Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 113697.42 kilometrów w tym 10828.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Pola i lasy.

Sobota, 14 marca 2015 · dodano: 14.03.2015 | Komentarze 3

Pola i lasy górowały dzisiejszego dnia na moim szlaku chodź jechałem bez żadnego planu jak większości wypadów.Do Lubowa tym razem pojechałem przez mały lasek zajeżdżając do żabiego uroczyska na którym widoczna była praca bobrów.
Żabie uroczysko
Żabie uroczysko © strus


W Lubowie coś mnie skusiło i zamiast do Klępina pojechałem drogą na wprost której nie ma na żadnej mapie i za daleko nie dojechałem bo w pewnym momencie po prostu nie była przejezdna przez głębokie błoto i musiałem wrócić sie kilkadziesiąt metrów i wjechać na inna polną drogę przy której były dwie pary żurawi i zalane wodą pole.
Zalane pole
Zalane pole © strus
Żurawie w okolicy Lubowa
Żurawie w okolicy Lubowa © strus

Droga polna dość grząska ale bywało gorzej ,docieram do rzeczki Małka i po przeprawie zaczął się koszmar dzisiejszego dnia jazda po polu i na dodatek zły wybór drogi któą chciałem dojechać jak najszybciej do budynków.Okazało się że dojechałem do torów nieczynnej wąskotorówki które były zarośnięte  i nie do pokonania nawet pieszo.Zawróciłem i polem pojechałem do szosy w Małkocine.
Rzeka Małka
Rzeka Małka © strus

Trzy kilometry po polach w kierunku Małkocina dały mi popalić aż moje morale podupadło dzisiejszego dnia, ja to nie Wojtek że lubi jeździć po takich drogach ale za to po drodze do Warchlinka widziałem kilkanaście par żurawi które były bardzo czujne i gdy się zbliżałem odlatywały.
Żurawie w okolicy Śiwkowa
Żurawie w okolicy Śiwkowa © strus
Nic wcześniej nie słyszałem o rozbudowie DK 142  ale z wiaduktu nad nią było widać że po obu stronach wyciętą krzaki i drzewa to może dokończą dzieło Adolfa i zrobią cztery pasy i drogę rowerową.
DK 142 w okolicy Warchlinka
DK 142 w okolicy Warchlinka © strus

Za Warchlinem początkowo jadę znowu polem i gdy docieram do lasu to przez 37 kilometrów można powiedzieć jadę terenem.Gdy dotarłem do rowerostrady poczułem ulgę po wcześniejsze kilometry po piachach i korzeniach odczuły moje nadgarstki i dłonie.

Rowerostrada do Bącznika
Rowerostrada do Bącznika © strus
Nie ma to jak dobra droga gruntowa prawie bez dziur a na pewno dziś bez piachu i błota dzięki czemu można było bezstresowo jechać.
Na drodze do Strumian spotykam bikerów z którymi wymieniam się pozdrowieniami i  po przekroczeniu DW 142 nie wjeżdżam do Sowna tylko odbijam na gruntową drogę która jeszcze nie jechałem i docieram do tartaku tym razem nie bobrowego.
Tartak Wandw w Sownie
Tartak Wanda w Sownie © strus

Na drodze od ulubionej leśnej krzyżówki  do Reptowa ktoś  dziury łatał kawałkami cegieł :( co zmusiło mnie do jazdy slalomem.Gruntami jadę do Zieleniewa do ulicy Długiej na której poczułem  dopiero  ulgę w dłoniach.Jutro jak pogoda pozwoli chyba odpocznę od terenu.
TRASA:
Stargard,Lubowo,Małkocin,Siwkowo,Warchlinko,Bącznik,Łęsko,Strumiany,Sowno,Kępinka,Reptowo,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
http://www.sports-tracker.com/workout/strus1968/55...



Kategoria SOLO



Komentarze
4gotten
| 21:14 sobota, 14 marca 2015 | linkuj Niezły offroad. Ty chyba lubisz taplać się w błocie ;-) Przesiądź się w końcu na Speedera.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!