Po deszczach

Niedziela, 21 marca 2021 · dodano: 21.03.2021 | Komentarze 3

Po każdej rundce  Marek umieszcza piękne zdjęcia zwierząt a i ja tym razem ustrzeliłem zajączka który grasuje u syna w pokoju a  po porannych opadach deszczu odczekałem trochę aby woda spłynęła i dość późno przez Giżynek pojechałem do DDR-ki przy Szczecińskiej na której spotkałem starszego pana zarażonego cyklozą i razem dojechaliśmy do kładki nad S 10 a następnie w Zieleniewie zjeżdżam na promenadę nad jezioro Miedwie a tam sportowcy którzy się cieszą że tak dziś wieje.

Szarak karłowaty,maskotka rodzinna © strus

Oni zadowoleni że wieje mocno © strus
Wracam na ścieżkę rowerową w Morzyczynie  po zaliczeniu promenady na której było dużo osób spacerujących i jadę do Kobylanki a następnie kieruje się do drogi na Zdunowo przez Motaniec i Niedźwiedź a tam dopiero przed Zdunowem mijam się z pierwszymi bikerami co mnie trochę zdziwiło bo warunki do jazdy zrobiły się dobre.

Jadąc do starego węzła Rzęśnica nagle kończy się asfalt na ulicy Borowej a później 2 km drogi jak ser szwajcarski i gdy wjeżdżam na odcinek nowego asfaltu widzę tablicę z napisem"Brak wjazdu na DW 142 os Wielgowa" pomyślałem że to ściema bo przecież wjeżdżałem od tej strony a po chwili okazało się że to jednak prawda.Wjazd zabudowany barierkami i płotem.

Myślałem że to ściema,ta żółta tablica. © strus

A jednak brak wjazdu na DW 142 © strus
Zamiast przedzierać się przez rowy i barierki wybrałem drogę równoległą z nadzieją że jej jakość się nie pogorszy i szybko wjadę na "Chociwelkę" Męczyłem się około 500 metrów i poczułem twardy grunt aż do zjazdu na Sowno.Po drodze zobaczyłem że zastawiono barierkami zjazdy na dawny parking między drogami pożarowymi 23 i 39 ciekawe dlaczego?

Wzdłuż DW 142 © strus

DW 142 przed zjazdem na Strumiany © strus
Od momentu zwężenia "Chociwelki" do dwóch pasów na niebie pojawiło się słoneczko i od razu jechało się przyjemniej mimo że jak na niedzielę ruch był duży nawet po drodze mijałem kilka pań pracujących na leśnych ścieżkach.Przed wiaduktem odbijam na gruntową drogę i kieruje się do Sowna.Tydzień temu w miejscowości Święte widziałem pierwszego bociana więc byłem przekonany że po zaliczeniu Poczernina ujrzę gniazdo w Rogowie zajęte ale niestety było puste.

Pomnik poległych w I wojnie światowej w Sownie © strus
Z Rogowa pozostało mi dojechać przez Lubowo do ścieżki rowerowej w Żarowie i wrócić do Stargardu a jutro pięćdziesiątka po pracy.

TRASA:
Stargard,Giżynek,Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Gajęcki Ług,Zdunowo,Wielgowo,Rzęśnica,DW 142,Sowno,Poczernin,
Rogowo,Lubowo,Żarowo,Stargard.

M A P K A : Po deszczach