STRUS

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 119014.41 kilometrów w tym 11360.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(33)

YoWindow.com yr.no

Moje rowery

TREK Emonda ALR 13403 km

ZUŻYTY - Merida Speeder T1 50903 km

Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime 41443 km

Trek X-Caliber 8 5329 km

TREK Emonda ALR 4 - złamana rama 10853 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 63.48km
Teren 1.20km
Czas 02:20
V_AVG 27.21km/h
Temperatura 21.0°C
Kalorie 2787kcal
Podjazdy 143m
Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
Aktywność Jazda na rowerze

Przed deszczem

Niedziela, 18 sierpnia 2019 · dodano: 18.08.2019 | Komentarze 5

Miała być dziś przerwa od roweru przez opady deszczu a po śniadaniu sprawdziłem prognozę i było otwarte okno pogodowe które miało trwać do południa więc miałem czas aby zaliczyć minimalny dystans czyli pięćdziesiąt kilometrów.Ruszyłem do gminy Kobylanka bo tam są w razie opadów miejsca aby się ukryć ,rozpocząłem od DDR-ki do Żarowa na której spotkałem chyba ostatniego bociana i tym razem nie uciekł chodź był oddalony od mnie.

Czyżby ostatni bocian w 2019? © strus
Z Żarowa kieruje się do ścieżki rowerowej za przejazdem kolejowym w Grzędzicach z dwoma utrudnieniami bo brak drogi tylko piach i Speeder nie dał rady ,trzeba było iść pieszo 250m i 350m aby dotrzeć do czegoś twardszego i wyjechać na DDR-kę w Lipniku i dojechać do Kobylanki gdzie kieruję się do Reptowa.

Utrudnienia na wjeździe do Grzędzic © strus
Z Reptowa miałem zamiar dojechać do Wielichówka ale szlaban był zamknięty a pociąg był daleko i szkoda czasu mi było więc zawróciłem i dojechałem do końca szosy w Niedźwiedziu gdzie drugi raz zawróciłem i skierowałem się do DDR-ki w Motańcu przez Kałęgę a w Kobylance odbijam na Bielkowo i przez Jęczydół melduję się na ścieżce rowerowej w Morzycznie gdzie sprawdzam prognozę na dalsze minuty.

Prognozy na kolejne minuty jazdy © strus
Jadę obserwując niebo i w Zieleniewie odbijam na Kunowo tylko do miejsca z dobrym asfaltem gdzie zawracam jak wczoraj i z powrotem melduje się na DDR-ce która jadę do Grzędzic przez Lipnik gdzie znowu muszę zaliczyć piesze odcinki.

Gdy po zaliczeniu Grzędzic wjeżdżam na DDR-kę w Żarowie w oddali dostrzegłem dużą grupę bikerów ,pomyślałem że to pewnie "Stargard na Rowery" i nie myliłem się .W grupie dostrzegłem Wojtka [Trendix] przywitałem się i wyprzedziłem całą ekipę a gdy wjechałem na ulicę Podleśną czyli 1,7 km od domu zaczął padać deszcz.

TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Reptowo,Niedźwiedź,Kałęga,Motaniec,Kobylanka,Bielkowo,
Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.

M A P K A : Przed deszczem

Kategoria SOLO, REKREACJA

Komentarze

tanova | 20:01 poniedziałek, 19 sierpnia 2019 | linkuj No to idealnie wstrzeliłeś się w okno pogodowe. Grunt to wiarygodne prognozy.

Trendix | 17:50 poniedziałek, 19 sierpnia 2019 | linkuj Tak pędziłeś, że gdybyś nie krzyknął to nawet bym nie zauważył :)

jotwu | 19:35 niedziela, 18 sierpnia 2019 | linkuj "Minimalny dystans czyli 50 km" dobre sobie. Ty spotkałeś bociana a ja żurawie.

grigor86 | 18:47 niedziela, 18 sierpnia 2019 | linkuj Z tymi bocianami, to jak dalej będą takie gorące lata, to będą do Polski z Afryki na zimę przylatywać :-)

jotka | 17:54 niedziela, 18 sierpnia 2019 | linkuj Darek ja nic nie pisze, bo już nie mam pomysłu na opisywanie naszych tras...

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!