Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 119014.41 kilometrów w tym 11360.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 100.01km
  • Teren 8.00km
  • Czas 04:44
  • VAVG 21.13km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Kalorie 4036kcal
  • Podjazdy 460m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dwie pięćdziesiątki

Niedziela, 2 czerwca 2019 · dodano: 02.06.2019 | Komentarze 4

Już przy śniadaniu wczoraj wiedziałem że dziś będą dwa etapy pierwszy solo rozpoczęty dość późno bo oczywiście  długo pospałem a umówiony byłem z małżonką na 12.30 więc trzeba było się przyłożyć aby solo zaliczyć pięćdziesiątkę.Ruszyłem do DDR-ki w kierunku Giżynka a następnie w Golczewie skierowałem się przez Oś.Lotnisko do strefy przemysłowej w Kluczewie jadąc do końca ulicy Metalowej którą jakoś powoli przedłużają a tam zawróciłem.

Wracam DDR-ką do Golczewa i kieruję się przez Skalin w okolice Wierzchlądu gdzie podjeżdżam pod jezioro Miedwie a następnie udaję się do ścieżki rowerowej w Zieleniewie aby nią dojechać do Lipnika i odbić do Żarowa przez Grzędzice.Oprócz gotowej ścieżki do Grzędzic pojawił się nowy asfalt od przejazdu kolejowego do krzyżówki z Przestrzenną.
Jezioro Miedwie w okolicy Wierzchlądu
Jezioro Miedwie w okolicy Wierzchlądu © strus
Park Przyrody w okolicy Grzędzic
Park Przyrody w okolicy Grzędzic © strus
Nowa droga w Grzędzicach
Nowa droga w Grzędzicach © strus
Kilka set metrów po luźnym piachu , kolejne po dziurach i kieruję się do Żarowa w którym odbijam na Lubowo a przy starych torach od wąskotorówki mam 7 km do domu.trochę matematyki i wiem że za Rogowem muszę zawrócić aby osiągnąć 50 km i odebrać małżonkę na drugi etap.
Nowy drewniany drogowskaz w Rogowie
Nowy drewniany drogowskaz w Rogowie © strus
Wracam na DDR-kę w Żarowie i jadę po Iwonkę a po ośmiu minutach jedziemy już razem a małżonka wybrała trasę na początek taką samą jaką ja miałem końcówkę czyli zaczęliśmy od DDR-ki na Żarowo a następnie wydłużoną drogą przez Lubowo i Poczernin jedziemy do Sowna gdzie odwiedzamy dwa sklepy i oba były zamknięte,wracamy w okolice szkoły gdzie jest najkrótsza droga do Wielichówka.
Okolice Poczernina
Okolice Poczernina © strus
Droga z Sowna do Wielichówka
Droga z Sowna do Wielichówka © strus
U mnie butelka pusta w w gardle sucho ,musiałem poczekać  aż dotrzemy do Reptowa przez Wielichówko i Cisewo gdzie w pierwszym otwartym sklepie uzupełniłem napoje bo dziś planeta ostro dawała się we znaki a szczególnie jadąc po odkrytym terenie.Z Reptowa jedziemy do Kobylanki a następnie przez Jęczydół kierujemy się do DDR-ki w Morzyczynie.
          
Plac Zgody w Kobylance
Plac Zgody w Kobylance © strus
Teraz czekał nas najgorszy odcinek czyli przejazd ścieżką rowerową od Morzyczyna do Stargardu ze względu na słoneczną niedziele i kto tylko może to nad jezioro Miedwie jedzie i to całą szerokością DDR-ki nie patrząc na innych,dzwonek się grzał i kilka okrzyków też było i  komentarz małżonki a mówiłem żeby tą drogą nie wracać.

TRASA:
Stargard,Giżynek,Golczewo,Kluczewo,Golczewo,Skalin,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,
Żarowo,Lubowo,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Wielichówko,
Cisewo,Reptowo,Kobylanka,Jeczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : Etap I-Solo

M A P K A : Etap II Z Iwonką


Komentarze
tanova
| 10:23 poniedziałek, 3 czerwca 2019 | linkuj No ale teraz Iwonka przynajmniej chyba nie narzeka na pogodę? Co jednak oznacza, że na popularnych trasach nad jeziora jest tłoczno w weekendy. Brawo za dystans, ja wczoraj tylko piesze wycieczki, opierniczałam się.
grigor86
| 20:23 niedziela, 2 czerwca 2019 | linkuj Gratki za setkę!
anka88
| 19:31 niedziela, 2 czerwca 2019 | linkuj O proszę, jaki fajny dystans w ciągu jednego dnia. Gratulacje.
jotwu
| 18:51 niedziela, 2 czerwca 2019 | linkuj Mimo deklaracji, że nie znosisz upałów to jednak nie odmówiłeś sobie niewątpliwie wątpliwej przyjemności , by w temperaturze nieomal tropikalnej odbyć podwójną wycieczkę co w sumie dało 100 km !!! Do tego niecnego procederu wciągnąłeś Iwonkę - wstydziłbyś się Darku. Małżonce składam wyrazy współczucia z powodu męża, sportowego "tyrana" - cudzysłów chyba widoczny, bo wcale tak o Tobie Darku nie myślę.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!