Info

Więcej o mnie.















Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Wrzesień6 - 9
- 2025, Sierpień16 - 18
- 2025, Lipiec9 - 10
- 2025, Czerwiec22 - 15
- 2025, Maj12 - 18
- 2025, Kwiecień9 - 15
- 2025, Marzec20 - 17
- 2025, Luty21 - 4
- 2025, Styczeń19 - 8
- 2024, Grudzień12 - 12
- 2024, Listopad8 - 10
- 2024, Październik13 - 22
- 2024, Wrzesień14 - 27
- 2024, Sierpień17 - 26
- 2024, Lipiec14 - 33
- 2024, Czerwiec20 - 49
- 2024, Maj13 - 24
- 2024, Kwiecień11 - 24
- 2024, Marzec12 - 27
- 2024, Luty7 - 13
- 2024, Styczeń5 - 15
- 2023, Grudzień8 - 18
- 2023, Listopad8 - 15
- 2023, Październik10 - 15
- 2023, Wrzesień14 - 35
- 2023, Sierpień12 - 21
- 2023, Lipiec13 - 35
- 2023, Czerwiec23 - 48
- 2023, Maj17 - 38
- 2023, Kwiecień12 - 33
- 2023, Marzec8 - 17
- 2023, Luty11 - 21
- 2023, Styczeń11 - 20
- 2022, Grudzień9 - 20
- 2022, Listopad10 - 24
- 2022, Październik13 - 27
- 2022, Wrzesień14 - 28
- 2022, Sierpień11 - 20
- 2022, Lipiec12 - 18
- 2022, Czerwiec18 - 31
- 2022, Maj13 - 32
- 2022, Kwiecień16 - 27
- 2022, Marzec11 - 24
- 2022, Luty11 - 17
- 2022, Styczeń9 - 12
- 2021, Grudzień3 - 4
- 2021, Listopad8 - 15
- 2021, Październik10 - 24
- 2021, Wrzesień15 - 29
- 2021, Sierpień13 - 24
- 2021, Lipiec16 - 35
- 2021, Czerwiec24 - 46
- 2021, Maj14 - 29
- 2021, Kwiecień11 - 40
- 2021, Marzec12 - 31
- 2021, Luty8 - 20
- 2021, Styczeń8 - 18
- 2020, Grudzień17 - 50
- 2020, Listopad16 - 71
- 2020, Październik15 - 54
- 2020, Wrzesień17 - 55
- 2020, Sierpień16 - 46
- 2020, Lipiec12 - 40
- 2020, Czerwiec18 - 56
- 2020, Maj17 - 70
- 2020, Kwiecień16 - 86
- 2020, Marzec15 - 70
- 2020, Luty13 - 32
- 2020, Styczeń15 - 41
- 2019, Grudzień15 - 41
- 2019, Listopad14 - 28
- 2019, Październik16 - 43
- 2019, Wrzesień14 - 31
- 2019, Sierpień19 - 47
- 2019, Lipiec11 - 27
- 2019, Czerwiec20 - 50
- 2019, Maj14 - 63
- 2019, Kwiecień14 - 56
- 2019, Marzec14 - 47
- 2019, Luty13 - 34
- 2019, Styczeń11 - 34
- 2018, Grudzień12 - 42
- 2018, Listopad15 - 84
- 2018, Październik12 - 64
- 2018, Wrzesień14 - 60
- 2018, Sierpień16 - 50
- 2018, Lipiec14 - 50
- 2018, Czerwiec15 - 64
- 2018, Maj18 - 70
- 2018, Kwiecień17 - 77
- 2018, Marzec13 - 60
- 2018, Luty10 - 40
- 2018, Styczeń13 - 64
- 2017, Grudzień14 - 53
- 2017, Listopad14 - 52
- 2017, Październik13 - 43
- 2017, Wrzesień12 - 39
- 2017, Sierpień14 - 45
- 2017, Lipiec11 - 47
- 2017, Czerwiec16 - 63
- 2017, Maj4 - 20
- 2017, Kwiecień5 - 19
- 2017, Marzec14 - 47
- 2017, Luty6 - 22
- 2017, Styczeń10 - 26
- 2016, Grudzień10 - 34
- 2016, Listopad11 - 30
- 2016, Październik10 - 30
- 2016, Wrzesień12 - 47
- 2016, Sierpień7 - 31
- 2016, Lipiec8 - 24
- 2016, Czerwiec12 - 48
- 2016, Maj17 - 76
- 2016, Kwiecień11 - 74
- 2016, Marzec12 - 57
- 2016, Luty11 - 40
- 2016, Styczeń12 - 25
- 2015, Grudzień11 - 40
- 2015, Listopad13 - 41
- 2015, Październik15 - 60
- 2015, Wrzesień15 - 74
- 2015, Sierpień16 - 58
- 2015, Lipiec15 - 49
- 2015, Czerwiec12 - 51
- 2015, Maj13 - 55
- 2015, Kwiecień15 - 63
- 2015, Marzec12 - 57
- 2015, Luty13 - 39
- 2015, Styczeń8 - 29
- 2014, Grudzień12 - 30
- 2014, Listopad12 - 32
- 2014, Październik11 - 23
- 2014, Wrzesień10 - 34
- 2014, Sierpień15 - 28
- 2014, Lipiec12 - 29
- 2014, Czerwiec12 - 33
- 2014, Maj12 - 33
- 2014, Kwiecień14 - 41
- 2014, Marzec16 - 51
- 2014, Luty10 - 31
- 2014, Styczeń10 - 38
- 2013, Grudzień10 - 34
- 2013, Listopad11 - 34
- 2013, Październik11 - 36
- 2013, Wrzesień12 - 26
- 2013, Sierpień15 - 24
- 2013, Lipiec7 - 10
- 2013, Czerwiec11 - 17
- 2013, Maj13 - 16
- 2013, Kwiecień11 - 6
- 2013, Marzec6 - 3
- 2013, Luty2 - 1
- 2013, Styczeń3 - 1
- 2012, Grudzień4 - 3
- 2012, Listopad8 - 2
- 2012, Październik12 - 4
- 2012, Wrzesień12 - 17
- 2012, Sierpień13 - 8
- 2012, Lipiec10 - 6
- 2012, Czerwiec12 - 4
- 2012, Maj15 - 1
- 2012, Kwiecień14 - 3
- 2012, Marzec12 - 0
- 2012, Luty1 - 0
- 2011, Grudzień3 - 1
- 2011, Listopad11 - 7
- 2011, Październik11 - 0
- 2011, Marzec1 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
SOLO
Dystans całkowity: | 107186.82 km (w terenie 9540.25 km; 8.90%) |
Czas w ruchu: | 4280:36 |
Średnia prędkość: | 25.01 km/h |
Maksymalna prędkość: | 3529.00 km/h |
Suma podjazdów: | 285315 m |
Suma kalorii: | 3195514 kcal |
Liczba aktywności: | 1706 |
Średnio na aktywność: | 62.83 km i 2h 30m |
Więcej statystyk |
- DST 82.44km
- Teren 3.20km
- Czas 03:13
- VAVG 25.63km/h
- Temperatura 30.0°C
- Kalorie 3607kcal
- Podjazdy 158m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Upalne okolice.
Sobota, 28 lipca 2018 · dodano: 28.07.2018 | Komentarze 1
Wczoraj wróciłem z siedmiodniowego wypadu rodzinnego do Wrocławia gdzie pogoda dawała popalić temperatura o 22-ej wynosiła 26 stopni , musiałem w takich warunkach pokonywać kilometry podczas zwiedzania i pochłaniać duże ilości płynów niestety nie uruchamiałem sports-trackera bo telefon przy tak wysokiej temperaturze nie dawał rady a zapomniałem powerbanka.
Stary Ratusz we Wrocławiu © strus
A dziś gdy wyjeżdżałem na termometrze już widniało 28 stopni a po 15 kilometrach gdy dojechałem do strefy przemysłowej w Kluczewie przez Witkowo Drugie termometr w liczniku pokazywał prawie 34 stopnie chodź w słońcu.Że jak przeważnie nie miałem planu na trasę a jedynie ochotę na przejechanie około 60 km minimum bo ponoć upał mocno doskwiera podczas jazdy i w okolicy trwał maraton MTB dookoła Miedwia pokręciłem się po wschodnich terenach od jeziora Miedwie.Ze strefy przemysłowej skierowałem się na fragment trasy maratonu od Wierzchlądu do Koszewa ale nikogo na trasie nie spotkałem a dalej odbiłem do Starego Przylepu przez Reńsko i Obrytę robiąc pierwsze zakupy w Reńsku mimo że dopiero przejechałem 37 km.

Po żniwach w okolicy Reńska © strus
Przejeżdżając przez Nowy Przylep dostrzegłem że żużlówka prowadząca na Kłęby jest w dobrej "formie" więc wykorzystałem ją żeby przedostać się do szosy prowadzącej do Barnimia przez Wójcin.

Żużlówka na Kłęby © strus

Barnim (niem.Barnimskunow) Budynek gospodarczy © strus
Dalszy etap to jazda nie lubiana DW 106 z Barnimia do Kluczewa przez Warnice a następnie jadę DDR-ka do strefy przemysłowej w Kluczewie gdzie odbijam na Stargard przez Golczewo i Giżynek z zamiarem powrotu do domu.

W Stargardzie skierowałem się na DDR-kę na Motaniec i tam zobaczyłem pierwszych dziś bikerów wracających z maratonu bo na kierownicach mieli numery startowe i się zagapiłem bo miałem przy Tesco na rondzie odbić w kierunku domu a pojechałem nieco wydłużoną drogą bo dojechałem do Lipnika i dopiero odbiłem na DDR-kę w Żarowie przez Grzędzice gdzie zrobiłem kolejne zakupy a później już do domu

TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Kluczewo,Golczewo,Skalin,Wierzchląd,Koszewko,Koszewo,Dębica,Warnice,Reńsko,Obryta,
Stary Przylep,NowyPrzylep,Kłęby,Wójcin,Barnim,Warnice,Kluczewo,Golczewo,Giżynek,Stargard,Lipnik,Grzędzice,
Żarowo,Stargard.
MAPKA: Upalne okolice
- DST 114.01km
- Teren 3.00km
- Czas 04:22
- VAVG 26.11km/h
- Temperatura 24.0°C
- Kalorie 5093kcal
- Podjazdy 290m
- Aktywność Jazda na rowerze
Barlinek z Tomkiem
Piątek, 20 lipca 2018 · dodano: 20.07.2018 | Komentarze 6
Pedały się znalazły w magazynie Inpost-u ale wczoraj przez to ciśnienie mi wzrosło a dziś po wyjaśnieniu sprawy ruszyłem po Tomka z którym wczoraj umówiłem się na setkę.Droga do Barlinka przez Dolice i Pełczyce to jazda non-stop ,dopiero w Barlinku zajechaliśmy nad jezioro a następnie do lodziarni i tam przerwa na zimne...
Barlinek (niem.Berlinchen) - fontanna z 1912 r. © strus

Młode łabędzie © strus
Po przerwie tym razem obraliśmy inna drogę powrotną niż ostatnim razem czyli nie przez Lipiany i Pyrzyce a tym razem obraliśmy kierunek na Przelewice przez Laskowo co nie było dobrym pomysłem ze względu na jakość nawierzchni po których musieliśmy jechać.

Laskowo (niem.Gross Latzkow) Zabytkowy pałac wraz z parkiem z XVIII-XIX w. © strus
W Przelewicach druga przerwa na uzupełnienie napojów i tym razem zamiast lodów były banany i trzeba było ruszać w dalszą trasę czyli już ostatni etap trasy.Powrót z Przelewic trasą przez Lubiatowo do Obryty był ciężki przez kombajny na odcinku z Lubiatowa do Zaborska,wąska droga a z naprzeciwka jechało osiem potworów i dziurawa droga że dwa razy zatrzymywaliśmy się na trawie.Żeby nie jechać DW 106 w Obrycie odbijam w kierunku poradzieckiego lotniska przez Reńsko i Warnice.Przejeżdżając przez tereny lotniska
spotkaliśmy duże ilości uczestników OldTown Festival mimo że wczoraj oficjalnie się zakończył .Sto kilometrów przejechałem z Tomkiem gdzie po drodze większości mogliśmy sobie w końcu porozmawiać i spędzi miło czas a na rondzie w Golczewie się rozjechaliśmy każdy w swoją stronę a ja po drodze jeszcze załatwiłem sprawy na mieście.

OldTown Festival w Kluczewie © strus

TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Witkowo Pierwsze,Kolin,Morzyca,Dolice,Dobropole,Brzezina,Sułkowo,Pełczyce,Łyskowo,Wierzchno,
Barlinek,Jaromierki,Osina,Lutówko,Równo,Laskowo,Płońsko,Rosiny,Kłodzino,Przelewice,Kosin,Lubiatowo,Zaborsko,Cieszysław,
Stary Przylep,Obryta,Reńsko,Warnice,Burzykowo,Kluczewo,Golczewo,Giżynek,Stargard.
MAPKA: Barlinek z Tomkiem
- DST 60.46km
- Czas 02:18
- VAVG 26.29km/h
- Temperatura 23.0°C
- Kalorie 2646kcal
- Podjazdy 125m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Po trzech deszczowych dniach
Czwartek, 19 lipca 2018 · dodano: 19.07.2018 | Komentarze 3
Po trzech dniach deszczowych w końcu pogoda się poprawiła co po obiadku postanowiłem wykorzystać i po piętnastej ruszyłem się pokręcić po gminie Kobylanka zaczynając od standardowego przejazdu przez DDR-kę do Żarowa a następnie przez Grzędzice jadę do DDR-ki w Lipniku na którą musiałem się pofatygować pieszo bo był bardzo duży korek i żadne auto jadące ze Stargardu nie zatrzymało się żebym ja i dwa samochody przed mną mogły się włączyć do ruchu i tak zwiedziłem rondo na nogach.DDR-ka w okolicy Lipnika na małym odcinku jakby się zapadała przy przepływającej wodzie a ja jadę nią do końca i przy stacji paliw zawracam i po przejechaniu nad DK 10 jadę do Niedźwiedzia przez Reptowo oczywiście do końca asfaltu pod las .
Pod lasem kolejna nawrotka i jazda do Cisewa wydłużoną drogą przez Kałęgę i Reptowo a po drodze ratuję przez autami wygrzewającego się padalca wrzucając patykiem go w głąb zarośli.

Padalec w Reptowie © strus
Kolejny odcinek trasy to dojazd do końca szosy w Cisewie przy lapidarium bo droga szutrowa do Wielichówka jest już z bardzo dużą ilością dziur i trzeba wolniej jechać i bardzo uważać na niespodzianki.Przed kolejnym lasem kolejna nawrotka i tym razem kieruje się do Kobylanki na DDR-kę przez Reptowo z przymusowym postojem przed przejazdem PKP.

Koniec asfaltu w Cisewie © strus

Przymusowy postój © strus
DDR-ką wracam do domu zahaczając o kolegę Tomka żeby się umówić na jutrzejszą rundkę bo ma być ponoć piękny dzień.
W niedzielę gdy sprawdzałem prognozy pogody na nadchodzący tydzień byłem zadowolony z zapowiadanych dwóch dni deszczowych które chciałem wykorzystać na inne sprawy i w końcu wymienić korbę i suport.Łatwo nie było bo nie mogłem wykręcić suportu a na dodatek uszkodziłem przerzutkę przednia i okazało się że na jednym pedale gwint był w złym stanie i nie chciałem go wkręcać więc kolejne zakupy .Wczoraj zamówione dziś dostarczone ale w paczce brakowało pedałów a że już po osiemnastej nigdzie nie mogłem się dodzwonić w sprawie mojego zamówienia.

Odbiór paczki © strus

TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Reptowo,Niedźwiedź,Kałęga,Motaniec,Reptowo,Cisewo,
Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA: Po trzech deszczowych dniach
- DST 90.27km
- Teren 1.50km
- Czas 03:30
- VAVG 25.79km/h
- Temperatura 22.0°C
- Kalorie 3911kcal
- Podjazdy 395m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Miękowo (niem.Münchendorf)
Niedziela, 15 lipca 2018 · dodano: 15.07.2018 | Komentarze 6
Ostatnio nie mam czasu na wybieranie szlaków ,po prostu wyjeżdżam i jadę przed siebie ,dziś wybrałem na cel Miękowo gdzie miałem na początku pojechać od strony Maszewa ale jadąc przez miasto zmieniłem decyzję i pojechałem pod wiatr non stop do Goleniowa przez Sowno i jak w ostatnia niedzielę także dziś jadąc pod wiatr bolały mnie piszczele mimo że temperatura wynosiła 22 stopnie ,nie wiem o co chodzi? Od Podańska jadę DDR-ką z małą przerwą po frezowanej szosie co przyjemne nie było do ronda na którym odbijam na drogę prowadzącą do Miękowa.
Podańsko (niem.Puddenzig) Długo remontowany kościół filialny p.w. św. Stanisława Kostki z XVIII w © strus

Wyremontowany przejazd nad S6 prowadzący do Miękowa © strus
Jadąc Wolińsko zauważyłem że zniknęły pamiątki po Armii Radzieckiej na tej ulicy i przejazd nad S6 został poszerzony przez co juz niepotrzebne są światła ,po drodze mijam sporo bikerów i słońce wychodzi na co raz dłuższe chwile a ja docieram do celu.

Miękowo (niem.Münchendorf) Kościół filialny p.w. Świętej Trójcy z 1782 r © strus

Żeby nie wracać całkowicie tą samą drogą najpierw wracam do Goleniowa przez Białuń i Żółwią Błoć a w mieście przed dworcem PKP odbijam na Stargard ale jadąc przez Bolechowo i Stawno żeby ponownie pojawić się na drodze prowadzącej do Przemocze gdzie uzupełniam napoje.

Żółwia Błoć - (niem.Barfussdorf) Żółw,Speeder i kościółek © strus
Z Przemocza DW 141 dojechałem do już uruchomionej "Chociwelki" i postanowiłem nią po raz pierwszy przejechać się w pełnym ruchu chodź przez niedzielę nie był bardzo duży ale nie było miło i przy węźle Siwkowo odbiłem na Małkocin a dalej do domu przez Klępino i złym wyborem było jechać skrótem po płytach do Stargardu przez Mokrzyce.

Węzeł Warchlino - Siwkowo © strus

Żniwa w okolicy Małkocina © strus

TRASA:
Stargard,Żarowo,Smogolice,Sowno,Przemocze,Tarnowiec,Tarnówko,Podańsko,Goleniów,Miękowo,Białuń,Żółwia Błoć,Goleniów, Zabród, Bolechowo,Stawno,Tarnówko,Tarnowiec,Przemocze,DW 142,Siwkowo,Małkocin,Klępino,Mokrzyca,Stargard.
MAPKA: Miękowo (niem.Münchendorf)
- DST 91.89km
- Teren 1.00km
- Czas 04:10
- VAVG 22.05km/h
- Temperatura 22.0°C
- Kalorie 4024kcal
- Podjazdy 251m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Relax chmielowy z Tomaszem.
Sobota, 14 lipca 2018 · dodano: 14.07.2018 | Komentarze 1
W KOŃCU!!!! po tygodniu popołudniowych zmian mogłem pojeździć i to na dodatek z kolegą z pracy który po pół roku leczenia dostał pozwolenie na powrót na rower więc pojechałem po Tomasza i wydłużoną drogą przez strefę przemysłową w Kluczewie a następnie przez Golczewo i Giżynek dojechaliśmy do DDR-ki na Motaniec.W Lipniku nadal problemy z przejechaniem ale tylko dla rowerów na wąskich oponkach i na drodze kolejny etap prac - palowanie.
Palowanie w okolicach Lipnika i Tomasz. © strus
DDR-ka dojechaliśmy do Kobylanki i odbiliśmy na Cisewo z zakupami w Reptowie,trzeba było kupić isochmiel zapakować w kieszeń i udać się do altanki.Tam szybko wypiliśmy i odczekaliśmy na wyparowanie rozmawiając bo ostatnio rzadko się widzieliśmy a na rowerze to już dawno razem nie pojeździliśmy.

Isochmiel w Cisewie. © strus
Po odparowaniu w drogę do Kobylanki przez Reptowo i Niedźwiedź a tam bananów nie było ale perła była i znowu przerwa przymusowa i postanowienie że to pierwszy i ostatni raz tak robimy.

Isochmiel w Niedźwiedziu © strus
Po drugiej przerwie trochę szybciej musieliśmy odjechać bo przy stole robiło się gęsto i atmosfera polityczna.Wróciliśmy na DDR-kę
w Motańcu a nią prosto do Stargardu i przy rondzie się rozstaliśmy .W domu zjadłem obiad i od razu wyruszyłem na rundkę tym razem z zazdrosną małżonką bo chciał jechać wcześniej.Pojechaliśmy DDR-ką na Żarowo a następnie na cmentarz wiejski w Grzędzicach gdzie ostatnia ulewa zrobiła spustoszenie.Po porządkach wróciliśmy do Żarowa i skierowaliśmy się do Poczernina przez Lubowo i Rogowo gdzie zawróciliśmy i wróciliśmy do domu.




TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Reptowo,Cisewo,Reptowo,Niedźwiedź,Kałęga,Motaniec,Kobylanka,Morzyczyn,
Zieleniewo,Lipnik,Stargard,Żarowo,Grzędzice,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Stargard.
MAPKA:Relax chmielowy z Tomaszem.
MAPKA:Relax z Iwonką
Kategoria MIX [SOLO RODZINA], REKREACJA, SOLO
- DST 103.44km
- Teren 1.00km
- Czas 03:46
- VAVG 27.46km/h
- Temperatura 25.0°C
- Kalorie 4590kcal
- Podjazdy 365m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Tour de Miedwie z plusem.
Niedziela, 8 lipca 2018 · dodano: 08.07.2018 | Komentarze 6
Temperatura przy ruszaniu wynosiła 20 stopni i było pochmurno a ja ruszyłem w przeciwną stronę niż wczoraj z zamiarem zaliczenia setki.Aby taki dystans pokonać i zaliczyć Tour de Miedwie trzeba szukać kilometrów po drodze dlatego ruszyłem do DDR-ki w Witkowie Drugim a następnie obrałem kierunek Dolice żeby tam wjechać na DW 122 prowadzącą do Pyrzyc przez Lubiatowo ale nadłożyłem kilometrów zahaczając o Brzesko i Letnin.
Brzesko (niem.Brietzig) Kościół parafialny p.w. Narodzenia NMP z 2 poł. XIII w. © strus

Letnin (niem.Lettnin) Neogotycki dom młynarza © strus

Letnin - kamienny drogowskaz © strus
Z Letnina pojechałem do Mechowa gdzie wjechałem na DDR-kę prowadzącą do Pyrzyc a na niebie pokazało się słońce które towarzyszyło mi do ostatniego kilometra.Na ścieżce rowerowej pierwszy raz widziałem tak dużą ilość rowerzystów i od razu pomyślałem że to pewnie niedzielni bikerzy jak na DDR-ce w okolicy J.Miedwie.W Pyrzycach uzupełniłem napoje zjadłem banany i ruszyłem na kolejny odcinek trasy.

DDR-ka do Pyrzyc © strus

Pyrzyce- kiedyś Pomnik Wdzięczności a dziś Pomnikiem Pamięci © strus
Z Pyrzyc standardowo ruszyłem DW 199 walcząc z wiatrem do momentu odbicia na Kołbacz na drogę DW 120 i zrobiło się lżej. Dzisiejsze warunki lepsze niż wczoraj i drogi zdecydowanie z lepszymi nawierzchniami.Wojewódzką jadę do Kobylanki gdzie już DDR-ka jadę do Lipnika a tam odbijam ku Grzędzicą i przez Żarowo melduje się w domu.


TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Witkowo Pierwsze,Kolin,Morzyca,Dolice,Ukiernica,Lubiatowo,Brzesko,Letnin,Mechowo,Pyrzyce,Żabów,
Będgoszcz,Stare Czarnowo,Kołbacz,Nieznań,Bielkowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
M A P K A :Tour de Miedwie z plusem.
- DST 80.41km
- Teren 10.00km
- Czas 03:00
- VAVG 26.80km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 3535kcal
- Podjazdy 303m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Ciężkie warunki drogowe.
Sobota, 7 lipca 2018 · dodano: 07.07.2018 | Komentarze 4
W związku że nadchodzący tydzień mam cały druga zmianę postanowiłem w dwa weekendowe dni pojeździć ale i niezaniedbywać rodziny więc rano zakupy śniadanie itd a dopiero po jedenastej mogłem zasiąść w siodle i ruszyć DDR-ką do Motańca.W Lipniku co dzień inne utrudnienia dla rowerzystów i pieszych ,dziś tak naprawdę był odcinek drogi bez DDR-ki i pojechałem szosą.W Motańcu wjechałem na DK 10 , pojechałem do Płoni i gdy odbiłem na Wielgowo przez Zdunowo to trochę odpocząłem od dość silnego wiatru który dokuczał mi od startu aż do Dąbia że chwilami bolały mnie piszczele a termometr wskazywał 18 stopni.To takie pierwsze utrudnienie dzisiejszego dnia to co najgorsze czekało mnie po pokonaniu ronda w Dąbiu .Dość że droga jest ma bardzo zniszczoną nawierzchnię ktoś umieścił znaki "Alternatywny dojazd nad morze" i aut jak na S3 trzeba było jechać bardzo uważnie .Dość że masakryczna ilość aut i dziur to jeszcze wyprzedanie na podwójnej ciągłej co mnie bardzo stresowało aż do momentu gdy przeszedłemna drugą stroną S3 w Kliniskach.

Przejście dla pieszych na S3 © strus
Żeby trochę odpocząć od następnej drogi stresogennej ale to przez nawierzchnię na niej najpierw zajechałem do Pucka zobaczyć czy nie urosły kolejne grzyby i chwilkę sobie odpocząć zajadając banany.

Merida z prawdziwkami © strus

Po relaksie wracam na szlak który chyba chciał mi zrekompensować niedogodności nawierzchni i poprosił żeby mi słonko poświeciło i chodź trochę zrobiło się przyjemniej do póki nie pokonałem 10 km tragicznej drogi zanim dotarłem do lepszej drogi po przejechaniu przez Stawno.

Kajaki na Inie w okolicy Łęska © strus

Przez Tarnowiec docieram do DW 141 w Przemoczu którą jadę do "Chociwelki" ale tym razem nie jadę nią tylko przedostaje się na drogę do Sowna a następnie kieruję się do DDR-ki w Żarowie przez Smogolice.

DW 142- po remoncie. © strus
Gdy już byłem za Stawnem to już inna jazda ale 53 km się męczyłem i stresowałem za to na koniec został tylko relaks i wielka przyjemność z jazdy i nadzieja na jutro że zaliczę setkę tylko nie wiem czy solo ?

TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Płonia,Zdunowo,Wielgowo,Dąbie,Załom,Pucice,Kliniska Wielkie,Pucko,
Łęsko,Stawno,Tarnowiec,Przemocze,Sowno,Smogolice,Żarowo,Stargard.
M A P K A : Ciężkie warunki drogowe.
- DST 50.40km
- Teren 3.00km
- Czas 01:58
- VAVG 25.63km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 2202kcal
- Podjazdy 92m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Piątek, 6 lipca 2018 · dodano: 06.07.2018 | Komentarze 0
Wczorajszy dzień po pracy spożytkowałem na zakupy rowerowe oraz naprawę rowerów chodź jeden jeszcze został do końca nie zrobiony ale ciekawostką jest stan kółeczek przerzutki w Viper-ze ,nie wiem jak on jeździł w takim stanie.![Porównanie kółeczek [nowe-stare]](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2018/07/06/724729.jpg)
Porównanie kółeczek [nowe-stare] © strus
A dziś po pracy ruszyłem Speeder-em żeby zaliczyć pięćdziesiątkę po pracy jak ostatnimi razami zaczynając od DDR-ki na Żarowo a następnie skierowałem się ku DW 142 żeby na nią wjechać od strony Poczernina jadąc przez Lubowo i Rogowo.

Droga z Rogowa do Poczernina. © strus

Wjazd na DW 142 od strony Poczernina. © strus
Tym razem "Chociwelką" jadę w kierunku Chociwla do momentu gdzie kończy się remontowany odcinek czyli za Załęczem a tam zawracam do wiaduktu na Warchlino i kieruje się do końca szosy w Warchlinku bo dalej nie ma możliwości jazdy Speeder-em.

Remont DW 106 - węzeł Łęczyca © strus


Z Warchlinka ruszyłem w stronę domu przez Małkocin i Klępino i po drodze okazało się że coś sobie źle policzyłem i brakujący dobry kilometr zaliczyłem przez wydłużona drogę do domu po mieście.

TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,DW 142,Załęcze,DW 142,Warchlinko,Siwkowo,Małkocin,Klępino,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy.
- DST 50.35km
- Teren 0.50km
- Czas 02:02
- VAVG 24.76km/h
- Temperatura 28.0°C
- Kalorie 2240kcal
- Podjazdy 121m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy ,AWARIA siodła.
Środa, 4 lipca 2018 · dodano: 04.07.2018 | Komentarze 1
Wracając z pracy kolega zapytał mnie kiedy będę w końcu jeździł góralem a ja zażartowałem że jak drugi będzie miał awarie to pewnie w końcu wezmę się za doprowadzenie rowerów do 100% sprawności i wywołałem wilka z lasu,ale po kolei ....Wyjechałem tak jak wczoraj i tą samą trasą dojechałem do Kobylanki gdzie odbiłem na Cisewo przez Reptowo a przed przejazdem kolejowym musiałem chwile odstać.

Żółta lokomotywka © strus
Pojechałem do końca szosy w Cisewie, przed drogą do Miedwiecka zawróciłem i po kilkuset metrach nagle trzask i lecę z tyłkiem do tyłu ale udało się zapanować nad rowerem i obyło się bez upadku a przejechałem ledwo 26 km.Początkowo miałem ochotę dzwonić po kogoś z autem ale gdy odnalazłem wszystko co odpadło i ochłonąłem postanowiłem że pojadę i wykręcę całą pięćdziesiątkę.


Awaria siodełka © strus

Pierwsze kilometry jechałem na stojąco ale już w Reptowie wiedziałem że całego dystansu raczej nie dam rady w ten sposób pokonać i w Kobylance pokombinowałem torebką pod siodłową a mianowicie szerokimi rzepami okleiłem trochę siodło do sztycy i na bardzo bujającym się siodle jak kołyska ruszyłem DDR-ka do domu ,na mecie bardzo czułem się obolały i ciekawe co mnie jutro będzie bolało? No i pozostało w końcu zabrać się za doprowadzeniu rowerów do sprawności i gotowości do jazdy.

TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Reptowo,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,
Lipnik,Stargard.
MAPKA: 50-tka po pracy
- DST 51.55km
- Czas 01:59
- VAVG 25.99km/h
- Temperatura 26.0°C
- Kalorie 2263kcal
- Podjazdy 88m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Wtorek, 3 lipca 2018 · dodano: 03.07.2018 | Komentarze 2
Wczoraj miałem kosztem roweru po pracy w końcu zmienić w Viper-ze korbę ale tylko na zamiarach się skończyło bo po obiadku błogo mi się zrobiło i pospałem a później mi się już nie chciało więc dziś nie było mowy o niezaliczeniu pięćdziesiątki i od razu po pracy gdy wróciłem szybko się przebrałem i ruszyłem w kierunku gminy Kobylanka zaczynając od DDR-ki na Żarowo a następnie bez żadnych problemów udało mi się pokonać budowę ronda ale z powrotem musiałem kawałek iść pieszo po bruku bo lano asfalt.Później pokręciłem się po bliskich okolicach Kobylanki i następnie wróciłem do domu tą samą trasą z Kobylanki do Stargardu przez Grzędzice.

TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Reptowo,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,
Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy.