Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 119014.41 kilometrów w tym 11360.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Po powrocie ze Świnoujścia

Poniedziałek, 17 maja 2021 · dodano: 17.05.2021 | Komentarze 2

W zeszłym tygodniu po pierwszej pięćdziesiątce przed pracą miałem zaplanowane jeszcze dwie ale niestety gdy dotarłem do pracy na drugą zmianę dostałem skierowanie do lekarza przemysłowego no i trzeba było pochodzić trochę a następne trzy dni z małżonką wypoczywaliśmy w Świnoujściu a gdy dziś wróciliśmy o 18.15 to ja już po kwadransie jechałem a to przez głód roweru.Zapakowałem rękawki do kieszonki i rozpocząłem jazdę od DDR-ki na Zieleniewo gdzie odbiłem na Cisewo i pojechałem sprawdzić budowaną nową drogę w Reptowie którą widziałem z pociągu.
Stawa Młyny w Świnoujściu
Stawa Młyny w Świnoujściu © strus
Budowa nowej drogi w Reptowie
Budowa nowej drogi w Reptowie © strus
Okazało się że dopiero jeden kilometr drogi jest przejezdny więc wróciłem do Cisewa gdzie zaliczyłem "szufladę" do Wielichówka a następnie wróciłem do Zieleniewa.
Koniec nowej drogi w Reptowie
Koniec nowej drogi w Reptowie © strus
Bez w Wielichówku
Bez w Wielichówku © strus
Wiem że to dla większości nic specjalnego ale ja tak późno to chyba pierwszy raz wyjechałem a to przez cyklozę którą mnie dopadła podczas powrotu ze Świnoujścia że byłem gotów nawet na lampkach jechać ale tak szybko wyruszyłem że ich zapomniałem założyć więc kółeczko na minimalnym dystansie czyli zaliczyć 50 kilometrów.Z Zieleniewa przez Morzyczyn dojechałem do Lipnika gdzie odpiłem na Grzędzice i skierowałem się do DDR-ki w Żarowie którą wróciłem do Stargardu.
Nad S10
Nad S10 © strus

Zachód słońca nad Grzędzicami
Zachód słońca nad Grzędzicami © strus

TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Miedwiecko,DP36,Cisewo,Reptowo,Cisewo,Wielichówko,Cisewo,DP 36,Miedwiecko,Zieleniewo,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.

M A P K A : Po powrocie ze Świnoujścia
Kategoria REKREACJA, SOLO



Komentarze
jotwu
| 18:01 wtorek, 18 maja 2021 | linkuj Oczywiście zgadzam się z treścią wpisu Magdy. Zdjęcia byłyby w innym klimacie, niż te z okolic Stargardu. Oczywiście Ciebie doskonale rozumiem - nie wszędzie można tarabanić się z rowerem. Ale zdjęcie znad morza jest urocze, to każdy przyzna.
tanova
| 16:02 wtorek, 18 maja 2021 | linkuj Szkoda, że nie zabraliście z Iwonką rowerów do Świnoujścia. Tam takie ładne trasy i byłaby jakaś odmiana od tych dobrze znanych w okolicach Stargardu.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!