Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 125612.87 kilometrów w tym 11848.80 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.16 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

PO PRACY

Dystans całkowity:35093.59 km (w terenie 2252.20 km; 6.42%)
Czas w ruchu:1396:45
Średnia prędkość:25.12 km/h
Suma podjazdów:106665 m
Suma kalorii:1306626 kcal
Liczba aktywności:672
Średnio na aktywność:52.22 km i 2h 04m
Więcej statystyk

50-tka po pracy.

Czwartek, 17 marca 2016 · dodano: 17.03.2016 | Komentarze 3

Wczoraj  mimo słonecznej pogody odpuściłem rower ponieważ obiecałem sobie że w tym roku nie będę w środy gdy pracuje chodził na rower a później jeszcze na halę ale za to dziś również w słoneczny dzień zaraz po pracy przebrałem się i ruszyłem do Sowna a następnie przez  Puszczę Goleniowską do Reptowa a przed przejazdem kolejowym dziś musiałem odstać swoje.
W oczekiwaniu na zielone
W oczekiwaniu na zielone © strus
Dalej przejazd po gminie Kobylanka i DDR-ka śmigam do domu.
Odremontowana poczta w Kobylance
Odremontowana poczta w Kobylance © strus

TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Reptowo,Kobylanka,Bielkowo,Jęczydół.Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P A
Kategoria PO PRACY


50-tka po pracy.

Niedziela, 13 marca 2016 · dodano: 13.03.2016 | Komentarze 6

Niestety ten weekend w pracy ale dziś musiałem wyskoczyć na 50-tkę gdyż dzisiejszego dnia szybko skończyłem i zostało mi trochę czasu wolnego.Jadę DDR-ka do Motańca a następnie do Jezierzyc lekko wydłużona drogą ,początkowo odbiłem na Rekowo  a później w nową drogę poszerzoną o różnej nawierzchni  do Jezierzyc .
Droga do Jezierzyc
Droga do Jezierzyc © strus

Z Jezierzyc śmigam do DK 10 na której jadę chwile ale przed odbiciem na Zdunowo zjeżdżam w prawo do rzeki Płonia gdzie z szosy widać jakieś hydro obiekty ale nigdy przy nich nie byłem ,więc pora to zrobić.
Jaz
Jaz "UNIKON" na Płoni © strus

Po krótkim zwiedzaniu a warto kieruję się do Zdunowa a dalej przez Reptowo do Cisewa .Dużo dzisiaj terenu nie było ale ten przejechany był w dobrych warunkach a mianowicie bez błota i wody co dla mnie jest najważniejsze.Na mokradłach w okolicy Cisewa dziś o dziwo nie widziałem żadnego żurawia ale za to duże ilości białych kwiatków - przebiśniegów.Wiosna coraz bardziej widoczna.
Przebiśniegi w Cisewie
Przebiśniegi w Cisewie © strus

Tym razem wybrałem drogę z Cisewa przez las do Grzędzic a dalej do Stargardu przez lasek w którym zaczyna się zielenić i wyjeżdżam na Przemysłowej.
Idzie wiosna
Idzie wiosna © strus


TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Jezierzyce,Płonia,Zdunowo,Niedźwiedź,Reptowo,Cisewo,Grzędzice,Grzędzice Majątek,Stargard.
M A P A

Kategoria PO PRACY


  • DST 50.00km
  • Czas 01:49
  • VAVG 27.52km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 338m
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

50-tka po pracy.

Wtorek, 8 marca 2016 · dodano: 08.03.2016 | Komentarze 1

Wracając po pracy poczułem moc dzisiejszego słonka i po sprawdzeniu temperatury na termometrze w domu  postanowiłem że kurtkę zamienię na bluzę oraz założę cieńsze spodnie.Dzisiejsza 50-tka po pracy przejechana niestandardową trasa czyli na początku jadę DW 20 i odbijam w kierunku Strachocina przez Ulikowo żeby wrócić do Stargardu.
Ferma wiatrowa w okolicach Sułkowa
Ferma wiatrowa w okolicach Sułkowa © strus
Krokusy w Strachocinie
Krokusy w Strachocinie © strus
Po powrocie do miasta kieruje się przez Oś.Pyrzyckie do Witkowa Drugie go a następnie przez Kluczewo do strefy przemysłowej gdzie na rondzie w Golczewie jadę do końca istniejącej DDR-ki na poradzieckim lotnisku.
Koniec DDR-ki na lotnisku
Koniec DDR-ki na lotnisku © strus
Na liczniku 35 km czyli brakuje 15 km a od tego miejsca najkrótsza drogą do domu to 10 km czyli łatwy rachunek że trzeba powrotną drogę wydłużyć żeby zaliczyć dystans.Wracam ponownie do miasta DDR-ką a z Giżynka kieruje się do DDR-ki na Zieleniewo a przy   Tesco widzę na liczniku że można odbijać w kierunku domu.
Pierwszy raz w tym roku w bluzie
Pierwszy raz w tym roku w bluzie © strus
W słońcu było OK ale gdy jechałem przez las z Ulikowa do Strachocina to trochę było mi chłodno ,mam nadzieję że mi nie zaszkodzi to
rozdzianie.Jutro wolne od roweru bo idę po pracy na halę.
TRASA:
Stargard,Kiczarowo,Ulikowo,Ulikowo Kolonia,Strachocin,Stargard,Witkowo Drugie,Kluczewo,Golczewo,Giżynek,Stargard.
M A P A
Kategoria PO PRACY


  • DST 53.00km
  • Czas 01:56
  • VAVG 27.41km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 337m
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

50-tka po pracy.

Poniedziałek, 7 marca 2016 · dodano: 07.03.2016 | Komentarze 5

Po wczorajszym przymusowym trzymaniu konia w stajni mimo dnia wolnego dziś po pracy zrobiłem małe kółeczko do gminy Kobylanka
ale trasą troszkę inna niż ostatnimi razami bo zawitałem jeszcze do Cisewa gdzie około dziesięć metrów od drogi stała para żurawi ale zanim się zatrzymałem ,wyciągnąłem telefon,odblokowałem to ptaszyska się oddaliły chodź nie odleciały.
Żurawie w Cisewie
Żurawie w Cisewie © strus

TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P A
Kategoria PO PRACY


  • DST 50.00km
  • Czas 01:49
  • VAVG 27.52km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Podjazdy 332m
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

50-tka po pracy.

Wtorek, 1 marca 2016 · dodano: 01.03.2016 | Komentarze 2

Jazda w słoneczny dzień po pracy do gminy Kobylanka ,mimo że wyjechałem później niż zazwyczaj wyjeżdżam  po pracy to i tak zdążyłem przejechać całe 50 km a miałem ledwie dwie godziny wolne które w pełni wykorzystałem dlatego jechałem prawie non stop jedynie dwie bardzo krótkie przerwy na telefon jedna w Reptowie druga po opuszczeniu Grzędzic i fotka przy okazji panoramy Stargardu
Panorama Stargardu z okolic Grzędzic
Panorama Stargardu z okolic Grzędzic © strus
TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,
Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
M A P A
Kategoria PO PRACY


Serwisowo.

Środa, 17 lutego 2016 · dodano: 18.02.2016 | Komentarze 1

Z powodu braku odpowiednich narzędzi skorzystałem z pomocy kolegi z pracy żeby wymienić przerzutkę,korbę,suport.

Wieczorny atak śnieżny
Wieczorny atak śnieżny © strus

Kategoria PO PRACY


50-tka po pracy.

Wtorek, 16 lutego 2016 · dodano: 16.02.2016 | Komentarze 4

Dziś byłem umówiony z kolegą na wymianę napędu w Viperze ale jak wracałem z pracy w pięknym słońcu to szkoda mi się zrobiło stracić tak piękny słoneczny zimowy dzień  więc postanowiłem odwołać "remont" i zrobić rundkę.Do Dębicy pojechałem przez Giżynek a następnie przez poradzieckie lotnisko.W Dębicy żużlówka zachęcała do skorzystania z niej więc ruszyłem nią do Wierzbna nad Jezioro Miedwie.
Ulubiona żużlówka z Dębicy do Wierzbna
Ulubiona żużlówka z Dębicy do Wierzbna © strus
Jezioro Miedwie w Wierzbnie
Jezioro Miedwie w Wierzbnie © strus

Początkowo jadąc do Wierzbna miałem zamiar wracać przez Koszewo ale później pomyślałem że w tym roku już wielokrotnie jeździłem
przez Kunowo do Zieleniewa więc ruszyłem w przeciwna stronę do Starego Przylepu przez Czernice.Ledwie opuściłem Przylep zachciało mi się mocno pić a koszyk pusty bo butelka została na szafce ale na szczęście miałem parę groszy które wydałem w Wójcinie na Oshee Magnez.Przez wymuszona przerwę w kręceniu na zakupy po opróżnieniu puszki do Barnimia jechało mi się jakość ciężko,mięśnie zastygły i trzeba było trochę czasu żeby wróciły do formy przed przerwą.Do Stargardu wracam przez Kurcewo a następnie kolejną żużlówką do Witkowa Pierwszego.Droga z Witkowa Drugiego do kładki nad S 10 trzeba było pokonać slalomem bo na drodze stało wiele słupków na dużych dziurach w asfalcie.Dzisiejszy wypad to już chyba ostatni na starej korbie i przerzutce bo już mam dość jazdy tylko na dużym blacie.

TRASA:
Stargard,Giżynek,Golczewo,Kluczewo,Dębica,Wierzbno,Grędziec,Czernice,Stary Przylep,Nowy Przylep,Kłęby,Wójcin,Barnim,Kurcewo,
Witkowo Pierwsze ,Witkowo Drugie,Stargard.
M A P A
Kategoria PO PRACY


Serwisowo.

Sobota, 6 lutego 2016 · dodano: 06.02.2016 | Komentarze 2

Jak ja nie lubię takich sytuacja jak zostawiał sprawny rower a gdy chcę pojechać następnym razem są problemy.Tak właśnie miałem dziś gdy wróciłem po pracy szybko chciałem wyjechać ale miałem problem z napędem i jakoś tym razem nie mogłę sobie dać rady więc dzwonie do kolegi czy jest w domu i ruszam na Oś.Lotnisko na serwis przez Giżynek i Golczewo.Bogdan pomógł ale trzeba jeszcze zmienić linkę i pancerz w tylnej przerzutce ,w lince dwa druty się oddzieliły a w pancerzu znaleźliśmy kryształki soli.Straciłem trochę czasu który miałem do 17-tej więc ruszając po serwisie gdy sprawdziłem godzinę to wiedziałem że  nie dam rady wykręcić 50-tki.
Do Golczewa wracam przez płytę lotniska a następnie kieruje się do DDR-ki w Zieleniewie przez Skalin,Wierzchląd i Kunowo.Żeby  zrobić jakąś fotkę zajechałem na promenadę nad Jeziorem Miedwie.
Jezioro Miedwie w Zieleniewie
Jezioro Miedwie w Morzyczynie © strus

Nad jeziorem piękne słońce i duża ilość spacerujących osób a ja na wysokości amfiteatru wyjeżdżam w stronę ścieżki rowerowej i wracam do domu przez Grzędzice i Żarowo.
TRASA:
Stargard,Giżynek,Golczewo,Kluczewo,Golczewo,Skalin,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,
Stargard.
M A P A
Kategoria PO PRACY


50 - tka po pracy.

Wtorek, 2 lutego 2016 · dodano: 02.02.2016 | Komentarze 3

Weekendowa jazda w ostrym wietrze wyszła mi dziś bokiem ,gdy rano się obudziłem masakrycznie bolały mnie lędźwie że aż kulałem prawie do śniadania w pracy i myślałem że dziś będę musiał sobie od puścić rower po pracy ale gdy wracałem już do domu było prawie dobrze.Temperatura wysoka bo 10 stopni chodź kolejny dzień szaleje wiatr i to jeszcze mocniejszy niż w weekend.

Wiedząc po ostatnim razie że w lesie nie ma tragedii to ruszyłem do Sowna przez Poczernin i było bardzo ciężko albo po prostu odczuwałem jazdę w weekend i pomyślałem że w Sownie skieruje się główną drogą w kierunku Wielgowa.
Poczernin - Kościół parafialny p.w. Michała Archanioła z XV w
Poczernin - Kościół parafialny p.w. Michała Archanioła z XV w © strus
Tak mi ten wiatr dziś dokuczał że tym razem z Poczerina nie pojechałem w okolice "Chociwelki" tylko za kościołem odbiłem w lewo w kierunku głównej drogi do Sowna która jest osłoniona po obu stronach drzewami i dała mi trochę odpocząć i hulającego wiatru.Zaraz gdy zawitałem do Sowna kieruję się do głównej drogi w kierunku Wielgowa która jest wolna od wody i błota ale za to z dużą ilością nowych dziur. Dojeżdżam do krzyżówki Reptowo - Wielgowo i wybieram kierunek na Reptowo.
Krzyżówka Reptowo - Wielgowo
Krzyżówka Reptowo - Wielgowo © strus
Z Reptowa kieruje się do DDR-ki w Motańcu wydłużoną drogą przez Niedźwiedź i Kałęgę wjeżdżając na nią po przejechaniu pod DK 10.
Ścieżką rowerową jadę do Stargardu i krótkim przystankiem w Lipniku na wykonanie dwóch pilnych telefonów.Zapomniałem zabrać dziś ze sobą picia i kasy i na koniec jazdy bardzo byłem spragniony że gdy dotarłem do domu wypiłem w ciągu 15 minut jednego literka.
Lipnik - DDR -ka kierunek Stargard
Lipnik - DDR -ka kierunek Stargard © strus
Niby dziesięć stopni na plusie ale jakoś tego nie odczułem pewnie przez "wichurkę"
TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Reptowo,Niedźwiedź,Kałęga,Motaniec,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,
Stargard.
M A P A

Kategoria PO PRACY


Maraton po pracy.

Wtorek, 26 stycznia 2016 · dodano: 26.01.2016 | Komentarze 2

Po raz pierwszy w tym roku udało mi się wyskoczyć na rower po pracy , ciemno robi się dopiero około siedemnastej a przede wszystkim zachęcała mnie wysoka temperatura jak na styczeń czyli PLUS 10 STOPNI.Udałem się do "Chociwelki" ale tym razem główna drogą przez Smogolice i Sowno żeby po drodze nie pokonywać basenów wodnych .Zajrzałem jak się ma rowerostrada do Bącznika ale na niej
jeszcze są lodowe łaty i ruszyłem na 10 kilometrowy odcinek po DW 142 do zakrętu na Storkówko.
Rowerostrada do Bącznika
Rowerostrada do Bącznika © strus
Na "Chociwelce" na pół pasie w okolicy drzew jeszcze leżały kawałki lodu i spływała woda więc jechałem po szosie dopiero przed Poczerninem zjechałem na pobocze.Do Małkocina to już komfortowa droga z niespodzianka po zrobieniu zdjęcia jednego z wielu drzew podziurawionym przez dzięcioły.
Smaczne drzewko dla dzieciołów
Smaczne drzewko dla dzięciołów © strus
Droga do Małkocina ze Storkówka
Droga do Małkocina ze Storkówka © strus
Gdy ruszam w dalszą drogę nagle coś mnie zarzuciło sprawdzam i okazało że mam mało powietrza w tylnym kole,szybko dopompowałem i heja na przód ale niestety nie na długo bo po przejechaniu około dwóch kilometrów wymieniam dętkę na nową i jak to najczęściej u mnie bywa po kapciu od razu wracam do domu przez Klępino żeby nie jechać znowu po płytach

TRASA:
Stargard,Żarowo,Smogolice,Sowno,Storkówko,Małkocin,Klępino,Stargard.
M A P A
Kategoria PO PRACY