Info
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2025, Grudzień10 - 14
- 2025, Listopad12 - 26
- 2025, Październik11 - 13
- 2025, Wrzesień10 - 16
- 2025, Sierpień16 - 18
- 2025, Lipiec9 - 10
- 2025, Czerwiec22 - 15
- 2025, Maj12 - 18
- 2025, Kwiecień9 - 15
- 2025, Marzec20 - 17
- 2025, Luty21 - 4
- 2025, Styczeń19 - 8
- 2024, Grudzień12 - 12
- 2024, Listopad8 - 10
- 2024, Październik13 - 22
- 2024, Wrzesień14 - 27
- 2024, Sierpień17 - 26
- 2024, Lipiec14 - 33
- 2024, Czerwiec20 - 49
- 2024, Maj13 - 24
- 2024, Kwiecień11 - 24
- 2024, Marzec12 - 27
- 2024, Luty7 - 13
- 2024, Styczeń5 - 15
- 2023, Grudzień8 - 18
- 2023, Listopad8 - 15
- 2023, Październik10 - 15
- 2023, Wrzesień14 - 35
- 2023, Sierpień12 - 21
- 2023, Lipiec13 - 35
- 2023, Czerwiec23 - 48
- 2023, Maj17 - 38
- 2023, Kwiecień12 - 33
- 2023, Marzec8 - 17
- 2023, Luty11 - 21
- 2023, Styczeń11 - 20
- 2022, Grudzień9 - 20
- 2022, Listopad10 - 24
- 2022, Październik13 - 27
- 2022, Wrzesień14 - 28
- 2022, Sierpień11 - 20
- 2022, Lipiec12 - 18
- 2022, Czerwiec18 - 31
- 2022, Maj13 - 32
- 2022, Kwiecień16 - 27
- 2022, Marzec11 - 24
- 2022, Luty11 - 17
- 2022, Styczeń9 - 12
- 2021, Grudzień3 - 4
- 2021, Listopad8 - 15
- 2021, Październik10 - 24
- 2021, Wrzesień15 - 29
- 2021, Sierpień13 - 24
- 2021, Lipiec16 - 35
- 2021, Czerwiec24 - 46
- 2021, Maj14 - 29
- 2021, Kwiecień11 - 40
- 2021, Marzec12 - 31
- 2021, Luty8 - 20
- 2021, Styczeń8 - 18
- 2020, Grudzień17 - 50
- 2020, Listopad16 - 71
- 2020, Październik15 - 54
- 2020, Wrzesień17 - 55
- 2020, Sierpień16 - 46
- 2020, Lipiec12 - 40
- 2020, Czerwiec18 - 56
- 2020, Maj17 - 70
- 2020, Kwiecień16 - 86
- 2020, Marzec15 - 70
- 2020, Luty13 - 32
- 2020, Styczeń15 - 41
- 2019, Grudzień15 - 41
- 2019, Listopad14 - 28
- 2019, Październik16 - 43
- 2019, Wrzesień14 - 31
- 2019, Sierpień19 - 47
- 2019, Lipiec11 - 27
- 2019, Czerwiec20 - 50
- 2019, Maj14 - 63
- 2019, Kwiecień14 - 56
- 2019, Marzec14 - 47
- 2019, Luty13 - 34
- 2019, Styczeń11 - 34
- 2018, Grudzień12 - 42
- 2018, Listopad15 - 84
- 2018, Październik12 - 64
- 2018, Wrzesień14 - 60
- 2018, Sierpień16 - 50
- 2018, Lipiec14 - 50
- 2018, Czerwiec15 - 64
- 2018, Maj18 - 70
- 2018, Kwiecień17 - 77
- 2018, Marzec13 - 60
- 2018, Luty10 - 40
- 2018, Styczeń13 - 64
- 2017, Grudzień14 - 53
- 2017, Listopad14 - 52
- 2017, Październik13 - 43
- 2017, Wrzesień12 - 39
- 2017, Sierpień14 - 45
- 2017, Lipiec11 - 47
- 2017, Czerwiec16 - 63
- 2017, Maj4 - 20
- 2017, Kwiecień5 - 19
- 2017, Marzec14 - 47
- 2017, Luty6 - 22
- 2017, Styczeń10 - 26
- 2016, Grudzień10 - 34
- 2016, Listopad11 - 30
- 2016, Październik10 - 30
- 2016, Wrzesień12 - 47
- 2016, Sierpień7 - 31
- 2016, Lipiec8 - 24
- 2016, Czerwiec12 - 48
- 2016, Maj17 - 76
- 2016, Kwiecień11 - 74
- 2016, Marzec12 - 57
- 2016, Luty11 - 40
- 2016, Styczeń12 - 25
- 2015, Grudzień11 - 40
- 2015, Listopad13 - 41
- 2015, Październik15 - 60
- 2015, Wrzesień15 - 74
- 2015, Sierpień16 - 58
- 2015, Lipiec15 - 49
- 2015, Czerwiec12 - 51
- 2015, Maj13 - 55
- 2015, Kwiecień15 - 63
- 2015, Marzec12 - 57
- 2015, Luty13 - 39
- 2015, Styczeń8 - 29
- 2014, Grudzień12 - 30
- 2014, Listopad12 - 32
- 2014, Październik11 - 23
- 2014, Wrzesień10 - 34
- 2014, Sierpień15 - 28
- 2014, Lipiec12 - 29
- 2014, Czerwiec12 - 33
- 2014, Maj12 - 33
- 2014, Kwiecień14 - 41
- 2014, Marzec16 - 51
- 2014, Luty10 - 31
- 2014, Styczeń10 - 38
- 2013, Grudzień10 - 34
- 2013, Listopad11 - 34
- 2013, Październik11 - 36
- 2013, Wrzesień12 - 26
- 2013, Sierpień15 - 24
- 2013, Lipiec7 - 10
- 2013, Czerwiec11 - 17
- 2013, Maj13 - 16
- 2013, Kwiecień11 - 6
- 2013, Marzec6 - 3
- 2013, Luty2 - 1
- 2013, Styczeń3 - 1
- 2012, Grudzień4 - 3
- 2012, Listopad8 - 2
- 2012, Październik12 - 4
- 2012, Wrzesień12 - 17
- 2012, Sierpień13 - 8
- 2012, Lipiec10 - 6
- 2012, Czerwiec12 - 4
- 2012, Maj15 - 1
- 2012, Kwiecień14 - 3
- 2012, Marzec12 - 0
- 2012, Luty1 - 0
- 2011, Grudzień3 - 1
- 2011, Listopad11 - 7
- 2011, Październik11 - 0
- 2011, Marzec1 - 0
- DST 50.01km
- Czas 02:01
- VAVG 24.80km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
50 - tka po pracy.
Poniedziałek, 3 lipca 2017 · dodano: 03.07.2017 | Komentarze 4
Po załatwieniu spraw na mieście ruszyłem do DDR-ki przy Szczecińskiej i pojechałem nią prawie do końca gdy odbiłem na wiadukt nad S10 ujrzałem nieciekawe chmury i miałem nadzieje że tylko postraszą bo w zapowiedziach prognozy pogody był możliwy deszcz.Do Motańca walczyłem z wiaterkiem i kawałkami gałęzi na DDR-ce na odcinku od Morzyczyna.

Ciemne chmury nad Motańcem © strus

Z Motańca pojechałem sobie bezpośrednio do Reptowa gdzie przed wioską na łące powstało jeziorko a następnie skierowałem się do końca szosy w Niedźwiedziu gdzie zawróciłem i przez Kałęge ponownie zawitałem w Motańcu i ponownie ruszyłem do Reptowa .

Tymczasowe jeziorko w Reptowie © strus

Koniec szosy,początek drogi do Zdunowa © strus
Kiedyś tą gruntową drogą do Zdunowa jeździłem i się męczyłem Speederem ale już nigdy więcej .Z Reptowa docieram do końca szosy w Cisewie i nawrotka.Kieruję się w drogę powrotną do domu ale zanim to zrobiłem kilka fotek w Cisewie kwiatków.

Koniec szosy,początek drogi do Miedwiecka lub Grzędzic © strus

Kwiatki w Cisewie © strus

Szybki dojazd do DDR-ki w Kobylance i szybka jazda do domu na obiad z nadzieją na jutrzejszy dzień bez opadów bo mam wolny czas do 15-tej i żebym za długo nie spał.Na koniec chcę dodać że mapka jest znowu z błędami , znowu mam problem z GPS w telefonie chodź rano było wszystko OK chyba będzie trzeba wrócić do ustawień fabrycznych .
TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Reptowo,Niedźwiedź,Kałęga,Motaniec,Reptowo,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA - ZNOWU BŁĘDY,DANE Z LICZNIKA:
- DST 51.05km
- Czas 02:11
- VAVG 23.38km/h
- Temperatura 16.0°C
- Kalorie 2286kcal
- Podjazdy 161m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Leniwa 50-tka.
Niedziela, 2 lipca 2017 · dodano: 02.07.2017 | Komentarze 3
Tak jak ostatnim razem udało mi się wcześnie wyjechać tym razem nie dlatego że miałem iść do pracy ale poprzedniego dnia sprawdzałem prognozy i do południa miało być bez opadów a ja spragniony jazdy i od południa miałem czas tylko dla małżonki.Pojechałem w kierunku DDR-ki prowadzącej do Kobylanki wydłużoną drogą przez Giżynek i na otwartym terenie gdy chciałem jechać szybciej poczułem przenikliwe zimno a to przez zły ubiór.Nie chciało mi się wracać a postanowiłem wolniej jechać i tak dotarłem do Kobylanki gdzie odbiłem w kierunku Wielichówka jadąc przez Reptowo i Cisewo.
Wielichówko © strus

Tą samą drogą wracam na ścieżkę rowerową i kieruję się do Lipnika a po drodze zostaje zatrzymany w Zieleniewie przez czterech Policjantów i Powiatową Radę Bezpieczeństwa a na dodatek później znalazłem artykuł z tej akcji i zobaczyłem dwie fotki z moim udziałem [artykuł: Stargardzka policja i Powiatowa Rada Bezpieczeństwa łapią rowerzystów jadących nad Miedwie]
Dostałem odblask , poradnik i po chwili rozmowy ruszyłem dalej.

Policja i ja © strus

W Lipniku skręcam na Grzędzice a następnie najkrótszą drogą docieram do DDR-ki w Żarowie i już prosto do domu na śniadanko a resztę dnia spędziłem z Iwonką

TRASA:
Stargard,Giżynek,Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Reptowo,Cisewo,Wielichówko,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
M A P K A :
- DST 52.18km
- Czas 02:10
- VAVG 24.08km/h
- Temperatura 16.0°C
- Kalorie 2499kcal
- Podjazdy 167m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Przed pracą 50-tka
Środa, 28 czerwca 2017 · dodano: 28.06.2017 | Komentarze 6
"Przed pracą 50-tka "nie pamiętam kiedy byłem na rowerze przed tyrką i przejechałem taki dystans zrobiłem ale na pewno to jest mój życiowy rekord wyjazdu nigdy tak wcześnie nie wyjechałem - 7.29!!!!!!! Przez Witkowo Drugie skierowałem się do DDR-ki w Kluczewiei krążyłem sobie po strefie przemysłowej a następnie wypad do Skalina i z powrotem na DDR-ki którymi wracam do Stargardu .

DDR-ka w Kluczewie © strus

W mieście jedną ścieżką rowerową docieram do drugiej i jadę do Morzyczyna przejeżdżając promenadą chodź nie całą zatrzymuję się na chwilę przy molo sprawdzam czas i kilka fotek i z powrotem na DDR-kę i ruszam w drogę powrotną.

Molo w Zieleniewie nad J.Miedwie © strus

Droga powrotna to ścieżką do Lipnika i odbicie na Żarowo przez Grzędzice a od Żarowa DDR-ką do Stargardu ,nawet mi się spodobało śmignąć przed pracą ale jestem śpioch i ciężko mi wstać jak wiem że mam wolne i na późniejszą godzinę do pracy.

TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Kluczewo,Golczewo,Kluczewo,Golczewo,Skalin,Golczewo,Giżynek,Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,
Grzędzice,Żarowo,Stargard.
M A P K A :
- DST 7.60km
- Czas 00:22
- VAVG 20.73km/h
- Temperatura 16.0°C
- Kalorie 545kcal
- Podjazdy 37m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Na działkę i z powrotem.
Poniedziałek, 26 czerwca 2017 · dodano: 26.06.2017 | Komentarze 0
Komunikacyjnie przed pracą pojechałem na działkę mamy po wykopane piwonie i przetransportowałem je do koleżanki a następnie wróciłem do domu w padającym deszczu.M A P K A:
- DST 53.32km
- Teren 2.00km
- Czas 02:11
- VAVG 24.42km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 2532kcal
- Podjazdy 184m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Bardzo bliskie okolice.
Niedziela, 25 czerwca 2017 · dodano: 25.06.2017 | Komentarze 5
Wczorajsze prognozy pogody zapowiadane w różnych mediach bardzo mnie denerwowały bo według nich cały czas ma padać deszcz,gdy o ósmej rano wstałem za oknem padał deszcz więc wróciłem do łóżka a już za godzinne świeciło niezapowiadane słonko więc szybkie śniadanko i wybrałem tym razem Speedera bo na nim potrzebuję mniej czasu żeby zaliczyć pięćdziesiątkę.Po ośmiokilometrowej rundce po mieście i jeździe DDR-ką wzdłuż DK 20 wjeżdżam na szosę i przez Kiczarowo i Ulkowa kieruję się do
DDR-ki w Strachocinie.

Droga Ulikwo - Ulikowo Kolonia © strus

Kwiatki w okolicy Strachocina © strus

Ścieżką rowerową przez Osetno wracam do Stargardu i kieruje się do Kluczewa przez Witkowo Drugie a następnie DDR-ką do strefy przemysłowej przez Oś.Lotnisko.

Zapora na Małej Inie © strus

Budowa drugiej "cukierniczki" w Kluczewie © strus

Droga na poradzieckim lotnisku © strus
Na Metalowej wracam na DDR-kę którą jadę do Stargardu przez Golczewo i Giżynek a następnie kieruję się do kolejnej DDR-ki przy Szczecińskiej z zamiarem dojechania do ścieżki rowerowej w Żarowie ale gdy byłem przy rondzie i zobaczyłem co się dzieje na niebie
to spękałem i pojechałem dużym skrótem przez inna strefę przemysłową.

Ciemne chmury nad Stargardem © strus

Kolorowo wzdłuż DDR-ki © strus
Jeszcze zrobiłem małą pętelkę po mieście i wróciłem przed deszczem do domu chodź mogłem jeszcze spokojnie pół godziny pojeździć
a teraz prawdopodobnie przymusowe pięć dni bez roweru bo pracuję pięć dni na wczesne popołudniu czyli zaczynam od 12-tej no chyba że wcześnie wstanę na małą rundkę ale to mało prawdopodobne.
TRASA:
Stargard,Kiczarowo,Ulikowo,Ulikowo Kolonia,Strachocin,Stargard,Witkowo Drugie,Kluczewo,Golczewo,Giżynek,Stargard.
M A P K A :
- DST 50.59km
- Teren 3.50km
- Czas 02:15
- VAVG 22.48km/h
- Temperatura 18.0°C
- Kalorie 1923kcal
- Podjazdy 112m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Mżawka,mżawka,deszczyk.
Sobota, 24 czerwca 2017 · dodano: 24.06.2017 | Komentarze 4
Nie sądziłem że uda mi się dziś wyskoczyć na rundkę bo gdy rano wstałem co chwilę padał deszcz ,pilnie obserwowałem co się dzieje za oknami oraz w necie radar pogodowy.Po obiedzie zaryzykowałem bo lekko się przejaśniło i ruszyłem na tereny gminy Kobylanka tylko dlatego bo po drodze jest dużo możliwości do skrycia sie przed deszczem a w razie czego można wrócić autobusem.Od razy skierowałem się do DDR-ki prowadzącej do Motańca ,po drodze zajechałem jak wczoraj na promenadę nad J.Miedwie a następnie wzdłuż jeziora przez las dojechałem do Jęczydołu.Do tego miejsca załapałem się na dwie delikatne mżawki dopiero mocniej popadało od Bielkowa.
Jezioro Miedwie w Morzyczynie © strus

Pada ,pada ale na szczęście nie tak intensywnie żeby się gdzieś chować chodź w Reptowie myślałem że będę musiał skorzystać ze sklepu.Wymyśliłem że do Zieleniewa wrócę przez Cisewo to będę w większości jechał pod osłonom drzew. Gdy pokonywałem 35 km w końcu mijam się z innymi rowerzystami z Stowarzyszenia "Stargard na rowery" a już myślałem że jestem jedyny w okolicy.W Lipniku odbijam na Grzędzice gdzie kolejna mżawka towarzyszy mi do DDR-ki w Żarowie na której zatrzymuję się na moment żeby zrobić jakieś zdjęcia bo musi być coś na bloga.


W mieście robię jeszcze małą rundkę żeby dokręcić do pięćdziesiątki chodź miałem ochotę na więcej ale szkoda mi było małżonki która
sama została w domu.
TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydół,Bielkowo,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Cisewo,Miedwiecko,
Zieleniewo,Lipnik,Żarowo,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
M A P K A :
- DST 30.71km
- Teren 0.50km
- Czas 01:36
- VAVG 19.19km/h
- Temperatura 18.0°C
- Kalorie 1521kcal
- Podjazdy 49m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Po deszczowa mini rundka z Iwonką
Piątek, 23 czerwca 2017 · dodano: 23.06.2017 | Komentarze 5
Nie udało mi się po pracy zaliczyć pięćdziesiątki bo padał deszcz a ja unikam takiej aury a około siedemnastej małżonka zaproponowaławyskok na rowerach na cmentarz do Grzędzic więc szybko się zebraliśmy i pojechaliśmy DDR-ką do Lipnika a następnie na cmentarz.

Przejazd kolejowy w Grzędzicach © strus
Po porządkach na cmentarzu niebo jakby lekko przejaśniało więc postanowiliśmy jeszcze pojeździć i wróciliśmy do DDR-ki w Lipniku i nią pojechaliśmy żeby zajechać nad Jezioro Miedwie.

Ślimak winniczek na DDR-ce do Zieleniewa © strus

Przejechaliśmy się wzdłuż promenady i gdy wracaliśmy do DDR-ki z myślą że zaliczymy jeszcze Kobylankę nagle telefon od teściowej
że ma problem z wczoraj kupionym telefonem i rosi o pomoc i tak trzeba było wracać do domu .W drodze powrotnej zostawiłem małżonkę na odcinku od zjazdu z kładki nad S10 do tablicy granicy miasta zajeżdżając jeszcze w głąb Lipnika .

Zjazd z nad S10 © strus
TRASA:
Stargard,Lipnik,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A :
Kategoria MIX [SOLO RODZINA], PO PRACY, REKREACJA, RODZINNA
- DST 51.05km
- Teren 13.30km
- Czas 02:19
- VAVG 22.04km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 2010kcal
- Podjazdy 137m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50 - tka po pracy.
Środa, 21 czerwca 2017 · dodano: 21.06.2017 | Komentarze 4
Dzisiejszy wypad na 50 -tkę po pracy postanowiłem wybrać się na tereny północno - zachodnie od Stargardu zaczynając od dojazdu do remontowanej "Chociwelki" tym razem od strony Małkocina ,chciałem wjechać na rozbierany wiadukt żeby z góry zrobić jakieś zdjęcie ale niestety wjazd był niemożliwy przez nasyp z piachu.
Niemożliwy wjazd na wiadukt © strus
To nie było jedyne utrudnienie dzisiejszego dnia ponieważ gdy przejechałem przez Warchlinko zawsze wjeżdżałem na pole i nim jechałem przeważnie do dojazdu pożarowego 27 a dziś żeby jechać polem musiałem pokonać nasyp z piachu i wykopaną dziurę i taki
sam zestaw przeszkód na końcu pola.

Polna droga z Warchlinka © strus

Przemierzając DP 27 w kilku miejscach rozglądałem się za grzybkami i jagodami te drugie miejscami były widoczne chodź w niedużych
ilościach .pokręciłem się jeszcze chwile w okolicy DW 142 i od wiaduktu na Strumiany ruszyłem na Sowno żeby tam zanurzyć się w lesie na DP 32

Świeżutkie jagody © strus

Żuczek © strus

"Chociwelka" widok z wiaduktu © strus
Przez te poszukiwania grzybów i jagód straciłem trochę czasu a powiedziałem małżonce że do 15.15 wrócę na obiad w związku z tym
już na nic nie zwracałem uwagi tylko byłem skoncentrowany na jeździe.Wybrałem drogę do Reptowa przez Wielichówko i Cisewo a następnie udałem się do DDR-ki w Kobylance którą wróciłem do Stargardu a w domu dostałem opierdziel za kwadrans spóźnienia.
TRASA:
Stargard,Klępino,Małkocin,Siwkowo,Warchlinko,Sowno,Wielichówko,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A :
- DST 61.10km
- Teren 8.00km
- Czas 02:38
- VAVG 23.20km/h
- Temperatura 30.0°C
- Kalorie 2288kcal
- Podjazdy 177m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50 -tka po pracy z plusem.
Poniedziałek, 19 czerwca 2017 · dodano: 19.06.2017 | Komentarze 3
Wczorajsza wycieczka dziś dała mi się we znaki a mianowicie opalenizna mi dokuczała że gdy dziś po pracy wróciłem nasmarowałem się mazidłem z SPF 50 i że miałem więcej czasu ruszyłem tym razem na wschód kierując się do Tychowa a tam odbijam na północ żeby dotrzeć do remontowanej "Chociwelki"
Kolorowe pole w Tychowie © strus

Zanim dotarłem do DW 142 musiałem zaliczyć po drodze kilka wiosek i różnych nawierzchni dróg od polnej piaszczystej drogi z Kiczarowa do Kicka no nowego asfaltu w Kicku który jest położony aż do drogi głównej prowadzącej do Starej Dąbrowy gdzie odbijam na żużlówkę zaliczając Moskorzyn a następnie melduję się na DW 106 na chwilę żeby wjechać na dzisiejszy cel "Chociwelkę"

Żużlówka na Moskorze © strus
Chciałem przejechać brakujący odcinek od Storkówka do Poczernina ale nie schowałem się w lesie z kąd wyjechałem podczas pierwszego wypadu na remontowaną drogę ponieważ wyburzony wiadukt w okolicy Poczernina został uprzątnięty i był możliwy przejazd do krzyżówki z DW 141.Po drodze były remontowane przejazdy pod "Chociwelką"oraz wyburzony kolejny wiadukt który prowadził do Warchlina.

"Chociwelka" w remoncie © strus

Rozbiórka wiaduktu do Warchlina © strus

Remontowana DW 142 © strus
Jak dobrze pamiętam to od Łęczycy do Rzęśnicy pozostały dwa wiadukty , zamknięty wiadukt do Strumian ponoć ma być remontowany i w okolicy krzyżówki z DW 141 na poniższym zdjęciu.

Wiadukt w okolicy krzyżówki z DW 141 © strus
Po około 11 kilometrowym pobycie na remontowanej drodze kieruje się przez Sowno w drogę powrotną do domu i gdy jechałem pod osłona drzew od razu poczułem ulgę od promieni słonecznych.
TRASA:
Stargard,Osetno,Strachocin,Święte,Tychowo,Sułkowo,Ulikowo Kolonia,Ulikowo,Kiczarowo,Kicko,Stara Dąbrowa,Moskorze,Łęczyca,
Sowno,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Stargard
M A P K A :
- DST 66.17km
- Teren 14.00km
- Czas 03:22
- VAVG 19.65km/h
- Temperatura 26.0°C
- Kalorie 2953kcal
- Podjazdy 106m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Wierzbno rodzinnie.
Niedziela, 18 czerwca 2017 · dodano: 18.06.2017 | Komentarze 4
Zanim wyruszyłem z małżonką, synem i jego koleżanką w kierunku Wierzbna gdy oni się jeszcze szykowali ja zrobiłem 20 km solo zaczynając od dojazdu do DDR-ki przy Szczecińskiej którą dojechałem tylko do Lipnika a tam odbiłem na Żarowo przez Grzędzice.Nie dawali oznak gotowości to z Żarowa pojechałem do Lubowa i przy kościele usłyszałem telefon i odebrałem okazało się że mogę wracać bo zaraz będą gotowi do jazdy.

Lubowo (niem.Lübow) Kościół filialny p.w. Świętej Rodziny z 1912 r © strus
![Sweet focia ala Wojtek [Trendix]](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,682356,20170618,sweet-focia-ala-wojtek-trendix.jpg)
Sweet focia ala Wojtek [Trendix] © strus
Gdy wróciłem jeszcze mały przegląd rowerów młodzieży i ruszyliśmy ku DDR-ce prowadzącej do strefy przemysłowej w Kluczewie przez Giżynek i Golczewo.Po drodze spotykam kolegę który ma problem z rowerem [pękające szprychy] a my docieramy do pasa
startowego poradzieckiego lotniska a tam niespodzianka - samolocik.

Samolot na lotnisku w Kluczewie © strus
Po wizycie na lotnisku jedziemy do celu z pominięciem Dębicy moją ulubioną żużlówką która dziś była w extra stanie.Zajeżdżam nad jezioro na chwilę później do sklepu w celu uzupełnienia płynów i kierujemy się na stacje paliw w Obrycie w celach uzupełnienia kalorii i małego odpoczynku od słońca pod daszkiem.W Wierzbnie wróble zrobiły sobie w ciekawym miejscu gniazdo ,ciekawe czy po zmierzchu mają oświetlenie gratis???

Wierzbno © strus


Gniazdko dla wróbelków © strus
Na stacji paliw rozczarowanie ,brak kawy i ciepłych Hot Dog-ów oraz zniknęły ławki pod daszkami ,młodzi zjedli bułki z czekoladą i ruszyliśmy w drogę powrotną odbijając w Obrycie na Warnice przez Reńsko żeby następnie skierować się ku terenom po radzieckiego lotniska.

Wierzchowce na stacji paliw © strus
W Burzykowie wjeżdżamy na ta samą trasę którą już dziś jechaliśmy a samolocik tym razem krążył nad lotniskiem po drodze spojrzeliśmy na teren budowy nowego zakładu pracy Iwonki i gdy dotarliśmy nad S10 ja pojechałem starą drogą a rodzinka DDR-ka i spotkaliśmy się w Giżynku.

Tu ma powstać nowe miejsce pracy żony, © strus

Młodzi na DDR-ce w okolicy Golczewa © strus
Z Giżynka jedziemy do domy na rodzinny obiadek a potem jeszcze wizyta u babci i niestety minęły mi cztery dni wolne a od jutra zaczynam pięciodniową pierwszą wczesną zmianę i może jak pogoda dopisze uda mi się zaliczyć klika pięćdziesiątek po pracy ,chciałbym ze trzy razy pojechać.
TRASA:
Stargard,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Lubowo,Żarowo,Stargard,Giżynek,Golczewo,Kluczewo,okolice Dębicy,Wierzbno,Obryta,Reńsko,
Warnice,Kluczewo,Golczewo,Giżynek,Stargard.
MAPKA:
Kategoria MIX [SOLO RODZINA], REKREACJA, RODZINNA





