Info

Więcej o mnie.















Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Wrzesień7 - 9
- 2025, Sierpień16 - 18
- 2025, Lipiec9 - 10
- 2025, Czerwiec22 - 15
- 2025, Maj12 - 18
- 2025, Kwiecień9 - 15
- 2025, Marzec20 - 17
- 2025, Luty21 - 4
- 2025, Styczeń19 - 8
- 2024, Grudzień12 - 12
- 2024, Listopad8 - 10
- 2024, Październik13 - 22
- 2024, Wrzesień14 - 27
- 2024, Sierpień17 - 26
- 2024, Lipiec14 - 33
- 2024, Czerwiec20 - 49
- 2024, Maj13 - 24
- 2024, Kwiecień11 - 24
- 2024, Marzec12 - 27
- 2024, Luty7 - 13
- 2024, Styczeń5 - 15
- 2023, Grudzień8 - 18
- 2023, Listopad8 - 15
- 2023, Październik10 - 15
- 2023, Wrzesień14 - 35
- 2023, Sierpień12 - 21
- 2023, Lipiec13 - 35
- 2023, Czerwiec23 - 48
- 2023, Maj17 - 38
- 2023, Kwiecień12 - 33
- 2023, Marzec8 - 17
- 2023, Luty11 - 21
- 2023, Styczeń11 - 20
- 2022, Grudzień9 - 20
- 2022, Listopad10 - 24
- 2022, Październik13 - 27
- 2022, Wrzesień14 - 28
- 2022, Sierpień11 - 20
- 2022, Lipiec12 - 18
- 2022, Czerwiec18 - 31
- 2022, Maj13 - 32
- 2022, Kwiecień16 - 27
- 2022, Marzec11 - 24
- 2022, Luty11 - 17
- 2022, Styczeń9 - 12
- 2021, Grudzień3 - 4
- 2021, Listopad8 - 15
- 2021, Październik10 - 24
- 2021, Wrzesień15 - 29
- 2021, Sierpień13 - 24
- 2021, Lipiec16 - 35
- 2021, Czerwiec24 - 46
- 2021, Maj14 - 29
- 2021, Kwiecień11 - 40
- 2021, Marzec12 - 31
- 2021, Luty8 - 20
- 2021, Styczeń8 - 18
- 2020, Grudzień17 - 50
- 2020, Listopad16 - 71
- 2020, Październik15 - 54
- 2020, Wrzesień17 - 55
- 2020, Sierpień16 - 46
- 2020, Lipiec12 - 40
- 2020, Czerwiec18 - 56
- 2020, Maj17 - 70
- 2020, Kwiecień16 - 86
- 2020, Marzec15 - 70
- 2020, Luty13 - 32
- 2020, Styczeń15 - 41
- 2019, Grudzień15 - 41
- 2019, Listopad14 - 28
- 2019, Październik16 - 43
- 2019, Wrzesień14 - 31
- 2019, Sierpień19 - 47
- 2019, Lipiec11 - 27
- 2019, Czerwiec20 - 50
- 2019, Maj14 - 63
- 2019, Kwiecień14 - 56
- 2019, Marzec14 - 47
- 2019, Luty13 - 34
- 2019, Styczeń11 - 34
- 2018, Grudzień12 - 42
- 2018, Listopad15 - 84
- 2018, Październik12 - 64
- 2018, Wrzesień14 - 60
- 2018, Sierpień16 - 50
- 2018, Lipiec14 - 50
- 2018, Czerwiec15 - 64
- 2018, Maj18 - 70
- 2018, Kwiecień17 - 77
- 2018, Marzec13 - 60
- 2018, Luty10 - 40
- 2018, Styczeń13 - 64
- 2017, Grudzień14 - 53
- 2017, Listopad14 - 52
- 2017, Październik13 - 43
- 2017, Wrzesień12 - 39
- 2017, Sierpień14 - 45
- 2017, Lipiec11 - 47
- 2017, Czerwiec16 - 63
- 2017, Maj4 - 20
- 2017, Kwiecień5 - 19
- 2017, Marzec14 - 47
- 2017, Luty6 - 22
- 2017, Styczeń10 - 26
- 2016, Grudzień10 - 34
- 2016, Listopad11 - 30
- 2016, Październik10 - 30
- 2016, Wrzesień12 - 47
- 2016, Sierpień7 - 31
- 2016, Lipiec8 - 24
- 2016, Czerwiec12 - 48
- 2016, Maj17 - 76
- 2016, Kwiecień11 - 74
- 2016, Marzec12 - 57
- 2016, Luty11 - 40
- 2016, Styczeń12 - 25
- 2015, Grudzień11 - 40
- 2015, Listopad13 - 41
- 2015, Październik15 - 60
- 2015, Wrzesień15 - 74
- 2015, Sierpień16 - 58
- 2015, Lipiec15 - 49
- 2015, Czerwiec12 - 51
- 2015, Maj13 - 55
- 2015, Kwiecień15 - 63
- 2015, Marzec12 - 57
- 2015, Luty13 - 39
- 2015, Styczeń8 - 29
- 2014, Grudzień12 - 30
- 2014, Listopad12 - 32
- 2014, Październik11 - 23
- 2014, Wrzesień10 - 34
- 2014, Sierpień15 - 28
- 2014, Lipiec12 - 29
- 2014, Czerwiec12 - 33
- 2014, Maj12 - 33
- 2014, Kwiecień14 - 41
- 2014, Marzec16 - 51
- 2014, Luty10 - 31
- 2014, Styczeń10 - 38
- 2013, Grudzień10 - 34
- 2013, Listopad11 - 34
- 2013, Październik11 - 36
- 2013, Wrzesień12 - 26
- 2013, Sierpień15 - 24
- 2013, Lipiec7 - 10
- 2013, Czerwiec11 - 17
- 2013, Maj13 - 16
- 2013, Kwiecień11 - 6
- 2013, Marzec6 - 3
- 2013, Luty2 - 1
- 2013, Styczeń3 - 1
- 2012, Grudzień4 - 3
- 2012, Listopad8 - 2
- 2012, Październik12 - 4
- 2012, Wrzesień12 - 17
- 2012, Sierpień13 - 8
- 2012, Lipiec10 - 6
- 2012, Czerwiec12 - 4
- 2012, Maj15 - 1
- 2012, Kwiecień14 - 3
- 2012, Marzec12 - 0
- 2012, Luty1 - 0
- 2011, Grudzień3 - 1
- 2011, Listopad11 - 7
- 2011, Październik11 - 0
- 2011, Marzec1 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
SOLO
Dystans całkowity: | 107237.32 km (w terenie 9541.05 km; 8.90%) |
Czas w ruchu: | 4282:37 |
Średnia prędkość: | 25.01 km/h |
Maksymalna prędkość: | 3529.00 km/h |
Suma podjazdów: | 285486 m |
Suma kalorii: | 3197771 kcal |
Liczba aktywności: | 1707 |
Średnio na aktywność: | 62.82 km i 2h 30m |
Więcej statystyk |
- DST 86.25km
- Teren 10.00km
- Czas 03:45
- VAVG 23.00km/h
- Temperatura 3.0°C
- Kalorie 3273kcal
- Podjazdy 270m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Dolice za Dobrzanami.
Piątek, 8 grudnia 2017 · dodano: 08.12.2017 | Komentarze 4
Wyruszyłem po jedenastej a termometr pokazywał sześć stopni a jak wracałem było ledwie trzy ,zanim dotarłem do DDR-ki przy DK 20uwieczniłem wyremontowany najstarszy słup energetyczny w mieście na skrzyżowaniu ulic Wiejskiej i Jagiellońskiej.
![Stargard - Stuletni słup energetyczny [najstarszy w mieście]](http://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2017/12/08/703903.jpg)
Stargard - Stuletni słup energetyczny [najstarszy w mieście] © strus
W Strachocinie zjechałem ze ścieżki rowerowej żeby skierować się na Pęzino przez Ulikowo i tak jak ostatnim razem do Dobrzan dojechałem przez Marianowo i Kępno a od Wiechowa jechałem w pełnym słońcu które schowało się w Dobrzanach.

Wiechowo (niem.Büche)Wieża Kościoła i pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej. © strus

Kępno (niem.Kempendorf) Kościół filialny p.w. św. Józefa z 1 poł. XIX w. © strus

DOBRZANY (niem.Jakobshagen) Pomnik w formie obelisku poświęcony mieszkańcom miasta poległym w I wojnie światowej. © strus
Tym razem gdy dojechałem do Dobrzan dobrze wybrałem drogę do Dolic jadąc przez Grabnice.Niestety droga do Dolic dziś była zalana wodą jedynie odcinek kilometrowy z nową nawierzchnią był suchy ale w końcu dotarłem do celu czyli Dolic gdzie znajduje się jedyna cerkiew wiejska w województwie zachodniopomorskim.

Dolice (niem.Konstantinopel) Cerkiew św. Mikołaja © strus
Gdy opuściłem Dolice i dojechałem ledwie do rzeczki Pęzinki zaczął się koszmar dzisiejszego dnia nawet nie miałem miejsca żeby się zatrzymać żeby zrobić zdjęcie drogi którą musiałem pokonać prawie w całości w wodzie i błocie aż miałem strach pokonując duże kałuże żeby jakieś gleby nie zaliczyć i bardzo współczuje rodzinie zamieszkującej Ognica Kolonia gdzie woda była wokół całego domu.

Mostek nad rzeczką Pęzinką. © strus
Z Dobrzan w planach miałem jechać do Sulina przez Szadzko i Ogardowo ale gdy zjeżdżałem do Dobrzan nad Suchaniem były bardzo
ciemne chmury które podążały w moim kierunku miałem wrażenie że tam mocno pada i postanowiłem przed nimi uciekać tym bardzie że pierwsze krople dopadły mnie gdy ledwie wyjechałem z Dobrzan. Do ucieczki wybrałem tą samą drogę którą przyjechałem do Dobrzan . W delikatnym deszczy jechałem prawie do Wiechowa a mianowicie do krzyżówki na Sulino.W Wiechowie znowu zobaczyłem słońce chodź nie na długo bo ledwie parę kilometrów gdy opuszczałem Marianowo.Zanim dotarłem do DDR-ki przy DK 20 jeszcze raz załapałem się na drobny opad przed Ulikowem a dzisiejsza jazda miała zły wpływ na rower i odzież.Od razu wiedziałem co Iwonka będzie mówiła jak zobaczy zabłocone ciuchy więc zanim zawitałem w domu trochę udało mi się oczyścić odzież i wstępnie rower.

TRASA:
Stargard,Osetno,Strachocin,Ulikowo Kolonia,Ulikowo,Pęzino,Czarnkowo,Marianowo,Wiechowo,Kępno,Dobrzany,Grabnica,Dolice,
Dobrzany,Kępno,Wiechowo,Marianowo,Czarnkowo,Pęzino,Ulikowo,Ulikowo Kolonia,Strachocin,Osetno,Stargard.
MAPKA:Dolice za Dobrzanami
- DST 50.09km
- Czas 02:11
- VAVG 22.94km/h
- Temperatura 4.0°C
- Kalorie 1876kcal
- Podjazdy 151m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Poniedziałek, 4 grudnia 2017 · dodano: 04.12.2017 | Komentarze 2
Nie ma co się rozpisywać dziś kolejna 50-tka przejechana po pracy standardową trasą zaczynając od DDR-ki na Żarowo ,następnie dojazd do Lipnika na kolejną DDR-kę i jazda nią do Morzyczyna i przejazd promenadą na J.Miedwie gdzie woda wdziera się poza plażę.
Zalana promenada nad J.Miedwie. © strus


Promenada nad J.Miedwie © strus
Do Kobylanki pojechałem po opuszczeniu okolic jeziora przez Jęczydół i Bielkowo a następnie do Reptowa przez Motaniec i Niedźwiedź
żeby wrócić do Kobylanki na DDR-kę i nią do Stargardu.Dziś jakoś ciężko mi się jechało przez prawie 31 kilometrów a to przez zimny dokuczliwy wiatr a po nawrotce w Niedźwiedziu było zdecydowanie lżej.
TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydół,Bielkowo,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard
M A P K A : 50-tka po pracy.
- DST 72.62km
- Teren 20.50km
- Czas 03:08
- VAVG 23.18km/h
- Temperatura 1.0°C
- Kalorie 2790kcal
- Podjazdy 228m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Czarna Łąka
Niedziela, 3 grudnia 2017 · dodano: 03.12.2017 | Komentarze 2
Wczorajszy dzień wolny poświęciłem w całości małżonce a dziś po późnej pobudce ruszyłem do DDR-ki prowadzącej do Motańca i po drodze mijałem się z kilkoma maniakami rowerowymi co ostatni mi się rzadko zdarza.Wszędzie na trawach szron i zamarznięte kałużena ścieżce więc trzeba uważać żeby jakieś gleby nie zaliczyć.W Lipniku zdecydowałem że pojadę ponownie na wał przeciwpowodziowy
nad J.Dąbie i spróbuje wjechać na niego w miejscu gdzie z niego zjechałem ale zanim tam dotarłem tym razem do Zdunowa pojechałem
nie jak ostatnim razem DK 10 tylko przez las z wjazdem w Niedźwiedziu. Myślałem że po kilku nocach z przymrozkami na leśnych drogach będzie bardziej sucho ale tylko z małymi kłopotami przejechałem 3 kilometrowy odcinek drogi.Skróciłem sobie drogę do wału
omijając Dąbie a od razu z Wielgowa udałem się do Załomia.

Leśna droga do Załomia © strus

Po odbiciu na Załom droga za szlabanem w ciężkim stanie po wywózce drzewa z lasu a na dodatek kolejny zamarznięte meczę się prawie dwa kilometry zanim docieram na szosę w Załomiu i kieruje się prosto gruntową ulica Łąkową na wał.Po drodze gdy jechałem
nad S 3 zauważyłem że trwa remont dwóch pasów na S-ce a na pozostałych dwóch korek w dwóch kierunkach.

Nad S 3 w okolicy Załomia © strus
Na wał wjechałem w miejscu gdzie ostatnim razem zjechałem , tym razem po 500 m doczekałem się nowej nawierzchni którą dotarłem do Czarnej Łąki a po drodze mijałem kilka osób biegających i chodzących z kijami a za plażą nawierzchnia się zmieniła i nie chciałem
iść odcinka po piachu dlatego wróciłem na szosę i skierowałem się przez Pucice do Klinisk Wielkich.

Wjazd na wał w Załomiu © strus


Budowa DDR-ki do Lubczyny © strus

Czarna Łąka ( niem.Bergland)Kościół - namiot w Czarnej Łące © strus
Dziś bardzo łatwo pokonałem przejście dla pieszych na S3 w Kliniskach Małych i skierowałem się przez Strumiany do Sowna a następnie przez Poczernin do DDR-ki w Żarowie i po rundzie miejskiej zawitałem w domu.
TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Zdunowo,Wielgowo,Załom,Czarna Łąka,Puciece,Kliniska Wielkie,Kliniska Małe,Strumiany,Sowno,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Stargard.
M A P K A : Czarna Łąka
- DST 54.13km
- Teren 2.80km
- Czas 02:14
- VAVG 24.24km/h
- Temperatura 3.0°C
- Kalorie 2038kcal
- Podjazdy 164m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Środa, 29 listopada 2017 · dodano: 29.11.2017 | Komentarze 2
A dziś niespodzianka ,miało żadnej jazdy do końca miesiąca nie być ale na potrzeby zakłady po wczorajszej drugiej zmianie dziś byłem na pierwszej i jak tu nie wykorzystać słonecznego popołudnia na dodatek gdy małżonka pracuje na druga zmianę.Nic nowego nie wymyśliłem z trasą tylko oklepaną pięćdziesiątkę zaliczyłem jadąc do gminy Kobylanka i oczywiście zaczynając od DDR-ki na Żarowo a następnie przez Grzędzice do DDR-ki w Lipniku i nią do Kobylanki. Jak ostatnim razem śladami kolegi Tomasza który niestety był zmuszony zakończyć już sezon skierowałem się w dalszą drogę do Wielichówka przez Reptowo i Cisewo.W Reptowie przy lasku zatrzymałem się na si...u i przy okazji zrobiłem kilka zdjęć runa leśnego.
Runo leśne w Reptowie © strus

Zanim ruszyłem na Wielichówko musiałem odstać przed przejazdem PKP w Reptowie kilka minut w jedna stronę aż przejadą trzy pociągi a z powrotem jeden.Droga leśna z Cisewa do Wielichówka zrobiła się bardzo szeroka z powodu wycinki drzew dzięki temu będzie bezpiecznej i to dzięki ministrowi Sz....ce.

Wycinka dla bezpieczeństwa . © strus
W Wielichówku nawrotka i wydłużoną drogą przez Niedźwiedź i Motaniec docieram do DDR-ki którą jadę prosto do Stargardu na obiad i zasłużony odpoczynek bo można powiedzieć gdy wczoraj wyszedłem w południe to dziś o 16-tej wróciłem.Po drodze widziałem kilka miejsc gdzie o tej porze roku słońce już nie dochodzi a przez to mimo nocny przymrozek nadal trzymał - trawy oszronione.
TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Reptowo,Cisewo,Wielichówko,Cisewo,Reptowo,Niedźwiedź,
Kałęga,Motaniec,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A :
- DST 66.43km
- Teren 4.50km
- Czas 02:52
- VAVG 23.17km/h
- Temperatura 3.0°C
- Kalorie 2551kcal
- Podjazdy 213m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Test kurtki Aerofit Team
Niedziela, 26 listopada 2017 · dodano: 26.11.2017 | Komentarze 5
Dziś temperatura wahała się między 3-4 stopnie więc pora przetestować nową kurtkę zakupioną kilka dni temu,pod nią założyłem tylko koszulkę i ruszyłem na rundkę po mieście żeby sprawdzić czy czasem nie będzie mi za chłodno a następnie skierowałem się do DDR-kiprzy Szczecińskiej którą pojechałem do Motańca a tam zawitałem na DK 10, po drodze jeszcze byłem ponownie na promenadzie przy J.Miedwie na której spotkałem rowerzystów z rocznika M7 w ilości trzy.

Ławeczka muzyczna przy Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia im. Witolda Lutosławskiego w Stargardzie © strus

Nad J.Miedwie © strus
Gdy już byłem na DK 10 liczyłem że drzewa ochronią mnie od dokuczliwego wiatru ale stało się to dopiero gdy z krajówki zjechałem w stronę Wielgowa i udałem się w kierunku węzła Rzęśnica. Jak minąłem ostatni budynek na ulicy Borowej zaczął się slalom gigant a dwa razy musiałem delikatnie przejeżdżać przez olbrzymie kałuże które pokonałem środkiem żeby nie załapać się na jakąś większą dziurę.
Takiej ilości wody nie spodziewałem się i obawiałem czy uda mi się przejechać przez las aby dotrzeć do "Chociwelki" ,tragedii nie było
ale raz przeprowadziłem rower przez las bo na gruntowej drodze nie zaryzykowałem pokonywać zbiornika z wodą i tak zawitałem na
DW 142 kolejny raz.

Remontowana DW 142 - węzeł Rzęśnica © strus
Pierwszy kilometr taki jak na zdjęciu ,kolejne dwa to cztery pasy bez piachu między pasami a następnie asfalt na całym odcinku do mostu nad Ina w okolicy Strumian który mnie zablokował i musiałem zawrócić do Sowna.

Remontowany most na rz.Iną w okolicy Strumian © strus
Przez Sowno skierowałem się ponownie na "Chociwelkę" przy krzyżówce z DW 141 i chciałem pojechać chociaż do zjazdu na Storkówko niestety w Siwkowie nie udało mi się pokonać odcinka przy budowanym wiadukcie na Warchlino z powodu bardzo dużej ilości błota budowlanego i dlatego postanowiłem skierować się na Małkocin.


Odcinek drogi z Małkocina do Klępina to ciężki podjazd ze względu na czołowy wiatr i stromą długą górkę i duże ilości asfaltu typu "puzzle" ale nie takie się pokonywało a w Klępinie odbiłem na Stargard przez Mokrzycę zobaczyć jak się mają łąki w okolicy Iny

Rozlewisko rz.Iny w okolicy Klępina © strus
Zanim wróciłem do domu zajechałem jeszcze raz do centrum żeby zrobić zdjęcie pomnika radzieckiego który jest w trakcie demontażu
a na koniec pierwsze wrażenia z nowego zakupu udanego chodź kominiarka jak dla mnie przy wyższych temperaturach chyba będzie za ciepła i mały minus w biodrach brak regulacji. ps.to moja ostatnia rundka w listopadzie bo do końca miesiąca mam druga zmianę ale z kilometrażu w listopadzie jestem zadowolony bardzo .

Ruszyła rozbiórka Pomnika Wdzięczności w centrum Stargardu. © strus
TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Płonia,Zdunowo,Wielgowo,DW 142,Siwkowo,Małkocin,Klępino,Mokrzyca,
Stargard.
M A P K A :
- DST 50.75km
- Teren 1.20km
- Czas 02:04
- VAVG 24.56km/h
- Temperatura 9.0°C
- Kalorie 1820kcal
- Podjazdy 178m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Piątek, 24 listopada 2017 · dodano: 24.11.2017 | Komentarze 4
Kolejna 50-tka po pracy wymuszona jutrzejszymi prognozami pogody bo ponoć ma padać cały dzień a dziś delikatnie chłodniej niż wczoraj ale wybrałem się tak samo ubrany jak wczoraj i ruszyłem tym razem najpierw na DDR-kę przy Szczecińskiej i pojechałem najpierw na promenadę przy J.Miedwie a następnie skierowałem się do Kobylanki przez Jęczydół i Bielkowo.
Jezioro Miedwie w Zieleniewie © strus

Żeby było inaczej jak zawsze tym razem pojechałem jak to robi zawsze mój kolega z pracy Tomasz najpierw do Reptowa a później miało być Cisewo ale jakoś długo czekałem przed przejazdem kolejowym aż zrobił się tłok więc zawróciłem jak wczoraj i udałem się ponownie w kierunku DDR-ki w Kobylance przez Niedźwiedź i Kałęge.

Tłok na przejeździe PKP © strus
Jadąc ścieżką rowerową w Zieleniewie zorientowałem się że prosto do domu nie mogę jechać bo nie będzie zaliczona standardowa pięćdziesiątka więc w Lipniku odbiłem do Żarowa na DDR-kę przez Grzędzice i gdy tam się pojawiłem otrzymałem info z InPost-u że mogę odebrać paczkę tym razem uzupełniłem zabezpieczenie dla rowerów bo jedno we wtorek zniszczyłem a zastąpiłem je nowym o nazwie U-LOCK ONGUARD Brute LS 8000

TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydół,Bielkowo,Kobylanka,Reptowo,Niedźwiedź,Kałęga,Motaniec,Kobylanka,Morzyczyn,
Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
MAPKA Z PRZEJAZDU:
- DST 53.73km
- Czas 02:11
- VAVG 24.61km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 1922kcal
- Podjazdy 222m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Czwartek, 23 listopada 2017 · dodano: 23.11.2017 | Komentarze 2
Wracając po pracy na niebie pięknie świecące słoneczko to jak tu nie z korzystać z szansy na rundkę i na dodatek cieniej ubrany bo tylko w bluzie a myślałem że już tylko w kurtce będę jeździł do wiosny.Niestety ze słoneczka długo się nie nacieszyłem bo po przejechaniu siedmiu kilometrów schowało się za chmurkami ale było ciepło i za mocno nie wiało.Do DDR-ki w Lipniku dojechałem przez Żarowo i Grzędzice a następnie ścieżką rowerową jadę do Motańca.
DDR-ka w Zieleniewie © strus
Pokręciłem się po gminie Kobylanka jadąc przez Kałęge do końca asfaltu w Niedźwiedziu gdzie zawróciłem i udałem się pod szlaban
w przejazdu PKP w kierunku Cisewa w Reptowie gdzie ponownie zawróciłem i skierowałem się do DDR-ki w Kobylance.

Reptowo (niem.Karolinenhorst) Dawny cmentarz © strus

Plac Zgody w Kobylance. © strus
Ścieżką rowerową wróciłem do Stargardu i gdy stałem na czerwonym świetle około 400 m od domu sprawdziłem czy nie dostałem SMS z kodem do paczkomatu ale niestety nie i pojechałem do domu , gdy chciałem zatrzymać sports-trackera właśnie doszła oczekiwana
wiadomość z kodem otwarcia i od razu pojechałem a następnie zostałem właścicielem nowej kurtki na rower.

TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,
Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A :
- DST 81.56km
- Teren 22.30km
- Czas 03:18
- VAVG 24.72km/h
- Temperatura 4.0°C
- Kalorie 3184kcal
- Podjazdy 262m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Włamanie plus Bukowa.
Wtorek, 21 listopada 2017 · dodano: 21.11.2017 | Komentarze 2
Miałem czas prawie do szesnastej więc chciałem zaliczyć setkę jak ostatnim razem ale gdy poszedłem po rower spotkało mnie małe zaskoczenie ponieważ zgubiłem jeden z trzech kluczy do zapięć rowerowych i na dodatek do tego nie miałem zapasu.Prawie godzinę walczyłem żeby je otworzyć na szczęście to było najgorsze z trzech zwykły Kellys i dałem radę.
Z godzinnym opóźnieniem wyruszyłem zaczynając od rundy po mieście a następnie DDR-ka na Żarowo jadę do DDR-ki w Lipniku z której zjeżdżam w Kobylance i kieruje się na Stare Czarnowo wydłużona drogą przez Dębinę.

Kołbacz (niem.Kolbatz) Kościół parafialny p.w. NSPJ budowany od 1210 do 1347 r © strus
Za Starym Czarnowem wjeżdżam w Puszczę Bukowa kierując się przez Dobropole Gryfińskie na Drogę Kołowską którą jak zawsze przeważnie bywa jadę do krzyżówki gdzie odbijam na Kołowo lub na drogę Bieszczadzką ale tym razem pojechałem prosto chodź nie pamiętałem dlaczego jej zawsze unikałem jak się później okazało to nie jeździłem ją zw względu na kiepski bruk.

Droga Kołowska © strus

Zjeżdżając do Śmierdnicy Leśną Szosą po obu stronach drogi widać spustoszenie w drzewostanie przez pana Szszkę zdecydowanie lepiej gdy już nie ma liści i dzięki temu dostrzegłem ruiny kościoła.

Śmierdnica (niem.Mühlenbeck) Ruiny kościoła św. Mikołaja © strus
Z puszczy zawitałem na DW 119 którą jadę w kierunki krajowej dziesiątki na której byłem tylko chwile i odbiłem w kierunku Zdunowa w którym postanowiłem jechać do Sowna zaczynając od drogi pożarowej nr 40 a kończąc na 32.Początki leśnej drogi były bardzo dobre ,dopiero po łuku w lewą stronę zaczęły się dziury, błoto, i auta wywożące ścięte drzewa.

Dojazd pożarowy 40 z Wielgowa do Sowna © strus

Znikający las wzdłuż dojazdu pożarowego 40 © strus

10 km po drodze pożarowej i spodnie po kolana wraz z ochraniaczami całe w błocie o rowerze nie wspomnę bo nawet zdjęcie nie oddaje
tego jak wyglądał na żywo dlatego gdy wróciłem na szosę w Sownie zrezygnowałem z jazdy drogą pożarową 36 do Grzędzic i pojechałem jak w ostatni piątek do Stargardu przez Poczernin a w okolicy Kossaka zjechałem z DDR-ki i skierowałem się na myjkę przy ulicy Ceglanej. Po raz pierwszy z Viperem po wymianie tylnego koła uszkodzonego przez wielokrotne mycie pod dużym ciśnieniem
skorzystałem z niej ponownie bo w domu ciężko było by szybko doprowadzić do czystości a gdy byłem już w domu rower wytarłem do sucha i nasmarowałem napęd.

TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Bielkowo,Nieznań,Kołbacz,Dębina,Stare Czarnowo,Dobropole Gryfińskie,Śmierdnica,Płonia,Zdunowo,Wielgowo,Sowno,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Stargard.
MAPKA : BUKOWA
- DST 100.48km
- Teren 14.00km
- Czas 04:18
- VAVG 23.37km/h
- Temperatura 8.0°C
- Kalorie 3724kcal
- Podjazdy 535m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Po siódmy tysiąc.
Piątek, 17 listopada 2017 · dodano: 17.11.2017 | Komentarze 6
Późny wyjazd jak na dzień wolny ale to przez małżonkę która miała dziś drugą zmianę więc ciężko było się szybko rozstać ale w końcu w południe wyruszyłem i wiedziałem że będę musiał sprężać się żeby przejechać setkę aby mieć na koncie w tym roku 7000km.Ruszyłem do DDR-ki na Motaniec a następnie zawitałem na DK 10 która dojechałem do Płoni gdzie odbiłem na Wielgowo. Pierwsze 21 kilometrów pod wiaterek i przez to jakoś bolały mnie piszczele u obu nóg gdy wjechałem między drzewa problem ustał.W Wielgowie pojawiły się sztuczne grzybki ale do tych w Pucku daleko im pod względem jakości wykonania i wielkości.

Sztuczne grzybki w Wielgowie © strus

Kolejnym etapem to odcinek drogi z Wielgowa do Czarnej Łąki gdzie miałem zamiar zawitać na wale przeciwpowodziowym na którym powstaje DDR-ka łącząca Dąbie z Lubczyną. Po Przekroczeniu węzła Dąbie przy S3 kieruję się do ronda w Dąbiu ulica Irydową.

Wjazd na ul.Irtdową © strus
Na rondzie odbijam Lubczyńską a po drodze po raz pierwszy w realu spotykam w Pucicach prim8 mieszkańca Szczecin Zdroje ale nie udało się zatrzymać na rozmowę może innym razem ze względu na ruch na drodze .

Szczecin Załom - Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej © strus
Chwile po spotkaniu odbijam na Czarną Łąkę gdzie próbuje się dostać ulicą Plażową na wał ale nie udało się za to spotkałem trzech pracowników i chciałem się dowiedzieć coś o przypuszczalnym terminie zakończenia ale cała trójka to Ukraińcy i nic nie zrozumiałem.

Budowa DDR-ki do Lubczyny w Czarnej Łące © strus

Jeszcze dwie próby nie udane do budowanej ścieżki i kieruje się na Goleniów ale tym razem przez Borzysławiec zatrzymując się na dwie fotki zanim wylądowałem na głównej drodze do Goleniowa wzdłuż której mocno zaawansowane prace prze DDR-ce i przed skrętem na Jasiny leży już asfalcik do samego Goleniowa.

Lubczyna (niem.Lübzin) Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej © strus

Borzysławiec (niem.Louisenthal) Kościół parafialny p.w. św. Piotra i Pawła z XIX/XX w © strus

Budowa DDR-ki Lubczyna - Goleniów © strus
W Goleniowie bocznymi drogami i ścieżką rowerową docieram do dzielnicy Helenów gdzie kupuje kolejny isotonik i posilam się bo od dziesiątej nic nie jadłem a tu już piętnasta. Wiedziałem że od sklepy gdy skieruje się prosto do domu to setki nie zaliczę dlatego z Tarnówka odbijam na Strumiany przez Stawno.

Tarnówko (niem.Lüttenhagen) Pozostałością po kościele z XV w. jest kamienno-ceglana trójkondygnacyjna wieża, © strus

Droga Stawno - Strumiany © strus
A że nie lubię jeździć po ciemku to od Goleniowa jechałem w mirę szybko na co pozwalała nawierzchnia żeby do DDR-ki w Żarowie dojechać przed zmierzchem i to mi się udało i na koncie zawitało 7000 km mimo absencji prze operacje oka.
TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Płonia,Zdunowo,Wielgowo,Dąbie,Załom,Pucice,Czarna Łąka,Lubczyna,
Borzysławiec,Kępy Lubczyńskie,Smolno,Goleniów,Podańsko,Tarnówko,Stawno,Bącznik,Łęsko,Strumiany,Sowno,Poczernin,Rogowo,
Lubowo,Żarowo,Stargard.
MAPKA: Po siódmy tysiąc.
- DST 51.37km
- Teren 17.60km
- Czas 02:20
- VAVG 22.02km/h
- Temperatura 4.0°C
- Kalorie 2039kcal
- Podjazdy 141m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Leśne okolice.
Wtorek, 14 listopada 2017 · dodano: 14.11.2017 | Komentarze 4
Rano musiałem się zameldować na Pomorzanach u okulisty który mnie męczył prawie dwie godziny a następnie w drodze na dworzec zaliczyłem kilka sklepów rowerowych w poszukiwaniu kurtki rowerowej na zimne dni ale XXL ciekawych nie było.Gdy się zameldowałem w domu szybko coś przekąsiłem i ruszyłem w drogę.Na początku załatwiłem jedną sprawę i jak to ostatnimi razami bywało pojechałem znowu do Strumian a następnie odbiłem w las .
Sowno (niem.Hinzendorf) Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej © strus

Leśne runo © strus
Zanim wjechałem na często jeżdżony dojazd pożarowy 32 włóczyłem się prawie 6 kilometrów po leśnych drogach na których nigdy nie byłem bez żadnego celu ,wybierałem drogi na których nie było widać błota i wody a gdy dotarłem do miejsca na wypoczynek musiałem skorzystać z mapy żeby namierzyć znaną mi jakąś drogę.

Gdzieś w lesie © strus


Miejsce na wypoczynek © strus
Dojazdem pożarowym 32 jadę do Reptowa a następnie szosą kieruję się do Cisewa gdzie przywitał mnie deszczyk z którym jechałem do samego domu.Z Cisewa dojechałem do DDR-ki w Zieleniewie a nią do Stargardu.

Dojazd pożarowy 40 do Wielgowa © strus
TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Strumiany,Reptowo,Cisewo,Miedwiecko,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA : Leśne okolice.