Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 113697.42 kilometrów w tym 10828.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 55.25km
  • Teren 14.50km
  • Czas 02:12
  • VAVG 25.11km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Kalorie 1920kcal
  • Podjazdy 80m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Między opadami

Niedziela, 18 października 2020 · dodano: 18.10.2020 | Komentarze 2

Od rana obserwowałem prognozę pogody bo zapowiadała okno pogodowe około południa które pozwoli przejechać minimum pięćdziesiąt kilometrów i w południe byłem już ubrany w połowie aby wyruszyć na szlak a dziś wybrałem Vipera aby zaliczyć trochę leśnych ścieżek na których dawno nie byłem a kiedyś po pracy często po nich jeździłem.Gdy dojechałem do DDR-ki na Żarowo na niebie pojawiło się słońce które towarzyszyło mi do Rogowa do którego dojechałem przez Lubowo a następnie skierowałem się do dojazdu pożarowego 32 w Sownie zaliczając po drodze Poczernin.
W Sownie
W Sownie © strus
Zdziwiłem się że do Sowna nie widziałem żadnego grzybiarza ale gdy tylko wjechałem na DP 32 od razu zauważyłem wiele aut grzybiarzy na bocznych ścieżkach.Pierwszy dwa kilometry po mokrej nawierzchni a później nagle sucho przez 6 km jakby deszcz ominął te tereny a niebo zrobiło się błękitne.

Dojazd pożarowy 32
Dojazd pożarowy 32 © strus
Błękitne niebo nad DP 32
Błękitne niebo nad DP 32 © strus
Gdy zbliżałem się do Wielgowa znowu się zachmurzyło a gdy wjechałem na Wiślaną droga była cała zalana wodą jakby dopiero przestało padać i musiałem ostrożnie jechać aby nie zostać ochlapany przez auta aż do momentu kiedy znowu zanurzyłem się w lesie na trzy kilometrowym odcinku do Niedźwiedzia gdzie po szutrze super się jechało a po drodze spotkałem błąkającego się psa a około kilometra przed Niedźwiedziem właścicieli szukających kundelka tylko nie w tym kierunku więc im powiedziałem gdzie go widziałem .
Szutrówka do Niedźwiedzia
Szutrówka do Niedźwiedzia © strus

"Trujaczek" © strus
Gdy się pojawiłem w Niedźwiedziu ruszyłem na standardową drogę powrotną do Stargardu wydłużoną drogą z Reptowa do Zieleniewa przez Cisewo w którym ponownie na niebie pokazało się słoneczko które towarzyszyło mi do domu a po obiadku znowu deszcz więc udało mi się zaliczyć rundkę na sucho.
Wrzosy czy wrzośce w Reptowie?
Wrzosy czy wrzośce w Reptowie? © strus

TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,DP 32,DP 40,Wielgowo,Zdunowo,Niedźwiedź,Reptowo,Cisewo,
Miedwiecko,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.

M A P K A : Między opadami

Kategoria REKREACJA, SOLO



Komentarze
jotka
| 19:18 niedziela, 18 października 2020 | linkuj Nam się nie udało na sucho.
tanova
| 19:12 niedziela, 18 października 2020 | linkuj My też skorzystaliśmy z dzisiejszego okna, choć z powrotem spóźniliśmy się o 10 minut i wróciliśmy zlani przez zimny i gwałtowny deszcz.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!