Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 125913.24 kilometrów w tym 11852.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.16 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

REKREACJA

Dystans całkowity:82757.77 km (w terenie 6973.05 km; 8.43%)
Czas w ruchu:3366:49
Średnia prędkość:24.54 km/h
Maksymalna prędkość:3529.00 km/h
Suma podjazdów:279585 m
Suma kalorii:3357757 kcal
Liczba aktywności:1368
Średnio na aktywność:60.50 km i 2h 27m
Więcej statystyk
  • DST 67.52km
  • Teren 1.50km
  • Czas 02:43
  • VAVG 24.85km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 3055kcal
  • Podjazdy 156m
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

50-tka po pracy plus z małżonką.

Środa, 23 października 2019 · dodano: 23.10.2019 | Komentarze 2

Nadal sprzyja pogoda chodź chłodniej niż w poniedziałek ale za to cała wycieczka w słoneczku która rozpoczęła się od razu po pracy od jazdy ścieżką rowerową do Kobylanki gdzie odbiłem na Reptowo aby tam skierować się do Wielichówka przez Cisewo.
DDR-ka do Kobylanka po ścince.
DDR-ka do Kobylanka po ścince. © strus
Jadąc miedzy Cisewem a Wielichówkiem mój telefon grzał się od dzwonienia więc się zatrzymałem żeby zobaczyć kto to ? Okazało się że to małżonka która chciała abym po nią przyjechał chwilę po piętnastej bo chce zaliczyć mini rundkę.Tam gdzie stałem zrobiłem kilka zdjęć aby było coś do relacji i ruszyłem do końca szosy w Wielichówku.
                        

Po nawrotce postanowiłem zaliczyć 50 km jak najszybciej bez zatrzymywania się aby szybko zameldować się po małżonkę.Wróciłem do Reptowa i skierowałem się do ścieżki rowerowej w Motańcu przez Niedźwiedź i Kałęgę a dalej już prosto do domu.Zamieniłem rower na Vipera i zrobiłem szybki przegląd roweru Iwonki i ruszyliśmy do DDR-ki na Żarowo.
Ścieżka rowerowa na Żarowo
Ścieżka rowerowa na Żarowo © strus
Okazało się Iwonka chciała pojechać tylko na cmentarz wiejski w Grzędzicach aby posprzątać a ja jej oczywiście pomogłem żeby było szybciej bo dziś było sporo roboty.Gdy w poniedziałek wjeżdżałem do Grzędzic od strony Żarowa musiałem pojechać objazdem bo na remontowanej drodze było błoto a dziś najgorszy odcinek już miał inną nawierzchnię nawet przejezdną dla szosówek.Wioska wzbogaciła się o trzy ronda które powstały przy remoncie szosy.
Już wjazd przejezdny do Grzędzic
Już wjazd przejezdny do Grzędzic © strus
Po sprzątaniu wróciliśmy ta samą drogą do domu na smaczny obiadek.



TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Reptowo,Cisewo,Wielichówek,Cisewo,Reptowo,Niedźwiedź,Kałega,Motaniec,
Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard,Żarowo,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy.
M A P K A : Bonus z Iwonką.


  • DST 52.41km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:56
  • VAVG 27.11km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 2296kcal
  • Podjazdy 106m
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

50-tka po pracy.

Poniedziałek, 21 października 2019 · dodano: 21.10.2019 | Komentarze 2

Gdy po pracy wyruszyłem na pięćdziesiątkę zaczynając od ścieżki rowerowej na Żarowo ubrany w krótkie gatki słonko delikatnie pokazywało się za chmur i zrobiło się bardzo przyjemnie chodź często kryło się za chmurki.Odbijam w kierunki Lipnika jadąc przez nadal remontowaną drogę w Grzędzicach a następnie DDR-ką do Motańca.Dziś ktoś musiał posprzątać ścieżkę od Zieleniewa do Kobylanki bo nie było na niej żadnych śmieci po ścince drzew ani liści inaczej było za Kobylanką.
Ścieżka rowerowa do Żarowa
Ścieżka rowerowa do Żarowa © strus
DDR-ka w okolicy Motańca
DDR-ka w okolicy Motańca © strus
Z Motańca jadę bezpośrednio do Reptowa a następnie jadę do końca szosy w Niedźwiedziu gdzie zawracam i kieruję się do Motańca przez Kałęgę i ponownie zjeżdżam do Reptowa tym razem jadę do przejazdu kolejowego w kierunku Cisewa.
Droga do Reptowa
Droga do Reptowa © strus
Znikający las w Niedźwiedziu
Znikający las w Niedźwiedziu © strus
                
Dom w barwach jesieni
Dom w barwach jesieni © strus
Ostatnia nawrotka i powrót na ścieżkę rowerową w Kobylance i jazda nią prosto do Stargardu. Wracam zadowolony do domu z powodu pięknej pogody i oby taka dopisała mi i innym bikerom chodź do niedzieli.
Zadowolony z aury
Zadowolony z aury © strus

TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Reptowo,Niedźwiedź,Kałęga,Motaniec,Reptowo,
Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.

M A P K A : 50- tka po pracy.
Kategoria PO PRACY, REKREACJA, SOLO


  • DST 101.05km
  • Teren 0.80km
  • Czas 03:38
  • VAVG 27.81km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 4445kcal
  • Podjazdy 206m
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Goleniów .

Niedziela, 20 października 2019 · dodano: 20.10.2019 | Komentarze 4

Po uzupełnieniu bloga z wczorajszej rundki wyruszyłem na kolejną z zamiarem przejechania stu kilometrów zaczynając od rundki po mieście a następnie skierowałem się do ścieżki rowerowej na Żarowo  a dalej jadę najkrótszą drogą do DW 141 za Sownem przez Smogolice.
Stargardzka różanka
Stargardzka różanka © strus
Wybrałem krótszą drogę aby uniknąć jazdy przez dziurawy Poczernin i dojazd do głównej drogi na Sowno gdzie droga to masakra prawie jak Kunowo , przed Przemoczem niespodzianka bo położono nową nawierzchnię i jeszcze kawałek drogi jest z frezowany i przygotowywany do nowej nawierzchni. Jadę dalej w kierunku ścieżki rowerowej w Podański zaliczając po drodze Tarnowiec i Tarnówko
                   
W Podańsku wjeżdżam na DDR-kę na której natrafiam na przeszkodę a gdy zapytałem pani co tu robi to usłyszałem że "to nie wjechałem" nastraszyłem i odjechała a ja wjeżdżam za chwilę do Goleniowa i kieruję się do strefy przemysłowej  aby obrać kierunek na Smolno czyli jazda ścieżką rowerową na której dziś panował spory ruch w kierunku Lubczyny.
PODAŃSKO (niem.Puddenzig)Kościół filialny p.w. św. Stanisława Kostki z XVIII w. - remont
PODAŃSKO (niem.Puddenzig)Kościół filialny p.w. św. Stanisława Kostki z XVIII w. - remont © strus
Zawalidroga
Zawalidroga © strus
DDR-ka w Goleniowie w kolorach jesiennych
DDR-ka w Goleniowie w kolorach jesiennych © strus
Do Lubczyny jadę lekko wydłużoną drogą przez Borzysławiec i zajeżdżam nad plaże a następnie wracam i kieruje się do drogi na Dąbie aby nie jechać wzdłuż jeziora Dąbie ścieżką rowerową na której jest sporo kamieni a ja wybrałem się dziś Speeder-em.
Plaża w Lubczynie
Plaża w Lubczynie © strus
Marina w Lubczynie
Marina w Lubczynie © strus
Czarna Łąka wita mnie słońcem które świeci do końca mojej wycieczki oraz kolejną miłą niespodzianką że droga od kościoła w Załomiu jest w remoncie,cześć już ma nową nawierzchnię a część jest sfrezowana przez to kiepsko się jechało a tym odcinku.Przed opuszczeniem Załomia robię przy sklepie mini pauzę na puszkę Oshe i batona a następnie obieram kierunek na rondo w Dąbiu.
                      
Z ronda zjeżdżam w kierunku Wielgowa a następnie przez remontowaną drogę w Zdunowie kieruję się do Płoni gdzie wjeżdżam na DK 10 i od zjazdu na Niedźwiedź jadę bardzo ostrożnie i aby ponownie nie wjechać w rozbite butelki ale okazało się że zostały sprzątnięte.
Zjeżdżam z krajówki w Motańcu i wjeżdżam na ścieżkę rowerową którą wracam do Stargardu.Nadchodzący tydzień zapowiada się pogodowo dobrze i mam zamiar kilka razy zaliczyć po pracy pięćdziesiąt kilometrów oby prognozy nie zmieniły się.

TRASA:
Stargard,Żarowo,Smogolice,Sowno,Przemocze,Tarnowiec,Tarnówko,Podańsko,Goleniów,Smolno,Kępy Lubczyńskie,Borzysławiec,
Lubczyna,Czarna Łąka,Pucice,Załom,Dąbie,Wielgowo,Zdunowo,Płonia,Motaniec,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.

M a p k a : GOLENIÓW
Kategoria REKREACJA, SOLO


  • DST 50.90km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:57
  • VAVG 26.10km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 2211kcal
  • Podjazdy 104m
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z braku czasu

Sobota, 19 października 2019 · dodano: 20.10.2019 | Komentarze 2

Z braku czasu który na sobotę zagospodarowała mi małżonka po porannych zakupach i śniadaniu ruszyłem na rundkę wkoło komina zaczynając od dojazdu do Kluczewa przez Witkowo Drugie a następnie jazda po strefie przemysłowej gdzie zawróciłem na końcu budowanej ulicy Metalowej gdzie budują między innymi magazyny Lidla.


Po nawrotce jadę do Golczewa w którym odbijam na Skalin żeby skierować się do ścieżki rowerowej w Zieleniewie i pojechać do Kobylanki przez Morzyczyn zahaczając o promenadę nad jeziorem Miedwie.
Nad jeziorem Miediwe
Nad jeziorem Miedwie © strus
Jesień na promenadzie
Jesień na promenadzie © strus
Jesień na DDR-ce do Kobylanki
Jesień na DDR-ce do Kobylanki © strus
Po wczorajsze nocnej burzy na ścieżce rowerowej do Kobylanki dużo mokrych liści i podłoże z zalegającą wodą przez co bałem się szybko jechać aby na liściach gleby nie zaliczyć.Do Morzyczyna z Kobylanki wracam przez Jęczydół i będąc już na DDR-ce ponownie wracam do domu i jestem już do dyspozycji Iwonki .Wylądowaliśmy na prawobrzeżu Szczecina na zakupach a celem były duże sklepy meblowe ,teraz pozostały pomiary co będzie pasowało i wróciliśmy z Dąbia.
Zachód słońca w Dąbiu
Zachód słońca w Dąbiu © strus

TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Kluczewo,Golczewo,Skalin,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Oś.Zielone,Jęczydół,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.

M A P K A : Z braku czasu...
Kategoria REKREACJA, SOLO


  • DST 58.24km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:13
  • VAVG 26.27km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 2529kcal
  • Podjazdy 131m
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

50-tka po pracy z plusem.

Wtorek, 15 października 2019 · dodano: 15.10.2019 | Komentarze 4

To już trzeci słoneczny październikowy dzień pod rząd w których można było pojeździć ubranym na krótko , tym razem po pracy wyruszyłem aby zaliczyć pięćdziesiątkę po pracy chodź dziś dorzuciłem małego plusa do dystansu.Ruszyłem przez Giżynek do ścieżki rowerowej przy Szczecińskiej i nią jadę do Zieleniewa przez Lipnik i wjeżdżam na promenadę na jeziorem Miedwie a następnie jadę do Kobylanki.
Jezioro Miedwie
Jezioro Miedwie © strus
Tym razem jada po gminie Kobylanka w innej kolejności niż przeważnie to robię,najpierw odbiłem na Reptowo żeby przez Cisewo dojechać do Wielichówka a tam zawrócić i po drodze zrobić jakieś fotki do bloga żeby lepiej opis wyglądał.
Droga do Cisewa
Droga do Cisewa © strus
           

Niedźwiedź jesienią
Niedźwiedź jesienią © strus
Z Cisewa jadę do końca szosy w Niedźwiedziu oczywiście przez Reptowo i jak to bywa jadąc Speeder-em nawrotka i kieruję się do ścieżki rowerowej w Motańcu jadąc do niej przez Kałęgę .Na DDR-ce aż do Morzyczyna bardzo dużo śmieci po wycince która nadal trwa i dlatego w drodze powrotnej jadę z Kobylanki do Jęczydółu.
Okolice Kałęgi
Okolice Kałęgi © strus
Wracam na ścieżkę rowerową w Morzyczynie i nią prosto do Stargardu a kolejne trzy dni bez roweru bo druga zmiana ale innym rowerzystą życzę  słonecznych ciepłych dni jakie ostatnio są.

TRASA:
Stargard,Giżynek,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Reptowo,Cisewo,Wielichówko,Cisewo,Reptowo,Niedźwiedź,Kałęga,Motaniec,
Kobylanka,Oś.Zielone,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy z plusem.
Kategoria PO PRACY, REKREACJA, SOLO


  • DST 102.21km
  • Teren 6.00km
  • Czas 03:51
  • VAVG 26.55km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 4454kcal
  • Podjazdy 309m
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Słoneczna jesienna setka.

Poniedziałek, 14 października 2019 · dodano: 14.10.2019 | Komentarze 3

Kolejny piękny słoneczny dzień musiał być wykorzystany na rower chodź wyjechałem dość późno ale to dlatego aby małżonce nie było smutno siedzieć samej rano w domu bo ma drugie zmiany w tym tygodniu a gdy zaczęła się szykować ja pojechałem do DDR-ki przy Spokojnej i nią do Golczewa gdzie skierowałem się przez Skalin i "serowe" Kunowo do ścieżki rowerowej w Zieleniewie.
Wjazd do Skalina od strony Golczewa
Wjazd do Skalina od strony Golczewa © strus
Ścieżką rowerową jadę za Morzyczyn gdzie odbijam na Bielkowo do drogi wojewódzkiej 120 przez Jęczydół ale do samego Gryfina gdzie ta droga prowadzi dziś nie pojechałem chodź był moment kiedy o tym pomyślałem ale w Kołbaczu wjeżdżam na 3 km DDR-ki do Starego Czarnowa a tam ponownie na drogę wojewódzką i jadę nią do Żelisławca.
Ścieżka rowerowa do Starego Czarnowa
Ścieżka rowerowa do Starego Czarnowa © strus
Przejazd przez DW 120
Przejazd przez DW 120 © strus
DW 120 odcinek do Glinnej
DW 120 odcinek do Glinnej © strus
Widok na Puszczę Bukową z DW 120
Widok na Puszczę Bukową z DW 120 © strus

Przy kościele w Żelisławcu coś mnie tknęło i do Gardna pojechałem jak się szybko  okazało z drogi asfaltowej nawierzchnia zmieniła się w bruk i żużlówkę po której całkiem dobrze się jechało prawie 3 km a później do ronda w Gardnie gdzie skierowałem się do Chlebowa
przez Wysoką  Gryfińską.
Droga na Drzenin
Droga na Drzenin © strus

CHLEBOWO (niem.Klebow) Kościół filialny p.w. św. Huberta z 2 poł. XIV w.
CHLEBOWO (niem.Klebow) Kościół filialny p.w. św. Huberta z 2 poł. XIV w. © strus
          
Początkowo miałem wracać przez Szczecin i nawet skierowałem się na Stare Brynki aby później zawitać na DK 31 ale dojechałem tylko nad S3 i postanowiłem zawrócić aby nie przebijać się przez zatłoczony Szczecin tym bardziej że była piętnasta godzina.
Nad S3 za Chlebowem
Nad S3 za Chlebowem © strus
Wracam tą samą drogą do Gardna robiąc po drodze selfi i na rondzie wjeżdżam DW 120 i jadę nią do Starego Czarnowa gdzie wjeżdżam na ścieżkę do Kołbacza czyli taką samą drogą wracam do Bielkowa gdzie kieruję się na Kobylankę.
Wysoka Gryfińska i ja
Wysoka Gryfińska i ja © strus
Powrót do Starego Czarnowa
Powrót do Starego Czarnowa © strus
W Kobylance jadę nową drogą do Jęczydołu a później prosto do ścieżki rowerowej na Stargard na którą wjeżdżam w Morzyczynie i kieruje się do paczkomatu po nową torebkę pod siodłową dla Speeder-a bo obecna ledwo dyszy i wczoraj posypał się zamek w dużej kieszeni.
                                 Po nową torebkę....
                                  Po nową torebkę.... © strus

I tak setka w stroju na krótko zaliczona która dała 9000 km w tym roku i jest jeszcze możliwość pojeździć w krótkich portkach jutro przed lekarzem i to chyba ostatni raz w tym roku.

TRASA:
Stargard,Giżynek,Golczewo,Skalin,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,Oś.Zielone,Jęczydół,Bielkowo,Nieznań,Kołbacz,Stare Czarnowo,Glinna,Kartno,Żelisławiec,Drzenin,Gardno,Wysoka Gryfińska,Chlebowo,S3,Chlebowo,Wysoka Gryfińska,Gardno,
Żelisławiec,Kartno,Glinna,Stare Czarnowo,Nieznań,Bielkowo,Kobylanka,Oś.Zielone,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : Słoneczna jesienna setka☀️
Kategoria REKREACJA, SOLO


  • DST 72.61km
  • Teren 4.80km
  • Czas 02:43
  • VAVG 26.73km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 3158kcal
  • Podjazdy 152m
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po integracji zakładowej .

Niedziela, 13 października 2019 · dodano: 13.10.2019 | Komentarze 3

Impreza integracyjna udana,powrót nocą i szybka pobudka na mecz siatkówki a po nim czyszczenie roweru po ostatnim razie i w południe ruszyłem do ścieżki rowerowej w Witkowie Drugim do której dojechałem przez oś.Pyrzyckie i po niedługim czasie wjechałem na tereny gminy Dolice i skierowałem się do jej "stolicy" jadąc przez Kolin i Morzyce.
Gmina Dolice wita
Gmina Dolice wita © strus
       
W Dolicach zaświeciło w końcu słonko a ja musiałem pokonać remontowany odcinek drogi aby wjechać na DW 122 prowadzącą do Pyrzyc którą ja jadę do Lubiatowa przez Ukiernice a wzdłuż niej do jeziora Pyrzyckiego budowana jest ścieżka rowerowa i owa droga dostała nową nawierzchnię.
Budowa DDR-ki do J.Pyrzyckiego
Budowa DDR-ki do J.Pyrzyckiego © strus
Ciężki odcinek przez beznadziejną nawierzchnie od Lubiatowa prawie do Zaborska i awaria torebki pod siodłowej z której musiałem zawartość przepakować do koszulki a dalej kieruję się do DW 106 przez Stary Przylep i Czernice.
Droga do Starego Przylepu
Droga do Starego Przylepu © strus

                                     
Nie wjeżdżam na sto szóstkę tylko wydłużoną drogą przez Grędziec i Wierzbno jadę w Obryty bo inaczej Speeder-em nie da rady jechać chodź wolał bym skierować się do Koszewa.Tym razek krótko jadę DW 106 aby skierować się do Warnic przez Reńsko.
Dynie w Obrycie
Dynie w Obrycie © strus
Droga do Warnic
Droga do Warnic © strus
Gdy obrałem kierunek na poradzieckie lotnisko z Warnic jechałem masakryczną drogą i jak wszyscy jechałem lewą stroną która ma mnie dziur do skrętu na Dębicę a dalej po piachu,dziurach przez Burzykowo do nowej ulicy Metalowej w strefie przemysłowej w Kluczewie.
Lepszy odcinek do Burzykowa
Lepszy odcinek do Burzykowa © strus
Początek porządnej drogi
Początek porządnej drogi © strus
Wjeżdżam na DDR-kę którą przez Golczewo i Giżynek wracam do Stargardu i myślę że zapowiadana słoneczna pogoda na jutro się sprawdzi bo mam dzień wolny
             
TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Witkowo Pierwsze,Kolin,Morzyca,Dolice,Ukiernica,Lubiatowo,Zaborsko,Cieszysław,Stary Przylep,
Czernice,Grędziec,Wierzbno,Obryta,Reńsko,Warnice,Burzykowo,Kluczewo,Golczewo,Giżynek,Stargard.
M A P K A : Po integracji zakładowej
Kategoria REKREACJA, SOLO


  • DST 52.29km
  • Czas 02:00
  • VAVG 26.14km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 2307kcal
  • Podjazdy 107m
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

50-tka po pracy.

Czwartek, 10 października 2019 · dodano: 10.10.2019 | Komentarze 2

Jak wczoraj szybko po pracy ruszyłem aby zaliczyć 50-tkę po pracy z prognozą że około piętnastej będzie padał deszcz,ruszyłem wydłużoną drogą do ścieżki rowerowej przy Szczecińskiej zaliczając na początku DDR-kę do Giżynka i okolice oś.Zachód następnie już właściwą trasą jadę do wiaduktu nad DK 10 i kieruję się przez Motaniec do końca szosy w Niedźwiedziu.
DDR-ka w Motańcu
DDR-ka w Motańcu © strus
Muchomory i Speeder
Muchomory i Speeder © strus
                            
Pod lasem Zdunowskim zawracam i kieruje się tym razem do końca asfaltu w Cisewie pod Zieleniewem a po drodze stoję przy szlabanie kolejowym ,jadę tam przez Reptowo i kolejny raz zawracam a nad mną zbierają się deszczowe chmury o których wcześniej wiedziałem że około piętnastej ma podać.
Przejazd PKP w kierunku Cisewa
Przejazd PKP w kierunku Cisewa © strus
Cisewo ,nadchodzą ciemne chmury
Cisewo ,nadchodzą ciemne chmury © strus
Pozostało szybko wracać do domu aby nie załapać się na wodę z nieba,wróciłem na ścieżkę rowerową w Kobylance a gdy opuszczałem Morzyczyn na okularach pojawiły się pierwsze krople deszczu.Za krzyżówką na Kunowo mogłem się skryć w wiacie przystankowej ale ja postanowiłem jechać dalej i ledwie po okołu 500 m zaczęło mocno padać.Intensywny opad na szczęście trwał około jednego kilometra.
I po deszczu...
I po deszczu... © strus
Ścieżką rowerową jechało się jeszcze OK ale po stargardzkich ulicach już nie było przyjemnie bo było dużo wody na ulicach i bardzo duży korek na remontowanej ulicy który ominąłem jadąc magazynami sklepu meblowego.

TRASA:
Stargard,Giżynek,Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy.
Kategoria PO PRACY, REKREACJA, SOLO


  • DST 54.91km
  • Teren 4.00km
  • Czas 02:02
  • VAVG 27.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 2349kcal
  • Podjazdy 120m
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

50-tka po pracy z plusem.

Środa, 9 października 2019 · dodano: 09.10.2019 | Komentarze 2

Wczorajszy dzień wolny od pracy stracony przez całodniowe opady deszczu przez co do powroty małżonki z pracy spędziłem przed komputerem a dziś słońce zaświeciło gdy wracałem z pracy i od razu po przebraniu wyruszyłem na pięćdziesiątkę po pracy zaczynając od dojazdu do DDR-ki przy Oś.Pyrzyckim i jazda nią przez Kluczewo do strefy przemysłowej a następnie powrót do Golczewa i skierowanie się na Skalin.
Bridgestone od zadka strony.
Bridgestone od zadka strony. © strus
Ze Skalina skierowałem się przez Wierzchląd i masakrycznie dziurawe Kunowo do ścieżki rowerowej w Zieleniewie gdzie odwiedzam promenadę nad jeziorem Miedwie a następnie wracam na DDR-kę.

Jezioro Miedwie w Zieleniewie
Jezioro Miedwie w Zieleniewie © strus
Jezioro Miedwie w Morzyczynie
Jezioro Miedwie w Morzyczynie © strus
Ostatnie kilometry to jazda po gminie Kobylanka zaliczając Motaniec,Niedźwiedź wracam do Kobylanki przez Reptowo i już ścieżką rowerową prosto do Stargardu,oby jutro opady były łaskawe i pozwoliły o trzynastej wyruszyć na kolejną rundkę po pracy.

TRASA:
Stargard,Kluczewo,Golczewo,Skalin,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,
Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy z plusem.
Kategoria PO PRACY, REKREACJA, SOLO


  • DST 100.81km
  • Teren 3.30km
  • Czas 03:48
  • VAVG 26.53km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 4332kcal
  • Podjazdy 314m
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Test bluzy Galaxy

Poniedziałek, 7 października 2019 · dodano: 07.10.2019 | Komentarze 4

Gdy miałem wyruszać otrzymałem wiadomość o dostarczeniu przesyłki do paczkomatu z nową bluzą więc najpierw ją odebrałem i się w nią ubrałem żeby przetestować.Wydłużoną drogą przez Giżynek i Skalin ruszyłem do ścieżki rowerowej w Zieleniewie oczywiście zaliczając masakryczne Kunowo ,zajechałem nad promenadę nad jeziorem Miedwie.
                                     Ja w nowej bluzie Galaxy
                                     Ja w nowej bluzie Galaxy © strus
Nad jeziorem Miedwie
Nad jeziorem Miedwie © strus

Następnie ścieżką rowerową docieram do Kobylanki gdzie kierunek obieram na Kołbacz jadąc tam przez Bielkowo i Nieznań.Temperatura osiem stopni ja ubrany w koszulkę termalną,nową bluzę i mimo chłodnego wiatru odczuwam komfort termiczny a nad mną nagle pojawiają się ciemne chmury.Docieram do Kołbacza w którym wjeżdżam na nową ścieżkę rowerową która jest już skończona i oznakowana i jadę nią do Starego Czarnowa.
Nieznań - nadciągają ciemne chmury
Nieznań - nadciągają ciemne chmury © strus
Kierunek na Stare Czarnowo
Kierunek na Stare Czarnowo © strus

W Starym Czarnowie wjeżdżam na chwile na DW 119 z której uciekam w kierunku Gardna przez Chabowo i Parsów.Gdy wjechałem do wioski Drzenin chciałem uwiecznić powalony pomnik z 1918 roku ale niestety nie udało się bo był zarośnięty dużymi krzakami malin i pojechałem dalej ,po chwili zawitałem w Gardnie gdzie obieram kierunek powrotny i jadę do Starego Czarnowa prze Żelisławiec i Glinną.
Gąski w Parsowie
Gąski w Parsowie © strus
Zjazd do Żelisławca
Zjazd do Żelisławca © strus
Gdy zawitałem po raz drugi do Starego Czarnowa postanowiłem pojechać wydłużona drogą aby poszukać kilometrów które na mecie dadzą mi setkę i do Kołbacza jadę przez Dębinę a następnie tą sama trasą co jechałem wcześniej wracam do Kobylanki i do ścieżki rowerowej w Morzyczynie kieruję się przez Jęczydół i w końcu nie zapomniałem zrobić zdjęcia indykowi.
Indyk w Kobylance
Indyk w Kobylance © strus
DDR-ka wracam do Lipnika przez Zieleniewo gdzie odbijam na Grzędzice w których znowu prowadziłem rower przez 300 m w sumie aby opuścić wioskę i skierować się do Żarowa na ścieżkę rowerową  i  wrócić prosto do Stargardu.Bluza zaliczyła test pozytywnie ,potrzebowałem właśnie coś na taką temperaturę bo w kurtce było mi za ciepło a w posiadanych bluzach chłodno.Jutro wolne ale prognozy bardzo kiepskie,deszcze może coś się jeszcze zmieni na tyle aby chodź pięćdziesiątkę zaliczyć.
DDR-ka na Żarowo i ja
DDR-ka na Żarowo i ja © strus


TRASA:
Stargard,Giżynek,Golczewo,Skalin,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Bielkowo,Nieznań,Kołbacz,Stare Czarnowo,Będgoszcz,
Chabowo,Babin,Parsów,Drzenin,Gardno,Żelisławiec,Katrno,Glinna,Stare Czarnowo,Dębina,Kołbacz,Nieznań,Bielkowo,Kobylanka,
Morzyczyn,Oś.Zielone,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard,

M A P K A : Test bluzy Galaxy
Kategoria REKREACJA, SOLO