Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 119014.41 kilometrów w tym 11360.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Viper nach Deutschland.

Wtorek, 24 marca 2015 · dodano: 24.03.2015 | Komentarze 8

Po czwartkowej nie udanej wyprawie na Niemiecką ziemię dziś  postanowiłem tam pojechać tylko inna trasą ponieważ wybrałem Vipera więc nie musiałem uważać na drogi żeby były w dobrym stanie.Chciałem w miarę możliwości dojechać jak najszybciej  do Ustowa przez nielubianą ruchliwą Autostradę Poznańska po nowemu ulicę Floriana Krygiera. Jak już dotarłem do Ustowa byłem zadowolony że nie jadę Speederem by bym się w kurzył  i zawrócił na Kołbaskowo.W Siadło Dolne zobaczyłem reklamę dworku więc tam pojechałem i zobaczyłem tylko mur i zjechałem do nowej drogi wzdłuż Odry która szybko się zmieniła na terenowa DDR-kę.
DDR do Moczyły
DDR do Moczyły © strus
Gdy przejechałem pod A6 po krótkim czasie miałem nie małą niespodziankę a raczej mega podjazd który na moim rowerze podjechał by chyba tylko R.Majka. Poszedłem pieszo pod górę  bo za szybko chciałem podjechać i padłem.Na fotce ostatnie metry do szczytu.
Droga wspinaczkowa
Droga wspinaczkowa © strus
Reszki przeprawy nad A6
Ruiny przeprawy nad A6 © strus

Żurawie przed Moczyłami
Żurawie przed Moczyłami © strus
DDR -ka wjeżdżam do Moczył  do brzegu Odry Zachodniej i drogą brukowo - płytową wracam na szlak ku granicy.
Witamy w Moczyłach
Witamy w Moczyłach © strus
Ruina kościoła z 2 poł. XIII w w Moczyłach
Ruina kościoła z 2 poł. XIII w w Moczyłach © strus
Żeby wrócić na asfalt musiałem pokonać stromy podjazd po płytach a na dodatek pościł mnie przodem pojazd z DHL obciach by było nie podjechać i tak do granicy została mi tylko miejscowość Kamieniec.
Kościół filialny p.w. Bożego Ciała z k. XIII w. w kamieńcu
Kościół filialny p.w. Bożego Ciała z k. XIII w. w kamieńcu © strus
Granica w Rosówku
Granica w Rosówku © strus
Jak Rosówek to i trzeba zaliczyć Rosow z pięknie odbudowanym kościołem żeby udać się w dalszą drogę jak na razie według planu z wczorajszego dnia.
Fontanna w Rosow
Fontanna w Rosow © strus
Ewangielicki kościól w Rosow
Ewangelicki kościół w Rosow © strus
Pomnik w Rosow
Pomnik w Rosow © strus
A  że byłem pierwszy raz viperem za granicą postanowiłem wypróbować drogi z płyt które okazały się o niebo lepiej położone  niż w Polsce którymi jechałem.Na początku za Rosow odbiłem w prawo na Radekow.
Płytówka z Rosow do Radekow
Płytówka z Rosow do Radekow © strus
Kościół z XIII w. w Radekow
Kościół z XIII w. w Radekow © strus
W planach z Radekow była droga gruntowa którą miałem dojechać w okolice Storkow ,okazała się dość kiepska na początku. Plany zmieniłem  gdy ujrzałem dość ciemne chmury nadchodzące z zachodu i trochę się obawiałem że może popadać deszcz a ja nic na taka pogodę nie miałem ze sobą więc zawróciłem i jechałem nadal płytówka do Damitzow.
Kościół z XIII w. w Damitzow
Kościół z XIII w. w Damitzow © strus
Budynek w Damitzow
Budynek w Damitzow [chyba stara szkoła] © strus
Około 63 kilometra wracam na szosę i widząc radiowóz zjeżdżam na DDR- ke która jadę do samego Tantow bez przejazdu przez Keesow .
Budynek naa Dworcowej w Tantow
Budynek na Dworcowej w Tantow © strus
Wyjeżdżając rzuciło mi się w oko ogłoszenie o sprzedaży mieszkania dwupokojowego za 80-tyś zł ,taniej niż w Polsce.Jeszcze przepakowałem napoje z plecaka do koszyka i puszkę do bluzy i jazda ku granicy w Mescherin.

Wieża widokowa w Mescherin
Wieża widokowa w Mescherin © strus
Droga między Odrami
Droga między Odrami © strus
Gdy już byłem w Gryfinie została droga powrotna do domu wielokrotnie przejechana więc unikałem zatrzymań poza trzema.
Widok na Bukowa przed Glinną
Widok na Bukowa przed Glinną © strus
Jestem ciekaw jak długo będzie przeprowadzany remont drogi wylotowej na Glinną bo już nowe chodniki się zapadają a szosy brak od pół roku :(.
Nowy chodnik w Starym Czarnowie w kilku miejscach juz uszkodzony
Nowy chodnik w Starym Czarnowie w kilku miejscach już uszkodzony © strus
Kiedyś jadąc do Starego Czarnowa myślałem że budują DDR -kę a według opisu na tablicy w starym Czarnowie to ma być lepsza woda dla Szczecina.

Będąc w Jęczydole nawet nie chciało mi się jechać trasa maratonu MTB tylko po mieście pokręciłem żeby przekroczyć 125 km i żałowałem że nie pojechałem przez Grzędzice.
TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Jezierzyce,Płonia,Kijewko,Klęskowo,Bukowe,Zdroje,Dziewoklicz,Ustowo,
Kurów,Siadło Dolne,Moczyły,Kamieniec,Rosówek,Rosow,Radekow,Damitzow,Kessow,Tantow,Mescherin,Gryfino,Wełtyń,Gardno,Żelisławiec,Kartno,
Glinna,Stare Czarnowo,Kołbacz,Nieznań,Bielkowo,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
http://www.sports-tracker.com/workout/strus1968/55...
Kategoria SOLO



Komentarze
jotwu
| 18:47 środa, 25 marca 2015 | linkuj Okazuje się, że warto mieć rowery do wyboru. Relacja z Twojej długiej wycieczki, w tym zdjęcia to z pewnością dobra zachęta, by korzystając z wiosny odwiedzić opisane strony - część z nich znam. Pozdrawiam - Janusz
srk23
| 17:18 środa, 25 marca 2015 | linkuj Wyobraź sobie że znam "Kozaków" z tego forum, którzy potrafią podjechać rowerem pod tą "góreczkę".
4gotten
| 14:48 środa, 25 marca 2015 | linkuj Niezła eskapada. Nawet nie wiedziałem, że istnieją takie szlaki ;-)
leszczyk
| 13:17 środa, 25 marca 2015 | linkuj Ha, zetknięcie z podjazdowym fragmentem Bielika dla mnie też (jak dotychczas) oznacza konieczność spieszenia :-)

Ten głaz z kaskiem Landwehry (zjęcie nad wieżą z Mescherin) gdzie można znaleźć ?
Jarro
| 21:48 wtorek, 24 marca 2015 | linkuj Imponująca wyprawa i jak zawsze fajnie sfotografowane i opisane zabytki. Ta piaskowo-błotno-dziurawa droga nad Odrą to Szlak Bielika, ze słynnym podjazdem stanowiącym wyzwanie i miejsce rywalizacji miejscowych koksów :)
Trendix
| 20:37 wtorek, 24 marca 2015 | linkuj Znam ta górkę Darek :) rowerem brałem ją od drugiej strony i zjeżdżałem bardzo ostrożnie :) W drugą stronę pokonywałem ją pieszo ale bez roweru :D
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!