Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 119014.41 kilometrów w tym 11360.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Bolechowo.

Poniedziałek, 11 listopada 2013 · dodano: 11.11.2013 | Komentarze 4

Małżonka chodź obiecała wspólny wyjazd,dziś zrezygnowała więc ruszyłem sam z kłopotami na początku.Znowu problemy z oświetlenie na szczęście jeszcze w piwnicy,uszkodziły mi się zapięcia oświetlenia a dzwonka latało w koło kierownicy.Przełożyłem od Spidera oświetlenie i ruszyłem na szlak.Do Grzędzic wjechałem tym razem od Przemysłowej a dalej lasem w stronę Sowna .Zaraz za Majątkiem jest drzewo które wcześniej chciałem z fotografować ale zawsze było pod słońce a telefonem ciężko zrobić w takich warunkach dobre zdjęcie.Jest to drzewo myślę że przez dzięcioły po dziurawione.
Martwa natura © strus

A dzięciołów dziś tak dużo widziałem że przez całe życie tylu nie widziałem,szkoda że nie udało mi się im zrobić chodź jednego zdjęcia,latało ich dużo aż do Sowna.Jadąc dalej nagle zobaczyłem znak "zakaz wjazdu - wyrąb drzew" myślę skoro dziś święto to chyba tego nie robią ,a już sporo usunęli.
Leśny szlak przed Sownem © strus

I tak dotarłem do szosy w Sownie dalej udałem się do Strumian i Łęska po drodze robię fotki leśniczówek w tych osadach.
Leśniczówka w Strumianach © strus

W Łęsku zobaczyłem że to nie leśniczówka tylko kwatera myśliwska.
Kwatera Myśliwska w Łęsku © strus

Jak już zaliczyłem dwie leśniczówki jadę dalej i za uwarzyłem strzałkę z napisem Leśniczówka w Bączniku ,niestety jakoś ją przeoczyłem ale za to dojrzałem chyba ruiny młyna wodnego i zajrzałem do środka.
Ruiny młyna wodnego w Bączniku © strus

Ciężko było się zbliżyć do ruin w butach z blokami a to przez śliskie omszone kamienie i liście mokre.
Ruiny młyna wodnego w Bączniku nad rzeczką Wisełką © strus

Kilka set metrów dalej i jestem w Bolechowie a następnie docieram do Stawna i tak sobie jadę i przeoczyłem kościół i wracałem się z pod Tarnówka do centrum Stawna.
Kościół pw. Opieki św. Józefa w Stawnie © strus

I tak dwa kilometry przejechałem gratis ale dzięki nim końcowy wynik ustaliłem na 70 km.Obrałem kierunek na Przemocze i zrobiłem fotkę kościoła który ma już remont za sobą bynajmniej na zewnątrz.
Kościół p.w. MB Królowej Korony Polskiej w Przemoczu © strus

Gdy byłem już ponownie w Sownie obrałem leśny kierunek na Wielgowo ,niestety nie dojechałem tam bo coś robiło mi się zimno w dużego palca u prawej stopy i postanowiłem skrócić trasę.Trzeba będzie kupić w końcu jakieś ochraniacze na buty rowerowe.I tak wylądowałem w Reptowie w którym jechałem wzdłuż torów do rogatek na Cisewo a następnie ulicą Chrobrego w kierunku na Morzyczyn a dalej najkrótszą drogą do domu.

TRASA:Stargard,Grzędzice,Grzędzice Majątek,Sowno,Strumiany,Łęsko,Bącznik,Bolechowo,Stawno,Tarnówko,Tarnowiec,Przemocze,Sowno,Reptowo,Morzyczyn,
Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
Kategoria SOLO



Komentarze
Trendix
| 22:04 poniedziałek, 11 listopada 2013 | linkuj Darek w ubiegłym roku przekroczył 7 teraz chce do końca roku 8 przejechać ;)
michuss
| 21:08 poniedziałek, 11 listopada 2013 | linkuj Zawrócić, bo zimno robiło się w duży palec u stopy? Brzmi jak całkiem dobra wymówka. :D

Pozdrawiam, podpisuję się pod komentarzem 4gotten. ;)
4gotten
| 15:30 poniedziałek, 11 listopada 2013 | linkuj zwolnij trochę. Nie nadążam już śledzić Twoich wpisów.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!