Info

Więcej o mnie.















Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Lipiec6 - 5
- 2025, Czerwiec22 - 15
- 2025, Maj12 - 18
- 2025, Kwiecień9 - 15
- 2025, Marzec20 - 17
- 2025, Luty21 - 4
- 2025, Styczeń19 - 8
- 2024, Grudzień12 - 12
- 2024, Listopad8 - 10
- 2024, Październik13 - 22
- 2024, Wrzesień14 - 27
- 2024, Sierpień17 - 26
- 2024, Lipiec14 - 33
- 2024, Czerwiec20 - 49
- 2024, Maj13 - 24
- 2024, Kwiecień11 - 24
- 2024, Marzec12 - 27
- 2024, Luty7 - 13
- 2024, Styczeń5 - 15
- 2023, Grudzień8 - 18
- 2023, Listopad8 - 15
- 2023, Październik10 - 15
- 2023, Wrzesień14 - 35
- 2023, Sierpień12 - 21
- 2023, Lipiec13 - 35
- 2023, Czerwiec23 - 48
- 2023, Maj17 - 38
- 2023, Kwiecień12 - 33
- 2023, Marzec8 - 17
- 2023, Luty11 - 21
- 2023, Styczeń11 - 20
- 2022, Grudzień9 - 20
- 2022, Listopad10 - 24
- 2022, Październik13 - 27
- 2022, Wrzesień14 - 28
- 2022, Sierpień11 - 20
- 2022, Lipiec12 - 18
- 2022, Czerwiec18 - 31
- 2022, Maj13 - 32
- 2022, Kwiecień16 - 27
- 2022, Marzec11 - 24
- 2022, Luty11 - 17
- 2022, Styczeń9 - 12
- 2021, Grudzień3 - 4
- 2021, Listopad8 - 15
- 2021, Październik10 - 24
- 2021, Wrzesień15 - 29
- 2021, Sierpień13 - 24
- 2021, Lipiec16 - 35
- 2021, Czerwiec24 - 46
- 2021, Maj14 - 29
- 2021, Kwiecień11 - 40
- 2021, Marzec12 - 31
- 2021, Luty8 - 20
- 2021, Styczeń8 - 18
- 2020, Grudzień17 - 50
- 2020, Listopad16 - 71
- 2020, Październik15 - 54
- 2020, Wrzesień17 - 55
- 2020, Sierpień16 - 46
- 2020, Lipiec12 - 40
- 2020, Czerwiec18 - 56
- 2020, Maj17 - 70
- 2020, Kwiecień16 - 86
- 2020, Marzec15 - 70
- 2020, Luty13 - 32
- 2020, Styczeń15 - 41
- 2019, Grudzień15 - 41
- 2019, Listopad14 - 28
- 2019, Październik16 - 43
- 2019, Wrzesień14 - 31
- 2019, Sierpień19 - 47
- 2019, Lipiec11 - 27
- 2019, Czerwiec20 - 50
- 2019, Maj14 - 63
- 2019, Kwiecień14 - 56
- 2019, Marzec14 - 47
- 2019, Luty13 - 34
- 2019, Styczeń11 - 34
- 2018, Grudzień12 - 42
- 2018, Listopad15 - 84
- 2018, Październik12 - 64
- 2018, Wrzesień14 - 60
- 2018, Sierpień16 - 50
- 2018, Lipiec14 - 50
- 2018, Czerwiec15 - 64
- 2018, Maj18 - 70
- 2018, Kwiecień17 - 77
- 2018, Marzec13 - 60
- 2018, Luty10 - 40
- 2018, Styczeń13 - 64
- 2017, Grudzień14 - 53
- 2017, Listopad14 - 52
- 2017, Październik13 - 43
- 2017, Wrzesień12 - 39
- 2017, Sierpień14 - 45
- 2017, Lipiec11 - 47
- 2017, Czerwiec16 - 63
- 2017, Maj4 - 20
- 2017, Kwiecień5 - 19
- 2017, Marzec14 - 47
- 2017, Luty6 - 22
- 2017, Styczeń10 - 26
- 2016, Grudzień10 - 34
- 2016, Listopad11 - 30
- 2016, Październik10 - 30
- 2016, Wrzesień12 - 47
- 2016, Sierpień7 - 31
- 2016, Lipiec8 - 24
- 2016, Czerwiec12 - 48
- 2016, Maj17 - 76
- 2016, Kwiecień11 - 74
- 2016, Marzec12 - 57
- 2016, Luty11 - 40
- 2016, Styczeń12 - 25
- 2015, Grudzień11 - 40
- 2015, Listopad13 - 41
- 2015, Październik15 - 60
- 2015, Wrzesień15 - 74
- 2015, Sierpień16 - 58
- 2015, Lipiec15 - 49
- 2015, Czerwiec12 - 51
- 2015, Maj13 - 55
- 2015, Kwiecień15 - 63
- 2015, Marzec12 - 57
- 2015, Luty13 - 39
- 2015, Styczeń8 - 29
- 2014, Grudzień12 - 30
- 2014, Listopad12 - 32
- 2014, Październik11 - 23
- 2014, Wrzesień10 - 34
- 2014, Sierpień15 - 28
- 2014, Lipiec12 - 29
- 2014, Czerwiec12 - 33
- 2014, Maj12 - 33
- 2014, Kwiecień14 - 41
- 2014, Marzec16 - 51
- 2014, Luty10 - 31
- 2014, Styczeń10 - 38
- 2013, Grudzień10 - 34
- 2013, Listopad11 - 34
- 2013, Październik11 - 36
- 2013, Wrzesień12 - 26
- 2013, Sierpień15 - 24
- 2013, Lipiec7 - 10
- 2013, Czerwiec11 - 17
- 2013, Maj13 - 16
- 2013, Kwiecień11 - 6
- 2013, Marzec6 - 3
- 2013, Luty2 - 1
- 2013, Styczeń3 - 1
- 2012, Grudzień4 - 3
- 2012, Listopad8 - 2
- 2012, Październik12 - 4
- 2012, Wrzesień12 - 17
- 2012, Sierpień13 - 8
- 2012, Lipiec10 - 6
- 2012, Czerwiec12 - 4
- 2012, Maj15 - 1
- 2012, Kwiecień14 - 3
- 2012, Marzec12 - 0
- 2012, Luty1 - 0
- 2011, Grudzień3 - 1
- 2011, Listopad11 - 7
- 2011, Październik11 - 0
- 2011, Marzec1 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
PO PRACY
Dystans całkowity: | 35093.59 km (w terenie 2252.20 km; 6.42%) |
Czas w ruchu: | 1396:45 |
Średnia prędkość: | 25.12 km/h |
Suma podjazdów: | 106665 m |
Suma kalorii: | 1306626 kcal |
Liczba aktywności: | 672 |
Średnio na aktywność: | 52.22 km i 2h 04m |
Więcej statystyk |
- DST 57.23km
- Teren 2.30km
- Czas 02:31
- VAVG 22.74km/h
- Temperatura 16.3°C
- Kalorie 2233kcal
- Podjazdy 148m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy z plusem
Czwartek, 5 kwietnia 2018 · dodano: 05.04.2018 | Komentarze 4
Przez te stracone dwa ciepłe dni cykloza tak zadziałała że zamieniłem się dziś z kolegą na zmianę i chodź ciężko było z popołudniowej zmiany iść rano do pracy ale za to nagroda chodź liczyłem na nie tylko ciepły dzień ale i słoneczny.Mało co bym zrezygnował z rundkibo gdy wracałem z pracy z nieba siąpił deszczyk ale na szczęście tylko postraszył a ja skrótem pojechałem do Klępina gdzie ujrzałem
kolejnego bociana jak się później okazało jedynego tego dnia bo w innych wioskach gniazda wszystkie puste.Następnie udałem się na
remontowaną"Chociwelkę" ale tym razem od innej strony a mianowicie dojechałem do niej przez Storkówko.Po pokonaniu wału wjechałem na świeżutki asfalt który był położony do wiaduktu w Łęczycy.Brakowało 300 m asfaltu na wiadukcie i trochę przed.Zdjęć nie robiłem bo było dużo robotników na wiadukcie i w okolicy i nie chciałem ich drażnić tylko po cichy przejechałem obok i ruszyłem pusta drogą aż do zjazdu na Dzwonowo.

Stara fontanna w Storkówku © strus

Wiadukt nad DW 142 w okolicy Starej Dąbrowy © strus
Z DW 142 pojechałem na DK 20 i zanim się skierowałem do Marianowa wjechałem do Dzwonowa i w Trąbkach odkryłem resztki po starym cmentarzu mimo że wielokrotnie przejeżdżałem koło niego,ale gdy liści nie ma to widać klika nagrobków.

Dzwonowo (niem.Schönebeck) Pałac z XVIII w.. © strus

Dzwonowo (niem.Schönebeck)Kościół filialny p.w. św. Jana Ewangelisty z II poł. XV w. © strus

TRĄBKI (niem.Trampke) Nagrobek na starym cmentarzu © strus
W Marianowie zajechałem nad jezioro gdzie miały powstać jakieś nowe obiekty? ale jeszcze nic nie było widać więc zawróciłem i skierowałem się na Ulikowo przez Czarnkowo i Pęzino.Gdy opuściłem Marianowo trzeba było walczyć nie tylko z czołowym wiaterkiem ale przede wszystkim z jakością nawierzchni aż do Pęzina bo później było lepiej.

MARIANOWO (niem.Marienfliess) J.Marianowskie © strus

CZARNKOWO (niem.Zarnikow) Kościół filialny p.w. św. Józefa Robotnika z 2 poł. XIX w., neogotycki. © strus
Jeszcze jeden przystanek w Ulikowie i kieruje się do Stargardu przez Strachocin a w mieście korki na maksa że dwa bliskie skrzyżowania pokonałem przeprowadzając rower przez przejścia dla pieszych przez co skróciłem czas oczekiwania na przejazd .

ULIKOWO (niem.Wulkow) Za kościołem w Ulikowie © strus
Zanim zrobiłem powyższą relację z dnia dzisiejszego poczytałem o wyprawach dzisiejszych Janusza i Kuby i przez ich zdjęcia krokusów
chyba zamiast na wypad rowerem i zawitam na spacerku na J.Błoniach bo małżonka na pewno na taką wyprawę rowerem nie zgodzi się
TRASA:
Stargard,Mokrzyca,Klępino,Małkocin,Storkówko,DW 142,Dzwonowo,Trąbki,Marianowo,Czarnkowo,Pęzino,Ulikowo,Ulikowo Kolona,Strachocin,Stargard.
MAPKA: 50-tka po pracy z plusem.
- DST 50.19km
- Teren 10.00km
- Czas 02:08
- VAVG 23.53km/h
- Temperatura 7.6°C
- Kalorie 1907kcal
- Podjazdy 188m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Piątek, 30 marca 2018 · dodano: 30.03.2018 | Komentarze 5
Po dwóch ciężkich dniach w pracy kiedy nie miałem siły na rower w końcu lepsza aura i od razu chęć do jazdy ale na początku z trudnościami bo jak to zawsze przed świętami w mojej okolicy wszędzie korki to dla tego pojechałem 300 m chodnikiem a następnie przez Oś.Kopernika i w końcu luz na drodze.Dojechałem do DDR-ki na Żarowo i skierowałem się na cmentarz w Grzędzicach na małe porządki.Następnie jadę do DDR-ki w Lipniku gdzie ciężko mi było się przedostać na drugą stronę przez olbrzymie korki na placu budowyronda w Lipniku.Jak mi się już udało to skierowałem się do gminy Kobylanka jadąc ścieżką rowerową do Motańca a następnie przez Niedźwiedź do Reptowa a tam wjeżdżam na małą rundę po leśnych drogach zaliczając Wielichówko i Cisewo.

Dojazd pożarowy 32 © strus
Wracam do Reptowa z przymusową pauzą przed przejazdem olejowym i gdy zobaczyłem że kolejne gniazdo bocianie jest puste pojechałem do Morzyczyna z pominięciem Kobylanki czyli trzy kilometry terenu i przejazd nad DK 10.

Wiadukt nad DK 10 w okolicy Morzyczyna © strus
W Morzyczynie wracam na DDR-kę i jadę do domu a od wiaduktu za Zieleniewem korek aut wracających do Stargardu i tak ma być do października.
TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Wielichówko,Cisewo,Reptowo,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy.
- DST 52.95km
- Teren 11.70km
- Czas 02:08
- VAVG 24.82km/h
- Temperatura 7.0°C
- Kalorie 1850kcal
- Podjazdy 208m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Wtorek, 27 marca 2018 · dodano: 27.03.2018 | Komentarze 7
Wczoraj po pracy byłem zmęczony że sobie odpuściłem ale dziś to już musiałem bo pogoda sprzyjała a gdy spotkałem na skrzyżowaniukolegę w autobusie który mnie podkusił mówiąc przez okno " kto pierwszy w Strumianach" to podziałało to na mnie jak płachta na byka.
Szybko zameldowałem się na DDR-ce do Żarowa i ruszyłem ku mecie.W Rogowie jak w zeszłym roku zobaczyłem w tym roku pierwszą parę bocianów i przez zatrzymanie straciłem trochę czasu żeby zrobić fotkę.

Pierwsza para bocianów w Rogowie 2018r. © strus
Ruszyłem w dalszą drogę i na przystanku w Strumianach zameldowałem się pierwszy a 20 kilometrów przejechałem ze średnia ponad 27 km/h ,co prawda autobus miał dłuższą trasę bo zajeżdżał do Smogolic i whisky wygrałem i po otrzymanych gratulacjach wróciłem na
DW 142 i pojechałem do dojazdu pożarowego 39 a nim w stronę Cisewa przez Wielichówko.

Dojazd pożarowy 39 © strus

Przebiśniegi w Cisewie © strus
Podczas jazdy przez piach jak na powyższym zdjęciu zaliczyłem glebę przez głęboki piach i ciężko mi się było pozbierać bo przygnieciony rowerem miałem jeszcze przypięte buty do pedałów.Obejrzałem sprzęt poprawiłem siodło i ruszyłem w dalszą drogę .Z Cisewa przez Reptowo zawitałem na DDR-ce w Kobylance i nią prosto do domu a po drodze współczucie dla blachosmrodów które
stały w korku od Zieleniewa do centrum Stargardu a to przez rozpoczęcie budowy ronda w Lipniku.Przesadziłem dziś z tymi pierwszymi kilometrami zachowałem się jak KOKS :(
TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Strumiany,Wielichówko,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,
Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy.
- DST 50.71km
- Teren 5.20km
- Czas 02:10
- VAVG 23.40km/h
- Temperatura 5.0°C
- Kalorie 1893kcal
- Podjazdy 84m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Poniedziałek, 19 marca 2018 · dodano: 19.03.2018 | Komentarze 5
Po powrocie z pracy posiliłem się i na dzisiejszą pięćdziesiątkę obrałem okolice poradzieckiego lotniska i jeziora Miedwia.Do Kluczewa pojechałem wydłużoną drogą przez Witkowo Drugie żeby zawitać w strefie przemysłowej i uwiecznić nową fabrykę małżonki.
Opuszczam lotnisko i jadę przez Dębice do Koszewa a następnie odbijam do Koszewka a po drodze widzę duże ilości żurawi i zwierzyny płowej ale niestety uwiecznienie tego smartfonem niemożliwe bo są zbyt daleko od szosy.

KOSZEWKO (niem.Klein Küssow)Kościół filialny p.w. św. Teresy od Dzieciątka Jezus z XV w © strus

KOSZEWKO (niem.Klein Küssow) Pałac neorenesansowy z XIX w © strus
Z Koszewka kieruję się do DDR-ki w Zieleniewie przez bardzo,bardzo dziurawe Kunowo jestem ciekaw jak w maju ten odcinek pokonają uczestnicy maratonu szosowego dookoła jeziora Miedwie???? Mała rundka po promenadzie przy jeziorze i wracam na ścieżkę rowerową.

Remont promenady w Zieleniewie © strus

Ostatki zimy nad J.Miedwie? © strus
Pozostał tylko powrót DDR-ka do Stargardu w pogodzie zdecydowanie lepszej niż była ostatnie trzy dni a gdy wróciłem do domu dowiedziałem się że w środę już nie mam wolego dnia od pracy :(
TRASA:
Stargard,Witkowo,Drugie,Kluczewo,Golczewo,Burzykowo,Warnice,Dębica,Koszewo,Koszewko,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy
- DST 50.14km
- Teren 9.50km
- Czas 02:15
- VAVG 22.28km/h
- Temperatura 2.5°C
- Kalorie 1962kcal
- Podjazdy 164m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Piątek, 16 marca 2018 · dodano: 16.03.2018 | Komentarze 3
Trzy godziny snu,osiem godzin pracy i od razu pojechałem stoczyć nierówną walkę z dokuczliwym wiatrem żeby zaliczyć pięćdziesiątkę po pracy.Żeby nie było standardu czyli gminy Kobylanka tym razem ruszyłem droga którą wczoraj wracałem a mianowicie dojazd do remontowanej "Chociwelki" w Siwkowie i zameldowanie się po 12 kilometrach na niej żeby po pierwszym ciężkim odcinku z rozkoszą delektować się jazda przez kolejne 11kilometrów z przyjaznym wiatrem przejeżdżając po remontowanym moście nad rzeka Ina w okolicy Sowna gdzie ponownie wylała rzeka po trzydniowych opadach.
Remontowany most nad rzeką Iną © strus

Jak powyżej napisałem że po relaksującej jeździe przez 11kilometrów po asfalciku odbijam na dojazd pożarowy 39 który był dziś w bardzo dobrym stanie i dojeżdżam na krótki odcinek na dojazd pożarowy 40 żeby zawitać na drodze głównej do Reptowa czyli kolejny i ostatni dziś dojazd pożarowy 32.Reptowo wita mnie "hotelem" dla Ukraińców pracujących przy borówkach.

Dojazd pożarowy 39 © strus


"Hotelik" dla Ukraińców w Reptowie. © strus
Z Reptowa kieruję się do DDR-ki w Kobylance którą wracam do Stargardu z zajechaniem na promenadę nad J.Miedwie i ciężką jazdą pod czołowy wiatr do samego domu.
TRASA:
Stargard,Mokrzyca,Klępino,Małkocin,Siwkowo,DW 142,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA: 50 -tka po pracy
- DST 50.60km
- Teren 11.40km
- Czas 02:14
- VAVG 22.66km/h
- Temperatura 1.8°C
- Kalorie 1935kcal
- Podjazdy 73m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Niedziela, 4 marca 2018 · dodano: 04.03.2018 | Komentarze 5
Jak ja nie lubię chodzić do pracy w niedzielę!!!!! ale niestety zdarza się i trzeba to jakoś przeżyć.Jak wczoraj po powrocie szybko przebrałem się i znowu ruszyłem DDR-ka do Żarowa ale dziś zmieniłem trasę i skierowałem się do Poczernina przez Lubowo i Rogowo żeby tam za kościołem odbić w kierunku remontowanej DW 142.
Poczernin (niem.Pützerlin) Kościół parafialny p.w. Michała Archanioła z XV w © strus
10 km jadę remontowaną "Chociwelką" i jest już możliwość przejechania rowerem nowym mostem nad rzeką Iną ,gdy dotarłem do dojazdu pożarowego 39 którego nawierzchnia dobrze wyglądała zanurzam się w las i jadę prosto żeby zawitać na głównym szlaku Sowno - Wielgowo czyli dojazd pożarowy 40 na którym jest bardzo dużo świeżych dziur.Dalszy odcinek trasy to wydłużony dojazd do Reptowa przez Wielichówko i Cisewo.

Dojazd pożarowy 39 © strus

Leśna droga do Wielichówka © strus
Po małej matematyce w Cisewie wiedziałem że do DDR-ki w Kobylance nie muszę jechać żeby zaliczyć pięćdziesiątkę i wybrałem leśny skrót z Reptowa do Morzyczyna na którym niespodziewanie pokazał się luźny piaseczek w większej ilości pewnie przez temperaturę na plusie a następnie dojechałem do DDR-ki w Morzyczynie i pojechałem na upragniony obiad.

Wiadukt nad DK 10 między Reptowem a Morzyczynem © strus
TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,DW142,Wielichówko,Cisewo,Reptowo,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA: 50-tka po pracy.
- DST 50.01km
- Czas 02:06
- VAVG 23.81km/h
- Temperatura -2.0°C
- Kalorie 1818kcal
- Podjazdy 111m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Sobota, 3 marca 2018 · dodano: 03.03.2018 | Komentarze 2
Wysłuchałem porad kolegów i odpuściłem sobie jazdę w większym mrozie żeby wyzdrowieć do końca aż do dziś czyli cztery kolejne dni i nawet w dwa dni wolnego dałem sobie spokój ze sportem.Dziś gdy wróciłem z pracy ruszyłem na pięćdziesiątkę do gminy Kobylanka .Rundkę rozpocząłem jak ostatnim razem i dopiero w Morzyczynie odbiłem na Bielkowo przez Jęczydół.
Przedwojenny dom w Bielkowie © strus
Dalsza trasa to dojazd do Kobylanki a następnie obrałem kierunek do końca szosy w Niedźwiedziu przez Motaniec i Kałęgę żeby tam zawrócić i jadąc przez Reptowo wracam na DDR-kę w Kobylance.

Lapidarium w Motańcu © strus


Zimowe wrzosy w Kobylance. © strus
Pierwsze 30 km było szybkie i zimno nie przeszkadzało za to powrót już w gorszych warunkach chodź zawsze do minus pięciu stopni jeżdżę w koszulce termalnej i kurtce to po kilku jazdach w nowej kurtce mogę stwierdzić że stara kurtka zakupiona w sklepie Tchibo za 99zł była zdecydowanie lepsza niż nowa za 300zł z Decathlon.Gdy się rozebrałem na skóra na brzuchu była zimna i czerwona :(.
Ścieżką rowerową wracam do domu i zalicza dystans prawie idealnie.

TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydół,Bielkowo,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA : 50-tka po pracy.
- DST 50.15km
- Czas 02:08
- VAVG 23.51km/h
- Temperatura -2.9°C
- Kalorie 1875kcal
- Podjazdy 115m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy i chorobie.
Poniedziałek, 26 lutego 2018 · dodano: 26.02.2018 | Komentarze 4
Po siedmiu dniach na L4 dziś wróciłem do pracy i na rower.Wahałem się aż do powrotu do domu czy po pracy mam wyskoczyć na rundkę czy nie, tym bardziej że chorobo do końca nie odpuściła ale kolejne dni mają ponoć być bardziej mroźno i to przechyliło szlę że ruszyłem na rundkę ale po głowie chodziła mi jeszcze myśl żeby zrobić mniej niż standardową pięćdziesiątkę.Ruszyłem DDR-ka na Żarowo a dalej jak to zimą po pracy przez Grzędzice do DDR-ki na Motaniec gdzie kieruję się do Cisewa przez Niedźwiedź i Reptowo.Jadąc postanowiłem że zatrzymam się max dwa razy na jakieś fotki żeby na blogu nie było pusto.Pierwszy przystanek był na 31 kilometrze w Cisewie przy oznakach nadchodzącej wiosny ale tym razem w innym miejscu.

Po krótkiej sesji wracam na ścieżkę rowerową w Kobylance i jadę nią do domu z drugim przystankiem przed przeprawą nad S 10 miedzy Zieleniewem a Lipnikiem,tak dobrze mi się jechało że zaliczyłem całą pięćdziesiątkę chodź zimny wiatr trochę dokuczał.

Kładka nad S10 © strus
TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipbik,Stargard.
MAPKA: 50-tka po pracy i chorobie.
- DST 50.14km
- Teren 7.00km
- Czas 02:22
- VAVG 21.19km/h
- Temperatura 6.0°C
- Kalorie 2073kcal
- Podjazdy 145m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy
Piątek, 16 lutego 2018 · dodano: 16.02.2018 | Komentarze 1
Dziś rano gdy szedłem do pracy zobaczyłem duże ilości śniegu nie liczyłem że po pracy uda mi się wyskoczyć na rundkę ale gdy wracałem po śniegu prawie nie było śladu a słoneczko pięknie świeciło a na dodatek temperatura w mieście wynosiła plus siedem stopni.Dziś całkowicie inaczej zrobiłem rundkę bo w przeciwnym kierunku czyli na początek dojazd do DDR-ki w Witkowie Drugim z której dojrzałem ponownie duże rozlewisko rzeki Iny i postanowiłem tam pojechać żeby zobaczyć z bliska.
Rozlewisko rzeki Iny między Witkowem a Tychowem © strus
Zachęcony że z naprzeciwka przyjechał samochód postanowiłem spróbować przedostać się na drugą stronę Iny czyli do Tychowa. Bardzo ciężko było tylko do samej rzeki Iny bo było trochę grząsko i niektóre płyty jumbo były poprzestawiane i lekko ruchome.Po drugiej stronie o wiele lepsza droga chodź woda była przy samych płytach a jazda między nimi niemożliwa.

Rozlewisko rzeki Iny między Witkowem a Tychowem © strus

Po ciężkiej przeprawie z Tychowa przez Sułkowo a następnie Ulikowo docieram do Kiczarowa gdzie miałem zamiar droga gruntową pojechać do Kicka ale się nie udało i dopiero nielubianą DW 106 udało się.Pogoda wyśmienita,słoneczko a temperatura waha się między 5,5 - 7,5 stopnia z lekkim wiaterkiem.Oprócz utrudnień w okolicy Iny kolejnym było przejechanie przez zalane wodą Kiczarowo .

Kicko (niem.Kietzig) Dzwonnica i pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej © strus

Kicko (niem.Kietzig) Kościół filialny p.w. MB Częstochowskiej z XV w. © strus
Z Kicka wracam na DW 106 którą jadę do remontowanej ''Chociwelki" i to po kolejnym bardzo nielubianym odcinku drogi z bardzo dużym ruchem aut i na dodatek jeszcze wycięto prawie wszystkie drzewa które zalegają przy szosie.Przed węzłem Łęczyca odbijam w kierunku Storkówka ale żeby dotrzeć do asfaltowej drogi musiałem pokonać około 1,5 km błota budowlanego a tak wyglądałem po zaliczeniu tego odcinka drogi mimo że jechałem ostrożnie.

Jak już poczułem twardą drogę pod kołami to przez Małkocin docieram do Klępina gdzie odbijam na kolejne rozlewisko rzeki Ina które tym razem było przejezdne bez jakichkolwiek przeszkód wodnych ale słonko już się schowało za chmurami......


TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Witkowo Pierwsze,Tychowo,Sułkowo,Ulikowo Kolonia,Ulikowo,Kiczarowo,Grabowo,Kicko,Łęczyca,Storkówko,
Małkocin,Klępino,Mokrzyca,Stargard.
MAPKA : 50-tka po pracy.
- DST 50.19km
- Czas 02:12
- VAVG 22.81km/h
- Temperatura -1.9°C
- Kalorie 1919kcal
- Podjazdy 164m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Środa, 14 lutego 2018 · dodano: 14.02.2018 | Komentarze 2
Meteorologom kolejny raz nie sprawdziła się wczorajsza prognoza pogody na dzień dzisiejszy ponieważ zapowiadano 5 stopni i jak wczoraj słoneczny dzień a tu od rana mróz , mgły i wszystko pokrywający szron ale po pracy ruszyłem do gminy Kobylanka na kolejna pięćdziesiątkę zaczynając od DDR-ki na Żarowo am następnie przez Grzędzice docieram do ścieżki rowerowej w Lipniku i jadę na promenadę nad J.Miedwie.
DDR-ka do Żarowa © strus

Molo w Zieleniewie © strus

Wracam na DDR-kę i jadę na rundkę po gminie Kobylanka , z obiecanych 4-5 stopni na plusie rundkę pokonuje w temperaturze poniżej zera a mianowicie minus 1,9 na większości trasy.Gdy próbuje jechać szybko zimno bardziej dokucza a byłem ubrany jak wczoraj i było
OK.Gdy wróciłem moje ciało całe było zimne co mi się zdarzyło pierwszy raz i od razu biorę gorący prysznic a później ciepły zasłużony obiadek z małżonka w dzień zakochanych [od 1987r.]

TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydół,Bielkowo,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA: 50-tka po pracy