Info

Więcej o mnie.















Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Lipiec9 - 10
- 2025, Czerwiec22 - 15
- 2025, Maj12 - 18
- 2025, Kwiecień9 - 15
- 2025, Marzec20 - 17
- 2025, Luty21 - 4
- 2025, Styczeń19 - 8
- 2024, Grudzień12 - 12
- 2024, Listopad8 - 10
- 2024, Październik13 - 22
- 2024, Wrzesień14 - 27
- 2024, Sierpień17 - 26
- 2024, Lipiec14 - 33
- 2024, Czerwiec20 - 49
- 2024, Maj13 - 24
- 2024, Kwiecień11 - 24
- 2024, Marzec12 - 27
- 2024, Luty7 - 13
- 2024, Styczeń5 - 15
- 2023, Grudzień8 - 18
- 2023, Listopad8 - 15
- 2023, Październik10 - 15
- 2023, Wrzesień14 - 35
- 2023, Sierpień12 - 21
- 2023, Lipiec13 - 35
- 2023, Czerwiec23 - 48
- 2023, Maj17 - 38
- 2023, Kwiecień12 - 33
- 2023, Marzec8 - 17
- 2023, Luty11 - 21
- 2023, Styczeń11 - 20
- 2022, Grudzień9 - 20
- 2022, Listopad10 - 24
- 2022, Październik13 - 27
- 2022, Wrzesień14 - 28
- 2022, Sierpień11 - 20
- 2022, Lipiec12 - 18
- 2022, Czerwiec18 - 31
- 2022, Maj13 - 32
- 2022, Kwiecień16 - 27
- 2022, Marzec11 - 24
- 2022, Luty11 - 17
- 2022, Styczeń9 - 12
- 2021, Grudzień3 - 4
- 2021, Listopad8 - 15
- 2021, Październik10 - 24
- 2021, Wrzesień15 - 29
- 2021, Sierpień13 - 24
- 2021, Lipiec16 - 35
- 2021, Czerwiec24 - 46
- 2021, Maj14 - 29
- 2021, Kwiecień11 - 40
- 2021, Marzec12 - 31
- 2021, Luty8 - 20
- 2021, Styczeń8 - 18
- 2020, Grudzień17 - 50
- 2020, Listopad16 - 71
- 2020, Październik15 - 54
- 2020, Wrzesień17 - 55
- 2020, Sierpień16 - 46
- 2020, Lipiec12 - 40
- 2020, Czerwiec18 - 56
- 2020, Maj17 - 70
- 2020, Kwiecień16 - 86
- 2020, Marzec15 - 70
- 2020, Luty13 - 32
- 2020, Styczeń15 - 41
- 2019, Grudzień15 - 41
- 2019, Listopad14 - 28
- 2019, Październik16 - 43
- 2019, Wrzesień14 - 31
- 2019, Sierpień19 - 47
- 2019, Lipiec11 - 27
- 2019, Czerwiec20 - 50
- 2019, Maj14 - 63
- 2019, Kwiecień14 - 56
- 2019, Marzec14 - 47
- 2019, Luty13 - 34
- 2019, Styczeń11 - 34
- 2018, Grudzień12 - 42
- 2018, Listopad15 - 84
- 2018, Październik12 - 64
- 2018, Wrzesień14 - 60
- 2018, Sierpień16 - 50
- 2018, Lipiec14 - 50
- 2018, Czerwiec15 - 64
- 2018, Maj18 - 70
- 2018, Kwiecień17 - 77
- 2018, Marzec13 - 60
- 2018, Luty10 - 40
- 2018, Styczeń13 - 64
- 2017, Grudzień14 - 53
- 2017, Listopad14 - 52
- 2017, Październik13 - 43
- 2017, Wrzesień12 - 39
- 2017, Sierpień14 - 45
- 2017, Lipiec11 - 47
- 2017, Czerwiec16 - 63
- 2017, Maj4 - 20
- 2017, Kwiecień5 - 19
- 2017, Marzec14 - 47
- 2017, Luty6 - 22
- 2017, Styczeń10 - 26
- 2016, Grudzień10 - 34
- 2016, Listopad11 - 30
- 2016, Październik10 - 30
- 2016, Wrzesień12 - 47
- 2016, Sierpień7 - 31
- 2016, Lipiec8 - 24
- 2016, Czerwiec12 - 48
- 2016, Maj17 - 76
- 2016, Kwiecień11 - 74
- 2016, Marzec12 - 57
- 2016, Luty11 - 40
- 2016, Styczeń12 - 25
- 2015, Grudzień11 - 40
- 2015, Listopad13 - 41
- 2015, Październik15 - 60
- 2015, Wrzesień15 - 74
- 2015, Sierpień16 - 58
- 2015, Lipiec15 - 49
- 2015, Czerwiec12 - 51
- 2015, Maj13 - 55
- 2015, Kwiecień15 - 63
- 2015, Marzec12 - 57
- 2015, Luty13 - 39
- 2015, Styczeń8 - 29
- 2014, Grudzień12 - 30
- 2014, Listopad12 - 32
- 2014, Październik11 - 23
- 2014, Wrzesień10 - 34
- 2014, Sierpień15 - 28
- 2014, Lipiec12 - 29
- 2014, Czerwiec12 - 33
- 2014, Maj12 - 33
- 2014, Kwiecień14 - 41
- 2014, Marzec16 - 51
- 2014, Luty10 - 31
- 2014, Styczeń10 - 38
- 2013, Grudzień10 - 34
- 2013, Listopad11 - 34
- 2013, Październik11 - 36
- 2013, Wrzesień12 - 26
- 2013, Sierpień15 - 24
- 2013, Lipiec7 - 10
- 2013, Czerwiec11 - 17
- 2013, Maj13 - 16
- 2013, Kwiecień11 - 6
- 2013, Marzec6 - 3
- 2013, Luty2 - 1
- 2013, Styczeń3 - 1
- 2012, Grudzień4 - 3
- 2012, Listopad8 - 2
- 2012, Październik12 - 4
- 2012, Wrzesień12 - 17
- 2012, Sierpień13 - 8
- 2012, Lipiec10 - 6
- 2012, Czerwiec12 - 4
- 2012, Maj15 - 1
- 2012, Kwiecień14 - 3
- 2012, Marzec12 - 0
- 2012, Luty1 - 0
- 2011, Grudzień3 - 1
- 2011, Listopad11 - 7
- 2011, Październik11 - 0
- 2011, Marzec1 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
PO PRACY
Dystans całkowity: | 35195.36 km (w terenie 2254.20 km; 6.40%) |
Czas w ruchu: | 1400:38 |
Średnia prędkość: | 25.12 km/h |
Suma podjazdów: | 107101 m |
Suma kalorii: | 1311191 kcal |
Liczba aktywności: | 674 |
Średnio na aktywność: | 52.22 km i 2h 04m |
Więcej statystyk |
- DST 52.22km
- Czas 02:05
- VAVG 25.07km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 2212kcal
- Podjazdy 97m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy .
Czwartek, 26 marca 2020 · dodano: 26.03.2020 | Komentarze 4
Wczoraj koło dwudziestej dowiedziałem się że mam przyjść do pracy po staremu co mnie bardzo ucieszyło że będę mógł zaliczyć pięćdziesiątkę po pracy i zostanie mi jeszcze sporo czasu do wieczora. Wyruszyłem tą samą trasą do Kobylanki co wczoraj zaczynając od ścieżki rowerowej na Żarowo a po drodze zobaczyłem że jest zakaz wjazdu i wejścia nad jezioro Miedwie.
Zamknięta promenada nad jeziorem Miedwie © strus

Z Kobylanki udałem się przez Reptowo i Cisewo do Wielichówka gdzie zawróciłem i skierowałem się z powrotem do ścieżki rowerowej w Kobylance zaliczając jeszcze drogę w Cisewie w kierunku Zieleniewa gdzie chciałem zobaczyć postępy w budowie drogi przez las.


Budowa drogi z Cisewa do Zieleniewa © strus
Na koniec został tylko powrót DDR-ka do Stargardu.Dziś ubrałem się jak wczoraj ale słońce szybko się schowało za chmurami gdy dojechałem do Morzyczyna a wracając zaczął hulać zimny upierdliwy wiatr że lekko zmarzłem.

TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Reptowo,Cisewo,Wielichówko,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
T R A S A : 50-tka po pracy.
- DST 52.34km
- Czas 01:56
- VAVG 27.07km/h
- Temperatura 8.0°C
- Kalorie 2259kcal
- Podjazdy 110m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy ☀️Bocian nr 2
Środa, 25 marca 2020 · dodano: 25.03.2020 | Komentarze 6
Przez wirusa zmieniono mi czas pracy na 7-15 przez to nie mogę się przestawić ale w końcu trzeciego dnia od razu po pracy prawie o 15.30 ruszyłem na szlak z myślą ile zrobić kilometrów żeby za późno nie wrócić do domu i wysłuchiwać że nie było ciebie cały dzień.Ruszyłem na standardową pięćdziesiątkę zaczynając od dojazdu do ścieżki rowerowej w Grzędzicach przez DDR-kę na Żarowo a po drodze na polu spotkałem drugiego bociana po dwóch tygodniach od spotkania pierwszego w Rogowie.

Drugi bocian w 2020r. © strus
DDR-ka do Motańca aby skierować się przez Kałęge do Niedźwiedzia a dalej prosto nową drogą do Zdunowa z utrudnieniami przez prace budowlane wzdłuż drogi ale nikt nie miał do mnie pretensji że przeszkadzam.Dwie przeszkody z piachu od dwóch tygodni usunięte tylko jedna w Zdunowie przy wjeździe nadal istnieje przy której zawracam i jadę z powrotem do Niedźwiedzia.

Wjazd od Szczecina zablokowany © strus
Po drodze postanowiłem zliczyć cały dystans ale gdy nadal będę pracował do piętnastej to chyba skrócę o 10 km aby więcej czasu mięć i współczuję wszystkim którzy tak pracują chodź najgorzej maja w sklepach.Wracam do Kobylanki na ścieżkę rowerową przez Reptowo i obieram kierunek prosto na Stargard.Mimo nowych restrykcji związanych z korona wirusem po drodze mijałem kilkunastu bikerów i ponad dziesięć osób biegających czego ostatnio nie widywałem, ale można to robić [Czy można wyjść pobiegać lub pojechać na rower? ]


TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Gajęcki Ług,Zdunowo,Gajęcki Ług,
Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy.
- DST 52.55km
- Teren 12.20km
- Czas 02:17
- VAVG 23.01km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 1975kcal
- Podjazdy 118m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy ☀️ - BOCIAN NR. 1
Środa, 11 marca 2020 · dodano: 11.03.2020 | Komentarze 3
Dwa dni stracone po pracy przez opady deszczu ale dziś w końcu się doczekałem niedeszczowej pogody i mogłem po pracy wyruszyć aby zaliczyć pięćdziesiątkę, ponownie padło na Vipera bo nowe opony do Speeder-a będą jutro w paczkomacie.Słoneczko pięknie świeciło ale niestety wiatr był dość dokuczliwy i to przez pierwsze trzydzieści kilometrów dopóki nie dotarłem do nowej drogi w Zdunowie ale zanim tam dojechałem ruszyłem do ścieżki rowerowej na Żarowo a tam postanowiłem ponownie pojechać do Sowna wydłużoną drogą przez Lubowo i Poczernin a po drodze sprawdzać czy czasem bociany nie przyleciały wcześniej niż w zeszłym roku do Rogowa.I JEST NUMER JEDEN:

PIERWSZY BOCIAN 2020 © strus

SOWNO (niem.Hinzendorf) Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej. © strus
Z Sowna skierowałem się do Zdunowa a po drodze zaliczyłem dwa dojazdy pożarowe o numerach 32 i 40 które dziś po obfitych ostatnich opadach deszczu były na kilku odcinkach zalane woda że trzeba było jechać slalomem a po drodze spotkałem dwóch jadących solo bikerów w tym jednego starszego pana którego na 10 przejazdów ta droga po pracy widuje 8 razy

Dojazd pożarowy 32 ze skrętem na Reptowo © strus

Dojazd pożarowy 40 © strus
Na początku Wielgowa ulica Wiślana z duża ilością wody i przymusowy postój przed przejazdem kolejowym i docieram do asfaltowej drogi do Niedźwiedzia na której w końcu ruszyły prace,dwóch panów zaczepiałem na temat oddania do użytku ale się nie dogadałem bo to byli Ukraińcy.

Gdy zawitałem na drodze do Niedźwiedzia w końcu wiaterek był moim "kolegą" który pomagał w jeździe do Reptowa a na odcinku do Kobylanki znowu trochę przeszkadzał podczas porywów aż mną miotało.W Kobylance wjeżdżam na ścieżkę rowerową którą wracam prosto do Stargardu a w okolicy Lipnika kierujący mercedesem sprinterem jadący od strony Szczecina w kierunku Stargardu, potrącił 80-letniego pieszego, który przeprowadzał przez przejście rower [OPIS]

TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,DP 32,DP 40,Wielgowo,Zdunowo,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,
Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy ☀️
- DST 53.38km
- Teren 12.30km
- Czas 02:21
- VAVG 22.71km/h
- Temperatura 5.0°C
- Kalorie 2055kcal
- Podjazdy 114m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy....w deszczu.
Piątek, 28 lutego 2020 · dodano: 28.02.2020 | Komentarze 2
Zajeździłem Speedera [ koła do wymiany ] i musiałem skorzystać z usług Viper-a na którym ostatnio jechałem na początku listopada i gdy dziś go dosiadłem dziwnie się czułem a pięćdziesiątkę po pracy rozpocząłem od jazdy ścieżką rowerową do Żarowa a następnie wydłużoną drogą do Sowna jadę przez Lubowo i Poczernin.Gdy zbliżałem się do Poczernina po raz pierwszy popadało z nieba i tak przez osiem kilometrów gdy wjeżdżałem na dojazd pożarowy 32 którym jechałem do drugiego dojazdu pożarowego tym razem numer 40 którym jadę do Wielgowa a po drodze w kilku miejscach "zniknął" las od ostatniego mojego przejazdu tą drogą.
"Znikający" las w okolicy Wielichówka © strus


Nowe ławki przy DP40 © strus

Zapas drewna do kominka © strus

Wielgowo przywitało mnie mżawką a gdy sprawdziłem prognozy pogody przy stacji PKP w Zdunowie na dalszą część dnia to od razu postanowiłem do Niedźwiedzia pojechać drogą asfaltową a nie szutrówką jak miałem w planach.Ledwo wjechałem do Reptowa i po raz trzeci woda się polała z góry i przez całą już drogę do Stargardu jechałem w deszczu zjedna krotką przerwą w okolicy Zieleniewa. Pojechałem z Niedźwiedzia do Kobylanki na DDR-kę przez Reptowa która do Morzyczyna była zalana wodą w 80% nawierzchni, jechałem slalomem aby jak najmniej jechać po wodzie.Można powiedzieć że połowę dystansu dziś przejechałem w opadach deszczu a pierwsze 25 km walczyłem na dodatek z wiaterkiem czyli niemiła jazda.

TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,DP 32,DP 40,Wielgowo,Zdunowo,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,
Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
Mapka: 50-tka po pracy w deszczu.
- DST 50.29km
- Czas 02:04
- VAVG 24.33km/h
- Kalorie 2120kcal
- Podjazdy 141m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy...wietrzna.
Wtorek, 25 lutego 2020 · dodano: 25.02.2020 | Komentarze 3
Aż się nie chce wyruszać kiedy kolejny raz wiem że trzeba będzie przede wszystkim walczyć z bardzo mocnym wiatrem chodź był słabszy niż w sobotę to jechało mi się gorzej ale gdy słońce wyszło to od razu zrobiło się milej dla oka.Przez ten wiatr najgorsze były pierwsze kilometry do Kobylanki gdzie postanowiłem zmienić kierunek jazdy aby trochę odpocząć i pojechałem tak jak w sobotę do Wielichówka przez Reptowo i Cisewo gdzie zawróciłem a po chwili na ulicy znalazłem zrzuty a stado wbiegło do lasu.
Zrzuty jelenia w Wielichówku © strus
Wracam do ścieżki rowerowej w Kobylankę tą sama drogą tylko że przy szlabanie musiałem odczekać jak przejadą dwa pociągi a po drodze w Cisewie i podczas oczekiwania na rogatkach "zatrzymałem" coś na bloga.

Ciemne chmury nad Cisewem © strus



"Smerf" w Reptowie © strus
Ścieżką rowerową wracam do Lipnika gdzie odbijam w kierunku Grzedzić a następnie kieruje się do ostatniej dziś DDR-ki w Żarowie którą wracam do Stargardu gdzie małżonka czekała już na mnie ze smacznym objadkiem.

TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Reptowo,Cisewo,Wielichówko,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,
Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy ....wietrzna.
- DST 51.54km
- Czas 02:01
- VAVG 25.56km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 2201kcal
- Podjazdy 135m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy...wietrzna.
Sobota, 22 lutego 2020 · dodano: 23.02.2020 | Komentarze 2
Żeby nie bardzo kiepskie prognozy pogody na niedzielę to pewnie bym odpoczywał po pracy a tak złamałem zasadę kolejny raz że gdy pracuje popołudniu a na drugi dzień przypadkiem na rano to odpoczywam po takich służbach a tu wyruszyłem na szlak i na dodatek wiało masakrycznie bo w porywach do 75 km/h aż przestawiało mnie dwa razy na drodze z rowerem co było niebezpieczne ale plusem było że był mały ruch na drogach którymi się poruszałem a rozpocząłem od odebrania małej przesyłki z paczkomatu przy DDR-ce na Szczecińskiej.
Schowałem małą przesyłkę i wróciłem na ścieżkę rowerową która pojechałem do Kobylanki gdzie odbiłem na Reptowo,początkowo między budynkami i drzewami było OK ale już na wiadukcie nad DK10 ostro zawiało i tak do samego Reptowa i na tym odcinku przestawiło mnie dwa razy aż odpiąłem jednego buta i tak jechałem do zmiany kierunku.Skierowałem się przez Cisewo do Wielichówka gdzie zawróciłem w drogę powrotną gdy się skończyła dobra droga - asfalt.

Wielichówko - pora wracać © strus

Wracając przy lapidarium spotkałem rowerzystkę która zabłądziła i szukała najkrótszej drogi do Zieleniewa więc poinformowałem jak ma się tam udać a ja wróciłem przez Reptowo na ścieżkę rowerowa w Kobylance i pojechałem nią do Morzyczyna gdzie odbiłem na promenadę nad jeziorem Miedwie gdzie myślałem że ujrzę dużą ilość sportowców uprawiających windsurfing a był tylko jeden.

Zieleniewo - Promenada nad jeziorem Miedwie © strus

Wracam na ścieżkę rowerową w Zieleniewie i jadę nią do Grzędzic a następnie kieruję się do DDR-ki w Żarowie i pozostał przejazd do Stargardu i w końcu zasłużony odpoczynek po pracy i walce z masakrycznym wiatrem.

Grzędzice - Kościół i staw © strus

TRASA:
Stargard,Lipnik,Zielenewo,Morzyczyn,Kobylanka,Reptowo,Cisewo,Wielichówko,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,
Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy...wietrzna.
- DST 52.55km
- Czas 02:04
- VAVG 25.43km/h
- Temperatura 5.0°C
- Kalorie 2239kcal
- Podjazdy 110m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Piątek, 14 lutego 2020 · dodano: 14.02.2020 | Komentarze 3
Pogoda gorsza niż podczas wczorajszej rundki ale jak na luty to i tak super chodź 45 kilometrów jechałem gdy na niebie były gęste chmury a na koniec nagle pojawiło się słońce ,wiaterek delikatny tylko po nocnych opadach było jeszcze sporo wody na drogach przez co przed kolejną runda czeka mnie czyszczenie roweru. Trasa jak prawie jak wczoraj tylko w innej kolejności bo tym razem rozpocząłem jazdę od ścieżki rowerowej na Żarowo a następnie przejazd przez Grzędzice do DDR-ki na Motanieca po drodze zaliczam promenadę nad jeziorem Miedwie.
Promenada nad jeziorem Miedwie w Zieleniewie © strus

Pomosty w Morzyczynie © strus
Kolejny odcinek trasy to jak wczoraj czyli jazda do Zdunowa przez Niedźwiedź i z powrotem aby wrócić na ścieżkę rowerową w Kobylance i nią już prosto do Stargardu.


TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzedzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałega,Niedźwiedź,Gajęcki Ług,Zdunowo,
Gajęcki Ług,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy.
- DST 51.00km
- Czas 01:58
- VAVG 25.93km/h
- Temperatura 6.0°C
- Kalorie 2152kcal
- Podjazdy 154m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Czwartek, 13 lutego 2020 · dodano: 13.02.2020 | Komentarze 2
Wahałem się czy mam po pracy zaliczyć pięćdziesiątkę po tym jak od niedzieli wieczorem leczyłem się i leżałem cały czas pod kocykiem ale świecące słońce przeważyło na szali aby wyruszyć.Postanowiłem w miarę szybko zaliczyć dystans z małą ilością zatrzymań na jakieś zdjęcia po wielokrotnie pokonywanej standardowej trasie do gminy Kobylanka z przedłużeniem o odcinek po nowej drodze do Zdunowa i z powrotem a dalej powrót do ścieżki rowerowej w Kobylance i jazda nią do Grzędzic i na koniec pozostała ścieżka rowerowa z Żarowa do Stargardu.



TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,GajęckiŁug,Zdunowo,GajęckiŁug,Niedźwiedź,Reptowo,
Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy.
- DST 51.25km
- Czas 02:01
- VAVG 25.41km/h
- Temperatura 8.0°C
- Kalorie 2187kcal
- Podjazdy 114m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Piątek, 31 stycznia 2020 · dodano: 31.01.2020 | Komentarze 2
Przez ostatnie trzy dni nie udało mi się trafić w okienko pogodowe bez deszczu gdy wróciłem z pracy i popołudnia spędziłem przez PC i TV ale w końcu w ostatni dzień stycznia mimo szarości i wilgoci ruszyłem aby pokonać prawie taką samą pięćdziesiątkę co w poniedziałek zaczynając również od DDR-ki przy Szczecińskiej jadąc do Motańca a po drodze zahaczam o promenadę nad jeziorem Miedwie.
Nad jeziorem Miedwie

Zjeżdżam ze ścieżki rowerowej i po pokonaniu wiaduktu nad DK 10 przez Kałęgę melduje się w Niedźwiedziu i jadę do Zdunowa przez Gajęcki Ług a po drodze robię dwa zdjęcia dla Janusza aby pokazać mu utrudnienia na nie oddanej do użytku nowej drogi do Zdunowa na której brakuje jeszcze warstwy ściernej.Trzy takie zapory są na odcinku 3 km.

Motanic - Rannik zimowy © strus

Przeszkody na drodze do Zdunowa © strus

Zawracam i rozpoczynam jazdę ta sama drogą do Niedźwiedzia a następnie przez Reptowo wracam na ścieżkę rowerową w Kobylance którą jadę do Grzędzic a tam kieruje się krótszą drogą do DDR-ki w Żarowie bo nie objeżdżam jak w poniedziałek stawu w Grzędzicach
i wracam do Stargardu a około szesnastej znowu deszcz a mi się udało go ominąć chodź rower i buty mocno ubrudzone.

TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Gajęcki Ług,Zdunowo,Gajęcki Ług,Niedźwiedź,
Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy.
- DST 52.09km
- Czas 02:03
- VAVG 25.41km/h
- Temperatura 7.0°C
- Kalorie 2212kcal
- Podjazdy 101m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Poniedziałek, 27 stycznia 2020 · dodano: 27.01.2020 | Komentarze 4
Ciężka noc w sumie spałem niecałe cztery godziny i gdy wracałem z pracy miałem ochotę na drzemkę ale jutrzejsza deszczowa prognoza pogody zmobilizowała mnie do zaliczenia pięćdziesiątki którą rozpocząłem od dojazdu do DDR-ki przy rondzie 15 Południk i jazda ścieżką rowerową do wiaduktu nad DK 10 i skierowanie się do nowej drogi prowadzącej do Zdunowa.Ostatni bardzo pasuje mi ta trasa bo jakość szybko zaliczam cały dystans.Odcinek 3 km do Zdunowa i kolejne 3 km aby być z powrotem w Niedźwiedziu.
Nowa droga z Niedźwiedzia do Zdunowa © strus
Gdy wróciłem do Niedźwiedzia licznik pokazywał połowę trasy którą pokonałem w pogodnej słonecznej aurze a gdy przemieszczałem się między Reptowem a Kobylanką aby powrócić na ścieżkę rowerową słonko chowało się za chmury .Z DDR-ki zjeżdżam na chwile aby zaliczyć promenadę nad jeziorem Miedwie a dalej przez Lipnik do Grzędzic gdzie kończy się ścieżka rowerowa.

Pomosty w Morzyczynie © strus

Przejazd przez Grzędzice i dojazd do ścieżki rowerowej w Żarowie przez ciężki odcinek drogi która woła o remont.Jeszcze jedna zima i na wąskich oponach nie ma co się tam wybierać chodź kolega Tomasz już dawno mi mówił że szkoda roweru na ta drogę ja uparcie nią pokonuje bo to teraz najłatwiejszy powrót do domu omijający duże korki w mojej okolicy.

TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Gajęcki Ług,Zdunowo,Gajęcki Ług,Niedźwiedź,Reptowo,
Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy.