Info

Więcej o mnie.















Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Lipiec8 - 8
- 2025, Czerwiec22 - 15
- 2025, Maj12 - 18
- 2025, Kwiecień9 - 15
- 2025, Marzec20 - 17
- 2025, Luty21 - 4
- 2025, Styczeń19 - 8
- 2024, Grudzień12 - 12
- 2024, Listopad8 - 10
- 2024, Październik13 - 22
- 2024, Wrzesień14 - 27
- 2024, Sierpień17 - 26
- 2024, Lipiec14 - 33
- 2024, Czerwiec20 - 49
- 2024, Maj13 - 24
- 2024, Kwiecień11 - 24
- 2024, Marzec12 - 27
- 2024, Luty7 - 13
- 2024, Styczeń5 - 15
- 2023, Grudzień8 - 18
- 2023, Listopad8 - 15
- 2023, Październik10 - 15
- 2023, Wrzesień14 - 35
- 2023, Sierpień12 - 21
- 2023, Lipiec13 - 35
- 2023, Czerwiec23 - 48
- 2023, Maj17 - 38
- 2023, Kwiecień12 - 33
- 2023, Marzec8 - 17
- 2023, Luty11 - 21
- 2023, Styczeń11 - 20
- 2022, Grudzień9 - 20
- 2022, Listopad10 - 24
- 2022, Październik13 - 27
- 2022, Wrzesień14 - 28
- 2022, Sierpień11 - 20
- 2022, Lipiec12 - 18
- 2022, Czerwiec18 - 31
- 2022, Maj13 - 32
- 2022, Kwiecień16 - 27
- 2022, Marzec11 - 24
- 2022, Luty11 - 17
- 2022, Styczeń9 - 12
- 2021, Grudzień3 - 4
- 2021, Listopad8 - 15
- 2021, Październik10 - 24
- 2021, Wrzesień15 - 29
- 2021, Sierpień13 - 24
- 2021, Lipiec16 - 35
- 2021, Czerwiec24 - 46
- 2021, Maj14 - 29
- 2021, Kwiecień11 - 40
- 2021, Marzec12 - 31
- 2021, Luty8 - 20
- 2021, Styczeń8 - 18
- 2020, Grudzień17 - 50
- 2020, Listopad16 - 71
- 2020, Październik15 - 54
- 2020, Wrzesień17 - 55
- 2020, Sierpień16 - 46
- 2020, Lipiec12 - 40
- 2020, Czerwiec18 - 56
- 2020, Maj17 - 70
- 2020, Kwiecień16 - 86
- 2020, Marzec15 - 70
- 2020, Luty13 - 32
- 2020, Styczeń15 - 41
- 2019, Grudzień15 - 41
- 2019, Listopad14 - 28
- 2019, Październik16 - 43
- 2019, Wrzesień14 - 31
- 2019, Sierpień19 - 47
- 2019, Lipiec11 - 27
- 2019, Czerwiec20 - 50
- 2019, Maj14 - 63
- 2019, Kwiecień14 - 56
- 2019, Marzec14 - 47
- 2019, Luty13 - 34
- 2019, Styczeń11 - 34
- 2018, Grudzień12 - 42
- 2018, Listopad15 - 84
- 2018, Październik12 - 64
- 2018, Wrzesień14 - 60
- 2018, Sierpień16 - 50
- 2018, Lipiec14 - 50
- 2018, Czerwiec15 - 64
- 2018, Maj18 - 70
- 2018, Kwiecień17 - 77
- 2018, Marzec13 - 60
- 2018, Luty10 - 40
- 2018, Styczeń13 - 64
- 2017, Grudzień14 - 53
- 2017, Listopad14 - 52
- 2017, Październik13 - 43
- 2017, Wrzesień12 - 39
- 2017, Sierpień14 - 45
- 2017, Lipiec11 - 47
- 2017, Czerwiec16 - 63
- 2017, Maj4 - 20
- 2017, Kwiecień5 - 19
- 2017, Marzec14 - 47
- 2017, Luty6 - 22
- 2017, Styczeń10 - 26
- 2016, Grudzień10 - 34
- 2016, Listopad11 - 30
- 2016, Październik10 - 30
- 2016, Wrzesień12 - 47
- 2016, Sierpień7 - 31
- 2016, Lipiec8 - 24
- 2016, Czerwiec12 - 48
- 2016, Maj17 - 76
- 2016, Kwiecień11 - 74
- 2016, Marzec12 - 57
- 2016, Luty11 - 40
- 2016, Styczeń12 - 25
- 2015, Grudzień11 - 40
- 2015, Listopad13 - 41
- 2015, Październik15 - 60
- 2015, Wrzesień15 - 74
- 2015, Sierpień16 - 58
- 2015, Lipiec15 - 49
- 2015, Czerwiec12 - 51
- 2015, Maj13 - 55
- 2015, Kwiecień15 - 63
- 2015, Marzec12 - 57
- 2015, Luty13 - 39
- 2015, Styczeń8 - 29
- 2014, Grudzień12 - 30
- 2014, Listopad12 - 32
- 2014, Październik11 - 23
- 2014, Wrzesień10 - 34
- 2014, Sierpień15 - 28
- 2014, Lipiec12 - 29
- 2014, Czerwiec12 - 33
- 2014, Maj12 - 33
- 2014, Kwiecień14 - 41
- 2014, Marzec16 - 51
- 2014, Luty10 - 31
- 2014, Styczeń10 - 38
- 2013, Grudzień10 - 34
- 2013, Listopad11 - 34
- 2013, Październik11 - 36
- 2013, Wrzesień12 - 26
- 2013, Sierpień15 - 24
- 2013, Lipiec7 - 10
- 2013, Czerwiec11 - 17
- 2013, Maj13 - 16
- 2013, Kwiecień11 - 6
- 2013, Marzec6 - 3
- 2013, Luty2 - 1
- 2013, Styczeń3 - 1
- 2012, Grudzień4 - 3
- 2012, Listopad8 - 2
- 2012, Październik12 - 4
- 2012, Wrzesień12 - 17
- 2012, Sierpień13 - 8
- 2012, Lipiec10 - 6
- 2012, Czerwiec12 - 4
- 2012, Maj15 - 1
- 2012, Kwiecień14 - 3
- 2012, Marzec12 - 0
- 2012, Luty1 - 0
- 2011, Grudzień3 - 1
- 2011, Listopad11 - 7
- 2011, Październik11 - 0
- 2011, Marzec1 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
PO PRACY
Dystans całkowity: | 35144.09 km (w terenie 2253.20 km; 6.41%) |
Czas w ruchu: | 1398:40 |
Średnia prędkość: | 25.12 km/h |
Suma podjazdów: | 106856 m |
Suma kalorii: | 1308907 kcal |
Liczba aktywności: | 673 |
Średnio na aktywność: | 52.22 km i 2h 04m |
Więcej statystyk |
- DST 51.19km
- Teren 7.90km
- Czas 01:54
- VAVG 26.94km/h
- Temperatura 27.0°C
- Kalorie 1621kcal
- Podjazdy 98m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy ,szybka.
Piątek, 14 czerwca 2019 · dodano: 14.06.2019 | Komentarze 2
W niedziele nie liczyłem że w tygodniu w którym miałem mieć tylko drugie zmiany uda mi się zaliczyć jakąś rundkę znając siebie że lubię pospać a tu we wtorek była rundka i w dwa dni byłem nie typowo w pracy w godzinach "sklepowych" i dlatego dziś o osiemnastej ruszyłem z zamiarem zaliczenia trzeciej w tym tygodniu pięćdziesiątki .Pojechałem na początku ścieżką rowerową do Żarowa aby skierować się do nowej ścieżki rowerowej w Grzędzicach przy stacji PKP.
Ścieżka rowerowa do Żarowa © strus

"Rodzinka"" w Grzędzicach © strus
Będąc już na DDR-ce jadę do głównej ścieżki rowerowej w Lipniku prowadzącą do Motańca gdzie po przejechaniu nad DK 10 czyli na końcu DW 120 kieruję się przez Kałęgę do końca szosy w Niedźwiedziu a następnie wjeżdżam na szutrówkę prowadzącą do Zdunowa i robię sobie przerwę na Oshee bo jakoś po przejechaniu 27 km nic nie piłem co przy 27 stopniach raczej nie pomaga.

Przerwa w Zdunowie © strus

Dziś mimo że przy wyjedzie było 27 stopni słonko schowało się za chmury gdy ledwo dojechałem do pierwszej ścieżki rowerowej i do końca rundki jego nie widziałem i chyba dlatego się super jechało ale po nawrotce w Zdunowie gdy wracałem przez las do Niedźwiedzia dręczyły mnie niezidentyfikowane obiekty latające o bardzo małych rozmiarach :( :(
Z Niedźwiedzie pojechałem do Kobylanki przez Reptowo gdzie wjechałem na ścieżkę rowerową która do Morzyczyna była pusta a później utrudnienia nie przez bikerów niedzielnych ale duże ilości pieszych poruszających się jak święte krowy całą szerokością drogi i tak aż do Lipnika a później oczywiście przez strefę przemysłową do domu i zadowolony z trzech ostatnich rundek mimo ze to były dni pracy.


TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motanic,Kałęga,Niedźwiedź,Zdunowo,Niedźwiedź,
Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA : 50-tka po pracy,szybka.
- DST 52.05km
- Teren 4.50km
- Czas 02:01
- VAVG 25.81km/h
- Temperatura 32.0°C
- Kalorie 1723kcal
- Podjazdy 102m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy w upale
Środa, 12 czerwca 2019 · dodano: 12.06.2019 | Komentarze 2
Dziś pracowałem w godzinach jak w sklepie i mimo że wyruszyłem tuż przed osiemnasta było strasznie gorąco gdy wracałem do domu widziałem nad apteką termometr który pokazywał 35 stopni ja gdy dojechałem do Sowna termometr w liczniku wskazywał ponad 33-rzy a dojechałem tam zaczynając od DDR-ki na Żarowo a następnie wydłużona drogą przez Lubowo i Poczernin.

SOWNO (niem.Hinzendorf) Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej. © strus
Kolejny odcinek trasy to dojazd do krzyżówki "Chociwelki" z DW 141 i jazda nią do zjazdu na Maszewo w Przemoczu gdzie postanowiłem zawrócić i udać się w drogę powrotną tą samą trasą do Żarowa.

Wjazd na "Chociwelkę" za Sownem © strus

W Żarowie odbijam w kierunku DDR-ki w Lipniku do którego jadę przez remontowaną drogę w Grzędzicach a na ścieżce rowerowej prowadzącej do Stargardu nie mijam żadnego rowerzysty czyżby oglądali TV i słuchali że nie poleca się biegania i jazdy na rowerze w tak wysokiej temperaturze? Gdy wróciłem do domu termometr za oknem wskazywał 31 stopni :( jak tu spać bez klimy?

TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Przmocze,Sowno,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Stargard.
MAPKA : 50 -TKA PO PRACY W UPALE.
- DST 51.14km
- Teren 2.30km
- Czas 02:01
- VAVG 25.36km/h
- Temperatura 22.0°C
- Kalorie 1742kcal
- Podjazdy 128m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Przed pracą 50-tka.
Wtorek, 11 czerwca 2019 · dodano: 11.06.2019 | Komentarze 1
Bardzo dawno nie zaliczyłem żadnych kilometrów przed praca a dziś gdy małżonka szykowała się do lekarza ja spojrzałem na termometr i postanowiłem zaliczyć pięćdziesiątkę tym razem przed praca w najlepszej temperaturze do jazdy w letnie dni.Ruszyłem do Witkowa Drugiego przez Oś.Pyrzyckie a następnie skierowałem się do strefy przemysłowej w Kluczewie zahaczając o nową ulicę Tytanową ale na razie ślepa a następnie jadę DDR-ką do Golczewa aby tam skierować się w kierunku ścieżki rowerowej w Zieleniewie wydłużoną drogą przez Wierzchląd zaliczając oczywiście po drodze Skalin i coraz bardzie trudne do przejechania Kunowo gdzie dziś po porannym deszczy było bardzo duszo wody zalegającej w dziurach.

Maczek w okolicy Skalina © strus
W Zieleniewie odbijam na promenadę nad jeziorem Miedwie gdzie mimo że jeszcze było daleko do dziewiątej na plaży ponad dwadzieścia osób wyglądających na wagarowiczów.Ja zaliczam trzy pomosty i kieruję się z powrotem na ścieżkę rowerową którą przez Kobylankę jadę do Motańca.

Najdłuższy pomost w Zieleniewie © strus

Pomost w Morzyczynie © strus

Ostatni od Stargardu pomost w Morzyczynie © strus
Z Motańca najkrótsza drogą do Reptowa aby skierować się w drogę powrotną ruszam do DDR-ki w Kobylance a jadąc nią w Morzyczynie spotykam na rundce kolegę z pracy Tomasz który dopiero w czerwcu mógł rozpocząć sezon rowerowy i się powoli rozkręca.Chwilę porozmawialiśmy i ruszyliśmy w swoje strony mi już zostało około jedenastu kilometrów od miejsca spotkania.Całkiem inna jazda niż w upale gdy zaczyna jazdę po pracy około godziny trzynastej,może jak nie będę zasypiał to chodź kilka razy zaliczę rundki przed pracą.


TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie ,Kluczewo,Golczewo,Skalin,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Reptowo,
Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : Przed pracą 50-tka.
- DST 51.46km
- Teren 4.00km
- Czas 02:07
- VAVG 24.31km/h
- Temperatura 31.0°C
- Kalorie 1858kcal
- Podjazdy 114m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy w upale.
Środa, 5 czerwca 2019 · dodano: 05.06.2019 | Komentarze 3
Czwarty dzień na rowerze w upale, na początku gdy rozpocząłem pięćdziesiątkę po pracy lekko odczuwałem lekkie zmęczenie gdy jechałem DDR-ką do Żarowa i jeszcze trochę na drodze do Lubowa a później mięśnie weszły na obroty i z lekkim wiaterkiem w plecy ruszyłem przez Rogowo i Poczernin do Sowna.
50-tka po pracy © strus

Rzeka Ina w Poczerninie. © strus
Gdy w Sownie zobaczyłem że na DP 32 wjeżdżają trzy ciągniki z przyczepami zrezygnowałem z tej drogi i ruszyłem do DW 142 aby z niej zjechać na inną wojewódzką numer 141 i przez Przemocze dojechałem do Tarnowca gdzie przy tablicy miejscowości zawróciłem i ta samą drogą wróciłem do Przemocza.Teraz pora na jazdę pod delikatny wiatr aż do samego Stargardu.


PRZEMOCZE (niem.Priemhausen) Kościół parafialny p.w. Matki Bożej Królowej Korony Polskiej. © strus
W Przemoczu przejeżdżam równoległą droga do głównej, odbieram telefon przy kościele jak się zatrzymałem to od razu zrobiłem fotkę kamiennego kościółka i jadę z powrotem do Sowna .

Konie w Sownie © strus
Ostatni odcinek drogi to dojazd do ścieżki rowerowej w Żarowie wydłużoną drogą przez Poczernin i Lubowo a na DDR-ce niecałe cztery kilometry przed domem porównałem temperaturę z aplikacji w telefonie z termometrem na rowerze.Tym razem termometr wskazał 35,5 stopnia a aplikacja 31 na jutro zapowiadają burze to może będzie trochę lżej.

3,7 km do mety © strus


TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Przemocze,Tarnowiec,Przemocze,Sowno,Poczernin,Rogowo,
Lubowo,Żarowo,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy w upale
- DST 50.31km
- Teren 6.40km
- Czas 01:58
- VAVG 25.58km/h
- Temperatura 27.0°C
- Kalorie 1721kcal
- Podjazdy 108m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy w upale
Wtorek, 4 czerwca 2019 · dodano: 04.06.2019 | Komentarze 3
Upał delikatnie zelżał ale i tak jest nadal bardzo gorąco a dzisiejszą pięćdziesiątkę po pracy pojechałem inaczej niż ostatnimi razami zaczynając od DDR-ki przed Lipnikiem do której dojechałem od strefy przemysłowej a następnie jadę ścieżką rowerową aż do jej końca przy stacji paliw z zamiarem wjazdu na dojazd pożarowy 48.Gdy już byłem na miejscu pomyślałem że po co mam jechać po gorszej drodze jak po drugiej stronie DK 10 jest o wiele lepsza droga dla tego zawróciłem i po przejechaniu nad DK 10 zameldowałem się w Motańcu aby skierować się przez Kałęgę do Niedźwiedzia.
Ścieżka rowerowa łącząca Kobylankę z Motańcem. © strus

W Niedźwiedziu wjeżdżam na leśną szutrówkę którą jadę do szosy na Zdunowo i jadę pod przejazd kolejowy gdzie zawracam i kieruje się ta samą drogą do Niedźwiedzia a następnie jadę najkrótszą drogą do Reptowa.

Wjazd na leśną szutrówkę prowadzącą do Szczecina © strus


Dworzec PKP Szczecin Zdunowo © strus
Standardową drogą z Reptowa jadę do ścieżki rowerowej w Kobylance którą wracam do Stargardu.Słoneczny upalny dzień a na DDR-ce a jak wczoraj pusto od bikerów czyżby wszyscy w pracy czy boją się słońca?

DDR-ka nad S10 - Węzeł Zachód © strus

TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Zdunowo,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA : 50-tka po pracy w upale.
- DST 50.44km
- Teren 7.50km
- Czas 01:58
- VAVG 25.65km/h
- Temperatura 32.0°C
- Kalorie 1750kcal
- Podjazdy 92m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy w upale
Poniedziałek, 3 czerwca 2019 · dodano: 03.06.2019 | Komentarze 4
Słońce dokuczało od samego rana już chwilę po dziewiątej termometr pokazywał 28 stopni a gdy ruszyłem na pięćdziesiątkę po pracy o trzynastej już trójka była z przodu a ja jadę jak wczoraj z Iwonką do Sowna zaczynając od DDR-ki na Żarowo i wydłużonego przejazdu przez Lubowo i Poczernin.
Rzeka Ina w Lubowie © strus
Z Sowna pojechałem do Strumian zahaczając na moment "Chociwelkę" a przy starych domkach zawracam i ponownie jadę do Sowna aby jak wczoraj przed szkołą skierować się ciężką drogą do Wielichówka na której dziś mijałem się z trzema wielkimi ciągnikami wywożącymi z łąki skoszoną trawę.

Wiadukt nad DW 142 © strus

Stary dom w Strumianach © strus

Wjeżdżam na asfaltową drogę w Wielichówku i kieruję się przez Cisewo i Reptowo do ścieżki rowerowej w Kobylance którą wracam do Stargardu zahaczając o Lipnik.Dziś jadąc DDR-ką od Kobylanki do Lipnika nie spotkałem żadnego bikera a wczoraj było ich bardzo dużo.Dopiero mijając Lipnik jechało dwóch rowerzystów w przeciwną stronę.Pogoda dała popalić i ponoć tak ma być do końca tygodnia co mnie lubiącego niższe temperatury nie cieszy a termometr na rowerze będąc już w Stargardzie pokazywał mi ponad 36 stopni.

Ścieżka rowerowa w kierunku Lipnika © strus


TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Strumiany,Sowno,Wielichówko,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy w upale.
- DST 63.13km
- Teren 14.50km
- Czas 02:41
- VAVG 23.53km/h
- Temperatura 21.0°C
- Kalorie 2313kcal
- Podjazdy 264m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy z plusem
Czwartek, 30 maja 2019 · dodano: 30.05.2019 | Komentarze 5
Wczorajsza wycieczka doszła do skutku ze względu że udało mi się dostać dzień urlopu a dziś zamieniłem się na zmiany w pracy i po nie chodź dziś wyjątkowo późno ruszyłem w stronę DDR-ki na Żarowo żeby rozpocząć pięćdziesiątkę po pracy a dalej wydłużoną drogą do Sowna pojechałem przez Lubowo i Poczernin.
Tym razem w Sownie nie wjechałem na dojazd pożarowy 32 lecz pojechałem najpierw do Wielichówka aby skierować się do dojazdu pożarowego 40 który znajduje się niedaleko leśnej krzyżówki na poniższym zdjęciu a następnie nim udałem się do Wielgowa.

Leśna krzyżówka © strus

Dojazd pożarowy 40 - kierunek Wielgowo © strus

Zanim wjechałem na drogę prowadzącą do Niedźwiedzia pojechałem do niej wydłużoną drogą przez Sławociesze z przymusowym przystankiem przed przejściem PKP gdzie dość długo był zamknięty szlaban aż mnie korciło przejść pod nim.

Przeprawa przez tory © strus

Odcinek do Niedźwiedzia już nie jest z nawierzchnią idealną ,pojawiły się pierwsze dziury ale i tak jedzie się super,dalsza droga to jazda do Reptowa wydłużoną drogą o Kałęgę i Motaniec aby skierować się do Kobylanki a następnie do ścieżki rowerowej w Morzyczynie przez Jęczydół.

Ze ścieżki zjeżdżam na promenadę nad jeziorem Miedwie aby powrócić na nią w Zieleniewie i wrócić do Stargardu w którym najpierw wybrałem paczkę z paczkomatu a później zaliczyłem jeszcze bank i całe centrum było tak zakorkowane że pojechałem przez park do domu.

Nad jeziorem Miedwie © strus

Po przesyłkę .... ale dla małżonki. © strus

TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Wielichówko,DP40,Wielgowo,Sławociesze,Zdunowo,Niedźwidź,Kałega,
Motaniec,Reptowo,Kobylanka,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA ZE ZDJĘCIAMI : 50-tka po pracy z plusem.
- DST 51.48km
- Teren 1.50km
- Czas 02:01
- VAVG 25.53km/h
- Temperatura 21.0°C
- Kalorie 1728kcal
- Podjazdy 106m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy ☀️
Piątek, 24 maja 2019 · dodano: 24.05.2019 | Komentarze 4
W końcu po piątym dniu pracy weekend wolny a po pracy w piękną słoneczna pogodę i temperaturę jaką najlepiej lubię ruszyłem po kolejną pięćdziesiątkę zaczynając od DDR-ki w kierunku Lipnika a dalej nią prosto do Kobylanki a po drodze mijam biegacza złocistego.
Biegacz złocisty © strus
Jadąc DDR-ką przed osiedlem Zielonym na ścieżce trwał wycinka drzew więc zjechałem na szosę i nią dojechałem do Kobylanki i odbiłem na Reptowo a tam postanowiłem jechać przez Cisewo do Wielichówka gdzie na końcu asfaltu zawróciłem.



Droga Wielichówko - Cisewo © strus
Po nawrotce wracam do Kobylanki i przez Jęczydół docieram do ścieżki rowerowej w Morzyczynie i jadę do Lipnika gdzie odbijam w kierunku Grzędzic jadąc nadal DDR-ką a później żeby nie jechać po błocie jadę nowym chodnikiem a od krzyżówki z Lipową aż do stawu wielkie błoto ,wodę lali budowlańce.końcówka trasy to dojazd do DDR-ki w Żarowie i jazdą nią do miasta.


TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Reptowo,Cisewo,Wielichówko,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,Jęczydół,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
MAPKA : 50-tka po pracy ☀️
- DST 55.89km
- Teren 14.80km
- Czas 02:23
- VAVG 23.45km/h
- Temperatura 17.0°C
- Kalorie 2033kcal
- Podjazdy 112m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy z plusem.
Czwartek, 23 maja 2019 · dodano: 23.05.2019 | Komentarze 1
Dwa dni przymusowego odpoczynku od roweru i czas na kolejna pięćdziesiątkę po pracy oraz powrót na leśny odcinek Sowno - Wielgowo do którego dojechałem zaczynając od DDR-ki na Żarowo a następnie wybieram dłuższą drogę do Sowna jadąc przez Lubowo i Poczernin , cały ten odcinek trasy to jazda pod nieprzyjemny chłodny wiaterek.
W Sownie zaczynam od dojazdu pożarowego 32 a następnie po pokonaniu kolejnego odcinka zwanego dojazdem pożarowym 40 prowadzącym między innymi wzdłuż odcinka leśnego gdzie czwartego kwietnia płonął las a przyroda odradza się wjeżdżam do Wielgowa aby przez Zdunowo skierować się na szutrowy odcinek leśny prowadzący do Niedźwiedzia.

Dojazd Pożarowy 32 © strus

Przyroda budzi się na pogorzelisku © strus

Nieczynny budynek dworca Szczecin Zdunowo © strus
Wyjeżdżam w Niedźwiedziu i jadę do Reptowa wydłużona drogą przez Kałęgę i Motaniec a następnie kieruję się do DDR-ki w Kobylance z której w Morzyczynie zjeżdżam na promenadę nad jeziorem Miedwie aby w Zieleniewie wrócić na ścieżkę rowerową i pojechać do Stargardu.

Pomost w Morzyczynie © strus

TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,DP32,DP40,Wielgowo,Zdunowo,Niedźwiedź,Kałęga,Motaniec,
Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA : 50-tka po pracy z plusem.
- DST 50.49km
- Teren 1.50km
- Czas 01:56
- VAVG 26.12km/h
- Temperatura 24.0°C
- Kalorie 1657kcal
- Podjazdy 122m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Poniedziałek, 20 maja 2019 · dodano: 20.05.2019 | Komentarze 5
Prognozy pogody były że po piętnastej będą opady deszczu i burza więc czasu miałem na styk dlatego natychmiast po powrocie z pracy ruszyłem na trasę zaczynając od DDR-ki do Żarowa w którym odbiłem na Grzędzice a tam niespodzianka nagle gwałtowny silny opad deszczu a ja wjeżdżam pod pierwsze duże drzewo aby się skryć.
Pierwszy deszcz dzisiejszego dnia. © strus
Trochę się wkurzyłem że znowu będę musiał wrócić do domu przed czasem jak wczoraj a gdy się uspokoiło ruszyłem w stronę Lipnika i gdy wyjechałem z lasku okazało się że tam wszędzie sucho i ani śladu po jakichkolwiek opadach.Obejrzałem niebo i postanowiłem kontynuować dzisiejszą rundkę wjeżdżając na ścieżkę rowerowa w Lipniku i kierują się do Zieleniewa wjeżdżając na promenadę nad jeziorem Miedwie.

Ciemne chmury nad Stargardem © strus

Jezioro Miedwie w Morzyczynie © strus
Wyjeżdżając z promenady usłyszałem pierwsze grzmoty gdzieś w oddali i kontynuowałem jazdę ścieżką rowerową do jej końca czyli do stacji paliw w Motańcu gdzie zawróciłem i po przejechaniu nad DK 10 skierowałem się przez Kałęgę do Niedźwiedzia w którym dopadł mnie kolejny opad deszczu ale ten był delikatny i przed Reptowem nie było po nim śladu.

W Reptowie dojechałem do stacji PKP a dalej chciałem skierować się w okolice Cisewa ale kolejne dwa silne grzmoty wybiły mi jazdę w tym kierunku i postanowiłem wracać do Kobylanki nad którą były przyjazne chmurki a dalej skierowałem się na Bielkowo.

W Bielkowie jadę trasą MTB do ścieżki rowerowej w Morzyczynie przez Jęczydół a DDR-ką już prosto wracam do Stargardu zadowolony że udało mi się zaliczyć pięćdziesiątkę po pracy i uniknąć burzy a na deser w okolicy wiaduktu nad S 10 trafiłem jeszcze dwa bociany.

Bocian w okolicy węzła Stargard - Zachód © strus

Startujący bocian w okolicy węzła Stargard - Zachód © strus

TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,
Bielkowo,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy