Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 128343.74 kilometrów w tym 12001.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.17 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

REKREACJA

Dystans całkowity:85188.27 km (w terenie 7122.05 km; 8.36%)
Czas w ruchu:3466:47
Średnia prędkość:24.53 km/h
Maksymalna prędkość:3529.00 km/h
Suma podjazdów:291821 m
Suma kalorii:3463751 kcal
Liczba aktywności:1407
Średnio na aktywność:60.55 km i 2h 28m
Więcej statystyk
  • DST 51.14km
  • Teren 12.00km
  • Czas 02:07
  • VAVG 24.16km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 1844kcal
  • Podjazdy 153m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

50-tka po pracy.

Poniedziałek, 5 listopada 2018 · dodano: 05.11.2018 | Komentarze 6

MAPKA: 50-tka po pracy
Pogoda od wczorajszej o wiele lepsza przede wszystkim słonko było widoczne od początku jazdy którą po pracy rozpocząłem od DDR-ki na Żarowo a następnie przez Grzędzice wjeżdżam na DDR-kę w Lipniku i jadę nią aż do końca czyli do stacji paliw gdzie wjeżdżam w las na dojazd pożarowy 48 prowadzący do Jezierzyc.
Wiatrak w Grzędzicach
Wiatrak w Grzędzicach © strus
Dojazd pożarowy 48 prowadzący do Jezierzyc
Dojazd pożarowy 48 prowadzący do Jezierzyc © strus
Jesień na DP 48
Jesień na DP 48 © strus

Po czterech kilometrach melduję się przy lapidarium w Jezierzycach a następnie obieram kurs na kolejny dojazd pożarowy tym razem numer 47 którym dojeżdżam do DK 10 którą jadę chwilę i odbijam na Zdunowo ,lecz nie wjeżdżam do niego bo postanowiłem już wyjeżdżając żeby udać się remontowaną drogą do Niedźwiedzia.
                               
Jezierzyce (niem. Jeseritz) Poniemiecki cmentarz przy ul. Wiewiórczej
Jezierzyce (niem. Jeseritz) Poniemiecki cmentarz przy ul. Wiewiórczej © strus
Dojazd pożarowy 47 do DK 10
Dojazd pożarowy 47 do DK 10 © strus
Remontowaną drogą jadę do Niedźwiedzia a następnie przez Reptowo z pominięciem Kobylanki nad DK 10 wjeżdżam do Morzyczyna gdzie wyremontowaną ulicą Długą melduje się w Zieleniewie a dalej to dojazd do ścieżki rowerowej i powrót nią do Stargardu.
Remontowana lesna droga
Remontowana leśna droga © strus
Wiadukt nad DK 10 w Morzyczynie
Wiadukt nad DK 10 w Morzyczynie © strus

TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Jezierzyce,Płonia,Zdunowo,Niedźwiedź,
Reptowo,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
Kategoria PO PRACY, REKREACJA, SOLO


  • DST 70.34km
  • Teren 15.80km
  • Czas 03:16
  • VAVG 21.53km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 2803kcal
  • Podjazdy 221m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szara niedziela.

Niedziela, 4 listopada 2018 · dodano: 04.11.2018 | Komentarze 6

M A P K A : Szara niedziela
Temperatura jak wczoraj z małym zimnym wiaterkiem i przygnębiające szarości wokół mnie tak wyglądała dzisiejsza rundka którą zacząłem się od dojazdu wydłużona drogą przez Strachocin i Ulikowo do Kiczarowa a tam wjechałem na gruntową drogę w kierunku Nowej Dąbrowy przejeżdżając obok farmy zwierząt futerkowych które są męczone w małych klatkach.
Początek drogi do Nowej Dąbrowy
Początek drogi do Nowej Dąbrowy © strus
Zakład męczenia zwierząt futerkowych
Zakład męczenia zwierząt futerkowych © strus
Przed Nową Dąbrową
Przed Nową Dąbrową © strus
NOWA DĄBROWA (niem.Neu Damerow)Kościół filialny p.w. Matki Bożej Pocieszenia z XV w
NOWA DĄBROWA (niem.Neu Damerow)Kościół filialny p.w. Matki Bożej Pocieszenia z XV w © strus
Po średnio ciężkim odcinku do Nowej Dąbrowy wjeżdżam tam na szosę i kieruję się do DW 142 przez Starą Dąbrowę a następnie przejeżdżam nad "Chociwelką" i jadę do drogi brukowej w Łęczycy przez Łęczynę i Tolcz.
TOLCZ (niem.Tolz) Dwór z 1835 r.
TOLCZ (niem.Tolz) Dwór z 1835 r. © strus
Brukowa droga do Maszewa
Brukowa droga do Maszewa © strus
W Łęczycy wjeżdżam na drogę do Maszewa która początkowo jest brukowa a następnie zmienia się nawierzchnia zmienia się na kamienista w w końcu na płyty jumbo po których zdecydowanie się lepiej jedzie nawet niż po dziurawym asfalcie jaki zaczyna się w Mieszkowie a kończy w Maszewie.
Płyty jumbo na drodze do Maszewa
Płyty jumbo na drodze do Maszewa © strus
                              
Po krótkiej wizycie na DW 106 odbijam na kolejna drogę wojewódzką oznaczoną liczbą 141 którą prowadzi do samej "Chociwelki" przez Darż i Rożnowo Nowogardzkie a na koniec jeszcze przez Przemocze po której jedzie się bezpiecznie chodź nawierzchnia do dobrych nie należy .
DARŻ (niem.Daarz)Kościół filialny p.w. św. Stanisława Kostki z XIX w
DARŻ (niem.Daarz)Kościół filialny p.w. św. Stanisława Kostki z XIX w © strus
DARŻ (niem.Daarz) Dwór z II poł. XIX w.
DARŻ (niem.Daarz) Dwór z II poł. XIX w. © strus
Z Przemocz jadę w stronę "Chociwelki" ale żeby nie zawitać ponownie w Sownie zjeżdżam na leśną drogę prowadzącą na początku nad DW 142 a następnie kieruje mnie do Poczernina na dziurawą szosę która jest w całej wiosce i dopiero za Poczerninem droga jest w mirę OK którą jadę do DDR-ki w Żarowie przez Rogowo i Lubowo a później już tylko do domu.
Nad 'Chociwelką
Nad 'Chociwelką" w okolicy krzyżówki z DW 141 © strus

TRASA:
Stargard,Osetno,Strachocin,Ulikowo Kolonia,Ulikowo,Kiczarowo,Nowa Dąbrowa,Stara Dąbrowa,Łęczyna,Tolcz,
Łęczyca,Łęczówka,Mieszkowo,Maszewo,Darż,Rożnowo Nowogardzkie,Przemocze,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Stargard.


Kategoria REKREACJA, SOLO


  • DST 65.83km
  • Teren 29.50km
  • Czas 02:58
  • VAVG 22.19km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 2345kcal
  • Podjazdy 171m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Leśne ścieżki.

Sobota, 3 listopada 2018 · dodano: 03.11.2018 | Komentarze 5

Zanim zawitałem na DDR-ce przy Szczecińskiej pojechałem wydłużoną drogą przez Giżynek i odcinek poligonowej drogi a następnie przez całą ścieżkę rowerową do Motańca gdzie kieruję się do Niedźwiedzia przez Kałęge a tym razem w stronę Zdunowa nie jadę leśną drogą koło osady Gajęcki Ług tylko postanowiłem wypróbować remontowanej drogi która prowadzi do Starego Szlaku w Sławocieszu.
Droga jest zrobiona na odcinku 3 km i brakuje tylko nawierzchni szutrowej ale jedzie się SUPER !!!!
Remontowana droga z Niedźwiedzia do Zdunowa
Remontowana droga z Niedźwiedzia do Zdunowa © strus

Z lasu wyjeżdżam przed Zdunowem na ulicę profesora Tomasza Żuka i kieruje się przez Wielgowo do węzła Rzęśnica a tam nad DW 142 po starym odcinku drogi przedostaję się na kolejną leśną drogę gdzie przestraszył mnie pojazd o napędzie elektrycznym który wyjechał mi za pleców.
Zjazd do lasu z nad DW 142
Zjazd do lasu z nad DW 142 © strus
Udałem się w okolice dojazdu pożarowego 24 gdzie w zeszłym roku zbierałem grzybki a tam wycięty las aż żal patrzeć ,więc jadę dalej na drogę która prosto prowadzi do Pucka a po drodze wzdłuż leśnego szlaku zaglądam pod krzaczki za grzybami tym razem dla teściowej,znowu nazbierałem woreczek i skierowałem się na drogę do Strumian.
Rzeź lasu
Rzeź lasu © strus
Przydrożny podgrzybek
Przydrożny podgrzybek © strus
Jesień w Strumianach
Jesień w Strumianach © strus
Ze Strumian jadę do Sowna żeby tam ponownie zawitać w lesie tym razem na dojeździe pożarowym 36 na którym bardzo dawno nie byłem i jadę nim do Cisewa.
SOWNO (niem.Hinzendorf) Koło młyńskie. Jedyna zachowana do dziś część
SOWNO (niem.Hinzendorf) Koło młyńskie. Jedyna zachowana do dziś część "wiatraka koźlaka" z 1851 roku zniszczonego przez wichurę w 1978 roku. © strus
Z Cisewa kieruje się przez las ale tym razem nie do Miedwiecka jak to zawsze ostatnio bywało tylko wybrałem drogę do Grzędzic którą również dawno nie jechałem a na koniec jej zostały wysypane na drogę kamienie dla utwardzenia drogi ale bardzo ciężko się po nich jedzie rowerem :(
Leśna krzyżówka
Leśna krzyżówka © strus
Jesień w Grzędzicach
Jesień w Grzędzicach © strus
Ostatnie kilometry to dojazd do DDR-ki w Żarowie i powrót nią do domu ,dziś straciłem czas na grzybki jutro raczej tylko jazda.

TRASA:
Stargard,Giżynek,Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Zdunowo,Wielgowo,Rzęśnica,
Pucko,Strumiany,Sowno,Cisewo,Grzędzice Majątek,Grzędzice,Żarowo,Stargard.

MAPKA ; CZĘŚĆ MAPKI
Kategoria REKREACJA, SOLO


  • DST 54.74km
  • Teren 11.00km
  • Czas 02:21
  • VAVG 23.29km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 2031kcal
  • Podjazdy 154m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

50-tka po pracy w krótkich gatkach.

Wtorek, 30 października 2018 · dodano: 30.10.2018 | Komentarze 4

Miałem tego nie robić ale gdy zobaczyłem prognozę pogody na dziś musiałem to wykorzystać i po wczorajszej pracy na drugą zmianę i ośmiu godzinach wypoczynku zaliczyłem pierwszą zmianę i od razu gdy wróciłem do domu przebrałem się i to w strój letni czyli na krótko i ruszyłem wydłużoną drogą przez DDR-kę na Żarowo do DDR-ki w Lipniku a nią do Zieleniewa na początek promenady nad jeziorem Miedwie.Mimo porywistego wiatru pogoda super a temperatura wzrosła do ponad dwudziestu stopni.
                                
Jezioro Miedwie w Zieleniewie
Jezioro Miedwie w Zieleniewie © strus
Ja w krótkich gatkach na koniec października
Ja w krótkich gatkach na koniec października © strus
Flota na j.Miedwie
Flota na j.Miedwie © strus
Na chwilę wróciłem na DDR-kę z której zjeżdżam w kierunku Jęczydółu przez nową drogę przez Oś.Zielone a następnie melduję się w Bielkowie a tam robię coś dzięki czemu nie załapałem się na ulewę lub burzę.Po prostu jak to ostatnio zawsze bywało jechałem do Kobylanki a tym razem skierowałem się na początek do Rekowa.
                          
Rekowo w kolorach jesieni
Rekowo w kolorach jesieni © strus
Z Rekowa leśną drogą która jest ubarwiona pięknymi jesiennymi kolorami jadę wzdłuż stawów Cysterskich do Jezierzyc aby tam zameldować sie na głównej drodze do Motańca czyli dojazd pożarowy 48
W drodze do Jezierzyc
W drodze do Jezierzyc © strus


Jadąc pod gęstymi drzewami dojazdem pożarowym 48 nagle usłyszałem trzy grzmoty co mnie zaniepokoiło bo nic w prognozach nie było o żadnych opadach a tym bardziej o burzy,trochę mnie to przestraszyło i odbiłem na DP 50 którym pojechałem do Niedźwiedzia przejeżdżając pod DK 10 a następnie obrałem kierunek na Cisewo przez Reptowo.Przed przejazdem kolejowym musiałem swoje odczekać a gdy zawitałem w Cisewie na drodze do Miedwiecka stała woda po niedawnych opadach.
Oczekiwanie na przejazd do Cisewa
Oczekiwanie na przejazd do Cisewa © strus
Po opadach w Cisewie
Po opadach w Cisewie © strus
Super się jechało dojazdem pożarowym 36 do Miedwiecka bez żadnego driftu na piachu ale woda stojąca na szosie już przeszkadzała. W Zieleniewie zawitałem na mokrej DDR-ce którą wróciłem do Stargardu a tam od ronda 15 Południk sucho na drogach bez żadnych objawów jakby w mieście padało.I raczej to był ostatnia rundka w tym roku zaliczona w krótkich gatkach.

TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Oś.Zielone,Jęczydół,Bielkowo,Rekowo,Jezierzyce,Niedźwiedź,Reptowo,
Cisewo,Miedwiecko,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA: 50-tka po pracy w krótkich gatkach.
Kategoria PO PRACY, REKREACJA, SOLO


  • DST 60.08km
  • Teren 29.00km
  • Czas 02:47
  • VAVG 21.59km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 2586kcal
  • Podjazdy 166m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Las,las,dużo terenu.

Niedziela, 28 października 2018 · dodano: 28.10.2018 | Komentarze 7

To już trzecia wycieczka pod rząd zaczynająca się od dojechania wydłużoną drogą do dojazdu pożarowego 32 w Sownie jadąc do niej przez Lubowo i Poczernin ale dziś dalsza droga to jazda w kierunku Klinisk przez Strumiany odbijając do Pucka gdzie znajduje się ścieżka  spacerowo dydaktyczna na której jest wiele sztucznych grzybów i atrakcji nie tylko dla dzieci.
Pucko - początek ścieżki
Pucko - początek ścieżki © strus

Jadąc w kierunku Pucka jazda od Strumian ciężka bo niemożna było korzystać z całej szerokości szosy, masakryczna ilość aut z grzybiarzami i trzeba było się trzymać prawej strony która jest jak ser szwajcarski.Dziś w stronę "Chociwelki" postanowiłem dojechać innymi leśnymi drogami co nie było dobrym pomysłem.
Leśne ścieżki
Leśne ścieżki © strus
Ta strzałka z prawej strony na powyższym zdjęciu była początkiem mojego dzisiejszego koszmaru bo zamiast pojechać dojazdem pożarowym 23 zachciało mi się nowych leśnych ścieżek,drogi były ale trzeba było po nich prowadzić rower bo po wyrębie drzew auta wywożące drewno mocno uszkodziły leśne drogi i po prostu musiałem się po męczyć.
W drodze do DW 142
W drodze do DW 142 © strus


Gdy wjechałem na chwile na "Chociwelkę" skierowałem się w stronę węzła Rześnica ale po chwili sprawdziłem która godzina i okazało się że mam mało czasu a to przez zbiór grzybów na obiad  dla mamy których nawet nie zdążyłem sfotografować bo od razu poszyły do garnka.Zawróciłem i zjechałem z szosy na kolejny dojazd pożarową 39 który doprowadził mnie do głównej drogi Wielgowo - Sowno czyli dojazd pożarowy 40
Dojazd pożarowy 39
Dojazd pożarowy 39 © strus
Dojazdem jadę do krzyżówki z DP 32 ale tym razem jadę prosto do Reptowa a tam nadal leśną drogą kieruję się w stronę Cisewa po której w tym roku jadę po raz pierwszy. Z Cisewa udałem się do Miedwiecka gdzie droga po raz pierwszy jest bez luźnego piachu i spokojnie można przejechać i zameldować się na szosie i skierować się do DDR-ki w Zieleniewie a dalej już prosto do domu.Dziś po raz pierwszy założyłem kurtkę i to był dobry pomysł bo wiał może nie porywisty wiatr ale za to dość zimny a minusem mojego dzisiejszego stroju było ubranie za cienkich skarpet a może by przydały się już ochraniacze neoprenowe na stopy.

TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Strumiany,Pucko,DW142,Reptowo,Cisewo,Miedwiecko,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA : Las,las
Kategoria REKREACJA, SOLO


  • DST 50.61km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 25.30km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Kalorie 1732kcal
  • Podjazdy 136m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

50-tka po pracy - Replay

Piątek, 26 października 2018 · dodano: 26.10.2018 | Komentarze 4

Po środowej bardzo wietrznej rundce wczoraj nie udało mi się wyskoczyć, aura pokrzyżowała mi plany co do jazdy po pracy a dziś gdy stałem na krzyżówce kolego rzucił mi ponownie wyzwanie o whisky kto pierwszy w Strumianach ale ja się nie zgodziłem to skrócił dystans do Sowna ale również nie przyjąłem zakładu a to przez ostatni raz i wietrzna pogodę.Mimo to ruszyłem do wyścigu i jechałem non stop do dojazdu pożarowego 32 aby zameldować się jako pierwszy i to z dużym zapasem - trzeba było się założyć.Trochę przesadziłem bo mam się oszczędzać a średnia wyszła ponad 27km/h ale i wiaterek był mały dopiero pod koniec rundki się zwiększył.
                                
W Sownie gdy dojechałem do dojazdu pożarowego 32 postanowiłem że zrobię kopie ostatniej trasy żeby zobaczyć w jakim czasie pokonam tą samą drogę w innych warunkach wietrznych i ruszyłem do krzyżówki z DP 40.
Dojazd pożarowy 32
Dojazd pożarowy 32 © strus
Przy DP 32
Przy DP 32 © strus

Jak wcześniej pisałem że dzisiejsza trasa to kopia przejechanej w środę więc nie ma co się rozpisywać tylko dodam kilka fotek.
Kolory jesieni w Wielichówku
Kolory jesieni w Wielichówku © strus
                      
Jezioro Miedwie
Jezioro Miedwie © strus
I tak wyszło że dziś wykręciłem najlepszy wynik na tym kółeczku według sports-tracker co mnie trochę zaskoczyło i osłodziło październikowy niski kilometraż .

TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Wielichówko,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,Oś.Zielone,Jęczydół,Morzyczyn,
Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA:50-tka po pracy - Replay
Kategoria PO PRACY, REKREACJA, SOLO


  • DST 50.61km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:23
  • VAVG 21.23km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Kalorie 2057kcal
  • Podjazdy 124m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

50-tka po pracy,bardzo wietrzna.

Środa, 24 października 2018 · dodano: 24.10.2018 | Komentarze 4

Trzy dni pracy na drugą zmianę i upragnione dwa dni wolne które przez ciągłe opady deszczu spędziłem przed komputerem i telewizorem ale gdy dziś pod koniec pracy zaświeciło słoneczko mimo masakrycznego wiatru który wiał około 65 km/h ubrałem się na taki wiatr i ruszyłem na DDR-kę do Żarowa a następnie męczyłem się z wiatrem przez kolejne kilometry jadąc do Sowna przez Lubowo i Poczernin.
LUBOWO (niem.Lübow) Kościół filialny p.w. Świętej Rodziny z 1912 r.
LUBOWO (niem.Lübow) Kościół filialny p.w. Świętej Rodziny z 1912 r. © strus
SOWNO (niem.Hinzendorf) Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej.
SOWNO (niem.Hinzendorf) Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej. © strus
Po osiemnastu kilometrach męczarni z wiatrem wjeżdżam na dojazd pożarowy 32 żeby odpocząć ale okazało się że mogę odetchnąć od wiatru ale trzeba uważnie jechać bo po opadach jest sporo wody na drodze i połamanych gałęzi że trzeba jechać slalomem.Główną drogą jadę do krzyżówki z DP 40 i odbijam na Reptowo wydłużoną drogą przez Wielichówko i Cisewo
Krzyżówka DP 32 Z DP 40
Krzyżówka DP 32 Z DP 40 © strus
Okolice Wielichówka
Okolice Wielichówka © strus
Droga do Cisewa z Wielichówka
Droga do Cisewa z Wielichówka © strus
Jak to przeważnie bywa z Cisewa jadę do Kobylanki przez Reptowo ale zanim zamelduję się na DDR-ce jadę do niej przez Oś.Zielone do Jęczydołu i dopiero w Morzycznie melduję się na ścieżce rowerowej z które na moment zjeżdżam aby zobaczyć co się dzieje na promenadzie nad jeziorem Miedwie.
Molo nad jeziorem Miedwie w Zieleniewie
Molo nad jeziorem Miedwie w Zieleniewie © strus
DDR-ką jadę do Lipnika i zanim ścieżka dojadę do Stargardu zaliczam rundkę po Lipniku i wracam do domu

TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Wielichówko,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,Oś.Zielone,Jęczydół,Morzyczyn,
Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A: 50- tka po pracy,bardzo wietrzna.
Kategoria PO PRACY, REKREACJA, SOLO


  • DST 91.15km
  • Teren 36.30km
  • Czas 03:55
  • VAVG 23.27km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 3399kcal
  • Podjazdy 119m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jezioro Dąbie - Lubczyna.

Czwartek, 18 października 2018 · dodano: 18.10.2018 | Komentarze 9

Wolny wtorek poświęciłem na spacer prawie 20 km po Szczecinie z Iwonką żeby pocieszyć się ostatnimi bardzo ciepłymi godzinami na świeżym powietrzu a dziś gdy małżonka szykowała się do pracy na drugą zmianę ja wyruszyłem w trasę.Niestety nie mam czasu żeby coś zaplanować dlatego na dziś wybrałem Vipera żeby pojeździć po kiepskich drogach,szutrach i leśnych piachach.Wydłużoną drogą dojechałem do DDR-ki na Żarowo a następnie także wydłużona drogą jadę do Sowna przez Lubowo i Poczernin.Na odcinku między Smogolicami a Sownem w końcu w tym roku zobaczyłem pierwszą kanie ale ze względu na duży ruch aut nie zatrzymałem się i przypomniałem sobie że kiedyś na poniemieckim cmentarzu w Sownie spotkałem duże ilości tego grzyba więc tam zajechałem i niestety oprócz zniszczonych nagrobków nic nie znalazłem.
Wtorkowa wizyta  - Różanka
Wtorkowa wizyta - Różanka © strus
Poniemiecki nagrobek w Sownie (niem.Hinzendorf)
Poniemiecki nagrobek w Sownie (niem.Hinzendorf) © strus
Z Sowna ruszyłem w kierunku Klinisk przez Strumiany ale tym razem nie walczyłem z brukiem żeby przedostać się nad DW 142 tylko pojechałem stara drogą na dole i wjechałem na kilkanaście metrów na "Chociwelkę" przez co nie męczyłem nadgarstków.W miarę szybko udało mi się przedostać na drugą stronę S 3 -ki w Kliniskach odbijam na Rurzycę żeby następnie skierować się do Lubczyny i znowu wydłużoną droga zahaczając o Kępy Lubczyńskie i Borzysławiec.
Przejście na S3
Przejście na S3 © strus
Nawadnianie pora - Kępy Lubczyńskie
Nawadnianie pora - Kępy Lubczyńskie © strus
BORZYSŁAWIEC (niem.Louisenthal) Kościół parafialny p.w. św. Piotra i Pawła z XIX/XX w.
BORZYSŁAWIEC (niem.Louisenthal) Kościół parafialny p.w. św. Piotra i Pawła z XIX/XX w. © strus
Na plaże nad jeziorem Dąbie wjeżdżam po odwiedzinach na poniemieckim cmentarzu w Lubczynie a dalej jadąc drogą z płyt jumbo które mimo krótkiego odcinka dały się we znaki moim nadgarstkom.Na plaży sprawdzam temperaturę i trochę jestem zaskoczony bo liczyłem na więcej a następnie kieruje się do nadal nie oddanej do użytku DDR-ki na wale przeciw powodziowym wzdłuż jeziora Dąbie.
LUBCZYNA (niem.Lübzin) Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej.
LUBCZYNA (niem.Lübzin) Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej. © strus
                                
Lubczyna - marina nad jeziorem Dąbie
Lubczyna - marina nad jeziorem Dąbie © strus
Początek szutrowej DDR-ki nr 3
Początek szutrowej DDR-ki nr 3 © strus

Nad jeziorem jakby mgła a ja jadę pod słońce i co chwile płosze ptactwo między innymi trzy czaple,kormorany i spotkałem także bobra koło powalonego drzewa na ścieżkę rowerową.Droga jeszcze oficjalnie nie oddana a już ja przyroda pochłania.Szutrówka jadę w okolice Załomia gdzie zjeżdżam bo dalszy odcinek nie skończony i nie chciało mi się męczyć jak Michałowi [michuss MICHAŁ]
Bobrowa przeszkoda
Bobrowa przeszkoda © strus
Zjazd w kierunku Załomia
Zjazd w kierunku Załomia © strus
Gdy dojeżdżam do Załomia tak jak ostatnim razem jadę w kierunku dojazdu pożarowego 43 najpierw przejeżdżając ponownie tym razem nad S3 i kieruje się do Wielgowa ,początek po piachach później już szuter i "szwajcarski" asfalt.
Nad S3 w okolicy Załomia
Nad S3 w okolicy Załomia © strus
Dojaz pożarowy 43 w kierunku Wielgowa
Dojazd pożarowy 43 w kierunku Wielgowa © strus
Po zaliczeniu Wielgowa pora na kolejna jazdę po leśnych ścieżkach zaczynając od dojazdu pożarowego 40 którym można dojechać do Sowna ale ja z niego zjeżdżam i zanim zawitam w Reptowie jadę jeszcze ponownie wydłużona drogą przez Wielichówko i Cisewo.
Dojazd pożarowy 40
Dojazd pożarowy 40 © strus
W Reptowie wahałem się czy nie wydłużyć trasy żeby dokręcić do setki ale w ostatniej chwili koło kościoła pojechałem najkrótszą drogą żeby zawitać na DDR-ce w Kobylance a nią już prosto bez dokrętek do domu.
DDR-ka w Zieleniewie
DDR-ka w Zieleniewie © strus

TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Strumiany,Kliniska Małe,Kliniska Wielkie,Rurzyca,Smolno,Kępy Lubczyńskie,
Borzysławiec,Lubczyna,Załom,Wielgowo,Wielichówko,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : Jezioro Dąbie
Kategoria REKREACJA, SOLO


  • DST 80.54km
  • Czas 03:09
  • VAVG 25.57km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 3494kcal
  • Podjazdy 256m
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tour de Miedwie

Niedziela, 14 października 2018 · dodano: 14.10.2018 | Komentarze 6

Wczoraj z Iwonką spędziliśmy dzień na długim spacerze po Szczecinie a dziś małżonka nie miała dla mnie czasu więc poczekałem aż temperatura dojdzie do osiemnastu stopni żeby wyruszyć już w krótkim stroju i skierowałem się do wylotu ze Stargardu na szosę którą rzadko jeżdżę bo jej nie lubię ale dziś nie handlowa niedziela więc liczyłem na mały ruch pojazdów.Droga ta to DW 106 i tak od Kluczewa jazda pod czołowy wiatr i pod górkę po otwartym terenie.Wiatr był tak upierdliwy że zanim dojechałem do Pyrzyc dwa razy z niej zjeżdżał na gorsze drogi ale chwilkę odetchnąłem od wiatru.Pierwszy raz uciekłem już w Warnicy żeby do Obryty pojechać przez Reńsko a druga ucieczka to za Okunicą odbiłem na Brzezin przez Ryszewo.
                               
RYSZEWO (niem.Gross Rischow) Ruiny kościoła z XV w.
RYSZEWO (niem.Gross Rischow) Ruiny kościoła z XV w. © strus
BRZEZIN (niem.Bresen) Labidarium
BRZEZIN (niem.Bresen) Lapidarium © strus
W Pyrzycach uzupełniam napoje i schładzam się lodem aby ruszyć do DW 119 i po trzydziestu kilometrach męczarni dostać nagrodę jaką jest jazda ze sprzyjającym wiatrem w drodze powrotnej.Najlepiej się jechało aż  do zjazdu z wojewódzkiej za Starym Czarnowem na Kołbacz.
DW 119 w okolicy Żabowa
DW 119 w okolicy Żabowa © strus
Jesień w Starym Czarnowie
Jesień w Starym Czarnowie © strus
W Kołbaczu obrałem kierunek na Kobylanke żeby tam zawitać na DDR-ce którą jadę do Lipnika a tam odbijam w kierunku DDR-ki w Żarowie jadąc do niej przez Grzędzice.W Lipniku sprawdzam temperaturę która wzrosła o trzy stopnie i w połowie października osiągnęła dwadzieścia cztery stopnie a ja ma od jutra drugą zmianę co mnie bardzo smuci.
                             
Na ścieżce rowerowej z Kobylanki ruch rowerzystów mały ale na drugiej od Żarowa już spore grupki uprawiające różne formy ruchy i to się chwali ,spotkałem rodzinę którą wczoraj widziałem na rowerach na bulwarach w Szczecinie i to z małym dzieckiem.
DDR-ka w okolicy Żarowa
DDR-ka w okolicy Żarowa © strus
  
TRASA:
Stargard,Kluczewo,Warnice,Reńsko,Obryta,Okunica,Ryszewo,Brzezin,Pyrzyce,Żabów,Będgoszcz,Stare Czarnowo,
Kołbacz,Nieznań,Bielkowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
M A P K A :Tour de Miedwie
Kategoria REKREACJA, SOLO


  • DST 50.23km
  • Czas 01:57
  • VAVG 25.76km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 2162kcal
  • Podjazdy 182m
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

50-tka po pracy.

Piątek, 12 października 2018 · dodano: 12.10.2018 | Komentarze 3

Szkoda nie wykorzystać takiej pogody która nadal nas rozpieszcza i od razu po pracy ruszyłem na standardowe kółeczko zaczynając od DDR-ki na Żarowo jak wczoraj tyle że dziś w Żarowie odbijam w kierunku DDR-ki w Lipniku jadąc tam przez Grzędzice.

Kolory jesieni na DDR-ce do Żarowa © strus
Szybki przejazd przez Grzędzice i melduje się na ścieżce rowerowej którą jadę w kierunku Motańca odbijając po drodze na promenadę nad jeziorem Miedwie i wracam na szlak do Motańca,tam odbijam w kierunku Niedźwiedzia gdzie jadę do końca szosy pod Zdunowo.Tam nadal trwają prace na głównej drodze do Zdunowa ale nie miałem kogo się zapytać kiedy będzie można się nową drogą przejechać.
Remont drogi do Zdunowa
Remont drogi do Zdunowa © strus
                           
Pod Zdunowem nawrotka i jadę tym razem pod przejazd PKP w Reptowie w kierunku Cisewa a tam spojrzałem że na licznik i wiedziałem że mogę wracać do domu i będzie zaliczona pięćdziesiątka po pracy.Zatrzymuję się przy pięknym żółtym klonie na fotkę a następnie wracam na ścieżkę rowerową w Kobylance którą jadę do Stargardu i do domu.Dziś piękna słoneczna,ciepła pogoda więc byłem ponownie ubrany na "krótko"
Żółty klon w Reptowie
Żółty klon w Reptowie © strus
            
TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,
Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A :50-tka po pracy.
Kategoria SOLO, REKREACJA, PO PRACY