Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 127300.51 kilometrów w tym 11880.10 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.17 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

SOLO

Dystans całkowity:107237.32 km (w terenie 9541.05 km; 8.90%)
Czas w ruchu:4282:37
Średnia prędkość:25.01 km/h
Maksymalna prędkość:3529.00 km/h
Suma podjazdów:285486 m
Suma kalorii:3197771 kcal
Liczba aktywności:1707
Średnio na aktywność:62.82 km i 2h 30m
Więcej statystyk
  • DST 141.00km
  • Czas 05:04
  • VAVG 27.83km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 5855kcal
  • Podjazdy 620m
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zamek Joannitów - Swobnica.

Środa, 18 czerwca 2014 · dodano: 18.06.2014 | Komentarze 6

Dziś gdy zszedłem do piwnicy po rower okazało się że jakieś bydle próbowało się włamać do mojej piwnicy tylko dziwne że wiedział w której są rowery a mam dwie obok i wybrał tą z rowerami  ale nie dał sobie rady na szczęście  ze sztabą a jeszcze był zamek i dwa zapięcia na rowerach.W końcu wybrałem się do Bani ,w Kluczewie sprawdziłem czy Sport tracker działa i ruszyłem w dalszą drogę.
Lokomotywa Ls40-5437
Lokomotywa Ls40-5437 © strus
Szybko przez nie lubiany przez mnie odcinek do Pyrzyc  a dalej już dziewiczym szlakiem w kierunku Bani.

Czołg IS-2 w Pyrzycach
Czołg IS-2 w Pyrzycach © strus
Na DW 122 ruch nie wielki i docieram do pierwszej mieścinki jakim są Rokity.
Rokity kościół
Rokity kościół © strus
Rokity - pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w  I wojnie światowej
Rokity - pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej © strus
Gdy przeglądałem wczoraj gdzie mam jechać i padło na Banie ,wyświetliło mi się zdjęcie z wieżą zamku dlatego postanowiłem pojechać dalej i zapomniałem zobaczyć co można zobaczyć w Baniach.
Kościół parafialny pw. Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Baniach
Kościół parafialny pw. Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Baniach © strusKaplica św. Jerzego z 1417 r.w Baniach
Kaplica św. Jerzego z 1417 r.w Baniach © strus
Z tego wszystkiego że już jestem blisko zamku zapomniałem zajrzeć na stary cmentarz żydowski w Baniach.Zanim podjechałem do zamku musiałem zrobić fotkę kościoła który uważam za najładniejszy na dzisiejszym szlaku który znajduje się na początku wioski Swobnica.
Kościół parafialny p.w. św. Kazimierza w Swobnicy
Kościół parafialny p.w. św. Kazimierza w Swobnicy © strus
Po drodze nie widziałem żadnego znaku informującego o zamku co mnie dziwiło ,w końcu widzę tubylca który mnie kieruje,po około 200m bruku docieram do bramy a zamku nie widzę tylko kilka psów głośno szczekających ,wracam a za zaroślami coś dostrzegam.na bramie był jakiś numer telefonu i dzwonie.Powiedziałem panu że jechałem rowerem ponad 60 km i czy mógłbym zrobić zdjęcie ten bez problemów że zaraz podjedzie.Czekałem może 5 minut i pan otworzył mi bramę zawołał psa i powiedział że on poczeka a ja niech idę sobie popatrzeć.

Zamek Swobnica
Zamek Swobnica © strus
Porzuciłem rower i rozpocząłem wspinaczkę na wieżę ,tylko nie wiem dlaczego robiłem to w bardzo szybkim tempie bo mocno stromych schodach co odpokutowałem później.
Widok z wieży zamku w Swobnicy
Widok z wieży zamku w Swobnicy © strus
To z prawej to porzucony rower ,parę zdjęć zrobiłem i jedno sobie na szczycie i z chodzenie po wąskich stromych schodach było ciężkie i postanowiłem schodzić jak po drabinie co okazało się dobrym pomysłem.

Po zejściu trochę pan mi po opowiadał o historii ja mu podziękowałem i ruszyłem w kierunku Gryfina ,na początku musiałem wrócić do Bani. Za Baniewicami wjechałem na DDR-ke i jechałem ją tylko do Lubanowa bo tak mi poleciła pani w sklepie.Bo nagle się kończy ale ona nie wie w którym momencie.DDR ciężka do szybkiej jazdy mimo że była prawie pusta ,mijałem się tylko z dwoma osobami.
Kościół parafialny p.w. Chrystusa Króla w Lubanowie
Kościół parafialny p.w. Chrystusa Króla w Lubanowie © strus
Ciężka przez wstawiane słupki przy droga na pole i trzeba było się zatrzymywać aby między nimi przeprowadzić rower i dalej jechałem DW 121 aby zawitać w Rożnowie.
Kościół filialny p.w. MB Częstochowskiej w Rożnowie
Kościół filialny p.w. MB Częstochowskiej w Rożnowie © strus
Grobowiec właścicieli majątku von Steinäcker, w tym weterana I wojny światowej w Rożnowie
Grobowiec właścicieli majątku von Steinäcker, w tym weterana I wojny światowej w Rożnowie © strus
Neogotycka kaplica grobowa w Rożnowie
Neogotycka kaplica grobowa w Rożnowie © strus
Po drodze na jaki sklepie zobaczyłem że wyświetliło się że dziś środa o czym ja zapomniałem a jak środa to hala ,więc przez długi pobyt na zamku zostało mi mało czasu przez co postanowiłem skrócić trasę o mijając Gryfino i jadąc w kierunku Wełtynia.W Gajkach odbiłem w prawo i dojechałem do Bartkowa.
Kościół filialny p.w. Wniebowzięcia NMP w Bartkowie
Kościół filialny p.w. Wniebowzięcia NMP w Bartkowie © strus
W Wirówką zaciekawiła mnie brama wjazdowa ale nie było na niej żadnego napisu ,w domy się okazało że jest to wjazd do dworu który służy jako  gospodarstwo agroturystyczne "Wirówek"
Brama wjazdowa
Brama wjazdowa "Wirówek" © strus
Dwór z XVI wieku w Wirówku
Dwór z XVI wieku w Wirówku © strus
Jak Wirówek to w pobliżu jest i Wirów od którego zrobiła się paskudna droga aż do Wełtynia.
Kościół filialny p.w. św. Anny - Wirów
Kościół filialny p.w. św. Anny - Wirów © strus
A jak już byłem w Wełtyniu uzupełniłem napoje i ruszyłem w końcu z wiatrem w kierunku domu z jedną 5 minutową przerwą w Morzyczynie u swojego mechanika który mnie dojrzał i zawołał.Po objedzie krotka przerwa i ostatnia hala w tym sezonie następna od września.
TRASA:
Stargard,Kluczewo,Warnice,Barnim,Obryta,Okunica,Pyrzyce,Rokity,Parnica,Banie,Baniewice,Swobnica,Baniewice,Banie,Tywica,
Lubanowo,Rożnowo,Gajki,Bartkowo,Wirówek,Wirów,Wełtyń,Gardno,Żelisławiec,Kartno,Glinna,Stare Czarnowo,Kołbacz,Nieznań,Bielkowo,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard
MAPKA Z PRZEJAZDU

Kategoria SOLO


Cłowy przez Kołowo i Szmaragdowe.

Poniedziałek, 9 czerwca 2014 · dodano: 09.06.2014 | Komentarze 4

Ponieważ dziś miałem wolne chciałem na początku pojechać na niemiecką stronę ,po sprawdzeniu mapki wyszło mi ok 140 km a że zapowiadali ponownie upał bałem się że ze słońcem przegram i postanowiłem zrobić kółeczko które miałem wykonac w ostatni czwartek ale pokrzyżowała mi je aura.DDR -ką w w słońcu docieram za Morzyczyn ,później pod drzewami do Motańca było już lżej a całkiem extra jak wjechałem w las za stacja paliw.Kiedyś Michał napisał mi że do Kołowa to chyba najlepiej jechać przez Sosnówko tego wariantu jeszcze nie sprawdzałem ,ledwie skończył się bruk rozpocząłem walkę z piachami .
Droga do Dobropola z Sosnówki
Droga do Dobropola z Sosnówki © strus
Mimo że jechały jakieś auta rowerem było ciężko ,odczuwałem wczorajszy prawie 11-sto godzinny pobyt w upalnym słońcu.Później ponownie bruk ,deszcz wypłukał piach na brzegach przez do nadal się ciężko jechało ale w końcu docieram do Dobropola i to na pewno jest najkrótsza droga do tej miejscowości.
Bociania rodzina w Dobropolu Gryińskim
Bociania rodzina w Dobropolu Gryińskim © strus
Dalszą trasę do Kołowa już kilkakrotnie pokonywałem i dzięki bukom które osłaniały mnie przed palącym słońcem jechało się już na luzie nawet podjazdy nie przeszkadzały.
Żurawie w Kołowie
Żurawie w Kołowie © strus
W  Kołowie chciałem kupić coś do picia ,nie mogłem namierzyć sklepu w końcu widzę tubylca pytam i okazuje się że w Kołowie nie ma żadnego sklepu - jak ci ludzie funkcjonują.Teraz prawie cały czas zjazd tylko kilka małych podjazdów,duże odcinki zjeżdżam bez kręcenia
i po przejechaniu pod S3 docieram do ulicy Smoczej.
Dojazd do Smoczej pod S3
Dojazd do Smoczej pod S3 © strus
W końcu sklep ,zakupiłem trzy butelki ,jedną do plecaka drugą na uchwyt a trzecią na całą na miejscu.
Ulica Falskiego i Olkuska to coś dla Daniela ,bardzo strome dwa podjazdy dobre do treningu i docieram do Radosnej gdzie pod drzewami małe lapidarium.
Falskiego i Olkuska
Falskiego i Olkuska © strus
Lapidarium na Radosnej
Lapidarium na Radosnej © strus
Droga którą na początku wybrałem aby dojechać do Szmaragdowego nie przejezdna cała zarośnięta więc wracam i jadę w pobliże Hotelu Panorama i odbijam w las i jadę w stronę Szmaragdowego.

Ściezka zdrowia w okolicy J.Szmaragdowego
Ścieżka zdrowia w okolicy J.Szmaragdowego © strus
Od tego miejsca trzeba było jechać ostrożnie bo na szlaku co jakiś czas pokazywały się różnej wielkości pozostałości po ściętych drzewach różnej średnicy ,kilka zjazdów i jestem na miejscu.
J.Szmaragdowe i moja druga bryka
J.Szmaragdowe i moja druga bryka © strus
Na odpoczynek nie ma czasu ruszam w dalszą drogę w stronę Mostu Cłowego. Po drodze zrobiłem babola na Leszczynowej stało kilka dużych aut i zasłonili mi objazd do starej Eskadrowej i pojechałem za Enea -ą ulicą Łozową i dotarłem do miejsca na focie.
Ul,Łozowa
Ul,Łozowa © strus

Wracam do Eskadrowej i przed wiaduktem wystawiła mi się czapla i nawet nie uciekła.
Czapla siwa przy Eskadrowej
Czapla siwa przy Eskadrowej © strus
I tak docieram do celu i pora wracać do domu na rodzinny obiad trasą jaką wczoraj pokonywałem z małżonką ,czyli DDR-ką na Przestrzenej później wzdłuż Płoni do Goleniowskiej.
DDR w Dąbiu
DDR w Dąbiu © strus
Na przeprawie na Tczewskiej pan który pilnuje wiaduktu zapytał dlaczego jadę tedy jak znaki informują że nie ma przejazdu odpowiedziałem że nie dotyczą rowerów i pojechałem dalej ,droga po rannej burzy do Niedźwiedzia o niebo lepsza niż wczoraj ,można powiedzieć że nie było wcale luźnego piachu.jak dojechałem do Niedźwiedzia sprawdzałem w telefonie która godzina i chyba wyłączyłem przez przypadek Sport Trackera.W Stargardzie zajechałem na rynek po czereśnie i do domu.

TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniwo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Jezierzyce,Sosnówko,Dobropole Gryfińskie,Kołówko,Kołowo,Podjuchy,Zdroje Dąbie,Wielgowo,Zdunowo,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard

Kategoria SOLO


Runda z Bogdanem.

Sobota, 7 czerwca 2014 · dodano: 07.06.2014 | Komentarze 2

W czwartek jak zajechałem w drodze powrotnej  do swojego mechanika wstępnie umówiliśmy się na parę kilometrów.Dziś po pracy wykonałem telefon do Bogdana i sprawdziłem czy wyprawa dojdzie do skutku, umówiliśmy się na 16.15 na parkingu przy biedronce chodź skład był nie pełny bo jeden nasz wspólny kolega ze średniej szkoły wystraszył się zaproponowanej trasy.Najgorsze były pierwsze kilometry po DDR-ce do Kobylanki ze względu na weekendowych rowerzystów.Kółeczka w okolicy Starego Czarnowa i Motańca bez tłoku.Cały dystans mieliśmy przejechać bez zatrzymywania się ale tym razem ja mogłem pomóc komuś i to osobie  ze Słonecznego tak jak mi inny rowerzysta z tego osiedla udzielił pomocy 25 kwietnia.Po chwili przerwy razem dojechaliśmy do Giżynka i się rozjechaliśmy w stronę swoich domów.

TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Bielkowo,Nieznań,Kołbacz,Dębina,Stare Czarnowo,Kołbacz,Nieznań,Bielkowo,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,
Stargard,Giżynek,Stargard


Kategoria SOLO


Ucieczka przed deszczami.

Czwartek, 5 czerwca 2014 · dodano: 05.06.2014 | Komentarze 2

Wyjeżdżając z domu miałem zamiar dojechać na Podjuchy przez Kołowo ,ale dzisiejsza trasa była weryfikowana na bieżąco przez deszczowe chmury i ucieczki przed nimi.Ledwie ruszyłem i już na Ceglanej pojawiły się pierwsze krople i tak jechałem aż do stacji paliw w Motańcu.Jak wjechałem w las to przez drzewa krople się nie przedostawały.Jak dotarłem do Sosnówka to przeraziły mnie chmury deszczowe gdzieś w okolicy Dobropola i wróciłem na Pyrzcką  i postanowiłem pojechać proponowaną drogą przez Jarro , po drodze wpadły mi w oko dwa pojazdy.
Star 25
Star 25 © strus
Lokomotywa na ul.Pyrzyckiej w Szczecinie
Lokomotywa na ul.Pyrzyckiej w Szczecinie © strus
Odcinek do Koziej sam jakoś szybko pokonałem niż w sobotę z Żonką ,dla pewności sprawdziłem na mapie czy to na pewno da droga ,zmylił mnie na drzewie opis że to czarny szlak.
Krzyżówka na Koziej
Krzyżówka na Koziej © strus
Droga okazała się bardzo łatwa i na dodatek prawie cały czas z górki ,jak wjechałem na przeprawę nad A6 od razu poznałem że tu już byłem jadąc z Kołowa.Po zaliczeniu Majowego i Słonecznego wyjechałem na DDR -kę na Struga.Kolejna zmiana planu bo z centrum nadciągały kolejne chmurzyska i Gryfińską pojechałem do Dąbia ,gdzie w parku zrobiłem sobie małą przerwę na małe co nie co.
Małe co nie co
Małe co nie co © strus
Ledwie ruszyłem a na brzegu Płoni dojrzałem czaplę siwą pierwszy raz w mieście ale gdy się zbliżyłem uciekła na drugi brzeg.
Czapla siwa
Czapla siwa © strus
Drugie podejście częściowo nie udane,ale  trafiłem w trakcie lotu na drugą stronę Pomorskiej tam już nie miałem jak dojechać.Coraz bardzie myślę o zakupie Samsunga Galaxy Zoom bo lustrzanki nie chce mi się wozić.
Czapla siwa w locie
Czapla siwa w locie © strus
Pora ruszyć w stronę Tczewskiej ,gdzie zrobiłem kółeczko Nowoprzestrzenną do ronda przy Goleniowskiej.
Nowe rondo przy Goleniowskiej
Nowe rondo przy Goleniowskiej © strus
Wjazd na DDR przy Tczewskiej
Wjazd na DDR przy Tczewskiej © strus
Przy Nieśmiałej dokupiłem isotonika i ruszyłem w dalszą drogę.W Morzyczynie zajechałem na bajerę do swojego mechanika i to był błąd,
pogadaliśmy około 10 minut i nagle zrobiło się ciemno i znowu trzeba było uciekać.Chmury dogoniły mnie na przejeździe nad S10 a pierwsze krople pokazały się przed Lipnikiem.
Ciemno przy S10
Ciemno przy S10 © strus
Przez to zrezygnowałem z jazdy przez Grzędzice i Żarowo i chciałem jak najszybciej dotrzeć do domu ale nie udało się , jak dojeżdżałem do południka to luneło i schowałem się pod kasztanowcami.
15 południk
15 południk © strus
Nadal byłem suchy jak ruszyłem po deszczu ale nie długo bo do Ceglanej na której było dużo wody i jadąc bez błotników .......
To nic w porównaniu z nowym odcinkiem drogi na I Brygady gdzie woda płynęła całą szerokością ulicy i była głęboka i tak po pachybyłem cały przemoczony. A prawie się udało.

TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Jezierzyce,Sosnówko,Płonia,Klęskowo,Zdroje, Dąbie,Wielgowo,Zdunowo,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.

Kategoria SOLO


Schron typu Granit.

Piątek, 23 maja 2014 · dodano: 23.05.2014 | Komentarze 4

Na lotnisko do Kluczewa pojechałem aby zobaczyć schron typu granit przy którym byłem z małżonka ale nie wiedziałem o jego przeznaczeniu ,dopiero gdy poczytałem o nim postanowiłem zobaczyć jeszcze raz z bliska. Pod mapą wycieczki znajdziecie linki.
Do Kluczewa pojechałem znacznie wydłużona drogą do Golczewa przez Giżynek a dalej DDR-ka na Oś.Tańskiego

Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa w Stargardzie
Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa w Stargardzie © strus
Przed kościołem zamiast pojechać w prawo ja wybrałem w lewo ,gdzie droga szybko się skończyła zamieniając w trawę która dojechałem do pola ,po którym trochę jechałem i trochę prowadziłem rower.
Droga na lotnisku
Droga na lotnisku © strus
Gdy dotarłem do jakiegoś asfaltu poprowadził mnie prawie do Warnic ,jak już wróciłem na dobrą drogę dostrzegłem drogowskaz który mnie zaciekawił.
Drogowskaz do starych drzew
Drogowskaz do starych drzew © strus
Za raz za drogowskazem po obu stronach drogi były ruiny jakiś obiektów ,później natrafiłem jeszcze na jeden który był właśnie rozbierany.
Burzykowo - ruiny
Burzykowo - ruiny © strus

Ktoś zadał sobie trud i na drzewach oznaczył strzałkami  jak dojechać do tych starych drzew ,dla bezpieczeństwa na drodze były na biało oznaczone przeszkody [np:ścięte drzewka].
Stare drzewo w Burzykowie
Stare drzewo w Burzykowie © strus

Niestety zdjęcia robione telefonem pod drzewami w ostrym słońcu kiepsko wychodziły.Chyba następny telefon z serii galaxy to będzie ZOOM.

Ale jadąc w stronę Dębicy w której okolicy jest schron udało mi się zrobić fotkę jaszczurki.
Jaszczurka
Jaszczurka © strus
Przed dotarciem do celu napotkałem jeszcze jeden obiekt ,chyba też jakiś schron.

Do schronu typu Granit nie ma chyba dojazdu ,przedzierałem się pieszo zostawiając rower w zaroślach przez wysoką trawę,osty,pokrzywy i trzeba uważać na jakieś jamy.Po kilku bliskich spotkaniach z agresywnymi roślinami postanowiłem że go zwiedzę jesienią jak będzie lepsze podejście.
Podwójny schron typu Granit dla pocisków rakietowych klasy z-z
Podwójny schron typu Granit dla pocisków rakietowych klasy z-z © strus
I na tym pora skończyć zwiedzanie i troszkę pojeździć,w Kunowie uzupełniłem zapasy płynów i pojechałem na szlak po gminie Kobylanka z przerwą na zimnego loda w Niedźwiedziu.
Różaneczniki w Motańcu
Różaneczniki w Motańcu © strus
Trasa:
Stargard,Giżynek,Golczewo,Kluczewo,Warnice,Burzykowo,Dębica,Koszewo,Koszewko,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,
Kobylanka,Motaniec,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
LOTNISKO KLUCZEWO 
http://pl.wikipedia.org/wiki/Broń_masowego_rażenia_w_Polsce
Kategoria SOLO


Maciejewo przez Nowogard.

Środa, 21 maja 2014 · dodano: 21.05.2014 | Komentarze 2

Chciałem jak najszybciej dotrzeć do Maszewa z pominięciem odcinka od Stargard do Łęczycy,dlatego pojechałem przez Storkówko.Następnie według mapy Google miałem dotrzeć do Parlina tak jak poniżej narysowałem czerwoną kreską.

Niestety droga nie istniała ,na niej rósł rzepak,musiałem zawrócić w stronę węzła Łęczyca.Jadąc za uwarzyłem polną drogę na północ którą wjechałem do Parlina.Żeby nie jechać do Nowogardu DW 106 w Maszewie obrałem kierunek na Redło.Ledwie wyjechałem z Maszewa i droga się bardzo pogorszyła na szczęście nie jechałem Speederem.Pierwsze fotki zrobiłem dopiero w Godowie.
Dom pod Lipami w Godowie
Dom pod Lipami w Godowie © strus
Kościół filialny p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego w Godowie
Kościół filialny p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego w Godowie © strus
Kolejnym miejscem do chwili odpoczynku była miejscowość Długołęka.
Dwór ? w Długołęce
Dwór ? w Długołęce © strus
Kościół parafialny p.w. św. Anny w Długołęce
Kościół parafialny p.w. św. Anny w Długołęce © strus
Teraz została prosta droga do Nowogardu nie najlepszej jakości.W Nowogardzie zrobiłem małe kółeczko żeby zrobić kilka fotek,najtrudniej było zrobić kościół który był w okół zakryty drzewami.
Ratusz w Nowogardzie
Ratusz w Nowogardzie © strus
Kościół parafialny p.w. Wniebowzięcia NMP w Nowogardzie
Kościół parafialny p.w. Wniebowzięcia NMP w Nowogardzie © strus

Jezioro Nowogardzkie
Jezioro Nowogardzkie © strus

Wyjeżdżając z Nowogardu zatankowałem na Orlenie i ruszyłem DDR -ką do węzła  Olchowo .Po drodze była tablica na której widniała temperatura powietrza 27,9  i temperatura drogi 48 stopni.
Kościół filialny pw. Apostołów Piotra i Pawła w Olchowie
Kościół filialny pw. Apostołów Piotra i Pawła w Olchowie © strus
Na DK 6 bardzo duży ruch nie mogłem się doczekać kiedy zjadę z tej drogi ,chodź na początku miałem w  planie dojechać do Goleniowa ale uciekłem z niej na Kikorze .
Kościół filialny Matki Bożej Fatimskiej w Kikorze
Kościół filialny Matki Bożej Fatimskiej w Kikorze © strus
W Osinie odbiłem w prawo żeby dojechać do Maciejewa.
Kościół parafialny p.w. Niepokalanego Poczęcia NMP w Osinie
Kościół parafialny p.w. Niepokalanego Poczęcia NMP w Osinie © strus
W Burowie natknąłem się na stary cmentarz i i pozostałości po kościele [fundament]
Burwo - stary cmentarz
Burwo - stary cmentarz © strus
Pomnik poświęcony mieszkańcom okolicznych wsi poległym w I wojnie światowej w Burowie
Pomnik poświęcony mieszkańcom okolicznych wsi poległym w I wojnie światowej w Burowie © strus
Z Burowa tylko chwila i jestem u nowego celu czyli Maciejewo.
Pałac w Maciejewie
Pałac w Maciejewie © strus
Pamiątkowy głaz przy pałacu w Maciejewie
Pamiątkowy głaz przy pałacu w Maciejewie © strus
Z Maciejewa do Dobrosławca najkrótszą drogą a tam sprawdzam na mapie czy można przez las dojechać do Tarnowa ,potwierdzenie miałem u tubylca i ruszyłem.Droga jak na leśną bardzo kiepska prze duże ilości kamieni o sporych rozmiarach a na dodatek przez wilgoć masa owadów ale trzeba było wytrzymać prawie 4 km.I Jeszcze jeden taki odcinek z Zagórki do drogi 141 i zawitałem w sklepie w Przemoczu po ostatnie zakupy.W Sownie odbiłem w las i po jednym kilometrze miałem dość ,chyba przez ten upał.Z Grzędzic postanowiłem jechać szosą żeby było lżej zamiast bezpośrednio na Podmiejską.

TRASA:
Stargard,Mokrzyca,Klępino,Małkocin,Storkówko,Parlino,Maszewo,Wisławie,Godowo,Redło,Krasnołęka,Długołęka,Sieciechowo,
Nowogard,Olchowo,Kikorze,Osina,Przypólsko,Burowo,Maciejewo,Jarosławki,Budzieszowce,Dobrosławiec,Tarnowo,Zagórce,Przemocze,
Sowno,Grzedzice Majątek,Grzędzice,Żarowo ,Stargard


Moje spalanie to 3 x 0,75 isotonik ,2 x 0,5 wody ,3 x batony musli i jak dotarłem do domu to ok 0,7 wody tym razem gazowanej.
Kategoria SOLO


Zdunowo przez Goleniów.

Piątek, 16 maja 2014 · dodano: 16.05.2014 | Komentarze 0

Dobrze nie raz poczytać obce posty bo mogą się w przyszłości przydać tak jak mi dziś o Sport trackerze Daniela z wtorku .U mnie ikona sygnału GPS wskazywała że jestem połączony gdy wjechałem w las od Miedwiecka w kierunku Sowna dzwonił do mnie kolega i gdy chciałem porównać dane z licznikiem ujrzałem w telefonie przejechanych kilometrów ZERO,a miałem już w nogach szesnaście.Restart telefonu pomógł ,na mapce dane są edytowane do danych z licznika.Pierwszy raz do Goleniowa pojechałem całkiem inną trasą chodź
trasę jakby zebrał z kilku wycieczek już pokonywałem jedynie do dziś nie pamiętałem że jechałem odcinek Bolechowo Goleniów przez Zabród.
Pamięci tych którzy byli tu przed nami - Bolechowo
Pamięci tych którzy byli tu przed nami - Bolechowo © strus
Dom mieszkalny w Bolechowie
Dom mieszkalny w Bolechowie © strus
Gdy wjeżdżałem do Zabród przypomniał mi się post dornfeld -a o górze dzwonów ale od tej strony chyba nie ma dojazdu ,bynajmniej ja nie znalazłem i gdy wjeżdżałem do Goleniowa dopiero sobie przypomniałem że wjeżdżałem od tej strony do miasta.
W Goleniowie przejechałem przez nowe rondo na Kasprowicza i ruszyłem w kierunku parku przemysłowego i zrobiłem przerwę na batona.
Goleniwski Park Przemysłowy
Goleniwski Park Przemysłowy © strus
Po konsumpcji ruszam w dalszą drogę do Załomia ,po drodze pierwszy raz dojrzałem  pomnik strażaka w Rurzycy.
Rurzyca - Załorzycielom Ochotniczej Straży Pożarnej
Rurzyca - Założycielom Ochotniczej Straży Pożarnej © strus
W Załomiu dojrzałem pizzerie i restauracje nadające się na konsumpcję z rowerem,będzie trzeba zaproponować żonce przyjazd .
Bunkier na terenie fabryki kabli w Załomiu
Bunkier na terenie fabryki kabli w Załomiu © strus

Gryf mnie pożegnał a przywitał 4-ro kilometrowy odcinek leśny do Wielgowa .W Niedźwiedziu zakupiłem sobie jeszcze trzeciego isotonika i ruszyłem do domu szukając dodatkowych metrów żeby na koniec było minimum 90 km.
TRASA:
Stargard.Lipnik,Zieleniewo,Miedwiecko,Sowno,Strumiany,Łęsko,Bącznik,Bolechowo,Zabród,Goleniów,Łozienica,Warcisławiec,
Dobroszyn,Rurzyca,Kliniska Wielkie,Pucice,Załom,Wielgowo,Zdunowo,Niedźwiedź,Kałęga,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,
Zieleniewo,Lipnik,Stargard.

Kategoria SOLO


Awaryjny zjazd do domu.

Sobota, 10 maja 2014 · dodano: 10.05.2014 | Komentarze 2

Po sześciu dniach bez roweru przez drugą zmianę dziś z żonka ruszyliśmy z małym kłopotem ,podczas przeglądu roweru żony stwierdziłem że w tylnym kole jest zbyt mało powietrza ,dopompowałem i ruszyliśmy dawno nie jechanym odcinkiem do Lipnika przez Grzędzice i przez promenadę aż do Jęczydołu.
Kaczor nad J.Miedwie
Kaczor nad J.Miedwie © strus

W Jęczydole odbiliśmy do lasu i leśnymi ścieżkami dojechaliśmy do  Kobylanki przejechaliśmy na drugą stronę DK 120 i dalej lasem .

W okolicach Motańca na wysokości stacji paliw napotkaliśmy jakiś budynek niewiadomego przeznaczenia przy którym byliśmy ledwie chwile  ,gdy usłyszeliśmy dziki daliśmy nogę z tego miejsca.
Budynek w okolicy  stacji paliw w Motańcu
Budynek w okolicy stacji paliw w Motańcu © strus
Przejechaliśmy pod DK 10 i przed Niedźwiedziem zauważyłem że znowu brakuje powietrze w tylnym kole małżonki ,pora była przetestować nową pompkę ręczną.Chwila moment   i jedziemy dalej ale plan dalszej jazdy do Sowna przez Reptowo ulega zmianie i skracamy go do jazdy przez Cisewo aby pojechać do Miedwiecka.
Krowy w Cisewie
Krowy w Cisewie © strus
W Cisewie kolejne dopompowanie Iwonki koła.Miałem dętkę zapasową ale jakoś nie chciało mi się zmieniać co później okazało się że dobrze że zwlekałem z tą czynnością bo gdy na DDR -ce skręcaliśmy ku przeprawie nad DK 10 ja złapałem kapcia tym razem w tylnym kole i potrzebna była wymiana dętki.Bez żadnego zapasu tylko z łatkami nie chcieliśmy ryzykować dalszej jazdy ,postanowiliśmy jechać jak najkrótsza droga do domu po drodze już w Stargardzie na ulicy Chopina ostatnie pompowanie i docieramy do domu.Jutro będę musiał  założyć klejoną dętkę żonie bo niema już żadnej nowej do górala a w poniedziałek do sklepu uzupełnić zapasy.

TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydół,Kobylanka,Niedźwiedż,Reptowo,Cisewo,Miedwiecko,Zieleniewo,
Lipnik,Stargard.

Kategoria SOLO


Z Iwonką do Kołowa

Sobota, 3 maja 2014 · dodano: 03.05.2014 | Komentarze 4

Dziś mój czwarty dzień wolny od pracy miał inaczej wyglądać ale gdy widziałem słońce za oknem to zaniedbałem drobne zaległe prace domowe i wyruszyliśmy z żona na szlak ,chodź ona nie wiedziała dokąd jedziemy.DDR pojechaliśmy do Kobylanki gdzie w sklepie zakupiłem batony musli i napoje i zajechaliśmy na coś słodkiego za kościół i małe rozpoznanie sił i chęci żony.
Fontanna w Kobylance
Fontanna w Kobylance © strus
Mimo że było 12 stopni to czuć było chłód ,dobrze że nie pojechałem na krótko bo chyba bym zmarzł gdy zachodziło słońce,żona sama zaproponowała kierunek na Jezierzyce to o Kołowie postanowiłem powiedzieć jej dopiero w okolicy ulicy Pyrzyckiej.Pierwsza sama zareagowała dlaczego nie skręciłem w Jezierzycach w Bukową ,odpowiedziałem że dziś pojedziemy inaczej.Zorientowała się jak zobaczyła drogowskaz na Kołowo i do Glinnej ,przyjęła to dobrze do póki nie zobaczyła bruku.Pocieszyłem żonkę że jak będą ją nadgarstki bolały to podprowadzę jej sam rower po bruku i pod góry które nie będzie mogła podjechać.

Zdziwiłem się bardzo że dała sobie radę podjechać pod najdłuższy podjazd bez prowadzenia roweru jedynie z jednym krótkim odpoczynkiem.
Po wspinaczce zażądziłem przerwę w Kołówku i podziwialiśmy sobie biegające konie.
Konie w Kołówku
Konie w Kołówku © strus

Po przerwie ruszyliśmy w dalszą trasę i po drodze przedstawiłem dwie koncepcje powrotu do domu ,lżejszy to powrót szosą przez Dobropole Gryfińskie i Stare Czarnowo a cięższy ze względu na  zjazd po bruku do Płoni.Żona wolała bruk niż podjazd pod Nieznań więc jej słowo dla mnie rozkazem i tak zawitaliśmy w Kołowie.
Kołowo zdobyte
Kołowo zdobyte © strus
Podjechaliśmy pod antenę a następnie brukiem zjechaliśmy do Płoni ,w lesie słońca nie było przez co było dość chłodno szczegółnie w dłonie aż raz się zatrzymaliśmy na małej polance ze słońcem w celu dogrzania się.Na Bukowym pierwszy raz widziałem taką ilość rowerzystów ,myślę że w sumie było ich około trzydziestu. Z Płoni do Zdunowa jechaliśmy pod bardzo zimny wiatr ,małżonka narzekała że jest jej zimno ,polepszyło się jak lasem jechaliśmy do Niedźwiedzia wtedy postanowiłem że po drodze zajedziemy gdzieś na kawę dla rozgrzania.Nie ma to jak kawa i hot-dog na stacji paliw , już po kilku łykach była zadowolona.

A wystarczyło coś zabrać dodatkowego do plecaka ,teraz będę musiał za nią o tym pamiętać na przyszłe chłodne dni.

TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Jezierzyce,Śmierdnica,Płonia ,Kołówko,Kołowo,Płonia ,Zdunowo,Niedźwiedź,Reptowo,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.



Kategoria SOLO


Na Niemiecką stronę.

Środa, 30 kwietnia 2014 · dodano: 30.04.2014 | Komentarze 1

Ruszyłem na poszukiwania dobrej pompki w kierunku Szczecina najkrótsza drogą czyli DK 10 ,po godzinie zawitałem w sklepie u Turowskiego ,niestety pompka wcześniej wybrana nadal nie dostępna ,miła pani powiedziała mi że pompki firmy Lezyne są lepsze ,poczytałem opinie w necie i wybrałem Flex Hose : MAX:120psi | 8.3 bar ,długość 170mm ,ciężar 75 g.  OPIS POMPKI.

Po kłopotach z terminalem w sklepie musiałem podjechać do bankomaty po kasę i wrócić do sklepu ,przez czytanie opinii i szukanie bankomatu straciłem trochę czasu i pora na dalszą drogę.Przez Zdroje  pojechałem w kierunku Autostrady Poznańskiej na której był duży tłok jak całą drogę od domu do Kołbaskowa.

Rondo Hermana Hakena
Rondo Hermana Hakena © strus
Dopiero w Kołbaskowie za zjazdem na A6 zrobiło się luźniej na drodze i od razu mniej stresu podczas jazdy.
Kościół Świętej Trójcy w Kołbaskowie
Kościół Świętej Trójcy w Kołbaskowie © strus
Granica w Rosówku
Granica w Rosówku © strus
Ledwie przejechałem granicę wyprzedziła mnie niemiecka policja i od razu sobie przypomniałem że nie mam ze sobą żadnego dokumentu a za chwilę ZOLL i zatrzymali się za krzyżówką na Rosow a ja pojechałem chodź nie miałem takiego planu do Rosow i nie żałuję bo trochę tam się zmieniło od mojej ostatniej wizyty.
Farma wiatrowa przed Rosow
Farma wiatrowa przed Rosow © strus

Kościól w Rosow
Kościól w Rosow © strus
Pora wracać w kierunku Gryfina drogą B - 2  przez Neurochlitz gdzie po drodze zrobiłem dwie fotki obelisków.


Gdy zawitałem w Mescherin zrobiłem sobie przerwę na batona i 0,5  i przed mną najgorszy odcinek pod względem nawierzchni od mostu na Odrze Zachodniej aż do wyjazdu z Gryfina.
Kościół  p.w. Narodzenia NMP w Gryfinie
Kościół p.w. Narodzenia NMP w Gryfinie © strus
Przed Wełtyniem w końcu dobra droga i spokojna jazda ,przez Wełtyń przejechałem pierwszy raz inaczej niż prowadzi główna droga ,oczywiście powodem był kościółek.
Kościół parafialny p.w. MB Różańcowej w Wełtyniu
Kościół parafialny p.w. MB Różańcowej w Wełtyniu © strus

Powrót na DK 120 w kierunku Starego Czarnowa gdzie uzupełniłem ostatni raz zapas isotonika i ostatnia fotka w Kartnie chyba kiedys to był jakiś pałac ale na razie nic na ten temat nie znalazłem.
Dom mieszkalny w Kartnie
Dom mieszkalny w Kartnie © strus
Od Starego Czarnowo prosto do domu i czas na środową hale ,base,saunę dziś się przyda po wysiłku.

TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Płonia,Bukowe,Zdroje,Podjuchy,Ustowo,Przecław,Smętowice,Kołbaskowo,
Rosówek,Rosow,Neurochlitz,Mescherin,Gryfino,Wełtyń,Gardno,Żelisławiec,Kartno,Glinna,Stare Czarnowo,Kołbacz,Nieznań,Bielkowo,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.


Kategoria SOLO