, Sierpień14 - 45
- 2017, Lipiec11 - 47
- 2017, Czerwiec16 - 63
- 2017, Maj4 - 20
- 2017, Kwiecień5 - 19
- 2017, Marzec14 - 47
- 2017, Luty6 - 22
- 2017, Styczeń10 - 26
- 2016, Grudzień10 - 34
- 2016, Listopad11 - 30
- 2016, Październik10 - 30
- 2016, Wrzesień12 - 47
- 2016, Sierpień7 - 31
- 2016, Lipiec8 - 24
- 2016, Czerwiec12 - 48
- 2016, Maj17 - 76
- 2016, Kwiecień11 - 74
- 2016, Marzec12 - 57
- 2016, Luty11 - 40
- 2016, Styczeń12 - 25
- 2015, Grudzień11 - 40
- 2015, Listopad13 - 41
- 2015, Październik15 - 60
- 2015, Wrzesień15 - 74
- 2015, Sierpień16 - 58
- 2015, Lipiec15 - 49
- 2015, Czerwiec12 - 51
- 2015, Maj13 - 55
- 2015, Kwiecień15 - 63
- 2015, Marzec12 - 57
- 2015, Luty13 - 39
- 2015, Styczeń8 - 29
- 2014, Grudzień12 - 30
- 2014, Listopad12 - 32
- 2014, Październik11 - 23
- 2014, Wrzesień10 - 34
- 2014, Sierpień15 - 28
- 2014, Lipiec12 - 29
- 2014, Czerwiec12 - 33
- 2014, Maj12 - 33
- 2014, Kwiecień14 - 41
- 2014, Marzec16 - 51
- 2014, Luty10 - 31
- 2014, Styczeń10 - 38
- 2013, Grudzień10 - 34
- 2013, Listopad11 - 34
- 2013, Październik11 - 36
- 2013, Wrzesień12 - 26
- 2013, Sierpień15 - 24
- 2013, Lipiec7 - 10
- 2013, Czerwiec11 - 17
- 2013, Maj13 - 16
- 2013, Kwiecień11 - 6
- 2013, Marzec6 - 3
- 2013, Luty2 - 1
- 2013, Styczeń3 - 1
- 2012, Grudzień4 - 3
- 2012, Listopad8 - 2
- 2012, Październik12 - 4
- 2012, Wrzesień12 - 17
- 2012, Sierpień13 - 8
- 2012, Lipiec10 - 6
- 2012, Czerwiec12 - 4
- 2012, Maj15 - 1
- 2012, Kwiecień14 - 3
- 2012, Marzec12 - 0
- 2012, Luty1 - 0
- 2011, Grudzień3 - 1
- 2011, Listopad11 - 7
- 2011, Październik11 - 0
- 2011, Marzec1 - 0
- DST 46.01km
- Teren 7.60km
- Czas 02:10
- VAVG 21.24km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 1803kcal
- Podjazdy 432m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Źle ubrany.
Poniedziałek, 24 października 2016 · dodano: 24.10.2016 | Komentarze 5
Dzisiejsza pogoda była taka sama jak w piątek więc tak samo się ubrałem i wyruszyłem w drogę do Warchlinka przez Klępino i Małkocin zajeżdżając w okolice dworku.
Małkocin (niem.Mulkenthin) Zabytkowy dwór z pocz. XIX w © strus
Z Warchlinka prawie do Sowna to tylko drogi leśne a grunty rozpocząłem od jazdy polna drogą gdzie miałem odbić w lewo do "Chociwelki" ale była ona w okropnym stanie a mianowicie można powiedzieć że to błoto i woda więc jadę prosto dojazdem pożarowym 27 i po drodze zaliczam kilka fotek do bloga

Polna "autostrada" z Warchlinka © strus

Czernidłak kołpakowaty © strus

Mini grzybek w meszku © strus
Jadąc z Sowna do Poczernina między drzewami było wszystko OK a dalej wiatr dawał mi popalić nie siłą tylko chłodem a jadąc w bluzie mocno to odczuwałem i postanowiłem nie dokręcać do 50-tki tylko prawie najkrótszą droga wracać żeby mnie nie przewiało za bardzo.

Kolory jesieni - okolice Poczernina © strus
TRASA:
Stargard.Mokrzyca,Klępino,Małkocin,Warchlinko,Sowno,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Stargard.
M A P A:
- DST 66.00km
- Teren 7.30km
- Czas 03:02
- VAVG 21.76km/h
- Temperatura 8.0°C
- Kalorie 2529kcal
- Podjazdy 505m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Mglisto i wilgotno.
Niedziela, 23 października 2016 · dodano: 23.10.2016 | Komentarze 2
W mieście suche ulice ale nie długo bo gdy przejechałem nad S10 droga zrobiła się mokra a nad mną dużo mgły i wilgoci i tak przez całą drogę dzisiejszego dnia.Przez Witkowo dojechałem do Kluczewa gdzie chwilę po oglądałem mecz juniorów a następnie dotarłem na poradzieckie lotnisko w Kluczewie po którym zrobiłem rundę wyjeżdżając w Dębicy skierowałem się do Koszewa.
Gdzieś na terenie lotniska © strus

Koszewo (niem.Gross Küssow) Pałac z 2 pol. XIX w., 1911-1916 r. wraz z zespołem folwarcznym © strus
Z Koszewa jadę do DDR-ki w Zieleniewie i zajeżdżam na promenadę nad J.Miedwie gdzie spory ruch spacerowiczów mimo niesprzyjającej aury.Dalsza droga to runda po gminie Kobylanka.

Szarość na J.Miedwie © strus

Jesień na DDR-ce do Kobylanki © strus
Żeby zaliczyć trochę lasu z Reptowa kieruje się do Cisewa gdzie na trawie przy szosie rosło sobie kilka kań więc się zatrzymuję na krótka sesję a następnie droga leśna jadę do Miedwiecka gdzie spotyka nie znanego mi grzyba ale namierzyłem jego nazwę w internecie ,chodź to trujak to ja takiego znalazłem pierwszy raz w życiu a ponoć można go używać w lecznictwie[leczenie] - sromotnik bezwstydny.

Kanie w Cisewie © strus


Sromotnik bezwstydny - Phallus impudicus © strus


Kolory jesieni - okolice Cisewa © strus
Mimo niesprzyjającej pogody ale najważniejsze bez opadów na drogach spotkałem zaledwie osiem rowerów a gdyby słońce świeciło pewnie było by o wiele więcej ,czekam na prawdziwą polska złotą jesień której w październiku jeszcze nie było.
TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Kluczewo,Burzykowo,Dębica,Koszewo,Koszewko,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,
Motaniec,Kałęga,Reptowo,Cisewo,Miedwiecko,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A Z WYJAZDU:
Kategoria REKREACJA
- DST 56.04km
- Teren 13.20km
- Czas 02:39
- VAVG 21.15km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 2212kcal
- Podjazdy 755m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Szaro , szaro.
Piątek, 21 października 2016 · dodano: 21.10.2016 | Komentarze 2
Dziś byłem na komisji lekarskiej i dowiedziałem się że z jednym okiem jestem nadal pełnosprawna osobą ciekawe to dlaczego mam dużo zakazów????? Ale poczekam na pisemne orzeczenie które dostanę za dwa tygodnie a jak na razie od razu po komisji szybko do domu i na rower w kierunku Jezierzyc w których dawno nie byłem.Nie wiem czy jadąc DDR-ką za raz za Tesco nie mijałem się z Wojtkiem [Trendix] ? Po drodze zajechałem nad Jezioro Miedwie a następnie zanurzyłem się w las za stacją paliw w Motańcu na 4km
Jesień w Zieleniewie © strus

Chyba kania? © strus
Z Jezierzyc kieruję się DW119 żeby zajrzeć na chwilę na DK 10 i odbić na Zdunowo i skierować się kolejnym odcinkiem 3 km leśną drogą do Niedźwiedzia.

Grzybki na pieńku © strus

Wjazd do Niedźwiedzia od strony Zdunowa © strus
Jadąc przez Reptowo pomyślałem żeby wydłużyć drogę powrotną do domu i zajechać do lasu w okolicach Cisewa gdzie w zeszłym roku znalazłem duże prawdziwki i tak zrobiłem za raz za lapidarium odbijam w prawo i znalazłem przy drodze pierwszego jadalnego i bardzo dużo muchomorów.Nie zanurzałem się w las anie w trawy bo szkoda było mi moich SIDI.

Pierwszy jadalny tej jesieni © strus

Muchomory © strus

Na tym drugim zdjęciu widać około 20 -cia muchomorów ale było ich o wiele więcej,niestety były na kogoś ogrodzonym terenie i nie było do nich dostępu.Żeby nie wracać na DDR-kę w Zieleniewie wybrałem dalszą jazdę po leśnych ścieżkach do Grzędzić i zaliczyłem kolejne 6 km terenu.

Żółty klon w Grzędzicach © strus
Dziś ubrałem się w bluzę i nie odczuwałem zimna ale wracając po odkrytym terenie od Grzędzic przez Żarowo do Stargardu odczułem brak ochraniaczy chodź tylko na małym odcinku między butami a spodniami ,po prostu skarpety nie dały dziś rady.Mimo że było bardzo pochmurno to voltomierz przy ekologicznej ławeczce na DDR-ce wskazywał napięcie.

TRASA:
Stargard,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Jezierzyce,Płonia,Zdunowo,Niedźwiedź,Reptowo,Cisewo,Grzędzice Majątek,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
M A P K A PRZEJAZDU:
Kategoria REKREACJA
- DST 50.32km
- Teren 2.60km
- Czas 02:09
- VAVG 23.40km/h
- Temperatura 8.0°C
- Kalorie 1792kcal
- Podjazdy 318m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Poniedziałek, 17 października 2016 · dodano: 17.10.2016 | Komentarze 2
Weekend deszczowy i mimo wolnego od pracy bez roweru dziś jedyna możliwość zrobienia kółeczka po pracy bo od jutra mam trzy dni pracy na drugą zmianę.Dużo czasu nie miałem bo jeszcze z synem musiałem zaliczyć Dąbie dziś.I tak przez Witkowo i Kluczewo wjechałem do strefy przemysłowej a następnie kierunek do DDR-ki w Zieleniewie i mała rundka po gminie Kobylanka i powrót do domu.
Protest w Jęczydole © strus

Szarość nad J.Miedwie © strus
TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Kluczewo,Golczewo,Skalin,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Bielkowo,Jęczydół,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P A:
- DST 47.26km
- Teren 9.20km
- Czas 02:12
- VAVG 21.48km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 1831kcal
- Podjazdy 498m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Prawie 50-tka po pracy
Piątek, 14 października 2016 · dodano: 14.10.2016 | Komentarze 2
Dzisiejsza wyprawa po pracy miała się zakończyć jak zawsze po 50 km ale gdy jechałem z Cisewa do Reptowa nagle poczułem głód a na dodatek gdy jechałem DDR-ką z Zieleniewa do Stargardu trafiłem na bardzo mocny czołowy wiatr o sile h.. wie ile że postanowiłem skrócić przejazd i jechać prosto do domu.Dzisiejszego dnia zaliczyłem trochę terenu co nie było dobrym wyborem ale chciałem zajrzeć do lasu żeby rozejrzeć się za grzybami ale niestety przy drodze były same trujące.
Leśna droga w okolicy Sowna © strus

Żuczek leśny © strus

Viper w tle © strus

TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard
M A P A :
- DST 50.06km
- Teren 1.00km
- Czas 02:10
- VAVG 23.10km/h
- Temperatura 8.0°C
- Kalorie 1816kcal
- Podjazdy 357m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Środa, 12 października 2016 · dodano: 12.10.2016 | Komentarze 4
I przyszła pora na cieplejsze ciuchy do jadzy rowerem ,dziś z ostatniego wyjazdu z ubioru miałem tylko bieliznę a bluzę zastąpiła kurtka oraz założyłem trochę cieplejsze spodnie wraz z kominiarka i pełnymi rękawicami i tak wyruszyłem na w miarę szybka rundę żeby zaliczyć po pracy 50 km.Jak mam mało czasu to najbardziej mi pasuje wielokrotnie pokonywana pętelko po gminie Kobylanka i taka zaliczyłem dodając robiąc kilka fotek .Ciekawi mnie ten drugi grzybek którego pierwszy raz widziałem, kto zna nazwę?
Jesień w Zieleniewie © strus

Grzybki jednokrotnego użytku © strus

Gdy wróciłem i szykowałem się do kąpieli za oknem zaczął siąpić deszcz więc wróciłem w porę przed nim.
TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Bielkowo,
Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P A :
- DST 50.24km
- Teren 10.30km
- Czas 02:18
- VAVG 21.84km/h
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 1925kcal
- Podjazdy 375m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Niedziela, 9 października 2016 · dodano: 09.10.2016 | Komentarze 4
Gdy wróciłem po pracy niepotrzebnie zjadłem obiad przed wyjazdem co dało się w czasie jazdy odczuć a najbardziej kiszoną kapustę,dziś do Strachocina pojechałem pierwszy raz inna trasą a następnie przez Kolonie Ulikowo i Sułkowo docieram do Tychowa.
Ciemne chmury nad Strachocinem © strus

Dynia w Strachocinie © strus
W Tychowie zrobiłem wielki błąd udając się drogą z płyt jumbo do Witkowa ,gdy ostatnim razem jechałem było wszystko OK a dziś chyba po opadach i wiatrach w otworach płyt nie było piachu tylko dziury i się ciężko jechało po prostu trzepak co mi jest nie wskazane.
Dalsza droga to dojazd do strefy przemysłowej przez Oś.Lotnisko i zaliczenie kolejnego nowego odcinka ścieżki rowerowej.

Przy pałacyku dawnego właściciela młynu w Kluczewie © strus

Nowy odcinek DDR-ki w Kluczewie przy cmentarzu © strus
Po zaliczeniu strefy przemysłowej kieruje się okolicznymi DDR-kami w stronę Giżynka żeby po pokonaniu wiaduktu nad S10 odbijam na drogę gruntową w kierunku Lipnika i kieruje się przez Grzędzice do DDR-ki w Żarowie i po kółeczku mały jeszcze po mieście jestem w domu.

Kolory jesieni na DDR-ce z Żarowa © strus
Udało mi się przejechać 50 km bez zaliczenia deszczu tylko trochę wiatr przeszkadzał ale za to zapowiedzi na kolejne dni są bardzo złe czyli deszcz,deszcz.Chyba do środy nic mi się nie uda wykręcić po pracy.
TRASA:
Stargard,Strachocin,Ulikowo Kolonia,Sułkowo,Tychowo,Witkowo Pierwsze,Witkowo Drugie,Kluczewo,Golczewo,Lipnik,Grzedzice,
Żarowo,Stargard.
MAPA PRZEJAZDU:
- DST 55.00km
- Teren 7.20km
- Czas 02:28
- VAVG 22.30km/h
- Temperatura 11.0°C
- Kalorie 2057kcal
- Podjazdy 476m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Przed deszczem
Piątek, 7 października 2016 · dodano: 07.10.2016 | Komentarze 3
Po odpoczynku nad morzem i czterech dniach w pracy na drugą zmianę w końcu czas na rower ale zanim dzisiejszy opis wstawię trzy fotki z wypoczynku.
Świnoujście - piaskowa rzeźba © strus

Heringsdorf UBB © strus

Heringsdorf - Molo © strus
A dziś moja wyprawa zanim się rozpoczęła to miałem trochę pracy ,gdy zawitałem po sprzęt okazało się że Speeder stoi na kapciu więc zabieram się za Viper-ra okazuje się że oczyszczenie okładzin hamulcowych nie zniwelowało pisku więc kieruje się najpierw do sklepu na Wielkopolską a następnie w miarę szybko wymieniam jej i dopiero kieruje się do DDR-ki na Moniuszki.Przy rondzie jakiś starszy pan z blachosmrodu dostaje od władzy mandat za potrącenie rowerzysty na śluzie przy rondzie a ja śmigam dalej bo i bez mnie było sporo gapiów.Dziś jadę w odwrotną stronę najpierw przejeżdżam promenadą nad Miedwiem później kilometrowym odcinkiem drogi gruntowej jadę w kierunku Jęczydołu a następnie przez Bielkowo i DDR-ką z Kobylanki docieram do stacji paliw przy DK 10.Na chwile zanurzam się w las przejeżdżając pod DK 10 i tym razem nie w lewo lecz po raz pierwszy w prawo i jadę do Niedźwiedzia.

Grzybek w okolicy DK 10 © strus
W Reptowie gdy spojrzałem w niebo wszędzie w okół były widoczne deszczowe chmury więc rezygnuje jazdę przez las od Cisewa do Miedwiecka i wracam na DDR-kę w Kobylance i jadę do Lipnika gdzie odbijam na Grzędzice.Ledwie kilkanaście metrów przejechałem a jadący biker z Grzedzic krzyczy do mnie wracaj bo tam leje,długo się nie zastanawiałem i już byłem z powrotem w Lipniku.Miałem przejechane ledwie 37 km więc uciekam przed deszczem w stronę Golczewa wzdłuż S10

Żółte pola w okolicy Lipnika © strus
Jeszcze nie zjechałem z szosy w Lipniku a dopadł mnie deszcz ale na szczęście kropił jakiś kilometr przed powrotem na asfalt a mimo ostatnich opadów droga gruntowa do Golczewa była w bardzo dobrym stanie.Żeby wydłużyć drogę do Giżynka jadę starą drogą aż do dworku.

Kolory jesieni przy S 10 © strus
Musiałem zjechać na bok gdy na wąskim odcinku starej drogi pojawił się olbrzymi ciągnik z siewnikiem gdy wjechał już na szerszą szosę ja dopiero mogłem ruszyć.

Ciągnik z siewnikiem © strus

Giżynek (niem. Giesenfelde) Dworek z 2 poł. XIX w © strus

A że opadów nie było w Stargardzie to pokręciłem się robiąc spore kółeczko po mieście a że małżonka ma popołudniową zmianę w końcu zaliczę dwa polskie filmy:Historia Roja (2016) i Na granicy (2016)
TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydół,Bielkowo,Kobylanka,Motaniec,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,
Lipnik,Golczewo,Giżynek i po Stargardzie.
MAPA PRZEJAZDU
Kategoria REKREACJA
- DST 51.18km
- Czas 02:09
- VAVG 23.80km/h
- Temperatura 21.0°C
- Kalorie 2127kcal
- Podjazdy 507m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Barzkowice
Czwartek, 29 września 2016 · dodano: 29.09.2016 | Komentarze 4
To już chyba była ostatnia wycieczka w krótkim stroju w tym roku od jutra wypoczywam nad morzem w przyszłym tygodniu mam popołudniową zmianę i najbliższy wolny czas na rower to dopiero piątek 07,10.A dziś szybki dojazd do DDR-ki wzdłuż DK 20 a później krajówką na której był spory ruch aut przez co komfortu jazdy nie było.Gdy zjechałem z głównej drogi to po 18 km moja średnia była zdecydowanie za duża więc trzeba było zwolnić.
Trąbki PKP © strus

Mostek pozostałość po wąskotorówce © strus
Przejeżdżam przez Marianowo aby zawitać w okolice wodne czyli nad jezioro i rzeczkę Krępo gdzie znajduję się jaz ale bramka była zamknięta przez naturalną kłódkę - drzewko.

Naturalna kłódka © strus

Jaz w Marianowie © strus

Jezioro Marianowskie © strus
Gdy już ruszyłem w dalszą drogę to dopiero po chwili przypomniałem sobie że droga z Marianowa do Barzkowic ma bardzo zły stan nawierzchni i w ten sposób zaczął się mój koszmar do centrum wioski.

Kolory jesieni w Barzkowicach © strus

BARZKOWICE (niem.Barskewitz) Kościół parafialny p.w. św. Apostołów Piotra i Pawła z XIX w © strus
Początkowo miałem jechać przez Brudzewice do Pęzina ale miałem już dość jazdy pod silny wiatr i zmieniłem plany kierując się przez Golinę.Na otwartych terenach bardzo mocno wiało i to dokuczliwie ,wystarczyły wzdłuż szosy drzewa lub krzewy i od razu było lżej.
W Pęzinie dopadły mnie dwa psy i dopiero gdy zamarkowałem kopniecie odpuściły przy zamku.

PĘZINO (Pansin) Zamek z k. XIV w © strus

Z pod zamku kieruje się wydłużona drogą do Stargardu i małym kółeczkiem po nim.
TRASA:
Stargard,Kiczarowo,Gogolewo,Dalewo,Trąbki,Marianowo,Barzkowice,Golina ,Pęzino,Ulikowo,Ulikowo Kolonia,Strachocin,Stargard.
MAPA - BARZKOWICE.
Kategoria REKREACJA
- DST 60.04km
- Czas 02:32
- VAVG 23.70km/h
- Temperatura 18.0°C
- Kalorie 2466kcal
- Podjazdy 391m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Żelewo.
Środa, 28 września 2016 · dodano: 28.09.2016 | Komentarze 3
Pochmurny wietrzny dzień i nie za bardzo wiedziałem jak się ubrać ,gdyby nie ten wiatr pojechał bym na krótko plus rękawki ale zdecydowałem się na długie spodnie i bluzę i pierwsze kilometry zrobiłem po mieście żeby ocenić odczuwalne ciepło.Po rundce skierowałem się do DDR-ki na Żarowo a następnie przez Grzędzice do DDR-ki w Lipniku ,wiem że to trasa wielokrotnie pokonywana ale jak dla mnie bardzo bezpieczna a na dodatek na wąskich oponach w miarę wygodna.Do Kobylanki jadę przez promenadę nad J.Miedwie i kieruję się przez Bielkowo i Nieznań na Żelewo w którym w tym roku jeszcze chyba nie byłem.
Nad J.Miedwie © strus

Powyższe fotki zrobione w Zieleniewie a kolejne dwie nad tym samym jeziorem tylko po zachodniej stronie w Żelewie.

Nad J.Miedwie w Żelewie © strus

Czystość wody w Żelewie zdecydowanie na wielki plus w porównaniu do Zieleniewa i Morzyczyna ,jadąc przez wioskę w obie strony nie spotkałem nikogo dopiero gdy wspinałem się pod górkę jechał do Żelewa autobus.Po walce z silnym wiatrem od Nieznania wracam już tylko a wiatrem w plecy i kieruję się do DDR-ki w Kobylance.

Dynia w Kobylance © strus
Pozostało pokonać DDR-kę do okolic Tesco i zrobić małą rundę po strefie przemysłowej ale dlatego że nie dawno ulica Nasienna doczekała się nowej nawierzchni ,jak na początku zrobiłem rundę po mieście tak i na koniec pokrążyłem po Stargardzie.

Kwiatek przy DDR-ce © strus
TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Bielkowo,Nieznań,Żelewo,Nieznań,Bielkowo,Kobylanka,Morzyczyn,
Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P A - ŻELEWO.
Kategoria REKREACJA





