STRUS

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 119014.41 kilometrów w tym 11360.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(33)

YoWindow.com yr.no

Moje rowery

TREK Emonda ALR 13403 km

ZUŻYTY - Merida Speeder T1 50903 km

Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime 41443 km

Trek X-Caliber 8 5329 km

TREK Emonda ALR 4 - złamana rama 10853 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 51.61km
Czas 02:21
V_AVG 21.96km/h
Temperatura 21.0°C
Kalorie 2369kcal
Podjazdy 138m
Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
Aktywność Jazda na rowerze

50-tka po pracy w trio.

Poniedziałek, 28 sierpnia 2017 · dodano: 28.08.2017 | Komentarze 4

Początkowo nie udało nam się synchronizować godziny wyjazdu z Tomkiem dopiero gdy ja już byłem ubrany i gotowy do wyjścia Tomasz zadzwonił żeby po niego przyjechać a on w tym czasie zmieni dętkę i tak się stało.Po drodze do DDR-ki prowadzącej na tereny gminy Kobylanka zajechaliśmy jeszcze do sklepu rowerowego i tak po 11 km jazdy po mieście w końcu jesteśmy na ścieżce rowerowej.Jadąc w duecie docieramy do Morzyczyna i wtedy dostrzegamy znajomy rower którego dosiadał Zygmunt .Niestety jechał góralem więc my musieliśmy dostosować prędkość jazdy do starszego kolegi i jego sprzętu.W Reptowie kupiliśmy sobie po chmielowym izotoniku i udaliśmy się do Cisewa na pogaduchy.....

Przerwa na izochmiel © strus
Trochę czasu nam rozmowa zabrała więc pora wracać na obiad do domu .Do Kobylanki wróciliśmy przez Niedźwiedź z jeszcze krótka przerwa na Hot-dog-a na stacji paliw w Motańcu a następnie w trójkę dojechaliśmy do ronda 15 Południk gdzie kolegów opuściłem odbijając do domu przez strefę przemysłową a oni udali się do swoich domów. Wycieczka SUPER LAIT ,CZYSTY RELAKS
TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Reptowo,Cisewo,Reptowo,Niedźwiedź,Kałęga,Motaniec,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo
Lipnik,Stargard.
M A P K A:

Kategoria PO PRACY, REKREACJA, SOLO

Komentarze

jotka | 06:29 środa, 30 sierpnia 2017 | linkuj Ja też lubię żubra a czasami mam ochotę na carlsberga :)

jotwu | 16:15 wtorek, 29 sierpnia 2017 | linkuj Z przyjemnością czytam obszerne opisy Twoich wycieczek, bo wiele z nich można się dowiedzieć. Osobiście bardzo lubię wycieczki na takim właśnie średnim dystansie.

tanova | 11:29 wtorek, 29 sierpnia 2017 | linkuj Nie ma to jak relaks rowerowy w miłym towarzystwie. Fajny masz brelok do kluczy.

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!