Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 119014.41 kilometrów w tym 11360.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 66.29km
  • Teren 6.60km
  • Czas 03:17
  • VAVG 20.19km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 2818kcal
  • Podjazdy 177m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

50 -tka po pracy z bonusem.

Czwartek, 12 października 2017 · dodano: 12.10.2017 | Komentarze 3

Gdy wróciłem z pracy szybko wymieniłem w Viper-ze opony na Continental Race King i ruszyłem na pięćdziesiątkę po pracy tym razem
zaniechałem z jazdy po gminie Kobylanka i na początku ruszyłem do Klępina przez "betonkę" ale niestety ponownie rzeka Ina wylała i przejazd był nie możliwy więc zawróciłem do miasta i pojechałem na około .Na dziewiątym kilometrze wyjechałem na otwarty teren i się zaczęła walka z wiatrem.
Nieprzejezdna droga do Klępina
Nieprzejezdna droga do Klępina © strus
Z Klępina przez Małkocin docieram do Siwkowa gdzie wjeżdżam kolejny raz na remontowaną "Chociwelkę" i zaczynam walkę z bardzo mocnym czołowym wiatrem aż do momenty gdy 2 kilometry przez krzyżówką z DW 141 wzdłuż drogi pojawiły się drzewa i było lżej.
Za krzyżówką nadal się toczę po remontowanej drodze aż do wiaduktu przy Strumianach gdzie jadę do grzybowej wioski a tam zawracam i udaje się w drogę powrotna do domu zaczynając od Sowna
Remontowana DW 142 w okolicy Poczernina
Remontowana DW 142 w okolicy Poczernina © strus
Remontowany wiaduk w okolicy Strumian
Remontowany wiadukt w okolicy Strumian © strus
Z Sowna wydłużoną drogą przez Poczernin,Rogowo docieram do mostu nad In a w Lubowie i zatrzymuję się tylko dlatego że usłyszałem dzwonek przypisany małżonce która wspominał że może będzie chciała na mini rundkę wyskoczyć.W Lubowie Ina również wystąpiła z koryta ale na razie przejazd jest możliwy a ja zaliczam 50 km i melduję się po Iwonkę.
Ina w Lubowie
Ina w Lubowie © strus
Okazało się że małżonka chciała pojechać tylko na cmentarz do Grzędzic ,poprowadziłem żeby wiatr był mnie dokuczliwy zaczynając od DDR-ki na Lipnik gdzie odbiliśmy na Grzędzice i docieramy na cmentarz.
Alpaki w Grzędzicach
Alpaki w Grzędzicach © strus
Po porządkach na cmentarzu wracamy przez Żarowo do domu a na miejscu zanim wziąłem prysznic musiałem zjeść obiad bo od śniadania nic nie jadłem i rozpocząłem długi weekend bo kolejny dzień pracy to poniedziałek.
Małżonka na DDR-ce
Małżonka na DDR-ce © strus
TRASA:
Stargard,Mokrzyca,Stargard,Klępino,Małkocin,Siwkowo,Strumiany,Sowno,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Stargard,Lipnik,Grzędzice,
Żarowo,Stargard.
50 -tka po pracy.
Bonus z Iwonką



Komentarze
tanova
| 16:48 piątek, 13 października 2017 | linkuj Tyle wody w rzekach, co w tym roku, to ja dawno nie pamiętam. Fajna, jesienna wycieczka, mimo dokuczliwego wiatru.
jotka
| 13:27 piątek, 13 października 2017 | linkuj Szacun za całokształt ! :)
jotwu
| 17:36 czwartek, 12 października 2017 | linkuj Zacznę pod końca - małżonka na rowerze prezentuje się wyczynowo - moje uznanie. Ciebie podziwiam, że potrafisz się mobilizować do jazdy po pracy i to na całkiem słusznym dystansie, bo takim są te Twoje pięćdziesiątki. No ale dziś było wyraźnie więcej może więc wiatr nie zawsze był przeciwny a porywy wiatru były bardzo dokuczliwe. Lubię Twoje obszerne relacje z wycieczek z reguły ozdobione interesującymi zdjęciami. Tak trzymać Darku !
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!