Info

Więcej o mnie.















Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Wrzesień7 - 11
- 2025, Sierpień16 - 18
- 2025, Lipiec9 - 10
- 2025, Czerwiec22 - 15
- 2025, Maj12 - 18
- 2025, Kwiecień9 - 15
- 2025, Marzec20 - 17
- 2025, Luty21 - 4
- 2025, Styczeń19 - 8
- 2024, Grudzień12 - 12
- 2024, Listopad8 - 10
- 2024, Październik13 - 22
- 2024, Wrzesień14 - 27
- 2024, Sierpień17 - 26
- 2024, Lipiec14 - 33
- 2024, Czerwiec20 - 49
- 2024, Maj13 - 24
- 2024, Kwiecień11 - 24
- 2024, Marzec12 - 27
- 2024, Luty7 - 13
- 2024, Styczeń5 - 15
- 2023, Grudzień8 - 18
- 2023, Listopad8 - 15
- 2023, Październik10 - 15
- 2023, Wrzesień14 - 35
- 2023, Sierpień12 - 21
- 2023, Lipiec13 - 35
- 2023, Czerwiec23 - 48
- 2023, Maj17 - 38
- 2023, Kwiecień12 - 33
- 2023, Marzec8 - 17
- 2023, Luty11 - 21
- 2023, Styczeń11 - 20
- 2022, Grudzień9 - 20
- 2022, Listopad10 - 24
- 2022, Październik13 - 27
- 2022, Wrzesień14 - 28
- 2022, Sierpień11 - 20
- 2022, Lipiec12 - 18
- 2022, Czerwiec18 - 31
- 2022, Maj13 - 32
- 2022, Kwiecień16 - 27
- 2022, Marzec11 - 24
- 2022, Luty11 - 17
- 2022, Styczeń9 - 12
- 2021, Grudzień3 - 4
- 2021, Listopad8 - 15
- 2021, Październik10 - 24
- 2021, Wrzesień15 - 29
- 2021, Sierpień13 - 24
- 2021, Lipiec16 - 35
- 2021, Czerwiec24 - 46
- 2021, Maj14 - 29
- 2021, Kwiecień11 - 40
- 2021, Marzec12 - 31
- 2021, Luty8 - 20
- 2021, Styczeń8 - 18
- 2020, Grudzień17 - 50
- 2020, Listopad16 - 71
- 2020, Październik15 - 54
- 2020, Wrzesień17 - 55
- 2020, Sierpień16 - 46
- 2020, Lipiec12 - 40
- 2020, Czerwiec18 - 56
- 2020, Maj17 - 70
- 2020, Kwiecień16 - 86
- 2020, Marzec15 - 70
- 2020, Luty13 - 32
- 2020, Styczeń15 - 41
- 2019, Grudzień15 - 41
- 2019, Listopad14 - 28
- 2019, Październik16 - 43
- 2019, Wrzesień14 - 31
- 2019, Sierpień19 - 47
- 2019, Lipiec11 - 27
- 2019, Czerwiec20 - 50
- 2019, Maj14 - 63
- 2019, Kwiecień14 - 56
- 2019, Marzec14 - 47
- 2019, Luty13 - 34
- 2019, Styczeń11 - 34
- 2018, Grudzień12 - 42
- 2018, Listopad15 - 84
- 2018, Październik12 - 64
- 2018, Wrzesień14 - 60
- 2018, Sierpień16 - 50
- 2018, Lipiec14 - 50
- 2018, Czerwiec15 - 64
- 2018, Maj18 - 70
- 2018, Kwiecień17 - 77
- 2018, Marzec13 - 60
- 2018, Luty10 - 40
- 2018, Styczeń13 - 64
- 2017, Grudzień14 - 53
- 2017, Listopad14 - 52
- 2017, Październik13 - 43
- 2017, Wrzesień12 - 39
- 2017, Sierpień14 - 45
- 2017, Lipiec11 - 47
- 2017, Czerwiec16 - 63
- 2017, Maj4 - 20
- 2017, Kwiecień5 - 19
- 2017, Marzec14 - 47
- 2017, Luty6 - 22
- 2017, Styczeń10 - 26
- 2016, Grudzień10 - 34
- 2016, Listopad11 - 30
- 2016, Październik10 - 30
- 2016, Wrzesień12 - 47
- 2016, Sierpień7 - 31
- 2016, Lipiec8 - 24
- 2016, Czerwiec12 - 48
- 2016, Maj17 - 76
- 2016, Kwiecień11 - 74
- 2016, Marzec12 - 57
- 2016, Luty11 - 40
- 2016, Styczeń12 - 25
- 2015, Grudzień11 - 40
- 2015, Listopad13 - 41
- 2015, Październik15 - 60
- 2015, Wrzesień15 - 74
- 2015, Sierpień16 - 58
- 2015, Lipiec15 - 49
- 2015, Czerwiec12 - 51
- 2015, Maj13 - 55
- 2015, Kwiecień15 - 63
- 2015, Marzec12 - 57
- 2015, Luty13 - 39
- 2015, Styczeń8 - 29
- 2014, Grudzień12 - 30
- 2014, Listopad12 - 32
- 2014, Październik11 - 23
- 2014, Wrzesień10 - 34
- 2014, Sierpień15 - 28
- 2014, Lipiec12 - 29
- 2014, Czerwiec12 - 33
- 2014, Maj12 - 33
- 2014, Kwiecień14 - 41
- 2014, Marzec16 - 51
- 2014, Luty10 - 31
- 2014, Styczeń10 - 38
- 2013, Grudzień10 - 34
- 2013, Listopad11 - 34
- 2013, Październik11 - 36
- 2013, Wrzesień12 - 26
- 2013, Sierpień15 - 24
- 2013, Lipiec7 - 10
- 2013, Czerwiec11 - 17
- 2013, Maj13 - 16
- 2013, Kwiecień11 - 6
- 2013, Marzec6 - 3
- 2013, Luty2 - 1
- 2013, Styczeń3 - 1
- 2012, Grudzień4 - 3
- 2012, Listopad8 - 2
- 2012, Październik12 - 4
- 2012, Wrzesień12 - 17
- 2012, Sierpień13 - 8
- 2012, Lipiec10 - 6
- 2012, Czerwiec12 - 4
- 2012, Maj15 - 1
- 2012, Kwiecień14 - 3
- 2012, Marzec12 - 0
- 2012, Luty1 - 0
- 2011, Grudzień3 - 1
- 2011, Listopad11 - 7
- 2011, Październik11 - 0
- 2011, Marzec1 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
SOLO
Dystans całkowity: | 107237.32 km (w terenie 9541.05 km; 8.90%) |
Czas w ruchu: | 4282:37 |
Średnia prędkość: | 25.01 km/h |
Maksymalna prędkość: | 3529.00 km/h |
Suma podjazdów: | 285486 m |
Suma kalorii: | 3197771 kcal |
Liczba aktywności: | 1707 |
Średnio na aktywność: | 62.82 km i 2h 30m |
Więcej statystyk |
- DST 97.00km
- Czas 03:58
- VAVG 24.45km/h
- Temperatura 12.0°C
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Lubczyna - plaża.
Środa, 2 października 2013 · dodano: 02.10.2013 | Komentarze 2
W końcu dzień wolnego w pogodny dzień chodź wiaterek szalał jak wracałem z Goleniowa ale to chyba norma jesienią.Wyruszyłem w stronę Klinisk Wielkich skręcając w Żarowie na Poczernin aby wydłużyć drogę,tam chciałem zobaczyć młyn wodny ale niestety go nie znalazłem ,myślałem za za krzyżówką trzeba skręcić w lewo i dojechałem 2km i nic aż dotarłem do Iny i nie znalazłem przeprawy na drugą stronę to wróciłem pod kościół.I dalej znaną mi trasą do Strumian.
Kościół p.w. św. Michała Archanioła w Poczerninie© strus
Gdy w Sownie odbiłem na Strumiany wzdłuż lasu aż do Klinisk bardzo dużo było aut z grzybiarzami,największe skupisko to 20 sztuk.Przy pierwszym parkingu za Strumianami skręciłem w las z myślą że dojadę do Stawna lasem,ale myliłem się po po kilkuset metrach dojechałem do płotu i jakoś nie chciało mi się przenosić roweru na druga stronę.

Kellys Viper 60 Dark Lime w lesie© strus
Przed Kliniskami Małymi odbiłem w lewo bo zobaczyłem znak z zielonym rowerem ale niestety dojechałem do baru przy S3 i dalej na drugą stronę i zaliczyłem Asprod w Kliniskach Wielkich.W Rurzycy rozebrano rusztowanie z frontu kościoła i trzeba było się na chwilę zatrzymać na fotkę ,ale w Kliniskach jakoś kościoła nie widziałem.

Kościół p.w. Niep. Poczęcia NMP- Rurzyca© strus
W Rurzycy jeszcze jedna fotka stacji paliw z lokomotywą bez torów.

Rurzyca - Stacja paliw ze sklepem i lokomotywą© strus
Za Warcisławcem zobaczyłem zaproszenie do Lubczyny nad plażę , więc skorzystałem i zmieniłem swoje plany jazdy i dotarłem na początek do lapidarium w Lubczynie.

Lapidarium - Lubczyna© strus
Tam sprawdziłem na mapie gdzie się znajduje i musiałem cofnąć aby dotrzeć do jeziora Dąbie na plażę.

Plaża w Lubczynie© strus
Widoczność była bardzo dobra bo był widoczny na drugiej stronie jeziora Radisson.
Po chwili relaksu na słońcu wróciłem do Smolna i udałem się do Goleniowa gdzie nie wjeżdżałem do miasta tylko za Orlenem ul.Norwida obrałem kierunek do domu.
Nadal nie było przejezdny most nad Iną ale od końca sierpnia kiedy tam byłem są efekty pracy nad mostem.

Most nad Iną w Goleniowie© strus
Późno już było a dziś środa więc jeszcze idę na sale i basen czyli triathlon więc szybko do domu pojechałem ponownie przez Poczernin ale niestety setka nie pękła a nie chciało mi się jeździć po mieście aby dokręcić brakujące kilometry.
Trasa:Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Strumiany,Kliniska Małe,Kliniska Wielkie,Rurzyca,Dobroszyn,Warcisławiec,Smolno,Lubczyna,Smolno,Goleniów,Podańsko,Tarnówko,Tarnowiec,Przemocze,
Sowno,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Stargard.
Kategoria SOLO
- DST 56.00km
- Czas 02:16
- VAVG 24.71km/h
- Temperatura 12.0°C
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Cisewo ,kolejny raz
Piątek, 27 września 2013 · dodano: 27.09.2013 | Komentarze 2
Idąc ze sklepu zobaczyłem że jest spory wiatr więc postanowiłem pojechać Speederem. Chciałem pojechać do Szczecina do Coolbika, ale w Morzyczynie spotkałem kolegę ze szkolnej ławy i tak nam godzinka zeszła że odechciało mi się jechać.Mimo trzynastu stopni wiał ostry zimny wiatr a ja miałem zaledwie cienką opaskę na łysinie .Gdy dojechałem do Kałęgi głowa zaczęła mi dokuczać więc postanowiłem ostro skrócić wypad i udałem się zaledwie do Cisewa.Wracając odezwał się kolega z pracy z którym jechałem w ostatni piątek z propozycją powtórzenia trasy tylko w szybszym tempie,niestety godzina 18 -sta mi nie pasowała.Po kilku minutach kolejny telefon i kolejna propozycja na niedziele ,niestety pracuje.Chłopaki pokupowali rowery i chcą poznać trasy.Wycieczka ciężka mimo małej ilości kilometrów a głowa przestała poleć dopiero po pastylce.
Trasa:Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Niedźwiedź,
Reptowo,Cisewo,Reptowo,Niedźwiedź,Motaniec,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
Kategoria SOLO
- DST 85.00km
- Czas 03:25
- VAVG 24.88km/h
- Temperatura 15.0°C
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Kołowo po pracy.
Wtorek, 24 września 2013 · dodano: 24.09.2013 | Komentarze 3
Po pracy chciałem skorzystać z bezdeszczowej pogody wyruszyłem na początek do piwnicy aby zamontować nowy licznik ,którego od razu uszkodziłem :(,przeciąłem przewód ,jutro będę naprawiał.Wyruszyłem bez jakiegoś planu ,tylko na początek chciałem pojechać do Jezierzyc a dalej w prawo ul.Mostową w kierunku Sosnówka.Kiedyś tak chciałem ale Meridą nie udało się.W Sosnówku źle skręciłem i znalazłem się ponownie na ul.Pyrzyckiej którą chciałem dojechać do Płoni ale w pewnym momencie zobaczyłem tablicę z kierunkiem na Kołowo i tam się udałem ale bardzo wydłużoną drogą przez ulicę Spokojną a później kręciłem się po lesie aż straciłem orientacje gdzie jestem i musiałem odpalić mapę i odnalazłem drogę do Kołówka a dalej do Kołowa.
Kołówko - gospodarstwo agroturystyczne© strus
Oczywiście musiałem zrobić fotę kościoła którego dość szybko namierzyłem.

Kościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Kołowie© strus
A byś w Kołowie i nie zrobić zdjęcia masztu ośrodka radiowo-telewizyjnego to minus ,więc zatrzymałem się i pstryk.

Maszty ośrodka radiowo-telewizyjnego w Kołowie© strus
Wyjeżdżając z Kołowa nie wiedziałem że czeka na mnie teraz długi relaksujący zjazd i to tak długi.Ciekawe jak się podjeżdża i tak wylądowałem na ul.Smoczej
w Podjuchach,byłem tam pierwszy raz w życiu więc skorzystałem znowu z mapy aby zlokalizować drogę na Dąbie.Pojechałem na początek w kierunku Zdroji następnie Struga i Pomomorską na Dąbie a dalej to standard.Na Tczewskie coś ruszyło przy DK6 ,rozpoczęto budować wiadukt.

Budowa przeprawy nad DK6© strus
Bardzo szybko przejechałem przez kolejny teren do Niedźwiedzia i udałem się w kierunku Reptowa i tak krótki wypad się przedłużył i na dodatek w terenie przejechałem dużo kilometrów co czuje nadal.
Trasa:Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Jezierzyce,Sosnówko,Kołówko,Kołowo,Podjuchy,
Zdroje,Słoneczne,Majowe,Dąbie,Wielgowo,Zdunowo,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
Kategoria SOLO
- DST 54.00km
- Czas 02:07
- VAVG 25.51km/h
- Temperatura 14.0°C
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Sowno przez Zdunowo.
Piątek, 20 września 2013 · dodano: 20.09.2013 | Komentarze 0
Nie mogłem się doczekać do jutrzejszego dnia aby przetestować nowy rower i wyruszyłem dziś po pracy około 18 -tej.Po drodze spotkałem kolegę z pracy który zaproponował wspólny wypad ale pod warunkiem że nie będę za szybko jechał.Po przejechaniu kilku kilometrów musiałem dokonać regulacji siodła i dopompować koła i dopiero poczułem komfort jazdy ,a odbierając rower miał być gotowy do jazdy .Kolega zadowolony że poznał drogę do Wielgowa ,tam odbiliśmy w prawo i lasem pojechaliśmy do Sowna.Przed Sownem zrobiło się ciemno ,moje przednie oświetlenie nie dawało rady ale za to kolega jadąc za mną oświetlał drogę dla nas obu.Odbiliśmy na Poczernin aby drogę wydłużyć i dogadaliśmy się co do kolejnego wypadu w poniedziałek.W domu dostałem opierdziel od żonki że pojechałem bez oświetlenia, ale małżonka nie wiedziała że zabrałem oświetlenie z roweru syna.
Trasa:Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Niedźwiedź,Zdunowo,Wielgowo,Sowno,
Poczernin,Rogowo,Lubowo,Stargard.
Kategoria SOLO
- DST 55.00km
- Czas 02:03
- VAVG 26.83km/h
- Temperatura 15.0°C
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Cisewo po pracy.
Wtorek, 17 września 2013 · dodano: 17.09.2013 | Komentarze 2
Po pracy poczekałem jak zjawi się cała rodzina aby zjeść wspólnie obiad,odczekałem po obiedzie pół godziny i ruszyłem sam bo małżonka oświadczyła że jest zmęczona i nie ma ochoty na rower.Ruszyłem chwile po 16-tej,dużo czasu do zmierzchu nie miałem co oznaczało mało ilość przejechanych kilometrów jak mało to do Cisewa, oczywiście przez Niedźwiedź. Wracając zajrzałem do lasu i zrobiłem dwie fotki.
Pająk czekający na ofiarę© strus
Jako że już wrzesień w lesie jest dużo grzybów niestety jednokrotnego użytku.

Muchomor czerwony© strus
Po obiedzie pierwsze 20 km jechało się ciężko ,to przez obżarstwo drugi raz takiego błędu nie popełnie,łokieć nadal dokucza.
Trasa:Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Niedźwiedź,Reptowo,Cisewo[Zieleniewo],Reptowo,
Niedźwiedź,Motaniec,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
Kategoria SOLO
- DST 84.00km
- Czas 02:57
- VAVG 28.47km/h
- Temperatura 18.0°C
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Goleniów ,Zieleniewo.
Sobota, 14 września 2013 · dodano: 14.09.2013 | Komentarze 3
Przez przypadek mam dziś wolne a małżonka musiała iść do pracy więc postanowiłem pokręcić kilkanaście kilometrów ,na początek myślałem o Sownie ,dojeżdżając do ścieżki na Żarowo na Podleśnej spotkałem wracającego z Goleniowa 4gotten z którym chwilę porozmawiałem i ruszyłem w drogę.Na początku przez kilka kilometrów jechałem bardzo spokojnie ,ból łokcia był tylko w momentach kiedy jechałem po bardzo nierównej drodze a biodro ok ,okazało się że boli tylko jak je dotykam a jak jadę na rowerze to nie.W Sownie szybko byłem i miałem wracać ale pomyślałem skoro bólu oprócz nadgarstka nie mam to pojadę zobaczyć jak przebiega remont kościółka w Podańsku,ale przed przerwą w Podańsku zajechałem jeszcze do Goleniowa i zrobiłem małą rundkę po Helenowie i w końcu przerwa krótka na foto w Podańsku.
Kościół filialny w Podańsku, pw. św. Stanisława Kostki podczas remontu© strus

Kamień pamięci poświęcony poległym mieszkańcom Podańska na frontach I wojny światowej© strus
Jak to przerwa szybko mija i czas w dalszą podróż ruszyć,wracając miałem lekki wiatr w plecy dzięki któremu extra się jechało bez wysiłku nawet pod wzniesienia.Dojeżdżając do DW 142 przy drodze dojrzałem grzybka,no to zrobiłem mu fotę i pojechałem dalej.

Przy drożny grzybek© strus
Przejeżdżając w Sownie obok kościoła pomyślałem skoro robię zdjęcia zabytków to dlaczego jeszcze nie zrobiłem mimo wielokrotnego mijania tego kościoła.

Kościół św. Marii Magdaleny w Sownie© strus
Wjeżdżając do Stargardu postanowiłem dokręcic jeszcze kilka kilometrów i ul.Składową udałem się w kierunku Zieleniewa ,tam skręciłem w kierunku jeziora.

Plaża nad J.Miedwie w Zieleniewie© strus
I została tylko droga powrotna do domu,szkoda że nie przygotowałem wcześnie obiadu bo bym dokręcił do setki,ale tego się nie spodziewałem że będzie tak dobrze mi się jechało i nie będą dokuczać kontuzje.
Trasa:Stargard,Żarowo,Smogolice,Sowno,Przemocze,Tarnowiec,
Tarnówko,Podańsko,Goleniów,Podańsko,Tarnówko,Tarnowiec,Przemocze,Sowno,Smogolice,Żarowo,Stargard,Lipnik,Zieleniewo [plaża]Lipnik,Stargard.
Kategoria SOLO
- DST 43.00km
- Czas 01:32
- VAVG 28.04km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Test i kraksa.
Środa, 11 września 2013 · dodano: 11.09.2013 | Komentarze 3
Wyruszyłem o 8 -mej rano było zaledwie 10 stopni ,chciałem przetestować nowe długie spodnie na szelkach,pierwszy raz pojechałem przed pracą i wracając chłopak podczas gdy go wyprzedzałem na ścieżce rowerowej przy pierwszym z jeździe na jezioro w Morzyczynie od strony Kobylanki chciał ominąć błoto i kałuże bez patrzenia odbił w lewo i walnął prosto we mnie,ostra gleba,rower na szczęście nie ucierpiał ale spodnie dziurawe i bluza i rozbity łokieć.Ps.Ale dziś dopiero czuje ten upadek ,najgorzej boli nie łokieć a wielki siniak na biodrze i nadgarstek.
Trasa:Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,
Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Stargard.
Kategoria SOLO
- DST 92.00km
- Czas 03:15
- VAVG 28.31km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Szczecin
Sobota, 7 września 2013 · dodano: 07.09.2013 | Komentarze 1
Co tu pisać ,małżonka musiała iść do pracy więc miałem do 14-tej czas wolny. Pospałem i po 10-tej ruszyłem na Szczecin.Gdy dotarłem do ul.Goleniowskiej nie mogłem włączyć się do ruchu,stałem ponad 5 min i w końcu ruszyłem - CHODNIKIEM.Następnie ścieżką rowerową przez park do Przestrzennej ,przy moście Cłowym skręciłem na Zdroje i ruszyłem w kierunku Klęskowa,dojechałem do ronda Ronalda Reagana i pomyślałem że pojadę dalej Dąbską bo nigdy tam nie byłem i tak dojechałem do DK 10.Wydłużyłem trasę do domu bo ponownie pojechałem pomorską do Dąbia i dalej od Płoni DK 10 w kierunku Stargardu.W Lipniku kontrola czasu i okazało się że mam jeszcze chwilę na pokręcenie się po mieście i zrobiłem zaledwie jedną fotkę.

Ognik szkarłatny - Red Column© strus
Trasa:Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanaka,Motaniec,Płonia,Zdunowo,Wielgowo,Dąbie,Zdroje,Klęskowo,
Kijewo,Dąbie,Wielgowo,Zdunowo,Płonia,Motaniec,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,po Stargardzie.
Kategoria SOLO
- DST 106.00km
- Czas 03:50
- VAVG 27.65km/h
- Temperatura 22.0°C
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Szczecin,Gardno,Stargard.
Czwartek, 5 września 2013 · dodano: 05.09.2013 | Komentarze 3
Po tygodniu bez roweru w końcu dziś mam wolne i możliwość odprężenia się na szlaku.Od kiedy pojechałem pierwszy raz DK 10 do Płoni bardzo spodobał mi się ten odcinek i dziś ponownie nim pojechałem następnie kierunek Dąbie ale przez Wielgowo.Na Tczewskie w pobliżu DK6 ruch jakiego nie widziałem nigdy po obu stronach DK6,dużo ludzi i sprzętu i tak dojechałem do mostu Cłowego gdzie odbiłem na Zdroje aby dojechać do Szmaragdowego.Podjazd ul.Kopalnianą dał mi popalić chodź to zaledwie ok.600 m.Wjechałem na przełożeniu 2-2 i prędkością końcową zaledwie 10km/h,chyba przesadziłem na początku podjazdu bo mnie prawie zatkało takiego uczucia dawno nie pamiętam,ostatni raz chyba za czasów trenowania w Spójni.Normalnie musiałem sobie odpocząć patrząc na jeziorko.

Moja bryczka nad Szaragdowym© strus
Podczas odpoczynku spojrzałem na licznik ,po przejechaniu 44 km moja średnia to 31km/h z której byłem zadowolony lecz od tego momentu zaczęła spadać przez zatłoczony odcinek od Batalionów Chłopski do momentu zjazdu na A6.Zobaczyłem z prawej strony sławny kiedyś zakład pracy więc podjechałem a to ruina.

Wiskord w Szczecinie - gdzie są taśmy z tamtych lat© strus
Mimo ostrego wzniesienia jakie jest na ulicy Rymarskiej łatwo został pokonany przez moją bryczkę ,dopiero co najgorsze miało nadejść i nadeszło od podjazdu pod S3 w kierunku Chlebowa zaczęła się moja walka z ostrym wiatrem która trwała aż do domu.W Chlebowie krótka przerwa na dwie fotki ,jedna to pamiątkowy obelisk.

Obelisk kombatancki z armatą ku pamięci 2 Łużyckiej Dywizji Altylerii WP© strus
Kolejna to kościółek gotycki z cegły, wybudowany w XIV wieku.

Chlebowo - kościół w stylu gotyckim z cegły, w wątku wendyjskim© strus
Przejeżdżając Wysoką Gryfińską jakoś żadnego kościoła nie zauważyłem ale za to kiedy dojeżdżałem do ronda w Gardnie wypatrzyłem między drzewami kościół który jest jednym z najstarszych kościołów na Pomorzu Zachodnim.

Gardno - kościół romański z 1 połowy XIII wieku z bloków granitowych© strus
Od ronda w Gardnie do wiaduktu na S3 to kolejny bardzo ciężki odcinek , pod bardzo osty wiatr który odczułem lecz nie tak jak ul.Kopalnianą.W Żelisławcu wizyta w sklepie w celu uzupełnienia napojów i coś na ząb i dalsza walka z wiatrem.Nawet zjeżdżając ze Starego Czarnowa nie mogłem przekroczyć 50km/h,po tak długiej trasie pod wiatr został do pokonania podjazd pod Nieznań ale jeszcze postanowiłem zrobić ostania fotkę w Kołbaczu.

Kołbacz - kościół romańsko-gotycki, 1210-1347 pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa© strus
Teraz tylko powrót do domu ale z jedną niespodzianką ,gdy usłyszałem telefon zatrzymałem się i gdy stanąłem na wyprostowanej nodze złapał mnie mocny skurcz aż nie mogłem zgiąć jej w kolanie dopiero po kilkunastu sekundach tak jak na początku lipca ,chyba jak jeszcze raz to się powtórzy będę musiał przejść się do lekarza.Dobrze że to było 4km przed domem.
Trasa:Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Płonia,Zdunowo,Wielgowo,Dąbie,Zdroje,Podjuchy,
Żydowce,Klucz,Radziszewo,Chlebowo,Wysoka Gryfińska,Gardno,Żelisławiec,Kartno,Glinna,Stare Czarnowo,Kołbacz,Nieznań,Bielkowo,Jeczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
Kategoria SOLO
- DST 62.00km
- Czas 02:04
- VAVG 30.00km/h
- Temperatura 22.0°C
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Zdunowo plus Lubowo.
Czwartek, 29 sierpnia 2013 · dodano: 29.08.2013 | Komentarze 2
Kolejny dzień że około 17-tej łapie mnie kryzys i zamula więc aby nie usnąć muszę coś robić a nie bardzo miałem co robić w domu to ruszyłem na małą rundę po DK10 do Płoni dalej w prawo do Zdunowa.Miałem ochotę zaliczyć Wielgowo ale szlaban był zamknięty.Chwilę czekałem ,ale jak poczułem jak mi po plecach zaczął mocno pot lecieć to zawinąłem w powrotną drogę i szybko byłem w Stargardzie.Sprawdziłem czas i ruszyłem jeszcze na małe kółko do Lubowa.Trasa:Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Jeczydół,Kobylanka,Motaniec,Płonia,Zdunowo,Płonia,Motaniec,Kobylanka,
Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard,Żarowo,Lubowo,Żarowo,Stargard.
Kategoria SOLO