Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 129198.39 kilometrów w tym 12115.40 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.20 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

SOLO

Dystans całkowity:109084.18 km (w terenie 9760.35 km; 8.95%)
Czas w ruchu:4352:34
Średnia prędkość:25.03 km/h
Maksymalna prędkość:3529.00 km/h
Suma podjazdów:293984 m
Suma kalorii:3260853 kcal
Liczba aktywności:1742
Średnio na aktywność:62.62 km i 2h 30m
Więcej statystyk

50-tka po pracy.

Piątek, 22 grudnia 2017 · dodano: 22.12.2017 | Komentarze 4

Wczorajszy dzień wolny poświęciłem małżonce i przygotowaniom przed świątecznym a dziś już musiałem po pracy ruszyć na tradycyjna 50-tke po pracy zaczynając z trudnościami dojazdu do DDR-ki na Żarowo przez zakorkowane całkowicie ulice w mojej okolicy
przez co pojechałem podwórkami i kawałek chodnikiem. Wczoraj kupiłem sobie w końcu na zimowe warunki olej syntetyczny przeznaczony do długich jazd w mokrych warunkach firmy FINISH LINE [zielony] i dziś poczułem inną jazdę niż na jakiś uniwersalnych
smarowidłach.Z Żarowa przez Grzędzice docieram do DDR-ki w Lipniku i nawet bez problemu pokonałem krzyżówkę żeby dodrzeć do ścieżki rowerowej.
Droga Żarowo + Grzędzice.
Droga Żarowo + Grzędzice. © strus
Olej do długich jazd w mokrych warunkach.
Olej do długich jazd w mokrych warunkach. © strus
Oczywiście gdy już byłem w Lipniku jadę do końca DDR-ki w Motańcu a tam odbijam na Reptowo przez Niedźwiedź żeby skierować się do Cisewa a tam nawrotka i przez Reptowa dojeżdżam do DDR-ki w Kobylance
Cisewo - centrum :)
Cisewo - centrum :) © strus
Z Kobylanki prosto do domu z małym objazdem wymuszonym korkami dzięki podpowiedzi kolegi którego spotkałem na Ceglanej.
TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA: 50-tka po pracy.
Kategoria SOLO, REKREACJA, PO PRACY


  • DST 84.20km
  • Teren 7.60km
  • Czas 03:48
  • VAVG 22.16km/h
  • Temperatura 0.3°C
  • Kalorie 3387kcal
  • Podjazdy 187m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sokolniki.

Poniedziałek, 18 grudnia 2017 · dodano: 18.12.2017 | Komentarze 5

Wyruszyłem bez żadnego plany na trasę gdy dojechałem do DDR-ki na Motaniec pomyślałem po co tam jedziesz skoro jutro w tamtych okolicach zliczyć 50 km po pracy więc skierowałem się do DDR-ki wzdłuż DK 20 zaliczając 9 km po miejskich ulicach i przy okazji pomogłem małemu jeżykowi który nie mógł pokonać krawężnika i go ocaliłem od skończenia żywota pod kołami jakiegoś auta.
Mały jeżyk walczący z krawężnikiem.
Mały jeżyk walczący z krawężnikiem. © strus
Ścieżką jadę do Strachocina gdzie odbijam na Kiczarowo przez Ulikowo tam chciałem pojechać do Starej Dąbrowy ale obie mi znane
gruntowe drogi nie nadawały się dziś do jazdy dlatego ruszyłem do drogi gruntowej w Grabowie którą dojechałem do Małkocina żeby
przez Storkówko zawitać na remontowanej "Chociwelce" na odcinku na którym dawno nie byłem.
Gruntowa droga z Grabowa do Małkocina.
Gruntowa droga z Grabowa do Małkocina. © strus
Storkówko (niem.Storkow)  Kościół filialny p.w. św. Stanisława Biskupa i Męczennika.
Storkówko (niem.Storkow) Kościół filialny p.w. św. Stanisława Biskupa i Męczennika. © strus
Remontowana DW 142 w okolicy Storkówka jeszcze bez asfaltu.
Remontowana DW 142 w okolicy Storkówka jeszcze bez asfaltu. © strus
Gdy pojawiłem się na "Chociwelce" już po około 500 m skończył się nowy asfalt i 1600m do Załęcza jechałem po nawierzchni jak widać
na powyższym zdjęciu ale dalej nie udało się bo nadal trwają prace w Załęczu przy wiadukcie i dlatego odbiłem na Tolcz przez Łęczycę.
Tolcz (niem.Tolz) Dwór w Tolczu z 1835r.
Tolcz (niem.Tolz) Dwór w Tolczu z 1835r. © strus
Dalsza droga zanim skierowałem się w drogę do domu to jazda do Maszewa ale zdecydowanie wydłużoną drogą zaczynając od dojazdu
do miejscowości Sokoliniki przez Białuń i Chlebówko.Droga od Łęczycy  to w większości na otwartym ternie i na dodatek od Chlebówka
po bardzo złej drodze i chyba dlatego po tych terenach bardzo rzadko się przemieszczam.Gdy w Sokolnikach zatrzymałem się przy kościele zauważyłem że moja torebka pod siodełkiem wisi na jednym pasku gdy ja chciałem jakość przymocować przerwał się ten ostatni i mimo próby przywiązania darowanym sznurkiem i nie udało się jej uratować.Zmuszony byłem się przepakować w trzy kieszenie kurtki i po dłuższej przerwie ruszyć w dalszą drogę.
Sokolniki (niem.Falkenberg)Kościół filialny p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa z przełomu z XVw
Sokolniki (niem.Falkenberg)Kościół filialny p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa z przełomu z XVw © strus
Przymusowa przerwa źle wpłynęła na moją termikę organizmu gdy ruszyłem w dalszą drogę jakość zrobiło mi się chłodno na szczęście
nie zimno i trwało tak aż do przyjazdu do miejscowości Darż przez Maszewo.
Darż (niem.Daarz) Dwór z II poł. XIX w.
Darż (niem.Daarz) Dwór z II poł. XIX w. © strus
Opuszczając Maszewo niebo zrobiło się niebieskie i słoneczko pięknie świeciło aż do końca dzisiejszej wycieczki którą kontynuowałem jazdą najpierw do Przemocza przez Rożnowo a następnie wjechałem na chwilę na  "Chociwelkę" przed Sownem żeby skuszony sucha droga leśną pojechać do Poczernina.
Okolice DW 141
Okolice DW 141 © strus
Złym wyborem była jazda przez las do Poczernina bo od kapliczki do wioski droga cała w czarnym błocie i wodzie czego mam już dość
mogłem pojechać dalej do zjazdu na Poczernin a później już tylko do domu.
TRASA:
Stargard,Osetno,Strachocin,Ulikowo Kolonia,Ulikowo,Kiczarowo,Grabowo,Małkocin,Storkówko,Załęcze,Łęczyca,Tolcz,Białuń,Chlebówko,
Sokolniki,Maszewo Kolonia,Maszewo,Darż,Rożnowo,Przemocze,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Stargard.
MAPKA : Sokolniki
Kategoria SOLO, REKREACJA


  • DST 50.14km
  • Czas 01:58
  • VAVG 25.49km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Kalorie 2265kcal
  • Podjazdy 155m
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

50-tka po pracy.

Sobota, 16 grudnia 2017 · dodano: 16.12.2017 | Komentarze 4

Wczoraj gdy wróciłem przygotowałem dwa rowery do jazdy a dziś po pracy wybrałem Spider-a i ruszyłem na szybką pięćdziesiątkę  zaczynając jak to ostatnio zawsze bywa od jazdy DDR-ką na Żarowo i skierowaniem się na DDR-ke w Lipniku przez Grzędzice a następnie ścieżką rowerową jadę do końca w Motańcu.
Koniec DDR-ki w Motańcu
Koniec DDR-ki w Motańcu © strus
Przejazd pod DK1O w Motańcu
Przejazd pod DK1O w Motańcu © strus
Następnie robię rundkę po gminie Kobylanka zaczynając od przejazdu do Reptowa przez Motaniec a kolejny odcinek trasy to do końca szosy w Niedźwiedziu a tam nawrotka i przez Kałęge ponownie do Reptowa.
Jemioła w Niedźwiedziu
Jemioła w Niedźwiedziu © strus
Zanim wróciłem na DDR-kę w Kobylance jeszcze pojechałem do przejazdu kolejowego w Reptowie na drodze do Cisewa i dopiero
wtedy obrałem kierunek na dom.
Grzybki w Reptowie
Grzybki w Reptowie © strus


TRASA:
Stargard.Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Reptowo,Niedźwiedź,Kałęga,Motaniec,Reptowo,Kobylanka,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik.
MAPKA: 50-tka po pracy
Kategoria SOLO, REKREACJA, PO PRACY


  • DST 90.45km
  • Teren 4.50km
  • Czas 03:46
  • VAVG 24.01km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Kalorie 3282kcal
  • Podjazdy 236m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

DDR-ka Kosin - Pyrzyce

Piątek, 15 grudnia 2017 · dodano: 15.12.2017 | Komentarze 3

Kolejny weekend w pracy przed mną więc dzisiejsze wolne i Iwonki druga zmiana musiała być wykorzystana na rekreację na rowerze
tym razem skierowałem się na południowo zachodnie tereny od Stargardu z zamiarem zaliczenia całego odcinka DDR-ki w okolicach Pyrzyc.Na początku skierowałem się do strefy przemysłowej w Kluczewie przez Giżynek i Golczewo a że nadal trwa budowa odcinka ulicy odbiłem na pas startowy  poradzieckiego lotniska.
Pas startowy poredzieckiego lotniska w Kluczewie.
Pas startowy poradzieckiego lotniska w Kluczewie. © strus
W okolicach Burzykowa zaczął się mój koszmar który trwał 10 km z małymi przerwami ,ledwo zjechałem z pasa droga do Warnic pokryta błotem "po burakowym" które prześladowało mnie do momentu kiedy opuściłem Stary Przylep i byłem już brudny jak po ostatnim
razie a na liczniku wynik 22 km.Skończyło się błotko otaczała mnie gęsta mgła do DW 122 na którą wjechałem w Lubiatowie.
Lubiatowo (niem.Lübtow) Pałac neogotycki z 2 poł. XIX w
Lubiatowo (niem.Lübtow) Pałac neogotycki z 2 poł. XIX w © strus
Wojewódzką jechałem nie za długo bo odbiłem na Przelewice i dojechałem prawie do miejscowości Kosin w którym ma początek
DDR-ka chodź pierwsze 1300 metrów to gruntówka bo gmina Przelewice dała ciała a dalej już asfalcik.
Kosin - początek DDR-ki prowadzącej do Pyrzyc
Kosin - początek DDR-ki prowadzącej do Pyrzyc © strus
Po 1300 m DDR-ka asfaltowa
Po 1300 m DDR-ka asfaltowa © strus
Ścieżką rowerową już z dobrą nawierzchnią jechałem prawie 13 kilometrów do Pyrzyc z dwoma małymi niespodziankami w postaci dużej ilości wody .Pierwsza przed Mechowem do DW 122  a druga w okolicy ulicy Ciepłowniczej w Pyrzycach.Po takiej wodzie musiałem spokojnie jechać żeby za bardzo się nie pomoczyć, wystarczyło mi już na dzień dzisiejszy błotko.
Mała niespodzianka zalana DDR-ka
Mała niespodzianka zalana DDR-ka © strus

Jadąc ścieżką  do Pyrzyc rozmyślałem którą drogą wracać do domu a że na dzisiejszy dzień miałem już dość błota ,wody i żeby tego
uniknąć wybrałem dłuższą drogę przez Stare Czarnowo jadąc DW 119 na której dziś był bardzo duży ruch aut ciężarowych najgorzej
było na zwężeniach szosy ale za to czysto.Żeby odpocząć od tłoku z jechałem z wojewódzkiej do Starego Czarnowa chodź tylko na chwilę żeby zadzwonić i zrobić fotkę.
Stare Czarnowo (niem.Neumark) Kościół parafialny p.w. MB Wspomożenia Wiernych z 1826 r
Stare Czarnowo (niem.Neumark) Kościół parafialny p.w. MB Wspomożenia Wiernych z 1826 r © strus
Po krótkiej przerwie skierowałem się do DDR-ki w Morzyczynie jadąc przez Kołbacz i Jęczydół a następnie byłem zmuszony znowu zawitać na myjni bo w domu bym sobie z tym brudem nie dał rady.

TRASA:
Stargard,Giżynek,Golczewo,Kluczewo,Burzykowo,Warnice,Reńsko,Obryta,Stary Przylep,Cierzysław,Zaborsko,Lubiatowo,Brzesko Kolonia,Kosin,Brzesko,Mechowo,Pyrzyce,Żabów,Bedgoszcz,Stare Czarnowo,Kołbacz,Nieznań,Bielkowo,Jęczydół,Morzyczyn,
Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA: DDR-ka Kosin - Pyrzyce
Kategoria SOLO, REKREACJA


  • DST 84.27km
  • Teren 19.50km
  • Czas 03:49
  • VAVG 22.08km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Kalorie 3329kcal
  • Podjazdy 349m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwszy śnieg.

Poniedziałek, 11 grudnia 2017 · dodano: 11.12.2017 | Komentarze 3

Weekend w pracy a dzisiejsze wole trzeba było wykorzystać na rower tym bardziej że Iwonka ma drugą zmianę  więc postanowiłem zobaczyć co słychać w Puszczy Bukowej po nocnych opadach śniegu.W mieście i okolicach Stargardu gdy ruszyłem śnieg był w bardzo małych ilościach dopiero za Dobropolem Gryfińskim zrobiło się biało do którego dotarłem prawie najkrótszą drogą przez Kobylankę i Kołbacz jadąc samotnie ,dopiero pierwszego rowerzystę spotkałem przed Kołbaczem.
Kołbacz (niem.Kolbatz) Kościół parafialny p.w. NSPJ budowany od 1210 do 1347 r.
Kołbacz (niem.Kolbatz) Kościół parafialny p.w. NSPJ budowany od 1210 do 1347 r. © strus
Wyjazd z Dobropola
Wyjazd z Dobropola © strus
Z Dopropola jak zawsze pojechałem drogą Kołowską w kierunku Drogi Górskiej a po drodze zrobiłem kilka zdjęć w scenerii  delikatnie zimowej znanych obiektów wcześniej fotografowanych wielokrotnie.Gdy zjechałem z DW 120  na Dobropole od razu na drodze pokazało się dużo wody ale jakość do Kołowa a nawet do drogi Górskiej ja i mój rower byliśmy w miarę czyści.Gdy przy głazie Serce Puszczy odbiłem na Drogę Górską wszystko się zmieniło
Kołowo (niem.Kolow)Kościół i mój rower jeszcze czysty.
Kołowo (niem.Kolow)Kościół i mój rower jeszcze czysty. © strus
Serce Puszczy - gnejs smalandzki szaro-różowy [obwód 1450 cm ]
Serce Puszczy - gnejs smalandzki szaro-różowy [obwód 1450 cm ] © strus
Droga Górska
Droga Górska © strus

Na szutrowej drodze Górskiej bardzo duże ilości błotka które szczelnie oklejało mój rower i moje ciuchy a termometr na kierownicy pokazywał temperaturę 0,2*C  i na dodatek rzepy pod ochraniaczami zamarzały i się odpinały.Całe 14 km jazdy po puszczy to zdecydowanie mniejsze prędkości ze względów bezpieczeństwa i żeby jak najmniej się wybrudzić co przy jeździe bez błotników jest raczej trudne.Gdy zawiałem w Klęskowie skierowałem się do Dąbia przez Kijewo a następnie do Wielgowa w którym postanowiłem
wybrać wariat jazdy przez remontowaną DW 142 od węzła Rzęśnica do wiaduktu przy Strumianach żeby nie jechać przez las po drogach błotnistych z dużą ilością wody.Dojazd do "Chociwelki" też ciężki jak ostatnim razem a najgorszy był ostatni odcinek leśny po błocie w którym nie było miejsca żeby się w razie czego zatrzymać a gdy już wjechałem na szosę nie wiedziałem co mnie jeszcze spotka złego w dniu dzisiejszym.
Remontowana DW 142 w pierwszym śniegu.
Remontowana DW 142 w pierwszym śniegu. © strus
Gdy minąłem drogowy odcinek lotniskowy i nagle cała szosa była w błocie pośniegowym a miejsca po których przejechały auta były zalane cienką warstwą wodą powstałą po roztopach śniegu i szybka jazda po takiej drodze była nie możliwa ,dopiero po zwężeniu do dwóch pasów było lepiej.Przed wiaduktem w Strumianach odbijam na Sowno a następnie stałą drogą do Stargardu przez Poczernin.

"Chociwelka" w bocie pośniegowym i wodzie. © strus
Jadąc DDR-ka z Żarowa do Stargardu postanowiłem że jeszcze zajadę na myjnie i delikatnie spłucze błoto które okleiło szczelnie rower
a ciuchy zanim poszły do pralki musiałem najpierw z nich spłukać także błoto.
TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewie,Morzyczyn,Kobylanka,Bielkowo,Nieznań,Kołbacz,Stare Czarnowo,Dobropole Gryfińskie,Kołówko,Kołowo,
Klęskowo,Bukowe,Kijewo,Dąbie,Rogownik,Wielgowo,DW 142,Sowno,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Stargard.
MAPKA: Pierwszy śnieg
Kategoria REKREACJA, SOLO


  • DST 86.25km
  • Teren 10.00km
  • Czas 03:45
  • VAVG 23.00km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Kalorie 3273kcal
  • Podjazdy 270m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dolice za Dobrzanami.

Piątek, 8 grudnia 2017 · dodano: 08.12.2017 | Komentarze 4

Wyruszyłem po jedenastej  a termometr pokazywał sześć stopni a jak wracałem było ledwie trzy ,zanim dotarłem do DDR-ki przy DK 20
uwieczniłem wyremontowany najstarszy słup energetyczny w mieście na skrzyżowaniu ulic Wiejskiej i Jagiellońskiej.
Stargard - Stuletni słup energetyczny [najstarszy w mieście]
Stargard - Stuletni słup energetyczny [najstarszy w mieście] © strus
W Strachocinie zjechałem ze ścieżki rowerowej żeby skierować się na Pęzino przez Ulikowo i  tak jak ostatnim razem do Dobrzan dojechałem przez Marianowo i Kępno a od Wiechowa jechałem w pełnym słońcu które schowało się w Dobrzanach.
Wiechowo (niem.Büche)Wieża Kościoła i pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej.
Wiechowo (niem.Büche)Wieża Kościoła i pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej. © strus
Kępno (niem.Kempendorf)  Kościół  filialny p.w. św. Józefa z 1 poł. XIX w.
Kępno (niem.Kempendorf) Kościół filialny p.w. św. Józefa z 1 poł. XIX w. © strus
DOBRZANY (niem.Jakobshagen) Pomnik w formie obelisku poświęcony mieszkańcom miasta poległym w I wojnie światowej.
DOBRZANY (niem.Jakobshagen) Pomnik w formie obelisku poświęcony mieszkańcom miasta poległym w I wojnie światowej. © strus
Tym razem gdy dojechałem do Dobrzan dobrze wybrałem drogę do Dolic jadąc przez Grabnice.Niestety droga do Dolic dziś była zalana wodą jedynie odcinek kilometrowy z nową nawierzchnią był suchy ale w końcu dotarłem do celu czyli Dolic gdzie znajduje się jedyna cerkiew wiejska w województwie zachodniopomorskim.
Dolice (niem.Konstantinopel) Cerkiew św. Mikołaja
Dolice (niem.Konstantinopel) Cerkiew św. Mikołaja © strus
Gdy opuściłem Dolice i dojechałem ledwie do rzeczki Pęzinki zaczął się koszmar dzisiejszego dnia nawet nie miałem miejsca żeby się zatrzymać żeby zrobić zdjęcie drogi którą musiałem pokonać prawie w całości w wodzie i błocie aż miałem strach pokonując duże kałuże żeby jakieś gleby nie zaliczyć i bardzo współczuje rodzinie zamieszkującej Ognica Kolonia gdzie woda była wokół całego domu.
Mostek nad rzeczką Pęzinką.
Mostek nad rzeczką Pęzinką. © strus
Z Dobrzan w planach miałem jechać do Sulina przez Szadzko i Ogardowo ale gdy zjeżdżałem do Dobrzan nad Suchaniem były bardzo
ciemne chmury które podążały w moim kierunku miałem wrażenie że tam mocno pada i postanowiłem przed nimi uciekać tym bardzie że pierwsze krople dopadły mnie gdy ledwie wyjechałem z Dobrzan. Do ucieczki wybrałem tą samą drogę którą przyjechałem do Dobrzan . W delikatnym deszczy jechałem prawie do Wiechowa a mianowicie do krzyżówki na Sulino.W Wiechowie znowu zobaczyłem słońce chodź nie na długo bo ledwie parę kilometrów gdy opuszczałem Marianowo.Zanim dotarłem do DDR-ki przy DK 20 jeszcze raz załapałem się na drobny opad przed Ulikowem a dzisiejsza jazda miała zły wpływ na rower i odzież.Od razu wiedziałem co Iwonka będzie mówiła jak zobaczy zabłocone ciuchy więc zanim zawitałem w domu trochę udało mi się oczyścić odzież i wstępnie rower.

TRASA:
Stargard,Osetno,Strachocin,Ulikowo Kolonia,Ulikowo,Pęzino,Czarnkowo,Marianowo,Wiechowo,Kępno,Dobrzany,Grabnica,Dolice,
Dobrzany,Kępno,Wiechowo,Marianowo,Czarnkowo,Pęzino,Ulikowo,Ulikowo Kolonia,Strachocin,Osetno,Stargard.
MAPKA:Dolice za Dobrzanami
Kategoria REKREACJA, SOLO


50-tka po pracy.

Poniedziałek, 4 grudnia 2017 · dodano: 04.12.2017 | Komentarze 2

Nie ma co się rozpisywać dziś kolejna 50-tka przejechana po pracy standardową trasą zaczynając od DDR-ki na Żarowo ,następnie dojazd do Lipnika na kolejną DDR-kę i jazda nią do Morzyczyna i przejazd promenadą na J.Miedwie gdzie woda wdziera się poza plażę.
Zalana promenada nad J.Miedwie.
Zalana promenada nad J.Miedwie. © strus

Promenada nad J.Miedwie
Promenada nad J.Miedwie © strus
Do Kobylanki pojechałem po opuszczeniu okolic jeziora przez Jęczydół i Bielkowo a następnie do Reptowa przez Motaniec i Niedźwiedź
żeby wrócić do Kobylanki na DDR-kę i nią do Stargardu.Dziś jakoś ciężko mi się jechało przez prawie 31 kilometrów a to przez zimny dokuczliwy wiatr a po nawrotce w Niedźwiedziu było zdecydowanie lżej.
TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydół,Bielkowo,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard
M A P K A : 50-tka po pracy.
Kategoria PO PRACY, REKREACJA, SOLO


  • DST 72.62km
  • Teren 20.50km
  • Czas 03:08
  • VAVG 23.18km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Kalorie 2790kcal
  • Podjazdy 228m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czarna Łąka

Niedziela, 3 grudnia 2017 · dodano: 03.12.2017 | Komentarze 2

Wczorajszy dzień wolny poświęciłem w całości małżonce a dziś po późnej pobudce ruszyłem do DDR-ki prowadzącej do Motańca i po drodze mijałem się z kilkoma maniakami rowerowymi co ostatni mi się rzadko zdarza.Wszędzie na trawach szron i zamarznięte kałuże
na ścieżce więc trzeba uważać żeby jakieś gleby nie zaliczyć.W Lipniku zdecydowałem że pojadę ponownie na wał przeciwpowodziowy
nad J.Dąbie i spróbuje wjechać na niego w miejscu gdzie z niego zjechałem ale zanim tam dotarłem tym razem do Zdunowa pojechałem
nie jak ostatnim razem DK 10 tylko przez las z wjazdem w Niedźwiedziu. Myślałem że po kilku nocach z przymrozkami na leśnych drogach będzie bardziej sucho ale tylko z małymi kłopotami przejechałem 3 kilometrowy odcinek drogi.Skróciłem sobie drogę do wału
omijając Dąbie a od razu z Wielgowa udałem się do Załomia.
Lesna droga do Załomia
Leśna droga do Załomia © strus

Po odbiciu na Załom droga za szlabanem w ciężkim stanie po wywózce drzewa z lasu a na dodatek kolejny zamarznięte meczę się prawie dwa kilometry zanim docieram na szosę w Załomiu i kieruje się prosto gruntową ulica Łąkową na wał.Po drodze gdy jechałem
nad S 3 zauważyłem że trwa remont  dwóch pasów na S-ce  a na pozostałych dwóch korek w dwóch kierunkach.
Nad S 3 w okolicy Załomia
Nad S 3 w okolicy Załomia © strus
Na wał wjechałem w miejscu gdzie ostatnim razem zjechałem , tym razem po 500 m doczekałem się nowej nawierzchni którą dotarłem do Czarnej Łąki  a po drodze mijałem kilka osób biegających i chodzących z kijami a za plażą nawierzchnia się zmieniła i nie chciałem
iść odcinka po piachu dlatego wróciłem na szosę i skierowałem się przez Pucice do Klinisk Wielkich.
Wjazd na wał w Załomiu
Wjazd na wał w Załomiu © strus

Budowa DDR-ki do Lubczyny
Budowa DDR-ki do Lubczyny © strus
Czarna Łąka ( niem.Bergland)Kościół - namiot  w Czarnej Łące
Czarna Łąka ( niem.Bergland)Kościół - namiot w Czarnej Łące © strus
Dziś bardzo łatwo pokonałem przejście dla pieszych na S3 w Kliniskach Małych i skierowałem się przez Strumiany do Sowna a następnie przez Poczernin do DDR-ki w Żarowie i po rundzie miejskiej zawitałem w domu.
TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Zdunowo,Wielgowo,Załom,Czarna Łąka,Puciece,Kliniska Wielkie,Kliniska Małe,Strumiany,Sowno,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Stargard.
M A P K A : Czarna Łąka
Kategoria REKREACJA, SOLO


  • DST 54.13km
  • Teren 2.80km
  • Czas 02:14
  • VAVG 24.24km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Kalorie 2038kcal
  • Podjazdy 164m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

50-tka po pracy.

Środa, 29 listopada 2017 · dodano: 29.11.2017 | Komentarze 2

A dziś niespodzianka ,miało żadnej jazdy do końca miesiąca nie być ale na potrzeby zakłady po wczorajszej drugiej zmianie dziś byłem na pierwszej i jak tu nie wykorzystać słonecznego popołudnia na dodatek gdy małżonka pracuje na druga zmianę.Nic nowego nie wymyśliłem z trasą tylko oklepaną pięćdziesiątkę zaliczyłem jadąc do gminy Kobylanka i oczywiście zaczynając od DDR-ki na Żarowo a następnie przez Grzędzice do DDR-ki w Lipniku i nią do Kobylanki. Jak ostatnim razem śladami kolegi Tomasza który niestety był zmuszony zakończyć już sezon skierowałem się w dalszą drogę do Wielichówka przez Reptowo i Cisewo.W Reptowie przy lasku zatrzymałem się na si...u  i przy okazji zrobiłem kilka zdjęć runa leśnego.
Runo leśne w Reptowie
Runo leśne w Reptowie © strus

Zanim ruszyłem na Wielichówko musiałem odstać przed przejazdem PKP w Reptowie kilka minut w jedna stronę aż przejadą trzy pociągi a z powrotem jeden.Droga leśna z Cisewa do Wielichówka zrobiła się bardzo szeroka z powodu wycinki drzew dzięki temu będzie bezpiecznej i to dzięki ministrowi Sz....ce.
Wycinka dla bezpieczeństwa .
Wycinka dla bezpieczeństwa . © strus
W Wielichówku nawrotka i wydłużoną drogą przez Niedźwiedź i Motaniec docieram do DDR-ki którą jadę prosto do Stargardu na obiad i zasłużony odpoczynek bo można powiedzieć gdy wczoraj wyszedłem w południe to dziś o 16-tej wróciłem.Po drodze widziałem kilka miejsc gdzie o tej porze roku słońce już nie dochodzi a przez to mimo nocny przymrozek nadal trzymał - trawy oszronione.
TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Reptowo,Cisewo,Wielichówko,Cisewo,Reptowo,Niedźwiedź,
Kałęga,Motaniec,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A :
Kategoria PO PRACY, REKREACJA, SOLO


  • DST 66.43km
  • Teren 4.50km
  • Czas 02:52
  • VAVG 23.17km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Kalorie 2551kcal
  • Podjazdy 213m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Test kurtki Aerofit Team

Niedziela, 26 listopada 2017 · dodano: 26.11.2017 | Komentarze 5

Dziś temperatura wahała się między 3-4 stopnie więc pora przetestować nową kurtkę zakupioną kilka dni temu,pod nią założyłem tylko koszulkę i ruszyłem na rundkę po mieście żeby sprawdzić czy czasem nie będzie mi za chłodno a następnie skierowałem się do DDR-ki
przy Szczecińskiej którą pojechałem do Motańca a tam zawitałem na DK 10,  po drodze jeszcze byłem ponownie na  promenadzie przy J.Miedwie na której spotkałem rowerzystów z rocznika M7 w ilości trzy.
Ławeczka muzyczna przy Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia im. Witolda Lutosławskiego w Stargardzie
Ławeczka muzyczna przy Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia im. Witolda Lutosławskiego w Stargardzie © strus
Nad J.Miedwie
Nad J.Miedwie © strus
Gdy już byłem na DK 10 liczyłem że drzewa ochronią mnie od dokuczliwego wiatru ale stało się to dopiero gdy z krajówki zjechałem w stronę Wielgowa i udałem się w kierunku węzła Rzęśnica. Jak minąłem ostatni budynek na ulicy Borowej zaczął się slalom gigant a dwa razy musiałem delikatnie przejeżdżać przez olbrzymie kałuże które pokonałem środkiem żeby nie załapać się na jakąś większą dziurę.
Takiej ilości wody nie spodziewałem się i obawiałem czy uda mi się przejechać przez las aby dotrzeć do "Chociwelki" ,tragedii nie było
ale raz przeprowadziłem rower przez las bo na gruntowej drodze nie zaryzykowałem pokonywać zbiornika z wodą i tak zawitałem na
DW 142 kolejny raz.
Remontowana DW 142 - węzęł Rzęśnica
Remontowana DW 142 - węzeł Rzęśnica © strus
Pierwszy kilometr taki jak na zdjęciu ,kolejne dwa to cztery pasy bez piachu między pasami a następnie asfalt na całym odcinku do mostu nad Ina w okolicy Strumian który mnie zablokował i musiałem zawrócić do Sowna.
Remontowany most na rz.Iną w okolicy Strumian
Remontowany most na rz.Iną w okolicy Strumian © strus
Przez Sowno skierowałem się ponownie na "Chociwelkę" przy krzyżówce z DW 141 i chciałem pojechać chociaż do zjazdu na Storkówko niestety w Siwkowie nie udało mi się pokonać odcinka przy budowanym wiadukcie na Warchlino z powodu bardzo dużej ilości błota budowlanego i dlatego postanowiłem skierować się na Małkocin.


Odcinek drogi z Małkocina do Klępina to ciężki  podjazd ze względu na czołowy wiatr i stromą długą górkę i duże ilości asfaltu typu "puzzle" ale nie takie się pokonywało a w Klępinie odbiłem na Stargard przez Mokrzycę zobaczyć jak się mają łąki w okolicy Iny
Rozlewisko rz.Iny w okolicy Klępina
Rozlewisko rz.Iny w okolicy Klępina © strus
Zanim wróciłem do domu zajechałem jeszcze raz do centrum żeby zrobić zdjęcie pomnika radzieckiego który jest w trakcie demontażu
a na koniec pierwsze wrażenia z nowego zakupu udanego chodź kominiarka jak dla mnie przy wyższych temperaturach chyba będzie za ciepła i mały minus w biodrach brak regulacji. ps.to moja ostatnia rundka w listopadzie bo do końca miesiąca mam druga zmianę ale z kilometrażu w listopadzie jestem zadowolony bardzo .
Ruszyła rozbiórka Pomnika Wdzięczności w centrum Stargardu.
Ruszyła rozbiórka Pomnika Wdzięczności w centrum Stargardu. © strus
TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Płonia,Zdunowo,Wielgowo,DW 142,Siwkowo,Małkocin,Klępino,Mokrzyca,
Stargard.
M A P K A :
Kategoria REKREACJA, SOLO