Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 119014.41 kilometrów w tym 11360.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Lipiany + sala.

Środa, 16 kwietnia 2014 · dodano: 16.04.2014 | Komentarze 3

Mimo że dziś środa i idę wieczorem na piłkę i basen postanowiłem wyruszyć do Lipian ,po śniadaniu popatrzałem na mapę aby wybrać trasę taką żeby nie jechać w dwie strony tą samą i ruszyłem.Szybko dzięki sprzyjającemu wiaterkowi do Pyrzyc.
Brama Bańska w Pyrzycach
Brama Bańska w Pyrzycach © strus
Za drugim rondem odbiłem w drogę DK 122 w kierunku Suchania aby skierować się na Obromino.
Kościół filialny p.w. Niepokalanego Poczęcia NMP - Obromino
Kościół filialny p.w. Niepokalanego Poczęcia NMP - Obromino © strus
W Obrominie dałem babola bo pojechałem jak główna droga prowadzi a powinienem zaraz odbić w prawo i wylądowałem we wsi Letnin.
Kościół filialny p.w. Narodzenia NMP - Letnin
Kościół filialny p.w. Narodzenia NMP - Letnin © strus
Tu sprawdziłem mapę i postanowiłem nie kombinować tylko wrócić na szlak zaplanowany ,więc powrót do Obromina a dalej do Pstrowic.Droga jak na razie Ok bez dziur co się rzadko zdarza na bocznych szlakach ,jedynie do Pstrowic nieco za wąska.
Kościół filialny p.w. św. Maksymiliana Marii Kolbe - Pstrowice
Kościół filialny p.w. św. Maksymiliana Marii Kolbe - Pstrowice © strus
Tu dobre się skończyło i następne 4 km to droga prawie jak w Kunowie ,mijam Nowice ,Batowo i przy wjeżdzie do Skrzynko droga już Ok do samych Lipian do których wjeżdżam Bramą Myśliborską.
Brama Myśliborska (Mostowa) w Lipianach
Brama Myśliborska (Mostowa) w Lipianach © strus
Pokrążyłem troszkę po uliczkach aby odnaleźć  kilka obiektów które przedstawiam poniżej.
Dom, obecnie biblioteka w Lipianach
Dom, obecnie biblioteka w Lipianach © strus
Ratusz Miejski w Lipianach
Ratusz Miejski w Lipianach © strus
Mieszczanie pijący piwo w Lipianach na studzience
Mieszczanie pijący piwo w Lipianach na studzience © strus
Kościół parafialny p.w. Wniebowzięcia NMP w Lipianach
Kościół parafialny p.w. Wniebowzięcia NMP w Lipianach © strus
Brama Pyrzycka w Lipianach
Brama Pyrzycka w Lipianach © strus
Za bramą nad Jeziorem Wądół  zrobiłem sobie przerwę na batona i większy łyk isotonika żeby wyruszyć w drogę powrotną.Miasteczko bardzo mi się podobało tylko wadą dla mnie były ulice pokryte brukiem ,chodź słyszałem że on jest chroniony przez konserwatora zabytków.W końcu wylądowałem na szosie asfaltowej prowadzącej mnie do Pyrzyc.Od razu poczułem chłodny wiatr na twarzy z którym musiałem walczyć aż 40 kilometrów.Minąłem Dębiec,Mielęcinek aby w Mielęcinie dostrzec jakiś pałac.
Pałac Mielęcin
Pałac Mielęcin © strus
Kościół parafialny p.w. Nawiedzenia NMP - Mielęcin
Kościół parafialny p.w. Nawiedzenia NMP - Mielęcin © strus
Mówiłem sobie wcześniej że nie będę już szybko jeździł a dziś coś mi odbiło ,mimo że od Lipian jechałem pod zimny wiatr cisnąłem jak koks .W Żabowie przy sklepie gdzie miałem kolejną przerwę na konsumpcje założyłem czapkę bo mnie aż głowa bolała od wiatru i dalej w drogę przez Stare Czarnowo do Kołbacza.Gdy zmieniłem kierunek gdy zjechałem na Kołbacz to aż lepiej się poczułem.Niestety ta jazda jak koks pod wiatr dała mi się we znaki gdy wyjeżdżałem z Nieznania ,gdy prawie byłem na szczycie górki nagle złapał mnie w tylną częśc uda tak mocny skurcz że się musiałem zatrzymać ale z roweru nie mogłem zejść.Chwilę posiedziałem na ramie jak odpuściło to usiadłem na trawę i posiedziałem ok 10 minut aby ruszyć w dalszą drogę do domu.Pod kolejne wzniesienia jechałem ostrożnie zaledwie na 4 -tym biegu i na szczęście dotarłem bez kolejnych niespodzianek do domu. Po osiemnastej ruszyłem na halę ,basen i saunę.
TRASA:
Stargard,Warnice,Barnim,Obryta,Okunica,Pyrzyce,Obromino ,Letnin,Obromino,Pstrowice,Nowice,Batowo,Skrzynka,Wądół,Lipiany,Dębiec,Mielęcinek,Mielęcin,Pyrzyce,Żabów,Będgoszcz,Stare Czarnowo,Kołbacz,Nieznań,Bielkowo,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.


Kategoria SOLO



Komentarze
michuss
| 21:48 środa, 16 kwietnia 2014 | linkuj Świetna trasa, porządna relacja foto. :)
4gotten
| 20:56 środa, 16 kwietnia 2014 | linkuj Ależ pojechałeś. Duży dystans jak na środek tygodnia.
Chociaż Sports Tracker trochę zawyżył prędkość średnią. Ostatnie 10km pokazuje aż 64,5km/h. Takie to są uroki Sports Trackera. Chyba zacznę spisywać dane z licznika.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!