STRUS

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 119014.41 kilometrów w tym 11360.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(33)

YoWindow.com yr.no

Moje rowery

TREK Emonda ALR 13403 km

ZUŻYTY - Merida Speeder T1 50903 km

Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime 41443 km

Trek X-Caliber 8 5329 km

TREK Emonda ALR 4 - złamana rama 10853 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 50.62km
Czas 01:56
V_AVG 26.18km/h
Temperatura 11.0°C
Kalorie 2185kcal
Podjazdy 94m
Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
Aktywność Jazda na rowerze

50-tka po pracy.

Wtorek, 20 października 2020 · dodano: 20.10.2020 | Komentarze 3

Chyba się starzeje bo mimo że jestem chłodnolubny to na rowerze od tej jesieni jakoś inaczej odczuwam warunki atmosferyczne a przede wszystkim zimny wiatr powoduje że zwalniam aby nie zmarznąć przy zaliczaniu rundki.Dziś wiatr dokuczał moim stopom mimo że było plus jedenaście stopni a przeważnie jesienią jeździłem w letnich butach do ośmiu stopni,chyba przy takiej temperaturze wrócę do ochraniaczy zanim założę zimowe buty.Trasa prawie taka sama jak wczoraj czyli początek od ścieżki rowerowej do Żarowa a następnie po zaliczeniu Grzędzic wjeżdżam na DDR-kę którą jadę do końca czyli stacji paliw w Motańcu.

Po nawrotce jadę do nowej drogi w Niedźwiedzi gdzie ponownie zawróciłem i standardową drogą wróciłem do Stargardu z małą szufladką w Cisewie.

TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Cisewo,Dp 36,Miedwiecko,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.

M A P K A : 50-tka po pracy/

Kategoria PO PRACY, REKREACJA, SOLO

Komentarze

srk23 | 10:03 środa, 21 października 2020 | linkuj Nie narzekaj, średnia powyżej 26km/h przy 50 kilometrach to bardzo dobry czas (a co do starości to również to odczuwam od jakiegoś czasu...niestety latka lecą nieubłaganie).

grigor86 | 19:59 wtorek, 20 października 2020 | linkuj Każdy się starzeje powiem tak dla otuchy :-) Ps.te grzybki są ponoć jadalne :-S

jotwu | 15:50 wtorek, 20 października 2020 | linkuj Muszę się przyznać, że to chyba pogoda, która dzień po dniu oferuje nam chłodne wiatry powoduje reakcje, iż znosimy je trudniej niż dawniej. Miło się patrzy na Twój rower bez dodatkowych atrybutów typu sakwy itp. Od lat jeżdżę objuczony sakwami i nie potrafię wyzbyć się tego gadgetu.

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!