Info
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2025, Grudzień10 - 13
- 2025, Listopad12 - 26
- 2025, Październik11 - 13
- 2025, Wrzesień10 - 16
- 2025, Sierpień16 - 18
- 2025, Lipiec9 - 10
- 2025, Czerwiec22 - 15
- 2025, Maj12 - 18
- 2025, Kwiecień9 - 15
- 2025, Marzec20 - 17
- 2025, Luty21 - 4
- 2025, Styczeń19 - 8
- 2024, Grudzień12 - 12
- 2024, Listopad8 - 10
- 2024, Październik13 - 22
- 2024, Wrzesień14 - 27
- 2024, Sierpień17 - 26
- 2024, Lipiec14 - 33
- 2024, Czerwiec20 - 49
- 2024, Maj13 - 24
- 2024, Kwiecień11 - 24
- 2024, Marzec12 - 27
- 2024, Luty7 - 13
- 2024, Styczeń5 - 15
- 2023, Grudzień8 - 18
- 2023, Listopad8 - 15
- 2023, Październik10 - 15
- 2023, Wrzesień14 - 35
- 2023, Sierpień12 - 21
- 2023, Lipiec13 - 35
- 2023, Czerwiec23 - 48
- 2023, Maj17 - 38
- 2023, Kwiecień12 - 33
- 2023, Marzec8 - 17
- 2023, Luty11 - 21
- 2023, Styczeń11 - 20
- 2022, Grudzień9 - 20
- 2022, Listopad10 - 24
- 2022, Październik13 - 27
- 2022, Wrzesień14 - 28
- 2022, Sierpień11 - 20
- 2022, Lipiec12 - 18
- 2022, Czerwiec18 - 31
- 2022, Maj13 - 32
- 2022, Kwiecień16 - 27
- 2022, Marzec11 - 24
- 2022, Luty11 - 17
- 2022, Styczeń9 - 12
- 2021, Grudzień3 - 4
- 2021, Listopad8 - 15
- 2021, Październik10 - 24
- 2021, Wrzesień15 - 29
- 2021, Sierpień13 - 24
- 2021, Lipiec16 - 35
- 2021, Czerwiec24 - 46
- 2021, Maj14 - 29
- 2021, Kwiecień11 - 40
- 2021, Marzec12 - 31
- 2021, Luty8 - 20
- 2021, Styczeń8 - 18
- 2020, Grudzień17 - 50
- 2020, Listopad16 - 71
- 2020, Październik15 - 54
- 2020, Wrzesień17 - 55
- 2020, Sierpień16 - 46
- 2020, Lipiec12 - 40
- 2020, Czerwiec18 - 56
- 2020, Maj17 - 70
- 2020, Kwiecień16 - 86
- 2020, Marzec15 - 70
- 2020, Luty13 - 32
- 2020, Styczeń15 - 41
- 2019, Grudzień15 - 41
- 2019, Listopad14 - 28
- 2019, Październik16 - 43
- 2019, Wrzesień14 - 31
- 2019, Sierpień19 - 47
- 2019, Lipiec11 - 27
- 2019, Czerwiec20 - 50
- 2019, Maj14 - 63
- 2019, Kwiecień14 - 56
- 2019, Marzec14 - 47
- 2019, Luty13 - 34
- 2019, Styczeń11 - 34
- 2018, Grudzień12 - 42
- 2018, Listopad15 - 84
- 2018, Październik12 - 64
- 2018, Wrzesień14 - 60
- 2018, Sierpień16 - 50
- 2018, Lipiec14 - 50
- 2018, Czerwiec15 - 64
- 2018, Maj18 - 70
- 2018, Kwiecień17 - 77
- 2018, Marzec13 - 60
- 2018, Luty10 - 40
- 2018, Styczeń13 - 64
- 2017, Grudzień14 - 53
- 2017, Listopad14 - 52
- 2017, Październik13 - 43
- 2017, Wrzesień12 - 39
- 2017, Sierpień14 - 45
- 2017, Lipiec11 - 47
- 2017, Czerwiec16 - 63
- 2017, Maj4 - 20
- 2017, Kwiecień5 - 19
- 2017, Marzec14 - 47
- 2017, Luty6 - 22
- 2017, Styczeń10 - 26
- 2016, Grudzień10 - 34
- 2016, Listopad11 - 30
- 2016, Październik10 - 30
- 2016, Wrzesień12 - 47
- 2016, Sierpień7 - 31
- 2016, Lipiec8 - 24
- 2016, Czerwiec12 - 48
- 2016, Maj17 - 76
- 2016, Kwiecień11 - 74
- 2016, Marzec12 - 57
- 2016, Luty11 - 40
- 2016, Styczeń12 - 25
- 2015, Grudzień11 - 40
- 2015, Listopad13 - 41
- 2015, Październik15 - 60
- 2015, Wrzesień15 - 74
- 2015, Sierpień16 - 58
- 2015, Lipiec15 - 49
- 2015, Czerwiec12 - 51
- 2015, Maj13 - 55
- 2015, Kwiecień15 - 63
- 2015, Marzec12 - 57
- 2015, Luty13 - 39
- 2015, Styczeń8 - 29
- 2014, Grudzień12 - 30
- 2014, Listopad12 - 32
- 2014, Październik11 - 23
- 2014, Wrzesień10 - 34
- 2014, Sierpień15 - 28
- 2014, Lipiec12 - 29
- 2014, Czerwiec12 - 33
- 2014, Maj12 - 33
- 2014, Kwiecień14 - 41
- 2014, Marzec16 - 51
- 2014, Luty10 - 31
- 2014, Styczeń10 - 38
- 2013, Grudzień10 - 34
- 2013, Listopad11 - 34
- 2013, Październik11 - 36
- 2013, Wrzesień12 - 26
- 2013, Sierpień15 - 24
- 2013, Lipiec7 - 10
- 2013, Czerwiec11 - 17
- 2013, Maj13 - 16
- 2013, Kwiecień11 - 6
- 2013, Marzec6 - 3
- 2013, Luty2 - 1
- 2013, Styczeń3 - 1
- 2012, Grudzień4 - 3
- 2012, Listopad8 - 2
- 2012, Październik12 - 4
- 2012, Wrzesień12 - 17
- 2012, Sierpień13 - 8
- 2012, Lipiec10 - 6
- 2012, Czerwiec12 - 4
- 2012, Maj15 - 1
- 2012, Kwiecień14 - 3
- 2012, Marzec12 - 0
- 2012, Luty1 - 0
- 2011, Grudzień3 - 1
- 2011, Listopad11 - 7
- 2011, Październik11 - 0
- 2011, Marzec1 - 0
- DST 52.28km
- Teren 1.50km
- Czas 01:59
- VAVG 26.36km/h
- Temperatura 11.0°C
- Kalorie 2269kcal
- Podjazdy 114m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Po deszczu...pięćdziesiątka.
Niedziela, 27 października 2019 · dodano: 27.10.2019 | Komentarze 2
Gdy wstałem i sprawdziłem prognozy pogody okazało się że będzie możliwa do zaliczenia rundka po opadach deszczu bo wczorajsze prognozy przewidywały deszcze od dziesiątej a dziś okazało się inaczej,nie trzeba z góry przekreślać nawet następnego dnia jak ja to wielokrotnie robiłem.Wyruszyłem podobną drogą jak wczoraj tylko bez rundki po mieście i zajechałem do końca ulicy Metalowej gdzie zawróciłem i skierowałem się w kierunku Golczewa .Po drodze zobaczyłem bikera na Stalowej i pomyślałem że to może być Daniel i ruszyłem tam ale okazało się że to pomyłka.Dziś wiaterek mocniejszy niż wczoraj i na odkrytym terenie dawał się we znaki.

Wiatr na Stalowej © strus
Z Golczewa przez Giżynek wracam do Stargardu aby pojechać przez trzy osiedla do najstarszej ścieżki rowerowej w Stargardzie czyli przy ulicy Szczecińskiej.Kiedyś było można nią dojechać tylko do Zieleniewa teraz zdecydowanie dalej i nadal się rozbudowuje.

Dwór w Golczewie – niem. Goltzow © strus

DDR-ka w okolicy węzła Zachód © strus
W Zieleniewie zjeżdżam na promenadę nad jeziorem Miedwie bo myślałem że dziś będzie jeszcze więcej surferów a był tylko jeden,zrobiłem zdjęcie amfiteatru od strony wschodniej i ruszyłem do Kobylanki w której zawróciłem i wróciłem ściężką do Stargardu zadowolony że udało mi się w wolny dzień zaliczyć pięćdziesiątkę.

Amfiteatr w Morzyczynie od wschodniej strony © strus

TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Kluczewo,Golczewo,Giżynek,Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,
Lipnik,Stargard.
M A P K A : Po deszczu...pięćdziesiątka.
- DST 70.90km
- Teren 1.70km
- Czas 02:50
- VAVG 25.02km/h
- Temperatura 16.0°C
- Kalorie 3077kcal
- Podjazdy 175m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Pożegnanie ciepłych dni?
Sobota, 26 października 2019 · dodano: 26.10.2019 | Komentarze 3
Mieliśmy pojechać razem ale gdy Iwonka wróciła z miasta oznajmiła że nie ma ochoty walczyć z mocnym wiatrem i dlatego mój start nastąpił w południe czyli z dużym opóźnieniem i nie było czasu na 100 km i pomysłu na trasę.To chyba już ostatni taki ciepły dzień w tym roku chodź z mocnymi porywami wiatru , dziś nie szalałem i ubrałem już długie spodnie i dobrze zrobiłem. Rozpocząłem od rundy po mieście a następnie przez Witkowo Drugie docieram na ścieżkę rowerową w Kluczewie i jadę nią do strefy przemysłowej w której odbijam na Giżynek przez Golczewo czyli wracam do Stargardu.
Przez trzy osiedla docieram do ścieżki rowerowej przy Szczecińskiej i jadę nią do Zieleniewa gdzie zajeżdżam zobaczyć nad jezioro Miedwie zobaczyć czy są surferzy

Surferzy nad jeziorem Miedwie i nie tylko © strus

Wracam na DDR-kę w Morzyczynie i jadę nią zaliczyć rundę po gminie Kobylanka zaczynając od przejazdu nad DK 10 i pojechania do końca szosy w Niedźwiedziu i nawet próbowałem pojechać w kierunku Zdunowa ale Speeder nie dawał rady po piachu więc zawróciłem i dojechałem do przejazdu kolejowego w Reptowie na drodze do Cisewa gdzie zrobiłem mi pauzę na fotki i batona Oshee z magnezem.

Lapidarium Sepulkralne w Reptowie © strus


Po przerwie wracam na ścieżkę rowerową w Kobylance i jadę nią do Lipnika gdzie jak wczoraj odbijam w kierunku ścieżki rowerowej w Żarowie zaliczając trzy ronda w Grzędzicach i uwieczniając dwa na zdjęciach a dalej już prosto do domu i to chyba wszystko w tym miesiącu bo jak na razie są kiepskie prognozy na jutrzejszy dzień a w kolejne ma druga zmianę.

Rondo przy kościele w Grzędzicach © strus

Rondo przy wyjeździe na Żarowo © strus

TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Kluczewo,Golczewo,Giżynek,Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,
Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
M A P K A : Pożegnanie ciepłych dni?
- DST 50.70km
- Teren 0.40km
- Czas 01:57
- VAVG 26.00km/h
- Temperatura 19.0°C
- Kalorie 2216kcal
- Podjazdy 136m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Piątek, 25 października 2019 · dodano: 25.10.2019 | Komentarze 5
Mimo że od rana rozbiera mnie przeziębienie to bronie się fervex-em i nie mogłem zrezygnować w słoneczny październikowy dzień z jazdy w krótkich gatkach po pracy bo to prawdopodobnie już ostatni taki dzień w tym roku.Tak jak wczoraj rozpocząłem od ścieżki rowerowej na Żarowo a następnie przez Grzędzice w których słonko chowa się za chmury docieram do DDR-ki która prowadzi do gminy Kobylanka.W Zieleniewie zajeżdżam na promenadę nad jeziorem Miedwie ma małą sesję fotograficzną.
Molo w Zieleniewie © strus

Ostatnie jazda w krótkich spodenkach? © strus

Wracam na chwilę na główną DDR-kę z której zjeżdżam na Oś.Zielone aby dojechać do Jęczydółu a następnie pokonuje dziś najgorszy odcinek do Bielkowa w odkrytym terenie z wiatrem czołowym aby skierować się do Kobylanki a przy tej drodze trwa budowa nowego odcinka ścieżki rowerowej.

Jesień na DDR-ce do Kobylanki © strus

Budowa DDR-ki z Bielkowa do Kobylanki © strus
Gdy dojechałem do Kobylanki zrobiłem małą pętelkę po gminie jadąc ścieżką do Motańca a następnie bezpośrednio do Reptowa i wracam na ścieżkę rowerową w Kobylance a po drodze widać szybkie prace w rozbudowie DK 10 do S 10.

Budowa S 10 w okolicy Kobylanki © strus
DDR-ką wracam do Lipnika i dalej jadę tą samą drogą co przyjechałem czyli kieruję się do ścieżki rowerowej w Żarowie przez Grzędzice i wracam do domu się leczyć bo chciałbym przynajmniej jeszcze raz w tym miesiącu zaliczyć jakąś rundkę bo od poniedziałku druga zmiana.

Jesień na DDR-ce w okolicy Żarowa © strus

TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Oś.Zielone,Jęczydół,Bielkowo,Kobylanka,Motaniec,Reptowo,Kobylanka,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
M A P K A : 50- tka po pracy.
- DST 51.80km
- Teren 4.00km
- Czas 01:57
- VAVG 26.56km/h
- Temperatura 13.0°C
- Kalorie 2246kcal
- Podjazdy 148m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Czwartek, 24 października 2019 · dodano: 24.10.2019 | Komentarze 2
Dziś zaskoczenie pogodowe bo rano gdy byłem w pracy sprawdzałem i zapowiadane było słoneczko od trzynastej czyli o godzinie kiedy zawsze po pracy wyruszam aby zaliczyć pięćdziesiątkę po pracy a słońca nie było nawet na sekundę.Pochmurno mglisto z delikatnym wiatrem przez całą rundkę zacząłem od DDR-ki na Żarowo a następnie wydłużoną drogą przez Lubowo i Poczernin pojechałem do Sowna i dla bezpieczeństwa włączyłem oświetlenie.
Poczernin © strus
Z Sowna pojechałem w kierunku krzyżówki "Chociwelki" z DW 141 a następnie zaliczyłem Przemocze gdzie na zakręcie do Rożnowa zawróciłem i tą samą drogą wróciłem do Sowna i musiałem skorzystać z leśnego WC dlatego pojechałem do końca szosy gdzie zaczyna się dojazd pożarowy 36 i przy okazji zrobiłem kilka zdjęć.


Dojazd pożarowy 36 © strus


Wracam na główną drogę a jadąc zamyśliłem się i zapomniałem skręcić na Poczernin a oświeciło mnie gdy zobaczyłem tablicę Smoglice więc zawróciłem i skierowałem się na Poczernin a następnie przez Rogowo i Lubowo wracam na ścieżkę rowerową w Żarowie i wracam do domu.

Jesień w Smogolicach © strus

TRASA:
Stargard,Żarowo,Rogowo,Lubowo,Poczernin,Sowno,Przemocze,Sowno,Sogolice,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Stargard.
M A P K A : 50- tka po pracy.
- DST 67.52km
- Teren 1.50km
- Czas 02:43
- VAVG 24.85km/h
- Temperatura 16.0°C
- Kalorie 3055kcal
- Podjazdy 156m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy plus z małżonką.
Środa, 23 października 2019 · dodano: 23.10.2019 | Komentarze 2
Nadal sprzyja pogoda chodź chłodniej niż w poniedziałek ale za to cała wycieczka w słoneczku która rozpoczęła się od razu po pracy od jazdy ścieżką rowerową do Kobylanki gdzie odbiłem na Reptowo aby tam skierować się do Wielichówka przez Cisewo.
DDR-ka do Kobylanka po ścince. © strus
Jadąc miedzy Cisewem a Wielichówkiem mój telefon grzał się od dzwonienia więc się zatrzymałem żeby zobaczyć kto to ? Okazało się że to małżonka która chciała abym po nią przyjechał chwilę po piętnastej bo chce zaliczyć mini rundkę.Tam gdzie stałem zrobiłem kilka zdjęć aby było coś do relacji i ruszyłem do końca szosy w Wielichówku.


Po nawrotce postanowiłem zaliczyć 50 km jak najszybciej bez zatrzymywania się aby szybko zameldować się po małżonkę.Wróciłem do Reptowa i skierowałem się do ścieżki rowerowej w Motańcu przez Niedźwiedź i Kałęgę a dalej już prosto do domu.Zamieniłem rower na Vipera i zrobiłem szybki przegląd roweru Iwonki i ruszyliśmy do DDR-ki na Żarowo.

Ścieżka rowerowa na Żarowo © strus
Okazało się Iwonka chciała pojechać tylko na cmentarz wiejski w Grzędzicach aby posprzątać a ja jej oczywiście pomogłem żeby było szybciej bo dziś było sporo roboty.Gdy w poniedziałek wjeżdżałem do Grzędzic od strony Żarowa musiałem pojechać objazdem bo na remontowanej drodze było błoto a dziś najgorszy odcinek już miał inną nawierzchnię nawet przejezdną dla szosówek.Wioska wzbogaciła się o trzy ronda które powstały przy remoncie szosy.

Już wjazd przejezdny do Grzędzic © strus
Po sprzątaniu wróciliśmy ta samą drogą do domu na smaczny obiadek.


TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Reptowo,Cisewo,Wielichówek,Cisewo,Reptowo,Niedźwiedź,Kałega,Motaniec,
Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard,Żarowo,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy.
M A P K A : Bonus z Iwonką.
- DST 52.41km
- Teren 1.00km
- Czas 01:56
- VAVG 27.11km/h
- Temperatura 19.0°C
- Kalorie 2296kcal
- Podjazdy 106m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Poniedziałek, 21 października 2019 · dodano: 21.10.2019 | Komentarze 2
Gdy po pracy wyruszyłem na pięćdziesiątkę zaczynając od ścieżki rowerowej na Żarowo ubrany w krótkie gatki słonko delikatnie pokazywało się za chmur i zrobiło się bardzo przyjemnie chodź często kryło się za chmurki.Odbijam w kierunki Lipnika jadąc przez nadal remontowaną drogę w Grzędzicach a następnie DDR-ką do Motańca.Dziś ktoś musiał posprzątać ścieżkę od Zieleniewa do Kobylanki bo nie było na niej żadnych śmieci po ścince drzew ani liści inaczej było za Kobylanką.
Ścieżka rowerowa do Żarowa © strus

DDR-ka w okolicy Motańca © strus
Z Motańca jadę bezpośrednio do Reptowa a następnie jadę do końca szosy w Niedźwiedziu gdzie zawracam i kieruję się do Motańca przez Kałęgę i ponownie zjeżdżam do Reptowa tym razem jadę do przejazdu kolejowego w kierunku Cisewa.

Droga do Reptowa © strus

Znikający las w Niedźwiedziu © strus


Dom w barwach jesieni © strus
Ostatnia nawrotka i powrót na ścieżkę rowerową w Kobylance i jazda nią prosto do Stargardu. Wracam zadowolony do domu z powodu pięknej pogody i oby taka dopisała mi i innym bikerom chodź do niedzieli.

Zadowolony z aury © strus

TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Reptowo,Niedźwiedź,Kałęga,Motaniec,Reptowo,
Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : 50- tka po pracy.
- DST 101.05km
- Teren 0.80km
- Czas 03:38
- VAVG 27.81km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 4445kcal
- Podjazdy 206m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Goleniów .
Niedziela, 20 października 2019 · dodano: 20.10.2019 | Komentarze 4
Po uzupełnieniu bloga z wczorajszej rundki wyruszyłem na kolejną z zamiarem przejechania stu kilometrów zaczynając od rundki po mieście a następnie skierowałem się do ścieżki rowerowej na Żarowo a dalej jadę najkrótszą drogą do DW 141 za Sownem przez Smogolice.
Stargardzka różanka © strus
Wybrałem krótszą drogę aby uniknąć jazdy przez dziurawy Poczernin i dojazd do głównej drogi na Sowno gdzie droga to masakra prawie jak Kunowo , przed Przemoczem niespodzianka bo położono nową nawierzchnię i jeszcze kawałek drogi jest z frezowany i przygotowywany do nowej nawierzchni. Jadę dalej w kierunku ścieżki rowerowej w Podański zaliczając po drodze Tarnowiec i Tarnówko

W Podańsku wjeżdżam na DDR-kę na której natrafiam na przeszkodę a gdy zapytałem pani co tu robi to usłyszałem że "to nie wjechałem" nastraszyłem i odjechała a ja wjeżdżam za chwilę do Goleniowa i kieruję się do strefy przemysłowej aby obrać kierunek na Smolno czyli jazda ścieżką rowerową na której dziś panował spory ruch w kierunku Lubczyny.

PODAŃSKO (niem.Puddenzig)Kościół filialny p.w. św. Stanisława Kostki z XVIII w. - remont © strus

Zawalidroga © strus

DDR-ka w Goleniowie w kolorach jesiennych © strus
Do Lubczyny jadę lekko wydłużoną drogą przez Borzysławiec i zajeżdżam nad plaże a następnie wracam i kieruje się do drogi na Dąbie aby nie jechać wzdłuż jeziora Dąbie ścieżką rowerową na której jest sporo kamieni a ja wybrałem się dziś Speeder-em.

Plaża w Lubczynie © strus

Marina w Lubczynie © strus
Czarna Łąka wita mnie słońcem które świeci do końca mojej wycieczki oraz kolejną miłą niespodzianką że droga od kościoła w Załomiu jest w remoncie,cześć już ma nową nawierzchnię a część jest sfrezowana przez to kiepsko się jechało a tym odcinku.Przed opuszczeniem Załomia robię przy sklepie mini pauzę na puszkę Oshe i batona a następnie obieram kierunek na rondo w Dąbiu.

Z ronda zjeżdżam w kierunku Wielgowa a następnie przez remontowaną drogę w Zdunowie kieruję się do Płoni gdzie wjeżdżam na DK 10 i od zjazdu na Niedźwiedź jadę bardzo ostrożnie i aby ponownie nie wjechać w rozbite butelki ale okazało się że zostały sprzątnięte.
Zjeżdżam z krajówki w Motańcu i wjeżdżam na ścieżkę rowerową którą wracam do Stargardu.Nadchodzący tydzień zapowiada się pogodowo dobrze i mam zamiar kilka razy zaliczyć po pracy pięćdziesiąt kilometrów oby prognozy nie zmieniły się.

TRASA:
Stargard,Żarowo,Smogolice,Sowno,Przemocze,Tarnowiec,Tarnówko,Podańsko,Goleniów,Smolno,Kępy Lubczyńskie,Borzysławiec,
Lubczyna,Czarna Łąka,Pucice,Załom,Dąbie,Wielgowo,Zdunowo,Płonia,Motaniec,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M a p k a : GOLENIÓW
- DST 50.90km
- Teren 3.00km
- Czas 01:57
- VAVG 26.10km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 2211kcal
- Podjazdy 104m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Z braku czasu
Sobota, 19 października 2019 · dodano: 20.10.2019 | Komentarze 2
Z braku czasu który na sobotę zagospodarowała mi małżonka po porannych zakupach i śniadaniu ruszyłem na rundkę wkoło komina zaczynając od dojazdu do Kluczewa przez Witkowo Drugie a następnie jazda po strefie przemysłowej gdzie zawróciłem na końcu budowanej ulicy Metalowej gdzie budują między innymi magazyny Lidla.

Po nawrotce jadę do Golczewa w którym odbijam na Skalin żeby skierować się do ścieżki rowerowej w Zieleniewie i pojechać do Kobylanki przez Morzyczyn zahaczając o promenadę nad jeziorem Miedwie.

Nad jeziorem Miedwie © strus

Jesień na promenadzie © strus

Jesień na DDR-ce do Kobylanki © strus
Po wczorajsze nocnej burzy na ścieżce rowerowej do Kobylanki dużo mokrych liści i podłoże z zalegającą wodą przez co bałem się szybko jechać aby na liściach gleby nie zaliczyć.Do Morzyczyna z Kobylanki wracam przez Jęczydół i będąc już na DDR-ce ponownie wracam do domu i jestem już do dyspozycji Iwonki .Wylądowaliśmy na prawobrzeżu Szczecina na zakupach a celem były duże sklepy meblowe ,teraz pozostały pomiary co będzie pasowało i wróciliśmy z Dąbia.

Zachód słońca w Dąbiu © strus

TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Kluczewo,Golczewo,Skalin,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Oś.Zielone,Jęczydół,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : Z braku czasu...
- DST 58.24km
- Teren 1.00km
- Czas 02:13
- VAVG 26.27km/h
- Temperatura 21.0°C
- Kalorie 2529kcal
- Podjazdy 131m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy z plusem.
Wtorek, 15 października 2019 · dodano: 15.10.2019 | Komentarze 4
To już trzeci słoneczny październikowy dzień pod rząd w których można było pojeździć ubranym na krótko , tym razem po pracy wyruszyłem aby zaliczyć pięćdziesiątkę po pracy chodź dziś dorzuciłem małego plusa do dystansu.Ruszyłem przez Giżynek do ścieżki rowerowej przy Szczecińskiej i nią jadę do Zieleniewa przez Lipnik i wjeżdżam na promenadę na jeziorem Miedwie a następnie jadę do Kobylanki.
Jezioro Miedwie © strus
Tym razem jada po gminie Kobylanka w innej kolejności niż przeważnie to robię,najpierw odbiłem na Reptowo żeby przez Cisewo dojechać do Wielichówka a tam zawrócić i po drodze zrobić jakieś fotki do bloga żeby lepiej opis wyglądał.

Droga do Cisewa © strus



Niedźwiedź jesienią © strus
Z Cisewa jadę do końca szosy w Niedźwiedziu oczywiście przez Reptowo i jak to bywa jadąc Speeder-em nawrotka i kieruję się do ścieżki rowerowej w Motańcu jadąc do niej przez Kałęgę .Na DDR-ce aż do Morzyczyna bardzo dużo śmieci po wycince która nadal trwa i dlatego w drodze powrotnej jadę z Kobylanki do Jęczydółu.

Okolice Kałęgi © strus
Wracam na ścieżkę rowerową w Morzyczynie i nią prosto do Stargardu a kolejne trzy dni bez roweru bo druga zmiana ale innym rowerzystą życzę słonecznych ciepłych dni jakie ostatnio są.

TRASA:
Stargard,Giżynek,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Reptowo,Cisewo,Wielichówko,Cisewo,Reptowo,Niedźwiedź,Kałęga,Motaniec,
Kobylanka,Oś.Zielone,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy z plusem.
- DST 102.21km
- Teren 6.00km
- Czas 03:51
- VAVG 26.55km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 4454kcal
- Podjazdy 309m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Słoneczna jesienna setka.
Poniedziałek, 14 października 2019 · dodano: 14.10.2019 | Komentarze 3
Kolejny piękny słoneczny dzień musiał być wykorzystany na rower chodź wyjechałem dość późno ale to dlatego aby małżonce nie było smutno siedzieć samej rano w domu bo ma drugie zmiany w tym tygodniu a gdy zaczęła się szykować ja pojechałem do DDR-ki przy Spokojnej i nią do Golczewa gdzie skierowałem się przez Skalin i "serowe" Kunowo do ścieżki rowerowej w Zieleniewie.
Wjazd do Skalina od strony Golczewa © strus
Ścieżką rowerową jadę za Morzyczyn gdzie odbijam na Bielkowo do drogi wojewódzkiej 120 przez Jęczydół ale do samego Gryfina gdzie ta droga prowadzi dziś nie pojechałem chodź był moment kiedy o tym pomyślałem ale w Kołbaczu wjeżdżam na 3 km DDR-ki do Starego Czarnowa a tam ponownie na drogę wojewódzką i jadę nią do Żelisławca.

Ścieżka rowerowa do Starego Czarnowa © strus

Przejazd przez DW 120 © strus

DW 120 odcinek do Glinnej © strus

Widok na Puszczę Bukową z DW 120 © strus

Przy kościele w Żelisławcu coś mnie tknęło i do Gardna pojechałem jak się szybko okazało z drogi asfaltowej nawierzchnia zmieniła się w bruk i żużlówkę po której całkiem dobrze się jechało prawie 3 km a później do ronda w Gardnie gdzie skierowałem się do Chlebowa
przez Wysoką Gryfińską.

Droga na Drzenin © strus


CHLEBOWO (niem.Klebow) Kościół filialny p.w. św. Huberta z 2 poł. XIV w. © strus

Początkowo miałem wracać przez Szczecin i nawet skierowałem się na Stare Brynki aby później zawitać na DK 31 ale dojechałem tylko nad S3 i postanowiłem zawrócić aby nie przebijać się przez zatłoczony Szczecin tym bardziej że była piętnasta godzina.

Nad S3 za Chlebowem © strus
Wracam tą samą drogą do Gardna robiąc po drodze selfi i na rondzie wjeżdżam DW 120 i jadę nią do Starego Czarnowa gdzie wjeżdżam na ścieżkę do Kołbacza czyli taką samą drogą wracam do Bielkowa gdzie kieruję się na Kobylankę.

Wysoka Gryfińska i ja © strus

Powrót do Starego Czarnowa © strus
W Kobylance jadę nową drogą do Jęczydołu a później prosto do ścieżki rowerowej na Stargard na którą wjeżdżam w Morzyczynie i kieruje się do paczkomatu po nową torebkę pod siodłową dla Speeder-a bo obecna ledwo dyszy i wczoraj posypał się zamek w dużej kieszeni.

Po nową torebkę.... © strus

I tak setka w stroju na krótko zaliczona która dała 9000 km w tym roku i jest jeszcze możliwość pojeździć w krótkich portkach jutro przed lekarzem i to chyba ostatni raz w tym roku.

TRASA:
Stargard,Giżynek,Golczewo,Skalin,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,Oś.Zielone,Jęczydół,Bielkowo,Nieznań,Kołbacz,Stare Czarnowo,Glinna,Kartno,Żelisławiec,Drzenin,Gardno,Wysoka Gryfińska,Chlebowo,S3,Chlebowo,Wysoka Gryfińska,Gardno,
Żelisławiec,Kartno,Glinna,Stare Czarnowo,Nieznań,Bielkowo,Kobylanka,Oś.Zielone,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : Słoneczna jesienna setka☀️





