Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 113697.42 kilometrów w tym 10828.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 58.39km
  • Teren 11.00km
  • Czas 02:50
  • VAVG 20.61km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Kalorie 2446kcal
  • Podjazdy 210m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

W pierwszy mrozek .

Niedziela, 18 listopada 2018 · dodano: 18.11.2018 | Komentarze 3

Pora było wyciągnąć inną odzież rowerową bo temperatura mocno poszła w dół ,wychodząc z domu termometr pokazywał zero stopni ale gdy tylko opuściłem miasto dojeżdżając do Strachocina mój termometr na rowerze pokazywał już minus a w okół było biało.W Strachocinie odbijam na Ulikowo a następnie kieruję się do Grabowa przez dziurawe Kiczarowo w którym apka pokazuje plus jeden stopień a termometr minus jeden.

GRABOWO (niem.Buchholz) Kościół filialny p.w. św. Anny z XIX w.
GRABOWO (niem.Buchholz) Kościół filialny p.w. św. Anny z XIX w. © strus
GRABOWO (niem.Buchholz)
GRABOWO (niem.Buchholz) © strus
Na plus wskazania wskoczyły gdy dojechałem polną drogą z Grabowa do Małkocina droga na której znajdowało się dużo kamieni i czego fotka nie oddaje delikatna tarka.Po zaliczeniu Małkocina kieruję się do Warchlinka po przejechaniu nad "Chociwelką"
Droga z Grabowa do Małkocina
Droga z Grabowa do Małkocina © strus
MAŁKOCIN (niem.Mulkenthin) Zabytkowy murowany gołębnik z 1854 r. w formie wieży.
MAŁKOCIN (niem.Mulkenthin) Zabytkowy murowany gołębnik z 1854 r. w formie wieży. © strus
W Warchlinku wjeżdżam na pole na której ponownie pojawiała się droga której ostatnim razem jeszcze nie było [10 października 2018]i jadę do dojazdu pożarowego 27 na którym podczas robienia kliku fotek zgubiłem nowe okulary rowerowe które ostatni podobały się Grześkowi [grigor86]
Polna droga za Warchlinkiem
Polna droga za Warchlinkiem © strus
Na dojeździe pożarowym 27
Na dojeździe pożarowym 27 © strus

Zorientowałem się że okulary wypadły mi z tylnej kieszeni dopiero gdy dojechałem do DW 141 gdy wyjechałem z lasu i chciałem je ponownie założyć a tu ZOONK. Wróciłem do ostatniego miejsca robienia zdjęcia ale ich nie było ,dalej mi się nie chciało wracać będę musiał jak mi się uda jutro po pracy zaliczyć odcinek drogi gdzie je zgubiłem lub w wtorek bo mam wolne od pracy ale muszę zaliczyć wizytę u okulisty.Wkurzony dojechałem do DW 142 a dalej do Sowna a następnie wydłużoną drogą przez Poczernin i Lubowo melduję się w Żarowie gdzie kieruje się do DDR-ki w Lipniku przez Grzędzice a dalej już prosto do domu.Temperaturę plus jeden dopiero licznik mi pokazał w Poczerninie a pod domem było już plus dwa :)

TRASA:
Stargard,Strachocin,Ulikowo Kolonia,Ulikowo,Kiczarowo,Grabowo,Małkocin,Siwkowo,Warchlinko,Sowno,Poczernin,Rogowo,Lubowo,
Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Stargard,

M A P K A : W pierwszy mrozek
Kategoria REKREACJA, SOLO



Komentarze
jotka
| 21:10 niedziela, 18 listopada 2018 | linkuj Ja widziałem dziś zamarznięte kałuże.
tanova
| 19:42 niedziela, 18 listopada 2018 | linkuj Szkoda okularów, faktycznie. Może się znajdą. Z przyjemnością czytam opisy Twoich wycieczek, ja na razie muszę zrobić pauzę od roweru - kuruję skręcone kolano. Na szczęście z dnia na dzień jest lepiej.
grigor86
| 17:20 niedziela, 18 listopada 2018 | linkuj Dobrze pokręcone, piękne zdjęcia, fajne ścieżki, ale okularów szkoda.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!