Info
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2025, Grudzień10 - 14
- 2025, Listopad12 - 26
- 2025, Październik11 - 13
- 2025, Wrzesień10 - 16
- 2025, Sierpień16 - 18
- 2025, Lipiec9 - 10
- 2025, Czerwiec22 - 15
- 2025, Maj12 - 18
- 2025, Kwiecień9 - 15
- 2025, Marzec20 - 17
- 2025, Luty21 - 4
- 2025, Styczeń19 - 8
- 2024, Grudzień12 - 12
- 2024, Listopad8 - 10
- 2024, Październik13 - 22
- 2024, Wrzesień14 - 27
- 2024, Sierpień17 - 26
- 2024, Lipiec14 - 33
- 2024, Czerwiec20 - 49
- 2024, Maj13 - 24
- 2024, Kwiecień11 - 24
- 2024, Marzec12 - 27
- 2024, Luty7 - 13
- 2024, Styczeń5 - 15
- 2023, Grudzień8 - 18
- 2023, Listopad8 - 15
- 2023, Październik10 - 15
- 2023, Wrzesień14 - 35
- 2023, Sierpień12 - 21
- 2023, Lipiec13 - 35
- 2023, Czerwiec23 - 48
- 2023, Maj17 - 38
- 2023, Kwiecień12 - 33
- 2023, Marzec8 - 17
- 2023, Luty11 - 21
- 2023, Styczeń11 - 20
- 2022, Grudzień9 - 20
- 2022, Listopad10 - 24
- 2022, Październik13 - 27
- 2022, Wrzesień14 - 28
- 2022, Sierpień11 - 20
- 2022, Lipiec12 - 18
- 2022, Czerwiec18 - 31
- 2022, Maj13 - 32
- 2022, Kwiecień16 - 27
- 2022, Marzec11 - 24
- 2022, Luty11 - 17
- 2022, Styczeń9 - 12
- 2021, Grudzień3 - 4
- 2021, Listopad8 - 15
- 2021, Październik10 - 24
- 2021, Wrzesień15 - 29
- 2021, Sierpień13 - 24
- 2021, Lipiec16 - 35
- 2021, Czerwiec24 - 46
- 2021, Maj14 - 29
- 2021, Kwiecień11 - 40
- 2021, Marzec12 - 31
- 2021, Luty8 - 20
- 2021, Styczeń8 - 18
- 2020, Grudzień17 - 50
- 2020, Listopad16 - 71
- 2020, Październik15 - 54
- 2020, Wrzesień17 - 55
- 2020, Sierpień16 - 46
- 2020, Lipiec12 - 40
- 2020, Czerwiec18 - 56
- 2020, Maj17 - 70
- 2020, Kwiecień16 - 86
- 2020, Marzec15 - 70
- 2020, Luty13 - 32
- 2020, Styczeń15 - 41
- 2019, Grudzień15 - 41
- 2019, Listopad14 - 28
- 2019, Październik16 - 43
- 2019, Wrzesień14 - 31
- 2019, Sierpień19 - 47
- 2019, Lipiec11 - 27
- 2019, Czerwiec20 - 50
- 2019, Maj14 - 63
- 2019, Kwiecień14 - 56
- 2019, Marzec14 - 47
- 2019, Luty13 - 34
- 2019, Styczeń11 - 34
- 2018, Grudzień12 - 42
- 2018, Listopad15 - 84
- 2018, Październik12 - 64
- 2018, Wrzesień14 - 60
- 2018, Sierpień16 - 50
- 2018, Lipiec14 - 50
- 2018, Czerwiec15 - 64
- 2018, Maj18 - 70
- 2018, Kwiecień17 - 77
- 2018, Marzec13 - 60
- 2018, Luty10 - 40
- 2018, Styczeń13 - 64
- 2017, Grudzień14 - 53
- 2017, Listopad14 - 52
- 2017, Październik13 - 43
- 2017, Wrzesień12 - 39
- 2017, Sierpień14 - 45
- 2017, Lipiec11 - 47
- 2017, Czerwiec16 - 63
- 2017, Maj4 - 20
- 2017, Kwiecień5 - 19
- 2017, Marzec14 - 47
- 2017, Luty6 - 22
- 2017, Styczeń10 - 26
- 2016, Grudzień10 - 34
- 2016, Listopad11 - 30
- 2016, Październik10 - 30
- 2016, Wrzesień12 - 47
- 2016, Sierpień7 - 31
- 2016, Lipiec8 - 24
- 2016, Czerwiec12 - 48
- 2016, Maj17 - 76
- 2016, Kwiecień11 - 74
- 2016, Marzec12 - 57
- 2016, Luty11 - 40
- 2016, Styczeń12 - 25
- 2015, Grudzień11 - 40
- 2015, Listopad13 - 41
- 2015, Październik15 - 60
- 2015, Wrzesień15 - 74
- 2015, Sierpień16 - 58
- 2015, Lipiec15 - 49
- 2015, Czerwiec12 - 51
- 2015, Maj13 - 55
- 2015, Kwiecień15 - 63
- 2015, Marzec12 - 57
- 2015, Luty13 - 39
- 2015, Styczeń8 - 29
- 2014, Grudzień12 - 30
- 2014, Listopad12 - 32
- 2014, Październik11 - 23
- 2014, Wrzesień10 - 34
- 2014, Sierpień15 - 28
- 2014, Lipiec12 - 29
- 2014, Czerwiec12 - 33
- 2014, Maj12 - 33
- 2014, Kwiecień14 - 41
- 2014, Marzec16 - 51
- 2014, Luty10 - 31
- 2014, Styczeń10 - 38
- 2013, Grudzień10 - 34
- 2013, Listopad11 - 34
- 2013, Październik11 - 36
- 2013, Wrzesień12 - 26
- 2013, Sierpień15 - 24
- 2013, Lipiec7 - 10
- 2013, Czerwiec11 - 17
- 2013, Maj13 - 16
- 2013, Kwiecień11 - 6
- 2013, Marzec6 - 3
- 2013, Luty2 - 1
- 2013, Styczeń3 - 1
- 2012, Grudzień4 - 3
- 2012, Listopad8 - 2
- 2012, Październik12 - 4
- 2012, Wrzesień12 - 17
- 2012, Sierpień13 - 8
- 2012, Lipiec10 - 6
- 2012, Czerwiec12 - 4
- 2012, Maj15 - 1
- 2012, Kwiecień14 - 3
- 2012, Marzec12 - 0
- 2012, Luty1 - 0
- 2011, Grudzień3 - 1
- 2011, Listopad11 - 7
- 2011, Październik11 - 0
- 2011, Marzec1 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
RODZINNA
| Dystans całkowity: | 8534.72 km (w terenie 1124.60 km; 13.18%) |
| Czas w ruchu: | 466:45 |
| Średnia prędkość: | 18.15 km/h |
| Suma podjazdów: | 13343 m |
| Suma kalorii: | 136992 kcal |
| Liczba aktywności: | 159 |
| Średnio na aktywność: | 53.68 km i 2h 57m |
| Więcej statystyk | |
- DST 67.38km
- Teren 18.00km
- Czas 04:02
- VAVG 16.71km/h
- Temperatura 25.0°C
- Kalorie 3587kcal
- Podjazdy 128m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Na pizze do Załomia.
Czwartek, 15 czerwca 2017 · dodano: 16.06.2017 | Komentarze 3
Po trzech popołudniowych zmianach pora na cztery dni wolnego i tak jak w niedzielę wyruszyłem z Iwonką tą samą drogą do Sowna aby skierować się na grzybobranie koło leśniczówki Pucko.W drodze do Strumian napotkamy zamknięty przejazd nad DW 142 ale za to utwardzono gruntową drogę równolegle biegnącą którą i tak w większości pokonywałem niż tą brukową.
Okolice DW 142 © strus

Na odcinku od Strumian do Klinisk bardzo duży ruch aut nigdy takiego nie widziałem na tej trasie a na dodatek od krzyżówki na Stawno droga w bardzo kiepskim stanie ,dziura na dziurze a na niej jadący i klnący szosowiec i tak po 28 km docieramy do mety pierwszego etapu.


Drugi etap to kilkanaście kilometrów do pizzerii "Zaścianek" w Załomiu na małe co nie co i przy okazji chwila wytchnienia dla dłoni małżonki.Pojedli i pojechali w drogę powrotną kierując się do Zdunowa leśnymi ścieżkami.

Nad S 3 w okolicy Załomia © strus

Dojazd pożarowy 43 © strus
Na gruntowej drodze do Niedźwiedzia krótka przerwa na regulacje hamulca Iwonki i bloków w moim prawym bucie a przy okazji fotka koniczynki i kierujemy się do DDR-ki w Kobylance .

Koniczynka na drodze do Niedźwiedzia © strus
Jak to w większości słonecznych weekendowych dni na ścieżce Motaniec Stargard panuje bardzo duży ruch i trzeba uważać na dziwne ruchy innych uczestników ruchu a najgorzej jest na odcinku amfiteatr a wejście główne czasami to koszmar ,dziś nie było tak źle po za jednym wybrykiem podchmielonych małolatów.Dzisiejszego dnia testowałem nowy nabytek z którego jestem bardzo zadowolony czyli nowy kask firmy Rudy Project model Sterling.

TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Strumiany,Pucko,Kliniska Małe,Kliniska Wielkie,Pucice,Załom,Wielgowo,Zdunowo,
Niedźwiedź,Kałęga,Motaniec,Kobylanka,Morzyczyn,Zielenewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A :
- DST 52.00km
- Teren 8.40km
- Czas 02:54
- VAVG 17.93km/h
- Temperatura 26.0°C
- Kalorie 2465kcal
- Podjazdy 136m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Z Iwonką
Niedziela, 11 czerwca 2017 · dodano: 11.06.2017 | Komentarze 3
Piękna słoneczna niedziela z minimalnym chłodzącym wiaterkiem tylko korzystać z takiej aury ,więc pojechałem z małżonką żeby zaliczyć kilka kilometrów w lesie bo na taki teren narobił mi ochoty Marek [MLJ]. Do lasu żeby wjechać udaliśmy się DDR-ka do Żarowaa następnie odbiliśmy na Poczernin przez Lubowo,Rogowo żeby dotrzeć do Sowna i skierować dojazdem pożarowym 32 na Wielichówko.


Z Wielichówka przez Reptowo dojechaliśmy do Kobylanki gdzie Iwonka miała chwilę przerwy a ja sam zrobiłem małą czterokilometrową pętelkę DDR-ka do Motańca a wróciłem Michałowym skrótem po swoją połówkę do Kobylanki i już razem ruszyliśmy ku DDR-ce

Wieniec Dobra w Kobylance © strus

Na ścieżce rowerowej do Morzyczyna stosunkowo mały ruch jak na słoneczny dzień weekendowy ale od Zieleniewa tłok najgorszy był odcinek do krzyżówki na Kunowo później już szybko poszło do samego domu.A teraz będę miał trzy dni pracy od południa więc o rowerze mogę zapomnieć ale za to później cztery dni wolne :) :) :) a zapomniałem wcześniej dodać w końcu mam dwa rowery sprawne bo wczoraj odebrałem od mechanika Vipera który zrobił mi tylny hamulec hydrauliczny i teraz jest żyleta.
TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Wiekichówko,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,Motaniec,Kobylanka,Morzyczyn,
Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA :
- DST 55.13km
- Teren 12.00km
- Czas 03:25
- VAVG 16.14km/h
- Temperatura 25.0°C
- Kalorie 3183kcal
- Podjazdy 100m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Debiuty.
Sobota, 27 maja 2017 · dodano: 28.05.2017 | Komentarze 5
Debiut żonki w 2017 i mój po operacji i tak pod nadzorem małżonki która narzucała niskie tempo i krzyczała gdy przyspieszałem że mam się oszczędzać ruszyliśmy ku remontowanej "Chociwelce" przez Poczernin żeby zaliczyła Iwonka szosę którą nigdy nie jechała .Gdy wyjechaliśmy z lasu na DW 142 naszym oczom ukazał się widok jak na poniższych zdjęciach.

"Chociwelka" w remoncie © strus

Długo nie pojechaliśmy szosą bo po kilku set metrach trzeba było zawrócić i skierować się w las bo przy pierwszym wiadukcie droga była szczelnie zagrodzona płotem - rozbiórka wiaduktu.
Lasem zajechaliśmy na polane z ławeczkami tam zjedliśmy bananowy obiad i ruszyliśmy ku szosie przez las i gdy dojechaliśmy do wiaduktu przy Strumianach zaproponowałem jazdę do Wielgowa na co małżonka czy nie będzie za daleko to odpowiedziałem że przecież jedziemy po woli.

Odpoczynek na polance © strus

DW 142 w okolicach Strumian © strus
Nie było tak prosto jak sobie myślałem ,po drodze jeszcze jeden wiadukt w rozbiórce a w dwóch miejscach zastał nas brak asfaltu tylko piach po którym nie było by możliwości jechać ale na szczęście było to przy Drogowym Odcinku Lotniskowym że bokami było można przejechać jedynie przy tym drugim szalało kilku motocyklistów ale dotarliśmy do węzła Rzęśnica.

"Chociwelka" przy węźle Rzęśnica © strus
Teraz trzeba było przedrzeć się dobą drogą przez las i zawitaliśmy na szosie prowadzącej już do Szczecina....Wielgowa gdzie w sklepie
uzupełniliśmy napoje i ruszyliśmy przez Zdunowo do Niedźwiedzia.

Droga węzeł Rzęśnica - Wielgowo © strus

Droga po środowych deszczach do Niedźwiedzia na ostatnim kilometrze była błotnista z dużą ilością latających owadów i zmęczyła na pierwszej wyprawie po pół roku bez roweru moją małżonkę która w Motańcu zameldowała mi że musi odpocząć więc zaproponowałem skrót Michałowy do Kobylanki i tam chwila odpoczynku od siodełka na ławce.

W Motańcu © strus

W Kobylance © strus
Po odpoczynku wjechaliśmy na DDR-kę która jedziemy do Stargardu i jak to bywa w słoneczne dni weekendowe na odcinku od Morzyczyna do miasta pełno niedzielnych rowerzystów , jak ja lubię ich technikę jazdy.
TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,DW 142,Wielgowo,Zdunowo,Niedźwiedź,Kałęga,Motaniec,Kobylanka,Morzyczyn,
Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA Z TRASY:
- DST 28.00km
- Czas 01:52
- VAVG 15.00km/h
- Temperatura 18.0°C
- Kalorie 1594kcal
- Podjazdy 800m
- Aktywność Jazda na rowerze
Zirchow.
Piątek, 27 maja 2016 · dodano: 29.05.2016 | Komentarze 5
Będąc na czterodniowym wypoczynku w Świnoujściu pożyczyliśmy od właściciela wynajętej kawalerki trzy bardzo ciężkie stare rowery na dodatek na którym ja jechałem była bardzo krótka sztyca od siodełka i jadąc czułem się jakbym jechał na bobo.
Cudaki ze Świnoujścia © strus
Tym razem pojechaliśmy nie jak zawsze i jak prawie wszyscy w kierunku Bansin przez Ahlbeck tylko granicę przekroczyliśmy w dzielnicy
Wydrzany przez Forst w kierunku na Kamminke.

Granica PL- DE © strus


Syn w Kamminke © strus
W Kammnike zajechaliśmy nad zalew gdzie była bardzo duża ilość rowerzystów i po chwili wypoczynku na ławce nad wodą ruszamy na szlak gdzie droga jest ze znakiem że należy prowadzić rower a wzniesienie ma 12%.

12% w Kamminke © strus

Po wspinaczce jedziemy w kierunku Garz a przy wyjeździe najpierw jest cmentarz a zaraz za nim stary przedwojenny i z lat 50-tych
i co mnie zdziwiło trochę zaniedbany.

Pomnik poległych w I wojnie światowej w Kamminke © strus
Przejazd przez Garz a dalej wzdłuż lotniska i zawitaliśmy w Zirchow a podczas podjeżdżania pod sporą górkę w kierunku drogi prowadzącej do Hangar 10 awaria roweru syna - spadający łańcuch i od razu czarne myśli jak wrócimy.Udana naprawa ale zauważyłem
problem przy przełożeniu 4 i zakazałem używania go i postanowiliśmy skrócić wypadzik.

Protestancki Kościół Św. Jakuba w Zirchow © strus

Pomnik poległych w I wojnie światowej w Zirchow © strus
Po wyjeździe z Zirchow wjeżdżamy na nową DDR-kę w kierunku Korswandt wzdłuż której w kilku miejscach hasają koniki a następnie zanurzamy się w las i jazda pod strome górki.

Koniki w Korswand © strus

I pod górki © strus
Niebieskim szlakiem wspinamy się żeby dojechać do Swinemünder Chaussee w Ahlbeck i przed granicą przejeżdżamy przez las żeby do Świnoujścia wjechać promenadą transgraniczną.

Transgraniczna Promenada © strus
TRASA:
Świnoujście,Wydrzany,Fort,Kamminke,Garz,Zichrow,Korswandt,Ahlbeck,Świnoujście.
TRASA
Kategoria RODZINNA
- DST 69.00km
- Teren 25.00km
- Czas 03:46
- VAVG 18.32km/h
- Temperatura 25.0°C
- Kalorie 3194kcal
- Podjazdy 1484m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Bukowa rodzinnie.
Niedziela, 8 maja 2016 · dodano: 08.05.2016 | Komentarze 7
Syn z koleżanką chcieli z nami pojechać rowerami ale tylko do Puszczy Bukowej bo koleżanka nigdy tam nie była i chcieli koniecznie do Kołowa więc ruszyliśmy DDR-ką do końca ścieżki w Motańcu z przystankiem na zakup bananów i batonów ,owoce po pierwszym kilometrze na leśnej ścieżce do Jezierzyc zostały skonsumowane.
Przerwa na banana © strus
W Jezierzycach zakupy zapasów napojów i ruszamy ku Drodze Bieszczadzkiej od strony Sosnówka żeby się powspinać.Gdy już dojechaliśmy do dojazdu pożarowego 17 zrobiłem krótką odprawę młodym jak mają jechać żeby nie musieli prowadzić rowerów.

Droga Bieszczadzka © strus
Jechaliśmy całą czwórką a gdy już był ostatni kilometr do ławeczki pojechałem przodem że zrobić pozostałej trójce zdjęcia ,wszyscy bez problemów dojechali do tarasu a tam czekały batony Oshee i do przodu na przerwę w Kołowie przy stawie.

Przerwa przy stawie w Kołowie © strus
Zmierzając ku Drodze Górskiej młodzi po drodze zatrzymują się na krótkie sesje fotograficzne to i ja pstrykam kilka zdjęć mimo że to już kolejny raz to samo.

Serce Puszczy © strus

Lipa Pokoju na Drodze Górskiej © strus
Droga Górską zjeżdżamy do Klęskowa żeby udać się na posiłek do McDonald's na życzenie młodych, następnie ostatnie zakupy napojów i kierujemy się DDR-ką wzdłuż DK 10 do Kijewa a tam przez Kozią do Płoni.

Kwiatki w drodze do Płoni © strus

Zmierzając ku drodze do Jezierzyc w okolicy stawu na Stepowej na drodze spotykam chyba padalca lekko przetrąconego ale jeszcze żywego wcześniej widzieliśmy inne jaszczurki wygrzewające się o przepięknym zielono metalicznym kolorze ale szybko uciekały..

Padalec © strus
Gdy już dotarliśmy do DDR-ki w Motańcu trzeba było ostrożniej jechać ze względu na spory ruch na ścieżce niedzielno - słonecznych rowerzystów.
TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Jezierzyce,Śmierdnica,Sosnówko,Kołówko,Kołowo,Klęskowo,Bukowe,
Słoneczne,Kijewo,Płonia,Śmierdnica,Jezierzyce,Motaniec,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P A
Kategoria RODZINNA
- DST 75.00km
- Teren 25.00km
- Czas 04:17
- VAVG 17.51km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 3561kcal
- Podjazdy 1615m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Bukowa z Iwonką
Wtorek, 3 maja 2016 · dodano: 03.05.2016 | Komentarze 6
To był dopiero trzeci wyjazd małżonki ale poprzednie dwa były bardzo krótkie pierwsze brak czasu a drugim razem awaria mojego rowerua dziś od razu na górki do Puszczy Bukowej.Na DDR-ce do Żarowa duży tłok i to w większości dzieci które zachowywały się jak by były na placu zabaw a nie na drodze rowerowej a od Żarowa już luzik.

Droga do Grzędzic z Żarowa © strus
Gdy jechałem ostatnim razem trwał remont drogi ale coś słabo i poszło i nadal sporo dziur w Grzędzicach zajeżdżamy na cmentarz na małe sprzątanie i kierujemy się do DDR-ki w Lipniku na której spodziewałem się tłumów ale było znośnie jak na słoneczny wolny dzień.

Zwierzątka © strus
W Kobylance zajechaliśmy do sklepu na małe zakupy żeby następnie skierować się przez Motaniec do Jezierzyc a dalej obieramy kierunek na Sosnówko przejeżdżając obok piekarni.

Dąb w Jezierzycach © strus
Przed wjazdem na Drogę Bieszczadzką robimy sobie przerwę na sok pomidorowy i zaczynamy wspinaczkę do ławeczki na tarasie a ja po drodze podczas robienia fotki grzęznę w brązowym błocie prawie do połowy butów które żeby doprowadzić do wyglądu zużywam paczkę chusteczek i dwie mokre.

Droga Bieszczadzka w "Bukowej" © strus

Kamienny mostek © strus
Gdy już dojechaliśmy do Kołowa przy pierwszym stawie duża ilość odpoczywających rowerzystów którzy na robili nam ochoty na posiedzenie tym razem na ławeczce nad wodą ale nad drugim stawem.

Staw w Kołowie © strus
Po odpoczynku kierujemy się w stronę Klęskowa zjeżdżając Drogą Górską i przejeżdżając pod A 6-tką żeby po krótkiej wizycie na szosie znowu zawitaliśmy na gruntowej drodze tym razem do Płoni.

Iwonka na "Górskiej" © strus

Przejazd pod A 6 © strus
Gdy jechaliśmy Chłopska proponowałem małżonce jakiś posiłek na Słonecznym ale ona twierdziła że nie jest głodna i chce jechać dalej i to jak się na końcu okazało był wielkim błędem dzisiejszego dnia.Po krótkiej wizycie na DK 10 odbijamy na Zdunowo a gdy już miałem odbijać w kierunku szpitala Iwonka chciała żeby podjechać do sklepu przy torach po banany których oczywiście nie było i pochłonęła tylko kolejna małą butelkę soku pomidorowego.Dalsza droga to prawie najkrótsza do domu po wyjechaniu z lasu w Niedźwiedziu kierujemy się do DDR-ki w Kobylance przez Kałęgę i Michałowy skrót.

Michałowy skrót do Kobylanki © strus
Podczas jazdy ścieżką rowerową do domu Iwonce zaczęło po prostu brakować siły.W Morzyczynie zadzwoniłem do pizzerii i zamówiłem na kolekcje pizzę a małżonka od razu przyspieszyła ale tylko do kładki nad S 10.Ja pojechałem sobie przodem zahaczając wnętrze Lipnika a na Ceglanej nagle dzwoni telefon i okazuję się że pan z pizza zamiast za godzinę jest już pod domem więc zostawiłem małżonkę i szybko pojechałem odebrać jedzonko.Iwonka w domu po umyciu usnęła :)

Wieża wiertnicza na Przemysłowej © strus
TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Jezierzyce,Śmierdnica,Sosnówko,Kołówko,Kołowo,
Klęskowo,Kijewko,Płonia,Zdunowo,Niedźwiedź,Kałęga,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P A
Kategoria RODZINNA
- DST 19.00km
- Czas 00:56
- VAVG 20.36km/h
- Temperatura 10.0°C
- Podjazdy 169m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Awaria piesków?
Niedziela, 10 kwietnia 2016 · dodano: 10.04.2016 | Komentarze 4
A mało być tak pięknie , po sprawdzeniu roweru i wyczyszczeniu po wczorajszej jeździe wybrałem się z Iwonka na pięćdziesiątkę po gminie Kobylanka.Po krótkim postoju za bramką na Ceglanej żeby popatrzeć jak syn daje radę na murawie ruszyliśmy do DDR-ki przy Tesco.
Forsycja przy DDR-ce © strus
Po raz pierwszy problem ujawnił się po zjeździe z kładki nad S 10 gdzie naglę kręcę pedałami w obie strony na pusto,zatrzymałem się i ruszyłem ponownie ale nie na długo bo ledwo dojechałem do plaży na jeziorem Miedwie znowu ten sam problem.

Jezioro Miedwie w Zieleniewie © strus
Po konsultacji telefonicznej postanowiłem spróbować wracać ,zauważyłem że jak napęd załapał i cały czas bez przerwy kręciłem to jechałem a gdy na moment odpuściłem to mieliłem w miejscu.Umówiłem się z małżonką że wracamy jak mi na to rower pomoże czyli jak będzie jechał to jadę nie patrząc na nią aby do przodu i z wielkim trudem ale wróciłem i od razu zmieniłem w końcu koło w spiderze które kupiłem 10 lutego i przygotowałem Meride do jazdy testowej na jutro.
TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P A
Kategoria RODZINNA
- DST 20.00km
- Czas 01:08
- VAVG 17.65km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
W czwórkę po ciemaku.
Sobota, 31 października 2015 · dodano: 31.10.2015 | Komentarze 3
W dzisiejszy piękny sobotni dzień musiałem być w pracy do 17-tej ale wcześniej zaplanowaliśmy że jak wrócę to pojedziemy tylko na cmentarz w Grzędzicach. Ruszyliśmy w czwórkę bo syn dołączył do nas z koleżanką ,pierwszy raz jechałem DDR-ką przez Piłsudskiego bo zawsze jeżdżę szosą ten odcinek do Podleśnej.Za Kossaka gdy już wzdłuż ulicy nie było lamp jechaliśmy w całkowitej ciemności,odcinek z Żarowa do Grzędzic z bardzo dużą ilością dziur przygotowanych do wypełnienia ciągnął się jakby nie wiem jaki był długi ale w końcu dojechaliśmy na miejsce.
Bryczyki w czasie odpoczynku © strus
Po krótkim pobycie na cmentarzu ruszamy w drogę powrotna ,wracamy tym samym szlakiem,jakoś dziwnie się czułem jadąc po ciemku jak dla mnie za bardzo stresujące ze względu na mała widoczność za to młodym się bardzo podobało.

DDR-ka do Żarowa nocą © strus
TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Żarowo,Stargard plus DDP.
M A P A
Kategoria RODZINNA
- DST 50.00km
- Teren 13.00km
- Czas 02:53
- VAVG 17.34km/h
- Temperatura 14.0°C
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Piękna jesień.
Sobota, 24 października 2015 · dodano: 24.10.2015 | Komentarze 3
Piękne jesienne słońce skusiło małżonkę do rundki na rowerze więc nie mogłem jej tego odmówić,Iwonka ruszyła w stronę Grzędzic przez Żarowo ja musiałem zaliczyć bankomat i ruszyłem w pościg za nią ,dogoniłem dopiero przed Żarowem.W Grzędzicach zaliczyliśmy cmentarz a następnie przez "Majątek" pojechaliśmy w kierunku Sowna.
Grzędzice Majątek © strus
Jadąc w kierunku Sowna w lesie było bardzo dużo aut i grzybiarzy, na tym terenie takiej ilości jeszcze nie widziałem i po drodze odbiliśmy na Cisewo i jechaliśmy pewien odcinek drogi po raz pierwszy i po drodze Iwonka dostrzegła dwa duże grzybki.

Przydrożny grzybek © strus

Z Cisewa jedziemy przez Reptowo ale szosą do Niedźwiedzia do wiejskiego sklepiku bo banany i sok pomidorowy żeby następnie lekko wydłużoną drogą docieramy do przejazdu pod DK 10.

Runo leśne © strus

Po drogiej stronie na dojeździe pożarowym 49 tłucznia ubyło od ostatniej mojej wizyty ale na drogach go nie było widać tylko kolejne usypane górki innego materiału i maszyny na parkingu przy stacji paliw.

"Górki" w okolicy Motańca © strus

Maszyny budowlane © strus
Przed powrotem do domu w Morzyczynie zajeżdżamy na Orlen żeby zakupić gorącą kawkę i pieszo przeszliśmy na ławeczkę w okolicy amfiteatru żeby ją skonsumować.

Amfiteatr w Morzyczynie © strus

Jezioro Miedwie w Morzyczynie © strus
Zapowiedzi pogodowe na następny tydzień obiecujące ale co z tego jak mam do popołudniowe zmiany ale mam nadzieję że jutro mi pogoda dopisze i może przed pracą się skuszę na parę kilometrów.Do dzisiejszego dystansu dopisuje wczorajszy dojazd do pracy i z niej.
TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Grzędzice Majątek,Cisewo,Reptowo,Niedźwiedź,Motaniec,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P A
Kategoria RODZINNA
- DST 70.00km
- Teren 21.00km
- Czas 04:03
- VAVG 17.28km/h
- Temperatura 17.0°C
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Rodzinnie do Mc D.
Sobota, 26 września 2015 · dodano: 26.09.2015 | Komentarze 4
Syn wczoraj zaproponował że chciałbym ze swoją koleżanką i z rodzicami pojechać rowerami do MC Donalds'a na Oś.Słonecznym w Szczecinie przez Kołowo.Wyruszyliśmy przez Żarowo do Grzędzic a dalej leśnymi ścieżkami do Wielgowa.Po drodze zaproponowałem inną drogę ze względu że Ola nigdy nie jechała więcej niż 40 km a co dopiero Droga Bieszczadzka.
Kania w okolicy bobrowego tartaku © strus

Przerwa na batona i fona dla młodych © strus
Z Wielgowa śmigamy do MC Donald's - sa przez Dąbie i mały zgrzyt z kierowcą białego blachosmrodu wyjeżdżającego z Outlet Park który twierdził że to on mam pierwszeństwo ,takim to należało od razu zabierać prawko.

Młodzi w Puszczy Goleniowskiej © strus
Po posiłku uzupełniamy napoje i batony we Fresh-u i jedziemy do Outlet Park gdzie Iwonka idzie na jedno stoisko bo coś tam obiecała kupić koleżance i ruszamy przez Kozią do Płoni a następnie do Zdunowa do Oli mamy pracy.

Nasze rumaki pod Outletem © strus

Grzybki w okolicy Kijewa © strus
Po odwiedzinach ruszamy na ostatni etap wyprawy przez Niedźwiedź a dalej Michałowym skrótem do Kobylanki i DDR-ką do Stargardu.
Młodzi wytrzymali i mają ochotę na więcej tz.100 km ale czy znajdziemy wolny wspólny weekend tej jesieni.
TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,GrzędziceMajątek,Cisewo,Wielichówko,Wielgowo,Dąbie,Kijewo,Słoneczne,
Kijewo,Płonia,Zdunowo,Niedźwiedź,Kałega,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P A
Kategoria RODZINNA





