Info

Więcej o mnie.















Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Wrzesień6 - 9
- 2025, Sierpień16 - 18
- 2025, Lipiec9 - 10
- 2025, Czerwiec22 - 15
- 2025, Maj12 - 18
- 2025, Kwiecień9 - 15
- 2025, Marzec20 - 17
- 2025, Luty21 - 4
- 2025, Styczeń19 - 8
- 2024, Grudzień12 - 12
- 2024, Listopad8 - 10
- 2024, Październik13 - 22
- 2024, Wrzesień14 - 27
- 2024, Sierpień17 - 26
- 2024, Lipiec14 - 33
- 2024, Czerwiec20 - 49
- 2024, Maj13 - 24
- 2024, Kwiecień11 - 24
- 2024, Marzec12 - 27
- 2024, Luty7 - 13
- 2024, Styczeń5 - 15
- 2023, Grudzień8 - 18
- 2023, Listopad8 - 15
- 2023, Październik10 - 15
- 2023, Wrzesień14 - 35
- 2023, Sierpień12 - 21
- 2023, Lipiec13 - 35
- 2023, Czerwiec23 - 48
- 2023, Maj17 - 38
- 2023, Kwiecień12 - 33
- 2023, Marzec8 - 17
- 2023, Luty11 - 21
- 2023, Styczeń11 - 20
- 2022, Grudzień9 - 20
- 2022, Listopad10 - 24
- 2022, Październik13 - 27
- 2022, Wrzesień14 - 28
- 2022, Sierpień11 - 20
- 2022, Lipiec12 - 18
- 2022, Czerwiec18 - 31
- 2022, Maj13 - 32
- 2022, Kwiecień16 - 27
- 2022, Marzec11 - 24
- 2022, Luty11 - 17
- 2022, Styczeń9 - 12
- 2021, Grudzień3 - 4
- 2021, Listopad8 - 15
- 2021, Październik10 - 24
- 2021, Wrzesień15 - 29
- 2021, Sierpień13 - 24
- 2021, Lipiec16 - 35
- 2021, Czerwiec24 - 46
- 2021, Maj14 - 29
- 2021, Kwiecień11 - 40
- 2021, Marzec12 - 31
- 2021, Luty8 - 20
- 2021, Styczeń8 - 18
- 2020, Grudzień17 - 50
- 2020, Listopad16 - 71
- 2020, Październik15 - 54
- 2020, Wrzesień17 - 55
- 2020, Sierpień16 - 46
- 2020, Lipiec12 - 40
- 2020, Czerwiec18 - 56
- 2020, Maj17 - 70
- 2020, Kwiecień16 - 86
- 2020, Marzec15 - 70
- 2020, Luty13 - 32
- 2020, Styczeń15 - 41
- 2019, Grudzień15 - 41
- 2019, Listopad14 - 28
- 2019, Październik16 - 43
- 2019, Wrzesień14 - 31
- 2019, Sierpień19 - 47
- 2019, Lipiec11 - 27
- 2019, Czerwiec20 - 50
- 2019, Maj14 - 63
- 2019, Kwiecień14 - 56
- 2019, Marzec14 - 47
- 2019, Luty13 - 34
- 2019, Styczeń11 - 34
- 2018, Grudzień12 - 42
- 2018, Listopad15 - 84
- 2018, Październik12 - 64
- 2018, Wrzesień14 - 60
- 2018, Sierpień16 - 50
- 2018, Lipiec14 - 50
- 2018, Czerwiec15 - 64
- 2018, Maj18 - 70
- 2018, Kwiecień17 - 77
- 2018, Marzec13 - 60
- 2018, Luty10 - 40
- 2018, Styczeń13 - 64
- 2017, Grudzień14 - 53
- 2017, Listopad14 - 52
- 2017, Październik13 - 43
- 2017, Wrzesień12 - 39
- 2017, Sierpień14 - 45
- 2017, Lipiec11 - 47
- 2017, Czerwiec16 - 63
- 2017, Maj4 - 20
- 2017, Kwiecień5 - 19
- 2017, Marzec14 - 47
- 2017, Luty6 - 22
- 2017, Styczeń10 - 26
- 2016, Grudzień10 - 34
- 2016, Listopad11 - 30
- 2016, Październik10 - 30
- 2016, Wrzesień12 - 47
- 2016, Sierpień7 - 31
- 2016, Lipiec8 - 24
- 2016, Czerwiec12 - 48
- 2016, Maj17 - 76
- 2016, Kwiecień11 - 74
- 2016, Marzec12 - 57
- 2016, Luty11 - 40
- 2016, Styczeń12 - 25
- 2015, Grudzień11 - 40
- 2015, Listopad13 - 41
- 2015, Październik15 - 60
- 2015, Wrzesień15 - 74
- 2015, Sierpień16 - 58
- 2015, Lipiec15 - 49
- 2015, Czerwiec12 - 51
- 2015, Maj13 - 55
- 2015, Kwiecień15 - 63
- 2015, Marzec12 - 57
- 2015, Luty13 - 39
- 2015, Styczeń8 - 29
- 2014, Grudzień12 - 30
- 2014, Listopad12 - 32
- 2014, Październik11 - 23
- 2014, Wrzesień10 - 34
- 2014, Sierpień15 - 28
- 2014, Lipiec12 - 29
- 2014, Czerwiec12 - 33
- 2014, Maj12 - 33
- 2014, Kwiecień14 - 41
- 2014, Marzec16 - 51
- 2014, Luty10 - 31
- 2014, Styczeń10 - 38
- 2013, Grudzień10 - 34
- 2013, Listopad11 - 34
- 2013, Październik11 - 36
- 2013, Wrzesień12 - 26
- 2013, Sierpień15 - 24
- 2013, Lipiec7 - 10
- 2013, Czerwiec11 - 17
- 2013, Maj13 - 16
- 2013, Kwiecień11 - 6
- 2013, Marzec6 - 3
- 2013, Luty2 - 1
- 2013, Styczeń3 - 1
- 2012, Grudzień4 - 3
- 2012, Listopad8 - 2
- 2012, Październik12 - 4
- 2012, Wrzesień12 - 17
- 2012, Sierpień13 - 8
- 2012, Lipiec10 - 6
- 2012, Czerwiec12 - 4
- 2012, Maj15 - 1
- 2012, Kwiecień14 - 3
- 2012, Marzec12 - 0
- 2012, Luty1 - 0
- 2011, Grudzień3 - 1
- 2011, Listopad11 - 7
- 2011, Październik11 - 0
- 2011, Marzec1 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
SOLO
Dystans całkowity: | 107186.82 km (w terenie 9540.25 km; 8.90%) |
Czas w ruchu: | 4280:36 |
Średnia prędkość: | 25.01 km/h |
Maksymalna prędkość: | 3529.00 km/h |
Suma podjazdów: | 285315 m |
Suma kalorii: | 3195514 kcal |
Liczba aktywności: | 1706 |
Średnio na aktywność: | 62.83 km i 2h 30m |
Więcej statystyk |
- DST 72.69km
- Teren 5.00km
- Czas 02:56
- VAVG 24.78km/h
- Temperatura 21.0°C
- Kalorie 2536kcal
- Podjazdy 184m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Po stresowa rundka
Sobota, 8 czerwca 2019 · dodano: 08.06.2019 | Komentarze 2
Ubiegły czwartek i piątek to dwa stresowe dni w moim życiu,w pierwszy po pracy musiałem wypić cztery litry płynu przygotowującego organizm do piątkowego badania które do przyjemny nie należy [kolonoskopia] a na dodatek miałem siedmiodniową dietkę półpłynna.Po zaliczeniu lekarza w Szczecinie na Pomorzanach i wynikiem SUPER mogłem w końcu zjeść coś normalnego a później jeszcze poszaleć po sklepach i niestety zanim wróciłem do domu postaliśmy jeszcze w korkach a że było już po siedemnastej odpuściłem sobie rower a dziś miały być dwa etapy ale gdy wróciłem po pierwszym małżonka oznajmiła że nie jedzie bo specjalnie tak zrobiła żebym po dietce od razu setki nie robił :( .Dziś ruszyłem do DDR-ki w Witkowie Drugim przez osiedle Pyrzyckie aby obrać kierunek na Dolice.
Po zaliczeniu dwóch części Witkowa wjeżdżam na bardzo dobra nawierzchnię którą jadę przez Kolin i Morzyce do samych Dolic w których był pokaz starych aut ale było bardzo dużo ludzi i nie dopchałem się aby zrobić chodź jedno zdjęcie na osłodę został mi kościół a następnie wjeżdżam na drogę wojewódzką 122 prowadzącą do Piasecznika.

DOLICE (niem.Dolitz)Kościół parafialny p.w. Chrystusa Króla z XVIw © strus

Przygotowania do modernizacja linii kolejowej © strus

Drogą wojewódzką 122 jadę przez Molielicę która na 3 km przed Piasecznikim zamienia się w drogę ale ser szwajcarski że korzystałem jak było to możliwe i bezpieczne z jazdy po pasie pod prąd małymi odcinkami i tak się dobre drogi skończyły na razie a wiedziałem że kolejna droga którą będę za raz jechał też jest w kiepskim stanie ale najpierw jadę po kolejny denkmal.

PIASECZNIK (niem.Pätznick) Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej. © strus

PIASECZNIK (niem.Pätznick) Kościół parafialny pw. św. Andrzeja Boboli © strus
Jak wcześniej wspomniałem teraz pora na męczarnie z nawierzchnią drogi prowadzącą do Witkowa Pierwszego zaczynają od jazdy do Rzeplino a następnie do Krępcewa przed którym jest nowa nawierzchnia i można spokojnie jechać i podziwiać architekturę wioski a jest co dlatego dziś z tej wioski wstawiam najwięcej zdjęć zaczynając i kończąc na słupach bramnych oraz jadę miedzy kanał Rzepliński a Inę gdzie znajdują się ruiny zamku z XIV wieku do czego zachęciła mnie reklama.

KRĘPCEWO (niem.Kremzow) Słupy bramne © strus


Kopiec na którym stał zamek © strus

KRĘPCEWO (niem.Kremzow) Ruiny zamku © strus


KRĘPCEWO (niem.Kremzow) Kościół filialny p.w. MB Częstochowskiej z XV/XVI w. © strus

KRĘPCEWO (niem.Kremzow) Słupy bramne przy cmentarzu © strus

KRĘPCEWO (niem.Kremzow) Słupy bramne z 1860r od strony Stargardu © strus
Jeszcze trochę dobrej drogi do krzyżówki na Kolin przy której stoi granitowa stela (Krzyż Prośby) z XVI w. wykonana przez Leopolda von Wedel i dalsza droga do Witkowa Pierwszego to znowu tragedia,dziura na dziurze i łata na łacie.

Granitowa stela (Krzyż Prośby) z XVI w. wykonana przez Leopolda von Wedel. © strus
W mękach docieram do DDR-ki w Witkowie i kieruje się w stronę Oś.Lotnisko przez Drugie Witkowo i Kluczewo aby odbić do strefy przemysłowej która znajduje się na poradzieckim lotnisku i skierować w stronę Stargardu przez Golczewo i Giżynek aby zdążyć na umówiona godzinę 14:30 aby dowiedzieć się że dalszej jazdy dziś nie będzie :(

Na poradzieckim lotnisku © strus


TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Witkowo Pierwsze,Kolin,Morzyca,Dolice,Mogilica,Piasecznik,Bralęcin,Rzeplino,Krępcewo,
Radziszewo.Witkowo,Pierwsze,Witkowo Drugie,Kluczewo,Golczewo,Giżynek,Stargard.
MAPKA ZE ZDJĘCIAMI : Po stresowa rundka .
- DST 51.46km
- Teren 4.00km
- Czas 02:07
- VAVG 24.31km/h
- Temperatura 31.0°C
- Kalorie 1858kcal
- Podjazdy 114m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy w upale.
Środa, 5 czerwca 2019 · dodano: 05.06.2019 | Komentarze 3
Czwarty dzień na rowerze w upale, na początku gdy rozpocząłem pięćdziesiątkę po pracy lekko odczuwałem lekkie zmęczenie gdy jechałem DDR-ką do Żarowa i jeszcze trochę na drodze do Lubowa a później mięśnie weszły na obroty i z lekkim wiaterkiem w plecy ruszyłem przez Rogowo i Poczernin do Sowna.
50-tka po pracy © strus

Rzeka Ina w Poczerninie. © strus
Gdy w Sownie zobaczyłem że na DP 32 wjeżdżają trzy ciągniki z przyczepami zrezygnowałem z tej drogi i ruszyłem do DW 142 aby z niej zjechać na inną wojewódzką numer 141 i przez Przemocze dojechałem do Tarnowca gdzie przy tablicy miejscowości zawróciłem i ta samą drogą wróciłem do Przemocza.Teraz pora na jazdę pod delikatny wiatr aż do samego Stargardu.


PRZEMOCZE (niem.Priemhausen) Kościół parafialny p.w. Matki Bożej Królowej Korony Polskiej. © strus
W Przemoczu przejeżdżam równoległą droga do głównej, odbieram telefon przy kościele jak się zatrzymałem to od razu zrobiłem fotkę kamiennego kościółka i jadę z powrotem do Sowna .

Konie w Sownie © strus
Ostatni odcinek drogi to dojazd do ścieżki rowerowej w Żarowie wydłużoną drogą przez Poczernin i Lubowo a na DDR-ce niecałe cztery kilometry przed domem porównałem temperaturę z aplikacji w telefonie z termometrem na rowerze.Tym razem termometr wskazał 35,5 stopnia a aplikacja 31 na jutro zapowiadają burze to może będzie trochę lżej.

3,7 km do mety © strus


TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Przemocze,Tarnowiec,Przemocze,Sowno,Poczernin,Rogowo,
Lubowo,Żarowo,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy w upale
- DST 50.31km
- Teren 6.40km
- Czas 01:58
- VAVG 25.58km/h
- Temperatura 27.0°C
- Kalorie 1721kcal
- Podjazdy 108m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy w upale
Wtorek, 4 czerwca 2019 · dodano: 04.06.2019 | Komentarze 3
Upał delikatnie zelżał ale i tak jest nadal bardzo gorąco a dzisiejszą pięćdziesiątkę po pracy pojechałem inaczej niż ostatnimi razami zaczynając od DDR-ki przed Lipnikiem do której dojechałem od strefy przemysłowej a następnie jadę ścieżką rowerową aż do jej końca przy stacji paliw z zamiarem wjazdu na dojazd pożarowy 48.Gdy już byłem na miejscu pomyślałem że po co mam jechać po gorszej drodze jak po drugiej stronie DK 10 jest o wiele lepsza droga dla tego zawróciłem i po przejechaniu nad DK 10 zameldowałem się w Motańcu aby skierować się przez Kałęgę do Niedźwiedzia.
Ścieżka rowerowa łącząca Kobylankę z Motańcem. © strus

W Niedźwiedziu wjeżdżam na leśną szutrówkę którą jadę do szosy na Zdunowo i jadę pod przejazd kolejowy gdzie zawracam i kieruje się ta samą drogą do Niedźwiedzia a następnie jadę najkrótszą drogą do Reptowa.

Wjazd na leśną szutrówkę prowadzącą do Szczecina © strus


Dworzec PKP Szczecin Zdunowo © strus
Standardową drogą z Reptowa jadę do ścieżki rowerowej w Kobylance którą wracam do Stargardu.Słoneczny upalny dzień a na DDR-ce a jak wczoraj pusto od bikerów czyżby wszyscy w pracy czy boją się słońca?

DDR-ka nad S10 - Węzeł Zachód © strus

TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Zdunowo,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA : 50-tka po pracy w upale.
- DST 50.44km
- Teren 7.50km
- Czas 01:58
- VAVG 25.65km/h
- Temperatura 32.0°C
- Kalorie 1750kcal
- Podjazdy 92m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy w upale
Poniedziałek, 3 czerwca 2019 · dodano: 03.06.2019 | Komentarze 4
Słońce dokuczało od samego rana już chwilę po dziewiątej termometr pokazywał 28 stopni a gdy ruszyłem na pięćdziesiątkę po pracy o trzynastej już trójka była z przodu a ja jadę jak wczoraj z Iwonką do Sowna zaczynając od DDR-ki na Żarowo i wydłużonego przejazdu przez Lubowo i Poczernin.
Rzeka Ina w Lubowie © strus
Z Sowna pojechałem do Strumian zahaczając na moment "Chociwelkę" a przy starych domkach zawracam i ponownie jadę do Sowna aby jak wczoraj przed szkołą skierować się ciężką drogą do Wielichówka na której dziś mijałem się z trzema wielkimi ciągnikami wywożącymi z łąki skoszoną trawę.

Wiadukt nad DW 142 © strus

Stary dom w Strumianach © strus

Wjeżdżam na asfaltową drogę w Wielichówku i kieruję się przez Cisewo i Reptowo do ścieżki rowerowej w Kobylance którą wracam do Stargardu zahaczając o Lipnik.Dziś jadąc DDR-ką od Kobylanki do Lipnika nie spotkałem żadnego bikera a wczoraj było ich bardzo dużo.Dopiero mijając Lipnik jechało dwóch rowerzystów w przeciwną stronę.Pogoda dała popalić i ponoć tak ma być do końca tygodnia co mnie lubiącego niższe temperatury nie cieszy a termometr na rowerze będąc już w Stargardzie pokazywał mi ponad 36 stopni.

Ścieżka rowerowa w kierunku Lipnika © strus


TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Strumiany,Sowno,Wielichówko,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy w upale.
- DST 63.13km
- Teren 14.50km
- Czas 02:41
- VAVG 23.53km/h
- Temperatura 21.0°C
- Kalorie 2313kcal
- Podjazdy 264m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy z plusem
Czwartek, 30 maja 2019 · dodano: 30.05.2019 | Komentarze 5
Wczorajsza wycieczka doszła do skutku ze względu że udało mi się dostać dzień urlopu a dziś zamieniłem się na zmiany w pracy i po nie chodź dziś wyjątkowo późno ruszyłem w stronę DDR-ki na Żarowo żeby rozpocząć pięćdziesiątkę po pracy a dalej wydłużoną drogą do Sowna pojechałem przez Lubowo i Poczernin.
Tym razem w Sownie nie wjechałem na dojazd pożarowy 32 lecz pojechałem najpierw do Wielichówka aby skierować się do dojazdu pożarowego 40 który znajduje się niedaleko leśnej krzyżówki na poniższym zdjęciu a następnie nim udałem się do Wielgowa.

Leśna krzyżówka © strus

Dojazd pożarowy 40 - kierunek Wielgowo © strus

Zanim wjechałem na drogę prowadzącą do Niedźwiedzia pojechałem do niej wydłużoną drogą przez Sławociesze z przymusowym przystankiem przed przejściem PKP gdzie dość długo był zamknięty szlaban aż mnie korciło przejść pod nim.

Przeprawa przez tory © strus

Odcinek do Niedźwiedzia już nie jest z nawierzchnią idealną ,pojawiły się pierwsze dziury ale i tak jedzie się super,dalsza droga to jazda do Reptowa wydłużoną drogą o Kałęgę i Motaniec aby skierować się do Kobylanki a następnie do ścieżki rowerowej w Morzyczynie przez Jęczydół.

Ze ścieżki zjeżdżam na promenadę nad jeziorem Miedwie aby powrócić na nią w Zieleniewie i wrócić do Stargardu w którym najpierw wybrałem paczkę z paczkomatu a później zaliczyłem jeszcze bank i całe centrum było tak zakorkowane że pojechałem przez park do domu.

Nad jeziorem Miedwie © strus

Po przesyłkę .... ale dla małżonki. © strus

TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Wielichówko,DP40,Wielgowo,Sławociesze,Zdunowo,Niedźwidź,Kałega,
Motaniec,Reptowo,Kobylanka,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA ZE ZDJĘCIAMI : 50-tka po pracy z plusem.
- DST 139.59km
- Teren 1.00km
- Czas 05:49
- VAVG 24.00km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 5026kcal
- Podjazdy 599m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Penkun (Deutschland)
Środa, 29 maja 2019 · dodano: 29.05.2019 | Komentarze 8
Wcześniejsze wyprawy Michała [Michuss] i wczorajsza Janusza [Jotwu] za Odrę zachęciła i mnie żeby po raz pierwszy w tym roku pojechać na drugą stronę Odry czyli do Niemiec zaczynam od DDR-ki do Kobylanki aby tam wjechać na drogę wojewódzką 120 prowadząca prosto do Gryfina czyli odbijam w kierunku starego Czarnowa przez Kołbacz i dalej szosami o dobrej nawierzchni aż za Gardo gdzie postawiono znak B-9 "zakaz wjazdu rowerów" i musiałem wjechać na DDR-kę co łatwe nie jest bo ścieżka jest z lewej strony z dziwnym wjazdem.
Wjazd na DDR-kę za Gardnem © strus
Ścieżka rowerowa kończy się przy krzyżówce na Wirów i wjeżdżam z powrotem na DW 120 i po chwili wjeżdżam do Gryfina i kieruje się w kierunku przeprawy mostowej na Odra Wschodnią a za nią znowu DDR-ka tylko kiepskiej jakości z kostki z wieloma nierównościami.


DDR -ka 3 między Odrami © strus
Niecałe trzy kilometry ścieżką miedzy Odrami i gdy przejechałem nad Odrą Zachodnia wjeżdżam na tereny "zagraniczne" zaczynając od przejazdu obok Mescherin i Staffelde kierując się do krzyżówki B113 z B2 przy której znajduje się stary kamienny drogowskaz.

W końcu Niemcy © strus

Stary kamienny drogowskaz prz krzyżówce B2 z B113 © strus
Kontynuuje jazdę B113 do Tantow gdzie wjeżdżam na ścieżkę rowerowa która kończy się przy krzyżówce na Damitzow i wracam na drogę którą jadę do Storkow.Jak Storkow i musi być uwieczniony stary wiatrak koźlak do którego jest teraz lepszy dojazd nie ma płyt tylko asfaltowa droga.Brama była zamknięta więc zdjęcia z przed niej mimo że łatwo ją pokonać ale w końcu teren chyba prywatny.

Kierunek na wiatrak © strus

Storkow - Wiatrak typu koźlak © strus

Wracam na główna drogę i kieruje się przez Storkow do Penkun zatrzymując się jeszcze przy kościele w Storkow przy którym była kontrola Policji,stały dwa radiowozy ale mi dali spokój.

Storkow - Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej. © strus

STORKOW ( pl.Starków ) Kościół wybudowano pod koniec XIII wieku. © strus
I tak dojechałem do celu dzisiejszego dnia jaki jest Penkun na koniec drogą L 283 która zaskoczyła mnie brukiem ale to ze dwieście metrów zaledwie a później jak po stole jadę w kierunku zamku zahaczając o kościół.

Penkun - Kościół neogotycki z XIX w © strus

Penkun - brama wjazdowa do zamku, widok od strony ulicy Werner-von-der-Schulenburg-Straße © strus

Penkun - Zamek z XII w. © strus

Zakręciłem się w miasteczku podziwiając kręte wąskie uliczki ze nie pojechałem na Schönfeld tylko wróciłem do Storkow chodź inna drogą to była raczej ścieżka rowerowa ale za to z pięknymi widokami.

Droga do Storkow © strus
Wcześniejsze ponad 70 kilometrów to walka z wiatrem który początkowo gdy wyjechałem był dość chłodny że na łysine założyłem opaskę która towarzyszyła mi do końca jazdy.A gdy wróciłem na B113 w Storkow karta się odwróciła i wiatr był moim sojusznikiem od momentu na zdjęciu poniższym.

Tą samą drogą wróciłem szybko pod Mescherin i tym razem wjechałem do miejscowości aż do kościółka i bardzo dobrze zachowanego pomnika z 1918 roku.

Mescherin (pol. Moskorzyn) Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej. © strus

Mescherin (pol. Moskorzyn) Kościół ewangelicko - augsburski © strus
Zjeżdżam jeszcze przed drogą powrotna nad Odrę po niemieckiej stronie w której jest sporo wody a następnie kieruje się na DDR-kę do Gryfina .Gdy wróciłem po zaliczeniu dwóch mostów za raz za nimi uzupełniam napoje i robię krótka przerwę na batona i colę.


Po pauzie pora wracać zaczynając od podjazdu pod dworzec PKP ,chwila wytchnienia i znowu długi podjazd aż opuszczę Gryfino a później z górki do Wełtnia gdzie robię ostatnia fotkę.

WEŁTYŃ (niem.Woltin) Kościół parafialny p.w. MB Różańcowej z pocz. XVI w © strus
Cały czas od Wełtynia jadę tą samą droga co przyjechałem aż do Bielkowa w którym odbijam na Jęczydół aby skierować się do DDR-ki
w Morzyczynie a nią wrócić prosto do Stargardu.

TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Bielkowo,Nieznań,Stare Czarnowo,Glinna,Kartno,Żelisławiec,Gardno,
Wełtyń,Gryfino,Mescherin.Tantow,Storkow,Penkun,Storkow,Tantow,Mescherin,Gryfino,Wełtyń,Gardno,Żelisławiec,Kartno,
Glinna,Stare Czarnowo,Nieznań,Bielkowo,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA ZE ZDJĘCIAMI : Penkun (Deutschland)
- DST 91.09km
- Teren 9.00km
- Czas 03:57
- VAVG 23.06km/h
- Temperatura 16.0°C
- Kalorie 3409kcal
- Podjazdy 247m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Mokre (niem.Schönwalde)
Niedziela, 26 maja 2019 · dodano: 26.05.2019 | Komentarze 6
Całą wolną sobotę poświęciłem dla małżonki a dziś Dzień Matki i tez rodzinne obowiązki a przed nimi runda na tereny dawno nie odwiedzane bo nie lubiane ze względu na jakość dróg.DDR-ką wzdłuż DW 20 jadę do Strachocina gdzie kieruje się przez Ulikowo do Kiczarowa gdzie drogą żużlową jadę do Kicka a droga w bardzo dobrej formie że nawet "szosa" dała by radę a wzeszłym roku kilka razy musiałem na niej zawracać.Z Kicka jadę przez Starą Dąbrowę w kierunku "Chociwelki"
Żużlówka łącząca Kiczarowo z Kickiem © strus

KICKO (niem.Kietzig) Lapidarium © strus
Przejeżdżam pod DW 142 i po zaliczeniu Białunia melduje się Chlebówku żeby dalej pojechać do Rosowa przez Chlebowo i po nawrotce skierować się w kierunku miejscowości Kania.

Przejazd pod DW 142 © strus

CHLEBÓWKO (niem.Sassenhagen) Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej. © strus

ROSOWO (niem.Rossow) Kościół filialny p.w. św. Katarzyny z XV/XVI w. © strus

KANIA (niem.Dannenberg) Lapidarium © strus

KANIA (niem.Dannenberg)Kościół parafialny p.w. św. Stanisława Kostki z XV w © strus
Z Kani ruszam drogą o różnych nawierzchniach zaczynając na gruncie następnie bruk ,kamienie a na koncie asfalt a raczej jego resztki, myślę że asfaltu na drodze to było max 20% reszta to dziury do piachu lub bruku i tak docieram do miejscowości w której są wszystkie drogi z bruku.

Lepszy odcinek drogi łączącej Kanie z Mokre © strus

MOKRE (niem.Schönwalde) Dom z 1914 roku © strus

MOKRE (niem.Schönwalde) Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej. © strus

MOKRE (niem.Schönwalde) Kościół filialny p.w. św. Apostołów Piotra i Pawła. © strus
Jeszcze trochę bardzo kiepskiej drogi i w końcu lepszy asfalt ale za to zaczynam jazdę w kiepskich warunkach wiecznych aż do wyjazdu z Sowna ,ciągła walka z wiatrem jak nie boku to z czoła wiało.Obieram kierunek na Maszewo przez Nastazin i Sokolniki.

NASTAZIN (niem.Hermelsdorf) Kościół filialny p.w. św. Anny z XVw. © strus


W Maszewie sprawdzam czas i niestety mało go mi zostało więc wybieram krótszą drogę do Przemocze przez Darż i Rożnowo a następnie kieruje się nadal jadąc DW 141 do krzyżówki z DW142 z której odbijam do Sowna a następnie krótszą drogą jadę przez Smogolice do DDR-ki w Żarowie a nią prosto do Stargardu.Prawdopodobnie to ostatnia rundka w tym miesiącu bo grafikowo ma nadchodzącym tygodniu drugą zmianę ale planuje jeden dzień urlopu ale nie wiem czy to wypali.


Pole w okolicy Rożnowa © strus

TRASA:
Stargard,Osetno,Strachocin,Ulikowo Kolonia,Ulikowo,Kiczarowo,Kicko,Stara Dąbrowa,Białuń,Chlebówko,Chlebowo,Rosowo,
Chlebowo,Kania,Mokre,Nastazin,Wałkno,Sokolniki,Maszewo Kolonia,Maszewo,Darż,Rożnowo,Przemocze,Sowno,
Smogolice,Żarowo,Stargard.
MAPKA I ZDJĘCIA: Mokre (niem.Schönwalde)
- DST 51.48km
- Teren 1.50km
- Czas 02:01
- VAVG 25.53km/h
- Temperatura 21.0°C
- Kalorie 1728kcal
- Podjazdy 106m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy ☀️
Piątek, 24 maja 2019 · dodano: 24.05.2019 | Komentarze 4
W końcu po piątym dniu pracy weekend wolny a po pracy w piękną słoneczna pogodę i temperaturę jaką najlepiej lubię ruszyłem po kolejną pięćdziesiątkę zaczynając od DDR-ki w kierunku Lipnika a dalej nią prosto do Kobylanki a po drodze mijam biegacza złocistego.
Biegacz złocisty © strus
Jadąc DDR-ką przed osiedlem Zielonym na ścieżce trwał wycinka drzew więc zjechałem na szosę i nią dojechałem do Kobylanki i odbiłem na Reptowo a tam postanowiłem jechać przez Cisewo do Wielichówka gdzie na końcu asfaltu zawróciłem.



Droga Wielichówko - Cisewo © strus
Po nawrotce wracam do Kobylanki i przez Jęczydół docieram do ścieżki rowerowej w Morzyczynie i jadę do Lipnika gdzie odbijam w kierunku Grzędzic jadąc nadal DDR-ką a później żeby nie jechać po błocie jadę nowym chodnikiem a od krzyżówki z Lipową aż do stawu wielkie błoto ,wodę lali budowlańce.końcówka trasy to dojazd do DDR-ki w Żarowie i jazdą nią do miasta.


TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Reptowo,Cisewo,Wielichówko,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,Jęczydół,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
MAPKA : 50-tka po pracy ☀️
- DST 55.89km
- Teren 14.80km
- Czas 02:23
- VAVG 23.45km/h
- Temperatura 17.0°C
- Kalorie 2033kcal
- Podjazdy 112m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy z plusem.
Czwartek, 23 maja 2019 · dodano: 23.05.2019 | Komentarze 1
Dwa dni przymusowego odpoczynku od roweru i czas na kolejna pięćdziesiątkę po pracy oraz powrót na leśny odcinek Sowno - Wielgowo do którego dojechałem zaczynając od DDR-ki na Żarowo a następnie wybieram dłuższą drogę do Sowna jadąc przez Lubowo i Poczernin , cały ten odcinek trasy to jazda pod nieprzyjemny chłodny wiaterek.
W Sownie zaczynam od dojazdu pożarowego 32 a następnie po pokonaniu kolejnego odcinka zwanego dojazdem pożarowym 40 prowadzącym między innymi wzdłuż odcinka leśnego gdzie czwartego kwietnia płonął las a przyroda odradza się wjeżdżam do Wielgowa aby przez Zdunowo skierować się na szutrowy odcinek leśny prowadzący do Niedźwiedzia.

Dojazd Pożarowy 32 © strus

Przyroda budzi się na pogorzelisku © strus

Nieczynny budynek dworca Szczecin Zdunowo © strus
Wyjeżdżam w Niedźwiedziu i jadę do Reptowa wydłużona drogą przez Kałęgę i Motaniec a następnie kieruję się do DDR-ki w Kobylance z której w Morzyczynie zjeżdżam na promenadę nad jeziorem Miedwie aby w Zieleniewie wrócić na ścieżkę rowerową i pojechać do Stargardu.

Pomost w Morzyczynie © strus

TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,DP32,DP40,Wielgowo,Zdunowo,Niedźwiedź,Kałęga,Motaniec,
Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA : 50-tka po pracy z plusem.
- DST 50.49km
- Teren 1.50km
- Czas 01:56
- VAVG 26.12km/h
- Temperatura 24.0°C
- Kalorie 1657kcal
- Podjazdy 122m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Poniedziałek, 20 maja 2019 · dodano: 20.05.2019 | Komentarze 5
Prognozy pogody były że po piętnastej będą opady deszczu i burza więc czasu miałem na styk dlatego natychmiast po powrocie z pracy ruszyłem na trasę zaczynając od DDR-ki do Żarowa w którym odbiłem na Grzędzice a tam niespodzianka nagle gwałtowny silny opad deszczu a ja wjeżdżam pod pierwsze duże drzewo aby się skryć.
Pierwszy deszcz dzisiejszego dnia. © strus
Trochę się wkurzyłem że znowu będę musiał wrócić do domu przed czasem jak wczoraj a gdy się uspokoiło ruszyłem w stronę Lipnika i gdy wyjechałem z lasku okazało się że tam wszędzie sucho i ani śladu po jakichkolwiek opadach.Obejrzałem niebo i postanowiłem kontynuować dzisiejszą rundkę wjeżdżając na ścieżkę rowerowa w Lipniku i kierują się do Zieleniewa wjeżdżając na promenadę nad jeziorem Miedwie.

Ciemne chmury nad Stargardem © strus

Jezioro Miedwie w Morzyczynie © strus
Wyjeżdżając z promenady usłyszałem pierwsze grzmoty gdzieś w oddali i kontynuowałem jazdę ścieżką rowerową do jej końca czyli do stacji paliw w Motańcu gdzie zawróciłem i po przejechaniu nad DK 10 skierowałem się przez Kałęgę do Niedźwiedzia w którym dopadł mnie kolejny opad deszczu ale ten był delikatny i przed Reptowem nie było po nim śladu.

W Reptowie dojechałem do stacji PKP a dalej chciałem skierować się w okolice Cisewa ale kolejne dwa silne grzmoty wybiły mi jazdę w tym kierunku i postanowiłem wracać do Kobylanki nad którą były przyjazne chmurki a dalej skierowałem się na Bielkowo.

W Bielkowie jadę trasą MTB do ścieżki rowerowej w Morzyczynie przez Jęczydół a DDR-ką już prosto wracam do Stargardu zadowolony że udało mi się zaliczyć pięćdziesiątkę po pracy i uniknąć burzy a na deser w okolicy wiaduktu nad S 10 trafiłem jeszcze dwa bociany.

Bocian w okolicy węzła Stargard - Zachód © strus

Startujący bocian w okolicy węzła Stargard - Zachód © strus

TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,
Bielkowo,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy