Info
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2025, Grudzień10 - 13
- 2025, Listopad12 - 26
- 2025, Październik11 - 13
- 2025, Wrzesień10 - 16
- 2025, Sierpień16 - 18
- 2025, Lipiec9 - 10
- 2025, Czerwiec22 - 15
- 2025, Maj12 - 18
- 2025, Kwiecień9 - 15
- 2025, Marzec20 - 17
- 2025, Luty21 - 4
- 2025, Styczeń19 - 8
- 2024, Grudzień12 - 12
- 2024, Listopad8 - 10
- 2024, Październik13 - 22
- 2024, Wrzesień14 - 27
- 2024, Sierpień17 - 26
- 2024, Lipiec14 - 33
- 2024, Czerwiec20 - 49
- 2024, Maj13 - 24
- 2024, Kwiecień11 - 24
- 2024, Marzec12 - 27
- 2024, Luty7 - 13
- 2024, Styczeń5 - 15
- 2023, Grudzień8 - 18
- 2023, Listopad8 - 15
- 2023, Październik10 - 15
- 2023, Wrzesień14 - 35
- 2023, Sierpień12 - 21
- 2023, Lipiec13 - 35
- 2023, Czerwiec23 - 48
- 2023, Maj17 - 38
- 2023, Kwiecień12 - 33
- 2023, Marzec8 - 17
- 2023, Luty11 - 21
- 2023, Styczeń11 - 20
- 2022, Grudzień9 - 20
- 2022, Listopad10 - 24
- 2022, Październik13 - 27
- 2022, Wrzesień14 - 28
- 2022, Sierpień11 - 20
- 2022, Lipiec12 - 18
- 2022, Czerwiec18 - 31
- 2022, Maj13 - 32
- 2022, Kwiecień16 - 27
- 2022, Marzec11 - 24
- 2022, Luty11 - 17
- 2022, Styczeń9 - 12
- 2021, Grudzień3 - 4
- 2021, Listopad8 - 15
- 2021, Październik10 - 24
- 2021, Wrzesień15 - 29
- 2021, Sierpień13 - 24
- 2021, Lipiec16 - 35
- 2021, Czerwiec24 - 46
- 2021, Maj14 - 29
- 2021, Kwiecień11 - 40
- 2021, Marzec12 - 31
- 2021, Luty8 - 20
- 2021, Styczeń8 - 18
- 2020, Grudzień17 - 50
- 2020, Listopad16 - 71
- 2020, Październik15 - 54
- 2020, Wrzesień17 - 55
- 2020, Sierpień16 - 46
- 2020, Lipiec12 - 40
- 2020, Czerwiec18 - 56
- 2020, Maj17 - 70
- 2020, Kwiecień16 - 86
- 2020, Marzec15 - 70
- 2020, Luty13 - 32
- 2020, Styczeń15 - 41
- 2019, Grudzień15 - 41
- 2019, Listopad14 - 28
- 2019, Październik16 - 43
- 2019, Wrzesień14 - 31
- 2019, Sierpień19 - 47
- 2019, Lipiec11 - 27
- 2019, Czerwiec20 - 50
- 2019, Maj14 - 63
- 2019, Kwiecień14 - 56
- 2019, Marzec14 - 47
- 2019, Luty13 - 34
- 2019, Styczeń11 - 34
- 2018, Grudzień12 - 42
- 2018, Listopad15 - 84
- 2018, Październik12 - 64
- 2018, Wrzesień14 - 60
- 2018, Sierpień16 - 50
- 2018, Lipiec14 - 50
- 2018, Czerwiec15 - 64
- 2018, Maj18 - 70
- 2018, Kwiecień17 - 77
- 2018, Marzec13 - 60
- 2018, Luty10 - 40
- 2018, Styczeń13 - 64
- 2017, Grudzień14 - 53
- 2017, Listopad14 - 52
- 2017, Październik13 - 43
- 2017, Wrzesień12 - 39
- 2017, Sierpień14 - 45
- 2017, Lipiec11 - 47
- 2017, Czerwiec16 - 63
- 2017, Maj4 - 20
- 2017, Kwiecień5 - 19
- 2017, Marzec14 - 47
- 2017, Luty6 - 22
- 2017, Styczeń10 - 26
- 2016, Grudzień10 - 34
- 2016, Listopad11 - 30
- 2016, Październik10 - 30
- 2016, Wrzesień12 - 47
- 2016, Sierpień7 - 31
- 2016, Lipiec8 - 24
- 2016, Czerwiec12 - 48
- 2016, Maj17 - 76
- 2016, Kwiecień11 - 74
- 2016, Marzec12 - 57
- 2016, Luty11 - 40
- 2016, Styczeń12 - 25
- 2015, Grudzień11 - 40
- 2015, Listopad13 - 41
- 2015, Październik15 - 60
- 2015, Wrzesień15 - 74
- 2015, Sierpień16 - 58
- 2015, Lipiec15 - 49
- 2015, Czerwiec12 - 51
- 2015, Maj13 - 55
- 2015, Kwiecień15 - 63
- 2015, Marzec12 - 57
- 2015, Luty13 - 39
- 2015, Styczeń8 - 29
- 2014, Grudzień12 - 30
- 2014, Listopad12 - 32
- 2014, Październik11 - 23
- 2014, Wrzesień10 - 34
- 2014, Sierpień15 - 28
- 2014, Lipiec12 - 29
- 2014, Czerwiec12 - 33
- 2014, Maj12 - 33
- 2014, Kwiecień14 - 41
- 2014, Marzec16 - 51
- 2014, Luty10 - 31
- 2014, Styczeń10 - 38
- 2013, Grudzień10 - 34
- 2013, Listopad11 - 34
- 2013, Październik11 - 36
- 2013, Wrzesień12 - 26
- 2013, Sierpień15 - 24
- 2013, Lipiec7 - 10
- 2013, Czerwiec11 - 17
- 2013, Maj13 - 16
- 2013, Kwiecień11 - 6
- 2013, Marzec6 - 3
- 2013, Luty2 - 1
- 2013, Styczeń3 - 1
- 2012, Grudzień4 - 3
- 2012, Listopad8 - 2
- 2012, Październik12 - 4
- 2012, Wrzesień12 - 17
- 2012, Sierpień13 - 8
- 2012, Lipiec10 - 6
- 2012, Czerwiec12 - 4
- 2012, Maj15 - 1
- 2012, Kwiecień14 - 3
- 2012, Marzec12 - 0
- 2012, Luty1 - 0
- 2011, Grudzień3 - 1
- 2011, Listopad11 - 7
- 2011, Październik11 - 0
- 2011, Marzec1 - 0
- DST 70.48km
- Teren 23.00km
- Czas 03:12
- VAVG 22.02km/h
- Temperatura 11.0°C
- Kalorie 2762kcal
- Podjazdy 166m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Po porannym deszczu.
Niedziela, 14 kwietnia 2019 · dodano: 14.04.2019 | Komentarze 3
Po porannym deszczu przy temperaturze sześć stopni ruszyłem do DDR-ki wzdłuż DK 20 aby odbić w kierunku "Chociwelki" jadąc tam przez Klępino i Małkocin a wiaterek chłodny chodź nie tak jak wczoraj,miałem nadzieje że ocieplenie nadejdzie bo nie miałem ochoty ponownie zmarznąć w dłonie.W Siwkowie docieram do DW 142 i przejeżdżam nad nią i tym razem kieruję się do Warchlina aby tam wjechać na drogę gruntową która poprowadzi mnie do Dąbrowicy.



Wiejska ozdoba w Dąbrowicy © strus
Jadąc do Dąbrowicy na okolicznych polach pojawiły się pierwsze kwiatostany rzepaku dlatego wypatrywałem możliwości łatwego dotarcia do pierwszych kwiatów .Przez pierwsze 23 kilometry jak wczoraj dokuczał wiatr tym razem tylko zimny,po zaliczeniu Rożnowa i Tarnowa jadę do Danowo a na niebie zaczęło się przez chmury przebijać słonko i od razu inaczej oraz temperatura zaczęła rosnąć.Do pierwszych kwiatów rzepaku dotarłem przed Danowem na na polu chyba ślady nornic.

Pierwsze kwiaty rzepaku © strus

Chyba robota nornic © strus

DANOWO (niem.Jakobsdorf) Kościół filialny p.w. MB Częstochowskiej z XV/XVI w. © strus
Z Danowa dojeżdżam do DDR-ki w Podańsku gdzie zjeżdżam na początkowo żużlówkę a później leśnymi drogami melduję się w wiosce zwanej Zabród gdzie zamiast szosą jechać do Bolechowa pojechałem tam leśnymi drogami których na mapie nie było jedynie ostatni odcinek dojazdu pożarowego 13.

Dojazd pożarowy 5 okolice Zabród © strus

Dojazd pożarowy 13 okolice Bolechowa © strus
Po krótkiej wizycie na szosie odbijam w las i jadę przez Bącznik do głównej drogi którą jadę do Strumian i ponownie przedostaję się na drugą stronę "Chociwelki" i po chwili zawitałem w Sownie jak wczoraj i dalej jadę tym samym odcinkiem wycieczki co wczoraj czyli wydłużoną drogą do DDR-ki w Żarowie a dalej prosto do domu w słoneczku i temperaturze 11 stopni a po obiadku z Iwonką na pieszą wycieczkę wzdłuż rzeki Iny.

Bącznik (niem.Dieckmühl) Ruiny młyna wodnego na Wisełce © strus


TRASA:
Stargard,Klępino,Małkocin,Siwkowo,Warchlino,Dąbrowica,Rożnowo Nowogardzkie,Zagórce,Tarnowo,Danowo,Podańsko,
Zabród,Bolechowo,Bącznik,Łęsko,Strumiany,Sowno,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Stargard.
MAPKA: PO PORANNYM DESZCZU
- DST 71.49km
- Teren 18.50km
- Czas 03:08
- VAVG 22.82km/h
- Temperatura 6.0°C
- Kalorie 2726kcal
- Podjazdy 127m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Lodowaty wiatr.
Sobota, 13 kwietnia 2019 · dodano: 13.04.2019 | Komentarze 6
Kiedy ten lodowaty wiatr odpuści ???? Ja mam już go dość,ubrany jak na zimę jedynie rękawiczki niezimowe i to był błąd po jadąc po odkrytych terenach lodowaty wiatr tak mi dawał popalić w dłonie że drętwiały mi palce.Rozpocząłem od przejazdu po mieście gdzie widziałem bardzo dużą grupę bikerów szykujących się do masy krytycznej a ja jadę do Kluczewa przez Witkowo Drugie a następnie przez Oś.Lotnisko docieram do strefy przemysłowej skąd jadę do DDR-ki w Zieleniewie przez Skalin,Wierzchląd i Kunowo.Na odcinku 26 km dostałem ostro po palić od lodowatego wiatru dlatego postanowiłem jak to ostatnimi wyjazdami bywa wjechać w las i nieważne że po tej samej trasie jak ostatnie 50-tki po pracy ale tym razem w przeciwnym kierunku.DDR-ką od Zieleniewa kieruje się do Motańca i przejeżdżam na drugą stronę DK10 a w Kobylance zatrzymuje się na foto kwiatka żeby coś było na bloga.
DDR-ka w Kobylance © strus

Z Motańca przez Kałęgą jadę do Niedźwiedzia gdzie kieruję się do najlepszej drogi prowadzącej do Zdunowa a następnie przez Wielgowo docieram do dojazdu pożarowego 40 który poprowadzi mnie do Sowna zaliczając jeszcze dojazd pożarowy 32.

Tulipan w Motańcu © strus

Wielgowo dojazd do DP40 © strus

Ostatnie metry DP 32 w tragicznym stanie i wyjeżdżam w Sownie kierując się do DDR-ki w Żarowie wydłużoną drogą zaliczając Poczernin,Rogowo i Lubowo a później już prosto do domu z nadzieją że jutro będzie lepiej bood poniedziałku druga zmiana.

ROGOWO (niem.Roggow) Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej. © strus

TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Kluczewo,Golczewo,Skalin,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,Motaniec,Kąłega,Niedźwiedź,
Zdunowo,Wielgowo,DP40,DP32,Sowno,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Stargard.
MAPKA: Lodowaty wiatr
- DST 70.13km
- Teren 25.00km
- Czas 03:16
- VAVG 21.47km/h
- Temperatura 9.0°C
- Kalorie 2811kcal
- Podjazdy 179m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Leśne okolice ⛅☀️
Wtorek, 9 kwietnia 2019 · dodano: 09.04.2019 | Komentarze 4
Wczoraj chwaliłem aurę a dziś musiałem przeprosić kurtkę i spodnie z membraną bo gdy wyruszałem termometr pokazywał ledwie sześć stopni a gdy ruszyłem do DDR-ki na Zieleniewo okazało się że jeszcze dość wieje i to lodowaty północny wiatr.W Zieleniewie postanowiłem że ukryję się na leśnych ścieżkach zaczynając od wjazdu do lasu w kierunku Cisewa a po drodze zrobiłem pierwszą fotkę rozbudowy DK 10.
Przebudowa DK10 do S10 © strus
Z Cisewa kieruje się przez przejazd kolejowy do Reptowa aby uwietcznić widziane wczoraj bociany w drugim gnieździe ale jeden latał a drugiego ledwo widać,później skierowałem się do dojazdu pożarowego 32 tym razem nie w Sownie ale w Reptowie i kieruje się do dojazdu pożarowego 40 aby nim dojechać do Wielgowa.

Druga para bocianów w Reptowie © strus

Magnolia w Reptowie © strus

Dojazd pożarowy 32 od strony Reptowa © strus
Z Wielgowa do drogi na Niedźwiedź jadę wydłużoną drogą przez Sławociesze a następnie kieruję się pod DK10 na dojazd pożarowy 50 i leśnymi ścieżkami jadę do Jezierzyc a następnie dojazdem pożarowym 51 kieruje się do Rekowa w którym boisko trawiaste do siatkówki obrabiają naturalne kosiarki.

Wjazd na DP50 od strony S10 © strus

Owieczki kuleczki © strus
Z Rekowa musiałem do DW120 jechać po bruku bo na brzegach drogi duże ilości suchego luźnego piachu i bardzo ciężko się jechało.W końcu na drodze o normalnej nawierzchni którą jadę do Kobylanki przez Nieznań i Bielkowo a następnie nową drogą jadę do Jęczydołu aby tam skierować się do DDR-ki w Morzyczynie.

Wiosna w Jęczydole © strus

"Mleczuś" przy DDR-ce w Morzyczynie. © strus
Z DDR-ki zjeżdżam jeszcze jak wczoraj na promenadę nad jeziorem Miedwie i gdy już w Zieleniewie wróciłem na ścieżkę jadę nią prosto do Stargardu.


TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Miedwiecko,Cisewo,Reptowo,DP32,DP40,Wielgowo,Sławociesze,Płonia,Niedźwiedź,DP50,DP48,
Jezierzyce,DP51,Rekowo,DW120,Nieznań,Bielkowo,Kobylanka,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : Leśne okolice ⛅☀️
- DST 50.43km
- Teren 11.70km
- Czas 02:05
- VAVG 24.21km/h
- Temperatura 17.0°C
- Kalorie 1789kcal
- Podjazdy 111m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Poniedziałek, 8 kwietnia 2019 · dodano: 08.04.2019 | Komentarze 3
Kolejny ciepły dzień chodź nie tak jak w weekend w który musiałem pracować na drugą zmianę także dziś tak miałom być ale kolega pilnie potrzebował zamiany a ja to wykorzystałem i po pracy ruszyłem do DDR-ki na Żarowo na której poznałem nowego bikera Piotrka który jechał na szosówce i razem dojechaliśmy do Poczernina przez Lubowo i Rogowo a tam on zawrócił a ja pojechałem do Sowna żeby kolejny raz zaliczyć dwa dojazdy pożarowe a gdy dojechałem do starego bruku w miejscu dwu dniowego pożaru zawróciłem i skierowałem się do Wielichówka.
Wjazd na DP 32 w Sownie © strus


Pogorzelisko wzdłuż DP 40 © strus

Tam wjeżdżam na asfalcik i kieruje się do Kobylanki przez Cisewo i Reptowo żeby zawitać na ścieżce rowerowej.DDR-ką jadę do Morzyczyna gdzie zjeżdżam na promenadę nad jezioro Miedwie.Na promenadzie dużo młodzieży która dziś przez strajk nauczycieli mają wolne od szkoły,wracam na DDR-kę i jadę nią prosto do domu.

DDR-ka do Lipnika © strus


TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,DP32,DP40,Wielichówko,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,
Morzyczyn,Zieleniewo.Lipnik,Stargard.
M A P K A: 50-TKA PO PRACY
- DST 57.57km
- Teren 12.20km
- Czas 02:18
- VAVG 25.03km/h
- Temperatura 21.0°C
- Kalorie 1969kcal
- Podjazdy 137m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy z plusem.
Piątek, 5 kwietnia 2019 · dodano: 05.04.2019 | Komentarze 5
Wczoraj pierwsza setka a dziś po raz pierwszy ubrany w letnie ciuchy czyli na krótko wyruszyłem jak ostatnim razem na pięćdziesiątkę po pracy ta samą trasą jak w ostatni poniedziałek zaczynając od DDR-ki na Żarowo lecz z wydłużonym dojazdem do niej.Postanowiłem zajrzeć na miejsce wczorajszego pożarów wzdłuż dojazdu pożarowego 40.Po zaliczeniu Lubowa,Rogowa i Poczernina docieram do Sowna w którym zanurzam się w las zaczynając od dojazdu pożarowego 32 na którym sprawdzam jak szybko jadę bo coś mi się wydawało że przesadziłem delikatnie,oczywiście po 21 km średnia 27km/h czyli dla mojego stanu zdrowia za wysoka jak na jazdę Viperem.
Po raz pierwszy w 2019 roku "na krótko". © strus
Po trzydziestce dwójce wjeżdżam na dojazd pożarowy 40 wzdłuż którego od wczoraj walczą strażacy z żywiołem gasząc ostatnie ogniska zapalne a ja zapatrzony na to wjeżdżam na wystającą odnogę róży i wpijają mi się trzy kolce w dłoń , przez jednego krwawię :)

Pogorzelisko wzdłuż DP 40 © strus

Ponownie zanurzam się w las drogą DP 40 i jadę do Wielgowa a następnie leśnym skrótem do przejazdu kolejowego w Zdunowie na którym ktoś dowciapny wysypał doże ilości szkła którego jeszcze w poniedziałek nie było.Za Zdunowem wjeżdżam na najlepszy dojazd leśny do Niedźwiedzia i jadę dalej do Reptowa w którym w końcu zawitały bociany których w zeszłym roku chyba nie było.


Droga leśna przed Niedźwiedziem © strus

Żonkil w Reptowie © strus

Para bocianów w Reptowie © strus
Z Reptowa kieruje się do ścieżki rowerowej w Kobylance którą wracam do Stargardu gdzie na Pierwszej Brygady korek aut od Ceglanej do Piłsudskiego więc odbijam w Towarowa i jadę objazdem.Weekend wolny od roweru bo mam drugą zmianę :(

TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,DP32,DP40,Wielgowo,Zdunowo,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
Mapka : 50-tka po pracy.
- DST 105.00km
- Teren 30.00km
- Czas 04:38
- VAVG 22.66km/h
- Temperatura 19.0°C
- Kalorie 4050kcal
- Podjazdy 185m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
W końcu.....stówka.
Czwartek, 4 kwietnia 2019 · dodano: 04.04.2019 | Komentarze 5
W końcu.....stówka na która miałem dziś czas , gdy małżonka zaczęła robić obiad a później szła do pracy ja się ubrałem i ruszyłem do DDR-ki na Żarowo a następnie do Poczernina pojechałem przez Lubowo i Rogowo a że zobaczyłem kolejnego bociana to pojechałem do Przemocza leśnymi ścieżkami z krótkim pobytem na DW 142.
Parka w Poczerninie © strus

Magnolia w Przemoczu już przekwita © strus
Dalsza droga to dojazd do Goleniowa przez kilka wiosek a następnie kieruję się do Miękowa przez węzeł Goleniów Północ aby po dwóch fotkach przedostać się nad S3 na dojazd pożarowy 49 który poprowadził mnie do Krępska.W Miękowie kolejna para bocianów.

MIĘKOWO (niem.Münchendorf) Kościół filialny p.w. Świętej Trójcy z 1782 r. © strus

Dojazd Pożarowy 49 © strus

KRĘPSKO (niem.Hackenwalde) Kościół parafialny p.w. MB Królowej Polski z 1932 r. © strus

Milicja w Krępsku © strus
Gdy wjechałem na wojewódzką sto jedenastkę pora było rozpocząć walkę z silnymi podmuchami wiatru jadąc przez Modrzewie w których kolejna para bocianów aż do momentu gdy zawitałem w strefie przemysłowej Łozienica na DDR-ce którą pojechałem do Lubczyny a przy pierwszym otwartym sklepie uzupełniłem napoje i zrobiłem sobie drugie śniadanko składające się z banana ,małej puszki Oshee i snickersa.

Modrzewie - Parka bocianów. © strus

Lubczyna (niem.Lübzin) Straż Pożarna © strus
Po śniadaniu ruszyłem na wał przeciwpowodziowy na którym znajduję się DDR 3 i wiedziałem że to będzie ciężki odcinek drogi ze względu na silny wiatr a ja bez jakiejkolwiek osłony aż do momenty gdy odbiłem z wału w kierunku Załomia w którym wjechałem w las który poprowadził mnie wydłużona drogą do Wielgowa.

Złom na jeziorze Dąbie. © strus


Nad S3 w okolicy Załomia © strus
Zanim dotarłem do dojazdu pożarowego 40 w Wielgowie odstałem przy Wiślanej przepuszczając kilkanaście aut straży pożarnej i policjant pozwolił mi jechać.Gdy wyjechałem z lasku zatrzymał mnie rowerzysta i powiedział że nie przepuszczają nikogo bo pożar przedostał się na drugą stronę DP40.Dojechałem do tego miejsca a jeden strażak kazał mi trochę poczekać że się dowie czy mogę przejechać,usłyszałem jak nie autem to tak.Okolice torfowisk spalone,duże zadymienie aż do dojazdu pożarowego 39 ,w oddali był widoczny ogień ale strażacy kazali mi szybko przejechać i być ostrożnym.


Poniżej link, można poczytać.
Pożar lasów, torfowisk i nieużytków w okolicy Sowna i Wielgowa.
Udało mi się przemknąć do DP32 a w okolicy DP39 udzielano pomocy leżącemu strażakowi a ja nie zatrzymując się pojechałem do DDR-ki w Zieleniewie przez Wielichówko i Cisewo i ciężki piaszczysty odcinek z Cisewa do Miedwiecka a DDR-ka prosto do domu.

TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,DW142,Przemocze,Tarnowiec,Tarnówko,Podańsko,Goleniów,Miękowo,DP 49,
Krępsko,Modrzewie,Domastryjewo,Łozienica,Smolno,Lubczyna,DDR3,Czarna Łąka,Załom,Wielgowo,DP40,Wielichówko,
Cisewo,Miedwiecko,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA: W końcu.....stówka.
- DST 53.41km
- Teren 16.50km
- Czas 02:19
- VAVG 23.05km/h
- Temperatura 9.0°C
- Kalorie 1980kcal
- Podjazdy 101m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Poniedziałek, 1 kwietnia 2019 · dodano: 01.04.2019 | Komentarze 3
Nieoczekiwana pierwsza zmiana i zaraz po niej wyruszam na pięćdziesiątkę a że wczoraj wiatr na koniec dał mi się we znaki dziś ruszyłem w las prawie na standardowe kółeczko zaczynając od ścieżki rowerowej do Żarowa i wydłużonej drogi do Sowna przez Lubowo i Poczernin w tej drugiej miejscowości są cztery gniazda ale dziś było tylko zasiedlone jedno.
Bocian w Poczerninie © strus

W Sownie zawitałem na dojeździe pożarowym 32 a następnie na prowadzącym prosto do Wielgowa dojeździe 40 skąd skierowałem się do nowej drogi leśnej którą docieram do Niedźwiedzia a następnie przez Motaniec i Michałowym skrótem do Kobylanki a tam pozostało zawitać na DDR-ce do Stargardu.

Dojazd pożarowy 40 © strus

Drewniana kapliczka na drzewie w Kobylance © strus

TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,DP32,DP40,Wielgowo,Zdunowo,Niedźwiedź,Kałęga,Motaniec,Kobylanka,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA: 50-tka po pracy.
- DST 76.25km
- Teren 16.00km
- Czas 03:36
- VAVG 21.18km/h
- Temperatura 9.0°C
- Kalorie 3109kcal
- Podjazdy 169m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Lipka (niem.Linde)
Niedziela, 31 marca 2019 · dodano: 31.03.2019 | Komentarze 6
Pogoda prawie dziesięć stopni mniej niż wczoraj ale słoneczko gdy było widoczne to dogrzewało odczuwalnie,dziś wybrałem południowe tereny od Stargardu na których drogi są dość kiepskiej jakości.Na początku przez Mroczeń wzdłuż rzeki Krępiel jadę do Świętego żeby przez Tychowo dotrzeć do farmy wiatrowej na którą był utrudniony wjazd ,musiałem pospacerować przez pole do drogi.
Najstarszy w Stargardzie słup energetyczny, historią sięga czasów elektryfikacji miasta w XIX wieku u zbiegu ul. Wiejskiej i Jagiellońskiej © strus

Święte (niem. Schwendt) Kościół Rzymskokatolicki pw. św. Antoniego z Padwy © strus

Farma wiatrowa Trzebiatów © strus
W Trzebiatowie postanowiłem że pojadę do wioski przed Piasecznikiem gdzie byłem tylko raz a znajdował się tam zniszczony kościółek,chciałem zobaczyć czy prace remontowe ruszyły jak mi poprzednim razem mieszkaniec mówił ze mają od odremontować dlatego wewnątrz został uprzątnięty.Dojechałem najpierw do Krąpiela a następnie ruszyłem do Żukowa gdzie dojrzałem podczas robienia zdjęcia kościółka w oddali dwa bociany w gnieździe.


KRĄPIEL (niem.Schöneberg)Neorenesansowy pałac z 1859 r. z tarasem widokowym i wieżą narożną przykrytą cebulastym hełmem © strus

ŻUKOWO (Suckow an der Ihna) Kościół filialny p.w. św. Antoniego z XV w. © strus
Z pod kościółka wracam do drogi z płyt jumbo która doprowadzi mnie po przekroczeniu rzeki Iny do Rzeplina który jest na głównej drodze
do Piasecznika z której odbijam do celu mojej wycieczki jakim jest dziś osada Lipka

RZEPLINO (niem.Repplin)Kościół parafialny p.w. MB Różańcowej z 2 poł. XV w. © strus

LIPKA (niem.Linde) Ruina kamiennego kościoła z XV/XVI w. © strus

FILMIK ALE NIE MÓJ
Z Lipki wracam do głównej drogi i kieruje się do Dolic przez Bralęcin w których na łące widzę kolejna parę bocianów które uciekły gdy się zatrzymałem w ich okolicy.Wyjeżdżając z Dolic zaczyna się moja najgorsza część trasy.Przeważnie gdy jechałem do Dolic to pod wiatr a dziś gdy liczyłem na lajtowy powrót to okazało się że to była walka z wiatrem czołowym.W Morzycy wyprzedziła mnie duża grupa bikerów z STC na szosówkach a przed Kolinem doszedł mnie Daniel którego nie poznałem i na dodatek na nieznanym mi rowerze.Daniel debiutował w tym roku .Długo razem nie pojechaliśmy bo ja w Kolinie odbiłem na Żalęcino przez Szemielino.

ŻALĘCINO (niem.Sallentin) Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej. © strus
Z Żalęcina obrałem kierunek na Warnice jadąc bardzo kiepską drogą aż do Barnimia po dziurach,pod silny czołowy wiatr aż mi się odechciało wypatrywać obiektów do fotografowania.W Warnicach skierowałem się na poradzieckie lotnisko i strefę przemysłową w Kluczewie i skierowałem się do Stargardu przez Golczewo i Gizynek i nadal pod ciężki wiatr ,dopiero ostanie niecałe trzy kilometry miałem lżej.

TRASA:
Stargard,Mroczeń,Święte,Tychowo,Trzebiatów,Krąpiel,Żukowo,Rzeplino,Lipka,Bralęcin,Dolice,Morzyca,Kolin,Szemielino,Żalęcino,
Kłęby,Wójcin,Barnim,Warnice,Burzykowo,Kluczewo,Golczewo,Giżynek,Stargard.
MAPKA: Lipka (niem.Linde)
- DST 86.36km
- Teren 24.80km
- Czas 03:47
- VAVG 22.83km/h
- Temperatura 17.0°C
- Kalorie 3244kcal
- Podjazdy 328m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
"Serce Puszczy " Puszcza Bukowa
Sobota, 30 marca 2019 · dodano: 31.03.2019 | Komentarze 8
Sobota trzydziestego marca miała być debiutem małżonki w tym roku ale niestety musiała iść do pracy za drugiego maja żeby mieć pięć dni wolnego więc po rannych obowiązkach rodzinnych chwilę po dziesiątej ruszyłem nie mając żadnego planu zaczynając od przejazdu przez Witkowo Drugie do Kluczewa w którym jadąc przez strefę przemysłową postanowiłem pojechać do Puszczy Bukowej w której dawno nie byłem.Ze strefy przez Skalin i Kunowo pojechałem do DDR-ki w Zieleniewie na której bardzo duży ruch bikerów. Jadąc ścieżką rowerową blisko drogi do Jęczydołu na DDR-ce wygrzewała się tłusta żmija zygzakowata.
Żmija zygzakowata (Vipera berus) na DDR-ce w okolicy Kobylanki © strus

Odbijam przez Oś.Zielone do Jęczydołu i kieruje się przez Bielkowo i Nieznań do Kołbacza a krótszą drogą jadę do Starego Czarnowa za którym wjeżdżam do puszczy której pierwsze metry drogi po zimie są z dużą ilością dziur. Przed Bielkowem na polu spotkałem spore stado zwierzyny płowej ale zanim zatrzymałem się i uruchomiłem aparat w smartfonie to większość już była w lesie.

Uciekająca płowa do lasu © strus
Po zaliczeniu Dobropola wjeżdżam na Starą Drogę Kołowską i kieruję się do Kołowa przez Kołówko a po drodze mijam dużą ilość rowerzystów,biegaczy i osób uprawiających nordic walking czyli każdy po swojemu chciał wykorzystać piękną ciepłą sobotę.

Kamienny drogowskaz © strus

Kołowo (niem.Kolow) Kościół filialny p.w. NSPJ z k. XIX w. © strus

Radiowo-Telewizyjne Centrum Nadawcze w Kołowie © strus

Głaz Serce (Młyński) Klęskowo © strus
Od serca udałem się w kierunku Klęskowa drogą Górską przy której leżało dużo wyciętych drzew aby po dwukrotnym przejechaniu pod autostradą A6 kieruje się do Płoni przez Kijewko aby wjechać na moment na DK 10 i odbić z niej w kierunku Zdunowa.

1871 - Lipa pokoju (niem.Friedens Linde. ) © strus

Droga Górska © strus
Miałem czas do 14.30 na którą był zamówiony obiad gdy Iwonka wróci już z pracy dlatego po sprawdzeniu godziny przed Zdunowem wjeżdżam na leśną drogę którą jadę do Niedźwiedzia a następnie do Reptowa gdzie jak dzień wcześniej jadę do Morzyczyna z pominięciem Kobylanki.Dla wiadomości Janusza informuje że przejeżdżając przez wiele wiosek w każdej nadal bocianie gniazda są puste.

W Morzyczynie ulicą Długą jadę do Zieleniewa gdzie wjeżdżam na ścieżkę rowerową i wracam do domu idealnie na czas 14.28 :)

TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Kluczewo,Golczewo,Skalin,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,Oś.Zielone,Jęczydół,Bielkowo,Nieznań,
Kołbacz,Stare Czarnowo,Dobropole Gryfińskie,Kołówko,Kołowo,Klęskowo,Kijewko,Płonia,Niedźwiedź,Reptowo,Morzyczyn,
Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA: "Serce Puszczy " Bukowa
- DST 50.12km
- Teren 11.00km
- Czas 02:12
- VAVG 22.78km/h
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 2167kcal
- Podjazdy 111m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Piątek, 29 marca 2019 · dodano: 29.03.2019 | Komentarze 2
Po dwóch dniach przerwy mogłem dziś wyskoczyć na pięćdziesiątkę po pracy ale tym razem nie po standardowej trasie chodź i o nią zahaczyłem ale na początku dojechałem do DDR-ki wzdłuż DK 20 i skierowałem się do Małkocina przez Klępino a tam przypomniałem sobie przy robieniu pierwszej fotki że nie włączyłem sports-trackera a na liczniku było już jedenaście kilometrów.
Z Małkocina pojechałem do Siwkowa gdzie przedostałem się nad "Chociwelką" do Warchlinka a tam wjechałem na polną drogę którą poprowadziła mnie do leśnych ścieżek którymi dojechałem do Przemocza. Polna droga w dobrym stanie a jeden odcinek przez Przemoczem mocno zabłocony ale udało się jakość przejechać w miarę czysty.

Polna droga za Warchlinkiem © strus

Leśne jeziorko w okolicy DP 27 © strus

Na leśnym skraju © strus

Sucha Rzeka w okolicy Przemocza © strus
Przy stadninie koni w Przemoczu wyjeżdżam na szosę i przez zakrętem na Darż zawracam aby skierować się w kierunku DW 142 po zaliczeniu jeszcze krótkiego leśnego odcinka i melduje się w Sownie przy kole młyńskim o którym wspominał GOŚĆ na blogu u Janusza
[jotwu - interesuje mnie zdjęcie koło młynskie Sowno nr.606873399 proszę o kontakt]

Magnolie w Przemoczu © strus


SOWNO (niem.Hinzendorf) Koło młyńskie. Jedyna zachowana do dziś część "wiatraka koźlaka" z 1851 roku zniszczonego przez wichurę w 1978 roku. © strus
Z Sowna tym razem wybrałem najkrótszą drogę do Wielichówka a następnie przez Cisewo docieram do Reptowa gdzie jadę z pominięciem Kobylanki czyli bezpośrednio leśną droga do Morzyczyna i pokonując wiadukt nad DK 10

Leśna droga z Reptowa do Morzyczyna © strus

wiadukt nad DK 10 w Morzyczynie © strus
W Morzyczynie kieruję się do ścieżki rowerowej którą już standardowo jadę do Stargardu z nadzieją na dobrą pogodę w wolną sobotę.

TRASA:
Stargard,Klępino,Małkocin,Siwkowo,Warchlinko,Przemocze,Sowno,Wielichówko,Cisewo,Reptowo,Morzyczyn,Zieleniewo,
Lipnik,Stargard.
MAPKA: 50-tka po pracy,mapka z brakiem 11 km do Małkocina.





