Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 128394.74 kilometrów w tym 12002.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.17 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

REKREACJA

Dystans całkowity:85239.27 km (w terenie 7123.05 km; 8.36%)
Czas w ruchu:3468:45
Średnia prędkość:24.53 km/h
Maksymalna prędkość:3529.00 km/h
Suma podjazdów:292016 m
Suma kalorii:3466061 kcal
Liczba aktywności:1408
Średnio na aktywność:60.54 km i 2h 28m
Więcej statystyk

Nieudana 50-tka po pracy.

Czwartek, 18 stycznia 2018 · dodano: 18.01.2018 | Komentarze 6

Do tego wyjazdu w ogóle nie powinno dojść ponieważ widziałem zapowiedzi nawałnicy śnieżnej ale aż takiej to nie ,liczyłem na fajna jazdę po śniegu  i jak to ostatni bywało po pracy ruszyłem do DDR-ki na Żarowo ale po kilkuset metrach pojawiły się czapy lodowe z wjechałem na szosę aby skierować się do DDR-ki na Motaniec ,gdy już na niej byłem pojawiły się pierwsze płatki śniegu a za Lipnikiem już co raz bardziej sypało w Zieleniewie odbijam na promenadę nad J.Miedwie.
Początki zadymy śnieżnej
Początki zadymy śnieżnej © strus
Molo nad J.Miedwie
Molo nad J.Miedwie © strus
Po opuszczeniu promenady skierowałem się w dalszą drogę DDR-ka w stronę Kobylanki ale daleko nie pojechałem bo do skrętu na Jęczydół a dalej ścieżka rowerowa wyglądała podobnie jak ta na Żarowo a że nie miałem ochoty się stresować postanowiłem zawrócić,w konsekwencji to był jak się później okazało bardzo dobry pomysł bo od szosy na Kunowo jadąc DDR-ką w szczerym polu pod bardzo silny wiatr z olbrzymią ilością śniegu nic nie widziałem. Okulary opuściłem sobie i szparą między kaskiem a okularami próbowałem dostrzec drogę prowadzącą do Stargardu.W Lipniku zobaczyłem jak jestem oklejony śniegiem i zatrzymałem się żeby zrobić swet focie ale gdy wyciągałem telefon z kieszeni większość śniegu ze mnie się zsunęła.

W Lipniku
W Lipniku © strus
Początkowo chciałem jeszcze zaliczyć DDR-kę w strefie przemysłowej w Kluczewie ale po jeździe na odcinku Zieleniewo - Stargard odeszła mi ochota a to przede wszystkim przez dokuczliwy śnieg który szparami uderzał w oczy  aż bolały i bardzo ograniczoną widoczność.Gdy ujrzałem tablicę z napisem Stargard postanowiłem całkowicie sobie na dziś odpuścić i wróciłem do domu gdzie spotkałem wracającą po pracy małżonkę która skomentowała mój wyczyn i przytoczę jakim zdaniem.
W końcu Stargard
W końcu Stargard © strus
Oklejony rower
Oklejony rower © strus
 TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA : Nieudana 50-tka po pracy.
Kategoria PO PRACY, REKREACJA, SOLO


50-tka po pracy.

Poniedziałek, 15 stycznia 2018 · dodano: 15.01.2018 | Komentarze 4

Jak wczoraj na koniec wspomniałem tak zrobiłem i po pracy ruszyłem na pierwszą w tym tygodniu 50-cio kilometrową rundkę.Trzeci dzień z kolei w małym mroziku z dużym wiatrem ale przy pięknym słoneczku które czasami bardzo przeszkadzało bo było zbyt nisko
i mimo że miałem dość ciemne okulary były momenty że nic nie widziałem co utrudniało jazdę.DDR-ka na Żarowo zaliczona i odcinek
kolejnej do Kobylanki gdzie odbijam w kierunku Cisewa przez Reptowo.Gdy dojechałem do przejazdu kolejowego mimo trzykrotnego
zasygnalizowania ochoty przejazdu na drugą stronę szlaban milczał a gdy na plecach poczułem spływające krople potu zawróciłem.

"Milczący" szlaban © strus
Skierowałem się do końca szosy w Niedźwiedziu gdzie po raz kolejny zawróciłem i pojechałem do początku DDR-ki przy stacji paliw w Motańcu i nią jadę do Stargardu zahaczając o promenadę nad J,Miedwie gdzie po mini sesji fotograficznej znowu jak wczoraj zmarzła mi prawa dłoń.
DDR-ka z Kobylanki do Morzyczyna
DDR-ka z Kobylanki do Morzyczyna © strus
Amfiteatr nad J.Miedwie
Amfiteatr nad J.Miedwie © strus

"Trawka w lodzie" © strus

Z promenady wróciłem na DDR-kę i wróciłem do miasta tam zajechałem do kolegi i wróciłem do domu z przejechanym minimum w ciężkich warunkach ,dobrze że jutro mam lekarza i wyjście z małżonką do kina to odpocznę  od roweru.

TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Reptowo,Niedźwiedź,Kałęga,Motaniec,Kobylanka,Morzyczyn,
Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA : 50-tka po pracy.
Kategoria PO PRACY, REKREACJA


  • DST 51.57km
  • Teren 6.10km
  • Czas 02:20
  • VAVG 22.10km/h
  • Temperatura -2.3°C
  • Kalorie 2052kcal
  • Podjazdy 166m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mroźno i wietrznie.

Niedziela, 14 stycznia 2018 · dodano: 14.01.2018 | Komentarze 4

Dzisiejszy poranek gdy wstałem to minus pięć stopni  więc musiałem się lepiej przygotować niż wczoraj do jazdy a że dziś 26 raz gra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy wyruszyłem z trzema sakiewkami srebrników w poszukiwaniu małych wolontariuszy..Młodzi odnalezieni chodź łatwo nie było a następnie ruszyłem do DDR-ki na Golczewo.
Stargard - Pomnik kolejarza
Stargard - Pomnik kolejarza © strus

Jadąc DDR-ką poczułem jak mroźno wieje dlatego zaniechałem jazdy szosą po odkrytym terenie i skierowałem się do DDR-ki na Motaniec.W Zieleniewie odbijam na promenadę przy J.Miedwie i po małej sesji foto moja prawa dłoń bardzo zmarzła.
Łabędzie na J.Miedwie
Łabędzie na J.Miedwie © strus

Wczorajsza męczarnia po zamarzniętych gruntach nic mnie nauczyła i dziś gdy dojechałem do końca ścieżki rowerowej zanurzyłem się w las jadąc dojazdem pożarowym 48 na którym na początku leżało bardzo dużo kamieni sporej wielkości,Przemykając przez las spotkałem grupę ponad dwudziestu bikerów z STC którzy jechali prawie wszyscy w takich samych strojach co fajnie wyglądało.Lasem przejechałem na drugą stronę DK 10 i skierowałem się do Niedźwiedzia.Zmarznięta dłoń dokuczała mi że postanowiłem się zatrzymać na leśnej drodze wzdłuż DK10 i ja rozmasować.
Leśna droga wzdłuz DK 10
Leśna droga wzdłuż DK 10 © strus
Z Niedźwiedzia pojechałem do stacji PKP w Reptowie i chciałem się przemieścić wzdłuż torów kolejowych ale w pewnym momencie stało się to niemożliwe przez zamarźnięte koleiny błotne i musiałem zawrócić i postanowiłem wrócić do Kobylanki gdzie wjechałem na DDR-kę i wiedziałem że jak pojadę nią odbijając na Żarowo przez Grzedzicę zaliczę pięćdziesiątkę i tak zrobiłem.Najgorszy odcinekdzisiejszego dnia miałem na koniec to jazdą pod mroźny silny wiatr czołowy DDR-ka z Żarowa do Stargardu.Podsumowując weekend to liczyłem na więcej kilometrów i zapowiadaną słoneczną pogodę która ma być ponoć jutro więc po pracy będę musiał zaliczyć kolejną pięćdziesiątkę.
Elewator z 1940 roku
Elewator z 1940 roku © strus
TRASA:
Stargard,Giżynek,Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,
Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
MAPKA: Mroźno i wietrznie
Kategoria REKREACJA, SOLO


  • DST 57.74km
  • Teren 10.20km
  • Czas 02:42
  • VAVG 21.39km/h
  • Temperatura -1.2°C
  • Kalorie 2368kcal
  • Podjazdy 115m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Upierdliwy zimny wiatr

Sobota, 13 stycznia 2018 · dodano: 13.01.2018 | Komentarze 5

Obiecałem sobie że tej zimy nie będę się stresował jazdą po lodzie ,śniegu itp a dziś pierwsze 14 km to dość że ciężkie przez jazdę pod
zimny dokuczliwy wiatr to w Witkowie odbiłem na ulubiona drogę do Kurcewa która dziś była w masakrycznym stanie przez to że po prosu błoto zamarzło i nie które krótkie odcinki musiałem prowadzić rower jak także na odcinku do szosy od Kurcewa. Na drodze Przewłoki - Barnim to już inna bajka ,jazda z wiatrem i szybko zameldowałem się w wiosce ale nie pojechałem jak wcześniej planowałem
na Kłęby tylko w przeciwną stronę na Dębice.
Zamarznięta droga do Kurcewa z Witkowa.
Zamarznięta droga do Kurcewa z Witkowa. © strus
Barnim (niem.Barnimskunow)  Kościół filialny p.w. Narodzenia NMP z XV w
Barnim (niem.Barnimskunow) Kościół filialny p.w. Narodzenia NMP z XV w © strus
Po krótkim pobycie na DW 106 odbijam na Warnice B i kieruję się do Dębicy z myślą że pojadę do Wierzbna ale tak jak przypuszczałem
droga jak na Kurcewo cała zamarznięta i rezygnuje ze stresowej jazdy i jadę do Koszewa.
Dębica (niem. Damnitz) Ruiny kościoła z XV w.
Dębica (niem. Damnitz) Ruiny kościoła z XV w. © strus
Do Koszewa pierwszy raz jechało mi się trochę ciężko przez wielkie ciągniki i maszyny rolnicze jadące w kierunku Dębicy które były szerokie jak jezdnia i trzeba było zjeżdżać na trawę.W Koszewku postanowiłem zajechać na J.Miedwie od wschodniej strony ,pierwsza próba nie udana od ujścia rzeczki Gowienica  za to druga próba od Wierzchlądu musiała być udana .
Wierzchląd - Molo na J.Miedwie
Wierzchląd - Molo na J.Miedwie © strus

Przez bardzo ,bardzo dziurawe Kunowo docieram do DDR-ki w Zieleniewie gdzie zjeżdżam na moment na promenadę nad jeziorem i robię rundkę po nadal dziurawej ulicy Długiej w Morzyczynie żeby skierować się w drogę powrotna do domu jadąc przez Grzędzice i  Żarowo.Dziś źle się wyszykowałem co do ubioru  w ten wietrzny dzień i dlatego dystans nie taki jak w ostatni weekend.

TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Witkowo Pierwsze,Kurcewo,Barnim,Warnice B,Warnice,Dębica,Koszewo,Koszewko,Wierzchląd,Kunowo,
Zieleniewo,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
MAPKA: Upierdliwy zimny wiatr
Kategoria REKREACJA, SOLO


50-tka po pracy.

Piątek, 12 stycznia 2018 · dodano: 12.01.2018 | Komentarze 5

Przymusowe brak roweru przez drugą zmianę i wczorajszą wizytę u okulisty a dziś po pracy wyruszyłem na standardową pięćdziesiątkę
przejechaną po pracy i oczywiście rozpoczętą od DDR-ki na Żarowo a następnie od DDR-ki na Motaniec.
MAN i DDR-ka w Motańcu
MAN i DDR-ka w Motańcu © strus
Zjechałem z DDR-ki w Motańcu i po przejechaniu nad DK 10 skierowałem się wydłużoną drogą przez Niedźwiedź do Reptowa a następnie do Cisewa,gdzie przy lapidarium zawróciłem.
Porosty przy lapidarium w Cisewie
Porosty przy lapidarium w Cisewie © strus
Dzisiejsza pogoda [wszechobecna wilgoć] nie zachęcała do dłuższych wypadów chodź mogłem się skusić o więcej  bo małżonka ma dziś drugą zmianę ale obiecałem jej umiar w wypadach po pracy .Po nawrotce skierowałem się do DDR-ki w Kobylance którą wróciłem do Stargardu a w Kobylance spotkałem wiosnę ?
Czyżby wiosna?
Czyżby wiosna? © strus
 
TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA : 50-tka po pracy
Kategoria PO PRACY, REKREACJA, SOLO


  • DST 81.30km
  • Teren 15.20km
  • Czas 03:27
  • VAVG 23.57km/h
  • Temperatura -1.5°C
  • Kalorie 3040kcal
  • Podjazdy 393m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Stawno przez Goleniów

Poniedziałek, 8 stycznia 2018 · dodano: 08.01.2018 | Komentarze 7

Dziś pierwsza wycieczka która byłe cała przy temperaturze poniżej zera i zanim wyruszyłem patrzałem na mapę gdzie pojechać i nic nie mogłem wymyślić bo już w okolicy byłem wszędzie i dlatego ruszyłem bez żadnego pomysłu.Gdy jechałem z Żarowa do Lubowa w okolicy rzeki Iny bardzo duże rozlewiska wody i na dodatek lodowisko za mostem w Lubowie że przeprowadziłem rower.Pierwszy odcinek o którym pomyślałem to dojazd do Stawna przez Sowno i Przemocze.
Biełe łąki w okolicy Poczernina
Białe łąki w okolicy Poczernina © strus
Rozlewisko Iny za Sownem
Rozlewisko Iny za Sownem © strus
W Tarnowcu postanowiłem że przejadę minimum 80 km i dlatego pojechałem do Goleniowa żeby tam odbić na Stawno przez Zabród i Bolechowo.W Goleniowie spotkałem bikera z którym sobie krótko porozmawiałem o okolicznych leśnych drogach ale nie za długo bo zimno i organizm się szybko wychładza przy postojach.
Podańsko (niem.Puddenzig) Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej.
Podańsko (niem.Puddenzig) Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej. © strus
Rzeka Ina w Goleniowie
Rzeka Ina w Goleniowie © strus
Bolechowo (niem.Diedrichsdorf) Stary dom
Bolechowo (niem.Diedrichsdorf) Stary dom © strus
Jadąc od Goleniowa do Stawna czasami bardzo przeszkadzało niskie słońce które bardzo ograniczało widoczność mimo okularów przeciwsłonecznych ,najgorzej było  jak wyjeżdżało się z zalesionych odcinków ale w końcu docieram do Stawna.
Stawno (niem.Stevenhagen) Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej.
Stawno (niem.Stevenhagen) Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej. © strus
Stawno (niem.Stevenhagen) Kościół filialny pw. Opieki św. Józefa, zbudowany w roku 1884
Stawno (niem.Stevenhagen) Kościół filialny pw. Opieki św. Józefa, zbudowany w roku 1884 © strus
W drodze od Stawna po przekroczeniu mostu nad kolejnym rozlewiskiem rzeki Iny szosa w stanie "sera szwajcarskiego" do samego Sowna a najgorzej od krzyżówki na Kliniska a jechać trzeba.W Sownie przejeżdżam obok poniemieckiego domu rzeźnika i za szkołą
wjeżdżam w las ale daleko nie pojechałem po dwóch obejściach bardzo dużych kałuż  gdy zobaczyłem kolejne postanowiłem zawrócić
i do Żarowa pojechać przez Smogolice a następnie odbić na Lipnik przez Grzędzice i DDR-ka wrócić do Stargardu.
Sowno (niem.Hinzendorf) Dom rzeźnika
Sowno (niem.Hinzendorf) Dom rzeźnika © strus
Zachód słońca w okolicy Smogolic
Zachód słońca w okolicy Smogolic © strus
TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowo,Przemocze,Tarnowiec,Tarnówko,Podańsko,Goleniów,Zabród,Bolechowo,
Stawno,Bącznik,Łęsko,Strumiany,Sowno,Smogolice,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Stargard.
MAPKA: Stawno przez Goleniów
Kategoria REKREACJA, SOLO


  • DST 80.49km
  • Teren 5.00km
  • Czas 03:24
  • VAVG 23.67km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Kalorie 2928kcal
  • Podjazdy 265m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lutkowo plus marszobieg.

Sobota, 6 stycznia 2018 · dodano: 06.01.2018 | Komentarze 6

Po wczorajszej szybkiej pięćdziesiątce dziś postanowiłem wybrać drogi na których szybko się nie pojedzie bo ich stan nawierzchni na to nie pozwala a minusem dzisiejszej trasy to że szkodziła mojemu obolałemu nadgarstkowi bo bark już w porządku. Pierwsze kilometry to tylko jazda non stop bez zdjęć bo niedawno ją pokonywałem dwukrotnie po za próbą zrobienia zdjęcia żurawiom ale zbyt daleko były i kiepsko to wyszło.
Żurawie w oddali
Żurawie w oddali © strus
Pierwsza para żurawi była w okolicy Ulikowa ale za to w okolicach Marianowa i Wiechowa to widziałem  już kilkanaście par i jeden duży klucz na niebie i docieram do Kępna a tym razem nie pojechałem na Dobrzany tylko w przeciwna stronę do Lutkowa. Przed samym Lutkowem bardzo duże ilości wody na polach  jakby powstały nowe jeziorka.

Lutkowo (niem.Rehwinkel) Kościół filialny p.w. Chrystusa Króla z 1907 r
Lutkowo (niem.Rehwinkel) Kościół filialny p.w. Chrystusa Króla z 1907 r © strus
Lutkowo (niem.Rehwinkel)Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej.
Lutkowo (niem.Rehwinkel) Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej. © strus
Z Lutkowa skierowałem się do Chociwla drogą która jechałem po raz pierwszy bo zawsze kierowałem się do Ińska przez Długie.Droga kiepskiej jakości aż do Starzyc a w okół na odcinkach zalesionych mnóstwo wody podchodzącej do drogi.W Chociwlu wjeżdżam na DK 20 ale na krótko bo nie chciało mi się do samego Stargardu jechać pod górki,wiatr i oczywiście z dużą ilością aut na szosie dlatego w okolicach Lisowa odbijam na "Chociwelkę" i jadę nią aż do za węzeł Łęczyca a to dzięki spotkanemu na szlaku bikerowi który zapytany o przejazd na budowanym wiadukcie potwierdził że rowerem nie mam problemu.
Wjazd na DW 142 w okolicy Lisowa.
Wjazd na DW 142 w okolicy Lisowa. © strus
Wiaduk w okolicy DW 142
Wiadukt w okolicy DW 142 © strus
Zatrzymuje się na chwilę na remontowanym wiadukcie nad DW 106 w Łęczycy żeby schrupać musli batona i wchłonąć małą puszeczkę Oshee z magnezem na dalszą drogę.Od Załęcza jeszcze 2,4km nie ma asfaltu w kierunku zjazdu na Storkówko.
Remontowany wiadukt nad DW 106 w Łęczycy
Remontowany wiadukt nad DW 106 w Łęczycy © strus
Żeby wydostać się z remontowanej drogi musiałem pokonać pieszo przenosząc rower wysoki wał usypany z piachu ,ostatni był ale o wiele mniejszy a następnie pojechałem przez Storkówko i Małkocin do Klępina gdzie odbiłem na skrót do Stargardu ale niestety droga była zalana przez rzekę Inę i musiałem zawrócić.
Rzeka Ina w Klępinie
Rzeka Ina w Klępinie © strus


Wróciłem do Klępina i szosą docieram do Stargardu a że na liczniku trochę brakowało do pełnej cyfry robię rundkę po mieście a następnie szybko przebieram się i z małżonka robię wypad na marszobieg w kierunku Żarowa tempem Iwonki
TRASA:
Stargard,Strachocin,Ulikowo Kolonia,Ulikowo,Pęzino,Czarnkowo,Marianowo,Wiechowo,Kępno,Lutkowo,Starzyce,Chociwel,Lisowo,
Łęczyca,Storkówko,Małkocin,Klępino Stargard.

MAPKA : LUTKOWO

Mapka: Marszobieg

Kategoria REKREACJA, SOLO


50-tka po pracy.

Piątek, 5 stycznia 2018 · dodano: 05.01.2018 | Komentarze 2

Po trzech ulewnych dniach w końcu udało mi się na koniec tygodnia wyjechać na standardową pięćdziesiątkę wykręcona po pracy
i oczywiście zaczętą od jazdy DDR-ka na Żarowo a następnie skierowałem się do drugiej DDR-ki w Lipniku przez Grzędzice.
Gdy dojechałem do Kobylanki odbiłem na Cisewo przez Reptowo i gdy na liczniku miałem już przejechane 25 km postanowiłem zawrócić
i ta samą drogą wrócić do domu.Dziś trochę przesadziłem z tempem bo przestraszyły mnie szare chmury gdy byłem w Cisewie.
Droga Cisewo - Wielichówko
Droga Cisewo - Wielichówko © strus
Kładka dla zwierząt nad S10 w okolicy Zieleniewa
Kładka dla zwierząt nad S10 w okolicy Zieleniewa © strus
TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Reptowo,Cisewo i z powrotem tą samą drogą.
MAPKA - 50 KM PO PRACY
Kategoria SOLO, REKREACJA, PO PRACY


  • DST 55.19km
  • Teren 10.60km
  • Czas 02:27
  • VAVG 22.53km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Kalorie 2132kcal
  • Podjazdy 208m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Noworoczna rundka.

Poniedziałek, 1 stycznia 2018 · dodano: 01.01.2018 | Komentarze 4

Pora rozpocząć kolejny sezon na dwóch kółkach ,czasu nie miałem za dużo ale na standardową 50-tke wystarczyło,pierwsze kilometry
bardzo trudne przez bardzo dokuczliwy czołowy wiatr który mi towarzyszył do Wierzchlądu gdzie odbiłem do DDR-ki w Zieleniewie z której zjechałem na promenadę nad J.Miedwie gdzie spotkałem Dawida [davidbaluch] ale to do mnie dotarło gdy już byłem z powrotem na ścieżce rowerowej którą pojechałem do Kobylanki a na niej uwieczniono nowy rok.
Morzyczyn -amfiteatr
Morzyczyn -amfiteatr © strus
Grafiti na DDR-ce
Graffiti na DDR-ce © strus
Z Kobylanki skierowałem się na pechowy Wielichówek z drugiego dnia świąt w którym miałem zamiar zawrócić ale spotkałem  tam trzech bikerów jadących z przeciwka i zapytałem się jak tam drogi w lesie czy są przejezdne.Okazało się że jest na nich dużo dziur zalanych wodą ale bez błota i można bez problemów jechać więc dlatego postanowiłem skierować się do dojazdu pożarowego 32 i nim dojechać do szosy w Sownie.
Grzybki w Reptowie nadal rosną
Grzybki w Reptowie nadal rosną © strus
Wjazd do lasu w Wielichówku
Wjazd do lasu w Wielichówku © strus
Z Sowna tak jak wczorajszego dnia pojechałem do Żarowa przez Poczernin gdzie miałem skierować się na Lipnik ale zaczął padać deszcz i pojechałem w mżawce do Stargardu a już w mieście w sporym deszczu i chodź temperatura plus dziewięć w styczniu.
TRASA:
Stargard,Giżynek,Golczewo,Skalin,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Reptowo,Cisewo,Wielichówko,Sowno,
Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Stargard.
MAPAKA: Noworoczna rundka.
Kategoria REKREACJA, SOLO


  • DST 62.44km
  • Teren 8.50km
  • Czas 02:47
  • VAVG 22.43km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Kalorie 2428kcal
  • Podjazdy 172m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zakończenie sezonu 2017 ?

Sobota, 30 grudnia 2017 · dodano: 30.12.2017 | Komentarze 5

Po trzech dniach pieszych wycieczek nad morza pora wybrać się chyba na ostatnią w tym roku rundę bo ponoć jutro mimo plus dziesięciu stopni  ma cały dzień padać deszcz czyli to nie są warunki preferowane przez mnie więc to dziś zakończenie sezonu 2017?
Po ostatniej glebie w Wielichówku  tylko biodro mnie nie boli i myślałem że tylko bark mi będzie dokuczał ale było inaczej bo najgorzej było na dziurawych drogach gdzie nadgarstek odzywał się z bólem ze najchętniej wziął jakąś pigułę.Pierwsze 18 km dzisiejszego dnia
to męka przez miasto później jazda slalomem między "lodowiskami" na poradzieckim lotnisku i przy dojeździe do Warnic i dziurawymi szosami w Dębicy i Kunowie.
Droga na poradzieckim lotnisku w kierunku Warnic
Droga na poradzieckim lotnisku w kierunku Warnic © strus
Dopiero po wyjechaniu z Dębicy i minięciu drogi na lotnisko szosa była czysta i do Koszewa nie jechało żadne auto i byłem panem drogi.
W Koszewie do pałacu dojechałem brukową drogą a następnie skierowałem się do DDR-ki w Zieleniewie.
Koszewo (niem.Gross Küssow)  Pałac z 2 pol. XIX w. Do 1945 r. był on własnością hitlerowskiego feldmarszałka Friedricha von Paulusa.
Koszewo (niem.Gross Küssow) Pałac z 2 pol. XIX w. Do 1945 r. był on własnością hitlerowskiego feldmarszałka Friedricha von Paulusa. © strus
Koszewo (niem.Gross Küssow)Kościół filialny p.w. Niepokalanego Poczęcia NMP z XVI w
Koszewo (niem.Gross Küssow)Kościół filialny p.w. Niepokalanego Poczęcia NMP z XVI w © strus
W Zieleniewie zjeżdżam ze ścieżki rowerowej na promenadę na jezioro Miedwie i po zaliczeniu jej wracam na DDR-kę żeby do Kobylanki
pojechać wydłużoną drogą przez Oś.Zielone które doczekało się nowej nawierzchni z kostki brukowej.
Molo nad J.Miedwie
Molo nad J.Miedwie © strus
W gminie Kobylanka robię bardzo małą rundkę a mianowicie żeby wrócić na DDR-kę w Kobylance jadę tylko przez Motaniec i Reptowo
gdzie przerywa mi jazdę telefon z wiadomością czy pamiętam że mam być o 14.30 w domu :(. I tak gdy jechałem ścieżką w drodze powrotnej w Lipniku sprawdziłem godzinę i okazało się że mam czas na jazdę przez Grzędzice do DDR-ki w Żarowie a dalej to już prosto do domu.

TRASA:
Stargard,Kluczewo,Warnice,Dębica,Koszewo,Koszewko,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,Oś.Zielone,Kobylanka,Motaniec,
Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
MAPKA: Zakończenie sezonu 2017r.
Kategoria REKREACJA, SOLO